PDA

Zobacz pełną wersję : Ostrzegam przed "firmą" Opek sp.z o.o.



Heniek
07-02-2007, 21:59
Witam.
W poniedziałek reklamowałem bojler. Producent zamówił usługę kurierską w wyżej wymienionej "firmie". We wtorek zdemontowałem bojler i czekałem. W środę rano zadzwoniłem do oddziału we Wrocławiu i dowiedziałem się, że coś im tam nie wyszło i dlatego wczoraj u mnie nie byli :( Dzisiaj z pewnością odbiorą przesyłkę. Dostałem nawet telefon do kuriera. Około 15 zadzwoniłem na komórkę do kuriera, ale okazało się, że on mnie nie ma w grafiku. Dzwonię do odziału i otrzymuję numer do innego kuriera. 15,20 dzwonię do kuriera i dowiaduję się, że on faktycznie ma mnie w grafiku na 12,30 ale nie zdązy dzisiaj odebrać :o :o :o Mogę mu podrzucić przesyłkę do miasta w okolicy :o :o :o 15,25 dzwonię do oddziału i od miłej pani dowiaduję się, że faktycznie dzisiaj nie odbiorą i że mam prawo do krytyki firmy, co niniejszym czynię.
Tak na marginesie, dobrze że jedzenie dla mojego psa nie dostarcza ta "firma", bo pies pewnie by zdechł z głodu.
Pozdrawiam, Heniek

bladyy78
08-02-2007, 05:32
Ciesz sie ze inpostem nic nie przesyłałes bo bys na przesyłke czekał nawet do 2 miesiecy.

MARKOG
08-02-2007, 07:23
A wszyscy tak na Pocztę jadą - a prawda jest taka że firmy które chcą przejąć rynek pocztowy chciałyby tylko przejąć najlepszy kąsek czyli miasta gdzie przesyłki jest bardzo łatwo tanim kosztem doręczyć i najchętniej wszystkie wiochy zostawiliby Poczcie Polskiej - bo tam dostarczenie przesyłki nie jest już takie łatwe, tanie i przyjemne (i niech się Państwo i Poczta martwi jak ustawowo wiochy obsłużyć). Najłatwiej jest powiedzieć że my (tj np Inpost) jesteśmy dużo tańsi - ale weźcie obsłużcie całą Polskę a nie tylko miasta to zobaczymy jak wasza logistyka zadziała i czy dalej będzie tak tanio.
Do mnie firmy kurwierskie też dowożą towar ale jakoś dziwnie że zawsze około godziny 12tej gdzie ja w najlepsze pracuje i zawsze muszę odbierać przesyłki na mieści w jednej siedzibie (na peryferiach) i to późnym wieczorem. A Poczta - dzwonię na UP do listonosza jak mam już awizo on ja pobiera z UP i dowozi ją - nie mówiąc już że do UP mam dużo bliżej niż do siedziby firmy kurwierskiej. Która notabene nie jeden raz była bardziej chamska niż Poczta Polska - i która lekceważy indywidualnych klientów - a listonosz jest "swój" chłop :)
Pozdro dla listonoszy - wiem jak zapierdala...ie

SAVAGE7
08-02-2007, 07:45
nasza listonoszka nieźle się obłowiła dostarczając renty i emerytury do domów. każdy odpala kilka złociszy. podobno babka ma niesamowicie w chałupie.

Heniek
08-02-2007, 07:47
Witam
Niestety nie miałem wpływu na wybór firmy. Gdybym miał taką możliwość, pewnie bym wybrał UPS. Dostarcza jedzenie dla mojego psa i nigdy nie miałem problemu. Dociera na wieś :D
Pozdrawiam, Heniek

Seba7207
08-02-2007, 07:50
Na pocztę za bardzo nie liczę. Wpłacałem ostatnio pieniądze na poczcie na konto bankowe i okazało się, że kasa znalazła się na koncie dopiero po tygodniu (a co z odsetkami?). Złodziejstwo

Heniek
08-02-2007, 21:47
Dzisiaj po 13 dotarł kurier. Podziękowałem za szybkość, ale nie odważyłem się powierzyć im swojej przesyłki. Aż takim ryzykantem nie jestem :D
Pozdrawiam, Heniek

RaStro
08-02-2007, 23:17
Witam
Niestety nie miałem wpływu na wybór firmy. Gdybym miał taką możliwość, pewnie bym wybrał UPS. Dostarcza jedzenie dla mojego psa i nigdy nie miałem problemu. Dociera na wieś :D
Pozdrawiam, Heniek

Ta... mieszkam w takim jednym mieście (na terenie miasta), a oni mnie traktują jak bym mieszkał na końcu świata i dostarczają przesyłki tylko do 15... jeszcze nie zdarzyło im się dostarczyć przesyłki przy pomocy kurwiera... zawsze muszę te przesyłki odbierać sam z magazynu (właściwie to żona musi się pofatygować).

sharan11
09-02-2007, 08:00
Witam,
to prawda OPEK to dziwna firma, zostawiają awizo podają numer kontaktowy i nie odbierają telefonu. Na pytanie dlaczego tak robią Pani z łaską odpowiada: "Przecież może Pan zadzwonić na inny numer placowki w Bialymstoku" a po chwili Pan odbiera sluchawkę Pani i powiada "Do widzenia panu" Ups i dostalem bana musiałem odnależc tą placowkę i odebrać przesylkę.. Prostactwo i tyle.
Pozdrawiam,

MARKOG
09-02-2007, 11:30
Na pocztę za bardzo nie liczę. Wpłacałem ostatnio pieniądze na poczcie na konto bankowe i okazało się, że kasa znalazła się na koncie dopiero po tygodniu (a co z odsetkami?). Złodziejstwo

No tak ale rozmawiamy tutaj o usługach pocztowych a nie bankowych . A Poczty na całym świecie powstały po to żeby dostarczać przesyłki ( i nie przecze że usługi bankowe kuleją) - przelewy i wpłaty robie z banku od tego one są.

Hubik_1975
09-02-2007, 13:35
Potwierdzam i podpisuję się pod wszystkim co tu zostało powiedziane na temat firmy OPEK. Obsługa i poziom świadczenia usług przez tę firmę to prawdziwa rozpacz i żenada.

Wczoraj oczekiwałem na przesyłkę zakupionego towaru - dostarczona miała być właśnie przez wspomnianą firmę. Zgodnie z poleceniem sprzedawcy moja żona kontaktuje się z firmą OPEK, gdzie zostaje poinformowana przez osobę siedzącą w ich biurze obsługi, że... ma sobie sama zadzwonić do kuriera i spytać o której będzie :) Nie zrażona dzwoni do kuriera - ten pożerając coś w trakcie rozmowy mówi, że do 16.00 będzie. Nasi pracownicy na budowie czekają na odbiór przesyłki. Mija 16.00 kuriera nie ma. Żona dzwoni ponownie, a on znów coś pożerając mówi, że się nie wyrobi i będzie jutro. Najwyższy stopień irytacji osiągnięty przez małżonkę moją skutkuje słowną burdą pod adresem kuriera i obietnicą błyskawicznego kontaktu z centralą. Skutkuje faktycznie. Pani z firmy OPEK obiecuje, że do 17.00 kurier będzie. Czekamy z utęsknieniem.

Przyjechał około 17.30. Jeden z przedmiotów dostarczonych nie nadaje się do przyjęcia bo jest porysowany - obudowę do wanny chyba taszczyli po betonie bo przez folię wtarte są odrobiny kamieni :) Nasi chłopcy na budowie odmawiają przyjęcia towaru i każą kurierowi zabierać obudowę, a wannę - która przeszła kontrolę jakości, zostawić. Kurier próbuje terroryzować ich, ze albo biorą wszystko albo on zabiera wszystko. Kilka słów powszechnie uważanych za obraźliwe poskutkowało - kurier mięknie i zostawia wannę, zabierając uszkodzoną obudowę. Kontaktuję się ze sprzedawcą, ten wzdycha pod adresem OPKA i obiecuje dzisiaj wysłać kolejną obudowę...

Historia niby jakich wiele, ale przyznam, że już od długiego czasu człowiek odzwyczaił się od takiego podejścia firm do klienta. Żenująca postawa firmy OPEK na całej linii kontaktu z klientem jest ponurym żartem w konkurencyjnej rzeczywistości jaka nas otacza. Oby takie posty skutecznie wyeliminowały partaczy, nieudaczników i amatorszczyznę taką jak ta.
H.

Heniek
09-02-2007, 22:01
Ta... mieszkam w takim jednym mieście (na terenie miasta), a oni mnie traktują jak bym mieszkał na końcu świata i dostarczają przesyłki tylko do 15... jeszcze nie zdarzyło im się dostarczyć przesyłki przy pomocy kurwiera... zawsze muszę te przesyłki odbierać sam z magazynu (właściwie to żona musi się pofatygować).

Ten ból odnośnie godzin to chyba wszystkie firmy (przynajmniej te, które znam). Ja sobie radzę w ten sposób, że drobne przesyłki zamawiam do pracy, a większe gabarytowo staram się jakoś negocjować z firmą przewozową. Róznie to wychodzi, ale takiego olewactwa klienta jak ze strony Opek nie doświadczyłem nigdy.
Pozdrawiam, Heniek

Tomek23
09-02-2007, 22:28
No niestety Opek tak ma. Olewają nie tylko indywidualnych, ale również firmy. Jeden z moich dostawców miał podpisaną z nimi umowę. Niektóre przesyłki z reklamacji dostarczali po ..... miesiącu. Przesyłki wysyłane przez dostawcę przez pozostałe firmy, z którymi maja umowy (Schenker i UPS) docierały bez problemów.
Jest jeszcze jedna firma, której unikam i kiedy słyszę, że ktoś chce mi nią coś wysłać proszę o wysyłkę na mój koszt innym kurierem. Ta fantastyczna firma to GLS. Nie dostarczają na czas, ich tracking na stronie www to fikcja, bo kurier odbiera przesyłkę z magazynu, ale nie dociera. Nie można się do nich dodzwonić i to zarówno do filii (Wrocław, Katowice) jak i do centrali. Kurier jak już da znak życia to telefonicznie, po trzech dniach od czasu planowanego dostarczenia przesyłki i ostatnie trzy razy umawia się ze mną na osiedlu po drugiej stronie miasta oświadczając, że nie będzie miał czasu do mnie podjechać przez następne dwa dni. To się nazywa profesjonalna obsługa. Skargi i reklamacje nic nie dają. Za każdym razem mówią, że od następnego miesiąca będą zmiany i obsługa się poprawi, a pozostaje bez zmian.

Charlie
09-02-2007, 22:47
Ciekawe dlaczego Klienci korzystają z takich OPEK czy GLS w dalszym ciągu ?! Miejmy nadzieję, że się wywalą do góry kołami.

Narra