PDA

Zobacz pełną wersję : Kasa Mieszkaniowa



22-02-2002, 07:49
1. Dam przyklad dotyczacy Kasy Mieszkaiowej

Mój okresz oszczedzania w kasie mieszkaniowwj PEKAO S.A mija w 01.11.2004- uzbieram 35.000 bez kredytu ktorego nie licze z kasy m.- odliczam od podatku 30%./ Ulga na kase mieszkaniowa/

Teraz wziolem kredy zwykly na czel mieszkaniowy- budowlany np w Banku Slaskim dnia 12.03.2004.
70.000 zl w dniu 01.05.2004. wydalem wszystkie pieniadze z tego kredytu na cel mieszkaniwy odliczylem 19%. /Duza ulga budowlana/
-teraz---------Pieniadze z kasy m. splaczają kredyt mieszkaniowy w dniu 01.01.2005
Co w tym przypadku..................

Chodzi mi o to ze tu odliczam z kwoty 35.000 -30%
70.000 -19%, czy tak moze byc
Z tego co widze odlicze dwa razy ta szama kwote 35.000. najpierw jako kasa mieszkaniowa potem jako ulga budowlana
Prawda

Prosze o opinie.
Oraz czy urząd skarbowy się nie do czepi.

Z powazaniem
Adam T.
[email protected]

Frankai
22-02-2002, 08:06
A czy w ogóle cel na który oszczędzasz obejmuje "spłatę kredytu mieszkaniowego"? Czy też może to jest "budowa lub rozbudowa domu, kupno domu lub mieszkania..."?

W przyszłym tygodniu w końcu mam nadzieję dotrzeć do US i wyjaśnić pewne aspekty odliczania w KM. Opublikuję wtedy parę ciekawych aspektów.

aziel
22-02-2002, 10:02
Ustawa dotycząca KM określa wyraźnie, że pieniądze nie mogą być 2 razy wykorzystane do odliczeń. Reszta - później

22-02-2002, 11:04
Wydaje się że masz rację. Oszczędzając w KM można m.in. na spłate kredytu i jest to objete ulgą. Oczywiście równocześnie wydajesz pieniądze na budowę masz prawo do ulgi. OBA tytuły do odliczeń korzystają z tego samego limitu tak więc nie ma podwojnych odliczeń bo poruszasz się w tym samym limicie. Mozna zatem odliczac i 30% oszczedności w KM i 19% wydatków na budowę: w ramach jednego limitu.
Zrozumcie ludzie, że KM to też budowa tylko stojąca w miejscu bo polegajaca na akumulacji kapitału na budowę realną. Fiskus dał 11% premii na pokrycie różnicy oprocentowania pomiedzy KM a normalnym bankiem. Oszczedzając w KM tez budujesz tylko jakby to powiedzieć ... wirtualnie?
pzdr
Michał

Frankai
22-02-2002, 11:18
Zapomnij o 11% przy budowie. I tak wydasz niż to 100tys., gdzie wchodzisz "w nasycenie", bo osiągasz limit ulgi. Trochę zyskują Ci co kupią jakieś tanie nowe mieszkanka (są takie <100tys?), trochę na tanim kredycie, a dużo (pełne 30%) jak kupujesz z drugiej ręki. Więc KM głównie popiera starocie :wink:

22-02-2002, 12:03
Zupełnie się nie zgadzam. KM to jak każda propozycja bankowa instrumen finansowy, który uzywają Ci dla których jest uzyteczny. Ja rozumiem KM jako budowę bez budowania umozliwiajacą ucieczke przed progami podatkowymi. I dobrze na tym wyszedłem. Ale innym może po prostu nie pasować bo maja inne warunki (przepływy) finansowe (czyli cash flow jak mawiają japiszony w swoim żargonie).
Jak to w ztciu: jest wiele propozycji i trzeba wybierać to co pasuje. Samochody KIA też znajduja nabywców (ja sie dziwię). To i silikaty, kredyty ING, nierówne bloczki, drzwi Interdooru znajdą nabywców - bo komus pasuje - choć ja nie gustuję.
Michał

Frankai
22-02-2002, 12:15
Co do przepływu pieniędzy się zgadzam - ja dzięki temu mam też płynność finansową. Decydując się na kasę robiłem symulację: oszczędzanie w obligacjach i 19% ulgi na nowe małe mieszkanko lub KM i 30% odliczenia. Wyszło porównywalnie. Przy domu lub dużym nowym mieszkaniu było to już niekorzystnie. Groziło mi jednak kupno używanego i tu już KM jest nie do pobicia. Ja wybrałem wariant pośredni: przerzutka kasy z obligacji do KM, aby wyrobić kredyt. Po moim i podobnych do mnie wyczynach, KM wprowadziło limity podnoszeń.
Co do uczieczki przed progami, to się nie zgadzam - rozszerz swój wywód.

22-02-2002, 12:37
To proste. Kasa daje ci prawo do odliczeń od podatku. Jesli masz to nieszczęście, ze wpadasz w wyższe progi to odliczenie kwalifikuje Cię z powrotem do nizszej grupy bo nie musisz płacić niedopłat podatku przy rozliczeniu rocznym. Wygląda więc na to, ze korzystasz z ulgi budowlanej nie budując - o tym właśnie pisałem.
Oszczędzałem w KM na budowę i dobrze na tym wyszedłem tak więc nie narzekam. Potyczkę z fiskusem wygrałem. Zbyt wiele mi nie zabrał.
Michał

Frankai
22-02-2002, 13:11
Jak najbardziej zgadzam się z tym, że jest to korzystanie z ulgi już na etapie przygotowań i zwrot masz grubo wcześniej. Twoja poprzednia wypowiedź sugerowała, że uzyskasz niższy wymiar podatku (nie mylić z nadpłatą lub kwotą do zapłacenia), co już nie byłoby prawdą.

Dodam, że sytuacja i przy KM i przy budowie daje nam prawo do zwrócenia się o zaniechanie poboru zaliczek. Przykład: w 2001 roku mamy do zwrotu 10000, a podatku zapłaciliśmy 6000. Razem z rozliczeniem (zwrot 6000) lub później składamy wniosek (nie muszą uwzględnić, ale naogół to robią) o zaniechanie poboru zaliczki na poczet podatku na kwotę 4000. Po jakichs 2-5 tygodniach my i zakład pracy dostajemy pismo z decyzją i zakład nie pobiera zaliczek. W ten sposób nie czekamy do kwietnia-czerwca 2003 roku na zwrot tych 4000. Jak wyczerpie się ten limit, a wydamy kolejną kasę, to kolejne podanie (i może kopia rachunków) i ponowne zaniechanie.

22-02-2002, 14:21
Nic dodać nic ująć.
Czy to już koniec tego wątku?
Michał

Frankai
22-02-2002, 14:28
Nie koniec. Adam ma uściślić, co ma wpisane w umowie z KM, a my musimy zastanowić się nad tym dlaczego nie może tak zrobić, bo że nie można to jest intuicyjne. Trzeba wytłumaczyć podając dokładny arykuł, albo że wyjdzie to mu z formularza. Nie jestem pewien tylko, czy będę miał czas odzukać wszystko w ustawie.

24-02-2002, 11:50
Adam
Jestem zapisany w kasie mieszkaniowej w Pekao S.A od listopada 2001 roku.
Budowe Domu rozpoczołem w grudniu 2001, wiec mam ulgę budowlana ( Pozwolenie na budowe + ksiazka budowy + wytyczenie na dzialce
( na papierze zapiszane przed 23 grudnia 2001),

Kasa Mieszkaniowa dane- na 3 lata, mozliwosc zmiany kwoty 2 razy w roku,
mam zaznaczone ze oszczedzam na wszystko czyli na budowe , oraz kupno mieszkania , i na kredyt mieszkaniowy

Prosze o odpowiedz na moje pierwsze pytanie u gury, oraz mam pytania jeszcze DWA

2 Czy kwote ktora uzyskasz z kredytu mieszkaniowego z kasy mieszkaniowej czy np. 150 %
Mozna potem wydac jako 19% ulgi budowlanej, w moim przypadku.


3. Jezeli wezme kredyt z kasy, ale ten wczesniejszy np. po 2,5 , jest cos takiego w kasach
i dostaniesz np. 100% zaoszczedzone + nasztepne 100 % dostane jako kredyt,
-kasa leci dalej jako do 3 lat, potem to bank zamienia jako normale warunki z kasy mieszkaniowej
Co wtedy na to bank-ile maz czasu na wydanietych pieniedzy czy tez np. pol roku, a co fiskus.


Z powazaniem

Adam T

[email protected]
[email protected]

Frankai
24-02-2002, 14:46
2. US nie ma nic do kredytu z KM. Pisaliśmy gdzieś, że US podają "na gębę", że nie interesuje ich jak i gdzie się wyda te pieniądze. Są to Twoje pieniądze i jako takie możesz wydawać je na odliczane rachunki.

3. Kredyt >100% jest naprawdę ciężko dostać. Wydanie kredytu sprawdza tylko bank (0.5 roku). To o czym piszesz, to kredyt pomostowy. Jest on zwykłą komercyjną formą kredytu - Ty oszczędzasz dalej, a kredyt z KM spłaca Ci kredyt pomostowy. W umowie o KM chyba powinieneś mieć, że zbierasz na spłatę kredytu.

pyrka
02-02-2005, 19:50
:lol: