Zobacz pełną wersję : C75 Spójny Czy ktoś buduje?
Witam, wiem, że już był poruszany temat tego projektu ale chciałbym założyć nowy, gdyż na tamten nikt nie odpowiada. Czyżby nikt jeszcze nie zamówił tego projektu? :cry:
Ja zamówiłem ten projekt ,w tym tygodniu mają go przysłać. Zaczynam budować na wiosnę.
Pozdrawiam i mam nadzieję,że powiększy się grono budowniczych C75.
Witam,
Gratuluje wyboru :D , również chciałem budowac ten dom, ale niestety nie udałoby mi sie wkleic go w moja działke :cry:
Pozwodzenia
witam serdecznie, bardzo ucieszyłam się gdy znalazłam budowniczego "Spójnego", mam tysiące pytań i wątpliwości, ale wszystko przed nami, też szukaliśmy bratniej duszy, my jesteśmy na etapie oczekiwania na pozwolenie budowlane, myślę, że w kwietniu już wpijemy łopatę w ziemię. budujemy w Nysie na 10 arowej działce.cieszę się że będziemy mogli konsultować wspólne doświadczenia z budowy c75. a czym urzekł Was ten projekt? czy wszystko akceptujecie i czy planujecie jakieś zmiany? a co z elewacją? podoba Wam się? my chcemy ją zmienić. serdecznie pozdrawiam, Anat. :lol: :D :D
halo, czy ktoś tu zagląda? bo ja codziennie i ..... nic, trochę mi smutno :cry: bo myślałam, że Spójny zespoli grono budowniczych c75.Anat.
... i znowu nic... ciągle czekam.... pozdrawiam :roll: :cry: :lol:
hej, to znowu ja, no to ktoś buduje c75 czy nie??? odezwijcie się, Anat.
Witam, dzięki za wiadomość! Nie zaglądałem tutaj dawno ,a i system mnie nie powiadomił o odpowiedzi. Cieszę się również, że jest chociaż jedna osoba która buduje ten projekt, bo już myślałem, że ma jakiś feler i nikt go nie bierze. Udało mi się nawet kupić go taniej na Budmie w Poznaniu była promocja i dostałem 20% rabatu. Anat mamy taką samą wielkość działki! :D
My mamy trochę płytką bo 20X50 ,tym dłuższym bokiem do frontu i m.in. dlatego się zdecydowaliśmy na ten projekt choć oczywiście urzekł nas swoją funkcjonalnością pomieszczeń, niestandardową konstrukcją , tym,że ma zadaszony taras, który jest z boku nie z tyłu, niedużą kubaturą, ładnym balkonem, i tym też ,że własnie pasował nam na tyle,że nie robilismy właściwie żadnych zmian, poza tym,że w projekcie likwidujemy pom. gosp. w garażu ,ale w rzeczywistości je zrobimy- chodzi tutaj o uzyskanie mniejszej powierzchni użytkowej ponieważ w dalszym etapie budowy chcemy wziąźć kredyt preferencyjny. My też jesteśmy na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę, mam nadzieję ,że w kwietniu ruszymy. My też raczej zmieniamy elewację :) Myślałem nad oliwkową z takimi białymi ramkami wokół okien i czerwonym klinkierem na dole. Nie wiem co z tymi deskami ozdobnymi czy będziemy je zakładać- zależy ile będą kosztować. Planiujecie już jakieś zakupy materiałów lub może już kupiliście? Napisz proszę z czego budujecie? U nas strasznie z materiałami . Na ceramikę porotonu trzeba czekać miesiącami o ile wogóle jest, a jak jest to straszą podwyżką cen.
To może na razie tyle,wracam do pracy, pozdrawiam i czekam na odpowiedź
no witam serdecznie, czy wiesz, że ja też myślałam, że coś z tym projektem jest nie tak skoro nikt go nie kupuje? no może nikt.... cieszę się, że mogę z kimś przedyskutować za i przeciw tego projektu, tak więc podobnie jak TY kupiliśmy go ponieważ nic właściwie nie trzeba w nim zmieniać, a możliwości wykorzystania powierzchni są idealne. zmiany jakie planujemy to właściwie niewielka kosmetyka, szczególnie elewacji. troczę się boję żeby nie zepsuć czegoś i nie stworzyć czegoś co będzie straszyło w okolicy, ale myślę o elewacji (na pewno nie jestem oryginalna) w kolorze delikatnego kremu lub delikatnej zółci (taka przełamana biel) sama nie wiem.... a dach no chyba czerwony. na pewno zrezygnujemy z drewnianych elementów-jakoś nie przypadły mi do gustu. zresztą muszę do czegoś dojrzeć. a jeżeli chodzi o pomieszczenia gosp. to to za małą łazienką przeznaczymy na pralnie z suszarnią i podręczny magazynek, a w garażu spełnią się marzenia mojego męża(i moje też ale troszkę mniej) a mianowicie chcemy zrezygnować z pokoiku dla aut na korzyść rekreacji tzn. sauna.... hmhmhmhmm. uwielbiam... ale to dopiero jak będziemy mieszkać i to nie wiadomo czy od razu. a z czego budujemy? szukamy czegoś niedrogiego, decyzję zostawiam mojej drugiej połowie, a ta wciąż myśli i duma... nasza działka jest faktycznie podobna do Twojej tylko troszkę krótsza a głębsza jakoś 45x25 ?? coś koło tego.
jeżeli chodzi o czyny.. to zaczniemy jak dostaniemy pozwolenie, myślę,że końcem marca, na razie własnymi siłami, ale kredyt będzie potrzebny.. niestety, i z tego co wiem to dopiero lipiec-sierpień, tak więc postępy w budowaniu nie będą piorunujące, ale byle do przodu, no... to by było na tyle.... :D pozdrawiam i czekam na nowinki z Waszej działalności inwestorskiej. Anat
Mam nadzieję, że powiększy się wkrótce grono budowniczych Spójnego. Na razie to biegam za materiałami żeby jeszcze w starych cenach przed podwyżką kupić. A propo cen czy zauważyliście jak bardzo zmieniła się orientacyjna cena wybudowania C75 na stronie muratora? Zwiększyła się zaledwie o 100tyś zł :o
Dzwoniłem do muratora i pani powiedziała,że tamta wycena była sprzed ok. roku a teraz została uaktualniona. Ale widzę,że trochę przesadzili bo w poz. instalacji sanitarnych mają zdaje się 68 tyś zł :o Czy macie jakiś kosztorys w jakim chcielibyście się zmieścic? Ja mam nadzieję, że zamknę się w kwocie ok 250 tyś zł. to oczywiście będzie zależało od tego jak będzie drożał materiał- bo na razie to nie można nadążyć.
Fajny pomysł z sauną. Choć jak dla mnie musi być garaż, szczególnie zimą jest to przydatne. Myślałem nawet o 2 stanowiskowym ale stwierdziłem, że szkoda kasy.A tak w ogóle to jak szybko chcecie się wybudować? Ja mam nadzieję,że jesienią przyszłego roku już będziemy mieszkać w nowym domku. No chyba, ze da radę wcześniej. Na razie mieszkamy w mieszkaniu, które już właściwie sprzedaliśmy i mamy termin wyprowadzki w grudniu. Będzie trzeba gdzieś wynająć w międzyczasie. Pod koniec marca biorę urlop i załatwiam materiały i koparkę do zdjęcia humusu i kopania fundamentów. w budowie będzie mi pomagał mam nadzieję brat, który niestety też się buduje, ale ma już stan surowy postawiony.
Pozdrawiam
witam :D pogoda rewelacja, tylko budować, no ale my pozwolenie dostaniemy dopiero końcem miesiąca, więc na razie postój. jeżeli chodzi o koszty budowy to uważam, że kalkulacja muratora jest "lekko" :o przesadzona. my mamy nadzieję, że 200 tyś. nam wystarczy, ponieważ po pierwsze widzimy po naszych sąsiadach, którzy budują większe domy jakie kwoty im idą na budowę, a po drugie-prowadzimy z mężem firmę budowlaną ukierunkowaną na c.o., wodę, kanalizację, itp. i jak zobaczyliśmy cenę za inst, wodne i c.o. muratora :o to lekko zbaranieliśmy.... no chcielibyśmy robić klientom za takie sumki. a wracając do wydatków to my możemy liczyć na dość korzystne rabaty u naszych przedstawicieli tak więc.... może damy radę. konkretów nie powiem, bo mój mąż nie lubi siedzieć z ołówkiem w ręku i liczyć więc życie pokaże, termin "wprowadzki"
-coś koło Waszego, ale wolę nie planować bo z doświadczenia życiowego wiem (przynajmniej my tak mamy) że co zaplanowane to nieudane. Życie pokaże. Będziemy zdawać relację na bierząco. czekam na ciekawostki z Waszego budowania. pozdrawiam. Anat.
p.s czy w salonie też zostawiacie wolną przestrzeń nad głowami???? myślę, że to fajny bajer. a i jeszcze jedno- jakie planujecie ogrzewanie? podłogowe czy tradycyjne? :roll:
Dokładnie! Pogoda sprzyja a my jeszcze bez PNB. :( Ja jeszcze nie mam nawet wszystkich dokumentów do złożenia w Urzędzie. Jeśli chodzi o koszty budowy to bardzo bym się cieszył gdybym zmieścił się w kwocie 200 tyś zł ,ceny materiałów idą w górę jednak tak szybko, że nie wiem czy to będzie możliwe. To już nie chodzi nawet o dystrybutorów a o producentów. Co do Waszej działalności to faktycznie macie super- może instalację c.o. od Was zamówię? Ja z kolei mogę się odwdźięczyć super cenami na system alarmowy jeśli takowy planujecie. Zrobimy umowę barterową :D . Co do salonu to super pomysł -chyba, że jest tak w projekcie a ja tego nie zauważyłem :oops: Ale jeśłi nie to na pewno tak zrobimy. Ogrzewanie planujemy podłogowę - tylko nie jestem pewien czy w całym domu. Może coś podpowiecie w końcu tym Wasza firma się chyba zajmuje. A jakie paliwo planujecie do ogrzewania?
pozdrawiam
witam, :D ogrzewanie planujemy podłogowe na pewno na całym parterze, jeśli chodzi o górę to zastanawiamy się nad pokojami córek. to zależy co położymy u nich na podłogę, choć słyszałam, że na rynku są dostępne panele podłogowe które nadają się na podłogówkę, no ale do tego etapu jeszcze ho hohoho.
a nad salonem-jak już na pewno zauważyłeś-sufit sięga dachu, co może być super efektem dekoracyjnym, wysokości będzie tam myślę ok. 3,5 metra. w tej chwili nie dysponujemy żadnym egzemplarzem projektu ponieważ wszystkie są w starostwie, więc to tylko orientacyjna wysokość. no i podłogówka przy tej wysokości jest idealna. ogrzewanie będziemy mieli gazowe z sieci, a do tego planujemy kominek z wydmuchami na pomieszczenia, co pozwoli na ogrzanie domu w miesiącach, kiedy nie trzeba ogrzewać non stop. a jak u Was z dokumentacją?, kiedy będziecie mieć pozwolenie? czy u Was można to szybko załatwić? bo u nas w samym starostwie czeka się 1-1,5 m-ca. pozdrawiam Anat. :wink: p.s. a co do alarmu, to trochę się obawiam o koszty, bo jak ta kwota ma nam nie starczyć, to alarm mi się włączy jak zbliżymy się do tej sumki a nie będzie widoków na koniec.... :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o no ale na betony ale się wprowadzimy , a co.... :roll: :-?
Ufff.... udało mi się dzisiaj wynegocjować poroton-24 jeszcze po starych cenach, fakt ,że trochę mnie to kosztowało wysiłku-ale udało się. I w kieszeni zostało dzięki temu kilka tyś. :) Teraz biorę się za dachówki.
Mam nadzieję, że uda mi się z papierami w 3 tygodnie- znam parę osób w urzędzie więc może da radę.
Co do ogrzewania niestety na razie nie będzie gazu ziemnego, planuję z butli a kominek raczej z płaszczem wodnym.
Ekipę budowlaną macie już wybraną? Ile u Was bierze kierownik budowy?
A co do alarmu to dacie znać na etapie kładzenia elektryki to Wam wycenię ile kosztowałyby urządzenia, bo montować to raczej się nie opłaci przyjeżdżać. :D
pozdrawiam
witam, dawno tu nie zaglądałam i muszę coś napisać, bo nasz wątek oddala się od tych na 1 stronach, tak więc piszę. myślę, że mój mąż przychyla się do budowania domu z keramzytu firmy Termat, nie znam się więc nie komentuję, choć czytając o tym na ich stroni i w muratorze to chyba nie jest zły wybór, a co do kosztów to musimy mieć w ręku papiery bo nie skopiowaliśmy nic, co pozwoliłoby wyliczyć potrzebne materiały. PNB dostaniemy prawdopodobnie do końca marca, już siedzimy jak na szpilkach..... no ale nie tracimy czasu, bo szukamy dobrego kredytu... może coś wiesz o jakiejś korzystnej ofercie??? tylko tak pytam, bo szukam i szukam i szukam......już głupieję od tego i sama nie wiem co lepsze... wyższa marża niższa rata, czy odwrotnie... kredytowy zawrót głowy. no a co tam w Szamotułach słychać? buduje się już jakiś Spójny? też brniecie przez papierzyska?. pozdrawiam i życzę cierpliwości :lol: Wam i Nam :wink:
cześć, to znowu ja, bo zapomniałam odpisać na Twoje pytanie, taka egoistka we mnie się odezwała :oops: sorki. koparę na zdjęcie humusu i wykopania pod ławy mamy w każdej chwili, bo nasz budujący sąsiad ma wyporzyczalnię sprzętu. murarz wrócił z wojarzy po świecie i czeka na START, więc będzie i murował i tynkował po sam dach, elektryka mamy w każdej chwili, gościa od dachów-bez problemu, woda, kanalizacja, centralne- to my sami, zapowiada się ok, a życie pokaże. Inspektor - swój człowiek, w razie kłopotów pomoże, aha, a'propos, dzwoniłam do firmy od keramzytu i nie ma problemu z materiałem, przyjeżdżać i kupować, tylko od nowego tygodnia ceny w górę o 10%, :-? no to pa. Anat
Czesć Anat
skompletowałem właśnie wszystkie papiery i w poniedziałek składam wniosek o PNB. :) Mam nadzieję, że w przeciagu miesiąca dostanę. We wtorek jadę już dogadać się ostatecznie w sprawie cegieł. Dachówkę też mam już właściwie dogadaną. A właśnie co kładziecie na dach? Ja raczej d. cementową. A jak z tym keramzytem cenowo i jaką grubość ścian planujecie ,jakie ocieplenie?
Jeśli chodzi o kredyt to też własnie cały czas sie zastanawiam. Czy brać od razu czy poczekać trochę (na razie mogę budować z oszczędności). Planowałem cały czas ,ze wezmę kredyt z dopłatami ten ,,Rodzina na swoim" . Tylko, że na razie oferuje go tylko PKO BP z marżą 1,5 i prowizją 0,8% więc nie jest to zbyt atrakcyjne oprocentowanie. Czekam więc aż inne banki będą miały ten kredyt w swojej ofercie bo jak na razie przeliczając wszystko to mogę dostać lepsze oprocentowanie przy założeniu,że będe miał wkład własny w postaci stanu surowego z dachem na przykład niż wliczając dopłaty przy kredycie w PKO BP. Zresztą mam kalkulator jak to wychodzi, podaj maila to ci prześlę. Niedługo ma mnie odwiedzić doradca finansowy z Expandera i może coś sensownego doradzi, zobaczymy.
pozdrawiam
Witam, zaglądam tu dość często, ale nic się u nas ciekawego nie dzieje, więc co tu pisać? :roll: coś nas mało, czy na cała Polskę tylko my budujemy ten ideał? no cóż, tak na prawdę, to choć mało się dzieje, to jest o czym myśleć, prawda? pytasz o keramzyt i jego ceny? wszystko znajdziesz na stronie www.termat.pl, ceny, wymiary itp, mój mąż twierdzi, że ceny są ok. dach? jeszcze nie wiem, kierować będziemy się na pewno cenami, ale na pewno nie gonty ani blacha, tylko dachówka ceramiczna, a czy to jest to samo co cementowa? :oops: bo jak cementowa jest tańsza i ładna to my też ... chyba. o matko kochana, ja tak niewiele wiem, bo mój mąż to istny żywioł, wszystko co robi to już, teraz, nie myśli do przodu i byłabym w ciężkim szoku, gdyby już zamawiał materiały, był zdecydowany na to czy tamto.. ale myśle też, że to wynika z tego ,że nie mamy na tyle gotówki, będziemy dopiero załatwiać kredyt, do tego czsu co się da to własnymi siłami. choć mamy mieszkanie, to nie będziemy go sprzedawać, ponieważ zdecydowaliśmy, że lepiej wziąć większy kredyt, a mieszkanie zostawić jako zabezpieczenie, będziemy je wynajmować, tak że częściowo kredyt będzie spłacany z wynajmu. a co do kredytu, to zastanawiam się nad BGŻ albo PKO BP. w BGŻ w kwietniu ma być jakaś promocja, a w tej chwili ich marża to 1,5%, prowizja-0,6-1%. zależy czy u nich masz konto. a tak w ogóle to też zgłosiłam się do Expandera, rozesłali moją ofertę do wszystkich banków z którymi współpracują, ale odezwały się tylko 3. może Twój doradca coś poradzi???? :lol: w jakiej wysokości bierzecie kredyt, jeśli wolno spytać i na ile lat? bo my chyba 200 tyś na 30 lat. rata coś koło 900-1100, zależy od banku. my wkładu własnego mamy ok.30%
p.s. grubość ścian-standart 25, ocieplenie 12 może 15 cm.
mój e-mail:
[email protected], pozdrawiam Anat
witam, :D z pewnością nieiwiele dzieje się u Ciebie, ponieważ czekasz na PNB, to tak jak my. co prawda pozwolenie mieliśmy mieć do końca marca :evil: :evil: :evil: ale cóż, teraz kolejny termin to koniec tego tygodnia :evil: , tu diabełek, bo coś nie chce mi się wierzyć, bo panx który się tym zajmuje ma opinię człowieka lekko opóźniającego te sprawy, no i co teraz??? tylko czekać i nękać telefonami. potrzebna nam cierpliwość, pozdrawiam.
A ja się pochwalę, że wlasnie wczoraj otrzymałem PNB :) .Tylko jeszcze trzeba zaczekać 14 dni i moge zgłosić przystąpienie do budowy. Wykonawce już mam na 99%. Polecona firma, która mi zrobi całą murarkę włącznie z wykopaniem fundamentów, ścianami, kominami, wieńcem, ścianami działowymi, schodami ,podłogami itp. za 17,5 tyś z fakturą. Dekarza mam zaklepanego na sierpień za jakieś 4,5 tyś cały dach włacznie z oknami dachowymi, oczywiście bez fakturki, czekam tylko na wycenę od cieśli, który jest umówiony na lipiec. A jak u Was z zakupami, już macie ten keramzyt? A jak sprawa kredytu, zdecydowałaś już jaki bank?
pozdrawiam
trochę jesteśmy z mężem podłamani, ja osobiście opadłam ze wszystkich emocji i poddaję się biegowi wydarzeń :cry: my wciąż czekamy na pozwolenie, już trochę zaczęłam "sapać" za plecami naszemu panu x,żeby łaskawie się pospieszył, bo z lekka się ociągał, a na tym to my tracimy, bo i materiały ciągle w górę, kredyt się odwleka i wogóle stres to czekanie. jesli chodzi o "ten" keramzyt, to nie ma najmniejszego problemu z kupnem-jadę-zamawiam-płacę i do 7 dni jest, tak mi powiedział pan z firmy produkującej to coś. ale zanim my się zabierzemy za budowanie to może już go nie będzie.... :roll:
Tobie serdecznie gratuluję postępów i zazdroszczę, ale nie tak zawistnie, bo to fajnie jak się komuś coś udaje, i myślę, że zanim my zaczniemy to będziemy mogli pooglądać zdjęcia z Twojej budowy, na co czekam z niecierpliwością, bo kiedy ruszasz?
pozdrawiam i życzę udanego inwestowania. Załamana Anat
Cześć, jak by to było u nas chętnie bym pomógł, ale tak daleko moje znajomości nie sięgaja niestety. Fajnie, że mam juz pozwolenie, ale z drugiej strony teraz to dopiero sie zaczyna bieganie.
W przyszłym tygodniu mają ściągnąć humus, fundamenty mam nadzieję zaczną kopać w połowie maja.
Mam pytanko- czy balkon zostawiacie tak jak w projekcie drewniany, czy zmieniacie na betonowy- bo mi cieśla odradzał drewniany, że niby mniej solidny, woda może przeciekać itp. Zastanawiam się nad zmianą na betonowy i wtedy słupy z klinkieru.
W ogóle cieśla robi poprawki bo w projekcie dużo błedów z zestawieniem więźby itp.
Jak tylko będe miał co fotografować to napewno Wam prześlę, podrawiam i życzę szybkiego uzyskania PNB.
witaj, wydaje mi się że ogólnie solidny lub nie zależy od wykonania, ale ja się na tym tak dobrze nie znam, więc opinię zostawiam fachowcom. najpierw też myśleliśmy o zmianie balkonu na betonowy ale to tylko ze względu na to,że ja wolę zrobić coś i mieć to z głowy a nie co kilka lat bawić się w odnawianie, lakierowanie a tak jest z elementami drewnianymi, tak że myślę o betonowym bo praktyczniejszy, z kolei drewniany mielibyśmy chyba taniej. no cóż te decyzje warto podejmować za wczasu żeby później nie żałować. trochę mnie zaniepokoiłeś z tymi błędami w konstrukcji, dzięki za podpowiedź, zwrócimy na to uwagę. pozdrawiam z cieplutkiej Nysy.
p.s nabieram dystansu do urzędników i cierpliwości, bo to się bardzo bardzo przydaje przy budowaniu. cześć.
cześć, choć u nas jeszcze brak PNB to mam nadzieję, że w końcu coś idzie do przodu, otóż zabrałam papiery ze starostwa, wypowiedziałam panu x umowę i złożyłam papierki do uzupełnienia mam nadzieję kompetentnej osobie. teraz myślę, że sprawy potoczą się tak jak powinny, bo okazało się, że w dokumentacji były dziury jak w serze. ok, żebym tylko nie zapeszyła, a co u Was? Anat
Cześć Anat :) Komu wypowiedziałaś umowę - nie jarzę coś :roll:
Ja mam już zdjęty humus, w przyszłym tygodniu będzie wytyczenie przez geodetę, a fundamenty jakoś koło 14 maja zaczną. Kupiłem dziś cement, właśnie- po ile u Was cement mają? Stal na fundamenty mi obliczyli na jakieś 1400 zł.
Beton i bloczki mam też właściwie zamówione. Teraz muszę jeszcze znaleźć czas na pisanie pracy dyplomowej, bo zachciało mi się podyplomówkę robić, akurat czas sobie wybrałem :( .
Wyliczenie więźby też już mam, cieśla porobił mi trochę zmian- okazuje się ,że wliczone krokwie w projekcie byłyby trochę cienkie i doradził szersze. Teraz muszę z tym do jakiegoś tartaku żeby mi wyliczyli ile za to wezmą. A jak majówka- wyjeżdżacie gdzieś? Czy w domku rodzinnie? My chcieliśmy nad morze się wybrać ale żona jutro pracuje a zresztą pogoda nieciekawa.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że PNB będzie expresowo teraz.
:D no cześć, fakt moze trochę niejasno to wszystko opowiedziałam, ale po kolei, pan x który miał zająć się akceptacją projektu, papierami, pieczątkami i miał całąą dokumentację złożyć w starostwie (i który chciał za to spore pieniążki) trzymał nasze dokumenty 2 miesiącę w domu, po zym zaczęliśmy go trochę nękać, coś tam popodbijał i złożył dokumenty po - przypomnę 2 miesiącach do starostwa w takim stanie, że dostałam wezwanie o uzupełnienie dokumentacji ponieważ z takimi brakami w dokumentacji wniosek zostanie odrzucony i nie ma mowy o pozwoleniu na budowę. następnie po telefonie do pana x stwierdziłam,że jeżeli to on będzie wciąż odpowiedzialny za nasz projekt to może ruszymy z budową na wiosnę ale przyszłego roku, więc zabrałam dokumenty ze starostwa, zaniosłam pani y która stwarza wrażenie osoby bardzo kompetentnej no i teraz dopiero po uzupełnieniu papierów staniemy o pozwolenie :( :x :evil: wyobrażasz sobie??????? dopiero teraz?????? koszmar. no i co ty na to?. a majówka cudnie - grilujemy na naszej działeczce z przyszłymi sąsiadami i jest fajnie patrzeć jak ich domki rosną, serce się raduje, słonko świeci a my dalej w lesie. mam nadzieję, ze to dobrego złe początki. pozdrawiam pa, i życzę owocnego pisania pracy dyplomowej. :wink:
Witam, rzeczwiście nie trafiliście zbyt dobrze z tym facetem, a w ogóle adaptację projektu też on Wam robił? Przegiął maksymalnie- chyba mu nie zapłaciliście? Ja wszystkie dokumenty kompletowałem i zanosiłem sam.
Dziś jadę do murarza z umową- ciekawe czy się nie przerazi :), umowa na 5 stron + załącznik z zakresem prac.
A może wyślesz mi jakieś fotki działeczki i okolicy, ciekaw jestem jak to u Was wygląda.
pozdrawiam
witam, :D tak, tak, to ten pan x adaptował nasz projekt i on właśnie zapowiedział, że w tej kwocie złoży kompletny wniosek do starostwa, bo inaczej to też sama bym to zrobiła, bez problemu, tylko wiesz.... człowiek nieświadomy, młody budowniczy, różne mity krążą o papierologii no i stwierdziliśmy, że co fachowiec to fachowiec, no i mamy... a poza tym to on sam się zadeklarował, bo to ma jakieś długi wdzięczności wobec mojego męża i wogóle... :evil: ale mam nadzieję, że pani architekt do której daliśmy papiery doprowadzi sprawę do końca, a jemu zapłaciliśmy zaliczkę 500 zł. a resztę to nie wiem czy mu wypłacimy, czy on się upomni o pieniądze :roll: aha i jak mu powiedziałam,ż edaję dokumenty gdzie indziej to pytanie: czy ja nie mam do niego zaufania? wyobrażasz to sobie? ja do niego mam mieć zaufanie?????? co za buc. no ale teraz to już śpię trochę spokojniej choć co ja się cegłówek w nocy nanoszę, :lol: :o :P :oops: a co do zdjęć to jak najbardziej, tylko muszę je zrobić no i nauczyć wklejać... :oops: pociesza mnie tylko jedna rzecz, że mój mężuś to bardzo zrywny człowiek i jak już zacznie to na jeden dzień organizuje koparę, geodetę, kopanie fundamentów i zalewanie... da się, da... a tak wogóle to śmieję się, ze tak jak my tomało kto ma... w dzisiejszych czasach to nie my czekamy na murarza tylko on na nas. mam nadzieję, że się nie rozmyśli, bo tak długo już czeka.. dobra kończę zanudzanie, czekam na nowinki od Ciebie, i na zdjęcia też, jak najbardziej.
aha o cenach pogadamy jak będziemy sami kupować ,bo teraz to nie mogę z moim mężem za bardzo o tym rozmawiać, bo się denerwuje, bo po co ja pytam jak po "pierwsze primo " nie mamy pozwolenia :evil: a "po drugie primo " ceny się zmieniają jak w kalejdoskopie, wiem tylko tyle, że zbrojenie kosztowało nas jedyne 700 zeta. no to naprawdę kończę cześć :lol: wieńce już poskręcane. no bo coś trzeba robić, prawda????
:D witam i od razu się chwalę :D mamy pozwolenie :D nareszcie, uprawomocni się 8 czerwca, ale już szykujemy się do budowania, no może nie już a dopiero.
a co u Was? na pewno coś się ciekawego dzieje, bo nie odpisujesz, więc myśle, że budowa pochłania Ci tyle czasu że nie masz sił na pisanie, ale jak już znajdziesz chwilkę, to pochwal się osiągnięciami, pozdrawiam, pa
Cześć, gratulacje :) Rzeczywiście, nie mam czasu na pisanie (chyba, że pracy dypl.) :D .Praca dypl. już praktycznie skończona, jeszcze musi mi zaakceptować promotor. Ale oprócz tego mam młyn w pracy, przygotowuje dwie prezentacje i szykuje mi się wyjazd do Bystrzycy Kłodzkiej na szkolenie w przyszłym tyg. Domek już pnie się w górę. Kończą mi już układanie zera, wczoraj przywieźli też pierwszę partię cegieł. Dzisiaj nawet nie byłem na budowie.Kasy też niestety szybko ubywa, dałem trochę na górkę a i tak stan zero wyjdzie mi jakieś 2 tyś więcej niż przewidziałem. Chyba będe musiał wcześniej pożyczkę wziąć. A jak u Was zdecydowaliście się już na jakiś kredyt? Daj znać jak wam idzie zaopatrzenie.
pozdrawiam
WITAM CIEPłO, dawno tu nie zaglądałam, więc piszę, bo wątek ucieka jak szalony, u nas ostatnie chwile spokoju, bo pod koniec tygodnia kopiemy!!!! nareszcie, ruszamy z budowaniem, prawdopodobnie dziś podpisujemy umowę w banku, kredyt załatwialiśmy w BGŻ, zobaczymy jak ułoży się współpraca, ale już teraz jestem dobrej myśli, co u Was??? jestem ciekawa Waszej budowy, jak to wygląda, na jakim etapie jesteście i wogóle, napisz coś, a moze by tak kilka fotek? byłabym wdzięczna, a są jakieś uwagi lub spostrzeżenia które wynikają w trakcie realizacji, przydadzą się dobre rady, pozdrawiam ,,papapapapapapapapapa.[/url]
Cześć :) Praca na budowie idzie pełną parą, także nie mam nawet czasu ci odpisać. W przyszłym tygodniu już robią strop, który jutro ma być dostarczony na budowę. Fotki chętnie ci wyślę na priv (muszę odszukać Twój adres). Dom, jak wylali fundament i zrobili podłogi, wydał się taki malutki, ale w miarę wzrostu murów wrażenie jest coraz lepsze.
Nie wiem na ile bloczków budujecie- u mnie wyszło na 6 więc wyszło też sporo piachu- 17 wywrotek. Koszty budowy oczywiście wyższe niż zakładałem, ciągle coś potrzebne. Właśnie znowu muszę cement zamówić, no i kominy.
Ech, po co mi to było....
pozdrawiam
CZEść, JAK TO PO CO cI TO BYłO????????? odpowiedź uzyskasz w momencie jak wypijesz kawę na śniadanie na swoim tarasie..... hmmmm
a tak wracając do rzeczywistości, to jak w ogóle prezentuje się SPÓJNY??? bo aż się boję.... ładny jest w realu??? ile poszło bloczków, bo my właśnie zamawiamy, ale jak to u nas... wieczne poślizgi, już czasem myślę, że jakieś duszki nie chcą dopuścić do budowy, mówię Ci same kłody. podpisaliśmy umowę kredytową , ale bank w którym czekamy na pieniążki nie wypłaci i ch dopuki nie dostanie opinii o nas z banku, w którym mamy konto firm. i osobiste, a trwa to już prawie 2 tygodnie, oszaleć można :x
a dlaczego mały ten domek? żeby czasem kurnik nie wyszedł :o :o :o
no ale w miarę budowania robi się ok??? dużo miejsca na działce zostaje??? dobra marudzę CI JAK NAMOLNA BABA, już kończę. pozdrawiam i czekam na fotki, :lol: :D :wink:
Witam, może rzeczywiście będzie przyjemnie pogrilować na swoim ogródku, ale nie wiem czy tego doczekam, chyba wcześniej osiwieję całkowicie. Właśnie się dowiedziałem dziś,że cieśla który miał mi robić więźbę nie wie czy da radę, bo niby zamówiłem go na 20 czerwca, a ja wyrobię się z materiałem dopiero najwczesniej za 2 tyg i już musi iść na inną budowę, może przyjść w październiku :o Muszę chyba poszukać innego niestety.
Tak, jak mam już właściwie całe mury do nadproży to wielkość pomieszczeń wydaje się ok. Bloczków wyszło mi 1200 i parę zostało, ja robiłem na 6 warstw, do tego ocieplenie styropianem. Betonu do fundamentów wyszło 14m3. Zdecydowaliście się co do balkonu? Ja robię jednak drewniany. Cieśla pozmieniał mi krokwie na grubsze bo stwierdził, że te w projekcie za cienkie są (jak listewki mówi). Schody też chyba będe robił drewniane bo cement już taki drogi, że się nie opłaca betonowych, zresztą i tak trzeba je później obić i poręcze dać. Fotki wyslę ci jutro jak trochę więcej zrobię. Pozdrawiam
witam, u nas początki zmagań, drożyzna mnie przeraża, no ale.... wciąż szukamy materiału do budowania, bo ciągle nie jesteśmy zdecydowani, w jednej z hurtowni zaproponowano nam silkę w cenie 97 za m kw ściany z tym, że ma ona tylko 18 cm grubości, a to chyba trochę za cienka ściana nośna, prawda?? choć budują i tak ale ja sama nie wiem ściana na 18???? ceny u nas zabójcze, np, geodeta 600.00, ściągnięcie humusu kosztowało nas 800 zeta, bo ziemia kamień i 2 kopary kopały, jak tak dalej pójdzie, to nie wiem czy zmieścimy się w założonym planie budżetowym, jeszcze chcemy odwiedzić hurt. w czechach, bo tam proponowali nam porotherm bez vatu, to trochę byśmy zaoszczędzili, no ale to było z 2 miesiące temu więc nie wiem jak sytuacja ma się dziś.
a tak w ogóle to dziś wytyczamy i kopiemy ławy a jutro zalewamy, wyślę Ci jakieś fotki, tylko mam je w telefonie a nie wiem jak to skopiować do komputera, zaraz poćwiczę, a co u Was??? jestem bardzo ciekawa Waszego domku, bo to prawie tak jakbyśmy widzieli nasz w przyszłości :lol: :lol: :lol: czekam na obiecane zdjęcia :roll: :wink: pozdrawiam cześć.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin