PDA

Zobacz pełną wersję : Silikaty - strona praktyczna



Piotr_ok
11-02-2007, 18:44
Witam,
jestem właśnie przed podjęciem decyzji co do wyboru ścian zewnętrznych. Byłem juz przekonany do ceramiki - dokładnie do maxa220, ale zacząłem trochę czytać o silikatach no i zaczynam sie zastanawiać. W zasadzie wszystkie opisy o silikatach to ich same plusy zdrowe, grzybo-pleśniobójcze, bezwładność cieplna jak w ceramice, szybko sie buduje duże bloczki, cienka zaprawa itd. Jedyny w zasadzie minus to waga bloczków dość duża. No i prawie jest super ale, ... skoro tak jest to dlaczego nie są tak popularne? jak wygląda sprawa robienia bruzd pod przewody, wiercenia otworów, czy kołki trzymaja się w silaktach, czy jest problem w cięciu, kształtowaniu bloczków silkatowych?
Jeśli ktoś z was budował/buduje z silaktu niech podzieli się własnymi spostrzezeniami? przy okazji czy macie może dobrą ekipę do silkatów? chce ruszyc z budowa czerwiec/lipiec br; inwestycja w wiązownej, okolice w-wy.
pozdrawiam
Piotr

Marcin_Łódź
11-02-2007, 19:37
Polecam wątek:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=18964&highlight=budowa%E6+silka

pozdrawiam
Marcin

e.kala
11-02-2007, 19:43
Dużo już o tym było. Zalet silikaty mają dużo i o nich napisałeś.
Wady według moich spostrzeżeń:
1. Ciąć można tylko tarczą diamentową (zużyliśmy chyba 4)
2. Łatwo nasiąka i co sie z tym wiąże musi być ocieplona (nie wchodzi w grę ściana jednowarstwowa)

Nie wiem jak się robi bruzdy w silikatach bo jestem jeszcze przed tym ale na pewno dużo trudniej niż w betonie komórkowym. Bloczki są ciężkie ale bez przesady, ja je też nosiłam :D . Jest taki post Jak budować silką. Jak przez niego przebrniesz będziesz już chyba wiedzieć wszystko :wink:
Materiał bardzo dobry a dlaczego tak mało osób z niego buduje? Uważam, że nadal jest kojarzony z budynkami gospodarczymi i ktoś kto nie zna zalet silikatów nie chce budować domku z nich. Ja wyboru nie żałuję :)

Piotr_ok
11-02-2007, 19:56
o kurcze, jest co czytac :) biore sie za lekture mam nadzieje ze jak przebrne przez wszystkie posty bede mial juz wyrobione zdanie (przynajmnej teoretycznie)
pozdrawiam
Piotr

Tomek23
12-02-2007, 00:30
Witam,
jak wygląda sprawa robienia bruzd pod przewody, wiercenia otworów, czy kołki trzymaja się w silaktach, czy jest problem w cięciu, kształtowaniu bloczków silkatowych?
Piotr

Mam u siebie ceramikę poryzowaną, silikaty oraz BK. Jeśli chodzi o bruzdy w silikatach to o dziwo bruzdownica idzie lepiej niż w ceramice. Przy robieniu otworów pod puszki koronką musiałem zastosować młot HILTI SDS MAX. Wszystkie inne młoty i wiertarki "wymiękały". Wierci się w nich dobrze, a że materiał twardy kołki trzymają rewelacyjnie. Jeśli jeszcze raz bym się budował cały budynek postawiłbym z silikatów.

Kane66
12-02-2007, 07:51
nie sa tak popularne bo nie maja (jeszcze) tak mocnego marketingu na hurtowniach gdzie sprzedawcy poleca ci wszystko tylko nie silikaty. Poziom wiedzy o tym materiale jest zenujaco niski do tego stopnia ze niektorzy zaczynaja od 'Panie ale po co to Panu przeciez to wyjdzie drozej niz max !' po czym licza i 'policze jeszcze raz bo wyszlo taniej pewnie jakis blad'.

Waga silikatow to nie ich wada tylko zaleta ;) chyba ze masz je sam nosic ;)

Ekipy do silikatow na moj stan wiedzy nie trzeba jakiejs 'specjalnej' - tu nie jest kluczowe wymurowanie wszystkiego 'cacy' bo to nie sciana jednowarstwowa - i tak bedziesz to pewnie solidnie docieplal. Tak mysle.

brachol
12-02-2007, 07:58
jak to nie sa popularne?
od miesiaca poszukuje silikatow w Poznaniu i ne chca przyjmowac zamowien do nei wiedza keidy dostana z fabryki chyba ze jest to zwiazane z jakimis planowanymi przestojami w fabrykach ale tego nie wiem

Kane66
12-02-2007, 08:02
masz racje ze teraz nie ma ale z tego co wiem to dopiero teraz sa jakiekolwiek problemy z dostaniem silikatu (sam zamawiam i nie moge dostac ;) ). Mowilem o szerszej perspektywie czasowej - material jest na rynku juz sporo latek. Dla mnie to szczyt nieprofesjonalizmu ze (na podstawie 3-4 hurtowni) juz na wstepnie odradzali mi ten material (byc moze na nim najmniej zarabiają) podajac jakies idiotyczne powody (ze drozszy, ze to na chlew, ze z tego sie domow nie robi albo ze cytat "nie sprzedajemy szałotu" (szałot=cos beznadziejnego ;))

W fabrykach obecnie kapa, czy dzwonie ja czy czlowiek z hurtowni - Klucze i Ludynia konsekwentnie mowia ze nic nie moga powiedziec do konca lutego. Dzwonic poczatkiem marca. Nawet zamowienia nie chcą przyjąc.

Piotr_ok
12-02-2007, 09:10
planuje grubosc sciany 24 cm + welna 12 lub 15, chociaz z lektury różnych opisów wynika że chyba raczej 15; nie jestem przekonany do ściany trójwarstwowej tym bardziej że nie odpowiada mi elewacja z samej cegły; oczywiście można to pewnie otynkowac ale czy to ma wowczas sens? mam nadzieje ze te 15 wystarczy i w domku bedzie cieplo, a domek ma być troszke wiekszy tzn. 260 m2 pwu + garaz ;
ponawiam prosbe moze ma ktos solidna, sprawdzona ekipe wolna na czerwiec/lipiec, inwestycja okolice w-wy ( wiązowna)
pozdrawiam
Piotr

kosiu
14-02-2007, 10:35
Ja tez chce budowac z silki N24 (adaptuje projekt z porothermu na silke)...

Co do ocieplenia to chcialem dac 20cm styropian (o standardowych parametrach), aby zejsc ponizej 0,25 W/m2K, ale potem dostalem taka odpowiedz z biura projektowego:

********************************
...ocieplenie budynku warstwą styropianu gr. 20 cm - producenci deklarują, że grubość powyżej 15 cm jest nieuzasadniona
Współczynnik przenikania dla ściany z silikatów N24 przy zastosowania styropianu Gold 15 cm wynosi 0,22 W/m2K

********************************
Tak wiec jeszcze zobacze co dam na ocieplenie...

I pamietajcie --> z silikatow nie buduje sie scian jednowarstowych!!!

MCB
14-02-2007, 10:58
********************************
...ocieplenie budynku warstwą styropianu gr. 20 cm - producenci deklarują, że grubość powyżej 15 cm jest nieuzasadniona
Współczynnik przenikania dla ściany z silikatów N24 przy zastosowania styropianu Gold 15 cm wynosi 0,22 W/m2K

********************************


Co to znaczy nieuzasadniona? W jakim przypadku?
Docieplamy, aby zejść ze wsp. przenikania i zaoszczędzić na kosztach ogrzewania.
Dopiero porównanie kosztów ogrzewania dla różnych grubości ocieplenia do kosztów tego ocieplenia może dać odpowiedź czy się opłaca czy też nie.

MCB

eRaf
14-02-2007, 11:03
...

I pamietajcie --> z silikatow nie buduje sie scian jednowarstowych!!!

I tutaj się mylisz, buduje się i to sporo budynków gospodarczych, chociaż w mojej okolicy nadal częściej stosuje się BK
przykładowy opis:
http://www.grupasilikaty.pl/img/ulotka2.pdf

kosiu
14-02-2007, 11:06
Podalem tylko, co napisal mi projektant...

A ze jego oferta adaptacji projektu byla bardzo wysoka no to nie drazylem tematu...

A ja i tak zrobie sobie swoje wlasne obliczenia koszty/wspolczynnik przenikania jak bede chcial ocieplac sciany... Bo ceny i tak sie zmienia do tego czasu... I wiwczas postanowie, na co mnie bedzie stac...

kosiu
14-02-2007, 11:22
...

I pamietajcie --> z silikatow nie buduje sie scian jednowarstowych!!!

I tutaj się mylisz, buduje się i to sporo budynków gospodarczych, chociaż w mojej okolicy nadal częściej stosuje się BK


OK, mialem na mysli --> w budownictwie jednorodzinnym... To chyba zamyka temat? :lol:

Piotr_ok
14-02-2007, 14:30
użytkownicy Silikatu !!! - czy wewnatrz domu jest jakis specyficzny zapach zwiazany z wieksza lub mniejsz wilgocia lub w zwiazku z rodzajem materiału? opiszcie wlasne odczucia i jesli mozecie porownajcie do innych technologii
Piotr

Ziarutek
14-02-2007, 15:16
użytkownicy Silikatu !!! - czy wewnatrz domu jest jakis specyficzny zapach zwiazany z wieksza lub mniejsz wilgocia lub w zwiazku z rodzajem materiału? opiszcie wlasne odczucia i jesli mozecie porownajcie do innych technologii
Piotr

tzn jaki to ma byc zapach?
Bywalem w roznych domach podczas stanu surowego i wiem jedno - wszedzie smierdzi zaprawą :D.
Jezeli chodzi o domy juz zamieszkale to jakos nie czuc technologii ;) bezzapachowa cy cuś ?

Pozdrawiam

dominikams
14-02-2007, 15:43
U mnie nic nie śmierdziało :o Dopiero ostatnio, jak tynkowali. Ale już nie czuć. Może dlatego, że u nas było na klej, a nie zaprawę, ale to też nie ma związku z silikatami. Ja następny dom też z silikatów.

emilus18
03-03-2014, 11:01
Budowaliśmy nasz domek z silikatów (Silka). Buduje się bardzo szybko, równiutko i czysto (choć pewnie sporo od ekipy zależy). Zadnych dziwnych zapachów nie ma, a mieszkamy już 3 lata. Ciepło, sucho, zero wilgoci, grzyba etc. choć budowaliśmy w expresowym tempie. Bloczki faktycznie diabelnie ciężkie i nie wszędzie można je dostać - "Pani, ale to to zimne jest, ciężkie, Pani se coś innego weźmie ... " - często da się słyszeć od ekip i na składach budowlanych niestety. Bloczki są twarde, więc kołki mocno się w nich trzymają. Elektryk układając kabelki trochę się pomęczył przy puszkach - ale powiedział ze przynajmniej nie kruszy się jak inne materiały.
Swoją ekipę mogę polecić z czystym sumieniem - ale nie wiem jak u nich z terminami. Są spod Radomia i w Twojej okolicy na pewno byliby zainteresowani pracą. Pan Grzegorz - 604 401 916

2jacek2
06-01-2019, 17:46
a czym rył bruzdy w ścianach? Bloczki nie popękały całe przy ryciu bruzd pod przewody elektryczne?

Regius
06-01-2019, 22:48
Jestem akurat na etapie elektryki i muszę przyznać, że z bruzdami w bloczkach wapienno-piaskowych nie ma problemów (jedynie musiałem zwężyć dłuto, bo mam wąskie bruzdy). Bruzdownica wchodzi jak w masło, najważniejsze, żeby mieć odkurzacz. W żelbecie kuje się troszkę gorzej no i nie zawsze jest równo (wtedy nacięcie bruzdownicy może być nieco płytsze i potem przy wykuwaniu trzeba się bardziej namęczyć), czego nie doświadczyłem na ścianie z silikatów.

Przy cięciu nie ma problemu. Ja ciąłem kątówką 230 mm. Mam teraz drugą tarczę (kupiłem jufisto do żelbetu) a dom już wymurowany ... no i tarcza sporo w żelbecie pocięła do tego. Bloczki 24 cm mogą lekko się "strzępić" podczas "przepoławiania", węższe bloczki tnie się "łatwiej", a w przypadku 12 cm wystarczy z 2-ch stron przeciąć i jest ładna prosta linia cięcia.

Z kołkami mam raczej negatywne doświadczenia - raz trzymają, raz nie. Ostatnio kupiłem dedykowane kołki "Fisher'a" i nie chciały trzymać (a niby miały trzymać we wszystkich materiałach).

Z tą odpornością na życie biologiczne - może i racja, ale mam jedną ścianę garażu wyeksponowaną na północną stronę, która jest bardzo często mokra (spływa po niej woda ze stropu)... no i bloczki powoli się zaczynają zielenić (ściana stoi troszkę ponad rok).

Bloczki są reklamowane jako mało nasiąkliwe, ale tak naprawdę to piją wodę aż miło (podczas cieplejszych dni warto zwilżać przed położeniem kleju).

Jeśli chodzi o wiercenie na przelot, to w moich ścianach powstają "rany postrzałowe" po drugiej stronie ściany.

Bloczki są raczej równe (u siebie miałem Sil-Pro), chociaż zdarzały się pojedyncze przypadki, że różnica w wysokości była około 3mm pomiędzy bloczkami. Muruje się dosyć czysto i szybko (szczególnie, jeśli ma się formę do nakładania kleju).