PDA

Zobacz pełną wersję : Ogród Japoński, Bonsai & mikroklub



izat
26-06-2004, 01:30
Czy ktos z Was, drodzy Forumowicze, posiada lub planuje taki ogród założyć?

czy możecie mi polecić kogoś do zaprojektowania takiego ogrodu?
jak na razie rozważam takie rozwiązanie
nie wiem czy jest to dobry pomysł
proszę o sugestie

pozdrawiam serdecznie

ziaba
26-06-2004, 09:38
Elementarnym sukcesem ogrodu Japońskiego jest jego odmienność współgrająca i współtworząca całość .
Ogród taki jest swoistą formą całej struktury myslenia typu Zen.
Nie pasują do takiego ogrodu przestrzenie i widoki czyjejś zupełnie innej orientacji w gustach ogrodowych.
Zaburzenie efektu spokoju i lekkości może dać dyndająca w plastikowej doniczce u sąsiada na płocie doniczka z pelargonią..krasnoludek czy paradne rządki marchewki.
Ale jeśli obok jest ktoś, kto podziela Twój gust, posiada wystarczająco ukierunkowane tło..
Podziwiam za kierunek i gusta.
pozdrawiam.

ps.właśnie kopię za danymi pewnej firmy z Wawy..

Rbit
26-06-2004, 19:23
Ziaba jestem pod wrazeniem , choć bym wypił drugie tyle to w zyciu nie udało by mi sie tak ekspresyjnego opisu stworzyć :wink: .
ale powaznie , poniewaz wlasnie zakladam ogród od podstaw gdyż obecnie moja dzialka przypomina pola na jesieni tzn jest przeorana, myślalem o ogrodzie japońskim. ale wydaje mi sie ze jedynie mozna skorzystac z ducha idei takiego ogrodu z wykorzystaniem roslin które rosna u nas . W moim przypadku kepy bambusa, klonów japońskich i wisni nie wygladałyby naturalnie na tle mazowieckiego krajobrazu i puszczy kampinoskiej ktora mam za płotem.
Natomniast mam nadzieje stoworzenie zakatka w którym bedzie czuć ducha zen, i który bedzie sprzyjał kontemplacji a jednocześnie nie bedzie wygladał jak surrelistyczna plama na tle krajobrazu.
Swoja droga warto próbować bo kiedy patrze na zdjecia ogódu Kenzo który powstał na dachu jego rezydencji w Paryżu ( miesiecznik Ogrody nr 12/03) to widze ze warto .
Pozdrawiam.


PS
warto poszukać w sieci informacji na temat ogrodu japońskiego we Wrocławiu moze on stanowić natchnienie jak to zrealizowac na polskim gruncie.

modulor
26-06-2004, 22:17
[quote="ziaba"]Elementarnym sukcesem ogrodu Japońskiego jest jego

modulor
26-06-2004, 22:19
[quote="ziaba"]Elementarnym sukcesem ogrodu Japońskiego jest jego odmienność współgrająca i współtworząca całość .
Ogród taki jest swoistą formą całej struktury myslenia typu Zen.
Nie pasują do takiego ogrodu przestrzenie i widoki czyjejś zupełnie innej

ziaba
27-06-2004, 08:36
Kiedy człowiek przestaje małpować, odsłania ździebko czegoś prawdziwego z siebie, to albo zostaje wzięty pod lupę, albo uznany za swoistoś wybryku natury.

W przypadku ogrodów Zen, nie chodzi o skopiowanie danego układu symetrycznego z jakiejś strony internetowej.

Zupełnie o co innego mi chodziło.
Jeśli w założeniu ogrodu japońskiego chodzi nam o uzyskanie pewnego spokojnego dostojeństwa, i w tym celu zbudujemy i mostek, i posadzimy wierzbę, odpowiednio posterujemy cieniem , barwą i kolorami, a w tym wszystkim błyśnie nam ozdobnik mało spodziewany?
Swego czasu widziałam takie cacko.
Wypieszczony był każdy kamień.
Wzrok pełzał na wysokości do metra. Podniesienie groziło rykiem śmiechu na okolicę.
Bowiem zza klonami japońskimi, owym mostkiem i sosnami paradnie wisiały gacie i koszuliny sąsiada.
Może i przypominały flagi Shoguna, tyle, że w ogólnym zamęcie ktoś zapomniał, iż jest to sąsiadów miejsce stałe na suszenie prania.

Można okreslić to jako awangardę.. łopoczące kalesony może mają jakiś sens egzystencjonalny :roll: :D :D :D

_weynrob_
27-06-2004, 11:09
Łomatko jedyna-ziabka jak ty pieknie piszesz :lol:
pozdrawiam :wink:

Maxtorka
27-06-2004, 12:26
Przepraszam ale ja też w kwestii Ziaby. Podobnie jak Weynrob uważam Ziabka że pięknie piszesz i to nie tylko dzisiaj . Śledzę Forum jakieś pół roku , pisuję od mniej więcej miesiąca i każdy Twój post czytam z wielką przyjemnością . Nie tylko fajnie piszesz ale i celnie puentujesz[nie wiem czy nie powinno być pointujesz :oops: ].Bardzo spodobało mi się "uziabienie paradne" i "Ziaba - Polska" z wątku Warszawiaka o ludziach z prowincji najeżdżających Warszawę .

A teraz do założycielki wątku - Iza jak masz odpowiednią przestrzeń i nic i nikt nigdy Ci jej nie zakłóci to realizuj Swoją wizję .

Pozdrawiam

Maxtorka

izat
27-06-2004, 12:50
Ziabko,
please pisz więcej.......
jak Cię czytam to miód spływa po moim sercu
i jaki to zaszczyt, że w moim wątku się udzielasz

ahhh, jak mi dobrze.......
kłaniam sie nisko

ziaba
27-06-2004, 17:23
:o :o :o :o :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
No szok.



Oniemiałam i zaziabiłam się wyjątkowo. ( przecież nie napiszę, że zbaraniałam )


To zaszczyt dla mnie, wyjątkowej urody miłe słowa są budujące.
Dziękuję ........


:D :D :D

modulor
27-06-2004, 21:32
[quote="ziaba"]:o :o :o :o :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
No szok.

Rbit
28-06-2004, 08:58
Ciesze sie ze jako pierwszy poznałem sie na wybitnym talencji Ziaby której opisy oddaja cała poezje i ducha tych ogródów. Sa niczym pierwszy promień słońca na wylaniajaca sie z porannych mgieł góre "fudżi", jak krople rosy na pierwszych platkach kwitnacej w sadzie wisni w których załamuja sie promienie słońca, ale zadne porównania nie oddadza tej głębi. Moze małe haiku ( nie moje) :
Ziba kamień
woda plusk
:D
Pozdrawiam pelen podziwu dla jej Zieloności
Rbit

ziaba
28-06-2004, 09:10
http://www.pinus.pl/images/big/7.jpg


http://www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-7073-297-6

na to to,potrzebne są hektary, ale może by się pokusić do zminimalizowania ??
http://www.aikido.cz.pl/images/ogrodjaponski/ogrod.htm


http://www.frank-raj.pl/Bilder/o5.jpg

http://ogrod.to.jest.to/abc/jaki.htm

skorpionka
28-06-2004, 15:59
Ziabo,nosisz w sobie duszę WIELKIEGO ARTYSTY-Twoje pojęciowe rozważania godne są każdej dziedziny sztuki,bez podziałów wedle zmysłów,ani żadnych innych. A Twoje ziabie oczko,widzi takie perspektywy,jakie nie dla każdego są dostępne-nie wspomnę o Twoim bardzo dobrym "piórze"

Oby zawsze tak Ci w duszy grało :lol:

Rbit
19-07-2004, 15:07
Wracajac do tematu własnie w ramach zajeć praktyczno ogrodniczych bede przerabiał dwie sosny na bonsaie. jedna rosnie na srodku działki gdzie przyszłosciowo mam zamiar wyladowac. Ma ze 4 metry wysokości jest piekna i gesta ( tak jak sosny solitery wygladaja) a druga to zólta i rosnie obok mojego obecnego domu na działce 300m kwadrat gdzie nie ma miejsca na 30m drzewo ( sasiedzi by mnie powiesili chyba) i dlatego musze jej nadać forme karłowata o wyszukanymn kształcie;).
Macie moze pomyśł jak prowadzić tak sosne?
ja wpadłem na pomyłs by ja przywiazywac do uksztaltowanego preta zbrojeniowego ale nie wiem ile takich pretów jest w stanie uniesc kilkuletnia sosna ( a do zrobienia pień , gałęzie) dodatkowo mam watpliwości co do samego preta czy da sie kształtowac.
No i jeszcze sprawa estetyki drzewo z piorunochronem, ewentualnie jako full metal jacket?

izat
19-07-2004, 17:06
Rbit,
chcesz kształtować 4 m sosnę????
życzę powodzenia :) :) :)
to jaki ona ma pień i konary?
jak już to zrobisz to daj mi znać

ziaba
19-07-2004, 17:39
http://jar_on.webpark.pl/


Rbit to będzie baaardzo ciekawe zaiste.
:D

Może zamiast przycinać ..naginaj ? :roll: :lol:

kroyena
20-07-2004, 06:36
izat, ziaba
Rbit chce kształtować sosne metodą full metal jacket, ciekawe co zrobi jak odkryje, że sosna to drzewo, które sie kulom nie kłania.

Rbit
20-07-2004, 07:55
da i po pierwom nie zakuszajet.
a o stalowych magnoliach nie syszaleś nigdy? ;)

Rbit
20-07-2004, 07:59
Rbit,
chcesz kształtować 4 m sosnę????
życzę powodzenia :) :) :)
to jaki ona ma pień i konary?
jak już to zrobisz to daj mi znać
no u tej 4 metrowej jesli chodzi o ksztaltowanie pnia to na nic specjalnie nie licze bo ma tak z 15-20 cm średnicy ale zamierzam ja przystrzyc tzn wyciać niektóre gałzezie zeby regularny ksztalt straciła. kształtowanie bede trenował na zóltej sosnie bo w tej chwili ma jakieś 1,5 m no liczac z tegorocznym przyrostem to bedzie jakieś metr dziewiećdziesiat i jeszcze miekkie wiec powinno dac sie nagiać do rzeczywistości ;)

kroyena
20-07-2004, 08:05
I tak rzeczywistość przygniotła sosnę żółtą i przerosła jej najśmielsze oczekiwania :( .

Rbit
20-07-2004, 08:09
A sosna stała i patrzyla jak obok przechodzi ludzkie pojecie :P

Jasiu
20-07-2004, 08:10
Ziaba ma racje.

Jak kto nie ma widoku na górską dolinkę albo morską zatokę to ogród japoński może być zbyt dużym dysonansem.

Podstawowa sprawa przy kształtowaniu ogrodu to oddzielenie go od nieporządanych widoków za pomocą kęp i szpalerów drzew i krzewów. Gdy to już zostanie zrobione można brać się za detale.

Taka strategia ma dodatkową zaletę. Wymaga dużo czasu i cierpliwości (minimum 5 lat). A cierpliwośc jest jedną z cnót, którą kazdy miłośnik japońskich ogrodów powinien się odznaczać ;)

Ja właśnie jestem na takim etapie. Mam kwadratowe 1600 m (40x40) na płaskim i łysym terenie (najbliższe drzewa zaczynają się 40-80 m od mojego płotu). Nasadziłem już koło 2 setek drzew i krzewów, a na jesień planuję jeszcze ze 100. Tnę nimi ogród na części o różnym kształcie i przeznaczeniu. Jak już będę mógł z kazdego miejsca śmiało spojrzec w każdą stronę i nie zobaczę nic prócz igieł i liści wówczas wezmę się mniejsze formy. Ogrodu japońskiego nie planowałe, ale kto wie ? Kto wie...?

PS. A co do pierwsszego pytania ("czy możecie mi polecić kogoś do zaprojektowania takiego ogrodu?") to chyba jakieś nieporozumienie. To tak jakby zlecić komuś aby przeczytał za nas książkę i powiedział "kto zabił" :)

Rbit
20-07-2004, 08:56
Ziaba ma racje.

PS. A co do pierwsszego pytania ("czy możecie mi polecić kogoś do zaprojektowania takiego ogrodu?") to chyba jakieś nieporozumienie. To tak jakby zlecić komuś aby przeczytał za nas książkę i powiedział "kto zabił" :)
i tu bym sie nie zgodził. Po co wynajmujemy murarzy, tynkarzy itd do budowy swojego domu????? dlatego ze dysponuja doświadczeniem którego my nie mamy.
Tak samo jest w przypadku ogrodów. Projektanci pomoga nam uniknac bładów w doborze roslin ich ukladzie zaprojektowaniu by był funkcionlany itd ,a bardziej niezdecydowanym poradza jeszcze jaki typ ogrodu bedzie pasował do ich stylu zycia i okolicy w kórej mieszkaja

ziaba
20-07-2004, 09:37
Oczywiscie..projektanci z pola buraków wyczarują Tajemniczy Ogród a liszajowatą gliniankę zamienią w Jezioro Cudów.
Tyle, że miejsce musi mieć jeszcze to " coś "

Widuję prześliczne jak z folderu ogrody..ale rażą one swoja sztucznością i natłokiem obcych elementów i kolorów..
Może brakuje właśnie w tym wszystkim swojskości, której nie jest w stanie zaakceptować projektant ? On przychodzi z zewnątrz, tworzy na papierze szkic, usiłuje przekonać, że jego wizja jest jedynie słuszna. Eliminuje właśnie ten punkt, który stanowi trzon ogrodu.
Domownicy czasem do upadłego będą bronić , by na centralnym punkcie ogrodu stała jakaś stara ,pokrzywiona , sparszywiała jabłonka..
Obca osoba czasem nie wie, że pod nią kołysał się niedawno wózek dziecięcy, wisiała huśtawka i ona sama w sobie jest cudem pamięci.
Ale dla domowników jest najważniejsza i nie ma siły, by zamiennie stanęła tam plastikowa namiastka akwenu wodnego , usilnie i namolnie wpisana w projekt ogrodu.

Warto zerknąć na swoje buraczane pole z innej perspektywy, nie powielać sąsiedzkich rozwiązań, nie dać się skatalogować .
Warto zachować kawałek czegoś rdzennego.
Choćby zjedzoną czasem jabłonkę.

kroyena
20-07-2004, 10:41
Na razie to mam jeno rdzenne, ale jak wpyszczę Boba Budowniczego z buldożerem to się skończy. 8) :wink:

kroyena
20-07-2004, 10:41
Łoż kurka, a to o ogrodach w Japonii miało być. :oops:

ziaba
20-07-2004, 12:24
A w burakach nie możemy pofengszujować ??
:D

Rbit
20-07-2004, 12:33
łoj a ja juz myslalem ze skończył sie dyktat projektantów i architektów i mozna sugerowac co sie chce i potem korygowac rozbujałe zapedy fachowców? a moze ja na nietypowych trafilem którzy zanim coś zaproponowali to najpierw porozmawiali o oczekiwaniach, o potrzebach pojechali popatrzyli a dopiero potem pokazali coś co miało spełniać oczekiwania osadzone w przestrzeni z której zagospodarowaniem sie zmierzyli w swojej pracy?
eeee chyba sie rozmarzylem ;)

kroyena
20-07-2004, 12:46
Nie no taki copyrightny ogród japoński to naprawdę sztuka. To cała filozofia, to by trzeba było nastajaszczewo japańca iskat'. :wink:
Rbit Ty tobyś musiał na telepatów trafić, bo coś tam się Tobie w głowie kołacze, tak odjazdowo to opisałeś, jak rzadko.

Jasiu
20-07-2004, 13:12
i tu bym sie nie zgodził. Po co wynajmujemy murarzy, tynkarzy itd do budowy swojego domu????? dlatego ze dysponuja doświadczeniem którego my nie mamy.

Hmmm.... murarz ma poukladac cegielki rowno zgodnie z projektem. A ogrod japonski to nie tylko obrazek do poogladania ale i droga (do) jaka do niego prowadzi. O ile mnie pamiec nie myli to ta droga jest nawet wazniejsza od efektu koncowego. To tak jak z bonsai - wlasnorecznie wychodowane jest powodem do dumy, kupione to tylko cepelia ;)

PS. To samo dotyczy rowniez polskich ogrodow. Walczymy juz ze swoim drugi rok i mamy radoce jak cholera jak ktos nas pochwali (mimo iz do konca jeszcze dluuuuga droga). Jakby mi jakas firma przywiozla taki ogrod gotowy i rozwinela "z rolki" to kogo by chwalili - mnie czy projektanta ? ;)[/i][/list]

Rbit
20-07-2004, 13:25
No dobrze, nie murarzy i tynkarzy tylko architekta , mniejsza o wiekszość;).
a co do moich wypowiedzi to temat ogródu i projektowania traktowałem juz ogólniej nie tylko w kwesti nagłowkowej. a jesli chodzi o japoński to tym bardziej wydaje mi sie ze pomoc fachowca byłaby wskazana skoro tworzenie takiego ogrodu jest sztuka a nie kazdy z nas ma wrodzony talent?

Rbit
20-07-2004, 13:39
Walczymy juz ze swoim drugi rok i mamy radoce jak cholera jak ktos nas pochwali (mimo iz do konca jeszcze dluuuuga droga). Jakby mi jakas firma przywiozla taki ogrod gotowy i rozwinela "z rolki" to kogo by chwalili - mnie czy projektanta ? ;)[/i][/list]
ja ze swoim walcze juz jakiś 6 rok. w miedzyczasie wywaliłem 3 letniego rodonedrona bo mi sie koncepcja zmieniła , wsadziłem sosne zólta bo myslalem ze jest mniejsz a teraz bede ja na bonsaja przerabiał ;) w tym roku w ramach zmiany koncepcji kawal trawnika pod oknami przerobiłem na kompozycje z iglaków , lisciaków i ziól ( jeden z iglaków był 3 razy przesadzany bo maly a niedoceniłem siły wzrostu sąsiadów) a konca i tak nie widać. I tak ma być bo zarówno ogód jest zyjaca częscia naszego otoczenia i zmienia sie sam z siebie tak i my i nasze gusta ( o których podobno sie nie dyskutuje) ksztaltuja sie wraz z nowymi doświadczeniami.
Dlatego osisagniecie ostatecznej formy ogrodu chyba nie jest możliwe?

a co do tego maja fachowcy? ano to ze czasem porafia okielznac nasza rozbuchana wyobrażnie ( 30 metrowa sosna na dzialce 300m, gdzie ja głowe mialem i wiedze? ) i oszczędzić nam nauki na wlasnych błedach czasem podajac gotowe rozwiazania naszych problemów. Musze powiedziec ze przykre jest wykopywanie 1,5 metrowego rododendrona a jeszcze bardziej przykre jest przypatrywanie sie jak umiera bo jakiś abnegat ( czyli ja) wymyslił dla niego miejsce w którym nijak przezyć nie mógł :(

Jasiu
20-07-2004, 13:40
Kwestia zlecic czy wykonac samemu jest zbyt ogolna i latwo zaprowadzi nas na manowce (np.: ja tam wole domowe imprezki, a znam takich co na wigilie zamawiaja cathering, zeby bylo profesjonalnie).

W kazdym razie jesli kiedykolwiek zamazy mi sie japonski ogrodek to zrobie go sam. Czytajac o tym i pracujac przy nim odniose wiecej korzysci niz z samego patrzenia na czyjes nawet perfekcyjne dzielo.

A tak wogole to tym razem musze przyznac racje kroyennie - jak juz chcesz komus to zlecac to tylko japonczykowi. Polak zrobi Ci taki ogrod jak japonczyk bigos ;)

jatoja
20-07-2004, 13:48
A'propos ogrodu japońskiego i otaczającej go przestrzeni ...zerknijcie na zdjęcia lub ryciny ogrodów japońskich - prawie zawsze sa otoczone murem czy płotem z bambusa i odizolowane od otoczenia - to zamknię te przestrzenie które projektuje sie podobnie jak wnętrza ( pokoje ) w domu.

Jasiu
20-07-2004, 13:49
a co do tego maja fachowcy? ano to ze czasem porafia okielznac nasza rozbuchana wyobrażnie ( 30 metrowa sosna na dzialce 300m, gdzie ja głowe mialem i wiedze? ) i oszczędzić nam nauki na wlasnych błedach czasem podajac gotowe rozwiazania naszych problemów. Musze powiedziec ze przykre jest wykopywanie 1,5 metrowego rododendrona a jeszcze bardziej przykre jest przypatrywanie sie jak umiera bo jakiś abnegat ( czyli ja) wymyslił dla niego miejsce w którym nijak przezyć nie mógł :(

Hmmmm.... poniosles wiec kilka porazek, ale wzbogaciles sie o wiedze i doswiadczenie. Ponadto praca w ogrodzie powszechnie jest uznawana za zbawienna dla duszy i ciala. W sumie jestes do przodu :)

Jesli ktos by zaprojektowal Twoj ogrod to... mialbys ogrod, ale sam bylbys w tym samym miejscu co na poczatku. I o to mi glownie chodzi. A japonczycy wogole maja hopla na tym punkie. Oni nawet herbaty sie nie napija, zeby nie zrobic z tego calego rytualu. I o to z grubsza mi chodzilo :)

Rbit
20-07-2004, 13:59
ano maja hopla i jak widzialem zdjecia ogrodu kenzo zalozonego na wysokosci pierwszego pietra podobno w bylej dzielnicy przemysłowej paryza to mi dech zaparło. a gośc pomimo ze jest japońcem z dziada pradziada i jeszcze artysta ,to sprowadził sobie mistrza by mu go zaprojektował i zrealizowal ;). a efekt? radze poszukać tego numeru ogrodów :)

jatoja
20-07-2004, 14:02
a co do tego maja fachowcy? ano to ze czasem porafia okielznac nasza rozbuchana wyobrażnie ( 30 metrowa sosna na dzialce 300m, gdzie ja głowe mialem i wiedze? ) i oszczędzić nam nauki na wlasnych błedach czasem podajac gotowe rozwiazania naszych problemów. Musze powiedziec ze przykre jest wykopywanie 1,5 metrowego rododendrona a jeszcze bardziej przykre jest przypatrywanie sie jak umiera bo jakiś abnegat ( czyli ja) wymyslił dla niego miejsce w którym nijak przezyć nie mógł :(

Właśnie tak widzę rolę architekta ktajobrazu
Wielokrotnie ( z różnym skutkiem ) tłumaczę klientom że np: najciemniejszy kat ogrodu nie jest najlepszym miejscem na róże, a brzoza jest nieodpowiednia do ogródka o powierzchni 60 m kw... a poza tym staram sie słuchać bo oni będa żyli z tym ogrodem lat kilka -kilkanaście a dla mnie to jeden z wielu tematów....

ziaba
20-07-2004, 14:55
I tu podzielam opinię o japońskim bigosie.
Ogród ogrodem..a za szybą drzwi tarasowych mebelki skórkowane i dywan na grubość dłoni.
Ogród japońsko nie wymusza spania na macie z klockiem pod głową, ale metodykę spojrzenia na całość.
Nie twierdzę,że posadowienie takiego krajobrazu na 300 metrach jest błędem, ale jak się to ma do domu typu dworek Polski, który z racji paradnych kolumienek i ganku jedynego w swoim rodzaju jest otoczony zwirowymi rzekami i krajobrazami spod Fudzi ?
Znalezienie tej subtelnej równowagi stanowi wyzwanie dla projektanta i uzytkownika.
Po roku ..pani/pan domu nie wytrzymuje nudy i zaczyna wkomponowywać
do reszty coś, co mu wpadło w oko w pobliskim markecie, w dziale z nasionkami.
Po dwu latach juz powstaje koszmarne harakiri, ale uparcie jest zwane Japanish style.

Powinno się zacząć od, że tak powiem tyłu , jak Rbit czy Jasiu.
Szukać samemu..przesadzać dokonywać przeróbek, wędrować z roślinami w poszukiwaniu Tego Jedynie Słusznego Miejsca.

Mam znajomych projektantów ..profesjonaliści.

Co ciekawe..ona , co wkłada w pracę całą siebie..jest finansowo daleeeko w tyle za tym , co rozkłada przed klijentem katalog i czeka na dziugnięcie palcem i słowo " ten ".
Nadal pomstuje w nas brak chęci do poszukiwania.
Może brak czasu..
o finansach nie wspominam.

dominoxs
20-07-2004, 22:26
[ Musze powiedziec ze przykre jest wykopywanie 1,5 metrowego rododendrona a jeszcze bardziej przykre jest przypatrywanie sie jak umiera bo jakiś abnegat ( czyli ja) wymyslił dla niego miejsce w którym nijak przezyć nie mógł :([/quote]



Morderca !!!!!!!!

Jasiu
21-07-2004, 07:31
No tośmy jak narazie uradzili, że:

1. O ile się nie ma widoku na górę Fuji to trzeba ogród otoczyć wysokim (2m ?) parkanem, a najlepiej obsadzić zielenią. Ponieważ to wymaga czasu więc najlepiej zacząc od razu. Aleśmy jeszcze nie ustalili czym :(

2. Poszukać starego japończyka - najlepiej mnicha Shinto, do zaprojektowania ogrodu.

3. Zbierać na promocjach mile lotnicze - będą potrzebne jak trzeba będzie sprowadzić żwir z plaż Okinawy lub rzadki krzew z Shikoku

PS. Wczoraj w ramach zgłębiania tematu obejrzałem sobie Ostatniego Samuraja (ohida :-?) i połaziłem sobie po ogrodzie w celu ustalenia gdzie mógłbym sobie zrobić taki ogródek. I wszyło, że nigdzie. Tym samym ten wątek stracił dla mnie atrakcyjność :(

Rbit
21-07-2004, 07:55
[ Musze powiedziec ze przykre jest wykopywanie 1,5 metrowego rododendrona a jeszcze bardziej przykre jest przypatrywanie sie jak umiera bo jakiś abnegat ( czyli ja) wymyslił dla niego miejsce w którym nijak przezyć nie mógł :(



Morderca !!!!!!!![/quote]
Zanim wydasz wyrok spróbuj dowiedzieć sie czegos albo przynajmniej poczytac i pomysleć. rodedendron był wykopywany zeby go ocalić przed śmiercia. Obecnie rosnie sobie w lesie gdzie własnie w tym roku zaczła intensywnie rosnac ( przyrosty tegoroczne maja po 30cm) ma wreszcie zielone liscie i bawi sie dobrze w towarzystwie 20 metrowych sosen i debów ;P

Rbit
21-07-2004, 07:56
No tośmy jak narazie uradzili, że:

1. O ile się nie ma widoku na górę Fuji to trzeba ogród otoczyć wysokim (2m ?) parkanem, a najlepiej obsadzić zielenią. Ponieważ to wymaga czasu więc najlepiej zacząc od razu. Aleśmy jeszcze nie ustalili czym :(

2. Poszukać starego japończyka - najlepiej mnicha Shinto, do zaprojektowania ogrodu.

3. Zbierać na promocjach mile lotnicze - będą potrzebne jak trzeba będzie sprowadzić żwir z plaż Okinawy lub rzadki krzew z Shikoku

PS. Wczoraj w ramach zgłębiania tematu obejrzałem sobie Ostatniego Samuraja (ohida :-?) i połaziłem sobie po ogrodzie w celu ustalenia gdzie mógłbym sobie zrobić taki ogródek. I wszyło, że nigdzie. Tym samym ten wątek stracił dla mnie atrakcyjność :(
hmm moze jak nie idzie z ogródkiem to zacznij od usypania góry Fuji w okolicy tak zebyś miał na nia widok?
:wink:

izat
21-07-2004, 10:59
PS. Wczoraj w ramach zgłębiania tematu obejrzałem sobie Ostatniego Samuraja (ohida :-?) i połaziłem sobie po ogrodzie w celu ustalenia gdzie mógłbym sobie zrobić taki ogródek. I wszyło, że nigdzie. Tym samym ten wątek stracił dla mnie atrakcyjność :([/quote]


Jasiu,
wg mnie Ostatni Samuraj to bardzo dobry film
podobał mi się niesamowicie
no i Tom Cruise......

co tam było takiego ohydnego?

iza

Maxtorka
23-07-2004, 17:29
Iza ,
w sierpniowy numerze miesięcznika "Dom i wnętrze" na str. 90 jest artykuł o ogrodzie japońskim . Ciekawe przedsięwzięcie i realne w naszych warunkach .

Pozdrowienia :)

izat
23-07-2004, 17:47
Maxtorka,
dzięki za wieści
zerknę

pozdrawiam Cię serdecznie

dominoxs
26-07-2004, 23:26
Morderca !!!!!!!![/quote]
Zanim wydasz wyrok spróbuj dowiedzieć sie czegos albo przynajmniej poczytac i pomysleć. rodedendron był wykopywany zeby go ocalić przed śmiercia. Obecnie rosnie sobie w lesie gdzie własnie w tym roku zaczła intensywnie rosnac ( przyrosty tegoroczne maja po 30cm) ma wreszcie zielone liscie i bawi sie dobrze w towarzystwie 20 metrowych sosen i debów ;P[/quote]

Ulaskawiam zatem .
Co do propozycji poczytania i pomyslenia : wykonano , chociaz pozna byla pora a z twojego postu nie wynika jasno co po czym nastapilo.

Rbit
27-07-2004, 08:28
A gdzie domniemanie dobrej woli??? ;)
moze tak wygladam ale naprawde serca bym nei mial zeby tak z zimna krwia wykopac :)

myciek
31-07-2004, 08:54
[Uwaga! Będę pseudofilozofował]
Z biegiem lat przybywa mi rzeczy i miejsc, które się podobają. Ale na szczęście rozum czasem wygrywa nad fascynacją i dlatego na podwórzu NIE będę miał kwadratu z japońskim ogrodem. Być może trochę surowości w rodzaju pola wysypanego ładnym żwirem i drobnego detalu pośrodku. Ale (niewątpliwie zachwycające mnie) japońskie ogrody po prostu nie pasują u mnie: otwarta działka 1,5ha z widokiem na Slezsko-Moravske Beskydy. Podobnie gdy mieszkałem w dużym mieście, to nie miałem przekonania aby montować tam kominek (dom szeregowy), za to teraz, mieszkając na wsi mam nawet dwa kominki i znakomicie mi to pasuje.
A co do projektantów, to podoba mi się uwaga o - z całym szacunkiem - ich technicznej funkcji przy projektowaniu ogrodu. W kontaktach z naszym architektem zieleni najwięcej wyniosłem w sferze zachowania różnych roślin w różnych warunkach, zaś jeśli chodzi o pewne rozwiązania kompozycyjne było znacznie gorzej. Tekst ziaby o parszywej jabłonce jest bardzo trafny.

Rbit
02-08-2004, 13:30
parszywa jabłonka w mazowieckim krajobrazie moze pelnić te same funkcje jak drzewo wiśni na tle Fujiyamy. Jako symbol trwania w niesprzyjajacych warunkach gdzie nie dajac sie wichrom dziejów, nagina gałęzie by przetrwac i wydac owoce ;) ( to było w duchy martyrologii narodu) . Jaki piekny temat do zadumy i przemysleń? ;).
A powazniej, to tak jak było wspomnianie , ogrody japońskie to sposób projektowania, dbałosci o detale tak by jak najbardziej były odzwierciedleniem natury, a nie przypominałyladschaft z zachodzacym słońcem jeleniem i łabadziami. Dlatego jabłonka , topola i swojska mucką czy iny bocian na choryzoncie, a nie bambusy, wisniowe drzewka i budowle z dachem opadajacym ksztaltna falista, linia tworza ogród w tym stylu .Duch zen który ma wszystko przenikac , treść a nie forma.

Maxtorka
02-08-2004, 14:35
Wyczytałam gdzieś , że Japończyk jest szczęśliwy wówczas , kiedy efekty jego pracy w ogrodzie pozostają niezauważone...

Pozdrawiam - Maxtorka

kwrp
20-08-2005, 10:36
Mam pytanie do wszystkich tych którzy znaja sie na roślinach. Chdziałbym na jesień wsadzic do swojego ogrodu jakieś piękne japońskie drzewo (bądź jakiąs japońską odmiane innych drzew).

etrala
20-08-2005, 13:14
polecam klon japoński, którąś z odmian o czerwonym zabarwieniu liści i kształcie parasolowatym. Sa piekne, a jest to drzewko które powinno byc w każdym japonskim ogrodzie. ładny okaz od 450 zł

mik99
03-02-2007, 19:24
Zafascynowały mnie ogrody w stylu japońskim, bonsai.

Chętnie bym w tym temacie nawiązał do takiej stylistyki w naszych ogrodach, domach. Na pewno z jednej z moich sosen, będę chciał zrobić coś ciekawego, a kto wie może staczy mi sił na cały ogród.

Zapraszam wszystkich :wink:

kisor
03-02-2007, 20:47
ja też mam na tym punkcie kota

jestem na etapie projektowania własnego ogrodu i napewno cos z tych elementów charakterystycznych dla ogrodów japońskich znajdzie się w moim ogrodzie a mam już nawet fajny pomysł na drzewo bonsai

zachwilę parę fajnych zdjęć

mik99
03-02-2007, 21:02
ja też mam na tym punkcie kota

jestem na etapie projektowania własnego ogrodu i napewno cos z tych elementów charakterystycznych dla ogrodów japońskich znajdzie się w moim ogrodzie a mam już nawet fajny pomysł na drzewo bonsai

zachwilę parę fajnych zdjęć

czekam

kisor
03-02-2007, 22:43
http://img260.imageshack.us/img260/368/startjl2.th.jpg (http://img260.imageshack.us/my.php?image=startjl2.jpg)

http://img250.imageshack.us/img250/5748/bf7ff640c3ed8.th.jpg (http://img250.imageshack.us/my.php?image=bf7ff640c3ed8.jpg)

http://img359.imageshack.us/img359/2980/a7d7d22ce8rt2.th.jpg (http://img359.imageshack.us/my.php?image=a7d7d22ce8rt2.jpg)

http://img228.imageshack.us/img228/6058/a4f076aa49sv2.th.jpg (http://img228.imageshack.us/my.php?image=a4f076aa49sv2.jpg)

http://img142.imageshack.us/img142/2747/6276c83ac2cg2.th.jpg (http://img142.imageshack.us/my.php?image=6276c83ac2cg2.jpg)

http://img142.imageshack.us/img142/9149/998d612c2blv2.th.jpg (http://img142.imageshack.us/my.php?image=998d612c2blv2.jpg)

http://img228.imageshack.us/img228/9495/88fabfbaf3en7.th.jpg (http://img228.imageshack.us/my.php?image=88fabfbaf3en7.jpg)

http://img228.imageshack.us/img228/7868/8ee70d419bdx2.th.jpg (http://img228.imageshack.us/my.php?image=8ee70d419bdx2.jpg)

kisor
03-02-2007, 22:50
parę pięknych klonów palmowych i japońskich wybrałam ze strony www.babicka.info/galerie.htm

stronka po czesku

klon - javor

kisor
03-02-2007, 23:07
http://www.frater.pl/?t=g&i=20

http://www.kamieniarstwo.warszawa.pl/index2.php?kraj=1&idg=201&id=201

http://www.mysliwiec.nazwa.pl/ogrody/galeria.htm

http://ogrodyjaponskie.com.pl/spage.php?sId=3

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72077,2407503.html

mik99
04-02-2007, 08:37
No Moja Droga,
jestem pod wrażeniem.

teraz szukam sosnowych inspiracji, masz coś w archiwum?

kisor
04-02-2007, 13:42
może nie wszystkie to sosny ale też piękne

http://img19.imageshack.us/img19/4825/015yuyuyuwu0.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=015yuyuyuwu0.jpg)
http://img19.imageshack.us/img19/3875/154814184ym2.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=154814184ym2.jpg)
http://img181.imageshack.us/img181/5278/1554070051iq2.th.jpg (http://img181.imageshack.us/my.php?image=1554070051iq2.jpg)
http://img181.imageshack.us/img181/833/bild206fr0.th.jpg (http://img181.imageshack.us/my.php?image=bild206fr0.jpg)
http://img263.imageshack.us/img263/7356/bild2010cy1.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=bild2010cy1.jpg)
http://img19.imageshack.us/img19/65/bild2011zi7.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=bild2011zi7.jpg)
http://img19.imageshack.us/img19/8574/bild2017ws4.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=bild2017ws4.jpg)
http://img263.imageshack.us/img263/7698/bonsaiiglastykl6.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=bonsaiiglastykl6.jpg)
http://img19.imageshack.us/img19/2678/cd018entrancejapanesetejq7.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=cd018entrancejapanesetejq7.jpg)
http://img19.imageshack.us/img19/3433/cd018gatethicketteagardaf3.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=cd018gatethicketteagardaf3.jpg)
http://img263.imageshack.us/img263/9241/eghghjghgif6.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=eghghjghgif6.jpg)
http://img19.imageshack.us/img19/3699/garden1qe1.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=garden1qe1.jpg)
http://img263.imageshack.us/img263/4780/gfgfgfgfhc8.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=gfgfgfgfhc8.jpg)
http://img263.imageshack.us/img263/76/img00043fa4.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=img00043fa4.jpg)
http://img263.imageshack.us/img263/1958/img00131hd9.th.jpg (http://img263.imageshack.us/my.php?image=img00131hd9.jpg)

mik99
04-02-2007, 21:06
Ogród będzie mi ciężko w japońskim stylu zakładać, ale zaczyanm pracę nad swoją kilkletnią sosną, i wokół niej coś podziałać.

kisor
04-02-2007, 21:33
jak ta sosenka wygląda czy da się ją jeszcze jakoś powyginać, podrutować, strzyc, napewno musi być w dobrej kondycji żeby później ładnie się prezentowała i szybko wróciła do siebie po "przeróbkach"

a co do ogrodu całego w stylu japońskim to nie musi być cały, ja też nie mam co o tym marzyć bo mam małą córeczkę i będzie jeszcze pies ale myślę że jakiś zakątek uda mi się wystylizować - biały żwir zamiast kostki granitowej parę wielkich głazów jako tło dla różaneczników, zamiast bzów magnolia i klon palmowy i do tego dołożyć lampion i już troszkę to przypomina moje marzenia jeszcze piękna donica lub drewniana skrzynia z bonsai i już

kisor
04-02-2007, 21:36
jakąś namiastkę możesz tu podpatrzeć co planuję w przyszłości
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=92278

mik99
05-02-2007, 07:46
jak ta sosenka wygląda czy da się ją jeszcze jakoś powyginać, podrutować, strzyc, napewno musi być w dobrej kondycji żeby później ładnie się prezentowała i szybko wróciła do siebie po "przeróbkach"

to kilkuletni okaz wolnorosnący, (waszytskie inne podczas przygotowania działki skutecznie wycinałem)

http://foto.onet.pl/2te1s,oc4hsz4qsczc,6n8f4,u.html

a co do ogrodu całego w stylu japońskim to nie musi być cały, ja też nie mam co o tym marzyć bo mam małą córeczkę i będzie jeszcze pies ale myślę że jakiś zakątek uda mi się wystylizować - biały żwir zamiast kostki granitowej parę wielkich głazów jako tło dla różaneczników, zamiast bzów magnolia i klon palmowy i do tego dołożyć lampion i już troszkę to przypomina moje marzenia jeszcze piękna donica lub drewniana skrzynia z bonsai i już[/quote]

mik99
05-02-2007, 07:50
jak ta sosenka wygląda czy da się ją jeszcze jakoś powyginać, podrutować, strzyc, napewno musi być w dobrej kondycji żeby później ładnie się prezentowała i szybko wróciła do siebie po "przeróbkach"

to kilkuletni okaz wolnorosnący, (waszytskie inne podczas przygotowania działki skutecznie wycinałem), moim zdaniem jest gotowa, do formoania. Niebawem będę usuwał niepotrzebne gałęzie i spróbuję, zadrutować. Znalzłem takie zdjęcie, ale postaram się o lepsze.
http://foto1.m.onet.pl/_m/e31c2bc37afd40db180b47a8feb9b749,5,19,0.jpg
http://foto.onet.pl/2te1s,oc4hsz4qsczc,6n8f4,u.html


a co do ogrodu całego w stylu japońskim to nie musi być cały, ja też nie mam co o tym marzyć bo mam małą córeczkę i będzie jeszcze pies ale myślę że jakiś zakątek uda mi się wystylizować - biały żwir zamiast kostki granitowej parę wielkich głazów jako tło dla różaneczników, zamiast bzów magnolia i klon palmowy i do tego dołożyć lampion i już troszkę to przypomina moje marzenia jeszcze piękna donica lub drewniana skrzynia z bonsai i już

to dobry pomysł, że by taki zakątek w normalnym ogrodzie stworzyć, w moim przypadku obok sosny, będą klopny palmowe. Już widzę tęn kontrast.

kisor
05-02-2007, 11:46
mam ksiązkę o robieniu bonsai i są dokładne zdjęcia drutowania drzewek prześlę ci wieczorem bo teraz nie mam jak

kisor
05-02-2007, 12:47
http://www.bonsaiwabisabi.com/warsztat/akamatsu%20big%20bunjin.html

tu masz fajną stronkę

a to pozwoli ci zagęścić sosnę
http://img117.imageshack.us/img117/5166/2ggggggggu7.th.jpg (http://img117.imageshack.us/my.php?image=2ggggggggu7.jpg)

mik99
05-02-2007, 17:47
dziękuję,
nieoeceniona jesteś...wiesz?

Mirek_Lewandowski
05-02-2007, 19:36
http://www.bonsaiwabisabi.com/warsztat/akamatsu%20big%20bunjin.html

tu masz fajną stronkę

a to pozwoli ci zagęścić sosnę
http://img117.imageshack.us/img117/5166/2ggggggggu7.th.jpg (http://img117.imageshack.us/my.php?image=2ggggggggu7.jpg)

Niby tak, ale radzę poprzestać na wyłamaniu świeczek IV/V. Usunięcie przyrostu w VII zmusi roślinę do wydania wtórnego o krótszych igłach, ale to sosna w ogrodzie, a nie bonsai w doniczce, który można zabezpieczyć. Po prostu- letnie przyrosty nie zdrewnieją do jesieni- obejrzyj dokładnie kalendarz- i zwyczajnie przemarzną.

kisor
06-02-2007, 11:16
przepraszam, nie chciałam nikogo wprowadzić w błąd, rzeczywiście rysunek był ściągnięty ze stronki o drzewkach bonsai do wnętrz więc radzę słuchać Pana Mirka Lewandowskiego bo to on jest tu ekspertem a ze mnie żaden ogrodnik ja dopiero zaczynam nie mam żadnego doświadczenia a raczej złe bo wszystko mi usycha

kisor
06-02-2007, 19:23
jeszcze o drutowaniu
http://img255.imageshack.us/img255/3562/hpim7390vc8.th.jpg (http://img255.imageshack.us/my.php?image=hpim7390vc8.jpg)
http://img230.imageshack.us/img230/5294/hpim7391oj2.th.jpg (http://img230.imageshack.us/my.php?image=hpim7391oj2.jpg)
http://img255.imageshack.us/img255/8978/hpim7392ob4.th.jpg (http://img255.imageshack.us/my.php?image=hpim7392ob4.jpg)
http://img255.imageshack.us/img255/5668/hpim7393hz8.th.jpg (http://img255.imageshack.us/my.php?image=hpim7393hz8.jpg)
http://img255.imageshack.us/img255/125/hpim7395kp3.th.jpg (http://img255.imageshack.us/my.php?image=hpim7395kp3.jpg)

kisor
06-02-2007, 19:36
choroba chyba nie wszystko widać

Nasturcja
06-02-2007, 20:20
troche widać, ale możesz wyprostowac obraz

chmurka
06-02-2007, 21:22
choroba chyba nie wszystko widać

dzięki kisior, zapisałam fotki , trochę podrasowałam
i ....jest dobrze :D

na pewno skorzystam ,
mam taką sosenkę,którą już trochę zagęściłam
i myslę, że mogę również poprawić jej kształt
szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia, że mozna w ten sposób
dzięki:)

chmurka
06-02-2007, 21:50
http://www.bonsaiwabisabi.com/warsztat/akamatsu%20big%20bunjin.html

tu masz fajną stronkę

a to pozwoli ci zagęścić sosnę
http://img117.imageshack.us/img117/5166/2ggggggggu7.th.jpg (http://img117.imageshack.us/my.php?image=2ggggggggu7.jpg)
to bardzo przydatna rysunkowa instrukcja, ale brakuje opisu autora,
więc go dołączę...
cyt.:
"Schematyczny rysunek, jaki zrobiłem jest tylko przybliżeniem prac, jakie wykonuje się na sosnach. Rysunek odnosi się do sosen dwóigłowych z pominięciem piecioigielnych. Nie należy łączyć wyłamywania świeczek i wycinania przyrostów w tym samym roku.

Ostatnia uwaga - numery od 1 do 12 nie odnoszą się do miesięcy i prac w nich wykonywanych. Prace należy rozkładać zgodnie z warunkami klimatycznymi i pogodowymi panującymi w danym kraju."

mik99
07-02-2007, 08:00
Chmurka & Kisor tak trzymać, dziękuję WAM za uzupełnienia.

chmurka jak możesz ro wrzuć poprawione zdjęcia i jeśli jest taka opcja: pochwal się swoją sosenką. Szukam inspiracji.

Mirek_Lewandowski
07-02-2007, 16:48
" Nie należy łączyć wyłamywania świeczek i wycinania przyrostów w tym samym roku.

Prace należy rozkładać zgodnie z warunkami klimatycznymi i pogodowymi panującymi w danym kraju."

Ano właśnie. :wink:

chmurka
08-02-2007, 19:27
chmurka jak możesz ro wrzuć poprawione zdjęcia i jeśli jest taka opcja: pochwal się swoją sosenką. Szukam inspiracji.

Moją sosenką się nie pochwalę...bo jej wygląd inspirujący jeszcze nie jest
ale te fotki na pewno Cię zainteresują...

http://img54.imageshack.us/img54/1548/japo324skafy8.jpg
http://img59.imageshack.us/img59/6236/weggis1qj5.jpg
http://img54.imageshack.us/img54/5207/bild2011zi7iq0.jpg
http://img76.imageshack.us/img76/6040/galerie025xb4.jpg
Moja sosna ma byc taka zwyczajna, podobna do tych rosnących w pobliskim lesie
lekko pokrzywiona i potargana od wiatru, bo rosnie w przeciągu
tylko duzo, duzo niższa....
pozdrawiam :D

chmurka
08-02-2007, 19:45
mik99
a na tych fotkach jest ta sama sosna...
zobacz, jak bardzo się zmieniła
http://img142.imageshack.us/img142/6334/whitepinelx9.jpg
http://img228.imageshack.us/img228/6913/sosna9pw1.jpg

dużo ładniejsza, prawda? :D
(fotka z netu)

mik99
08-02-2007, 22:23
ad1 prawda.

ad2 podoba mi się formowanie z drugiej fotki http://img59.imageshack.us/img59/6236/weggis1qj5.jpg , mam pomysł zrobić ze swoją coś, jak na wybrzeżu wiatr i woda na wydmach z sosnami, tam szukałem inspiracji i wysoko w górach.

zygmor
09-02-2007, 06:45
Chmurka,
Dziękuje za przedostatnie fotki z azaliami, to dopiero mnie kręci...
Mam taki stok obsadzony japońskimi azaliami drobnolistnymi i może sprobuję poeksperymentować tam z jakąś sosenką.

mik99
09-02-2007, 13:46
Klon palmowy

Czy Macie doświdczenie w uprawie?
Jak zimuje w naszym klimacie?
Jaką ziemię musi mieć?
Czy jest wymagającą rośliną?

zygmor
09-02-2007, 17:19
mik99,
Bezproblemowohttp://images12.fotosik.pl/40/b0f0390fa84b92e7.jpg (www.fotosik.pl)

http://images20.fotosik.pl/19/d9f08f56a947f2e9.jpg (www.fotosik.pl)
Mój ogródek japoński

kisor
09-02-2007, 21:54
tu trochę o uprawie klonu

http://dom.gazeta.pl/ogrody/2029020,72161,1733028.html

mik99
12-02-2007, 07:48
kisor dzięki

zygmor ładny, widzę że kawiaty to podstawa u Ciebie, :wink:

Mirek_Lewandowski
12-02-2007, 19:59
Cały ogród po japońsku to trudno. Tym rządzą bardzo sztywne, wbrew pozorom, reguły. Nawet ilość i kształt kamieni rozmieszczonych w odpowiednich miejscach. To cała filozofia.
Ale można wykorzystać pewne akcenty. 17.01 cyknąłem w ogrodzie parę fotek, może komuś się spodoba. Ale i na krytykę jestem otwarty :wink:
Mogą to być rzeczy małe:
http://img441.imageshack.us/img441/3339/p1020403ms2.th.jpg (http://img441.imageshack.us/my.php?image=p1020403ms2.jpg)

http://img239.imageshack.us/img239/7818/p1020404es8.th.jpg (http://img239.imageshack.us/my.php?image=p1020404es8.jpg)

http://img239.imageshack.us/img239/8008/p1020409bu0.th.jpg (http://img239.imageshack.us/my.php?image=p1020409bu0.jpg)

http://img77.imageshack.us/img77/777/p1020410xz8.th.jpg (http://img77.imageshack.us/my.php?image=p1020410xz8.jpg)

http://img77.imageshack.us/img77/1685/p1020412in3.th.jpg (http://img77.imageshack.us/my.php?image=p1020412in3.jpg)
albo i całkiem duże
http://img468.imageshack.us/img468/9210/p1020414pp4.th.jpg (http://img468.imageshack.us/my.php?image=p1020414pp4.jpg)

http://img468.imageshack.us/img468/8256/p1020419nh2.th.jpg (http://img468.imageshack.us/my.php?image=p1020419nh2.jpg)

kef
12-02-2007, 20:39
A wiele razy słyszałem,że zimozielony ogród jest nudny :o . Wystarczy przecież trochę urozmaicić kolor i pokombinować z formą i mamy przytulny zkątek o kożdej porze roku. Jeszcze jak pokążą się latem hosty itp..... :lol:
Poza tym japoński zakątek dużo zyskuje gdy rozjaśnia go tafla wody poruszana przez kolorowe rybcie. A tak przy okazji jak ta sprawa ( <>{ ) wygląda u ciebie Mirku ?

Pozdro od miłośnika orientu

Mirek_Lewandowski
12-02-2007, 20:42
!7 styczeń! Przy dnie siedziały, bo tam cieplej :D

dusia2006
12-02-2007, 21:01
:o :o :o
o żesz...
mówiłam że ta sosna na wystawie to Mirka :wink:

mik99
13-02-2007, 08:45
moja sosna w zimowej szacie

http://foto3.m.onet.pl/_m/22fdf09ba9727ecf6030cb8bc9459923,5,19,0.jpg
widziana z mojego tarasu, w tle dom sąsiada,
http://foto2.m.onet.pl/_m/204ac229ff386ed6758f2841ebb812f2,5,19,0.jpg

Radek 6
15-02-2007, 13:38
Pamiętajmy jednak o tym, że cały efekt uzyskania rośliny w formie japońskiej lub bonsai jest połączenie pnia z masą zieloną co musi współgrac. Częste przycinanie rośliny i zostawianie na niej minimalnej zieleni powoduje znaczne zmniejszenie przyrostu masy pnia co w konsekwencji wydłuża okres czekania na efekt grubego pnia. W sztuce bonsai i formach japonskich stosuje się szereg sztuczek wywołujących "efekt grubego pnia". Najprostrzą i niewymagającą żadnych umiejętności jest celowe zapuszczanie masy zielonej czyli poprostu dać roślinie trochę zdziczeć bez cięcia. Na sosnach mozna równiez wykonywać te czynności np planując jej kształt wypuścić dzikie odrosty, które po np. 2 latach będą usunięte a reszte zabiegów wykonywać według przedstawionego schematu który wykonał Mariusz pracujący w Japonii u mistrza bonsai.
Bonsai - tłum. z japońskiego "drzewko na tacy, płaskim naczyniu". Malownicze, piętrowane drzewka rosnące w ogrodach w gruncie można nazwać formami japońskimi ale nigdy bonsai.

mik99
18-02-2007, 10:27
Najprostrzą i niewymagającą żadnych umiejętności jest celowe zapuszczanie masy zielonej czyli poprostu dać roślinie trochę zdziczeć bez cięcia. Na sosnach mozna równiez wykonywać te czynności np planując jej kształt wypuścić dzikie odrosty, które po np. 2 latach będą usunięte a reszte zabiegów wykonywać według przedstawionego schematu który wykonał Mariusz pracujący w Japonii u mistrza bonsai.


dobra rada, dziekuję

dusia2006
29-04-2007, 21:13
coś dla genetycznie zdrowych miłośników
http://home-and-garden.webshots.com/photo/1084516842039373053QKLRyE
ciekawe ile lat ma ten co mierzy, pewnie 90
i coś dla oka
http://outdoors.webshots.com/photo/1138925665030272744vnfZZU

hanka55
02-07-2007, 18:50
''Japońscy mistrzowie ogrodów twierdzą, że jeśli masz talent do bonsai, dziesięć lat może wystarczyć na decyzję o wyborze nauczyciela tej sztuki.

Jedno życie wystarczy, żeby twoje drzewo umiało opowiedzieć swoją historię piękniej od ciebie."

cały artykuł tu :
http://www.zamiastem.pl/ogrod/art13.html

Ew-ka
02-07-2007, 20:13
postanowiłam sie troszkę zabawić w formowanie .....to są moje malutkie osiągnięcia

http://www.mfoto.pl/uploads/1233/nowetuje3_24de7.jpg

w maju zaczęłam formować kule na poszczególnych gałązkach ....obciążałam je doniczkami

http://www.mFoto.pl/uploads/1378/bonsai2_2b432.jpg (http://www.mFoto.pl/)

może to jeszcze nie bonsai .....ale fajna zabawa :D

dusia2006
19-07-2007, 11:12
trochę wiosny w ten upalny dzień
http://community.webshots.com/slideshow/138912717wENnPC?mediaPosition=3

hanka55
19-10-2007, 17:28
Kapitalny atlasik klonów - pochodzenie, barwa, zdjęcia i opisy :

http://www.klony.info/klony/

hanka55
01-11-2007, 00:13
http://www.klony.info/typo3temp/pics/5b11284bef.jpg
Taki piękny...
Z w/w strony, ale niedługo będe go miała :D
Hurrra !

dusia2006
01-12-2007, 21:07
Hanka
kilka specjalnie dla Ciebie :D
http://outdoors.webshots.com/slideshow/321786094YyZwvm
pod zdjęciem można przyspieszyć jakby co
i jesienią http://outdoors.webshots.com/slideshow/55128606ooakuy

Elfir
10-01-2008, 07:56
Z innego tematu:
Prawdziwy ogród japoński - jego założenie wymaga naprawdę dużo wiedzy i ogromnej samodyscypliny. Jest bardzo oszczędny w formie i użyciu koloru. A takze czasochłonny w pielęgnacji (krzewy i drzewa się formuje). W oryginalnych ogrodach nie używa sie trawników - teren jest zarośnięty mchem lub usłany żwirem i kamieniami. Dla nas, europejskich laików można rozróżnić podstawowe "style":
1. ogród krajobrazowy - na dużych powierzchniach, najczęściej z dużą taflą wody, powiązany z otaczającym krajobrazem (lasem). Elementów dekoracyjnych jest mało (ewentualnie jakiś neutralny pawilon). Głowną rolę pełnią skały, rosliny i woda. Do spacerów.
2. Ogród "herbaciany" - jest to niewielki, zamknięty murem ogród otaczający pawilon herbaciany i podporządkowany swojej funkcji. Do takiego ogrodu wchodzi się przez charakterystyczną "japońską" bramkę i idzie się wijącą kamienna lub żwirową ścieżką w strone pawilonu mijając po drodze żródełko/misę do obmycia rąk. Może też tu stać kamienna latarnia. Cała kompozycja ogrodu skierowana jest ku ścieżce, z której się ją kontempluje. Ze wzgledu na małą ilośc miejsca tutaj rośliny się formuje, by stworzyc miniaturowy krajobraz.
3. ogród medytacyjny - żwirowy. Jego centralną częścią jest grabiona powierzchnia żwirowa (co najmniej 2 x 4 m), która symbolizuje wodę. Z powierzchni żwirowej mogą wynurzać się kamienie, które będą symbolizować mitologiczne wyspy, czy pływające zwierzęta ( żółwia, przepływającego rzekę tygrysa). Taki ogród może być częscią ogródu krajobrazowego lub całkowicie zamknięty. Ogląda się go wyłącznie ze specjalnego drewnianego tarasu przeznaczonego do medytacji.
4. Ogród w patio - oszczędny ogród otoczony ścianami domu lub murami jest wysypany żwirem, z pojedyńczym drzewem, jakimś formowanym krzewem, skałą, kępą mchu. Może znajdować się tu protokątny kamienny zbiornik do zbierania deszczówki z dachu. Ogląda się go wyłącznie z okien lub tarasu otaczajacego dom. Może przechodzić przez niego dyskretna ścieżka z pojedyńczych kamiennych płyt.

Urzadzając ogród japoński nalezy pamiętać o kilku cechach charakterystycznych:
- Japonia to deszcze i łagodny klimat w porównaniu z Polską. Dlatego tak rośnie tam mech. Ogród jest wilgotny i cienisty.
- duze opady sniegu w chłodniejszych rejonach wysp zmusiły do chronienia uformowanych malowniczo koron krzewów przed wyłamaniem. Stosuje się wtedy specjalne konstrukcje bambusowe (często umocowane na stałe) w kształcie ażurowych, okrągłych namiocików.
- ogród jest przede wszystkim szaro (skała)-zielony(rośliny). Rośliny nie muszą kwitnąć (wręcz nie powinny), ale przede wszystkim być zimozielone. Wyjątkiem są wiśnie, azalie i piwonie krzewiaste. Te ostatnie powinny znaleść się w jednym miejscu (może być tylko 1 krzew). W Japoni kwitną czasem pod śniegiem i są osłaniane specjalnymi parasolkami.
- japończycy kochają wiśnie ozdobne ale nie znoszą przesady, więc nie można robić sadu. Wiśnia symbolizuje mijające/nietrwałe piękno
- należy użyć przede wszystkim roślin japońskich - klonów (i to wcale nie popularnego u nas czerwonego klonu palmowego), azalii japońskich (to je się formuje), sosen, jałowców. Jako uzupełnienie mech, runianka, kopytnik i papocie (np. zielony języcznik, paprotniki)
- elementy dekoracyjne powinny być neutralne - jeżeli stosuje się kolor to w ściśle określonym, symbolicznym sensie. Jeżeli brama do ogrodu jest czerwona, to dlatego żeby zatrzymać złe duchy. Tak samo latarenka - to nie jest oświetlenie ogrodu, tylko lampka wskazujaca drogę duchom przodków (w końcu religią rdzenna Japonii to shinto)
- japończycy kochaja miniaturyzację - ogród jest miniaturą rzeczywistego krajobrazu, i umiar - mniej znaczy lepiej
- symbolika - to słowo klucz. Jeżeli usypujemy górkę, powinna wygladać jak miniaturowa Fuji-jama. Jeżeli ustawiamy kamień, to powinen coś znaczyć lub coś przypominać wyglądem. Jeżeli zbiornik wodny, to nawet gdy jest regularny, musi to z czegoś wynikać. W ogrodzie herbacianym nie ma sensu montować jednoczesnie i źródełka i misy - pełnią te samą rolę.
- paradoksalnie bambus wcale nie jest często uzywany w kompozycjach ogrodowych. Najczęsciej stanowi tło ogrodu właściwego.
- przejścia przez wodę: po kamieniach. Mostki stosuje się nad rzekami czy zwężeniami jezior. Powinny byc brązowe, czarne lub białe (chyba , ze teren opanowały złe duchy - wtedy ewentualnie czerwień)

Czym nie jest ogród japoński:
- formowanymi w kule "bonsai" tujami i cyprysikami
- "orientalnymi" elementami dekoracyjnymi
- korą pod krzewami
- kwitnącym rajem
- pstrokatymi pawilonikami
- karłowatymi krzewami iglastymi typu Thuja "Danica" czy Abies "Nana" a już żółte odmiany (Thuja "Nana Aurea") to porażka.
- strzyżone formy geometryczne
- krzewy o nienaturalnym pokroju (np. Thuja "Smaragd", "Globe")

To, czego nie ma oszczędny ogród japoński posiada ogród chiński.
Przepych i wieksza symetria. Oczywiście w ogrodzie chińskim nie można instalować japońskich pawiloników, latarenek, itp.
Natomiast pasują - mozaiki z kolorowych otoczaków, okragłe bramy księżycowe (równiez jako okna widokowe), malowane sceny mitologiczne na ścianach i murach, czerwone i białe mostki łukowe (często zadaszone, służyły jako pawilony). Baseny ogrodowe mogą byc regularne (jesli otaczający ogród taki jest) - głównie gdy są powiązane z architekturą budynku.
Więcej stosuje sie bambusu. Stawy zarośnięte lotosem (w japońskim powierzchnia wody była czysta). Mozna odważniej stosować kolor i rośliny kwitnące. Pawilony ogrodowe mogą mieć czerwone (kolumny) i złote (smoki-rzygacze) elementy.
Kompozycję ogrodu podporzadkowuje się zasadom Feng-shui.

W krajach dalekiego wschodu ścisle strzeze się swej prywatnosci, dlatego ogrody otacza się wysokim murem.
Na google grafika sa tysiące zdjęć, starczy wpisać "chinese/japanese garden"

Natomiast nic nie szkodzi urządzic sobie ogród europejski stylizowany orientalnie, gdzie elementy dekoracyjne różnych krajów można mieszać.
Wkońcu nie ładne co ładne, ale co się komu podoba

dusia2006
12-02-2008, 10:48
dla wszystkich ciepłolubnych...........i zmęczonych 8) czekaniem na wiosnę
http://outdoors.webshots.com/slideshow/549656636YQGwtp
album berutoran, webshots

hanka55
12-02-2008, 12:00
O raju, Dusia.... :P :P :P CUDNE !!!!

dusia2006
24-06-2008, 13:49
czy wam też tak czas leci szybko? :-?
http://home-and-garden.webshots.com/slideshow/559012669LNzYod
WISTERIA FESTIVAL by tanaka62

OK
24-06-2008, 14:28
To może troszkę chińszczyzny?
http://images33.fotosik.pl/288/0eb22c3cfb57f947med.jpg
http://images32.fotosik.pl/287/cbf85da0fc6a7730med.jpg
http://images25.fotosik.pl/230/ec847bfb9e658cb2med.jpg
http://images31.fotosik.pl/287/37bbbb3ada22f613med.jpg
http://images33.fotosik.pl/162/2dc1f7d70376372fmed.jpg

romka
24-06-2008, 18:58
a czy wiśnię ozdobną można też formować czy tylko tradycyjnie przycinać?

Elfir
25-06-2008, 07:32
Wiśnię piłkowaną nie nalezy formować w jakiś szczególny sposób, gdyż istnieje tak wiele odmian, których pokrój mozna dobrać do planowanego w ogrodzie kształtu.
Ale można wykonywać cięcia korygujące naturalny kształt rośliny (np. wybijajace w górę pedy u odmian zwisłych).

Miyako90
25-03-2009, 09:51
witam :D:D:D wkońcu jakies miejsce dla mnie :D:D:D

Aneczkab
25-05-2009, 21:03
Moje inspiracje :D

http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/inspiracje/147812225_955832cb53.jpg
http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/inspiracje/nature_b_1600.jpg


I moje skany z ostatniego wydania specjalnego ogrody:
http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/inspiracje/ogrod1.jpg
http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/inspiracje/ogrod.jpg

Elfir
27-05-2009, 09:44
Ten ogród to bardziej chiński jest niż japoński - brama księzycowa, altanka.

mikeelrapido
27-05-2009, 09:59
A czy takie sosenki można na balkonie trzymać? Mi podobają sie takie drzewka, ale nie malutkie jak bonsai tylko właśnie takie nieco większe. Mam loggie i zastanawiam sie, czy to, że będzie za szybą jej nie przeszkodzi.

Elfir
27-05-2009, 10:08
Sosny klimatu umiarkowanego do prawidłowego wzrostu potrzebują okresu chłodu. Jeśli to przeszklona loggia, gdzie temperatura nie spada poniżej zera, mozna pokusić się o jakiś egzotyczny, ciepłolubny gatunek.

mikeelrapido
27-05-2009, 14:40
Ooo, to fajnie. To prawda, mogę sobie zafundować jakies fajne, ciepłolubne drzewko.

malkul
29-10-2010, 10:42
Odświeżam wątek , bo jest naprawdę ciekawy no i to moje klimaty :) Byłoby cudownie gdyby ktoś wstawił tu fotki już z realizacji swoich przydomowych. Będę tu zaglądać.

Blechert
29-10-2010, 21:08
Odświeżam wątek , bo jest naprawdę ciekawy no i to moje klimaty :) Byłoby cudownie gdyby ktoś wstawił tu fotki już z realizacji swoich przydomowych. Będę tu zaglądać.

Fajnie, że odswieżyłaś:) Lubię te klimaty. Trochę kamieni i drzewo. A potem przycinanie i przycinanie. U siebie pracuję nad kilkoma okazami. Czasem leżę sobie na leżaczku i zastanawiam się do jakiej formy je pociągnąć w tym i następnym sezonie:)

malkul
29-10-2010, 21:38
http://www.gordostudio.pl/6_1_38/galeria/nowoczesny-ogrod-japonski.aspx

malkul
29-10-2010, 21:40
Fajnie, że odswieżyłaś:) Lubię te klimaty. Trochę kamieni i drzewo. A potem przycinanie i przycinanie. U siebie pracuję nad kilkoma okazami. Czasem leżę sobie na leżaczku i zastanawiam się do jakiej formy je pociągnąć w tym i następnym sezonie:)

Proszę o wstawienie fotek

malkul
29-10-2010, 22:03
Mam pytanie do znawców, jaki mech sadzi się w ogrodach japońskich ? Wiem że można karmnik oscisty (sagina subulata). a czy jakis inny ktoś podpowie?

Blechert
29-10-2010, 22:07
Proszę o wstawienie fotek

W moim logo masz np. wejście do mojego domu od narożnika ulicy. Na mojej www -strona główna - to zdjęcia z mojego ogrodu (3 zdjęcia po prawej)

malkul
29-10-2010, 22:12
trochę mało widać, wstaw tu co tam masz w zanadrzu;)

Elfir
29-10-2010, 22:51
malkul - jak dla mnie wygląda trochę kiczowato i bez pomysłu. Brakuje tej skromności charakterystycznej dla Japonii

Tutaj prezentują mistrzowie:
http://www.shootgardening.co.uk/article/the-daily-telegraph-garden-1
http://gardenspotting.blogspot.com/2008/07/svensk-inspiration-med-ulf-nordfjell.html
http://www.landscapedesignplans.net/Landscape_design_designing_plans_zen_garden.htm
http://www.landscapedesignplans.net/Landscape_design_designing_plans_Japanese_garden_2 .htm
http://www.phototravels.net/kyoto/garden-p/kyoto-garden-p-088.html
http://farm4.static.flickr.com/3531/3903427237_8603028ec9.jpg

Blechert
29-10-2010, 23:15
malkul - jak dla mnie wygląda trochę kiczowato i bez pomysłu. Brakuje tej skromności charakterystycznej dla Japonii

Tutaj prezentują mistrzowie:
http://www.shootgardening.co.uk/article/the-daily-telegraph-garden-1
http://gardenspotting.blogspot.com/2008/07/svensk-inspiration-med-ulf-nordfjell.html
http://www.landscapedesignplans.net/Landscape_design_designing_plans_zen_garden.htm
http://www.landscapedesignplans.net/Landscape_design_designing_plans_Japanese_garden_2 .htm
http://www.phototravels.net/kyoto/garden-p/kyoto-garden-p-088.html
http://farm4.static.flickr.com/3531/3903427237_8603028ec9.jpg


Gardenspotting - to jakiś koszmar ogrodowy. Jeśli Ty takie rzeczy ludziom wciskasz jako projektantka to ja wolę już samą trawę w ogrodzie niż coś takiego. Sorry, ale mnie zaszokowałaś.

Mis Uszatek
30-10-2010, 02:07
W moim logo masz np. wejście do mojego domu od narożnika ulicy. Na mojej www -strona główna - to zdjęcia z mojego ogrodu (3 zdjęcia po prawej)

Może głębiej masz coś ciekawego, ale te trzy zdjęcia nie mają nic wspólnego z ogrodem japońskim.

Mis Uszatek
30-10-2010, 02:13
Ogród japoński jest tak radykalny w swojej estetyce, że lepiej tego nie próbować w naszych warunkach, bo łatwo wylądować "po drugiej stronie kiczu".
Dla tych, którzy chcą się przekonać ile to pracy podsyłam link do pewnego holendra, który poświęca mu całe życie: http://www.zen-garden.org/

Blechert
30-10-2010, 10:33
Ogród japoński jest tak radykalny w swojej estetyce, że lepiej tego nie próbować w naszych warunkach, bo łatwo wylądować "po drugiej stronie kiczu".
Dla tych, którzy chcą się przekonać ile to pracy podsyłam link do pewnego holendra, który poświęca mu całe życie: http://www.zen-garden.org/

Nie zgadzam się z tą opinią. Wystarczy większy kawałek ziemi, bo przestrzeń w takim ogrodzie ważna rzecz, kamienie i odpowiednie rośliny. Lub mały kawałek ziemi ale minimalistycznie zagospodarowany. To, czy to wyjdzie dobrze, czy źle to, tak jak z każdym dziełem sztuki. Różnie bywa. Ale nie należy rezygnować tylko dlatego, że może się nie udać.

A co do mnie, ja adaptuję do swoich potrzeb różne style zagospodarownia ogrodu. Zależy mi na ciekawych zestawieniach bardzo różnorodnych roślin. Za bardzo kocham rośliny, żeby ograniczyć się tylko do gresu granitowego i jednego drzewka:)
Po za tym są różne odmiany stylu japońskiego ogrodu...

prawdziwy.anika
30-10-2010, 14:06
Gardenspotting - to jakiś koszmar ogrodowy. Jeśli Ty takie rzeczy ludziom wciskasz jako projektantka to ja wolę już samą trawę w ogrodzie niż coś takiego. Sorry, ale mnie zaszokowałaś.

jestes bardzo zadufany w sobie....a dodajac do tego fotki Twojego ogrodu stajesz sie smieszny....a wystarczylo tylko napisac"mnie ten styl kompletnie sie nie podoba....":-?

Elfir
30-10-2010, 19:07
Przecież blechert to brukarz. Co on wie o ogrodach? Najwyżej o kamieniach w ogrodzie.
Jakiś styl może mu się nie podobać - jego wola.
W końcu nie każdy musi (lub jest w stanie) zachwycać się van Goghiem czy Modiglianim.

Ja pokazywałam zdjęcia z wystawy w Chelsea, najbardziej prestiżowego konkursu dla ogrodników. Ten ogród , zwany "hołdem dla Linneusza" , jest realizacją szwedzkiego ogrodnika Ulfla Nordfjela, DWUKROTNEGO złotego zwycięzcy w Chelsea.
Myślę to zbyt wysublimowane dla niektórych :>

Mirek_Lewandowski
30-10-2010, 20:06
http://www.phototravels.net/kyoto/garden-p/kyoto-garden-p-088.html

To jest kapitalne... gapiłem się z 10 minut z otwartą paszczą... a wiele widzialem...

jata
30-10-2010, 20:09
Miś Uszatek masz rację w 100%, w Polsce to raczej ogrody japońskie nie wychodzą i trzeba mieć wiele tupetu, albo być po prostu głupim by zakładać u nas ogród japoński bez wszechstronnej wiedzy. Te "ogrody japońskie", jakie w Polsce widziałam, to w większości... kicz niestety. Dlatego mnie nawet przez sekundę nie zaświtała myśl założenia choćby kącika w stylu japońskim w swym ogrodzie.
A odnośnie "kłótni" blechert kontra Elfir, to trochę forum ożywiło he he. Ja tylko zauważę, że Elfir bardzo udziela się na forum wnętrzarskim, te szkice, te porady. Czyżby skończyła kurs projektowania wnętrz...

Elfir
30-10-2010, 22:59
To jest kapitalne... gapiłem się z 10 minut z otwartą paszczą... a wiele widzialem...

To ogród świątyni mchów w Kioto. Przeglądałam więcej zdjęć. To wygląda jak w jakimś sennym widzeniu. Zwłaszcza na zdjęciach z mgłą.

http://www.phototravels.net/kyoto/zen-gardens-saiho-ji.html

Elfir
30-10-2010, 23:00
Ja tylko zauważę, że Elfir bardzo udziela się na forum wnętrzarskim, te szkice, te porady. Czyżby skończyła kurs projektowania wnętrz...

Nie, ale pasjami lubię oglądać czasopisma wnętrzarskie. W przeciwieństwie do polskich czasopism ogrodniczych prezentują wysoki poziom.

Midori
30-10-2010, 23:28
Mam pytanie do znawców, jaki mech sadzi się w ogrodach japońskich ? Wiem że można karmnik oscisty (sagina subulata). a czy jakis inny ktoś podpowie?
Karmnik nie jest mchem.
Płonnik http://www.digital-museum.hiroshima-u.ac.jp/~museum/plant/index.php/Polytrichum_commune

Elfir
30-10-2010, 23:35
Poza tym stosuje się widłoząb miotlasty Dicranum scoparium i bielistki (Leucobryum - na kamieniach)

Midori
30-10-2010, 23:54
Własciwie niektóre oryginalne ogrody japonskie też są pod pewnymi względami nieźle kiczowate:
http://img816.imageshack.us/img816/6448/ryotanji1.jpg
http://mohsho.image.coocan.jp/E-repo20.html
więc nie tutaj tkwi problem.
Japończycy swoje "sztuczne krajobrazy" pielęgnują i budują już od tysiąca lat i robią to wedle pewnych ścisłych prawideł. Najsłynniejsze dzieło o sztuce zakładania ogrodów Sakutei-ki pochodzi z XI wieku, i oni ciągle z niego korzystają! Ich siła tkwi w tej tradycji.
A cóż powstaje u nas, czy szerzej w Europie? Przeważnie taki ogródek-zbieranina wszystkiego co kojarzy się z Japonią, upchnięta na 200m2.
Mnie osobiście podobają się tylko takie realizacje, które w odległy sposób nawiązują do stylistyki ogrodów japońskich. Mozna powiedzieć, że ich autorzy puszczają oczko do widza: "poznajesz? kojarzy ci się? to świetnie!" i tyle.
Np ten projekt mi się podoba:
http://www.ogrodownia.pl/ogrodownia/projekty.html# projekty>mieszkaniowe>Meridian

Elfir
31-10-2010, 00:07
na razie to tylko rysunki :(

Midori
02-11-2010, 08:09
Ten projekt został już dawno zrealizowany. Niestety z tego co wiem w innej nieco wersji. Może budżet został obcięty, może inne względy zaważyły. Z tego co widziałam fontanna przyścienna została zrealizowana, gorzej z nasadzeniami.
Na stronie w zakładce realizacje jest kilka zdjęć, ale nocnych.

fajfer457
01-12-2010, 14:54
Myślę że upychanie wszystkiego na 200m2 uczy nas tak niezbędnych w ogrodach japońskich technik formowania i prowadzenia roślin. Przy tak niewielkiej powierzchni jest wielką sztuką osiągnąć wrażenie nieskończoności ogrodu dzięki odpowiednim kompozycją i z tego właśnie słyną japońscy ogrodnicy.


Ogród w stylu japońskim widziany oczami europejczyka:

http://www.myjapanesegarden.net/

oogrodniczka
02-12-2010, 10:48
Miłośnikom ogrodów japońskich szczerze polecam album (anglojęzyczny) - the modern japanese garden, poniżej skan okładki i kilku stron :)

32721327203272232723

oczywiście sany przentują mały ułamek i chyba najbardziej "europejskie" ogrody, natomiast całość naprawdę godna polecenia.

Szczególnie, tym którzy zaciekle bronią definicji "ogród japoński" :bash: . Moim skromnym zdaniem, Japończycy nie zatrzymali się w epoce samurajów i to co obecnie prezentują, świadczy zarówno o wieeelkiej tradycji jak i bardzo nowoczesnym spojrzeniu na to czym jest ogród, architektura krajobrazu i chyba najważniejsze - jak połączyć stare z nowym, tak aby ... co tu dużo mówić, powalało na kolana.

Szczerze polecam:)