Alez lesnik sprzeda i 5 kubików:) problem jest dłużycy, na dużą wchodzi np. 33m.sz i wtedy płacisz extra za transport powietrza
Pewnie, że sprzeda! Tylko te wszystkie dodatkowe duperele, powodują, że staje się to nieopłacalne. Postęp prac:
- wizyta w nadleśnictwie - wykup drewna
- trzeba do dopilnować, jedziesz do lasu
- organizujesz transport
- załatwiasz termin w trataku
- w dniu przetracia jedziesz patrzeć "bo mi moje super drewno podmienią albo źle przetrą"
- załatwiasz załadunek i transport na budowę
- rozładowujesz na budowie
- układasz w "sztapel"
- zabezpieczasz przed warunkami atmosferycznymi
Ufffff.... jeszcze się komuś chce to robić? :roll:
P.s. Brachol, taki scenariusz przerabiałem z ojcem w 1993 roku, kiedy powstawał dom rodziców.
Stąd mam więźbę:
Woźniak Andrzej, Iwaszko Tadeusz.
Tartak. Konstrukcje budowlane, więźby dachowe
0 95 762 45 53
Trzebicz, Kolejowa 16
66-530 Drezdenko
pow.strzelecko-drezdenecki, woj. lubuskie
[email protected]