PDA

Zobacz pełną wersję : nieznane wykwity na ścianie



WojciechZ
04-02-2007, 17:36
Witam Wszystkich serdecznie. Potrzebuję pomocy odnośnie problemu jak w temacie. Po ponad dwóch latach od ukończenia budowy na wewnętrznych ścianach budynku w różnych miejscach tuż nad podłogą pojawiły się charakterystyczne wykwity. Mają kształt nieregularnych smug o lekko żółtawym odcieniu z cienko przebiegającą po środku linią kruszącego się tynku z kłaczkowatym nalotem (jakby wyrastały z muru). Wszelkie próby mechanicznego usuwania tej przypadłości nie przyniosły efektu. Kruszenie się tynku występuje nadal a kłaczki co pewien czas "wyrastają". Budynek jest ocieplony, ogrzewany i w ciągłej eksploatacji. Co to może być i jak temu ewentualnie zaradzić. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Wojtek

dominikams
04-02-2007, 17:39
Grzyb, pleśń? Masz pewnie zbyt szczelny dom. Sprawdziłeś wentylację?

04-02-2007, 17:50
z czego sciana ?
ceramika ?

1950
04-02-2007, 18:21
najprawdopodobniej są to wykwity solne,
czy przy budowie nie miałeś zalanego budynku?

WojciechZ
04-02-2007, 18:29
Ściana z belitu 24 cm, ocieplona 12 cm styropianem. Być może ma tu znaczenie fakt obniżenia podłogi, tak że część fundamentu z czerwonej cegły znajduje się ponad posadzką (przechodzenie wilgoci???). Posadzka ocieplona styropianem pomiędzy dwoma wylewkami betonowymi. Tynki wewnętrzne cementowo-wapienne. Fundament do wysokości kostki brukowej ocieplony styropianem 5 cm. Pomiędzy belitem a czerwoną cegłą położona izolacja. Pionowej izolacji brak. Wykwity pojawiają się również na ścianach działowych.

04-02-2007, 18:56
czyli wykwity do wysokości cegły ?
a z czego ścianki działowe ?

Barbossa
05-02-2007, 16:33
jak 1950, a skoro ściany wewnętrzne to może puściła istalacja w podłodze lub w łazience/kuchni podejścia i woda leje się w warstwy podłogowe, ściany piją, stąd wykwity solne

zdarzenie okresowe (okolice zimy) czy niezależne

1950
05-02-2007, 17:15
jeżeli by był stały dopływ wody to raczej więcej niż pewne, że byłby grzyb,

jeżeli było to dajmy na to jednorazowe zalanie, to później może być tego typu sytuacja,

wiem bo coś takiego miałem, strzeliła rura i miałem 15 cm wody w domu,
po odpompowaniu i wysuszeniu budynku, po około pół roku na cegle zaczęły pojawiać się wykwity solne,
zdrapałem, poszło pod tynk i mieszkam dopiero 15 lat bez sensacji