PDA

Zobacz pełną wersję : Rekuperator-kto ma, za ile i czy było warto



Strony : [1] 2 3

bilczur
23-01-2007, 20:11
Witam
Temat był pewnie już poruszany. Jeżeli tak to wybaczcie, ale nie mam na razie czasu na wertowanie forum

Jesteśmy na etapie projektowania domu. W projekcie chcemy uwzględnić ponadstandardowe ocieplenie oraz wetylację mechaniczną z rekuperatorem i gwc. Nasz architekt nam to odradza twierdząc, że to mało daje, jest kosztowne w instalacji i serwisie a wentylacja grawitacyjna w dobrze ocieplonym domu wystarczy. Ja z kolei słyszałem, że przy ponadstandardowym ociepleniu went. mechaniczna jest wręcz zalecana.

Co o tym myślicie. Bardzo interesują mnie opinie osób, które maja taką wentylację. Jak się sprawuje, jaki jest koszt serwisu, czy wentylacja jest głośna, czy daje zakładany efekt w postaci zaszczędzonego ciepła, ile kosztowała i jakiej firmy rekuperatory stosujecie.
I jeszcze jedno pytanie. czy warto na wszelki wypadek zrobić również wentylację grawitacyjną ?


Dzięki za pomoc[/i]

piotrulex
23-01-2007, 20:41
a co test dokladnie ten rekuperator?

przepraszam ze nie w temacie ...

pedzelito
23-01-2007, 21:21
Nasz architekt nam to odradza twierdząc, że to mało daje, jest kosztowne w instalacji i serwisie a wentylacja grawitacyjna w dobrze ocieplonym domu wystarczy. Ja z kolei słyszałem, że przy ponadstandardowym ociepleniu went. mechaniczna jest wręcz zalecana. [/i]

Wg mnie architekt nie do końca ma rację ale poczytaj tutaj opinii tych którzy już użytkują rekuperator:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=24396&highlight=

Grzesiek13
24-01-2007, 06:20
Zmień projektanta :wink: , faktycznie mało wie. W dzisiejszej dobie szczelnych domów wentylacja grawitacyjna prawie wogóle nie działa. Alternatywą jest wentylacja mechaniczna, a z rekuperacją szczególnie.

bilczur
24-01-2007, 07:59
Architekt oczywiście zrobi to co będę chciał. Wyraził tylko swoje zdanie i prosił aby się zastanowić. Nie mówił że wie na pewno był tylko w jednym domu z rekuperatorem i też mówi to co słyszał. decyzje pozostawia nam

Mice
24-01-2007, 08:05
Odnośnie architektów i ich wiedzy. Jeśli chcesz mieć wszystko naprawdę dobrze zrobione musisz pilnować i sporo czytać bo inaczej będą wtopy. Rozmowy prowadziłem z 3-ma biurami, wybrałem jedno ciut droższe ale nie robiące masówki a i tak musiałem pilnować wielu rzeczy sam (wymiary, materiały, wentylacja). Bo architektowi się nie chciało lub miał swoje wizje które nie miały odniesienia w przepisach. W zeszłym tygodniu oddałem papiery do urzędu i czekam na PnB z nastawieniem, że i tak wezwą mnie do uzupełnienia/poprawienia czegoś :roll:

bilczur
24-01-2007, 08:59
Do architekta mam zaufanie. Jest sprawdzony z polecenia. Jeżeli chodzi o wszystkie dodatkowe systemy typu rekuperator to będę polegał na sobie i na tym czego się dowiem od innych. Architekt zajmie się tylko zaprojektowaniem domu

henryk_baszkowka
24-01-2007, 09:14
Witaj - mam rekuprator i jestem zadowolony. Przez caly czas jest swieze powietrze a od okien nie ciagnie zimnem - mozna je szczelnie pozamykac. Went. mechaniczna pozwala tez na montaz wiekszej ilosci fixow (czyli okien nie otwieralnych).
O zaletach wentylacji z rekuperatorem przekonalem sie w czasie awarii syst. ogrzewania. Dom sie znacznie wolniej wyziebial. Przy went grawitacyjnej albo bylo zimno albo nieswiezo.

pozdrawiam

bilczur
24-01-2007, 09:20
A jato jest z poborem prądu przez wentylatory. Czy nie powoduję zbyt wysokich rachunków za energię elektryczną i czy w konsekwencji nie powodują że to co wydam na prąd mógłbym wydać na ogrzewanie nie kupujac rekuperatora ?

Sail
24-01-2007, 09:26
Właśnie wczoraj dorwałem jakis numer muratora, w którym była przeróbka domu standardowego na energooszczędny. Zmiany ocieplenia, okien, wentylacji itp....
Dom standardowy miał zapotrzebowanie roczne na ciepło coś ok. 21 000 kW, policzyli o ile zmniejsza sie zapotrzebowanie przy zmianach takich jak wyżej.
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła przy zakładanej średniej sprawności reku w okolicach 70%, dawała obniżenie zapotrzebowania o ok. 9 000 kW!!!
Przy zastosowaniu GWC jeszcze jakieś 550 kW.
Zmiany okien na cieplejsze biorąc pod uwagę ceny cieplejszych okien dawały stosunkowo niewiele....
Teraz możesz sie ponownie zastanowić :wink:

Dla zainteresowanych szczegóły mogę sprawdzić, numer muratora też.

PS.
Ja zdecydowanie montuję wentylację z odzyskiem, bo to nie tylko oszczędność ale i komfort :wink:

bilczur
24-01-2007, 09:28
Mam tego samego muratora. Czytałem. Stąd moje pytania i wątpliwości. Ale jak jest w praktyce u obecnych użytkowników tych systemów ?

pan od ciasteczek
24-01-2007, 09:30
Też zastanawiam się nad wentylacja mechaniczną ale rozrzut cenowy firm oferujących takie urządzenia przyprawia o ból głowy. Będziemy budować dom 135m + garaż i przy tej (nie)wielkości firma X twierdzi że zmieścimy się w 10 tyś. a firma Y na dzień dobry woła 18-20 tyś.

Czy ktoś z Was używa wentylacji firmy www.bartosz.com.pl i może podzielić się swoimi doświadczeniami ?

Mice
24-01-2007, 09:37
Z tym muratorem i wyliczeniami to ostrożnie, jak chcecie liczyć dokładnie to program OZC polecam, a to i tak teoretycznie.
Ten dom i 21MW w wersji pierwotnej to trochę dużo, zobaczcie sobie jakie oszczędności daje ocieplenie o 10cm grubszym styropianem z normalnie mocowanymi oknami za normalną cenę, jaką sprawność ma reku i wtedy wyjdzie jak może być naprawdę. Przed dobraniem rozwiązań czytać, szukać i liczyć, niektórzy dodają jeszcze "myśleć" :wink:

bilczur
24-01-2007, 09:37
Czekam na wstępny kosztorys z rekuperatory.pl więc dam znać ile powiedzieli. Z reklamy firmy dospel wynika 12 tys z robocizną, ale to reklama w gazecie

pan od ciasteczek
24-01-2007, 09:42
Czekam na wstępny kosztorys z rekuperatory.pl więc dam znać ile powiedzieli. Z reklamy firmy dospel wynika 12 tys z robocizną, ale to reklama w gazecie

To 18-20 tyś to właśnie moja wycena z rekuperatory.pl Centrala 6 tyś, osprzęt + montaż 12 tyś.
Wywalić 20 tyś na mały dom to moim zdaniem przegięcie.

Czekam na wycenę z Bartosza

Sail
24-01-2007, 09:44
Z tym muratorem i wyliczeniami to ostrożnie, jak chcecie liczyć dokładnie to program OZC polecam, a to i tak teoretycznie.
Ten dom i 21MW w wersji pierwotnej to trochę dużo, zobaczcie sobie jakie oszczędności daje ocieplenie o 10cm grubszym styropianem z normalnie mocowanymi oknami za normalną cenę, jaką sprawność ma reku i wtedy wyjdzie jak może być naprawdę. Przed dobraniem rozwiązań czytać, szukać i liczyć, niektózy dodają jeszcze "myśleć" :wink:

Pewnie tak, bo policzyć zapewne można wszystko, tylko założenia przyjąć różne. Ja na wentylację mechaniczną jestem zdecydowany od dawna, więc ten artykuł przeczytałem jako ciekawostkę.
Wentylatory prąd na pewno zużywają - ile, to jest podane w kartach katalogowych. Z hałasem jeśli jest za duży da się walczyć, choć to podnosi trochę koszta.
Ja wentylacji grawitacyjnej mam dość, bo albo mam zaduch w mieszkaniu, albo wieje zimnem od okiem, pomijam jak fajnie sie kaloryfery zaczynaja rozgrzać.
Co do kosztów eksploatacji - ktoś wie ile prądu pobierają np. lodówka, piece elektryczne, które nie używane też wyświetlają np. godzinę i inne urządzenia, które zostawiamy na "standby"? :roll:

yaro
24-01-2007, 11:53
Czekam na wstępny kosztorys z rekuperatory.pl więc dam znać ile powiedzieli. Z reklamy firmy dospel wynika 12 tys z robocizną, ale to reklama w gazecie

No to napewno nie bedzie tanio

ich oferta była u mnie najwieksza :evil:

musisz szukac dalej

Mi przy domku ok 190 m2 firma wyceniła z instalacja na ok 20 tys

tu masz linka:

http://www.rekuperatory.krakow.pl

tutaj mi wycenili na ok 12-13 tys


Pozdrawiam

bodekku
24-01-2007, 12:33
mam wentylacje mechaniczna :)
z reku firmy Tywent;
do tej pory sprawdza sie bardzo dobrze,
instalacje robilem sam - wyceny firm przyprawiaja o zawal :(

centrala miesci sie w kotlowni, po zmniejszeniu obrotow
w nocy nie slychac

koszty niewielkie ale za to komfort jest :D

Darek Rz
24-01-2007, 12:33
A jato jest z poborem prądu przez wentylatory. Czy nie powoduję zbyt wysokich rachunków za energię elektryczną i czy w konsekwencji nie powodują że to co wydam na prąd mógłbym wydać na ogrzewanie nie kupujac rekuperatora ?

Witam

Z tego co sprawdzałem na stronach producentów to średni pobór prądu przez wentylatory to około 300W . 24godziny x 300 W = 7,2 KW x 365 dni w roku to 2628 KW co przy średniej cenie 30 gr za KW = okolo 800 zł rocznie a jeśli nie mamy dwóch taryf to okolo 1100zł za sam prąd więc gdzie tu oszczędność ??? Przy ogrzewaniu gazem ziemnym to są dwa mroźne miesiące grzania . Proponuję niektórym przestać pisać o oszczędności tylko o wygodzie tych urządzeń .

pozdrawiam

Mice
24-01-2007, 13:04
Z tego co sprawdzałem na stronach producentów to średni pobór prądu przez wentylatory to około 300W . 24godziny x 300 W = 7,2 KW x 365 dni w roku to 2628 KW co przy średniej cenie 30 gr za KW = okolo 800 zł rocznie a jeśli nie mamy dwóch taryf to okolo 1100zł za sam prąd więc gdzie tu oszczędność ??? Przy ogrzewaniu gazem ziemnym to są dwa mroźne miesiące grzania . Proponuję niektórym przestać pisać o oszczędności tylko o wygodzie tych urządzeń .
pozdrawiam
Ale to jest na max obrotach, a nie standardowej wymianie. Inna sprawa, w innym wątku ktoś przeliczał wentylatory i w firmowych reku wsadzają kobyły prądożerne.

damiang
24-01-2007, 13:11
Z tego co sprawdzałem na stronach producentów to średni pobór prądu przez wentylatory to około 300W . 24godziny x 300 W = 7,2 KW x 365 dni w roku to 2628 KW co przy średniej cenie 30 gr za KW = okolo 800 zł rocznie a jeśli nie mamy dwóch taryf to okolo 1100zł za sam prąd więc gdzie tu oszczędność ??? Przy ogrzewaniu gazem ziemnym to są dwa mroźne miesiące grzania . Proponuję niektórym przestać pisać o oszczędności tylko o wygodzie tych urządzeń .
Dla ścisłości:
Mój reku ciągnie 300W, ale na trzecim (najwyższym) biegu. Używam go właściwie tylko w upały w nocy.
Przez 90% czasu używam 1. biegu na którym ciągnie wg producenta 135W.
Dodatkowo mam reku sprzężone z centralką alarmową, która wyłącza wentylację gdy w domu nikogo nie ma (oczywiście nie cały czas - od czasu do czasu jest przewietrzanie).
Czyli zgrubsza można liczyć, że reku chodzi:
przez 5 dni w tygodniu przez 16 godzin
w weekend 2*24 godziny
w sumie ok. 128 godzin/tydzień = 6656 godzin/rok
co daje ok. 900 kWh rocznie a zakładając 30gr/kWh
daje 270 zł rocznie - chyba nie tak źle

Oczywiście to takie szacunki zgrubsza, bo dokładnie tego nie mierzyłem.

Licząc letnie wietrzenie wyjdzie więcej, ale na to nie ma co patrzeć, bo jakbym włączył ze 2 wentylatory to by wyszło na to samo...

Inna sprawa że na reku decydowałem się licząc na komfort a nie jakieś wielkie oszczędności...

Kane66
24-01-2007, 13:16
instalacja reku razem z reku to okolo 10-15k

zuzycie pradu w zaleznosci od klasy centrali (mozna zrobic samemu - watek Rekuperator tymi ręcami z działu ZROB TO SAM, watek warto przejrzec takze by poznac nieco teorii) moze byc mniejsze niz standardowę rzęchy producentów - mozna np uzyc wentylatorow ktore srednio beda darly 50watt a nie 300.

nie dajcie sie takze nabrac na rady niektorych specow od rekuperacji (mowie o sprzedawcach) ktorzy do domu o kubaturze do wentylacji 600m3 beda pakowac reku o szczytowej wydajnosci 300m3 - bedzie on musial chodzic ciagle na pelnej mocy generujac wiekszy halas i wieksze rachunki.

co do komfortu: kolosalny

nie mam jeszcze domu postawionego, temat reku badam od okolo dwoch lat, bylem w paru domach gdzie reku jest (w zimie), bylem (jak wiekszosc z nas) w wielu domach (nowych,ocieplonych, plastiki, szczelne drzwi) gdzie niby "jest" wentylacja grawitacyjna. Roznicy na wejsciu nie da sie pominac, roznicy przy dluzszym pobycie nie da sie zapomniec, roznicy na całe zycie - nie ma sie co zastanawiac.

bilczur
24-01-2007, 16:28
No dobrze ale czy możecie napisać jaki jest roczny koszt wentylacji mechanicznej z rekuperatorem. wyłączając koszty instalacji ?

Kane66
24-01-2007, 17:41
samej wentylacji mechanicznej bez GWC:

koszt jest dokladnie taki (pomijam elektronike sterującą) jak pobrana moc przez wentylatory. nie da sie tego dokladnie stwierdzic- nie znamy twoich potrzeb ani charakterystyki wentylatorow rekuperatora ktory chcesz zmajstrowac/kupic (moc nawiewu do mocy silnika przy danych obrotach). Jedyny koszt to po prostu praca tych wentylatorów.

ponizej damiang prezentuje ci wyliczenie na przykladzie jego rekuperatora i jego potrzeb.

slawek_wlkp
24-01-2007, 17:57
Co do oszczędności wynikających z zastosowania rekuperatora to byłbym bardzo ostrożny. Wystarczy sobie to prosto policzyć, straty na wentylacji przyjmuje się na poziomie 20% (im cieplejszy dom, tym większe straty procentowe na wentylacji). Przy rocznym koszcie ogrzewania na poziomie 3 tys. możemy zaoszczędzić 600 zł, zakładając, że reku odzyska 100% :lol: :lol: :lol: :lol: od tego 600 zł trzeba odjąć koszt prądu ...
i le zostanie ???? :lol: :lol: :lol:
REKUPERATOR TO KOMFORT I JESZCZE RAZ KOMFORT !!!!
a oszczędności jeśli są to dobrze bo też cieszą :D
W moim przyszłym domu będę miał rekuperator ale tylko ze względu na komfort a nie na oszczędności. Wczoraj na BUDMIE rozmawiałem z przedstawicielem firmy "BARTOSZ" odnośnie reku, mają ciekawe rozwiązanie, bardzo efektywny wymiennik i niezbyt drogi. Wiele wskazuje, ze będę miał reku "BARTOSZ".
A może się tez okazać i tak, że duszny i niewietrzony dom bedzie zużywał mniej ciepła niż ten z rekuperatorem ..... :evil: :evil: :evil:

Pozdrawiam i zyczę świeżego powietrza.

24-01-2007, 19:58
...
REKUPERATOR TO KOMFORT I JESZCZE RAZ KOMFORT !!!!
......
A może się tez okazać i tak, że duszny i niewietrzony dom bedzie zużywał mniej ciepła niż ten z rekuperatorem .....

Przede wszystkim - rekuperator to nie komfort lecz powoli standard ;).
Zwiększające się ceny energii powodują, że wsadzamy coraz więcej styropianu w ściany i wełny na dach, z w związku z tym straty na wentylację procentowo rosną w bilansie naszego domu.
Niedługo mają wejść przepisy narzucajace obowiązek obliczeń wentylacyjnych na etapie projektu budowlanego. I o ile dotąd (prawie) żaden architekt nie liczył wentylacji tylko brał typowy kanał (nawet na poddaszu), tak teraz sytuacja sie zmieni. Będa dwie opcje: albo znacznie wieksze kanały wentylacji grawitacyjnej, albo wentylacja mechaniczna. Rozwiązanie pierwsze będzie dosć kosztowne i nieefektywne, a przede wszystkim będzie zajmowało dodatkową powierzchnię domu. Rozwiązanie drugie będzie coraz częściej stosowane - co zresztą bez przymusu prawnego wydaje się dość logiczne.
W takiej sytuacji (w przypadku wentylacji mechanicznej) nie wykorzystanie rekuperatora do odzysku energii wydawać sie będzie marnotrastwem energii. Tym większym im dom będzie intensywniej uzytkowany.

Po drugie - dom niewietrzony prawie zawsze będzie zużywał mniej ciepła (przynajmniej na początku - dopóki scian nie zacznie penetrować wilgoć, lub jeśli będziemy mieli doczynienia z domem o bardzo żłych współczynnikach przenikania ciepła przez przegrody chłodzące). Ale jak słusznie zauważyłeś - rekuperator (a tak naprawdę wentylacja kontrolowana) ma przynieść komfort użytkowania, a w zasadzie optymalne wartości wymian powietrza ze względów higieniczno-sanitarnych. Rozpatrywanie rekuperatora połączonego z wentylacją mechaniczną tylko i wyłącznie pod kątem potencjalnych zysków cieplnych jest błędem, a w zasadzie niedoszacowaniem zysków tego typu urządzenia. Bo zysków wynikających z poczucia komfortu czy rzadszych chorób itp. czy nie da się wyliczyć.
Niewątpliwie rekuperator (czy jakiekowiek inne urządzenie służące do odzysku energii) jest wart zainteresowania jeśli budujemy dom, który będziemy wentylować zgodnie z przyjętymi w przepisach techniczno-budowlanych wartościami. Jeżeli świadomie decydujemy się na wyraźne zmiejszenie krotności wymian, wtedy rzeczywiście nie ma sensu montować rekuperatora.

Ciekawe jest to, że większosć ludzi ponosi olbrzymie koszty na to by dom wyglądał ładnie na zewnatrz i w środku - by móc cieszyc się "klimatem" swego domu. Natomiast użytkując taki dom potrafi go doprowadzić do stanu, który spowoduje, że wszelkie wydatki poniesione na wygląd zostaną przesłonone przez złe samopoczucie. I na nic wtedy piękne glazury, gresy czy parkiety jeśli głowa nas bedzie bolała od przesiadywania w tym domu.
Ważne by mieć śwaidomość znaczenia wentylacji i tzw. "komfortu cieplnego". Oczywiście nie zawsze wentylacja grawitacyjna musi być złym rozwiązaniem. Czasem wręcz sie okazuje lepszym od wentylacji pozornie mechanicznej. Ważne żeby projektanci i uzytkownicy rzeczywiście zaczęli doceniać znaczenie wentylacji i komfortu cieplnego i świadomie dązyć do minimalizowania kosztów uzyskania tego komfortu.

Kane66
25-01-2007, 05:08
Ciekawe jest to, że większosć ludzi ponosi olbrzymie koszty na to by dom wyglądał ładnie na zewnatrz i w środku - by móc cieszyc się "klimatem" swego domu. Natomiast użytkując taki dom potrafi go doprowadzić do stanu, który spowoduje, że wszelkie wydatki poniesione na wygląd zostaną przesłonone przez złe samopoczucie. I na nic wtedy piękne glazury, gresy czy parkiety jeśli głowa nas bedzie bolała od przesiadywania w tym domu.

Takze nie potrafie tego zrozumiec. Bywam u klientow w ich domach z racji profesji (informatyka, sieci bezprzewodowe itp) i no dobra, maja sliczne domki, z zewnatrz arcydziela, trwawniki itp...w lecie takze cacy - okna pootwierane. Natomiast zimą ? Zimą jest w nich tragicznie _w porownaniu_ do domostw z wentylacja mechaniczną. Niektore z tych domow kosztowac musialy po 400-500k PLN - brakło 15k PLN na wentylacje na lata a starczylo na wanne z hydromasazem (sporą wanne). brakło na wentylacje ale starczylo na piwnice z posadzką epoksydową. itp etc.

po prostu ludzie maja inne priorytety chyba czesto.

vangrego
25-01-2007, 08:19
Popieram- problem z wentylacja mechaniczna jest taki ze tego nie widać :o .
Przychodza goście a na anemostatach nie ma znaczka"mercedes "

angi
02-02-2007, 09:11
Może mi ktoś podpowie w takim razie co ja mam zrobić jaką wentylację
grawitacyjną czy mechaniczną, jak mam kominy i kominki wentylacyjne, wszystko było przystosowane do grawitacyjnej, teraz nie wiem co mam zrobić.
Proszę o pomoc.

K74
15-02-2007, 12:59
Dziś ktoś próbował odwieźć mnie od pomysłu instalowania wentylacji mechanicznej z rekuperatorem. Argument: w kanałach transportujących powietrze z reku do anemostatów gromadzi się kurz, brud i bakterie. I to wszystko jest nawiewane do pomieszczeń. Czyszczenie kanałów jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe :-? .

Sail
15-02-2007, 13:38
Dziś ktoś próbował odwieźć mnie od pomysłu instalowania wentylacji mechanicznej z rekuperatorem. Argument: w kanałach transportujących powietrze z reku do anemostatów gromadzi się kurz, brud i bakterie. I to wszystko jest nawiewane do pomieszczeń. Czyszczenie kanałów jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe :-? .
Nie wiem jak z czyszczeniem - są podobno firmy specjalizujące sie w tym....

A z drugiej strony, zakładając, że gromadzi sie tam faktycznie tyle złego po przejściu przez filtry centralki, to strach pomyśleć co nam napływa bezpośrednio przez okna przy wentylacji grawitacyjnej ;)

Yoric
15-02-2007, 14:57
Sail,
Twoje porownanie jest nie do konca sluszne ... poniewaz powietrze nawiewane przez okna trafia bezposrednio do pomieszczen ...natomiast klimat, jaki panuje w kanalach wentylacyjnych jest zupelnie inny niz w pomieszczeniach - tam zbiera sie kurz ..brud, wykrapla sie wilgoc - to wprost idealne miejsce dla rozwoju roznych drobnoustrojow rownoczesnie bedac trudnym do czyszczenia.

Mam wentylacje mechaniczna, klimatyzacje w robocie ..i tam jet to ok (duzo ludzi, ogolny halas, duze zyski ciepla i wilgoci od osob), natomiast w domu .... zebym okna nie mogl otworzyc i poodychac sobie powietrzem co od pol ..od lasu wieje ....
Nie po to sie na wies na lono wyprowadzalem, zeby w zamknietej puszce wentylacja sie cieszyc ...
Nie wyobrazam sobie nie otwierania okien na oscierz od polowy kwietnia do polowy pazdziernika - tak ze pol roku instalacja taka nie ma racji bytu (u mnie).
Uwazam, ze z wentylacja jest jak z kanalizacja - dobrze zaprojektowana i wykonana wentylacja grawitacyjna jest duzo lepsza od kazdej niewiemjakmikroprocesorowej wentylacji mechanicznej bo jest:
- cicha
- tania
- prosta
- bezobslugowa

Przy takiej instalacji ..po prostu nie mamy pojecia o jej istnieniu ...a przy wentylacji mechanicznej - wymiana filtrow, czyszczenie, konserwacja ...wymiany zepsutego sprzetu.

Chcialbym tez zwrocic uwage na pokretne wypowiedzi niektorych wlascicieli takich intalacji - suuuper i w ogole ..a ze pradu duzo zzera ...a nie ...bo ona bardzo krotko pracuje .... to jest potrzebna czy nie ???
Nie oszukujmy sie - nawet najlepsza wentylacja mechaniczna halasuje i celowym jest wylaczanie jej na noc.
Trafnie ktos napisal, ze wentylacje taka trzeba mocno przewymiarowac - inaczej nie halasuje tylko glowy urywa ;-)

Pozdrawiam wszystkich

Y

Mice
15-02-2007, 15:23
Yoric, podsumowując jest takie powiedzenie : jaki admin taki system. Myślę, że można przełożyć to na wszystko, także na wentylację mechaniczną ...
Dużo prądu, brudno, głośno, psuje się ... co Ty masz za inastalację i kto ją montował i dobierał ?

tom17
15-02-2007, 15:33
Czy ktoś z Was używa wentylacji firmy www.bartosz.com.pl i może podzielić się swoimi doświadczeniami ?
Na temat Bartosza obszernie wypowiadała sie na forum Ula.
Mnie przekonała. :D


Na początek wyjaśnię pewną istotną różnicę między reku Bartosza a innymi. Mimo, że są na rynku rekuperatory o podobnej budowie co Bartosz, np. Żubr lub rekuperatory przemysłowe (VSC), innych nie znam, to są one albo spokrewnione z Batoszem (Żubr), albo na rynku budynków jednorodzinnych nie konkurują z Bartoszem. Dlatego w tym wywodzie zakładam, że Bartosz jest unikatem.
To dość prymitywne urządzenie jeśli chodzi właśnie o wspomnianą budowę. Gdy inne rekuperatory są zwarte, wyglądają jak prostopadłościany, w których znajdują się: wymiennik, wentylatory i filtry, ew. automatyka, czyli sterowniki, by-pass'y, to w Bartoszu każda część jest osobna. Dlatego jeśli ktoś mówi, że Bartosza nie można rozebrać, to ma rację, bo on cały czas jest rozebrany . Inne rekuperatory owszem, można, a nawet trzeba, rozebrać do czyszczenia, bo poszczególne części schowane w obudowie mają prawo się zabrudzić. W Bartoszu też można czyścić te same części, ale bez konieczności rozkręcania obudowy, ponieważ jej nie ma. Dzięki temu można łatwiej wymianiać/czyścić filtry. Taki układ ma jeszcze jedną zaletę. Można go dowolnie aranżować. Jeśli np. przy wymienniku nie ma miejsca na wentylatory to można umieścić je gdzieś indziej.

W rekuperatorze Bartosza innym i w zasadzie głównym czynnikiem powodującym jego unikalność jest budowa wymiennika. Jest to wymiennik przeciwprądowy stały (w przeciwieństwie do przeciwprądowych wirowych, np. Amalva) wykonany z aluminium i stali, o dużych gabarytach, które są jego zaletą. Dzięki nim wymiennik nigdy się nie szroni (badania wykonane w temp. -30 st.C) i dlatego nie potrzebuje żadnych nagrzewnic. Poza tym, co chyba najbardziej mnie przekonuje, nie następuje w nim żadne wymieszanie powietrza wyrzucanego z zasysanym. Dlaczego tak się dzieje umiałabym pokazać tylko za pomocą ołówka i rąk. Jedynie mogę powiedzieć, że wygląda to mniej więcej tak. Jest sobie rura, w której znajdują się coraz mniejsze rury. Przestrzenie między nimi na przemian wypełnione są powietrzem zasysanym i wyrzucanym. Wnętrze jest dodatkowo skręcone, jak makaron świderek o jednym skręcie po to, aby dodatkowo wydłużyć drogę, a za tym czas, kontaktu powietrza ciepłego z zimnym. To dzięki temu następuje przecież przekazanie ciepła zimą, a chłodu latem. Niewiele wyjaśniłam, ale choć troszkę wyjaśniłam zasadę działania Bartosza. Mam nadzieję.
Co do reku Kossa powiem tylko tyle, że Koss podaje skuteczność owszem, wysoką, ale dotyczącą wentylatorów, a nie odzysku. Sporo o rekuperatorach, jak też można poobserwować spory między firmami na forum www.wentylacja.com.pl.

Podsumuję zalety Bartosza:
1. Gabaryty - dzięki nim działa w każdej temperaturze.
2. Możliwość dowolnej aranżacji układu dzięki temu, że części nie są zamknięte w jednym pudle.
3. Ułatwione czyszczenie, bo nie wymaga rozkręcania skrzynki.
4. Brak mieszania się zużytego powietrza ze świeżym. W Żubrze też nie następuje mieszanie, ale Bartosz i Żubr ma tego samego projektanta. Żubr jest mniejszy, przez co jego skuteczność jest słabsza. To chyba najważniejszy powód, dla którego Żubr niebawem nie będzie już sprzedawany.

I jeszcze jedno. Kto zdecyduje się na Bartosza niech liczy się z tym, że nie będzie miał pięknego wyświetlacza informującego o konieczności wymiany filtrów (Amalva). Producent stawia przede wszystkim na niezawodność i jak tłumaczy przetestował wiele włączników i tylko jeden zdał egzamin, niestety ten najtoporniejszy. Ale coś za coś.

Jezier
15-02-2007, 15:41
Uwazam, ze z wentylacja mechaniczna dobrze zaprojektowana i wykonana jest duzo lepsza od kazdej niewiem jak dobrze działającej grawitacyjnej bo jest:
- cicha
- tania
- prosta
- bezobslugowa

Cicha bo w domu jest tylko wtedy cicho gdy okna są pozamykane. Wystarczy popatrzeć na charakterystyki akustyczne okien. Każde rozszczelnienie czy nawietrzak powodują hałasy wewnątrz.
Tania bo dzięki rekuperatorowi odzyskujemy ciepło które inaczej puścilibyśmy kominem. Wentylacja grawitacyjna jest tania tylko kiedy nie działa (a z tym wiążą się same problemy)
Prosta bo jest zaprojektowana tak, że do jej działania wystarzają dwa silniki. Nie ma tutaj walki z fizyką-grawitacją-pogodą. Kręci się to działa. Wentylacja grawitacyjna często napotyka w ciągu roku na takie warunki wewnętrzne i zewnętrzne z którymi nie ma możliwości sobie poradzić.
Bezobsługowa bo jak się nastawi tak działa. Wentylacja grawitacyjna wymaga uchylania, otwierania, rozszczelniania okien i kratek wentylacyjnych. Nigdy nie wiemy jaką tak naprawdę wydajność mamy czy nie za dużą albo nie za małą. Do tego dochodzi dyskomfort temperaturowy tak w zimie jak i latem. Problemy z owadami czasami zapachami.

Yoric
15-02-2007, 15:51
Mice,

W tym sedno sprawy - ze wentylacja grawitacyjna nie wymaga zadnej obslugi, natomiast po Twoim wpisie mozna wywynioskowac, ze wentylacja mechaniczna takiej opieki wymaga ...MALO TEGO!! wymaga takiej opieki na wysokim poziomie ... i to dla mnie jest w domu nie do przyjecia.

Nie wiem jaka jest centrala klimatycacyjna (ale moge sprawdzic), automatyka Honeywella - przynajmniej panele/sterowniczki nascienne ....

Y

Mice
15-02-2007, 16:20
W tym sedno sprawy - ze wentylacja grawitacyjna nie wymaga zadnej obslugi, natomiast po Twoim wpisie mozna wywynioskowac, ze wentylacja mechaniczna takiej opieki wymaga ...MALO TEGO!! wymaga takiej opieki na wysokim poziomie ... i to dla mnie jest w domu nie do przyjecia.

Się nie rozumiemy ale trudno :lol: Zapraszam do działu Zrób to sam.
A o reszcie napisał wyżej Jezier.

Yoric
15-02-2007, 16:28
Jezier ;-)

Zostawmy te oszczednosc ...bo nawet zwolennicy/ uzytkownicy takich wentylacji mowia raczej o komforcie niz o zyskach plynacych z zastosowania takowej.

Mysle ze to kwestia podejscia - jedni wola ustwiac obroty, wymieniac filtry, walczyc z wygluszeniem wentylatorow, moze ?? od czasu do czasu cos tam naprawic samemu - dla wlasnej satysfakcji .... ciesza sie tym, ze maja dokladnie 1 wymiane powietrza na godzine (jak zaklada norma dla pomieszczen) , boja sie podejsc otworzyc okno bo jeszcze jakas mucha moze wleciec ....
a inni (w tym ja) w tym czasie wola pootwierac okna i z muchozolem w dloni biegac. ;)

Ja nie wyobrazam sobie zycia na wsi przy zamknietych oknach .... argumenty Twoje przyjmuje jako celne (jak zawsze) ..ale i tak przy swoim zdaniu pozostane ;-)

Y

Yoric
15-02-2007, 16:30
Mice,

Jaki admin taki ... - chodzilo mi o to, ze do grawitacyjnej admina nie trza wcale ...

A do dzialu chetnie zajrze ...wszak z postepem trza isc .... :)

Y

dominikams
15-02-2007, 17:55
U mnie dziś był pierwszy etap instalacji went. mechanicznej (będzie Bartosz). Panowie porobili przepusty w stropie, żeby można było zalewać posadzki. Wyprowadzili też rurę do GWC przez fundament (ale jeszcze nie wiemy, czy bedziemy GWC robić. Na razie się zabezpieczamy - jeśli "osiągi" Bartosza będą zbliżone do deklarowanych to pewnie nie będzie się opłacało).

O tym, że będziemy mieć wentylację mechaniczną postanowiłam już kilka lat temu. Przyznam się, że nigdy nie byłam w domu z wentylacją mechaniczną, ale byłam w wielu domach, gdzie wentylacja grawitacyjna działa kiepsko, albo właściciele mało wietrzyli (bo koszty ogrzewania wysokie). Poza tym muchy w domu niefajne są.
Na specjalne zyski z rekuperacji się nie nastawiam, chociaż sądzę, że jakieś będą. Przede wszystkim ważny jest dla mnie komfort.

Jezier
16-02-2007, 00:29
Jak można zostawić oszczędności skoro są one widoczne jak na dłoni. Zimne zewnętrzne powietrze odzyskuje ciepło ze strumienia wywalanego z domu.
A ile? Tyle:
http://www.jezier.republika.pl/odzysk-ciepla.gif
Rocznie kWh przy określonej wydajności i sprawności odzysku

U mnie obsługa wentylacji sprowadza się do wymiany filtrów dwa razy do roku. Otworzenie dwóch skrzynek i wymiana filtrów zajmuje kilka minut z wejściem i zejściem na strych.
http://www.systemair.pl/PIC/FGR.jpg
Norma na wentylację jest taka sama dla mechanicznej jak i każdej innej

Ostatnie dwa lata miałem tak zwaną wentylację grawitacyjną w nowym domu. I nigdy więcej. Kilkanaście kilkadziesiąt lat temu to było dobre, ale dzisiaj to archaiczne rozwiązanie które się nie sprawdza.
Jeszcze całkiem niedawno norma cieplna odnosząca się do ścian zewnętrznych nakazywała budowanie na 2 cegły pełne w centralnej Polsce i 1,5 w zachodniej cieplejszej. Obecnie jest trochę inaczej tylko wentylacja została z tamtych zamierzchłych czasów.
Lubię otworzyć okno i 100% moich okien ma klamki. Nie boję się do niego podejść :wink:

Yoric
16-02-2007, 09:47
Jezier,

Wrociles do kosztow ......a z innej Twojej tabelki wynika (ponizej), ze w domu bez rekuperacji straty ciepla na wentylacje to 22 % wszystkich strat.
Przy Twoim domu (kubatura 400 m3) straty na wentylacje (zyski z rekuperacji 100%) powinny wynosic 13427 kWh / sezon grzewczy, natomiast Twoje CALKOWITE zapotrzebowanie na en. elektryczna do ogrzania domu ksztaltuje sie na poziomie 9000 - 10000 kWh / sezon.
To jak to jest ...


Y



Tędy ucieka ciepło z domu
http://www.republika.pl/jezier/STRATY1.GIF


Trochę o domu:
Temperatura wewnętrzna to 21 stopni. Sciany z bk24cm+20 cm styropianu. Okna zwykłe drewniane z szybami U=1,1, G=64. Podloga na gruncie z 14 cm styropianu fs20. Strop nad parterem - 30 cm wełny Superrock. Wentylacja tradycyjna - słabowydajna. Jest kilka rzeczy do poprawienia. Wymienie drzwi zewnętrzne (nieszczelne są), zmienię dwa świetliki z luksferów na okna, dokończę montaż i uruchomię wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła przeciwprądowym.Ten bilans co przedstawiłem jest obliczeniowy ale sprawdza się znakomicie. Naprawdę idzie tylko tyle energii.

Jezier
16-02-2007, 10:14
Yoric. To ty napisałeś, że norma nakazuje wmieniać jedną kubaturę na godzinę. Oczywiście w normie jest co innego napisane. A tabelka z zapotrzebowaniem pokazuje jaką rzeczywiście miałem wentylację. Miałem taką jaką najczęściej mają właściciele tak zwanej grawitacyjnej. Niewydajną. Woda na szybach, na luksferach. na parapetach. Co rano wycierałem wszystkie okna suchą szmatą. Bo jak na zewnątrz jest -20 stopni to ja przy uchylonych oknach spać nie miałem zamiaru. Wieczorne intensywne wietrzenie też na niewiele pomagało.
W jednym pokoju w którym oparłem materac o ścianę zewnętrzną (a jest tam mostek termiczny przez taras o który słabo zadbałem) pojawił mi się grzyb. Musiałem na wiosnę pokój odnawiać.
Zapachy po smażeniu, gotowaniu docierały w najdalsze zakątki domu.
Gdy czasami zapomniałem o tym, że uchyliłem okno w celu wywietrzenia jakiejś np. sypialni to temp. spadała tam do kilku stopni.
Tak było zeszłej zimy. Teraz to zupełnie inne życie - lepsze.

Yoric
16-02-2007, 10:50
Jezier,

Prawde mowiac Twoj ostatni post przekonal mnie raczej do tego, jak wazny jest projekt calego domu niz do zbawiennej roli wentylacji mechanicznej - ja porownywalny komfort uzyskuje bez wentylacji mechanicznej ....

Po co zamieszczasz wiec wartosci od 100 - 600 m3 / godzine, jesli w Twoim domu na wentylacje idzie 50 ...a moze 60 m3 (obliczeniowych) na godzine ??

I jeszcze jedna sprawa ...o ktorej "mechaniczni" zdaja sie zapominac - zalozone sprawnosci rekuperacji sa przy zalozonej delta T = 40 K, czyli przy temperaturze zewnetrznej -20 *C. Ile takich godzin bylo tej zimy ??? ;)Zakladajac, ze realna sprawnosc REKU przy dT = 40 K wynosi 70 % (optymistycznie) - to realna sprawnosc procesu to 30 - 35 % (biorac pod uwage srednie NOTOWANE temperatury zewnetrzne rzegu +3 *C)
Jezeli rekuperatory zarastaja podobnie jak przewody wentylacyjne - wspolczynniki przenikania ciepla drastycznie spadaja i to prowadzi do jeszcze mniejszej sprawnosci procesu odzysku ciepla.

A wietrzcie sobie wentylatorami ...ale nie maccie ludziom w glowach jakie to zbawienne i jak ogromne oszczednosci daje.

ciemny chlop ze wsi Yoric

chmiel56
16-02-2007, 11:36
Czy ktoś wie jaki wpływ na palenie w kominku ma wentylacja mechaniczna?

Mice
16-02-2007, 12:06
Jezier,

Prawde mowiac Twoj ostatni post przekonal mnie raczej do tego, jak wazny jest projekt calego domu niz do zbawiennej roli wentylacji mechanicznej - ja porownywalny komfort uzyskuje bez wentylacji mechanicznej ....

Po co zamieszczasz wiec wartosci od 100 - 600 m3 / godzine, jesli w Twoim domu na wentylacje idzie 50 ...a moze 60 m3 (obliczeniowych) na godzine ??

I jeszcze jedna sprawa ...o ktorej "mechaniczni" zdaja sie zapominac - zalozone sprawnosci rekuperacji sa przy zalozonej delta T = 40 K, czyli przy temperaturze zewnetrznej -20 *C. Ile takich godzin bylo tej zimy ??? ;)Zakladajac, ze realna sprawnosc REKU przy dT = 40 K wynosi 70 % (optymistycznie) - to realna sprawnosc procesu to 30 - 35 % (biorac pod uwage srednie NOTOWANE temperatury zewnetrzne rzegu +3 *C)
Jezeli rekuperatory zarastaja podobnie jak przewody wentylacyjne - wspolczynniki przenikania ciepla drastycznie spadaja i to prowadzi do jeszcze mniejszej sprawnosci procesu odzysku ciepla.

A wietrzcie sobie wentylatorami ...ale nie maccie ludziom w glowach jakie to zbawienne i jak ogromne oszczednosci daje.

ciemny chlop ze wsi Yoric
ech Yoric, Yoric mówisz, że wciskami kity ale sam za wszelką cenę próbujesz coś udowodnić.
Kilka błędów :
- sprawność wymiennika u mnie w żadnym przypadku nie spadnie poniżej 70% bez względu na deltaT (tak dla -18 jak i dla +8 )
- co to znaczy zarastanie ? jedyne miejsce jakie może "zarosnąć" to filtr lub wymiennik ... filtr się wymienia, wymiennik myje jak trzeba
- wydajność wg. norm wentylacji to od 0.3 do 0.8 wymiany, czasami od 0.5 do 0.8
- "komfort" to jak gusta, rzecz względna więc nie o tym tu rozmawiajmy np. ja lubię sucho i ciepło, Ty zimno i mokro i teges ... się nie dogadamy :wink:
- no i najważniejsze, porównujesz reku jaki model ? bo wszystko zależy od wymiennika i wentylatorów, reszta to pierdoły

Teraz pytanie na które nie odpowiedziałeś wcześniej :
jaką masz instalację, kto projektował i wykonał ? Bo mam wrażenie, że u Ciebie coś nie halo i teraz wszystkich ostrzegasz przed złem wcielonym :lol:

sSiwy12
16-02-2007, 12:14
A może przed dyskusja "przypomnieć" sobie podstawowe prawa fizyki i co wazniejsze "sprawdzić" co to takiego ta "wentylacja" - tak mi wychodzi czytając posty Yoric.

K74
16-02-2007, 12:37
No dobra, wiem, że mechaniczna z reku jest najlepsza (i taką chcę mieć), ale co z tymi mikrobami w kanałach :( ?

sSiwy12
16-02-2007, 12:58
To chyba jest tak - na podstawie ogólno dostepnych informacji 8)
W kanałach jest to co w powietrzu. Niepokój może budzić pytanie, czy "toto" bedzie "zalegało" i czy przypadkiem nie bedzie "przychówku" :evil:
Ogólnie rzecz biorąc aby "toto" sie rozmnażało musi mieć w miare stałe (stabilne) warunki (temperatura, wilgotność).
I tak kanały wlotowe, zabezpieczone filtrami (część osadza sie na nich), temperatura zmienna (i to bardzo), wilgotność też sie zmienia. Czyli nie ma warunków do rozrodu.
Troche inaczej jest w kanałach wylotowych - no ale to dotyczy każdego rodzaju wentylacji.
Dla "uspokojenia" można okresowo aplikować środki stosowane w klimatyzacji (nawet te do samochodów).

Mice
16-02-2007, 13:02
Zawsze warto mieć siekierę w pobliżu, jak wylezie coś dużego to wystarczy się zamachnąć :lol:

A tak serio, to raczej jest tak (nie mam instalacji więc tylko czytałem/słyszałem) jak napisał sSiwy12 inaczej już dawno to co we wszelkich systemach wentylacyjnych biurowców siedzi wygoniło by pracowników lub ich zjadło.

Yoric
16-02-2007, 13:50
siwy,
zamiast nabijac posty - to przypomnij mi ...nam ...moze i sobie te prawa fizyki i definicje wentylacji ...

z kanalami wywiewnymi nie ma problemu - bo to juz wylata i nas mniej interesuje , natomiast w kanalach nawiewnych za rekuperatorem beda stale temperaturowo i stabilne wilgotnosciowo warunki

Jesli chodzi o czystosc przewodow - zajrzyj do przewodow kilkuletnich.

Piszesz cos o aplikowaniu czegos - rozumiem dezynfekcji/deratyzacji - napisz konkretnie - jak czesto to trzeba robic ..ile kosztuje preparat ...czy mozna to zrobic samemu , czy trzeba wolac do tego specjalistyczna ekipe ?

Mice,

Tez wspominasz o "myciu wymiennika jak trzeba" ...a jak trzeba ?? jak czesto ? czy w ogole trzeba ?? kto to zrobi ? czy trzeba rozbierac ten wymiennik ??
I dla porzadku ;-) nigdzie nie napisalem, ze wciskasz kity ..a moja postawa wynika raczej z niewiedzy (bo uzytkuje to tylko w pracy) niz z niecheci do tej wentylacji.
Dlatego chce porozmawiac z praktykami, uzytkownikami i zarazem serwisantami takich wentylacji.
Jeli jeszcze moglbys wyjasnic jak liczone sa sprawnosci REKU to bylbym wdzieczny.

Pozdrawiam,

Yoric

Anisia3
16-02-2007, 13:59
Witaj - mam rekuprator i jestem zadowolony. Przez caly czas jest swieze powietrze a od okien nie ciagnie zimnem - mozna je szczelnie pozamykac. Went. mechaniczna pozwala tez na montaz wiekszej ilosci fixow (czyli okien nie otwieralnych).


Rekuperator rekuperatorem, ale togo to juz kompletnie nie rozumiem. :o No, chybaże ktos mieszka przy autostradzie.
W 100 proc. zgadzam się z Yoric. Po co wyprowadzać się pod miasto czy na wieś? Żeby siedzieć w domu, gdzie nawet okna nie można otworzyć? :o

Mice
16-02-2007, 14:12
Mice,
Tez wspominasz o "myciu wymiennika jak trzeba" ...a jak trzeba ?? jak czesto ? czy w ogole trzeba ?? kto to zrobi ? czy trzeba rozbierac ten wymiennik ??
I dla porzadku ;-) nigdzie nie napisalem, ze wciskasz kity ..a moja postawa wynika raczej z niewiedzy (bo uzytkuje to tylko w pracy) niz z niecheci do tej wentylacji.
Dlatego chce porozmawiac z praktykami, uzytkownikami i zarazem serwisantami takich wentylacji.
Jeli jeszcze moglbys wyjasnic jak liczone sa sprawnosci REKU to bylbym wdzieczny.

Sprawność możesz wyznaczyć z wykresów wymiennika który producenci podają, możesz wyliczyć specjalnym softem np. do pobrania ze strony heatex.pl dla ich wymienników lub też wyznaczyć doświadczalnie :wink:
wtedy ogólnie liczy się to ze wzoru ((tnaw-tzew)/(twew-tzew))*100%

A co do postawy to nieustannie wykazujesz słabości mechanicznej vs dobre strony grawitacyjnej, z których niektóre są nieprawdziwe choćby dlatego, że w domu mało kto instaluje nawiewniki w oknach lub też otwiera okna tak często żeby uzyskać choćby te 0.5wym/h w całym domu. Bo wtedy trochę trzeba się nabiegać :lol:
Dlatego zawsze powtarzam : porównujmy obie instalacje identyczne wydajnościowo i wtedy możemy rozmawiać na poziomie :)

sSiwy12
16-02-2007, 14:13
Fakt. Nie posiadam doktoratu z fizyki, ani z "wentylacji". Fakt pisząc, nabijam posty :D
Ale moja skromna wiedza w zakresie fizyki i wentylacji nie pozwala mi pojąć Twojego stwierdzenia:"natomiast w kanalach nawiewnych za rekuperatorem beda stale temperaturowo i stabilne wilgotnosciowo warunki" - może rozwiń tą teorię :o

Jezier
16-02-2007, 14:41
Yoric. O jakim projektowaniu ty piszesz. Projekt nie ma tu nic do rzeczy zrób lepiej projekt wietrzenia domu. Projekt wiecznie rozszczelnionych okien. Mocnych goracych kaloryferów pod oknami. No i za to wszystko przyjdzie później słono zapłacić z rachunkiem za gaz. Jak słono to zobacz sobie do mojej tabelki.
W innym wypadku nie masz wentylacji ale masz związane z tym problemy.
A co do rzeczywistej sprawności to tu jest bardzo ciekawy wykres opublikowany swego czasu przez Neurona.
Sam początek sezonu grzewczego. Rekuperator znacznie przewmiarowany i chodzący praktycznie cały czas na pierwszym biegu. Wymiennik krzyżowy - najmniej sprawny ze wszystkich dostępnych na rynku konstrukcji.
http://www.enaco.pl/neur0344izx2/m0409_spr.gif

Yoric
16-02-2007, 14:50
Jezier,

link nie dziala cus ...

Y

Mice
16-02-2007, 14:55
Jezier,
link nie dziala cus ...
Y
Raczej cuś, bo SOA#1 czyli u mnie działa :wink:

Jezier
16-02-2007, 15:27
http://www.jezier.republika.pl/neuron.gif

Yoric
16-02-2007, 16:44
cholera ...teraz i u mnie dziala ;-)


SSiwy12

stale temperaturowo = niewielkie wahania temperatury - podgrzenie reku skraca amplitude temperatur wewnatrz
stabilne wilgotnosciowo = zmiany wilgotnosci sa procesami wolnozmiennymi, czyli wartosci moga byc skrajne ale przechodzenie od jednych do drugich powolne

milego weekendu - niezaleznie od wentyla


Y

sSiwy12
16-02-2007, 17:07
Dzieki za definicję, ale bardziej mi chodziło o wyjaśnienie tezy "stałości" tych parametrów za wymiennikiem 8) .
"Toto" za wymiennikiem nie ma (moim zdaniem) idealnych warunków,w związku z czym nie bzyka sie :oops: , nie dzieli sie :oops: , a w związku z tym nie ma "przychówku" :lol: .
Wiekszość "toto" lubi temp. w zakresie 19 do 21 stopni celcjusza i wilgotność około 80% i raczej "zaciszne" miejsca - wtedy ma największy "wigor" i warunki do bytowania.
Co wcale nie znaczy, że okresowo nie trzeba przewodów wentylacyjnych i wymiennika czyścić.

karlasta
21-02-2007, 20:47
witam,
jestem nowicjuszem i lajkonikiem :-) dlatego takie tez moje pytanie....
czy w przypadku zastosowania wentylacji mechanicznej i rekuperatora mozna usunac kominy wentylacyjne umieszczone w projekcie? oczywiscie pomijajac komin od kominka........
:o :-? :roll:

Mice
21-02-2007, 21:34
Generalnie tak, z wyjątkiem kotłowni ale tutaj zależy od pieca i jego "zasilania".

adam_mk
21-02-2007, 23:03
Przeczytałem i przemyślałem argumenty oponentów wentylacji mechanicznej.
Moje wnioski są takie, że nie dostaje im wyobrażni.
Upierdliwie usiłują porównywać zupełnie różne stany różnych domów.
Po jednej stronie stawiają dom z nieskutecznie działającą wentylacją grawitacyjną, a po drugiej z bardzo skuteczną mechaniczną i wychodzi im Ich racja! :lol:

Zróbmy to tak, jak należy! :lol:
Kiedy wentylacja grawitacyjna naprawdę działa? - Zimą, w bardzo mrożny i wietrzny dzień!
Kiedy wentylacja mechaniczna działa? - zawsze!

Co wychodzi jak się porówna stan jednego i drugiego domu w taki zimowy dzień? - Rozpacz i wołania o pomoc! POMOCY! PIZGA CHŁODEM PO NOGACH! LICZNIK ENERGII ZACIERA OŚKĘ!
A gdzie? - W domach z grawitacyjną wentylacją.

Nowoczesne materiały i technologie są szczelne. Z samej natury i konstrukcji.
Czym jest wentylacja grawitacyjna?
Dziurą przy podłodze (nawiew) i dziurą przy suficie (wywiew). DWOMA dziurami w tym superszczelnym domu.
To czemu to jest lepsze? - BO JEDNEJ Z NICH SIĘ NIE ROBI! (czyli nie buduje się systemu wentylacji grawitacyjnej, lub nawet się ją psuje zatykając wszelkie szparki i nawiewy.)
Porównanie parametrów domu bez wentylacji i domu ze skuteczną wentylacją mechaniczną generuje wniosek, że mechaniczna daje straty!

Porównania warunków bytowych taktycznie się nie wykonuje.

ZWOLENNICY WENTYLACJI GRWITACYJNEJ POWINNI STOSOWAĆ NIESZCZELNE OKNA O SŁABYCH PARAMETRACH I NIESZCELNE DRZWI! :lol:
NAJGORSZE MOŻLIWE MATERIAŁY!
Dlaczego?
Bo w superszczelnym domu w superoknach trzeba wiertarką dziury zrobić. SPORO DZiUR! :lol: To po co ta cała superizolacja jak i tak wieje? (bo musi!)

Kompletny brak zrozumienia co i po co!

Ale , oczywiście - można! Wszystko można!

Pozdrawiam Adam M.

Mice
22-02-2007, 07:33
Przeczytałem i przemyślałem argumenty oponentów wentylacji mechanicznej.
Moje wnioski są takie, że nie dostaje im wyobrażni.
Upierdliwie usiłują porównywać zupełnie różne stany różnych domów.
Po jednej stronie stawiają dom z nieskutecznie działającą wentylacją grawitacyjną, a po drugiej z bardzo skuteczną mechaniczną i wychodzi im Ich racja! :lol:

Adam, to jest jasne od momentu założenia tego tematu :lol:
jak ktoś tego nie skuma to nie ma zmiłuj, wentylacja mechaniczna będzie be :roll:

qwert
22-02-2007, 11:02
a czym róznią się reku przeciwprądowe od krzyżowych?
i czym kierowaliście się przy wyborze?
teraz wybrałbym Bartosza, fajnie go kroś opisał, że to rurki skręcone jak pęczek spagetti. działa na wyobraxnie.


ale za 6000, można kupić mistrala, ładnie wygląda, jakoś bardziej profesjonalnie.

Mice
22-02-2007, 11:22
a czym róznią się reku przeciwprądowe od krzyżowych?
i czym kierowaliście się przy wyborze?
teraz wybrałbym Bartosza, fajnie go kroś opisał, że to rurki skręcone jak pęczek spagetti. działa na wyobraxnie.


ale za 6000, można kupić mistrala, ładnie wygląda, jakoś bardziej profesjonalnie.
np. google.pl a w skrócie :
http://www.heatex.pl/krzyzowy.html
http://www.heatex.pl/przeciwpradowy.html

co do wyglądu ... wolisz mercedesa s-klasy z silnikiem od syrenki czy na odwrót ?

Anoolka
22-02-2007, 11:22
[quote="bodekku"]mam wentylacje mechaniczna :)
z reku firmy Tywent;
do tej pory sprawdza sie bardzo dobrze,
instalacje robilem sam - wyceny firm przyprawiaja o zawal :(

Interesuje mnie ile cie to wyniosło, jak robileś sam i jak duzy dom, bo ja mam 104m2 i zastanawiam sie czy warto

Kane66
22-02-2007, 11:23
tzn bedziesz kupowal " na wygląd " ?:)

Reku przeciwprądowe od krzyzowych roznia sie sposobem dzialania, przeplywu powietrza, skutecznością. W skrocie mozesz zerknac na http://heatex.pl/

Przy wyborze rekuperatora kierowałem się wydajnością, prądożernością oraz ewentualną awaryjnością. Wybrałem reku domowej roboty omawiany m.in. przez Adam_mk z tego forum. Niestety ten reku nie wygląda jak paczka zapalek wiec polubią go raczej miłośnicy TIRów czy amfibii ;)

qwert
22-02-2007, 13:03
z grubsza wynika,że nie ma większej róznicy miedzy krzyzowym a przeciwprądowym, oba równie dobre:)

Mice
22-02-2007, 13:05
z grubsza wynika,że nie ma większej róznicy miedzy krzyzowym a przeciwprądowym, oba równie dobre:)
z grubsza wynika, że nie doczytałeś :wink:

qwert
22-02-2007, 13:11
ok p/pradowy sprawniejszy ale głośniejszy i pewnie b.prądożerny
krzyzowy mniej sprawny, ale cichszy i prądu żre mniej.

Mice
22-02-2007, 13:22
ok p/pradowy sprawniejszy ale głośniejszy i pewnie b.prądożerny
krzyzowy mniej sprawny, ale cichszy i prądu żre mniej.
przecież prądu nie pobiera wymiennik tylko wentylatory, załóż dobre wentylatory i będzie spokój.

kosmo77
22-02-2007, 13:28
Czy wyście ludzie na łby pospadali, z niektórych postów to wynika że jak ktoś nie ma rekuperatora to po prostu mieszka w lodówce, ściany ma zawilgocone i spleśniałe, w chałupie wali jak w oborze i w ogole to krasnoludki mu do mleka szczają. Ja jakoś rekuperatora nie mam i nie narzekam na żadną z powyższych przypadłości. Przed budową rozmawiałem ze specjalistą od wentylacji i klimatyzacji który (o dziwo) skutecznie mnie odwiódł od pomysłu robienia instalacji reku. Z prostego powodu - jest to najczęściej instalacja bardzo prosta i tania (tanie materiały, tanie i proste urządzenia), która nie ma wiele wspólnego z profesjonalnymi instalacjami wentylacyjno-klimatyzacyjnymi. Spełnia swoje zadanie w jakimś tam stopniu, ale na pewno jej jakość nie jest najwyższa a co za tym idzie i trwałość. Różnie też bywa z czystością całości po paru latach użytkowania. Ja specjaliście wierzę - dał mi za to parę rad jak zrobić dobrze wentylację grawitacyjną i ta na razie działa ok. Zastanówcie się dobrze zanim wydacie 20 tysięcy na rozwiązanie problemu którego nie ma (jakoś wszystkie problemy zostały zauważone i naukowo udowodnione kiedy pojawiły się rekuperatory - wcześniej w ogóle nie występowały).

Mice
22-02-2007, 13:51
Czy wyście ludzie na łby pospadali, z niektórych postów to wynika że jak ktoś nie ma rekuperatora to po prostu mieszka w lodówce, ściany ma zawilgocone i spleśniałe, w chałupie wali jak w oborze i w ogole to krasnoludki mu do mleka szczają. Ja jakoś rekuperatora nie mam i nie narzekam na żadną z powyższych przypadłości. Przed budową rozmawiałem ze specjalistą od wentylacji i klimatyzacji który (o dziwo) skutecznie mnie odwiódł od pomysłu robienia instalacji reku. Z prostego powodu - jest to najczęściej instalacja bardzo prosta i tania (tanie materiały, tanie i proste urządzenia), która nie ma wiele wspólnego z profesjonalnymi instalacjami wentylacyjno-klimatyzacyjnymi. Spełnia swoje zadanie w jakimś tam stopniu, ale na pewno jej jakość nie jest najwyższa a co za tym idzie i trwałość. Różnie też bywa z czystością całości po paru latach użytkowania. Ja specjaliście wierzę - dał mi za to parę rad jak zrobić dobrze wentylację grawitacyjną i ta na razie działa ok. Zastanówcie się dobrze zanim wydacie 20 tysięcy na rozwiązanie problemu którego nie ma (jakoś wszystkie problemy zostały zauważone i naukowo udowodnione kiedy pojawiły się rekuperatory - wcześniej w ogóle nie występowały).
Noooooo kolega to widzę chciał zabłysnąć elokwencją :lol:
Nie chce mi się nawet dyskutować na takim poziomie, ale widzę, że jesteś specjalistą w dziedzinie wentylacji. Najczęściej, bywa, 20 tysięcy, tanie materiały, wcześniej nie występowały. Te teksty świadczą tylko o tym, że nie poświęciłeś na temat więcej niż 5 minut :roll:

adam_mk
22-02-2007, 14:42
kosmo77
Opowiedz nam, proszę, o tym ,jak rozwiązałeś w swoim domu problem nawiewu.
Czytając Twój post wyraźnie widać, że kilka minut poświęciłeś na rozwiązanie tego problemu.
Opowiedz nam może jak skteczną wentylację sobie zbudowałeś. Ten problem tu wszystkich bardzo interesuje.
Tylko nie pisz może o kominach wentylacyjnych, bo to sposób wyrzucania zużytego , ciepłego powietrza i wszyscy powyżej 1 klasy podstawówki wiedzą o co chodzi. Napisz o uzupełnianiu tego, co tymi kominami ucieka.
Jakimi drogami uzupełniasz, jakie ilości, jak to się sprawdza, ile dziur w oknach wyborowałeś i takie sprawy....

Czekamy w napięciu!

Adam M.

kbab
22-02-2007, 14:52
Pytanie do adam_mk
Proszę o pomoc w dyskusji na temat izolacji podłogi wiem, że potrafisz to wyjaśnić temat jest w
Ogrzewanie podłogowe

faflusniak
22-02-2007, 15:01
Ja chciałbym zrobić wentylację z rekuperatorem, ale bez GWC (przynajmniej) na razie. Ponoć tak się da.

Dostałem ofertę od rekuperatory.pl i wychodzi bardzo drogo - 15 KPLN bez GWC. Znalazłem te na forum ofertę Bartosza i będę to sprawdzał.

Czy znacie jeszcze jakieś inne firmy, które mogą zrobić instalację wentylacyjną w okolicach Warszawy?

Yoric
22-02-2007, 16:52
adamie mk ;)

zeby skrocic Twoje w napieciu trwanie ....opowiem jak to jest u mnie ....

Aha ..i panowie ...troche wiecej luzu ...bo czuje w Was spore niepotrzebne napiecie ...a napiecie rodzi strach jak mowil sam mistrz Joda ;)

NAWIEW STORY
U mnie sa 2 Z-ki - jedna w kotlowni, druga w spizarni.
Tymi Z-kami zasysane jest zimne BRRRRRR! powietrze do domu, ktore wstepnie podgrzewa sie w tych pomieszczeniach.
Nizsza temperatura w kotlowni, spizrani i pomieszczeniu gospodarczym byla zakladana od samego poczatku, gdyz:
w domu powienny byc strefy zimniejsze (spizarnia, kotlownia, wiatrolap)
- cieplejsze (sypialnie na gorze)
- cieple (przy kominku)
- najcieplejsze (lazienki, wc)

Nie rozumiem osob, ktore daza do usredniania temperatur w calym domu.

Poza tym mam rozszelnione okna w zaleznosci od potrzeb - ale niewiele - jedno gora dwa. Poza tym swieze powietrze rozprowadzane jest po pokojach na gorze za pomoca DGP.
W moim domu naprawde nie jest duszno - moze to tez kwestia duzej powierzchni oraz kubatury (na dole wysokosc pomieszczen 3.0 m, na pietrze 2.72) - dom okolo 220 m2 po podlogach.

Y

Marian253
22-02-2007, 18:40
Panowie, dla chwili odetchnienia chciałbym zapytać czy ktoś już ma lub może coś powiedzieć na temat zintegrowanego systemu Dospela TWIX http://www.dospel-comfort.pl/?lang=pl troche mnie to kusi ale słyszałem też negatywne opinie np. że kurz z kominka będzie nawiewany do wszystkich pomieszczeń (chyba ze ten filtr jest konkretny) lub że moc wentylatora do nawiewu powietrza z kominka jest na tyle duża ze zuzycie pradu sprawia to rozwiazanie malo oplacalne.

dominikams
22-02-2007, 19:45
adamie mk ;)

zeby skrocic Twoje w napieciu trwanie ....opowiem jak to jest u mnie ....

Aha ..i panowie ...troche wiecej luzu ...bo czuje w Was spore niepotrzebne napiecie ...a napiecie rodzi strach jak mowil sam mistrz Joda ;)

NAWIEW STORY
U mnie sa 2 Z-ki - jedna w kotlowni, druga w spizarni.
Tymi Z-kami zasysane jest zimne BRRRRRR! powietrze do domu, ktore wstepnie podgrzewa sie w tych pomieszczeniach.
Nizsza temperatura w kotlowni, spizrani i pomieszczeniu gospodarczym byla zakladana od samego poczatku, gdyz:
w domu powienny byc strefy zimniejsze (spizarnia, kotlownia, wiatrolap)
- cieplejsze (sypialnie na gorze)
- cieple (przy kominku)
- najcieplejsze (lazienki, wc)

Nie rozumiem osob, ktore daza do usredniania temperatur w calym domu.

Poza tym mam rozszelnione okna w zaleznosci od potrzeb - ale niewiele - jedno gora dwa. Poza tym swieze powietrze rozprowadzane jest po pokojach na gorze za pomoca DGP.
W moim domu naprawde nie jest duszno - moze to tez kwestia duzej powierzchni oraz kubatury (na dole wysokosc pomieszczen 3.0 m, na pietrze 2.72) - dom okolo 220 m2 po podlogach.

Y

Yoric, wierzę, że nie jest duszno, ale myślę, że masz spore straty na ogrzewaniu - bo owszem, powietrze zasysane przez zetki wstępnie ogrzewa się w tych pomieszczeniach - ale ogrzewa je ciepło wyprodukowane przez twój system grzewczy. Czyli nie ma znaczenia, gdzie to powietrze wpada, w ogólnym rozrachunku i tak zostaje ogrzane energią, za którą płacisz. Plusem jest to, że nie odczuwasz dyskomfortu związanego z wwiewaniem zimnego powietrza do domu (czy jednak masz dostateczną ilość świeżego powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych - nie mam pojęcia - nie znam się).

turcin
22-02-2007, 22:18
Co do oszczędności wynikających z zastosowania rekuperatora to byłbym bardzo ostrożny. Wystarczy sobie to prosto policzyć, straty na wentylacji przyjmuje się na poziomie 20% (im cieplejszy dom, tym większe straty procentowe na wentylacji). Przy rocznym koszcie ogrzewania na poziomie 3 tys. możemy zaoszczędzić 600 zł, zakładając, że reku odzyska 100% :lol: :lol: :lol: :lol: od tego 600 zł trzeba odjąć koszt prądu ...
i le zostanie ???? :lol: :lol: :lol:
REKUPERATOR TO KOMFORT I JESZCZE RAZ KOMFORT !!!!
a oszczędności jeśli są to dobrze bo też cieszą :D
W moim przyszłym domu będę miał rekuperator ale tylko ze względu na komfort a nie na oszczędności. Wczoraj na BUDMIE rozmawiałem z przedstawicielem firmy "BARTOSZ" odnośnie reku, mają ciekawe rozwiązanie, bardzo efektywny wymiennik i niezbyt drogi. Wiele wskazuje, ze będę miał reku "BARTOSZ".
A może się tez okazać i tak, że duszny i niewietrzony dom bedzie zużywał mniej ciepła niż ten z rekuperatorem ..... :evil: :evil: :evil:

Pozdrawiam i zyczę świeżego powietrza.

Chciałbym nie zgodzić się z tą wypowiedzią.

1. Straty wentylacyjne przy wentylacji grawitacyjnej i 1 wymianie na godzinę sięgają 30% widać to w każdym wyliczeniu OZC. Jeżeli możemy rekuperatorem odzyskać powiedzmy 80% tej wartości to starta pozostaje na poziomie 6% OZC. Dzięki temu możemy dobrać instalację o mocy mniejszej o ok20% więc jest oszczędność mniejsze grzejniki mniejsze podłogowe mniejsza moc kotła i finalnie mniejsze zużycie paliwa.

2. Teraz coś o nakładzie finansowym na instalację. Instalując wentylację z rekuperacją nie musimy budować kominów. To chyba dla wszystkich jest oczywiste. Liczył ktoś z was ile kosztuje postawienie kominów wentylacji grawitacyjnej ja tak z grubsza policzyłem i wychodzi że można za to prawie kupić instalację.

3. Komfort sprawa bezdyskusyjna.
4. Koszty eksploatacyjne centrala musi być dobrze dobrana. Nie może być za duża ani za mała. Max bieg pracy przy którym mamy najwyższe zużycie prądu to jest wydatek szczytowy. Centralę się dobiera tak aby przy wyliczonym zapotrzebowaniu strumienia wentylacyjnego można był zwiększyć wydajność o 50% bo np goście przyszli i mamy łącznie 15 osób. Więc przez większość czasu centrala pracuje na połowę mocy lub mniej. Ja mam dobraną centralę która na 3 biegu zużywa 100W. Raczej mało.

turcin
22-02-2007, 22:32
Kurcze takimi cenami rzucacie że aż mnie wryło. Ja mam wyliczoną wentylację wg cennika chyba z firmy prowent a na pewno przy użyciu ich centrali Mistral 250Eco i cała instalacja bez montażu wyszła mi 9000 netto. Montażu dokonam samodzielnie. A dom 160m2 kubatura ok 430m3.

Mice
23-02-2007, 07:48
Kurcze takimi cenami rzucacie że aż mnie wryło. Ja mam wyliczoną wentylację wg cennika chyba z firmy prowent a na pewno przy użyciu ich centrali Mistral 250Eco i cała instalacja bez montażu wyszła mi 9000 netto. Montażu dokonam samodzielnie. A dom 160m2 kubatura ok 430m3.
turcin no to chyba coś słabo masz dobraną centralę, ona ma max wydajność 250m3 przy sensownym sprężu. Skoro bierzesz od proventu to zobacz sobie na wykres na ich stronie do tej centralki. To jest przykład jak dobierają firmy "specjalistyczne" :roll:

Yoric
23-02-2007, 08:59
dominikams,
Nawet uzytkownicy mowia raczej o komforcie niz jakichs spodziewanych zyskach/oszczednosciach przy stosowaniu REKU i wentylacji mechanicznej. Oczywiscie cos tam na papierze mozna powyliczac ...pomierzyc ...ale:

moje oplaty za ogrzewanie sa niewielkie i te straty kominowe sa naprawde smieszne.
W tym sezonie grzewczym (11 listopada - 21 luty) spalilem 520 m3 GZ 50 (grzanie gotowanie cwu) i 4-5 m3 drewna.

Zatem wydatki REALNE na ogrzewanie tej zimy to 300 zl gaz + 400 zl drewno. Drewno i tak spale bo lubiem :) - to ile zaoszczedze tego gazu ??

Mice,

I jeszcze jedna sprawa ...chyba nie poruszana tutaj ....
Jak powszechnie wiadomo, przy duzych mrozach powietrze jest suche i moze sie okazac ??? ze przy naprawde duzych mrozach, kiedy spodziewane zyski z rekuperacji bylyby najwieksze - uzytkownicy wentylacji mechanicznej specjalnie ja przykrecaja, zeby zbytnio nie wysuszac pomieszczen. Czy stosuje sie jakies nawilzacze do takich wentylacji ??


Pozdrawiam,

Yoric

Mice
23-02-2007, 09:13
Mice,
I jeszcze jedna sprawa ...chyba nie poruszana tutaj ....
Jak powszechnie wiadomo, przy duzych mrozach powietrze jest suche i moze sie okazac ??? ze przy naprawde duzych mrozach, kiedy spodziewane zyski z rekuperacji bylyby najwieksze - uzytkownicy wentylacji mechanicznej specjalnie ja przykrecaja, zeby zbytnio nie wysuszac pomieszczen. Czy stosuje sie jakies nawilzacze do takich wentylacji ??

O nawilżaczu w samym reku nie słyszałem, ale mogłem nie słyszeć. W przypadku połączenia żwirowego GWC do reku, można zrobić instalację nawilżającą. Zawsze można też robić osobne nawilżacze. Co do mniejszania zimą ilości powietrza i największych zysków. Nie budujemy wentylacji po to żeby jej służyć tylko odwrotnie więc nie widzę sensu nie zmniejszania jej bo odzysk będzie mniejszy. Inna sprawa, że im wolniejszy przepływ (w pewnych granicach normy 0.3 do 0.8 ) powietrza tym lepszy odzysk .

adam_mk
23-02-2007, 09:49
Żwirowiec latem osusza powietrze a zimą je nawilża. Robi to dobrze!
Adam M.

turcin
24-02-2007, 08:17
Jezier,

Prawde mowiac Twoj ostatni post przekonal mnie raczej do tego, jak wazny jest projekt calego domu niz do zbawiennej roli wentylacji mechanicznej - ja porownywalny komfort uzyskuje bez wentylacji mechanicznej ....

Po co zamieszczasz wiec wartosci od 100 - 600 m3 / godzine, jesli w Twoim domu na wentylacje idzie 50 ...a moze 60 m3 (obliczeniowych) na godzine ??

I jeszcze jedna sprawa ...o ktorej "mechaniczni" zdaja sie zapominac - zalozone sprawnosci rekuperacji sa przy zalozonej delta T = 40 K, czyli przy temperaturze zewnetrznej -20 *C. Ile takich godzin bylo tej zimy ??? ;)Zakladajac, ze realna sprawnosc REKU przy dT = 40 K wynosi 70 % (optymistycznie) - to realna sprawnosc procesu to 30 - 35 % (biorac pod uwage srednie NOTOWANE temperatury zewnetrzne rzegu +3 *C)
Jezeli rekuperatory zarastaja podobnie jak przewody wentylacyjne - wspolczynniki przenikania ciepla drastycznie spadaja i to prowadzi do jeszcze mniejszej sprawnosci procesu odzysku ciepla.

A wietrzcie sobie wentylatorami ...ale nie maccie ludziom w glowach jakie to zbawienne i jak ogromne oszczednosci daje.

ciemny chlop ze wsi Yoric

Dla jakichś wartości zakłada się obliczenia. A straty ciepła w budynku dla jakich są liczone???? W strefie 3 czyli np Warszawa -20st C i dla takiej wartości dobiera się też instalację. KOlego nie ogarniasz zagadnienia.

turcin
24-02-2007, 08:21
Kurcze takimi cenami rzucacie że aż mnie wryło. Ja mam wyliczoną wentylację wg cennika chyba z firmy prowent a na pewno przy użyciu ich centrali Mistral 250Eco i cała instalacja bez montażu wyszła mi 9000 netto. Montażu dokonam samodzielnie. A dom 160m2 kubatura ok 430m3.
turcin no to chyba coś słabo masz dobraną centralę, ona ma max wydajność 250m3 przy sensownym sprężu. Skoro bierzesz od proventu to zobacz sobie na wykres na ich stronie do tej centralki. To jest przykład jak dobierają firmy "specjalistyczne" :roll:

A jaką proponujesz dobrać centralę??? Uważam że nie zrobiłem błędu przy doborze. Sum nawiewu i wyciągu oraz po wyliczeniu strat ciśnienia centrala została dobrana z jej charakterystyki pracy. Podkreślam że przy doborze wentylacji mech są określone wartość wymiany dla poszczególnych pomieszczeń i nie ma obowiązku 1 wymiany na h.

Mice
25-02-2007, 08:52
A jaką proponujesz dobrać centralę??? Uważam że nie zrobiłem błędu przy doborze. Sum nawiewu i wyciągu oraz po wyliczeniu strat ciśnienia centrala została dobrana z jej charakterystyki pracy. Podkreślam że przy doborze wentylacji mech są określone wartość wymiany dla poszczególnych pomieszczeń i nie ma obowiązku 1 wymiany na h.
W skrócie metraż masz podobny do mojego. Ja mam 150m2 + garaż którego nie liczę do wentylacji. Jeśli masz kubaturę do wentylacji w granicach 350-380m3 to wychodzi ok 65% wymiany max. Norma mówi, że 0.3 do 0.8 jest ok. Natomiast dobiera się dla większej wartości wywiewu lub nawiewu. U mnie wg norm i obliczeń o których wspominasz wyszło chyba 300m3 i 320m3. Więc 250m3 byłoby niezgodne z obliczeniami. Na koniec musisz pamiętać, że przy max wydajności (zobacz wykres) centralka ma b.duży opory i małą sprawność co oznacza, że może nie uciagnąć pod wzgl. sprężu maksymalnego. Oczywiście pozostaje możliwość okresowego zwiększenia strumienia powietrza który chyba warto mieć dlatego ja celuję w max 1wym/h. a dla normalnej pracy ok 0.5wym./h.

sSiwy12
25-02-2007, 09:14
A czy możesz podać przepisy i przywołwne przrz nie normy, na podstawie których obliczasz "krotność wymiany" - bo moim zdaniem od kilku lat obowiazuja m3/h okreslone dla pomieszczeń i zależne od ilosci przebywajacych w nich ludzi. Zaznaczam chodzi o domy mieszkalne - jednorodzinne
Podpowiem nowela Rozporzadzenia w sprawie warunków.... w 2004r. przywoluje odpowiednia norme i to obowiazuje.

turcin
25-02-2007, 09:36
Jeszcze powiedz ile osób u ciebie mieszka.

turcin
25-02-2007, 09:48
U mnie będą mieszkać na stałe 2 osoby. Krotność wymian jest na poziomie 0,61 i to jest współczynnik który mieści się w środku normy. Ten współczynnik zawiera już 50% zwiększenie wydajności i jest podyktowane przebywaniem większej ilośći ludzi w salonie gdzie będzie dodatkowy anemostat zamykany przepustnicą elektryczną. Trochę wziąłem poprawkę na niektóre wartości wywiewu i wyszło mi że wywiew mam na poziomie 270m3/h nawiew odrobinę większy. Te wartości są w szczycie. Ponieważ wentylacją i doborem nie zajmuję się (mój konik do instalacje c.o. i wod-kan) dam moje wyliczenia i dobór koledze, który jest uprawnionym projektantem i zajmuje się wentylacją. Dam znać o jego spostrzeżeniach i ewentualnych zmianach jakich dokona.

sSiwy12
25-02-2007, 11:31
Ponieważ błędnie przywoływane sa przepisy i normy cytuję obowiazujące:

§ 147. 1. Wentylacja i klimatyzacja powinny zapewniać odpowiednią jakość środowiska wewnętrznego, w tym wielkość wymiany powietrza, jego czystość, temperaturę, wilgotność względną, prędkość ruchu w pomieszczeniu, przy zachowaniu przepisów odrębnych i wymagań Polskich Norm dotyczących wentylacji, a także warunków bezpieczeństwa pożarowego i wymagań akustycznych określonych w rozporządzeniu.
W 2004r. Rozporządeniem z dnia 07 kwietnia (Dzu. z 12.05.2004r.) przywołano jako obowiazkowa min. dla wentylacji w terści: § 147 ust. 1
PN-83/B-03430 Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej. Wymagania - wraz ze zmianą PN-83/B-03430/Az3:2000 całość normy, z wyjątkiem pkt 5.2.1 i 5.2.3

A zgodnie z nimi wydajność dla wentylacji, każdej, liczy sie w ilościach m3/h, dla pomieszczeń wentylowanych i ilości osób przebywajacych stale.

Przykładowy dom: 2 osoby, łazienka, WC, kuchnia z oknem i kuchenką elektryczna - wymiana powietrza
- minimalna dla "nocy" 40m3/h
- minimalna 110m3/h
Pozdrawiam

Mice
25-02-2007, 11:43
Ponieważ błędnie przywoływane sa przepisy i normy cytuję obowiazujące:

§ 147. 1. Wentylacja i klimatyzacja powinny zapewniać odpowiednią jakość środowiska wewnętrznego, w tym wielkość wymiany powietrza, jego czystość, temperaturę, wilgotność względną, prędkość ruchu w pomieszczeniu, przy zachowaniu przepisów odrębnych i wymagań Polskich Norm dotyczących wentylacji, a także warunków bezpieczeństwa pożarowego i wymagań akustycznych określonych w rozporządzeniu.
W 2004r. Rozporządeniem z dnia 07 kwietnia (Dzu. z 12.05.2004r.) przywołano jako obowiazkowa min. dla wentylacji w terści: § 147 ust. 1
PN-83/B-03430 Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej. Wymagania - wraz ze zmianą PN-83/B-03430/Az3:2000 całość normy, z wyjątkiem pkt 5.2.1 i 5.2.3

A zgodnie z nimi wydajność dla wentylacji, każdej, liczy sie w ilościach m3/h, dla pomieszczeń wentylowanych i ilości osób przebywajacych stale.

Przykładowy dom: 2 osoby, łazienka, WC, kuchnia z oknem i kuchenką elektryczna - wymiana powietrza
- minimalna dla "nocy" 40m3/h
- minimalna 110m3/h
Pozdrawiam
sSiwy12 chodziło mi o normę jaką przyjmuje się w wyliczeniach wentylacji dla okresowgo zwiększenia ilości powietrza. Nie wiem skąd są te wielkości ale wszystkie firmy projektujące tak liczą, zobacz choćby na stronie pro-vent i to mam na myśli pisząc "normę" :wink:
tak mi wychodzi wg norm które przytaczasz:
Powietrze usuwane :
Razem : 215m3/h
Vu_max=215+0,6*215=329m3/h

Powietrze nawiewane :
Razem : 300m3/h

Krotność wymiany :
K=300m3/445m3=0,674


turcin liczę dla 4-5 osób, choć teraz jest nas mniej :wink:

sSiwy12
25-02-2007, 12:09
Do wyliczeń obowiazuje norma która przytoczyłem. Ta sama norma okresowe zwiekszenie powietrza usuwanego, zaleca tylko dla kuchni do 120m3/h.
Dla Ciebie jako osoby opłacajacej koszty ogrzewania wazne sa minimalne ilości, bo w takich warunkach wentylacja pracuje (w grawitacynej praktycznie są dużo niższe). Projektujac centrale wentylacyjną powinieneś mieć możliwość jej pracy w minimum 2 trybach:
- nocny
- normalny
Mozna dodać tryb 3 "inensywne przewietrzanie".
Producenci maja interes w tym aby sprzedać urzadzenie skomplikowane i duże, bo wiecej zarobią. A inwestor nie dość, że na wstępie zapłacił wiecej, to jest jednocześnie skazany na płacenie za wieksze koszty eksploatacyjne.
Prawda jest tez taka, że jesli z jakiś powodów bedzie potrzeba awaryjnego przewietrzenia pomieszczeń, to i tak otworzysz okno :lol:

Mice
25-02-2007, 13:57
Zgadzam się z Tobą w 100%, obliczenia zrobiłem zgodnie z normą i wyszło jak powyżej. Nic na oko nie robiłem. Jedyna różnica to taka, że będę miał płynną regulację reku od 0 do 100% wydajności stąd dobranie całości na max 1wym/h. A okna będę otwierał jak tylko będzie mi się chciało, po to domek na "wsi", jednak ze względu na las przy działce zakładam, możliwość przewietrzenia bez otwierania okien (komary, muchy, żubry i inne :wink: ).

mar_ch
06-03-2007, 23:31
witam
A czy ktos ma wentylacje mechaniczna z GWC ale bez rekupyratora? Z wyliczen wynika ze zysk ekonomiczny jest niewielki tym bardziej przy GWC z ktorego uzyskujemy ok +5 st. Na pewno chce miec wentylacje mechaniczna polaczona z ogrzewaniem kominkowym mam pare pytan do takiego systemu.

- Pow uzytkowa 170 m,
- GWC zwirowy 3 x 5,5 x 1 m ( troche mala powierzcznia ale na glinie)
- planuje na zewnatrz piwniczke i tam moge sie wpiac do rury od GWC, aby umiescic wentylator tloczacy powietrze z GWC do domu
- lubie i bede palil w kominku Tarnava Prestige 18 KW, a jak mi sie nie bedzie chcialo lub wyjazd bede dogrzewal pradem (tu jeszcze musze rozwazyc czy akumulacyjne czy zwykle grzejniki na pewno glowne zrodlo to kominek)

i teraz pytania:
1. Czy wylot rury od GWC nalezy w tym przypadku wprowadzic pod kominek jako powietrze do ogrzewania. (mam doprowadzona niezalezna rure 110 ktora bedzie wprowadzone powietrze do komory spalania)
2. Czy jezeli zastosuje pkt. 1 czy moge w lecie wykorzystac GWC do schladzania pomieszczen ta sama instalacja
3. jezeli zastosuje pkt 2 to gdzie umiesci wyloty powietrza w pokojach na dole czy na gorze ( w zimie powinno byc na dole, w lecie na gorze)
4. czy jezeli zastosuje tloczenie powietrza wentylatorem od GWC pod kominek czy powietrze "pojdzie" knalami czy znajdzie pierwsza nieszczelnosc w obudowie (np kratka wywiewna obudowy) a dalej tylko marny procent calego powietrza. Moze powinien byc drugi wentylator wyciagajacy?
5. czy wywiewy z kuchni, łazienek mozna nadal wpiac w jedna rure (chyba juz nie musi byc izolowana) jak do reku i calosc wywalic na zewnatrz. (slyszalem tez o wyrzutni umieszconej w garazu (dogrzanie garazu brudnym powietrzem)
6. czy jezeli zastosuje pkt 5. czy powietrze brudne samo pojdzie czy trzeba je wspomoc wentylatorem wyciagajacym
7. czy przy GWC jest potrzeba stosowania dodatkowych filtrow (w ktorym miejscu)

Prosze o odpowiedz ew wskazanie watku (nie moge nic takiego znalezc) w ktorym stosuj ktos takie rozwiazanie.
pzdr
marcin

qwert
07-03-2007, 08:39
witam
- GWC zwirowy 3 x 5,5 x 1 m ( troche mala powierzcznia ale na glinie)
-marcin

a co ma glina do powierzchni?
też mam glinę stąd ciekawosc.

Mice
07-03-2007, 08:47
witam
- GWC zwirowy 3 x 5,5 x 1 m ( troche mala powierzcznia ale na glinie)
-marcin

a co ma glina do powierzchni?
też mam glinę stąd ciekawosc.
Lepiej trzyma wilgoć, a to ma wpływ na przewodność cieplną (ztcp). Widocznie mar_ch liczy na lepszą wydajność przy mniejszej powierzchni.

qwert
07-03-2007, 09:00
to czy w takim razie dobrze kombinuję że dla gwc nalepsze miejsce to w zacienionej części działki?
coby nie wysychało? szczególnie latem?

pan od ciasteczek
07-03-2007, 09:25
Mam tyle wydatków związanych z budową, że z reku muszę na razie zrezygnować. Zastanawiam się, czy może nie wykonać samych kanałów powietrznych a po jakimś czasie dokupić centrale i uruchomić cały system, zablokować wentylację grawitacyjną. Czy wystarczą do tego giętkie, izolowane rury, takie jakie mam przewidziane do DGP z kominka czy raczej muszą to być jakieś specjalne kanały ?

pan od ciasteczek
07-03-2007, 18:48
Podnosze, może ktoś mi doradzi.

VIP Jacek
09-03-2007, 18:56
Chciałbym się dowiedzieć, jak macie rozwiązany problem ochrony reku przed oblodzeniem w czasie mrozu. Czy macie grzałki na dolocie, czy w jakiś inny sposób- jaki?

turcin
09-03-2007, 19:14
Mam tyle wydatków związanych z budową, że z reku muszę na razie zrezygnować. Zastanawiam się, czy może nie wykonać samych kanałów powietrznych a po jakimś czasie dokupić centrale i uruchomić cały system, zablokować wentylację grawitacyjną. Czy wystarczą do tego giętkie, izolowane rury, takie jakie mam przewidziane do DGP z kominka czy raczej muszą to być jakieś specjalne kanały ?


Proponuję żebyś policzył ile będą Cię kosztować kominy do wentylacji grawitacyjnej, które później będą bezużyteczne. Później porównaj koszty kominów z kosztem wentylacji z reku i napisz wynik obliczeń.

Pozdr

Mice
09-03-2007, 21:04
Chciałbym się dowiedzieć, jak macie rozwiązany problem ochrony reku przed oblodzeniem w czasie mrozu. Czy macie grzałki na dolocie, czy w jakiś inny sposób- jaki?
Ja jeszcze nie mam, dopiero kompletuje części więc nie wiem czy się liczy :lol:
Ogólnie może być to nagrzewnica elektryczna ale korzystanie z niej jest w tit drogie. Może być to GWC. Może być to sterowanie obrotami wentylatorów tak aby temp. w reku była wyższa niż temp. szronienia. Można też zrobić sobie nagrzewnicę z obiegu c.o. :wink:

Altariela
10-03-2007, 12:29
można też kupić reku od Bartosza, który chwiali sie że jego reku nie zamarza :roll:

kosmo77
13-03-2007, 14:28
Witam wszystkich,

chciałbym nawiązać do odpowiedzi na mój wcześniejszy post który się tu pojawił parę tygodni temu.
1.) Na wentylacji się nie znam - to prawda. Nigdzie nie pisałem że się znam.
2) Cały swój wywód oparłem na tym, że byłem w wielu domach gdzie nie ma rekuperatora, nawet w jednym takim mieszkam i co? I nic! Żadnych problemów z wilgocią na ścianach, grzybem, pleśnią, duchotami, poceniem się okien, nie wiem czym jeszcze - po prostu normalny zdrowy dom...
Więc zgadza się, nie wgłębiałem się w temat, tylko po prostu się głośno zastanawiam - jaki problem rozwiązujemy. Czy taki że dom bez reku jest do niczego, czy taki że jeśli chce się zarobić kasę na czymś co nie jest specjalnie niezbędne do życia to trzeba postarać się o dobry marketing.
Mam tu na myśli pojawiające się posty w stylu 'tak, nie rób rekuperatora, a za rok będziesz grzyby zbierał ze ścian'
3) Nawiew... W sumie to nie rozwiązywałem problemu. Okna są z PCV, dziur żadnych nie borowaliśmy. Co jakiś czas otwieramy lub 'rozszczelniamy' okno - np gdy jest za gorąco. Ale niezbyt często. Na pewno jest trochę nieszczelności przez które powietrze wchodzi - np drzwi wejściowe, okna też na pewno nie są 100% szczelne. W każdym razie nigdzie po nogach nie ciągnie. Nie odczuwam w związku z tym dyskomfortu, nie dusimy się też w zaduchu i smrodzie jak to było gdzieś tu postulowane - nie muszę tu ściemniać żeby się jakoś dowartościować ale po prostu nie odczuwam braku mechanicznej wentylacji a nie mieszkamy w syfie. Acha, nie zauważyłem żeby kiedykolwiek jakaś wilgoć wykropliła się na oknie (pomijając sytuacje że np parujący garnek postawi się pod oknem) - co jest zwykle koronnym dowodem na źle funkcjonującą wentylację.
Tak więc podsumowując - jakiś tam nawiew jest, na pewno nie spełnia standardów typu 'wymiana całego powietrza raz na godzinę' ale dla mieszkańców domu nie powoduje żadnych uciążliwości... Może to ewenement jakiś? Acha, dom jest szkieletowy - może sobie po cichu 'oddycha'? :) hehe nie wiem.

Tomek_W
13-03-2007, 15:35
2) Cały swój wywód oparłem na tym, że byłem w wielu domach gdzie nie ma rekuperatora, nawet w jednym takim mieszkam i co? I nic! Żadnych problemów z wilgocią na ścianach, grzybem, pleśnią, duchotami, poceniem się okien, nie wiem czym jeszcze - po prostu normalny zdrowy dom...
Albo ja źle rozumiem, albo Ty :) Rekuperator jest czymś niezależnym. Możesz mieć wentylację mechaniczną, ale nie mieć reku. Chodzi o to, żeby wymusić mechanicznie wymianę powietrza, a nie czekać na odpowiednią róźnicę ciśnień wynikającą z różnicy temperatury. Rekuperator jest osobnym tematem (próba odzyskania części energii cieplnej z usuwanego powietrza)
Jeśli gdzieś są tego typu problemy jak opisałeś to nie dlatego, że brak tam rekuperatora, tylko że sama wymiana powietrza jest do luftu :lol:

Może to ewenement jakiś? Acha, dom jest szkieletowy - może sobie po cichu 'oddycha'? hehe nie wiem.

Jeśli ten szkielet jest poprawnie wykonany to już w ogóle nie oddycha :lol:
Jeśli zaś ma braki w paroizolacji to oddycha, ale mnie ten oddech bardziej kojarzylby się z tykaniem bomby... :lol: :lol: :lol: [/quote]

Arek-L
13-03-2007, 21:14
Witajcie,
A czy ktoś może się na rekuperator Renovent HR firmy BRINK? Podobno "fenomen", bo odzysk na poziomie 95% (wymiennik krzyżowo-przeciwprądowy) z by-passem.
Dostałem ofertę i zastanawiam się, bo oferta cenowo ciekawa.
Spotkał się ktoś z tym rozwiązaniem? Jakieś doświadczenia/opinie?
Pzdr,
Arek

Tomek_W
13-03-2007, 21:22
Arek, a jaka ta oferta?
Pochwalisz się czy to tajemnica? :D
Pozdrawiam
Tomek

kosmo77
14-03-2007, 17:26
2) Cały swój wywód oparłem na tym, że byłem w wielu domach gdzie nie ma rekuperatora, nawet w jednym takim mieszkam i co? I nic! Żadnych problemów z wilgocią na ścianach, grzybem, pleśnią, duchotami, poceniem się okien, nie wiem czym jeszcze - po prostu normalny zdrowy dom...
Albo ja źle rozumiem, albo Ty :) Rekuperator jest czymś niezależnym. Możesz mieć wentylację mechaniczną, ale nie mieć reku. Chodzi o to, żeby wymusić mechanicznie wymianę powietrza, a nie czekać na odpowiednią róźnicę ciśnień wynikającą z różnicy temperatury. Rekuperator jest osobnym tematem (próba odzyskania części energii cieplnej z usuwanego powietrza)
Jeśli gdzieś są tego typu problemy jak opisałeś to nie dlatego, że brak tam rekuperatora, tylko że sama wymiana powietrza jest do luftu :lol:

Wiem, ale tak sobie uprościłem. Jeśli chodzi o domy jednorodzinne to w większości postów tutaj mówimy o wentylacji mechanicznej z rekuperatorem.
A co do tej różnicy ciśnień no to masz rację, to nie działa kiedy nie ma różnicy temperatur. Ale to dotyczy okresu letniego kiedy można bez problemu otwierać okna. W sezonie grzewczym różnica temperatur zawsze jest.



Może to ewenement jakiś? Acha, dom jest szkieletowy - może sobie po cichu 'oddycha'? hehe nie wiem.

Jeśli ten szkielet jest poprawnie wykonany to już w ogóle nie oddycha :lol:
Jeśli zaś ma braki w paroizolacji to oddycha, ale mnie ten oddech bardziej kojarzylby się z tykaniem bomby... :lol: :lol: :lol: [/quote]
No po coś ta paroizolacja tam jest - pewnie właśnie po to aby ściany nie były zbyt przewiewne :) Jakieś nieszczelności w niej na pewno są - nie ma możliwości żeby zrobić hermetyczną paroizolację za pomocą pasów folii i taśmy klejącej (i jeszcze dziurawiąc tę folię setkami wkrętów do płyt gipsowych). Ale żeby przez ścianę powietrze przechodziło to musi być spora różnica ciśnień - raczej nie występująca w parterowych domkach jednorodzinnych.
Do czego piję - że na pewno dom nie jest hermetyczny (a który jest?), co nie oznacza że jest dziurawy i wiatr w nim hula. Na pewno izolacja cieplna jest poprawnie wykonana a ściany mają dobre parametry cieplne (nie pytajcie o liczby bo nie mierzyłem), a z drugiej strony nawet nie otwierając okien w ziimie przez kilka-kilkanaście dni nie zauważyliśmy aby pojawił się zaduch - więc raczej zachodziła wymiana powietrza.

Refleksja jaka mi przyszła do głowy po lekturze tego i podobnych wątków jest taka: najpierw przedmówcy doszli do wniosku że montując rekuperator nie należy kierować się względami ekonomicznymi (bo oszczędności na ogrzewaniu uzyskane tą drogą w praktyce nie pokryją kosztów inwestycji), tylko komfortem mieszkania w domu. A skoro nie widzę u siebie braku tego komfortu przy zwykłej wentylacji grawitacyjnej to po prostu nie potrafię znaleźć uzasadnienia dla inwestowania w instalację mechaniczną z odzyskiem ciepła. To oczywiście wnioski dotyczące jednego konkretnego domu, może jeszcze kilku innych w których bywałem. Na pewno są też przypadki w których akurat wentylacja mechaniczna się jak najbardziej sprawi - ale myślę że dotyczy to raczej dużych budynków gdzie wentylacja grawitacyjna jest po prostu za mało wydajna albo nie można zapewnić równomiernych jej parametrów we wszystkich pomieszczeniach budynku.

Pozdrawiam
RG

Jakub Wilkoński
19-03-2007, 11:01
Pytanie z innej beczki
mam założoną już instalacje wentylacji mechanicznej - rury - przy czym instalatorzy niektóre odcinki poprowadzili pomiędzy krokwiami !
Czy w tych miejscach będą mostki termiczne ??
Czy dla samej wentylacji nie było by lepiej żeby przewody powietrzne były oddzielone od powierzchni dachu izolacją ?!
Krokwie mam 20 cm - przewody też 20 więc pasują.

Qba

Mice
19-03-2007, 11:06
Pytanie z innej beczki
mam założoną już instalacje wentylacji mechanicznej - rury - przy czym instalatorzy niektóre odcinki poprowadzili pomiędzy krokwiami !
Czy w tych miejscach będą mostki termiczne ??
Czy dla samej wentylacji nie było by lepiej żeby przewody powietrzne były oddzielone od powierzchni dachu izolacją ?!
Krokwie mam 20 cm - przewody też 20 więc pasują.

Qba
Jeśli rury nie mają izolacji to po pierwsze mostek termiczny dla domu, po drugie straty temp. powietrza w przewodach.
A poza tym rurami 200mm jest zrobione rozprowadzenie do poszczególnych pomieszczeń ? Bo jeśli tak to chyba ciut przesadzili albo pomieszczenia mają po 100m2 :wink:

Jakub Wilkoński
20-03-2007, 09:25
Jeśli rury nie mają izolacji to po pierwsze mostek termiczny dla domu, po drugie straty temp. powietrza w przewodach.
A poza tym rurami 200mm jest zrobione rozprowadzenie do poszczególnych pomieszczeń ? Bo jeśli tak to chyba ciut przesadzili albo pomieszczenia mają po 100m2 :wink:

rury są izolowane - ze średnicą troche namieszałem bo są i duże i małe - wszystkie izolowane - tak na oko z 4-5 cm wełny

Qba

cino
23-03-2007, 14:19
Czy ktoś z Was używa wentylacji firmy www.bartosz.com.pl i może podzielić się swoimi doświadczeniami ?
Na temat Bartosza obszernie wypowiadała sie na forum Ula.
Mnie przekonała. :D


I jeszcze jedno. Kto zdecyduje się na Bartosza niech liczy się z tym, że nie będzie miał pięknego wyświetlacza informującego o konieczności wymiany filtrów (Amalva). Producent stawia przede wszystkim na niezawodność i jak tłumaczy przetestował wiele włączników i tylko jeden zdał egzamin, niestety ten najtoporniejszy. Ale coś za coś.

Witam serdecznie.
Troszkę pózno się wtrącam, ale ale chyba macie Państwo złe informacje co do wyświetlacza ( sterownika Bartosz). Producent już od ponad roku ma w swojej ofercie nowe sterowanie ( sterownik STW z wyświetlaczem ) potrafiący naprawdę bardzo dużo można zobaczyć poczytać na stronie http://www.bartosz.com.pl/?page=wentylacja&show=oferta_bartosz
Pozdrawiam :wink:

cino
23-03-2007, 14:39
Witajcie,
A czy ktoś może się na rekuperator Renovent HR firmy BRINK? Podobno "fenomen", bo odzysk na poziomie 95% (wymiennik krzyżowo-przeciwprądowy) z by-passem.
Dostałem ofertę i zastanawiam się, bo oferta cenowo ciekawa.
Spotkał się ktoś z tym rozwiązaniem? Jakieś doświadczenia/opinie?
Pzdr,
Arek

Witam
Instalowałem już dużo rekuperatorów - krzyżowych, obrotowych, teraz przeważnie tylko Bartosza - ponieważ wogóle nie ma z nimi problemów. Wszystkie wykonywane instalacje zawsze są opomiarowane i nie zgodzę się z tym iż wymiennik krzyzowy może uzyskać 95 % sprawności :lol: totalna bzdura. dwie lub trzy firmy na rynku polskim handlujące rekuperatorami krzyżowym podają faktycznie prawdę co do sprawności ( venture industries, VTS i może ktoś jeszcze) pozostałe podają to co podają.Max co udało mi się uzyskać na wymiennikach krzyżowych to 60 %. Oczywiście teoretycznie pewnie jest możliwe uzyskanie sprawności odzysku ciepła bliskiej 90 %, ale przy minimalnym wydatku, bardzo wysokiej wilgotności powietrza ( 80 - 90 % ) ale nie w naturalnych warunkach domowych.

Pozdrawiam :wink:

adam_mk
23-03-2007, 16:53
Jak kto poczytał uważnie o wentylacji mechanicznej z odzyskiem, to już wie, że dom do takich "cudów" to się buduje w specjalny sposób.

cino
Instalujesz te systemy jak leci i wcale cię nie obchodzi po co to komu?
Jaki masz wpływ na inne fragmenty obiektu? Np. na dach, na przegrody typu drzwi, stolarkę okienną itd.
Dziwisz się, że wysokosprawne układy nie wykazują praktycznie wysokiej sprawności w niedostosowanych obiektach?

Ciekawe, co dla kogo jest "normalne".

Dla mnie dom z wentylacją mechaniczną i reku ma być szczelny. Powietrznie szczelny. Zwłaszcza "od góry"
I to właśnie jest dla mnie w takiej sytuacji normalne.

Nienormalne jest dla mnie stosowanie wentylacji mechanicznej z rekuperacją pod wiatą wolnostojącą (a taką przypomina mi konstrukcja większości domów).

Adam M.

levior
01-04-2007, 17:26
Hej,
Wiec tak – jesteśmy już zdecydowani … wentylacja mechaniczna z rekuperatorem może z GWC – przynajmniej wyciągniemy teraz rure pod fundamentem.

Musimy zdecydowac się na podwykonawce. Na mecie pozostali dwaj:
1. LINK AIR SYSTEM – LINKAIR.PL
- zestaw wentylacyjny z odzyskiem ciepła CNWB 300/160 firmy Bartosz o wydajności do 350 m³/h wyposażony w: spiralny przeciwprądowy wymiennik ciepła WS 300
Cena: 12557 zl brutto
2. REKUPERATORY.PL
- ComfoControl z przeciwprądówką StorkAir 300-G90 BFB i z panelem dotykowy
Cena: 17 012 zl brutto
- system Premium z przeciwprodówką StorkAir 300-G90 BE
Cena: 14 337 zl brutto

Oczywiście powyższe ceny sa cenami brutto zawierającymi komplet materiałów i robocizne. Powyżej nie podaje cen GWC. Wiem, ze na temat Bartosza pisano wiele cieplych slow.

Co jednak w tym konkretnym przypadku byscie wybrali? Czy ktos miał podobny dylemat?
Mieliście do czynienia z tymi podwykonawcami?

p.s. jeśli ktos jest zainteresowany projekt domku, pod który robiona była wycena – w załączniku

pozdrawiam,

SUSPENSER
02-04-2007, 00:42
Witam

Ja też planuję Żubra.

Wstępnie całość (centrala 320 ze sterowaniem i by-passem, rury, anemostaty itp.) z montażem, uruchomieniem i protokołem skuteczności działania ma kosztować około 15 tys. + około 3 tys. GWC rurowy.

Budowany dom ma mieć 144 m kwadratowe, 690 m sześć

Dokładne dane wyceny podam po świętach, bo wtedy zobaczę umowę do podpisania.

Pozdrawiam

Grzegorz

37°C
02-04-2007, 10:30
wola pootwierac okna i z muchozolem w dloni biegac. ;)
Ja nie wyobrazam sobie zycia na wsi przy zamknietych oknach

Wytłumacz mi jaki jest sens wdychać na wsi jakieś chemiczne środki na owady?

jabko
02-04-2007, 10:35
eee
Ja tam liczę na rekuperator w zimie i ewentualnie w gorące letnie dni (jako klima z GWC)
Zjedzenia kolacji przy otwartych drzwiach tarasowych albo w ogóle kolacji na tarasie nie zastąpi Ci nawet super wydajna wentylacja.
Siedzenie w lato w domu z pozamykanymi oknami jest conajmniej dziwne choccharakterystyczne dla blokowców z duzych śmierdzących miast.

odaro
03-05-2007, 16:43
adamie mk ;)

U mnie sa 2 Z-ki - jedna w kotlowni, druga w spizarni.
Tymi Z-kami zasysane jest zimne BRRRRRR! powietrze do domu, ktore wstepnie podgrzewa sie w tych pomieszczeniach.
Nizsza temperatura w kotlowni, spizrani i pomieszczeniu gospodarczym byla zakladana od samego poczatku, gdyz:
w domu powienny byc strefy zimniejsze (spizarnia, kotlownia, wiatrolap)
- cieplejsze (sypialnie na gorze)
- cieple (przy kominku)
- najcieplejsze (lazienki, wc)



Może trochę głupie pytanie i OT ale co to są Z-ki jakieś nawiewniki?

Mice
03-05-2007, 18:54
Może trochę głupie pytanie i OT ale co to są Z-ki jakieś nawiewniki?
jest to nawiew lub wywiew w formie Z przy czym ukośna laseczka :wink: jest pionowa.

woland1980
03-05-2007, 19:46
@KOSMO77

BRAVO BRAVO BRAVO!!!!

Jestem w 100% zwolennikiem twoich lekkich wywodów. Agresja i pewność siebie posiadaczy Mech Wentylacji - jest zrozumiała - wydali ciężkie pieniądze na to i mam nadzieje że im dobrze służy. Ja tak samo jak Ty wychodzę z założenia, że otwieranie okien w lato, jesień i wiosnę na ładny las, ogród to wspaniała sprawa i dzis niedoceniana. A zimą? Mieszkam dotąd w bloku i też w słoneczne dni jest otwarte a na wieczór wietrzone. I Bóg miświadkiem, że takiego strumienia powietrza, żadna mechaniczna wentylacja nie zastąpi, a straty ciepła są i tyle, I AM OK WITH THAT!

pozdrawiam grawitujących biedaków:-) i High techowych Rekuperowców:-)

MCB
03-05-2007, 20:07
Ja tak samo jak Ty wychodzę z założenia, że otwieranie okien w lato, jesień i wiosnę na ładny las, ogród to wspaniała sprawa i dzis niedoceniana. A zimą? Mieszkam dotąd w bloku i też w słoneczne dni jest otwarte a na wieczór wietrzone. I Bóg miświadkiem, że takiego strumienia powietrza, żadna mechaniczna wentylacja nie zastąpi, a straty ciepła są i tyle, I AM OK WITH THAT!

pozdrawiam grawitujących biedaków:-) i High techowych Rekuperowców:-)

Na którym piętrze mieszkasz?
mcb

saraha
03-05-2007, 21:53
No to sobie poczytałam i nadal nic nie wiem :( Tzn. nie wiem, czy wydawać kilkanaście tysięcy na tę wentylację mechaniczną, czy nie? Projekt, który chcemy kupić już sam w sobie przewiduje wentylację mechaniczną z rekuperatorem. Zapytam może nieco infantylnie? Czy mając taką wentylację nie mam za wszelką cenę zamykać okna? Nawet latem? Bo to nie wchodzi raczej w rachubę ;)

odaro
03-05-2007, 22:03
No to sobie poczytałam i nadal nic nie wiem :( Tzn. nie wiem, czy wydawać kilkanaście tysięcy na tę wentylację mechaniczną, czy nie? Projekt, który chcemy kupić już sam w sobie przewiduje wentylację mechaniczną z rekuperatorem. Zapytam może nieco infantylnie? Czy mając taką wentylację nie mam za wszelką cenę zamykać okna? Nawet latem? Bo to nie wchodzi raczej w rachubę ;)


Mnie tez nurtuje to pytanie co robicie w wentylacją mechaniczną w lecie bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić że nie mogę otworzyć okien w ciepłe wiosenne dni,

no przynajmniej na razie

sSiwy12
04-05-2007, 08:38
Takie naiwne pytanie. A dlaczego, :oops: niby nie mozna otwierac okien przy wentylacji mechanicznej?

qwert
04-05-2007, 08:50
bo ciepło ucieka:)

PR
04-05-2007, 09:07
W niektórych centrlach,gdzie wentylatory mogą być sterowane niezależnie można np w lato wyłączyć nawiew tak aby praował sam wyciąg a nawiew realizowany przez otwarte okna, a wieczorem jak nie chcemy aby komary wchodziły do domu zamykamy okna i włączmy również nawiew,( czyli normalna praca centrali)

odaro
04-05-2007, 09:14
W niektórych centrlach,gdzie wentylatory mogą być sterowane niezależnie można np w lato wyłączyć nawiew tak aby praował sam wyciąg a nawiew realizowany przez otwarte okna, a wieczorem jak nie chcemy aby komary wchodziły do domu zamykamy okna i włączmy również nawiew,( czyli normalna praca centrali)


Czyli w większości przypadków nie jest to możliwe dobrze to zrozumiałem?

Pewnie takie centrale będą znacznie droższe

ardziu
04-05-2007, 09:17
Takie naiwne pytanie. A dlaczego, :oops: niby nie mozna otwierac okien przy wentylacji mechanicznej?

ktoś ci zabrania ?

Zimą nie powinno sie otwierać bo ciepło ucieka.
Ale jak jest ciepło to nie ma problemu aby sobie otworzyć okna jeśli ktoś koniecznie chce by mu muchy, komary i inne owady wleciały do domu.

Co do zapachów wiosny - przy wentylacji mechanicznej też masz te zapachy w domu.

Przyznam że nie widzę sensu otwierania okien by sobie przewietrzyć dom, przecież cały czas jest wietrzony :) Ale niektórzy mają przyzwyczajenia i wyobrażać sobie nie mogą. :P
Niech im będzie.

sSiwy12
04-05-2007, 09:26
W niektórych centrlach,gdzie wentylatory mogą być sterowane niezależnie można np w lato wyłączyć nawiew tak aby praował sam wyciąg a nawiew realizowany przez otwarte okna, a wieczorem jak nie chcemy aby komary wchodziły do domu zamykamy okna i włączmy również nawiew,( czyli normalna praca centrali)
Pierwsze słyszę :oops:
A po drugie po co takie kombinacje?
Czy posiadajacy wentylacje grawitacyjną otwierając okno w pokoju zamykają okna lub nawiewniki w innych pomieszczeniach?

Mozna otwierac dowolna liczbe okien zarówno przy wentylacji mechanicznej jak i grawitacyjnej - przy czym w tym ostatnim przypadku (grawitacyjna), przy sprzyjajacych okolicznościach, może dojść do "zwiekszonej wymiany powietrza".

odaro
04-05-2007, 09:36
Takie naiwne pytanie. A dlaczego, :oops: niby nie mozna otwierac okien przy wentylacji mechanicznej?

ktoś ci zabrania ?

Zimą nie powinno sie otwierać bo ciepło ucieka.
Ale jak jest ciepło to nie ma problemu aby sobie otworzyć okna jeśli ktoś koniecznie chce by mu muchy, komary i inne owady wleciały do domu.

Co do zapachów wiosny - przy wentylacji mechanicznej też masz te zapachy w domu.

Przyznam że nie widzę sensu otwierania okien by sobie przewietrzyć dom, przecież cały czas jest wietrzony :) Ale niektórzy mają przyzwyczajenia i wyobrażać sobie nie mogą. :P
Niech im będzie.

Nie no jak tak to zaczynam od nowa myśleć o wentylacji mechanicznej

edde
04-05-2007, 09:39
Też mi się wydaje ze nie ma przeciwskazań w okresie kiedy nie zalezy nam na odzysku ciepła. Wentylacja mechaniczna w zamkniętym domu powinna być zbilansowana (nawiew-wywiew)i to jest fakt. Przy zabyt dużym nawiewie tworzy się nadciśnienie, przy zbyt małym pociśnienie, ale to tylko w sytuacji gdy zamknięte szcelnie są okna, drzwi i inne szzeliny. Jeżeli owieramy okno ciśnienie samoczynnie wyrównuje się z atmosferycznym, niezależnie od wentylacji. Oczywiście zawsze przeciez można wyłączyć went. mech. na czas otwarcia okien czy drzwi w salonie na taras, i też nie ma problemu.

qwert
04-05-2007, 09:46
a czy jest sens podłączać pod went. mech pomieszczenia w piwnicy???

czy lepiej zostawić tam grawitacyjną i wpuszczać do nich powietrze z went mech?

jak by ktoś miał ochotę zerknąć na rzuty, to są pod linkiem poniżej ->>>>

adam_mk
04-05-2007, 09:52
Witam
Odrobina namysłu podpowie, że to raczej Dom dla nas a nie my dla Domu!
Ma być dla nas przyjazny!

Po co się otwiera okna?
Żeby "opiepszyć" pociechę bobrującą na grządkach warzywnika! - tak!
Żeby zawołać psa na karmienie.- tak.
Żeby przewietrzyć pomieszczenie - tak, jak grawitacja nie działa (latem). Czynność przy wentylacji mechanicznej jest zbędna.
Żeby.... No właśnie! Atawizm!
Podajcie , proszę, inne powody!

Duże okno tarasowe to możliwość szybkiego wychodzenia wprost do ogrodu i wcale nie jest to czynność reglamentowana czy zakazana. Nic nie psuje, ale tamtędy wpuszcza się muchy, pszczółki, komary, ćmy...

Generalnie - okna to sposób na OŚWIETLENIE wnętrza i możliwość obserwacji otoczenia. Funkcja wentylacji może być realizowana inaczej (wentylacja mechaniczna).
A jak ktoś lubi czy musi "mieszkać w oknie"? - To przeciwwskazań nie ma!

Przy zamkniętych oknach jest poprawna wentylacja BEZ owadów, kurzu, dźwięków otoczenia (tła akustycznego). To raczej zaleta, z której w każdej chwili możemy zrezygnować i... otworzyć sobie okno. Jest nasze!
Pozdrawiam Adam M.

WENTYLACJA MECHANICZNA ZWYKLE MA BARDZO DEMOKRATYCZNE URZĄDZENIE - WYŁĄCZNIK!

queene
10-10-2007, 13:31
najlepszy temat wśród tych o reku więc odgrzewam kotleta... :)

1. jakiej wielkości pomieszczenia potrzebuje reku ??
2. czy moze stać w piwnicy ( długość przewodów)
3. jak czesto trzeba go konserwować (jeśli w ogóle trzeba) i czyscic
4. jak ma sie do ogrzewania domu z piecem na groszek+kominkowe
5. czy należy łąćzyć go z GWC czy niekoniecznie
6. czy można go po prostu wyłączyć na okres letni gdy okna są stale otwarte/uchylone lub gdy planuje sie dłuzszą nieobecność w domu
to na tyle póki co :)

Kane66
10-10-2007, 13:41
1. małej ;)
2. moze stac w piwnicy, wskazane z uwagi na ewentualny nikly szum, wskazane z uwagi na rury itp etc - po prostu w pomieszczeniu gospodarczym
3. zaleznie, filtry regularnie (jedni raz na miesiac inni raz na pol roku), kanały - tu sa glosy podzielone, wg niektorych nigdy.
4. ma sie tak jak wentylacja grawitacyjna czyli wywala zuzyte powietrze z domu. robi to jednak skutecznie (w przeciwienstwie do niej) i odzyskuje cieplo (w przeciwienstwie do niej). za to kosztuje wiecej i ciagnie prad. do ogrzewania ma sie to wlasciwie nijak, wazne bys przy kominku zrealizowal cos co wyłączy wywiew rekuperacji gdy otworzysz drzwi kominka. Kotłownie na paliwo stałe najlepiej IMHO odciąc od rekuperacji, zrobic grawitacyjna (drzwi z uszczelka) ale to sobie sprawdz - to ze jak tak mysle nie znaczy ze poprawnie.
5. Mozna laczyc z GWC, wzrost skutecznosci, zaleznie od realizacji i rodzaju GWC - ewentualny wzrost problemów.
6. Mozna. Przy GWC i upalach raczej wybierzesz jednak by chodzil w lecie i zamkniesz okna.

piwopijca
10-10-2007, 14:44
Zazwyczaj jest automatyka sprzedawana do reku i w czasie np. urlopu wlaczy sie czasem zeby przewietrzyc dom i troszke osuszyc. Po powrocie nie bedzie zatechu

Pzdr.

Mice
11-10-2007, 09:19
jestem na etapie projektu. Ma sens budowac kominy wentylacyjne, gdy planujemy gwc+reku?
ogólnie rzecz biorąc nie ma.

Kane66
11-10-2007, 10:07
jeden kominek wentylacyjny grawitacyjny dla kotlowni z otwarta komora spalania sens ma - imho oczywiscie.

basia_z_lasu
11-10-2007, 10:27
ZTCW by nie mieć kłopotów z odbiorem kominiarskim musi być kanał grawitacyjny w pomieszczeniu z kominkiem ( otwierany automatycznie gdy nie ma prądu ) oraz w pomieszczeniach gdzie jest gaz, nawet jak piec ma zamkniętą komorę spalania.

saraha
11-10-2007, 10:27
My planujemy wentylację mechaniczną z rekuperatorem i gwc, do tego piec z zamknięta komorą spalania. Kominów wentylacyjnych nie zamierzamy budować w ogóle. Co wy na to? A tak w ogóle - jak myślicie, ile nas ta przyjemność (sama wentylacja z rekuperatorem i gwc) będzie kosztować? Dom ma mieć około 200 m2.

sSiwy12
11-10-2007, 10:30
ZTCW by nie mieć kłopotów z odbiorem kominiarskim musi być kanał grawitacyjny w pomieszczeniu z kominkiem ( otwierany automatycznie gdy nie ma prądu ) .
To wyszły jakieś nowe przepisy w tym zakresie? :oops:

saraha
11-10-2007, 10:31
Sorry, faktycznie ma być przewód wentylacyjny w kotłowni i chyba w kominie do kominka... Wydawało mi się to oczywiste, dlatego o tym nie pisałam. Basiu masz rację :)

basia_z_lasu
11-10-2007, 10:43
ZTCW by nie mieć kłopotów z odbiorem kominiarskim musi być kanał grawitacyjny w pomieszczeniu z kominkiem ( otwierany automatycznie gdy nie ma prądu ) oraz w pomieszczeniach gdzie jest gaz, nawet jak piec ma zamkniętą komorę spalania.
To wyszły jakieś nowe przepisy w tym zakresie? :oops:

Było o tym wiele razy - o traceniu czasu na przekonywanie kominiarzy, nawet jeśli ktoś ma rację...

sSiwy12
11-10-2007, 11:02
Czyli jak kominiarz powie, że kanał ma być w kształcie elipsy, to "by nie mieć kłopotów z odbiorem kominiarskim" tez należy go (kanał) tak wykonać :o
I jeszcze jedno. Zarówno na tym forum, ale na innych także, nie spotkałem się z faktem "rzeczywistej odmowy odbioru". Były takie próby i ZAWSZE kończyły sie podpisaniem przez kominiarza tego, co jeszcze chwilę wczesniej było niemozliwe. To znaczy podpis (odbiór) nastapił wbrew przepisom?

basia_z_lasu
11-10-2007, 11:29
Czyli jak kominiarz powie, że kanał ma być w kształcie elipsy, to "by nie mieć kłopotów z odbiorem kominiarskim" tez należy go (kanał) tak wykonać :o
I jeszcze jedno. Zarówno na tym forum, ale na innych także, nie spotkałem się z faktem "rzeczywistej odmowy odbioru". Były takie próby i ZAWSZE kończyły sie podpisaniem przez kominiarza tego, co jeszcze chwilę wczesniej było niemozliwe. To znaczy podpis (odbiór) nastapił wbrew przepisom?
Nie polemizuję. Czy przepisy zezwalają na wentylację nawiewno-wywiewną jako jedyną także w przypadku kominka? A jeśli nawet, to czy nie warto zrobić tego kanału na wypadek gdy nie ma prądu długo zimą i dlatego grzejemy kominkiem? To nie jest dyskusja, tylko pytanie do doświadczonych - bo niedługo zaczną nam murować. Mamy wentylację mech. z reku w projekcie i jest ten kanał. Garaż i kotłownia są odseparowane od reszty domu i mają być wentylowane grawitacyjnie.

Gasol
19-10-2007, 21:09
Radze porozmawiac z kominiarzem przed podjeciem decyzji o rodzaju wentylacji. Wlasciwa osobe mozna znalezc tu: http://www.kominiarze.info

adam_mk
19-10-2007, 22:18
"Czy przepisy zezwalają na wentylację nawiewno-wywiewną jako jedyną także w przypadku kominka? "
Wyczytałem, że istnieje poprawna możliwość zbudowania takiego systemu.
Jeden obieg to: rura z dworu pod palenisko, komora spalania, kanał dymowy.
Inny obieg to: czerpnia i nawiew, wnętrze, wywiew i wyrzutnia.
To działa i "da się sprzedać" (dokonać odbioru przez kumatego kominiarza).
Adam M.

basia_z_lasu
21-10-2007, 14:38
"Czy przepisy zezwalają na wentylację nawiewno-wywiewną jako jedyną także w przypadku kominka? "
Wyczytałem, że istnieje poprawna możliwość zbudowania takiego systemu.
Jeden obieg to: rura z dworu pod palenisko, komora spalania, kanał dymowy.
Inny obieg to: czerpnia i nawiew, wnętrze, wywiew i wyrzutnia.
To działa i "da się sprzedać" (dokonać odbioru przez kumatego kominiarza).
Adam M.
Tak to jest zaprojektowane - kominek z zamkniętą komorą spalania pobiera powietrze z zewnątrz swoją rurą pod chudziakiem. Po co jeszcze nawiew i wywiew skoro jest czerpnia i wyrzutnia - ma być przecież odzysk ciepła?
A tak na marginesie to ten normalnie zamknięty kanał wentylacji grawitacyjnej nie jest wielkim problemem, skoro i tak muszę zbudować komin do kominka - może nie ma co kombinować?

Lookita
21-10-2007, 16:35
Ja w salonie ,gdzie jest kominek z plaszem wodnym mam tylko komin do kominka-jeden kanal i rure zaciagajaca pow. do kominka pod chudziakiem.Innych kanalow nie mam.Musze miec grawitacyjny wywiew w salonie????Nie musze tez miec w kotlowni, jak mam kondensacyjny piec,ale zrobilem jeden kanal na wszelki wypadek....Powiedzcie,bo skolowaliscie mnie....

czandra
14-12-2007, 23:09
Ja mam pytanie do użytkowników GWC rurowych, może ktoś ma z rur Rehau, czy jesteście z tego rozwiązania zadowoleni i czy warto było go wykonywać?

DanJan
15-12-2007, 12:55
Co sądzicie o Bartoszu?

Lookita
15-12-2007, 12:59
:-)

saraha
15-12-2007, 13:51
A może ktoś ma GWC żwirowy? To tańsze rozwiązanie i podobno ma swoje plusy. Czy to prawda jednak, że nie można go budować mając niski poziom wód gruntowych?

Adamol
15-12-2007, 14:55
Co sądzicie o Bartoszu?
Jeszcze nie mam, ale chcę mieć...
9 tysiączków i już jest... :)

monia77w1
15-12-2007, 15:38
Co sądzicie o Bartoszu?
Jeszcze nie mam, ale chcę mieć...
9 tysiączków i już jest... :)

9 tysięcy??? :o
Możesz napisać coś bliżej. Mi w W-wie na Bartyckiej wycenili na 15.

Adamol
15-12-2007, 15:54
Co sądzicie o Bartoszu?
Jeszcze nie mam, ale chcę mieć...
9 tysiączków i już jest... :)

9 tysięcy??? :o
Możesz napisać coś bliżej. Mi w W-wie na Bartyckiej wycenili na 15.
9 tys. za sam rekuperator Vena 4 ze sterowaniem, dwa wentylatory (jeden o większej mocy ze względu na gwc).
Całą instalację wyceniają mi na około 17 tys + 12 gwc :)
Ale na szczęście żona już wie... :)

Lookita
15-12-2007, 16:02
ale gwc jakie? poza tym ceny standardowe....w cenie by-pass?automatyka?czy wersja reczna z gwc...?

Adamol
15-12-2007, 16:05
ale gwc jakie? poza tym ceny standardowe....w cenie by-pass?automatyka?czy wersja reczna z gwc...?
Łukaszu - oczywiście full opcja:)
gwc rurowe rehau 73 m
Pozdrawiam

Lookita
15-12-2007, 16:12
Adamie :-) myslalem,ze te gadzety nie interesuja Cie ;-).....z ost. rozmowy...tak wynikalo...Cena za gwc rurowe za duza...ja mam plytowy,bezprzeponowy...w tej cenie...a ten bardziej skomplikowany....i ma inne cechy...

Adamol
15-12-2007, 16:24
Adamie :-) myslalem,ze te gadzety nie interesuja Cie ;-).....z ost. rozmowy...tak wynikalo...Cena za gwc rurowe za duza...ja mam plytowy,bezprzeponowy...w tej cenie...a ten bardziej skomplikowany....i ma inne cechy...
Jeżeli chodzi o rekuperator, to przede wszystkim jest bezobsługowy (ręczne bypassy :(), o dużym odzysku, pełna autoamtyka tygodniowa, dwa termometry w standardzie, no i ten wymiennik 1,8 długości. Poza tym robić ma to gość, który widać, że się zna i wie o co chodzi, a to wielka zaleta...
GWC masz z proventu?

monia77w1
15-12-2007, 16:27
Co sądzicie o Bartoszu?
Jeszcze nie mam, ale chcę mieć...
9 tysiączków i już jest... :)

9 tysięcy??? :o
Możesz napisać coś bliżej. Mi w W-wie na Bartyckiej wycenili na 15.
9 tys. za sam rekuperator Vena 4 ze sterowaniem, dwa wentylatory (jeden o większej mocy ze względu na gwc).
Całą instalację wyceniają mi na około 17 tys + 12 gwc :)
Ale na szczęście żona już wie... :)

To odetchnęłam z ulgą bo myślałam, że to za całość :lol:

Lookita
15-12-2007, 21:23
GWC i Reku z Proventu made by Warebud....

przemi
15-12-2007, 21:48
A ja się tu również pochwalę moim reku:

http://images23.fotosik.pl/123/48a0c1de648f0093m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=48a0c1de648f0093)

i muszę obiektywnie pochwalić firmę która mi to cudo zamontowała

http://www.rekuperatory.krakow.pl/

Przemyśliwałem różne konstrukcje reku i wybór padł na nich, jeśli chodzi o fachowość i podejście do tematu to jestem zadowolony, co się tyczy działania, okaże się w praniu.
W domu będę miał ponadto kominek z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz do komory spalania, zastanawiam się jeszcze jedynie, czy rozporwadzać nawiewy z kominka, czy jak mówią spece od reku nie ma takiej potrzeby, gdyż dzięki działalności reku temp. powietrza we wszystkich pomieszczeniach powinna być taka sama.
Pozdrawiam zwolenników i przeciwników went mech., chociaż z tymi ostatnimi dyskutować zamiaru nie mam :).

Lookita
15-12-2007, 22:25
malutki ten reku.....a mozna wiedziec,jaka to firma go wyprodukowala?Firma rekuperatory znana,mialem telefoniczna przyjemnosc z Panem z tej firmy, ale wawowskiej filli gadac-moze glownej siedziby...Bardzo kompetenty Pan.Wiedza...wszystkich ich jest oklepana i na tym samym poziomie...jak wszystko i wszedzie...jakosc decyduje o ost. sukcesie....cena rowniez :-))

Adamol
15-12-2007, 22:37
Łukasz - ile zapłaciłeś za całą instalację?
Masz pewnie Mistral geo duo 500 albo 600... Dlaczego zdecydowałeś się akurat na takie rozwiązanie?
Czepiasz się wielkości reku :)

przemi
15-12-2007, 22:48
malutki ten reku.....a mozna wiedziec,jaka to firma go wyprodukowala?Firma rekuperatory znana,mialem telefoniczna przyjemnosc z Panem z tej firmy, ale wawowskiej filli gadac-moze glownej siedziby...Bardzo kompetenty Pan.Wiedza...wszystkich ich jest oklepana i na tym samym poziomie...jak wszystko i wszedzie...jakosc decyduje o ost. sukcesie....cena rowniez :-))

To nie jest firma rekuperatury.pl to firma ASK z Krakowa przedstawiciel Brinka

http://www.rekuperatory.krakow.pl/dane/renoventHR.pdf

mój reku jest nieduży, ale wymianę ma 300m3/h, automatyczny bypass, silniki wentylatorów na prąd stały i parę przydatnych "drobiazgów".

Lookita
16-12-2007, 09:12
aha,rozumiem....cosk kiedys slyszalem o tej firmie....rozumiem,ze zestaw jeszcze nie jest podlaczony?ze zdjeica wynika,ze w trakcie montazu bylo ono robione....

SUSPENSER
16-12-2007, 10:25
Saraha - GWC żwirowego nie można robić gdy nawet okresowo w ciągu roku jest WYSOKI stan wód gruntowych tzn. gdy istnieje możliwość jego zalania - po zalaniu pewnie byłby smród stęchlizny itp.

Poza tym żwirowy wbrew pozorom jest dość drogi - policz ile m3 kamieni potrzeba, przelicz na tony, a potem spytaj jakiegoś rolnika po ile sprzeda Ci kamienie (u mnie około 100 zł/tonę + transport).
Potem trzeba posegregować kamienie i ułożyć w wykopie.
Do tego rury doprowadzające i odprowadzające też dość drogie.

Skąd to wszystko wiem ?
Sam chciałem robić żwirowca i na szczęście trafiłem na fachowca od wentylacji, który wykonał mi GWC rurowy, a gdy skończą robić u mnie dach zamontuje mi Żubra.

Teraz mam GWC rurowy, który kosztował całościowo (materiały + robocizna) 3 500 zł i taki Wam polecam.
Nie jest to żaden Rehau tylko 6x25mb karbowanych rur fi 125 (jak do drenażu, tylko bez otworków) zakopanych 1.5 m pod ziemią w linii prostej wzdłuż działki.

Co do reku to bardzo duży wymiennik ma Bartosz i do tego nie zamarza, podobnie jak Żubr czy Nikol - który jest tym samym w mniejszej obudowie, z lepszymi wentylatorami i z automatyką (dlatego go wybrałem), więc wg mnie jest to najlepszy wybór.

Masę innych reku widziałem na targach, rozmawiałem z ich dystrybutorami i wiem jedno - wciskają ludziom masę kitu, robią ładne obudowy itp. a proponują wynalazki takie jak np. GWC glikolowy.

Poza Bartoszem, Żubrem i Nikolem inne nie potrzebują w zimie grzałki elektrycznej co sporo kosztuje a tu przecież chodzi o oszczędność.

przemi
16-12-2007, 11:57
Wdam się w polemikę z Twoimi wywodami
1. Co do GWC z rur karbowanych - wg mnie fatalny pomysł tylko z jednego powodu, a mianowicie gruntowy GWC robi się ze spadkiem aby woda wkraplająca się w rurach po ogrzaniu spływała w najniższe miejsce z którego syfonem jest odprowadzana poza GWC - po co to?, aby w rurach nie było wody która stęchnie i w której zaraz rozwiną się fajne organizmy, u Ciebie w karbach rury zawsze będzie stała woda, która nigdy nie spłynie.
Co się tam rozwinie i co za tym idzie nawiejesz sobie to do domu pozostawiam Twojej ocenie.
2. Moim zdaniem dyskwalifikowanie przez Ciebie innych producentów reku to nieporozumienie, każdy ma swój rozum, żeby oddzielić od tego co opowiadają sprzedawcy fakty od mitów. Sam tez jeździłem po różnych targach budowlanych, odbyłem rozmowy z wieloma firmami od reku, widziałem między innymi bartosza i niestety nie zrobił na mnie przytłaczającego wrażenia być może za sprawą mało wiedzących jego przedstawicieli, których wiedza na temat rekuperacji była mniejsza od mojej.
2. Ja osobiście wybrałem Brinka z wielu powodów, nie twierdze że to najlepszy wybór, to pokaże czas.

Mice
16-12-2007, 18:35
Saraha - GWC żwirowego nie można robić gdy nawet okresowo w ciągu roku jest WYSOKI stan wód gruntowych tzn. gdy istnieje możliwość jego zalania - po zalaniu pewnie byłby smród stęchlizny itp.

Poza tym żwirowy wbrew pozorom jest dość drogi - policz ile m3 kamieni potrzeba, przelicz na tony, a potem spytaj jakiegoś rolnika po ile sprzeda Ci kamienie (u mnie około 100 zł/tonę + transport).
Potem trzeba posegregować kamienie i ułożyć w wykopie.
Do tego rury doprowadzające i odprowadzające też dość drogie.

Skąd to wszystko wiem ?
Sam chciałem robić żwirowca i na szczęście trafiłem na fachowca od wentylacji, który wykonał mi GWC rurowy, a gdy skończą robić u mnie dach zamontuje mi Żubra.

Teraz mam GWC rurowy, który kosztował całościowo (materiały + robocizna) 3 500 zł i taki Wam polecam.
Nie jest to żaden Rehau tylko 6x25mb karbowanych rur fi 125 (jak do drenażu, tylko bez otworków) zakopanych 1.5 m pod ziemią w linii prostej wzdłuż działki.

Oba przypadki które opisujesz to lekka bzdura :
1. u mnie okresowo wysoka woda gruntowa na 0,5mppt i żwirowiec jest
2. mój żwirowiec o wyliczonej wydajności przekraczjącej rurowy wyszedł taniej niż u Ciebie więc chyba coś niezbyt dobrze sprawdziłeś (36t kamieni, rury i kolana 200mm, geowłóknina, folia + 4 dni roboty)

No i jeszcze jedno, skoro masz rury karbowane to jak skropliny będą spływać ? Coś słaby ten fachowiec ...

SUSPENSER
17-12-2007, 20:46
Hehe udało mi się ... wetknąć kij w mrowisko, żeby wątek znów ruszył :-)))

A teraz na poważnie - cieszę się, że jest taki odzew :-)

Mice - mam kilka pytań:

1. Jakie masz efekty po "zatopieniu" żwirowca ?
2. Skoro wyszedł ci taniej to proszę podaj ile za co płaciłeś
3. Jakie dałeś kamienie (frakcja), skąd je wziąłeś i po ile ?

Jeszcze jedno - Mice - to, co napisałem jest olbrzymim skrótem tego, co wiem od mojego fachowca - jeśli chcesz znać szczegóły to podjedź do Wrocławia i pogadaj z nim o nich.
Facet naprawdę sporo wie i może w ciągu kilku godzin dokładnie opowiedzieć o wszystkim (jeśli będzie miał czas), więc jeśli chcesz kogoś oceniać to prędzej mnie, bo ja mogę tu z Tobą polemizować.

Przemi - przedstawiciele innych producentów proponowali mi takie rozwiązania jak np. wykorzystanie jako kanałów wentylacyjnych bloczków Terriva w stropie, czy GWC glikolowy.
Gdy zacząłem pytać np. ile prądu zżera pompa wymiennika, jakie to koszty i czy jest jakiś zysk to zaczynało im nagle brakować czasu :lol:

Skroplin się nie boję, bo wentylacja będzie działać cały czas, więc przepływające powietrze będzie mocno osuszać GWC, a nie żyjemy w tropikach, gdzie wilgotność jest na poziomie 90% (nawet jeśli wystąpią ekstremalne warunki 90% wilgotności tzn. maksymalny ciąg wentylacji, 0 st C i padający deszcz, i skroplin będzie sporo to przepłyną przez karby o 2-3 mm wysokości i zbiorą się w najniższym punkcie, czyli przy czerpni skąd łatwo je wyciągnąć ).

A jeśli ktoś boi się skroplin to może dać rury zwykłe, niekarbowane ze spadkiem i po strachu.

Mice
17-12-2007, 22:21
Hehe udało mi się ... wetknąć kij w mrowisko, żeby wątek znów ruszył :-)))

A teraz na poważnie - cieszę się, że jest taki odzew :-)

Mice - mam kilka pytań:

1. Jakie masz efekty po "zatopieniu" żwirowca ?
2. Skoro wyszedł ci taniej to proszę podaj ile za co płaciłeś
3. Jakie dałeś kamienie (frakcja), skąd je wziąłeś i po ile ?

Jeszcze jedno - Mice - to, co napisałem jest olbrzymim skrótem tego, co wiem od mojego fachowca - jeśli chcesz znać szczegóły to podjedź do Wrocławia i pogadaj z nim o nich.
Facet naprawdę sporo wie i może w ciągu kilku godzin dokładnie opowiedzieć o wszystkim (jeśli będzie miał czas), więc jeśli chcesz kogoś oceniać to prędzej mnie, bo ja mogę tu z Tobą polemizować.

O moim gwc jest tutaj w połowie strony : http://forum.muratordom.pl/gwc-100-sposobow-zmieszczenia-jamnika-pod-szafa,t75065-240.htm
Koszty w szczegółach, fotki i opis rozwiązania. GWC się nie zatapia bo jest wyżej wyniesione.

SUSPENSER
18-12-2007, 11:06
Mice - dzięki za odpowiedź :D

Jeśli policzyć ceny hurtowe i wykonać GWC taki jak u mnie samemu to wyjdzie połowa sumy za żwirowca :-)

Faktycznie żwir będzie filtrował powietrze, ale sam planowałem żwirowca i wiem, że np. w okolicy Jelcza-Laskowic bardzo trudno było znaleźć kamienie o odpowiedniej frakcji - znalazłem polne u rolnika po 100 zł/tone + transport z Oławy.
Wyszłoby to drożej.

Oprócz tego jest ryzyko, że z takich kamieni będzi wydzielał się Radon.

adam_mk
18-12-2007, 11:53
CO PIJASZ!!! :o :o :o
ZACZĄŁEŚ ŚWIĘTOWANIE!!! :o :o :o

O żwirze gadamy! Jak planowano budowę piramid, to już był obły i wypłukany do bólu!

Poczytaj o radonie. Możesz w Wikipedii... :roll:
Adam M.

SUSPENSER
18-12-2007, 13:40
Nono widzę, że temat poruszył elitę forum :D

Hmm czyżby to, co pijam miało wpływ na żwir :lol:

Ja nie zacząłem świętować - raczej nigdy nie przestaję, bo "życie to bal" :wink:

A co do Radonu to poczytałem w Wikipedii i jest tam np.
"Radon może stanowić zagrożenie dla zdrowia człowieka, bowiem gromadzi się w budynkach mieszkalnych, zwłaszcza w piwnicach, przedostając się tam z gleby w wyniku różnicy ciśnień (efekt kominowy).
Dotyczy to zwłaszcza podłoża granitowego, zawierającego większe ilości uranu w swoim składzie niż np. skały osadowe.
Na obecność radonu wskazywać mogą pośrednio znaczne ilości radu w wodach kopalnianych zrzucanych do zlewni Wisły i Odry."

Stąd moja niepewność co do żwiru - wiem, że wypłukany z wierzchu, ale przy wydobyciu, transporcie i układaniu ten wierzch się obtłucze i może nam się objawić piękna wstążka uranowa wewnątrz takiego kamienia - tak sobie myślę - a jeśli nie to proszę oświećcie mnie w tej kwestii :wink:

adam_mk
18-12-2007, 13:58
Omijaj WSZELKIE minerały, żeby się nie narażać!
Obłóż się plastikami to padniesz na fenole zamiast od radonu... :lol:
Padniesz szczęśliwszy!

Broń Cię Panie nie otwieraj WODY MINERALNEJ!!! Radon w niej zawarty ulotni się zaraz i narozrabia!!! Nieważne czy gazowana czy nie!
pogoogluj jak nie dowierzasz! :lol: :lol: :lol:
Adam M.

KASIarek
18-12-2007, 14:21
Dołożę od siebie pytanie o system ogrzewania.
Zdecydowałem już o instalacji went. mech. z reku, "komfortowym" źródłem ciepła ma być kocioł gazowy, natomiast mój kłopot polega na kominku: DGP czy płaszcz? Jeśli DGP, to podbijam pytanie przemiego: czy konieczne jest rozprowadzanie powietrz kanałami czy też wystarczy wywiew ciepłego powietrza przy kominku?

Pozdrawiam.

martinez44
18-12-2007, 14:29
Rekuperatory nie mają sensu. Oto wyliczenie
1. prąd pobierany przez rekuperator 100W x 24h = 2,4 kwh
2,4 kwh *0,45 zł = 1,08 zł dajmy na to 1 zł dziennie
miesięcznie 30 zł, co przy 5 miesiącach grzewczych daje 150zł
2. koszty ogrzewania ok. 2000 zł z czego zaoszczędzić można przez rekuperator ok. 30% czyli 600 zł (teoretycznie).
Czyli 600 zł (oszczędność) - 150zł (za prąd) = 450 zł
Średnia cena rekuperatora to ok. 4500 zł co oznacza, że zwróci się za 10 lat.
Wcześniej pewnie się popsuje (wentylatory napewno).
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wentylacja mechaniczna ale bez rekuperatora. Dwa wentylatory będą kodztowały ok 500 zł a pobór prądu wyniesie połowę tego co przy rekuperatorze (wymiennik znakomicie zwiększa opór powietrza). :wink:

adam_mk
18-12-2007, 14:37
Jakie namiastki opisujesz?
Czemu takie badziewie rozważasz?
Adam M.

MCB
18-12-2007, 19:09
Jeżeli ktoś chce wiedzieć ile zaoszczędzi na rekuperacji to proponuję eksperyment:

1. Zainstaluj w domu wentylację mechaniczną z rekuperatorem ustawioną tak, aby był jak największy komfort.
2. Policz koszt ogrzewania za np. tydzień ogrzewania.
3. Odłącz od instalacji rekuperator, nie zmieniaj ustawień (ew. skoryguj zmniejszenie oporów).
4. Policz to co w pkt.2
5. Wykonaj operację odejmowania (p4-p2).

Teraz będziesz wiedział ile Ty zaoszczędzasz :D

Pozdrawiam,
MCB

Kane66
18-12-2007, 19:28
Rekuperatory nie mają sensu. Oto wyliczenie

No genialne w swej prostocie. I pomyslec ze tylu ludzi glowi sie jak to policzyc i mysli nad tym a tu rozwiazanie jest po prostu banalne ;)

przemi
19-12-2007, 07:57
Rekuperatory nie mają sensu. Oto wyliczenie
....

Przeczytaj może ten wątek
http://forum.muratordom.pl/ile-oszczednosci-ciepla-daje-rekuperator,t112284-60.htm

i się zastanów ponownie :)

martinez44
19-12-2007, 08:23
Przeczytałem. Nic nowego. Fakty są jednoznaczne. Nie opłaca się. Sorry tzn. opłaca się producentom rekuperatorów.

sSiwy12
19-12-2007, 09:03
Przeczytałem. Nic nowego. Fakty są jednoznaczne. Nie opłaca się. Sorry tzn. opłaca się producentom rekuperatorów.

Tak sie zastanawiam. Przeczytałem wszystkie Twoje wpisy. Wynika z nich, ze nic sie nie opłaca. To może zdradź sekret co sie opłaca - wszak to wymiana doświadczeń.

martinez44
19-12-2007, 13:18
No dobra Siwy, przyznaję się .... kłamałem. Rekuperator się opłaca. Kupuj.
Teraz lepiej ?
:lol: :wink:

j-j
19-12-2007, 15:58
Rekuperatory nie mają sensu. Oto wyliczenie
1. prąd pobierany przez rekuperator 100W x 24h = 2,4 kwh
2,4 kwh *0,45 zł = 1,08 zł dajmy na to 1 zł dziennie
miesięcznie 30 zł, co przy 5 miesiącach grzewczych daje 150zł
2. koszty ogrzewania ok. 2000 zł z czego zaoszczędzić można przez rekuperator ok. 30% czyli 600 zł (teoretycznie).
Czyli 600 zł (oszczędność) - 150zł (za prąd) = 450 zł
Średnia cena rekuperatora to ok. 4500 zł co oznacza, że zwróci się za 10 lat.
Wcześniej pewnie się popsuje (wentylatory napewno).
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wentylacja mechaniczna ale bez rekuperatora. Dwa wentylatory będą kodztowały ok 500 zł a pobór prądu wyniesie połowę tego co przy rekuperatorze (wymiennik znakomicie zwiększa opór powietrza). :wink:

Wyliczenie mało warte! Zbyt ogólne i mooocno uproszczone.
Mój dom bez reku mialby wg dokładnych wiliczeń ok. 50% więcej zapotrzebowania na ciepło.
I jeszcze z teorii i bardzo stwierdzone na bazie dokladnych wyliczeń:
Dom wg norm wykonany PRAWIDLOWO zużywa 120 kWh/m2*rok, wystarzy zastosowac reku i już mamy energooszczędny mniej niż 70 kWh/m2*rok.

Jeszcze jedno: reku ma przede wszsytkim być komfortem a nie rozwiązaniem ekonomicznym i w takich kategoriach najpierw należy go rozpatrywać.

martinez44
20-12-2007, 07:55
Gratulacje: jak się nie ma argumentów zweryfikowanych lub bardzo prawdopodobnych to się wyjeżdża z normami i się nimi manipuluje. Moje wylicznie jest szacunkowe, ale nawet jak się pomyliłem o 30% to i tak się nie opłaca.
A komfort to kolego sympatyczny możesz mieć wentylacją mechaniczną bez rekuperatora. Używanie stwiedzenia, że rekuperator przede wszystkim służy komfortowi jest nieuzasadnione. Komfortowi służy wentylacja mechaniczna, wentylacja mechaniczna z wymiennikiem ciepła, czyli rekuperator jest po to aby dawać oszczędność. A ten jej nie daje. Wiec rozwiązanie to nie ma sensu.
:)

sSiwy12
20-12-2007, 08:41
Tak "ekonomicznie" liczysz, to dlaczego planujesz tak nieekonomiczny sytem ogrzewania? Bo zapewne, nie grzejesz prostym kotłem opalanym drewnem - bo tylko taki jest najekonomiczniejszy - zarówno pod względem inwestycyjnym, jak i eksploatacyjnym.
Druga sprawa jest to, ze nie do końca wiesz o czym piszesz - mam na mysli przytoczony komfort - w tym przypadku cieplny.
Bardziej komfortowe warunki panuja jednak w przypadku, kiedy do pomieszczenia "wpada" powietrze o różnicy temp. np. 10 stopni niz 40 stopni (odpowiednio +10 i -20 stopnia celcjusza.). Własnie o takim komforcie piszemy - no chyba, ze jesteś eskimosem, to pojecie komfortu cieplnego może być inne :lol:
Ewentalne oszczedności z REKU nie sa najważniejsze i moga być różne. Zależy to od wielu czynników.
Pozdrawiam

Kane66
20-12-2007, 08:42
1. prąd pobierany przez rekuperator 100W x 24h = 2,4 kwh
2,4 kwh *0,45 zł = 1,08 zł dajmy na to 1 zł dziennie
miesięcznie 30 zł, co przy 5 miesiącach grzewczych daje 150zł
2. koszty ogrzewania ok. 2000 zł z czego zaoszczędzić można przez rekuperator ok. 30% czyli 600 zł (teoretycznie).

Pomijajac te 30% ktore bierzesz chyba z kosmosu to:

1. a co jak ktos ma reku ktory ciagnie 50wat ?
2. a co jak ktos ma koszty ogrzewania roczne rzedu 4000zl lub wiecej ? (to nie sa przeciez jakies tam ekstremalne wyjatki)

Jak juz ci ten projektant zaprojektuje wentylacje grawitacyjna ktora dziala zawsze tak jak powinna to badz tak mily i podziel sie szczegolami z ogolem - byc moze wtedy Twoje wypowiedzi komus pomoga.

przemi
20-12-2007, 08:56
Gratulacje: jak się nie ma argumentów zweryfikowanych lub bardzo prawdopodobnych to się wyjeżdża z normami i się nimi manipuluje. Moje wylicznie jest szacunkowe, ale nawet jak się pomyliłem o 30% to i tak się nie opłaca.
A komfort to kolego sympatyczny możesz mieć wentylacją mechaniczną bez rekuperatora. Używanie stwiedzenia, że rekuperator przede wszystkim służy komfortowi jest nieuzasadnione. Komfortowi służy wentylacja mechaniczna, wentylacja mechaniczna z wymiennikiem ciepła, czyli rekuperator jest po to aby dawać oszczędność. A ten jej nie daje. Wiec rozwiązanie to nie ma sensu.
:)

Ja na pewno mam inne pojęcie komfortu, niż Ty.
Dla mnie na pewno nie jest kompfortem siedzieć w salonie przed telewizorem np. i czuć po karku jak z nawiewnika wentylacji mechanicznej zapyla w zimie powietrze o temp. -20oC.
Dla mnie komfortem jest to, że to powietrze będzie miało powiedzmy +16oC albo i więcej i nie będę musiał ubierać szalika.

ZW
20-12-2007, 09:39
Ja na pewno mam inne pojęcie komfortu, niż Ty. [...]
Dla mnie komfortem jest to, że to powietrze będzie miało powiedzmy +16oC albo i więcej i nie będę musiał ubierać szalika.

Zgoda, komfort rzecz bezcenna.

Czy ktoś umie policzyć jak długo można grzać prądem wpadające powietrze zastępując koszty rekuperatora z instalacją, naprawami, wymianą filtrów itp, kosztami grzałki, która powietrze podgrzeje w okresie grzewczym ze średnich 7st do 16st czyli o 9 st ? Przy cenie prądu 44gr (tak,tak - tyle kosztuje prąd całodobowy)

Nie mówmy o 40st różnicy bo nie płacę rachunków za najzimniejszy zień w roku ale za wszystkie dni okresu grzewczego i nie jest to zawsze -20st na zewnątrz.

pozdrawiam

DanJan
20-12-2007, 10:01
Co sądzicie o Bartoszu?
Jeszcze nie mam, ale chcę mieć...
9 tysiączków i już jest... :)

9 tysięcy??? :o
Możesz napisać coś bliżej. Mi w W-wie na Bartyckiej wycenili na 15.
9 tys. za sam rekuperator Vena 4 ze sterowaniem, dwa wentylatory (jeden o większej mocy ze względu na gwc).
Całą instalację wyceniają mi na około 17 tys + 12 gwc :)
Ale na szczęście żona już wie... :)

Witaj,

Jaki masz duży dom skoro instalujesz Vena 4? Ja myślę o Vena 3 i zastanawiam się czy nie będzie zbyt "mały".

Adamol
20-12-2007, 11:16
Co sądzicie o Bartoszu?
Jeszcze nie mam, ale chcę mieć...
9 tysiączków i już jest... :)

9 tysięcy??? :o
Możesz napisać coś bliżej. Mi w W-wie na Bartyckiej wycenili na 15.
9 tys. za sam rekuperator Vena 4 ze sterowaniem, dwa wentylatory (jeden o większej mocy ze względu na gwc).
Całą instalację wyceniają mi na około 17 tys + 12 gwc :)
Ale na szczęście żona już wie... :)

Witaj,

Jaki masz duży dom skoro instalujesz Vena 4? Ja myślę o Vena 3 i zastanawiam się czy nie będzie zbyt "mały".
Witam kolego!
Mój dom to 460 m3 do wentylacji, vena 3 może być za mała...

pierwek
20-12-2007, 11:23
Bardziej komfortowe warunki panuja jednak w przypadku, kiedy do pomieszczenia "wpada" powietrze o różnicy temp. np. 10 stopni niz 40 stopni (odpowiednio +10 i -20 stopnia celcjusza.).

ile dni i ile nocy w roku masz te -20 stopni?
2 dni i 5 nocy - czy może jeszcze mniej?

manipulacja polega na tym, że najpierw zakłada się ekstremalne warunki które występują 5x w ciągu 10 lat a potem na ich podstawie dokonuje sie wyliczeń "oszczędności"... :lol:

sSiwy12
20-12-2007, 11:29
Inny przykład? Prosze :lol:
Różnica temperatur 20 i 5 stopnia - czyli odpowiednio 0 i 15 stopnia celcjusza.
Też moze dać dobrze po "nerkach".
Tak na marginesie. Dla potrzeb obliczeniowych zawsze przyjmuje sie temperatury maksymalne (minimalne) np. do obliczania mocy kotła, przyjmuje sie -20/+20.

pierwek
20-12-2007, 11:49
podobnie zresztą z tym liczeniem kosztu instalacji wentylacji mechanicznej z reku.

Na początku zakłada się że nie budujemy 2 kominów co daje nam od razu oszczędności 10000zł do tego dokładamy marne 3000 i już oczom zdumionych inwestorów ukazuje się że będą mili reku za 3000.

też się tak kiedyś napalałem... ale np u mnie nie mogłem zrezygnować z kominów ponieważ będę miał piec na ekogroszek i kominek rekraacyjny w salonie. doklejenie tych paru kanałów wentylacyjnych do kominów dymowych które i tak musiałem postawić to pikuś.

nie sądzę że przy ogrzewaniu ekogroszkiem ładowanie kasy w wentylację mech. z odzyskiwaniem ciepła ma jakikolwiek sens. I tak będę miał przy paleniu groszkiem tego ciepła w nadmiarze gdyż nie da się pieca na ekogroszek tak oszczędnie wyregulować jak jakiegoś kotła na gaz.

martinez44
20-12-2007, 11:49
No to musisz to rurę nawiewną z sufitu podciągnąć do nerek. Wtedy je sobie schłodzisz odpowiednio.
A tak na marginesie to kolega siwy o mieszaniu się powietrza nie słyszał? W lecie z klimy to dopiero po nerach musi dawać- powinni tego zabronić. A kark to całkiem zmrożony. Zero komfortu. Nic tylko reku kupować i tylko z silnikami na prąd stały.

Inka Opole
20-12-2007, 12:02
podobnie zresztą z tym liczeniem kosztu instalacji wentylacji mechanicznej z reku.

Na początku zakłada się że nie budujemy 2 kominów co daje nam od razu oszczędności 10000zł do tego dokładamy marne 3000 i już oczom zdumionych inwestorów ukazuje się że będą mili reku za 3000.

.

Witam
podobnie mam ,caly czas mysle nad reku
ale oszczednosci nie dla mnie bo tez musze wentylacyjne budowac na kominek i piec na wegiel
w tym momencie grawitacyjne mam bede mial wybudowane pomimo tego powaznie sie zastanawiam na mechaniczna gdyz teraz mieszkam w domu gdzie jednym kominem elegancko zapierdziela powietrze do srodka a nie odwrotnie nadmieniam ze to lazienka

druga rzecz ktora do mnie przemawia ze nie po to buduje sie szczelny dom by go rozszczelniac to takie zaprzeczenie wydawaniu pieniedzy..szukacie oszczednosci a tak naprawde na to nie patrzycie
po trzecie ja na wentylacje mechaniczna nie patrzylbym przez pryzmat "oszczednosci" bo zgadzam sie ze za wielkich tam nie ma ale pod katem sprawnej i dzialajacej wentyalcji..bo to jest najwazniejsze..
imo ktos kto nie mieszkal w domu/mieszkaniu gdzie wentylacja grawitacyjna nie dzialala albo zle dzialala mysle ze tego nie zrozumie

i na koniec nie jestem zaslepiony rekuperatorem ale szukam czegos co sie sprawdza i dziala a jezeli przyniesie jakis zysk to tylko na plus zapisac..dla mnie te 14tys to tez duzo i powaznie sie zastanawiam..budowac czy nie budowac..

sSiwy12
20-12-2007, 12:07
.
A tak na marginesie to kolega siwy o mieszaniu się powietrza nie słyszał? W lecie z klimy to dopiero po nerach musi dawać- powinni tego zabronić. A kark to całkiem zmrożony. Zero komfortu. Nic tylko reku kupować i tylko z silnikami na prąd stały.

Fajny przykład, ale wbrew pozorom raczej "za" REKU. Bo jesli byłeś w pomieszczeniu klimatyzowanym, to pamietasz, że pod i w "bezpośrednim" sąsiedzctwie, panuje odczuwalnie znacznie niższa temperatura niz w pozostałych częściach pomieszczenia - mimo iż powietrze "miesza się".
Dokładnie taki sam efekt moze wystapić (i wystepuje) w przypadku wentylacji bez REKU. Ale po co komu klimatyzacja (chłodzaca) zimą. :o
Zupełnie chybiony przykład :oops:

pierwek
20-12-2007, 12:13
zupełnie Cię już nie rozumiem sSiwy12 - pomimo tego że klima dmucha zimnym i jest "niekomfortowe" odczucie niewymieszanego chłodu - to jednak ludzie ją montują - dziwne nie?

Adamol
20-12-2007, 12:20
Ja bym tylko nieśmiało chciał przypomnieć, że tematem jest 'Rekuperatory - kto ma, za ile i czy było warto"
Wg mnie nie ma sensu przekonywać zatwardziałych przeciwników, bo oni nie chcą być przekonani...
Co do oszczędności, to czemy nikt nie pyta, jaką kanapę wybrać i jak szybko się zamortyzuje?
Zarówno wentalacja mechaniczna jak i kanapa jest dla wygody i komfortu, a reszta mnie nie interesuje...
Poza tym mieszkam w bloku, gdzie nie występuje wentylacja, więc chyba mam małego hopla na tym punkcie...
Dodatkowo jak ocieple ściany, posadzkę 20 cm styropianu, poddasze 30 cm wełny, wstawię okna z pakietem 3 szybowym i nie zastosuje wentylacji wymuszonej....
Sami wiecie, co będzie dalej....

sSiwy12
20-12-2007, 12:32
zupełnie Cię już nie rozumiem sSiwy12 - pomimo tego że klima dmucha zimnym i jest "niekomfortowe" odczucie niewymieszanego chłodu - to jednak ludzie ją montują - dziwne nie?
Ale nikt nie twierdzi, że jest to zdrowe - wrecz przeciwnie.
Ludzie takze montują ogrzewanie nadmuchowe i jest "niekomfortowe" odczucie niewymieszanego nadmiernego ciepła - to jednak ludzie to montują - dziwne, nie?
Kazdy ma , lub robi, tak jak lubi, lub na co go stać, a potem szuka do swojego rozwiazania ideologii. Niestety taka jest prawda. Ale prawdą również jest to, że i tu obowiazuja zasady fizyki. Im zimniejsze powietrze wpływa do ogrzewanego pomieszczenia, tym wiecej energii potrzeba do jego ogrzania - to jest dogmat.
Co do ekonomicznych przesłanek, to równiez nie jest to takie proste, bo zależy co i do czego sie liczy.
Pozdrawiam

Lookita
20-12-2007, 12:41
ale o co teraz tu chodzi?o czym juz jest ta dyskusja...bo sie zatracilem i zaraz sie wqrze...czytac mi sie tego juz nie chce....

martinez44
20-12-2007, 12:57
Wobec "natłoku" informacji i "niepoważalnych" argumentów o opłacalności i sensowności instalacji rekuperatorów poddaję się. Nie mam już argumentów. Chyba skuszę się na rekuperator aby nie wiało mi po nerach. Z tego też powodu nie zainstaluję klimy. :o

pluszku
20-12-2007, 13:39
pozwole sobie wtracic 3 zdania to tej dyskusji. Demonizowany troche jest koszt budowy wentylacji grawitacyjnej. Kanały wentylacyjne Schiedla z ktorych wybudowałem przewody wentylacyjne kosztowały 350 zl. Dodajac robocizne i obrobki zamykamy sie w 500 zl. Domu bez komina wybudowac bym sie bał bo nie wiemy jak sie w przeszłosci beda kształtowac proporcje cen nosników energii, czy ktos nam znowu jakiegos embarga nie wprowadzi, wegla nie braknie za naszego zycia a i z kominka tez zrezygnowac nie chciałem.

j-j
20-12-2007, 13:57
ale nawet jak się pomyliłem o 30% to i tak się nie opłaca.


No to jest siła argumentu :lol:




Gratulacje: jak się nie ma argumentów zweryfikowanych lub bardzo prawdopodobnych to się wyjeżdża z normami i się nimi manipuluje. Moje wylicznie jest szacunkowe, ale nawet jak się pomyliłem o 30% to i tak się nie opłaca.
A komfort to kolego sympatyczny możesz mieć wentylacją mechaniczną bez rekuperatora. Używanie stwiedzenia, że rekuperator przede wszystkim służy komfortowi jest nieuzasadnione. Komfortowi służy wentylacja mechaniczna, wentylacja mechaniczna z wymiennikiem ciepła, czyli rekuperator jest po to aby dawać oszczędność. A ten jej nie daje. Wiec rozwiązanie to nie ma sensu.
:)

Kolegę sympatycznego to znajdz sobie za rogiem w monopolowym, a normami nie manipuluje, jakoś trudno mi znaleźć manipulację z mojej strony :roll: raczej to Ty manipulowałeś tymi szacunkami.
A jeśli już to prawie wszystko podlega normom i dzięki nauce i obliczeniom które potem sprawdzają się w praktyce jakoś to funkcjonuje więc argumenty są zweryfikowane.
A jeśli Twoje szacunki są celniejsze niż obliczenia normowe które są bazą np. do rozwiązań technologicznych to życzę powodzenia.

Co do komfortu-
Jak dla mnie to wentylację mechaniczną w domku należy rozpatrywać razem z rekuperacją, bo wtedy ma to sens, więc ostatecznie razem tworzy to przede wszystkim komfort.
W mechanicznej bez odzysku wentylatory też chodzą i biorą prąd (w związku z tym są same straty), więc odzysk ciepła nie jest aż tak dużym kosztem dodatkowym.

Więc teraz popraw koszty 1 kWh, popraw %, popraw pobór prądu przez wentylatory na różncę w zużyciu prądu przez wentylatory w wentylacji z reku i bez reku i skoryguj trochę 100 W bo przez 24h nie będziesz tyle brać i zobaczymy co wyjdzie z trochę poprawionych szacunków.

sSiwy12
20-12-2007, 14:47
W mechanicznej bez odzysku wentylatory też chodzą i biorą prąd, więc odzysk ciepła nie jest aż tak dużym kosztem dodatkowym.

A może są jakieś nowości - wymiennik zasilany pradem? :o Bo ewentualne dodatkowe opory REKU są pomijalne.
A może w "czystej" wentylacji mechanicznej wentylatory nie pobieraja energii :o
Liczac oszczednosci płynace z REKU do wentylacji mechanicznej - co zrobiono, oszczedności są oczywiste i to "za darmo", bo wymiennik jako taki (a to jest ten dodatkowy koszt inwestycyjny) jest praktycznie "na zawsze" - tam nie ma co sie zepsuć i nie potrzeba dodatkowej energii do jego działania. :lol:
Ot co.

mikson
20-12-2007, 16:32
jak to nie masz dodatkowej energii? a powietrze samo w rurce plynie?
moze malo jest do popsucia poza elektronika i wentylatorem , wiec trzeba zalozyc ze przez te 10lat pracy ciaglej tego uzadzenia 2 naprawy trzeba dodac do ogolnego rachunku kosztow jego utrzymania poza serwisowaniem, wiec zysk wypracowany przez reku trzeba pomniejszyc o okreslana kwote naprawy boi uwazam ze reku tak samo moze sie popsuc jak odkurzacz czy pralka,

MCB
20-12-2007, 20:08
mikson: nie załapałeś. Płynie za darmo bo w instalacji wentylacji mechanicznej. Wstawienie do niej rekuperatora wnosi niewielkie opory, które możemy przy wyliczeniach pominąć a w związku z tym nie musimy dokładać dodatkowej energii.
MCB

martinez44
21-12-2007, 08:50
Uszczegóławiam wyliczenie:
Domek o powierzchni 150m2 ocieplony styropianem 12cm.
Rekuperato mistral 300 (minimum do tej powierzchni).
Koszty ogrzewania przy ogrzewaniu gazowym niech będzie nawet 2500 zł . Niech straty cieplła ze względu na wentylację wynoszą 40%. Czyli będzie to 2500 x 0,4 = 1000 zł.
Niech reuperator odzyska z tego nawet 70% (praktycznie tyle nie wyjdzie -chyba że reku przeciwprądowy - ale one są znacznie droższe).
Oznacza to 1000 zł * 0,7 = 700 zł.
Pobór mocy tego rekuperatora na I biegu: 100 wat. 2,4 kwh na dzień x 150 dni sezonu grzewczego x 0,45 zł/kwh = 162 zł no powiedzny 150 zł.
Oszczędność uzyskana przez rekuperator: 550 zł

Cena mistrala 300 to: 3510 zł netto co daje 4282 brutto. Zwróci się po 7,5 roku. Do tego czasu się popsuje na 100%.
Opór stawiany przez wymiennik jest wbrew pozom duży (zwiększa się on w miarę szybkości przepływu powietrza, ale można go zaszacować na poziemie 50% całości oporów wentylacji mechanicznej z rekuperatorem).

Dla porównania 2 wentylatory o wydajności nominalnej 500m3 to koszt ok. 500- 600 zł a średni pobór prądu to 2x30 WAT. Powietrze dla komfortu można dogrzać nagrzewnicą wodną z co, kominkiem, GWC lub w ostateczności grzałą elektryczną. Zresztą GWC przy mistrulu i tak jest koniecznościa.

Oczywiście są rekuperatory które pobierają tylko 50W - ale są drozsze o ok. 1500 zł bo zwierają silniki na prąd stały. Oczywiście są rekuperatory o wyższej sprawności - ale są one również droższe.

REKUPERATOR NIE MA UZASADNIENIA EKONOMICZNEGO !!!

Mice
21-12-2007, 09:05
Uszczegóławiam wyliczenie:
Domek o powierzchni 150m2 ocieplony styropianem 12cm.
Rekuperato mistral 300 (minimum do tej powierzchni).
Koszty ogrzewania przy ogrzewaniu gazowym niech będzie nawet 2500 zł . Niech straty cieplła ze względu na wentylację wynoszą 40%. Czyli będzie to 2500 x 0,4 = 1000 zł.
Niech reuperator odzyska z tego nawet 70% (praktycznie tyle nie wyjdzie -chyba że reku przeciwprądowy - ale one są znacznie droższe).
Oznacza to 1000 zł * 0,7 = 700 zł.
Pobór mocy tego rekuperatora na I biegu: 100 wat. 2,4 kwh na dzień x 150 dni sezonu grzewczego x 0,45 zł/kwh = 162 zł no powiedzny 150 zł.
Oszczędność uzyskana przez rekuperator: 550 zł

Cena mistrala 300 to: 3510 zł netto co daje 4282 brutto. Zwróci się po 7,5 roku. Do tego czasu się popsuje na 100%.
Opór stawiany przez wymiennik jest wbrew pozom duży (zwiększa się on w miarę szybkości przepływu powietrza, ale można go zaszacować na poziemie 50% całości oporów wentylacji mechanicznej z rekuperatorem).

Dla porównania 2 wentylatory o wydajności nominalnej 500m3 to koszt ok. 500- 600 zł a średni pobór prądu to 2x30 WAT. Powietrze dla komfortu można dogrzać nagrzewnicą wodną z co, kominkiem, GWC lub w ostateczności grzałą elektryczną. Zresztą GWC przy mistrulu i tak jest koniecznościa.

Oczywiście są rekuperatory które pobierają tylko 50W - ale są drozsze o ok. 1500 zł bo zwierają silniki na prąd stały. Oczywiście są rekuperatory o wyższej sprawności - ale są one również droższe.

REKUPERATOR NIE MA UZASADNIENIA EKONOMICZNEGO !!!
I tak powstają mity i legendy :lol:
Dopasowanie tezy do wniosku :roll:
a teraz kilka faktów :
- 2 wentylatory EBM-a o wydajności max. 900m3 kosztowały mnie poniżej 1300 zł więc nie wiem skąd wziąłeś fakt "droższości" o 1500 zł od normalnych
- pobór mocy na "I biegu" chociaż w nich nie ma biegów bo regulacja płynna to 48W w sumie dla obu
- koszty ogrzewania zależą od medium i regionu Polski więc cena jest jedną z wielu możliwości
- reku to nie wentylatory tylko sam wymiennik, więc mylisz pojęcie reku z samą WM
- popsucie się reku w ciagu 7,5 roku to wziąłeś od producenta czy z doświadczenia ?

podsumowując w partii lub marketingu karierę byś zrobił :lol:
Twój wniosek mógłby brzmieć : przy najtańszych sposobach ogrzewania reku zwraca się b.długo i może się nie zwrócić jeśli padnie wcześniej ale nic poza tym

aha, ja wcale nie chcę, żeby mi się reku zwrócił 8)

j-j
21-12-2007, 09:19
Uszczegóławiam wyliczenie:
Domek o powierzchni 150m2 ocieplony styropianem 12cm.
Rekuperato mistral 300 (minimum do tej powierzchni).
Koszty ogrzewania przy ogrzewaniu gazowym niech będzie nawet 2500 zł . Niech straty cieplła ze względu na wentylację wynoszą 40%. Czyli będzie to 2500 x 0,4 = 1000 zł.
Niech reuperator odzyska z tego nawet 70% (praktycznie tyle nie wyjdzie -chyba że reku przeciwprądowy - ale one są znacznie droższe).
Oznacza to 1000 zł * 0,7 = 700 zł.
Pobór mocy tego rekuperatora na I biegu: 100 wat. 2,4 kwh na dzień x 150 dni sezonu grzewczego x 0,45 zł/kwh = 162 zł no powiedzny 150 zł.
Oszczędność uzyskana przez rekuperator: 550 zł

Cena mistrala 300 to: 3510 zł netto co daje 4282 brutto. Zwróci się po 7,5 roku. Do tego czasu się popsuje na 100%.
Opór stawiany przez wymiennik jest wbrew pozom duży (zwiększa się on w miarę szybkości przepływu powietrza, ale można go zaszacować na poziemie 50% całości oporów wentylacji mechanicznej z rekuperatorem).

Dla porównania 2 wentylatory o wydajności nominalnej 500m3 to koszt ok. 500- 600 zł a średni pobór prądu to 2x30 WAT. Powietrze dla komfortu można dogrzać nagrzewnicą wodną z co, kominkiem, GWC lub w ostateczności grzałą elektryczną. Zresztą GWC przy mistrulu i tak jest koniecznościa.

Oczywiście są rekuperatory które pobierają tylko 50W - ale są drozsze o ok. 1500 zł bo zwierają silniki na prąd stały. Oczywiście są rekuperatory o wyższej sprawności - ale są one również droższe.

REKUPERATOR NIE MA UZASADNIENIA EKONOMICZNEGO !!!

Prawie wszystko uwzględniłeś:
1. Dlaczego cena 46 gr. za prąd u mnie jest za 36 gr.
2. Napisałeś że pobór prądu przez reku- 100 W a przez wentylatory w mechanicznej bez reku- 2x30=60 W
czyli sam wymiennik wg Twoich ZAŁOŻEŃ wyciąga dodatkowo 40 W
3. Do 7,5 lat reku się popsuje??? Co to jest?? Co się popsuje? Wentylatory? Te ze zwykłej mechanicznej też się popsują. A może wymiennik pęknie?
Naciągasz te wyliczenia.

JEŚLI MECHANICZNA W DOKMU TO TYLKO Z REKU BO MA TO WTEDY UZASADNIENIE EKONOMICZNE.
Jeśli porównujemy- mechaniczna z reku a grawitacyjna to ekonomiczność prawie żadna ale wtedy rozpatrujemy to jako komfort przede wszytstkim i tak też ja to rozpatruję u siebie.

ZW
21-12-2007, 09:46
[...] 1. Dlaczego cena 46 gr. za prąd u mnie jest za 36 gr.[...]
OT: szczęściarz. Niektórzy mają 46 a nawet ponad 50.


[...]JEŚLI MECHANICZNA W DOKMU TO TYLKO Z REKU BO MA TO WTEDY UZASADNIENIE EKONOMICZNE.


"uzasadnienie ekonomiczne" to hasło bardzo pojemne.
Dla jednego zwrot 15 lat jest OK, drugi będzie wybrzydzał na 3 lata.

Pomijając sprawę komfortu, okres zwrotu wentylacji z rekuperatorem to ok 15 lat. Dwaj forumowicze niezależnie od siebie w tym wątku i równoległym wyliczyli oszczędności na ok 700-1000 zł rocznie. 15 lat to dopiero okres zwrotu kosztów instalacji. Po tym czasie dopiero zaczną zwracać się odsetki poniesione przez 15 lat a po okresie zwrotu odsetek ;) dopiero powstaną jakieś oszczędności czyli dla większości z nas na emeryturze.

Wniosek: nie dyskutując z potrzebą komfortu wentylacja mechaniczna to jest wydatek a nie oszczędność. Jeśli już zdecydujesz się ponieść ok 10 tys zł na rury i wentylatory "dla komfortu" to kolejny 5 tys zł wydatek na wymiennik zwróci się w miarę szybko.

Jednak cały system zwróci się w bardzo odległej przyszłości albo nigdy.

pozdrawiam

j-j
21-12-2007, 10:16
[...]JEŚLI MECHANICZNA W DOKMU TO TYLKO Z REKU BO MA TO WTEDY UZASADNIENIE EKONOMICZNE.


"uzasadnienie ekonomiczne" to hasło bardzo pojemne.
Dla jednego zwrot 15 lat jest OK, drugi będzie wybrzydzał na 3 lata.



Masz rację ale nie mam na myśli ażżż 15 lat ale czas duuuuużo krótszy, cały czas oczywiście porównując: wentylacja z reku do "bez reku".

A reszta:
W tym co piszesz potem, w zasadzie się zgadzam.
Sama wentylacja z reku to komfort, ale tylko z punktu ekonomicznego nie ma uzasadnienia i mi tak też wyszło z obliczeń i w paru wyliczeniach na necie też tak wychodzi.
To tyle.

pzdr

KASIarek
21-12-2007, 11:31
Do tego czasu się popsuje na 100%.


Jasnowidz?

sSiwy12
21-12-2007, 11:35
Sama wentylacja z reku to komfort, ale tylko z punktu ekonomicznego nie ma uzasadnienia i mi tak też wyszło z obliczeń i w paru wyliczeniach na necie też tak wychodzi.


Ale licząc tylko ekonomicznie, to wiekszość naszych wyborów w "budowaniu" mija sie z logiką. Po co płytki na ściane za np. 100,- jak mozna za 20,- bo tak jest poprawnie z punktu ekonomicznego. Tak lekko szacując, to mozna zaoszczedzić jakieś 50% kosztów budowy, bo pozostałe wydatki nie zwrócą sie nigdy.
A może jest tak jak z samochodami na ropę. Sa niewatpliwie oszczedne, ale droższe inwestycyjnie. Może także w przypadku REKU opłaca sie zainwestowac, po to aby tańsz była eksploatacja budynku, bo co prawda, oszczedności z tego tytułu nie sa jakies imponujace, ale jak dodamy "grosz do grosza" z tytułu innych oswzczedności eksploatacyjnych (np. dobre ocieplenie, ogrzewanie podłogowe, sprawny i nie przewymiarowany kocioł CO, itp.), to może sie okazać, że sumarycznie jednak opłaca się.
Pozdrawiam

Jezier
21-12-2007, 12:09
Pomijając sprawę komfortu, okres zwrotu wentylacji z rekuperatorem to ok 15 lat. Dwaj forumowicze niezależnie od siebie w tym wątku i równoległym wyliczyli oszczędności na ok 700-1000 zł rocznie. 15 lat to dopiero okres zwrotu kosztów instalacji. Po tym czasie dopiero zaczną zwracać się odsetki poniesione przez 15 lat a po okresie zwrotu odsetek ;) dopiero powstaną jakieś oszczędności czyli dla większości z nas na emeryturze.
Jeśli odnosisz się m.in do moich obliczeń to chciałbym zauważyć, że rekuperator kosztował mnie 2700 zł.

pluszku
21-12-2007, 12:10
To idzmy inaczej. Koszt przylacza gazu to 3000 zl. Koszt budowy komina gazowego systemowego lub z cegły z wkładką to 4000zl. Koszt pieca kondensacyjnego to 5000 zl. Mamy 13.000 zl do tego dokładamy 15.000 zl tytułem kosztow wentylacji mech z reku. Dysponujac kwota 28.000 zl mozna sie pokusic o budowe pompy ciepla a wtedy to co nam ucieka przez kratki wentylacyjne nie bije nas po kieszeni. Ilosc energii el. pobranej przez pompe ciepla jest zblizona do ilosc energii el. ktore zuzyje reku a koszt serwisu pompy zblizony do kosztu serwisu reku. Zysk jest na tym ze w przeciwnienstwie do zestawu kocioł+reku nie placimy za gaz. Reasumujac inwestycja w reku jest najbardziej oplacalna tam gdzie nie mamy do dyspozycji działki na ktorej mozna postawic pompe ciepla czyli w budownictwie wielorodzinnym.

XX
21-12-2007, 12:15
a przy jakiej cenie reku z instalacją uwazalibyscie, ze jest to opłacalne?
3000zł za całość byłoby opłacalne?

sSiwy12
21-12-2007, 12:21
Może mi ktoś powiedzieć, skąd cena REKU 15.000,- :o

XX
21-12-2007, 12:27
Może mi ktoś powiedzieć, skąd cena REKU 15.000,- :o
pewnie z marżą oraz pełną instalacją...

pluszku
21-12-2007, 12:52
Może mi ktoś powiedzieć, skąd cena REKU 15.000,- :o

Kwota 15.000 zl byla podawana na forum przez osoby ktore zbiarały oferty. Sam reku jest tanszy, tylko ze taki wolnostajacy reku to kiepska ozdoba - za ta sama kase mozna miec fajny telewizor.
15.000 zl to koszt całosci wentylacji mechanicznej z reku (robocizna i materiały).
Fakt mozna zrobic to taniej, "tymi recami" ale byly tez inne watki o solarach zrobionych samemu "tymi recami" a i pewnie niedlugo przeczytamy o pompie ciepła zrobionej "tymi recami" wszak Polacy to zdolny i pomysłowy narod.
Porownujmy zatem rzeczy porownywalne: instalacje zlecane firmom a nie budowane w sposob "gospodarczy".
"Naswietlajac" odpowiednio fakty mozna udowodnic dowolna teorie.

Mimo wszystko uwazam ze reku sie spopularyzuje w najblizszych latach a i jego ceny przy okazji spadną. Bedzie tak jak z ogrzewaniem podłogowym. Kiedys gdy byla to nowosc to instalujac podłogowke łatwiej było o popelnienie błedu i stad potem przez lata ciagnie sie zła opinia o podłogowce. Teraz reku jest na etapie wieku dzieciecego - dobrze, ze ludzie go instaluja. Za lat kilka gdy juz z perspektywy lat bedzie wiadomo co/jak/gdzie i za ile, wzrosnie swiadomosc wykonawcow i spadna ceny to i reku sie spopularyzuje.
Niniejszym nie insynuuje ze wszyscy ktorzy teraz buduja reku maja spaprana instalacje. 8)

pierwek
21-12-2007, 12:54
Dysponujac kwota 28.000 zl mozna sie pokusic o budowe pompy ciepla

pokusić się można... ale i tak trzeba dołożyć ca 20kpln bo za 28k pln nie będziesz miał PC z instalacją.

pluszku
21-12-2007, 12:59
Dysponujac kwota 28.000 zl mozna sie pokusic o budowe pompy ciepla

pokusić się można... ale i tak trzeba dołożyć ca 20kpln bo za 28k pln nie będziesz miał PC z instalacją.

"instalacji" nie uwzgledniłem bo niezaleznie od zrodla ciepla musisz te grzejniki czy podlogowke wykonac aby cos ci to cieplo rozprowadzalo po domu - reku tego nie wykona
zgadzasz sie, prawda?

pierwek
21-12-2007, 13:11
nie mówię o podłogówce ale o dolnym źródle - czyli odwiertach lub źródle poziomym + zmontowanie całego ustrojstwa

jeżeli masz namiary za PC w cenie 10-12kpln (te 16 pochłoną odwierty) to się podziel tą wiedzą - jestem jeszcze przed kupnem pieca na ekogroszek to może się skuszę. za domem mam 6arów to jakoś tam dolne źródło wcisnę.

jak sie orientowałem rok temu to kompletna PC wychodziła w cenie 60kpln - czyli kompletnie nieekonomiczy wybór ogrzewania domu...

pluszku
21-12-2007, 14:00
mam za maly dom by na powaznie rozwazac budowe PC
naklad inwestycyjny w domu 105 m2 uzytkowej zwracalby mi sie baaaaaaaaardzo dlugo
ostatnio pojawiło sie troche nowych "wynalazkow" tj. PC typu powietrze-powietrze
jesli planujesz piec na ekogroszek bo oplacalnosc PC czy reku jest jeszcze mniejsza bo i naklad inwestycyjny mniejszy (nie placisz za przylacze gazu) a i paliwo troche tansze

pierwek
21-12-2007, 14:06
na piec hef 25kW + montaż kotłowni i tak będę musiał wydać okolo 15k pln - więc jeżeli mógłbym dołożyć te 12kpln to wolałbym PC ale z tego co się orientuje działająca PC za 28k pln to mrzonki...

wracając do tematu... przy kosztach ogrzewania dla ekogroszku reku nie wydaje mi się potrzebne.

sSiwy12
21-12-2007, 15:01
Do 30.000,- (komplet kotłowni, CO i CWU na "gotowo") nie jest problemem, ale tylko z kolektorem poziomym.

pierwek
21-12-2007, 15:15
PC jakiego producenta? w popularną i lubianą firmę Noname bym raczej nie wchodził przy tych kosztach...

piomar64
21-12-2007, 15:22
Ja myślę o takiej PC jak na tej stronie

http://www.thermogolv.com/cennik,podstawowe_pompy_ciepla.html

ewentualnie około 7000 zł za zbiornik 500 l.

piomar64
21-12-2007, 15:23
Zapomniałem dodać, że w cenie jest już kolektor poziomy.

sSiwy12
21-12-2007, 15:28
Sprawdź GEOPAK lub ZIRIUS

21-12-2007, 18:59
Uszczegóławiam wyliczenie:
Domek o powierzchni 150m2 ocieplony styropianem 12cm.
Rekuperato mistral 300 (minimum do tej powierzchni).
Koszty ogrzewania przy ogrzewaniu gazowym niech będzie nawet 2500 zł . Niech straty cieplła ze względu na wentylację wynoszą 40%. Czyli będzie to 2500 x 0,4 = 1000 zł.
Niech reuperator odzyska z tego nawet 70% (praktycznie tyle nie wyjdzie -chyba że reku przeciwprądowy - ale one są znacznie droższe).
Oznacza to 1000 zł * 0,7 = 700 zł.
Pobór mocy tego rekuperatora na I biegu: 100 wat. 2,4 kwh na dzień x 150 dni sezonu grzewczego x 0,45 zł/kwh = 162 zł no powiedzny 150 zł.
Oszczędność uzyskana przez rekuperator: 550 zł
.....
REKUPERATOR NIE MA UZASADNIENIA EKONOMICZNEGO !!!

Rekuperator odzyskuje ciepło z powietrza usuwanego z budynku. Wentylacja grawitacyjna ma to do siebie, że zazwyczaj jest mocno ograniczana przez użytkowników budynku. Dlatego jeśli porównujesz opłaty za ogrzewanie powietrza wentylacyjnego tylko na podstawie przykładu, w którym wentylacja jest zmniejszana prez uzytkownika - to porównujesz sytucję nieadekwatną do warunków komfortu.
A chodzi chyba o to, by porównanie dotyczyło sytuacji normalnej - z minimalną wymianą powietrza zawartą w przepisach techniczno-budowlanych.
I dlatego jesli porównasz warunki normalne a nie "wegetacyjne" to straty ciepła na samą wentylację (w zalezności strefu klimatycznej i od liczby stopniodni - przyjmując wymianę 150 m3/h) wyniosą od 4212 kwh/rok (Gorzów Wlkp.) do 4776 kwh/rok (Białystok).
I jeśli teraz podstawisz te kwotę za jednostkę energii, którą przyjąłeś (0,45 zł/kwh) to wyjdzie ci od 1895 zł do 2149 zł/rok za ciepło na wentylację. Czy opłaca sie odzyskkiwać 70% tej wartosci co roku - niech każdy oceni sam. Moim zdaniem opłaca się.
Oczywiscie mozesz zamknąć okna lub przyjąć mniejsze ilosci powietrza wentylacyjnego, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi, żeby udowodnić iż wentylacja grawitacyjna jest bardziej oszczędna, bo nie jest używana ;].
Chodzi o to by mieć względny komfort w budynku i nie martwić się o rachunki za energie uciekającą by móc ten komfort sobie zapewnić.

mikson
21-12-2007, 19:19
reku z cala instalacja wm jest komfortem za ktory trzeba jeszcze sporo zaplacic,
wiekszosc tworzy wyliczenia naciagane na strone oszczednosci , dla mnie cos co ma dawac oszczednosc jako system musi zwrocic sie szybciej niz 10 lat i kropka,
dlatego narazie pozostane przy wg z mozliwoscia zainstalowania wm z reku za jakis czas jak bede mial dosyc karpia w domu , starych skarpet grzybow i wody na szybach :) ale przedewszystkim bedzie to system ktory stanieje i bedzie nastepnej generacji

pluszku
21-12-2007, 20:30
falkon - ale to naciagnałes na maxa
ludzie pisza ze rocznie na ogrzewanie wydaja 2500 zl a Ty wyliczyłes ze na reku mozna oszczedzic 2100 zl
Czyli sugerujesz ze roczny koszt ogrzania domu z Reku to 400 zl plus prad zuzyty przez reku? Tak liczac mozemy dojsc do: jesli 1 dnia oddano w Polsce 100 km autostrady to w ciagu roku zostanie oddane 3650 km autostrad. :lol:

Adamol
21-12-2007, 20:41
falkon - ale to naciagnałes na maxa
ludzie pisza ze rocznie na ogrzewanie wydaja 2500 zl a Ty wyliczyłes ze na reku mozna oszczedzic 2100 zl
Czyli sugerujesz ze roczny koszt ogrzania domu z Reku to 400 zl plus prad zuzyty przez reku? Tak liczac mozemy dojsc do: jesli 1 dnia oddano w Polsce 100 km autostrady to w ciagu roku zostanie oddane 3650 km autostrad. :lol:
Chyba 36500 zł... :)

21-12-2007, 20:59
...ludzie pisza ze rocznie na ogrzewanie wydaja 2500 zl a Ty wyliczyłes ze na reku mozna oszczedzic 2100 zl

Po pierwsze - ta kwota obrazuje wydatki na podgrzanie powietrza wentylacyjnego w warunkach opisanych w przepisach techniczno-budowlanych jako minimalne (150 m3/h - czyli kuchnia + łazienka + WC). Ponadto odnosi się do przykładu gdy jednostka energii kosztuje 0,45 zł/kWh, a poza tym nie cała kwota, tylko pomniejszona o sprawność rekuperatora jest tutaj możliwa do odzyskania.
W obliczeniach jest wzięta pod uwagę liczba stopniodni, a nie wentylacja pracująca cały rok na maksymalnych różnicach temperatur. Gdybym tak przyjął jak sugerujesz, to wyszłoby: [(150/3600)*24*365]*1,2*1*40 = 17520 kWh a nie ok. 4000 kWh.

A po drugie: Jeszcze raz powtórzę - wszystko zalezy od komfortu jaki sobie narzucił użytkownik, czyli od ilości powietrza, które rzeczywiscie przeznacza na wentylację.
Można przy wentylacji grawitacyjnej, bez odzysku ciepła, zużywać rocznie opału za 100 zł, ale pytanie w jakich warunkach to sie odbywa.
To zwykła matematyka. Policz sobie ile ciepła wylatuje z powietrzem zakładając tylko 150 m3/h (a to tylko ok. 0,5 wymiany w domu o powierzchni 120 m2). To, że ktoś płaci 2500zł rocznie przy wentylacji grawitacyjnej i standardowo ocieplonym domu oznacza tylko jedno - ograniczył ponizej komfortu ilość wymienianego powietrza.

A więc żeby właściwie porównywać należy uwzględniac wymianę powietrza zdrową dla człowieka i dla budynku, a nie wymianę wynikającą z ograniczenia wentylacji.

Kane66
22-12-2007, 04:56
To, że ktoś płaci 2500zł rocznie przy wentylacji grawitacyjnej i standardowo ocieplonym domu oznacza tylko jedno - ograniczył ponizej komfortu ilość wymienianego powietrza.

I to jest sedno problemu - nie da sie spokojnie porownac kosztu czy zysku z reku bo z jednej strony zwolennicy grawitacyjnej prawie zawsze podaja niski koszt ogrzewania domu (i przez to niski koszt wentylacji) bo
a) podaja go czesto dla węgla (nie wszyscy grzeją węglem! grzejący gazem czy prądem maja znacznie wiecej 'pieniedzy' do odzyskania i kalkulacja bierze w łeb) b) podaja go przy tak naprawde bardzo slabej wentylacji ktora komfortu czy po prostu normalnosci nie zapewnia.

Jestem informatykiem, jak juz kiedys pisalem tu na forum bywam w przeroznych domostwach (serwisy itp). W okresie zimowym to jest prawie pewnik ze jesli dom jest nowy, ocieplony i z oknami PCV to w srodku jest po prostu niesprzyjający klimat ! Na palcach obu rak potrafie policzyc domy w ktorych sa nawiewniki. Wiec jak tu porownac koszt wentylacji ktora tak naprawde nieistnieje lub jest szczatkowa do kosztu (i odzysku) dzialajacej wentylacji z rekuperatorem ?

marmon
22-12-2007, 07:24
Dla przykładu... temperatura nawiewanego powietrza do pomieszczeń w mojej instalacji wynosi po przejściu przez rekuperator ok 19 stopni przy blisko zerowej temperaturze na zewnątrz. Sprawnie działająca wentylacja grawitacyjna w takich warunkach wieje lodem. Niesprawna chyba nie ma tej wady :)... ma inną. Oprócz reku mam jeszcze rurowy GWC, który pewnie też coś daje. W moim przekonaniu jedyną wadą instalacji z reku jest syf zbierający się w rurach ale to dotyczy chyba również grawitacyjnej. Poza tym same zalety. O wyższych kosztach chyba nie ma co rozmawiac ponieważ grawitacyjna wymaga drogich kominów.

MCB
22-12-2007, 19:10
falkon - ale to naciagnałes na maxa
ludzie pisza ze rocznie na ogrzewanie wydaja 2500 zl a Ty wyliczyłes ze na reku mozna oszczedzic 2100 zl
Czyli sugerujesz ze roczny koszt ogrzania domu z Reku to 400 zl plus prad zuzyty przez reku? Tak liczac mozemy dojsc do: jesli 1 dnia oddano w Polsce 100 km autostrady to w ciagu roku zostanie oddane 3650 km autostrad. :lol:

Falkon podał wyliczenia dla kosztów 0,45 zł/kwh, które to podawał inny forumowicz. Jak ktoś ogrzewa dom pestkami wiśni zebranymi we własnym sadzie to na pewno jemu rekuperator nie jest potrzebny :D
Opłacalność rekuperatora należy wyliczać dla konkretnego domu i porównywać z kosztami ogrzewania innymi mediami tego samego domu przy uwzględnieniu kosztów instalacyjnych dla tych mediów w tym konkretnie przypadku.

Wyliczenia można zweryfikować w praktyce porównując koszt tygodniowego ogrzewania przy jednoczesnym użytkowaniu wentylacji mechanicznej z rekuperatorem i i tygodniowego ogrzewania bez rekuperatora przy zachowaniu tej samej wymiany powietrza. To ostatnie może być trudne bo może nieźle wiać chłodem z nawiewników :wink:

Jak widać z dyskusji porównywanie instalacji mechanicznych z grawitacyjnymi jest mało sensowne bo w większości przypadków ilość wymian powietrza nie jest porównywalna, a w przypadku grawitacyjnej w praktyce niemierzalna.

Czy znajdzie się ochotnik, który odważy się wyłączyć rekuperator na 1 tydzień?

Pozdrawiam,
MCB

Patos
23-12-2007, 08:36
Gratulacje: jak się nie ma argumentów zweryfikowanych lub bardzo prawdopodobnych to się wyjeżdża z normami i się nimi manipuluje. Jak się nie ma wiedzy to się pisze takie pierdoły Moje wylicznie jest szacunkowe, ale nawet jak się pomyliłem o 30% to i tak się nie opłaca. Przy pomyłkach rzedu 30% nie jedna inwestycja byłaby do niczego.
A komfort to kolego sympatyczny możesz mieć wentylacją mechaniczną bez rekuperatora. A czy nie jest komfortem to, że z anemostatów leci powietrze o temperaturze około +15oC a nie -20oCktóre owiewa Ci plecy? Używanie stwiedzenia, że rekuperator przede wszystkim służy komfortowi jest nieuzasadnione. Komfortowi służy wentylacja mechaniczna, wentylacja mechaniczna z wymiennikiem ciepła, czyli rekuperator jest po to aby dawać oszczędność. A ten jej nie daje. Wiec rozwiązanie to nie ma sensu.
:)
Na twoim miejscu przesiadłbym się z samochodu na osiołka - komfort oszczędność, egzotyka, ekologia, kontakt z naturą itp. itd.

ewuniamiii
23-12-2007, 09:31
:roll:

j-j
29-12-2007, 13:28
A ktoś ma, ktoś zna rekuperatory Blue HR:
http://www.odzyskciepla.pl/?orderBy=&page=katalog&catID=115
Jakieś opinie?

listek
29-12-2007, 20:20
Witam.
Mam takie pytanko.
Czy jeśli zamontuje wentylacje z reku na parterze w pomieszczeniu gospodarczym, nie będzie problemu z nawiewem na poddaszu?
Dzieki i Pozdrawiam

Kane66
30-12-2007, 05:56
nie bedzie problemu.

moni@
04-01-2008, 14:09
Witam,
mam pytanie czy opłaca się objąć wentylacją mechaniczną piwnicę gdzie będzie kotłownia pokój rekereacyjny sauna i łazienka. Czy może lepiej zastosować w pomieszczeniach piwnicy tzw. Z-tki. Czy jest możliwe funkcjonowanie w jednym domu dwóch rodzjów wentylacji i jak to pogodzić. Jeśli w piwnicy byłaby wentylacja grawitacyjna to czy można w niej zlokalizować same urządzenia reku.