PDA

Zobacz pełną wersję : Studzienka TP sa na posesji - ktos tak mial?



Mufka
07-02-2007, 12:34
Witam
Czy moze ktos z Forumowiczow pozbyl sie studzienki tepsy na swojej dzialce, czy jest jakis sposob na pozbycie sie jej? Posesja jest wlasnoscia w umowie nabycia, nie ma nic wspomnianego, ze takie cos na posesji jest.

saper
07-02-2007, 13:20
A w czym Ci przeszkadza ta studzienka ? Tak chcialbym wiedziec gdyby przypadkiem chcieli u mnie zamontowac.

Mufka
07-02-2007, 13:22
W rozbudowie, stoi w miejcu, w ktorym wlasciciel dzialki chcialby rozbudowac swoj budynek. Bo to pytanie nie dotyczy mnie osobiscie, tylko znajomych.

Talbot
08-02-2007, 07:24
Natknąłem sie kiedyś na taki problem.
Natknąłem sie też na firme prawniczą która w rozwiązywaniu takich problemów się specjalizuje.
Skoro nie ma nigdzie napisane, że cokolwiek takiego jest na posesji (chodzi o odpowiedni dział księgi wieczystej), to trzeba sie udać do TPSA i poprosić o zapłacenie zaległego czynszu za zajmowanie posesji przez studzienkę i przewody do niej dochpodzące (na podstawie wyceny rzeczoznawcy)
Kilka warunków:
-opłaca sie to w przypadku, kiedy posesja jest działką budowlana od conajmniej 10 lat (chodzi o wartość gruntu)
- nie ma żadnego zapisu w księdze wieczystej
- ubiegający sie o odszkodowanie jest właścicielem gruntu od około 10 lat, lub ma podpisaną cesję praw do roszczeń (chyba tak to sie nazywa) przez poprzednigo(nich) właściciela(li)
Prawnik z którym rozmawiałem na ten temat mówił że najpierw starają sie załatwić sprawę ugodowo, co nie dochodzi do skutku przeważnie i wtedy idą do sądu i jak dotychczas jeszcze nie przegrali.
Ponadto sąd albo zasądzi czynsz na przyszłość do płacenia za obecność studzienki na działce, albo moze nakazać jej usunięcie (to już zależy od wnioskowania chyba).
Także twoi znajomi przy dobrych wiatrach mogą jeszce na tej studzience zyskać.

Pozdrawiam

retrofood
08-02-2007, 07:28
Jestem ZA egzekwowaniem wszelkich należności od TP.
Innym bym może i darował.

Mufka
08-02-2007, 07:50
:D dziekuje za odzew przekaze wlascicielom (bo dzialke maja od ponad 10 lat), musza tylko sprawdzic ksiegi wieczyste, bo w umowie zakupu w akcie notarialnym nic nie ma o studzience TP.

Mufka
08-02-2007, 08:01
Natknąłem sie kiedyś na taki problem.
Natknąłem sie też na firme prawniczą która w rozwiązywaniu takich problemów się specjalizuje.
Skoro nie ma nigdzie napisane, że cokolwiek takiego jest na posesji (chodzi o odpowiedni dział księgi wieczystej), to trzeba sie udać do TPSA i poprosić o zapłacenie zaległego czynszu za zajmowanie posesji przez studzienkę i przewody do niej dochpodzące (na podstawie wyceny rzeczoznawcy)
Kilka warunków:
-opłaca sie to w przypadku, kiedy posesja jest działką budowlana od conajmniej 10 lat (chodzi o wartość gruntu)
- nie ma żadnego zapisu w księdze wieczystej
- ubiegający sie o odszkodowanie jest właścicielem gruntu od około 10 lat, lub ma podpisaną cesję praw do roszczeń (chyba tak to sie nazywa) przez poprzednigo(nich) właściciela(li)
Prawnik z którym rozmawiałem na ten temat mówił że najpierw starają sie załatwić sprawę ugodowo, co nie dochodzi do skutku przeważnie i wtedy idą do sądu i jak dotychczas jeszcze nie przegrali.
Ponadto sąd albo zasądzi czynsz na przyszłość do płacenia za obecność studzienki na działce, albo moze nakazać jej usunięcie (to już zależy od wnioskowania chyba).
Także twoi znajomi przy dobrych wiatrach mogą jeszce na tej studzience zyskać.

Pozdrawiam
A mozna prosic o namiary na te firme?

Talbot
08-02-2007, 10:01
Może wieczorem znajdę.

Mufka
08-02-2007, 10:09
Dzięki

Kryspin
24-10-2007, 08:03
Odgrzeje temat.

Jestem w takowej sytuacji.
Kupiłem działkę ze studzienką PETROTELU (lokalny dostawca tele i internetu). Zamierzam się podłączyć pod jego usługi (żadnego innego dostawcy w zasięgu oka).

Chciałbym wywalczyć od nich jakieś zniżki upusty itd.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacje?? Jak się do tego zabrać żeby postawić na swoim lub w ostateczności nie mieć studzienki :wink:

wisia30
24-10-2007, 15:50
Odgrzeje temat.

Jestem w takowej sytuacji.
Kupiłem działkę ze studzienką PETROTELU (lokalny dostawca tele i internetu). Zamierzam się podłączyć pod jego usługi (żadnego innego dostawcy w zasięgu oka).

Chciałbym wywalczyć od nich jakieś zniżki upusty itd.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacje?? Jak się do tego zabrać żeby postawić na swoim lub w ostateczności nie mieć studzienki :wink:

Według prawa telekomunikacyjnego jeśli chcesz sie do nich podłaczyć to nic od nich nie możesz żądać. Nie pamietam dokładnie który to był punkt, ale poczytaj nowelizcję tego prawa sprzed dwóch lat, tam to jest.

tomeki1
24-10-2007, 22:35
[quote=.
A mozna prosic o namiary na te firme?[/quote]

Ja też poproszę, ja dla odmiany mam słup na działce i ZEW-T ma to w nosie.