PDA

Zobacz pełną wersję : kominek - zmiana lokalizacji ... ????



robert58
21-01-2007, 00:54
witam,

na wstępie ... może o obrazku poniżej.
Mhm ... no jest jaki jest. I taki być musi. 8)

Teraz generalnie:
zmieniły się trochę plany odnośnie lokalizacji kominka w salonie wokół komina (lokalizacja komina bez zmian). Nic dziwnego niby ... ale wszystko już gotowe dla lokalizacji kominka wg projektu ...

Teraz rysunek:

http://www.robert582005.republika.pl/kominek.gif

mam salon a w nim ścianę podtrzymującą strop monolityczny (jasno szary)
wraz z kominem dymowym (ciemno szary),
wkładem ceramicznym (czarny)
dodatkowe podparcie zazbrojonym stropem słupem betonowym (niebieski)

Z ceramicznego wkładu kominowego, od strony salonu, poprzez trójnik, wyprowadzone jest na wys. ok. 2 m, wejście dla dla systemu odprowadzania dymu z wkładu kominkowego (czarne linie z wkładu).

Teraz problem:
kolor zielony to dotychczas plnowany kominek - system dymowy, po niezbędnych załamaniach, odprowadza dym w pionowym przekroju rzutu.

kolor zielony to planowana nowa lokalizacja kominka "przelotowego". Jego usytuowanie wymagałoby poprowadzenie odprowadzenie dymu ze szczytu ściany/słupa, wzdłuż ściany, do wejścia wkładu ceramicznego komina na 2m. wysokości.

Pytanie:
czy tak duża ilość załamań (dodatkowo odcinek po jasno szarej ścianie) pozwoli na właściwe funkcjonowanie kominka (dym)?

Jeżeli powyższe nie wchodzi w rachubę - rozkuwać komin, przekręcać trójnik wkłądu ceramicznego w stronę nowego kominka (zielony). I czy możliwe jest przekręcenie o 90st samego trójnika w gotowym kominie?

ps. proszę o wyrozumiałość odnośnie rysunku oraz formy prezentacji problemu :)

ja14
21-01-2007, 09:39
Odradzam takie zmiany. Chyba, że jesteś miłośnikiem zaciągania się tlenkiem węgla.

robert58
21-01-2007, 21:43
podciągam w górę licząc na wskazanie rozwiązania opisywanej sytuacji.

Ja14,
nie jestem miłośnikiem różnyh rzeczy - dlatego chcę niektórym zapobiec. Nie zonacza to, że miałbym się poddać "bez walki" i zaakceptowaćobecny stan rzecy.

Zawsze można wyjść z najprostszych założeń:
1 - odpuścić i zrobić konimek nie tam gdzie chcę
2 - zburzyć komin i postawić nowy wg własnych potrzeb

Ja kieruję się inną myślą - czy jest też "szare" oprócz "czarnego" i "białego"?