PDA

Zobacz pełną wersję : fachowcy od kominków - pomóżcie!



3porzeczki
11-02-2007, 15:24
Kominek mam z przodu oklejony płytą marmurową 130 wysoką 100 szeroką z wyciętym otworem w środku na wkład (a więc płyta jest z całości). Płyta była przyklejona na 5 kg Atlasa Plusa..była, bo po miesiącu użytkowania zaczyna się odklejać :-?
Pytanie techniczne:
Jak taka płyta powinna być właściwie przyklejona?

CZy możliwe jest, że odkleja siędlatego, że w jednym miejscu blisko wkładu z boku nagrzewa się? Pewnie to miejsce jest niedoizolowane.....
Co robić, radźcie, jutro dzwonię do gościa, który tę płytę przyklejał. Płytę wybraliśmy sami, zamówiliśmy u kamieniarza, przywieźliśmy do domu, a on ją łaskawie przykleił na naszym kleju (używając grzebienia płytkarza, który akurat działał obok) i skasował sobie za klejenie 100 zł. Taki to fachowiec, że sami musimy znaleść wyjście z sytuacji.
Teraz jak przypominam sobie całą sytuację uświadomiłam sobie, że ytong na którym klejona jest płyta nie był zagruntowany.....no ale pan wiedział co robi, w końcu stówę skasował.
Poradźcie!

3porzeczki
11-02-2007, 18:36
Ja nie narzekam, tylko troche wściekła jestem :evil: znowu, bałagan, kurz w domu.....
Co radzicie oprócz zagruntowania tym razem, jakiś specjalny klej? Wydaje się, że Atlas plus jest elastyczny, nadaje się na podłogówkę przecież....

CZy walczyć, aby doszczelnić wełną pod ytongiem, żeby kamień w ogóle się nie nagrzewał?

Krzysztofik
11-02-2007, 19:20
Proszę nie porównywać wylewek z np. Atlasa ( nie mam nic do tej firmy) z wylewkami np. PCI czy Ardexu - to różne światy.
Właśnie tak dyskretnie dążyłem by ktoś sie wypowiedział w tej sprawie :wink:

Cały problem z wylewkami Atlasa tkwi w powtarzalności: raz ten sam produkt jest normalny a raz coś się z nim dzieje :cry:
Zależy na jaką szarzę trafisz.
Jeżeli już chcesz zrobic wylewkę to gdy nie chcesz płacić za Ardex czy PCI to zrób np. Cerestem .
Według mnie Atlas poszedł na absolutną masówkę a z tym wiadomo jak jest .
Przykro mi to pisać bo to jednak marka Polska ale mówi się trudno.
Tak samo jest z klejami: każdy inny ale nie Atlasowski :wink:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=93317
Pozwoliłem sobie wkleić małe wyjaśnienie.
Pozdrawiam

3porzeczki
11-02-2007, 21:25
Dzięki. Ja wiem, że zwykły Atlas jest do bani (bardzo do bani), ale Atlas Plus jeszcze trzyma fason.....tak twierdzą rzemieśnicy i chcę w to wierzyć, bo mam go na podłogówce....
Obawiam sie jednak, że przy tak dużej jednorodnej płycie i nagrzewaniu może dochodzić do naprężeń, których nie wytrzyma żaden klej....sama nie wiem, to nie moja branża.... :wink:
Bardzo przydałyby się opinie kogoś kto też ma oklejony wkład takim sporym kawałem kamienia

cemik1
11-02-2007, 21:38
Bardzo przydałyby się opinie kogoś kto też ma oklejony wkład takim sporym kawałem kamienia
Nie jestem fachowcem, mam tylko kominek oklejony takimi właśnie dużymi marmurowymi płytami (zdjęcie w wątku z kominkami). Przyklejone do obudowy z płyt GK na atlas plus. Palę od kilu miesięcy i wszystko jest OK.

3porzeczki
11-02-2007, 22:06
A czy Twój kamień się nagrzewa? Oczywiście przy dłuższym paleniu? Może w tym tkwi problem?
Mój wygląda tak:

http://images20.fotosik.pl/30/afd2cf4d94ecd679med.jpg
http://images20.fotosik.pl/30/0d52c87174cdc949med.jpg

Forest-Natura
11-02-2007, 22:20
Witam.
A kiedy pierwszy raz zapaliliście w kominku po przyklejeniu kamienia?
Czytaliście na worku po ilu dniach uzyskuje ten klej pełną wytrzymałość? Z tego co pamiętam to jak wół na Plusie pisze o 28 dniach.
Może po prostu "odparzył" od bloczków BK po uzyskaniu przez nie wysokiej temperatury jeżeli są bez izolacji, bo jeszcze nie był wystarczająco wyschnięty.
To bardzo częsty błąd przy stosowaniu wszelkiej maści klejów budowlanych do obudów kominków.
Pozdrawiam.

3porzeczki
11-02-2007, 22:27
Fakt, 28 dni na pewno nie czekaliśmy. Z drugiej strony palimy już od dwóch miesięcy a rysa na styku kamienia i pustaków pojawiła się dzisiaj....

Jak myślisz czy taki kamień może się nagrzewać? Innymi słowy, czy rozbierać wszystko i izolować dokładniej?
Dzięki, bardzo podobają mi się kominki Twojej roboty - Gratulacje

Forest-Natura
11-02-2007, 22:53
Witam.
Ciężko mi powiedzieć.
Palcie "ile wlezie" i zobaczycie jaki będzie efekt. Jak ma się odkleić to będzie się odklejało dalej. A jak nic się nie będzie działo to może tylko wystarczy zakleić pęknięcie elastycznym klejem do kamienia i nie przejmować się :wink: .
Pozdrawiawm.

3porzeczki
11-02-2007, 23:01
Odkleiło się już z góry, z jednej i częściowo z drugiej strony, trochę się boję, że obudzi mnie wielkie buuum

cemik1
12-02-2007, 06:06
A czy Twój kamień się nagrzewa?
Nagrzewa się i to nawet dość znacznie. Szczególnie nad szybą. Trochę mniej tam, gdzie pod płytami GK jest aluminiowy stelaż. A fachowiec kazał palić już na drugi dzień po postawieniu. I paliłem.

cemik1
17-02-2007, 16:13
Dzisiaj pytałem mojego kominkarza i mówił, że zrobiłby tak:
Najpierw zagruntować BK (np. unigrunt).
Jak wyschnie zatrzeć atlasem plus.
Jak lekko przeschnie grzebieniem nałożyć atlas plus na kominek i na płyte (na krzyż w przeciwne strony).
Docisnąć płytę do kominka, wyrównać (poziom i pion) i podeprzeć.
Poczekać dwa dni i palić.

Zdun Darek B
19-02-2007, 17:26
A od kiedy to kleje na zwykłych cementach są stosowane do marmuru ?? Generalnie "chemia " z kleju do glazury jest mało przydatna do kominków . Jeśli gazobeton jest bez izolacji od środka to będzie pylił . Mam nadzieję że płyta gipsowa posiada jakieś zabezpieczenie od ciepła.... ostatnio widziałem taka płytę ognioodporną co się lekko zwęgliła.

3porzeczki
19-02-2007, 21:23
A od kiedy to kleje na zwykłych cementach są stosowane do marmuru ?? Generalnie "chemia " z kleju do glazury jest mało przydatna do kominków . Jeśli gazobeton jest bez izolacji od środka to będzie pylił . Mam nadzieję że płyta gipsowa posiada jakieś zabezpieczenie od ciepła.... ostatnio widziałem taka płytę ognioodporną co się lekko zwęgliła.

Jak powyżej pisze Cemik są stosowane i to z powodzeniem. Płyta odkleiła się pomiędzy klejem a płytą, jest idealnie czysta, jak nowa :) Klej z ytongiem trzymają się na mur. Płyta pod spodem jest pokryta jakby woskiem (impregnat?), to jest dość gładkie. Wygląda na to, że sprawa się posypała przez tę właśnie warstwę. Teraz zamierzamy ją porządnie zrysować i jeszcze raz na atlas (godna uwagi jest rada Cemika aby dać dwie warstwy "na krzyż").
Nasz kominiarz dobrym rzemieślnikiem nie jest, ale raczej prawdomówny, mówi, że kleił płyty podobnej wielkości i to bez wsparcia podłogi (wiszą gdzieś sobie na wysokości) i nic się nie dzieje...zaczynam wierzyć, że to przez ten wosk?? cała afera.

Zdun Darek B
24-02-2007, 05:32
Generalnie zasada jest taka że do klejenia marmuru stosujemy kleje oparte na białym cemencie , zwykły cement może powodować przebarwienia marmuru który jest kamieniem porowatym - skałą osadową . Ten wosk to prawdopodobnie szpachla [ klej do marmuru w kolorze woskowatym ] wzmacniająca płytę . Marmur jako skała osadowa posiada często wiele mikropęknięć dlatego jest sprowadzany z podklejeniem na siatce z włókna lub jeśli posiada drobne wżery jest szpachlowany . Powierzchnie "szpachlowane" są jak szkło a dodatkowo pod wpływem temperatury twarnieja i odstaja od kamienia. Darek B www.kafle-kominki.pl

3porzeczki
24-02-2007, 12:16
Masz rację Darku. Przekonałam się o tym jak w łazience fliziarz przykleił kremową mozaikę marmurową na normalnym kleju do płytek - zrobiła się szara. Moja płyta kominkowa ma 3 cm grubości jest ciemna, nie sądzę aby groziły jej przebarwienia. Inne własciwości kleju do marmuru pewnie są podobne jak zwykłego (poza bazą - białym cementem oczywiscie) - tak sądzę, może się mylę.
Sytuacja u mnie na froncie - płyta przyklejona po raz drugi na Atlasie Plusie, tym razem grzebieniowanie w poprzek. De facto teraz klejony był klej do kleju (na ytongu został stary Atlas, a płyta była pociagnięta nowym). Ta warstwa kleju o której piszesz została zrysowana aby zyskać przyczepność. Dwa dni spokoju, od wczoraj palimy. Wczoraj też wypełniłam gipsem szczelinę pomiędzy płytą a resztą, nie chciałam użyć akrylu, bo chyba jest elastyczny a zależy mi żeby zobaczyć pęknięcie jak znowu zacznie się odklejać. Zobaczymy jak to się skończy. Na górze płyty planujemy przykręcić drewnianą belkę, będzie półką, a dodatkowo będzie przytrzymywać płytę