g?ad??????

[zuzka]

Co sądzicie na temat gładzi na ścianach?
W zasadzie podoba mi się tynk tradycyjny, ale mój wykonawca uparł się przy gładzi.
Byłabym skłonna mieć gładkie :smile: ściany w salonie i holu (bo to się łączy), ale w innych pokojach - chyba wolałabym tynk tradycyjny.
Na poddaszu na skosach i suficie będą płyty g-k (czy to dobry pomysł?) i jak by to wyglądało z "niegładkimi" ścianami?
Może być ciekawy efekt - ale może też być nieciekawy i dlatego proszę o radę doświadczonych forumowiczów:smile:

[misza]

Zuzka, walczyłam dokładnie z tym samym problemem. Uparłam się na tynki tradycyjne, i nie chciałam za nic robić gładzi. Niestety nie udało się. Mimo, że tynki były robione na listwach, b. dobrze i równo. Przy zacieraniu zawsze zostaną takie ryski i rysy (zalezy od żwiru), do tego taka ściana wypiłaby nawet 4-5 razy tyle farby co tynk+gładź. Według majstra i kierownika pod światło takie ściany byłyby okropne.
Podobno dałoby się zrobić taki tynk 'na gotowo', gdyby był od razu na mokro zacierany filcem. Musiałabyś trafić na ekipę, która ma w tym doświadczenie.

[zuzka]

odbyłam wczoraj kolejną rundę boju o tynki tradycyjne, ale niestety znowu poległam - po prostu tynki są już położone i przygotowane pod gładź. Chociaż mogę też powiedzić o małym sukcesie :smile: Udało mi się wybić z głowy fachowcom gładż w:
spiżarni, garderobie i garażu!

Przy okazji - czy gładź wychodzi drożej?
Robocizna - na pewno (przecież nie z troski o moje ściany chcą sobie fachowcy dołożyć roboty :smile: - ale suma robocizna+materiały+malowanie.

[Krzys1]

Ja uważam że głaź wygląda świetnie. Zrobiłem taką w domu u rodziców i w swoim domku na pewno też położę. Oczywiście masz rację że w garażu czy spiżarni nie jest to potrzebne bo tam nikt (goście) nie wchodzi ale salon, holl, sypialnia, czy pokój dzienny to już obowiązek (tak myślę):wink:

[Snowdwarf]

wydaje mi się ze głądzie są ok - ja 'gładzę' obecnie hol w domu i jest ok..
niestety połączenie gładzi z normalnym tynkiem nie wygląda najlepiej...
snow

Byłem zdecdydowany na gładź, ale okazuje się, że z czegoś trzeba zrezygnować bo nie na wszystko starczy. Gładź do domu 150m2 miałaby kosztować kilka tysięcy zł. Ekipa tynkarska chyba mocno na nie liczyła, bo była rozczarowana, ale tynki położyli dobrze,równo według listew. Gdy pomaluje się, to i tak będzie o jakieś 752% lepiej niż mam teraz w bloku z czasów późnego Gierka. Wytłumaczyłem sobie i rodzinie, że głaź jest niepotrzebna, wygląda sztucznie, mdło, nowobogacko, a lekko pozacierany piaskiem tynk daję wspaniałą fakturę i jakoś się chyba przekonali, bo nie protestują.

[misza]

zuzka, finansowo to u mnie wyszło tak: tynk cem-wap rob.10zł/m2 + mat. 5zł/m2, gładź+ gruntowanie 5zł/m2 (mat+rob).

[zuzka]

Misza - czy dobrze rozumiem?
Tynk kosztuje 15 zł (rob+mat)
A gładź 5 zł extra czyli 15 zł (rob+mat)?

[misza]

zuzka - jeszcze raz:
tynk cem-wap w sumie 15zł (w tym mat i rob)
do tego dodaj gładź w sumie 5zł (w tym mat i rob)
Czyli razem koszt całkowity tynku i gładzi = 20zł/m2. Uff...:smile:

[zuzka]

dzięki Misza - teraz wszystko jasne - a ja chyba dzisiaj jestem zakręcona :smile:

[franekF]

Żadna gładź!!!
Zwykły tynk wap.-cem. ma bardzo ładną strukturę. Tylko trzeba tynkarzy uprzedzić, że nie będzie gładzi wtedy ładniej wykończą jego powierzchnię.

Gorzej będzie z tą "ładną strukturą" gdy zamontujesz np. kinkiety. Wtedy wychodzą wszelkie nierówności i wady zwykłego tynku. Polecam jednak gładź. Aga

[franekF]

Aga, no przecież właśnie o to chodzi!
Jego nierówna struktura jest po to, by ją było widać! Mnie się podoba jak wykończenie domu jest bardziej "naturalne" nie pod linijkę - wszędzie gładko i równo. Precz z monotonią :smile:

[Snowdwarf]

franek - mnie także podoba się forma naturalna ścian - np. na poddaszu zamierzam połozyć ścianę tzw. wiejską (tj. coś w stylu starych ścian wykonywanych z gliny - bardzo nierównych)

ale czasami tynki są naprawdę położone fatalnie - i niestety jest to normą...

gładź pozwala także na uzyskanie ciekawych efektów wizualnych - widziałem połączenie gładzi z surową ścianą wykonaną z cegieł - wyglądało to naprawdę efektownie...

efekty świetlne wyglądają ciekawej na ścianie gładkiej albo bardzo chropowatej - w zależności od tego jaki efekt chce się uzyskać...

dla mnie gładź którą kłade obecnie w moim domu (klatka schodowa, podejście na poddasze, hol na parterze) była najprostszym wyjściem na uzyskanie równych ścian bez zrzucania starych tynków

pozdrawiam
snow

[Snowdwarf]

wczoraj praktycznie skończyłem etap nakładania gładzi w holu...czekam na gorszą pogodę aby zacząć szlifować...:grin:
pozdrawiam wszystkich remontujących

snow

[Teska]

u mnie tynki są gładziutkie...ale wczoraj szukalismy kontaktów...bo w ej werwie pracy pare sie zgubiło pod tynkiem :lol:

[tomek1950]

Dobre!!!! :lol:
Teska zapraszam na zime piwo!
Tomek

[Teska]

to lecę.. :lol:

[Marbo]

Czy przed położeniem gładzi na tynk świeży, suchy tynk cementowo wapienny należy zagruntować ściany?

[misza]

Nie trzeba, zagruntujesz dopiero gładź przed malowaniem.

[Zbigniew Rudnicki]

Gdy mówimy "gładź" myślimy o gładzi gipsowej - idealnie gładkiej - szlifowanej papierem ściernym.
Dałem gładź mineralną (Atlas Rekord) - jest nieco chropowata i mocniejsza od gipsowej. "Naciąga" się dwukrotnie i zaciera na mokro packą z filcem. Nie powoduje korozji stali dotykajacej do gładzi, jak przy gipsowej.
ZbiR

[chmurka]

Zwolennicy gładzi, macie rację, ściana jest ładna, ale trzeba ją jeszcze ładnie pomalowac. Malowałam taką ścianę [malarz] farbą akrylową i wyszły tzw.smugi świetlne[to moja nazwa], widoczne na ścianie tylko w świetle dziennym, jeśli patrzy się pod światło to widać jakby dwa kolory farby. Malarz stwierdził, że przyjdą zasłony ,to okienne światło będzie słabsze i nie będzie widac. NIeprawda, widać. Mam już taki efektw kuchni. Rozstałam się z malarzem i robiłam poprawki. Następni malarze farbę tak mocno rozcieńczyli, że straciła swoje właściwości[nie można zmyć zabrudzeń]. I właściwie dotąd nie wiem dlaczego wyszły smugi. Pózniej sama malowałam sypialnię, bardzo się starałam iteż wyszły smugi. Czyżby za gęsta farba? KTo wie? :)

[M E]

Jakiej farby użyłaś Chmurko, pytam bo właśnie też mnie to czeka

[chmurka]

Chciałam AKRYLIT W, ale gość który miesza farby doradził mi ŚNIEŻKĘ EXTRA ,wybrałam kolor z kolekcji Kolor System, kod 1139, i drugi 0390
Czyżby to za gęsta farba była sprawczynią moich nerwów? POzdrawiam.

[Greg_pu]

Gładź jest fajna ale - załóż kinkiet na gładź a dopiero wyjdzie prawda o fachowcach . To co w świetle dziennym wygląda jak lustro , przy sztucznym zamienia się w kotlinę kłodzką .
Wygładzałem salon i hol , a potem żona kupiła taki wosk na ściane imitujący " tynki z minionej epoki "- i po konia ta gładź :lol:
Trochę tego wosku zostało i rozsmarowałem go w garderobie ( tam było bez gładzi ) - to był dopiero ciekawy efekt.
Ogólnie trzeba się w gładkim dobrze czuć . Bo jak się gładkie wybieli to -..... drzwi bez klamek , swiatło w podłodze .... i takie tam skojarzenia.

[Mareko]

A ja kupuje domek i jako scianki dzialowe mam plyty g-k . Co na to radzicie polozyc ?

[JR]

Witam
Osobiscie nie jestem za niczym bazujacym na gipsie - chlonie wode itp. U siebie zrobilem tynki tradycyjne i wygladaja wcale nie gorzej jak gladz. Murarze znalezli bardzo drobny piasek (kupowany na worki, cena 1 worka to okolo 5zl, na 500m2 tynkow poszlo 38 workow) i nim docierali. Wyglada bardzo gladko, ale jeszcze przed malowaniem mam zamiar przeszlifowac calosc bardzo drobnym papierem sciernym. Efekt murowany.

[Slawek :)]

Hey,
ja mam starą chałupę i częściowo musiałem stłuc stare wapienne tynki (do 150 cm wys.), bo były zawilgocone. Na to przyszedł tynk renowacyjny i murarz dostał prikaz, że ma być zatarty tak samo nierówno jak ten stary powyżej - przynajmniej nie musze później kupować "tynków z minionej epoki", a tylko zatrzeć farby aby oddać "starość" domu :D