PDA

Zobacz pełną wersję : Uwaga na ofertę Cyfrowego Polsatu!!!



Hans Kloss
13-02-2007, 15:04
Temat dla tych, którzy jak ja juz dali sie naciągnąć i ku przestrodze tych, którzy dopiero zamierzają instalować TV SAT. Polsat Cyfrowy komunikuje w reklamach, na WWW, na infolinii dość atrakcyjne oferty programowe (tzw Pakiet Familijny, Relax Mix itd). Przy podpisaniu umowy okazuje sie, że tak naprawdę tylko część z tych programów jest gwarantowana i wymieniona jawnie w umowie. Pozostałe programy, nie wymienione w umowie, mogą w każdej chwili zakodować mimo, że wg ulotek wchodzą one w skład pakietu. Wygląda to na świadome działanie nastawione na nieuwagę klienta przy podpisywaniu umowy. Ja sie dałem wciągnąć w lojalkę 17-tomiesięczną. Kto ma podobne doświadczenia z Polsatem Cyfrowym (w Cyfrze chyba tego nie robią), nie się dopisze. Ku przestrodze amatorom TV Sat - ja póki co odradzam Polsat Cyfrowy za świadome wprowadzanie w bląd na etapie decyzji o zakupie.

JM
13-02-2007, 15:26
Chodzi Ci że zniknęły cinemax'y ?
Nic innego mi nie zniknęło, Polsat Cyfrowy mam od kwietnia zeszlego roku, dołożyli za to przez ten czas kilka innych programów. Sąsiad miał Cyfrę i strasznie ją klął, przeszedł na Polsat i narazie jest zadowolony, ja na razie zresztą też :lol:

Marek Sza.
13-02-2007, 15:43
Ja i teściowie (osobno) mamy zaaplikowany POLSAT Cyfrowy i jest bez uwag.
To że po pierwszym miesiącu znikają pewne programy z innych pakietów jest wyraźnie napisane.

pozdrawiam

Hans Kloss
13-02-2007, 15:55
Mnie chodzi o sposób komunikowania oferty, która jest różna od tego co finalnie trafia do umowy. Właśnie dlatego "bezkarnie" mogły zniknąć Cinemaxy. Ale wg przynajmniej mojej umowy mogą spokojnie też zniknąć inne programy. Sprawdź sam co masz zagwarantowane w umowie. Jeśli świadomie akceptowałeś gwarantowaną listę programów, gratuluję przezorności i uwagi. Właśne o taką postawę chodzi :P

marek_sza - właśnie chodzi o to, że np. Cinemaxy wg informacji handlowej Polsatu wchodziły w skład pakietu Relax Mix, bez żadnych zastrzeżeń, że są tymczasowo. Dyskretnie nie pojawiły sie dopiero w umowie. To tak jakby Ci reklamowali sprzedaż samochodu za określoną cenę np z GPS, a potem szybko podsunęli kwot do podpisu, gdzie tej opcji nie ma, ale cena jest ta sama.

zarka
13-02-2007, 16:24
Ja mam Polsat - pakiet standardowy - od 4 lat i od samego początku nic takiego mi się nie przytrafiło ogólnie jestem zadowolona (czasem nawet mile zaskoczona bo na kilka dni włączają dodatkowe pakiety za friko :D ). Tylko ja każdą umowę czytam dokładnie a reklamom po prostu nie ufam :) .

mdzalewscy
13-02-2007, 16:25
mamy 4 polskie platformy cyfrowe

1)Cyfra +
2)Polsat
3)n tv
4)TV trwam

Cyfra i Polsat działają podobnie, jedni są zadowoleni, inni nabrani w butelkę, mamy jeszcze niesprawdzone i rodzące się w bólach n tv i na koniec TV Trwam na które nikt nie narzeka

Leszko
13-02-2007, 16:40
Ja mam Polsat - pakiet standardowy - od 4 lat i od samego początku nic takiego mi się nie przytrafiło ogólnie jestem zadowolona (czasem nawet mile zaskoczona bo na kilka dni włączają dodatkowe pakiety za friko :D ). Tylko ja każdą umowę czytam dokładnie a reklamom po prostu nie ufam :) .

Nie narzekam mam 2-gi rok :D

Leszko
13-02-2007, 16:45
Temat dla tych, którzy jak ja juz dali sie naciągnąć i ku przestrodze tych, którzy dopiero zamierzają instalować TV SAT. Polsat Cyfrowy komunikuje w reklamach, na WWW, na infolinii dość atrakcyjne oferty programowe (tzw Pakiet Familijny, Relax Mix itd). Przy podpisaniu umowy okazuje sie, że tak naprawdę tylko część z tych programów jest gwarantowana i wymieniona jawnie w umowie. Pozostałe programy, nie wymienione w umowie, mogą w każdej chwili zakodować mimo, że wg ulotek wchodzą one w skład pakietu. Wygląda to na świadome działanie nastawione na nieuwagę klienta przy podpisywaniu umowy. Ja sie dałem wciągnąć w lojalkę 17-tomiesięczną. Kto ma podobne doświadczenia z Polsatem Cyfrowym (w Cyfrze chyba tego nie robią), nie się dopisze. Ku przestrodze amatorom TV Sat - ja póki co odradzam Polsat Cyfrowy za świadome wprowadzanie w bląd na etapie decyzji o zakupie.

Ulotki ulotkami takie jest życie, ale umowy trzeba czytać przed podpisaniem.
Wiadomo jak jest w praktyce "podpis" i do domu(też czasem tak robię), wtedy jak jest coś nie tak to się szuka i czyta umowę.

zezo
13-02-2007, 17:23
Hans Kloss napisał

w Cyfrze chyba tego nie robią
Obyś się nie musiał przekonać jak to jest C+ :wink:
Miałem Cyfrę przez 3 lata :evil: :evil: jak sobie przypomnę moje doświadczenia .............................. to jeszcze mnie krew zalewa :evil: :evil: :evil: :evil:
Ja też muszę coś wybrać, wybór raczej padni na Polsat, bez zględu na problemy które opisałeś :wink: kasa mire przyzwoita, pakiet programoy mi odpoiada a raczej w mojej sytuacji innego wyboru nie ma :wink:
Nie :wink: :wink: jest jeszcze możliwość pirackiego oglądania, ale nie wiem czy się to opłaci. Ten Polsat nawet jest w miarę atrakcyjny, raczej pirackie ogladanie się nie opłaca... :wink:

siwy z gosławic
13-02-2007, 17:33
Poszukaj dobrze w internecie a będziesz miał cały pakiet Polsatu za najniższy abonament. Ja jeszcze sie zastanawiam ale chyba wybiorę n

AxLe
13-02-2007, 18:22
Ja też myślę o ,,n,, . Użytkownicy satelit podpowiedzcie co wybrać, N Polsat czy Cyfrę ?

Kris2222
13-02-2007, 19:30
k....wa nie przypominajcie mi o tych oszustach
Miałem Polszmart przez 4 lata, w grudniu zeszłego roku zrezygnowałem, okazało sie ze tuner muszę odesłać ,miałem taki punkcik w umowie,o którym nikt nie wspomniał a ja też nie poczytałem,z tego co pamiętam to facio co przyjmował zmówienie przez telefon mówił ze tuner jest na własność, dlatego płaciłem jakies 5 setek za niego.
Ale to nic, odesłałem 3 stycznia ubezpieczoną przesyłką(tak mi poradził polszmat przez telefon,że niby w razie zniszczenia przesyłki) za miesiąc przychodzi pisemko
że po stwierdzeniu uszkodzeń tunera(wgnieciony,stłuczony panel) obciąża sie mnie kwotą 190zł .
Dzwonie do tych .................. i pytam co jest grane , pani grzecznie odpowiada
że nie ubezpieczyłem przesyłki i muszę ponieś koszty naprawy.Ja na to, jak nie ubezpieczyłem!!! i zaczęła sie nerwówka :lol: :lol: przesłałem faksem potwierdzenie ubezpieczenia przesyłki, po godzinie dostaje telefonicznie odpowiedz: niestety ale oni nie uznają ubezpieczenia(dodam że sami mi kazali ubezpieczyc żeby potem nie było niedomówień)ponieważ w przesyłce niema
dokumentu od rzeczoznawcy stwierdzającego że tuner został wysłany w nienaruszonym stanie.

I tk jestem o dwie stówki do tyłu , jebane złodzieje :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
ostatni raz :evil: :evil:

nurni
13-02-2007, 19:47
Mam Polsat od 1,5 roku i jestem zadowolony.
Pakiet podstawowy za 30 zł - więcej nie potrzebuję.
Tuner i talerz kupiłem na własność, oddzielną umową kupna-sprzedaży a umowę podpisałem potem. Jak do tej pory to znikają głownie programy nieistotne i nieistotne rownież się pojawiają. W mojej ofercie Cinemaxa nie było więc nic nie traciłem.
Natomiast ... czasami obraz w chodzi w stan jakby stopklatki (sporadycznie, ale denerwuje) - wie ktoś co to może być?

Pozdrawiam

mdzalewscy
13-02-2007, 20:45
że po stwierdzeniu uszkodzeń tunera(wgnieciony,stłuczony panel) obciąża sie mnie kwotą 190zł .

jakieś rok temu na forum ostrzegałem o tym i pisałem żeby osobiście w punktach obsługi (APS) oddawać tunery, bo wyłudzają kasę za rzekomo uszkodzone tunery, niestety to standard, zostałes oszukany jak wielu


Natomiast ... czasami obraz w chodzi w stan jakby stopklatki (sporadycznie, ale denerwuje) - wie ktoś co to może być?

jeśli tuner się wtedy zawiesza to niestety ten typ tak ma nawet niekiedy jest gorzej(czeste reklamacje że się wieszają), jeśli to tylko sekundowe "stopklatki" to prawdopodobnie czasami masz problemy z sygnałem, zobacz czy nie ma to związku z pogodą, sprawdz ustawienie anteny(siłę sygnału) jeśli masz antenę 60cm to niestety ale to tak może czasami być.

JackD
13-02-2007, 21:28
Natomiast ... czasami obraz w chodzi w stan jakby stopklatki (sporadycznie, ale denerwuje) - wie ktoś co to może być?

Pozdrawiam

mam tak czasem na Cyfrze + wystarczy, ze wyłączę dekoder na moment i all wraca do normy...

a co do Cyfry to dramat ..jestem abonentem jeszcze od Canal + naziemny...
tylko piłka nozna mnie przy tych draniach trzyma.. no ku...a książkę można napisać.....

Jola z Melisy
13-02-2007, 22:40
Ja przetestowałam już Wizję (i ta była najlepsza), Cyfrę + (to największy"kanał" i syf porównywalny chyba tylko z tele2 ) i polsat cyfrowy. Jezeli chodzi o Polsat to da się żyć, ale też bez entuzjazmu. Cyfra + robi np. takie numery, ze włączą Ci w ramach tzw. promocji bezpłatnie jakieś dodatkowe kanały, a potem wmawiają Ci, że je zamówiłeś i chcą kasy. Teraz mam kablówkę, ale po wprowadzeniu się do nowego domku wrócę chyba do polsatu, chyba, że będzie lepsza alternatywa. Ale cyfra -nigdy. :evil:

anpi
13-02-2007, 23:01
Temat dla tych, którzy jak ja juz dali sie naciągnąć i ku przestrodze tych, którzy dopiero zamierzają instalować TV SAT. Polsat Cyfrowy komunikuje w reklamach, na WWW, na infolinii dość atrakcyjne oferty programowe (tzw Pakiet Familijny, Relax Mix itd). Przy podpisaniu umowy okazuje sie, że tak naprawdę tylko część z tych programów jest gwarantowana i wymieniona jawnie w umowie. Pozostałe programy, nie wymienione w umowie, mogą w każdej chwili zakodować mimo, że wg ulotek wchodzą one w skład pakietu. Wygląda to na świadome działanie nastawione na nieuwagę klienta przy podpisywaniu umowy. Ja sie dałem wciągnąć w lojalkę 17-tomiesięczną. Kto ma podobne doświadczenia z Polsatem Cyfrowym (w Cyfrze chyba tego nie robią), nie się dopisze. Ku przestrodze amatorom TV Sat - ja póki co odradzam Polsat Cyfrowy za świadome wprowadzanie w bląd na etapie decyzji o zakupie.

Przesadzasz. Mam cyfrowy polsat od roku. Z pakietu podstawowego nie zniknęło nic, za to przybyło parę kanałów, m.in. Disney Channel, uwielbiany przez moje dzieci.

A dlaczego w umowie są "gwarantowane" tylko niektóre programy? Myślę, że polsat ma tylko z nimi podpisane długoterminowe umowy, i dlatego tylko te programy może zagwarntować klientom. Pozostałe są i będą, chociaż teoretycznie mogą zniknąć. Ale jak się okazuje - nie znikają.

amdam78
14-02-2007, 06:40
O Cyfrze to ja także mogę napisać książkę.

Abonamentem byłem już za czasów wizji. Wtedy było ok. Zapłaciłem z góry bodajże 500 zł i przez rok nie musiałem się niczym martwić. Przeprowadziłem się do mieszkanka z kablówką. Więc zrezygnowałem.

I teraz najlepsze:

Napisałem do nich, że rezygnuję. Otrzymalem pismo informujące o konieczności zania dekodera, chociaż za niego zapłacilem!!

W ch.. mi potrzebny był dekoder, płakać nie będę więc zgodnie z pismem od nich czekam na kolejne, w którym ma przyjść formularz potrzebny do zdania dekodera. Ten formularz przyszedl do mnie wraz z wezwaniem do zapłaty kary umownej za zwłokę w oddaniu dekodera!! Oba pisma były w tej samej kopercie z tymi samymi datami!! Wypełniłem formularz, poszedłem z nim do punktu obsługi oddałem dekoder i powiedziałem mu, że ma się walić.

Przez dobry rok dostawałęm pisma od niejakiej firmy Kruk czy jakoś tak. To byla windykacja mojego niby pseudo długu za zwłokę. Po kilku takich numerach wku...y poszedłem do swojego radcy prawnego we firmie, przygotował mi pismo podpisał się i wysłałem je. Od tej pory był spokój. Żadnych wezwań ani pism. A zagroził im procesem o nagabywanie i wyłudzanie pieniędzy.

Drugi raz podpisałęm umowę z cyfrą przeprowadzając się znów do mieszkania, w którym nie było kablówki. Polsat wtedy raczkował. Mając w pamięci poprzednie numery, robiłem wszystko, żeby się nie przypierdalali. I jednak znów było tak jak ktoś opisał wyżej. Włączali mi kanały, których nie zamawiałem, a za które się płaci. PO kilku telefonicznych awanturach i pismach. Skończyli z tą procedurą, ale zażądali kasy za te włączone programy, których nie zamawiałem. Cyfra była tym razem na żonę więc chyba nie wiedzieli, że mają do czynienia z osobą, któa ich kanty już zna. Następne pismo poszło podpisane przeze mnie. Wiecie co zrobili?? Rozwiązali z żoną umowę!! A bodajże w ciągu tygodnia, przyszła propozycja podpisania nowej, na gorszych warunkach. Jednak po rozwiązaniu umowy znów zażądali dekodera, chociaż w umowie jak krowie na rowie napsiane, dekoder jest na własność. Ale oni zrywając umowę uznali, że nie wywiązałem się z umowy i dekoder musi wrócić. Więc wykonałem poprzednią ścieżkę. Radca napisałą pismo, że zatrzymuję dekoder na czas zwrotu pieniędzy za niego i parę innych kwiatków. Wtedy oni zrobili jakąś kompensatę tzn. rozliczyli te niby zamówione przeze mnie programy i odesłali mi 15 zł za dekoder.

Szkoda gadać. Polska to dziwny kraj.

mojave
14-02-2007, 06:43
ma polsat od 1,5 roku i jak na razie nie narzekam, czytam umowy, wiem za cxo placę więc problemu nie ma żadnego. :D

Hans Kloss
14-02-2007, 11:30
Szanowni, jak widać mamy 2 frakcje: zadowolonych i wkurzonych.
Z tego co napisałęm o swoim przypadku absolutnie nic nie przesadzam wbrew opinii anpi. Po prostu tak są zawierane umowy. Przypadki z dekoderami dodatkowo potwierdzają lichwiarskie i cwaniackie zagrywki operatorów TV SAT (bo jak sie okazuje, nie tylko Polsatu).
Zwracając sie do zadowolonej części abonentów - moim celem nie było zniechęcenie Was do Polsatu, tylko zwrócenie uwagi na fakty złych praktyk przy publikowaniu oferty i zawieraniu umów.
Stwierdzenie, że umowy czytać należy jest oczywistym truizmem i kto tego nie robi, popełnia błąd. Ale czy to usprawiedliwia zwykłe dziadostwo operatora w zabezpieczaniu swoich interesów poprzez kłamanie nt prawdziwej zawartości oferty? Myślę, że niewielu sie znajdzie takich (również tych czytających umowy), którzy nigdy nie dali sie naciągnąć poprzez jakieś niedomówienie, wymuszenie szybkiej decyzji czy zwykłe kłamstwo. A już przy budowaniu domu można by mnożyć przykłady. Dlatego warto najpierw poznać, a potem walczyć z takimi praktykami w zarodku.

Fakt istnienia frakcji zadowolonych klientów Polsatu, którym w ofercie programowej nic istotnego nie ginie (choć w świetle umowy, może zginąć) tylko mnie cieszy a nie martwi, bo to oznacza, że jakoś może przebrnę przez 17-niesięczną lojalkę bez dalszych strat :P

Jarzeb
14-02-2007, 12:28
mam cyfrowy polsat prawie rok
nic nie zginelo - tylko dolozyli to za co doplacalem gratis (np:AXN)
byly pewne niedomowienia ale po reklamacji mailowej wszystko uwzglednili i wyprostowali
jestem b. zadowolony

fakt ze umowy sa koszmarne - ale ktore nie sa?

anpi
14-02-2007, 12:35
Z tego co napisałęm o swoim przypadku absolutnie nic nie przesadzam wbrew opinii anpi. Po prostu tak są zawierane umowy.

Napisałem, że przesadzasz, bo przecież nic się nie stało - nikt Ci nie zabrał żadnych programów. Poza tym umowy się czyta przed podpisaniem, więc nie możesz twierdzić, że polsat Cię oszukał.

amdam78
14-02-2007, 13:02
anpi nie wiem czy Ty dobrze go zrozumiałeś.

Ja ci podam przykład ze swojego podwórka.

Biorąc cyfrę brałem ją między innymi dlatego, że posiadali w swej ofercie BBC Prime. Bardzo lubię ten program. Po podpisaniu umowy, po ok. 2 m-cach BBC Prime zniknęło z oferty!!

Cyfra tłumaczyła się, że nie doszła do porozumienia z BBC Prime i nie podpisali z nimi umowy. W umowie było napisane, że Cyfra ma prawo tak postąpić. Czytałem umowę i wiedziałem o tym, ale swoje rozczarowanie im okazałem. Umowa chroni operatora w porządku. I nawet literka po literce czytając umowę nie zapobiegniesz takim sytuacjom, ponieważ taka sytuacja nie wpływa na rozwiązanie umowy, tak jak np. ostatnio gdy TPSA musiała zmienić swój regulamin, co uprawniało użytkowników do przedterminowego wypowiedzenia umowy bez ryzyka płacenia kar itp. Tak niestety w cyfrze nie można zrobić.

I myśle, żę o takiej sytuacji mówił właśnie autor postu. Zarzucanie ludziom głupoty, iż nie czytają umów jest delikatnie mówiąc mało kulturalne. Większość tutaj przeszła niezłą szkołę budując się i doskonale wiedzą co oznacza nieprzeczytana do końca umowa.

Swoją drogą zły jestem na Canal + ale przyznać im muszę, że w ramach przeprosin dali mi inny program płatny. A w ciągu ok. 2 m-cy podpisali w końcu umowę z BBC Prime i znów kanał się pojawił.

anpi
14-02-2007, 13:19
anpi nie wiem czy Ty dobrze go zrozumiałeś.

Ja ci podam przykład ze swojego podwórka.

Biorąc cyfrę brałem ją między innymi dlatego, że posiadali w swej ofercie BBC Prime. Bardzo lubię ten program. Po podpisaniu umowy, po ok. 2 m-cach BBC Prime zniknęło z oferty!!

Cyfra tłumaczyła się, że nie doszła do porozumienia z BBC Prime i nie podpisali z nimi umowy. W umowie było napisane, że Cyfra ma prawo tak postąpić. Czytałem umowę i wiedziałem o tym, ale swoje rozczarowanie im okazałem. Umowa chroni operatora w porządku. I nawet literka po literce czytając umowę nie zapobiegniesz takim sytuacjom, ponieważ taka sytuacja nie wpływa na rozwiązanie umowy, tak jak np. ostatnio gdy TPSA musiała zmienić swój regulamin, co uprawniało użytkowników do przedterminowego wypowiedzenia umowy bez ryzyka płacenia kar itp. Tak niestety w cyfrze nie można zrobić.

I myśle, żę o takiej sytuacji mówił właśnie autor postu. Zarzucanie ludziom głupoty, iż nie czytają umów jest delikatnie mówiąc mało kulturalne. Większość tutaj przeszła niezłą szkołę budując się i doskonale wiedzą co oznacza nieprzeczytana do końca umowa.

Swoją drogą zły jestem na Canal + ale przyznać im muszę, że w ramach przeprosin dali mi inny program płatny. A w ciągu ok. 2 m-cy podpisali w końcu umowę z BBC Prime i znów kanał się pojawił.

Dobrze go zrozumiałem. I nie zarzucałem mu głupoty.
Ale napisał tak: "Temat dla tych, którzy jak ja juz dali sie naciągnąć". Przecież każdy wie, że w reklamach nie są podawane wszystkie szczegóły oferty. Idąc więc po zakup dekodera autor wątku mógł przeczytać umowę i ewentualnie jej nie podpisywać skoro uznał, że mu nie pasuje. A podpisywanie umowy i za chwilę publiczne pisanie, że to naciąganie - to moim zdaniem lekkie przegięcie. Tym bardziej, że nie ma do tego żadnych podstaw. Mam polsat od ponad roku i przez ten czas żadnego programu z pakietu podstawowego nie usunęli - wręcz przeciwnie - doszło kilka bardzo atrakcyjnych, m.in. AXN i Disney Channel. A cena abonamentu się nie zmieniła. Nie uważam, żeby można to było nazwać naciąganiem.

Harry81
14-02-2007, 13:21
Ja mam od listopada telewizję N. Kanałów nie dość, że nie ubywa to jeszcze przybywa. Pewnie to dlatego, że dopiero stratują ale jestem bardzo zadowolony z ich usług i oferty programowej.

Amor
14-02-2007, 13:47
Mam Polsat Cyfrowy od ponad 1,5 roku (pakiet standard) i jak moi poprzednicy jestem zadowolona. Bez zastrzeżeń.

Pzdr
amor

anpi
14-02-2007, 13:53
Aha, jeszcze jedno. Za określenia w stylu "naciąganie" prawnicy polsatu mogliby zjeść w sądzie autora wątku i wygrać takie odszkodowanie, że do końca życia by się nie wyplacił.

PS. Nie jestem specjalnym sympatykiem polsatu, ale nie lubię bezpodstawnych oskarżeń.

hoc
14-02-2007, 14:17
wiecie co myślę? że te przybywające czy znikające kanały , dekodery na własność czy na "pożyczkę" i te podobne temu historie to pół biedy. Dla mnie koszmarem jest kontakt z obsługą infolinii Polsatu. Jak masz do nich sprawę i chciałbys po prostu porozmawiać z konsultatnetm, to wybij to sobie z głowy. Od słuchania meledyjek w słuchawce uszy się odparzają. :evil: :evil: :evil: Moim rekordem jest odsłuchiwanie jej 50 minut i to bez efektów oraz po klikadziesiąt!! prób dziennych......zgroza :evil: :evil: :evil:

JM
14-02-2007, 14:41
hoc
Z tym też nie mialem problemu. Dwa razy dzwoniłem na początku naszej współpracy i bez problemu się połączyłem a ostatnio fakt nie mogłem się dodzwonić ale po co tracić nerwy, głos w słuchawce poinformował mnie że jestem 18ty w kolejce oczekujących to odrazu zrezygnowałem, kolejnym razem zadzwoniłem to było zajęte, postanowiłem więc zadzwonić w nieco nietypowej porze i to właśnie poskutkowało, byłem drugi w kolejce i za kilka minut już załatwiłem swoją sprawę. Ostatnio mieli tłok właśnie z tymi nieszczęsnymi Cinemax'ami i stąd te zamieszanie. Nie to żebym bronił Polsat ( najmniej oglądam jego propozycje programowe ) ale to ma służyć naszej rozrywce i poco dodatkowo się stresować, mało to stresów w pracy ?

Hans Kloss
14-02-2007, 14:50
anpi, wydaje mi się, że nie do końca słuchasz i czytasz co mówię ja lub adam78, któremu bardzo dziękuję, bo dokładnie rozumie, o co mi chodzi. Powtarzasz w kółko, że nie przeanalizowałem szczegółowo umowy (to prawda) i nie zauważyłem, że chcą mnie oszukać, podając mi jednocześnie (dosłownie!) folder ze spisem programów wchodzących w skład pakietów i cenami (są przy tym zabezpieczeni prawnie bo drobnym maczkiem piszą, że ten folder nie stanowi oferty). W umowie gdzieś drobnym maczkiem wymieniają te programy w ilości znacznie mniejszej od tej w folderze. Twoim zdaniem to fair? Zajrzyj dziś na WWW. Masz tam pakiety, ceny i ani słowa o tym, że tylko część jest gwarantowana (za tą samą cenę). A teraz zadzwoń na infolinię i pociągnich ich dobrze za język (bo sami Ci nie powiedzą). Dowiesz się, że tak naprawdę w pakiecie Familijnym niewiele ponad połowa tego co widać w pakiecie na www jest gwarantowana.
Mam wrażenie jakbyś Ty lub ktoś z Twojej rodziny pracował w Polsacie Cyfrowym bo analiza konkretnie prawnych konsenkwencji użycia terminu "naciąganie" to juz lekka przesada. Ja pracuję w marketingu i wiem, że sposób reklamowania oferty Polsatu to temat, którym spokojnie mógłby sie zająć UOKiK. Jeśli znasz sie cokolwiek na prawie i strategii marketingowej w tym zakresie to doskonale wiesz, że Polsat nigdy nie pójdzie do sądu z taką sprawą, bo strzeliłby sobie w kolano. Jak chcesz spróbować to możesz donieść na mnie. Przyślą na to forum tuzin swoich pracowników, którzy mnie zakrzyczą, żeby rozmyć temat. Wiem jak takie rzeczy są robione.

anpi
14-02-2007, 15:27
Mam wrażenie jakbyś Ty lub ktoś z Twojej rodziny pracował w Polsacie Cyfrowym bo analiza konkretnie prawnych konsenkwencji użycia terminu "naciąganie" to juz lekka przesada. Ja pracuję w marketingu i wiem, że sposób reklamowania oferty Polsatu to temat, którym spokojnie mógłby sie zająć UOKiK. Jeśli znasz sie cokolwiek na prawie i strategii marketingowej w tym zakresie to doskonale wiesz, że Polsat nigdy nie pójdzie do sądu z taką sprawą, bo strzeliłby sobie w kolano. Jak chcesz spróbować to możesz donieść na mnie. Przyślą na to forum tuzin swoich pracowników, którzy mnie zakrzyczą, żeby rozmyć temat. Wiem jak takie rzeczy są robione.

Ani ja ani nikt z mojej rodziny/znajomych nigdy nie pracował w polsacie. Kiedyś pracowałem co prawda w biurowcu obok polsatu, ale to chyba się nie liczy :lol: Nie zamierzam na Ciebie ani na nikogo donosić, ale musisz pamiętać, że trzeba się liczyć ze słowami. Mam swoją firmę i gdyby któryś z klientów, któremu się nie chciało przeczytać umowy, po jej podpisaniu zaczął publicznie wypisywać, że jestem naciągaczem - skierowałbym sprawę do sądu. Jest wolny rynek i klient sam wybiera co kupuje. Nie podoba Ci się umowa polsatu - masz jeszcze C+ i N. Jest w czym wybierać.

anpi
14-02-2007, 15:31
anpi, wydaje mi się, że nie do końca słuchasz i czytasz co mówię

Zacytuję Ci to, co napisałeś na początku. Zwróć uwagę na wytłuszczone fragmenty:

Temat dla tych, którzy jak ja juz dali sie naciągnąć i ku przestrodze tych, którzy dopiero zamierzają instalować TV SAT. Polsat Cyfrowy komunikuje w reklamach, na WWW, na infolinii dość atrakcyjne oferty programowe (tzw Pakiet Familijny, Relax Mix itd). Przy podpisaniu umowy okazuje sie, że tak naprawdę tylko część z tych programów jest gwarantowana i wymieniona jawnie w umowie. Pozostałe programy, nie wymienione w umowie, mogą w każdej chwili zakodować mimo, że wg ulotek wchodzą one w skład pakietu. Wygląda to na świadome działanie nastawione na nieuwagę klienta przy podpisywaniu umowy. Ja sie dałem wciągnąć w lojalkę 17-tomiesięczną. Kto ma podobne doświadczenia z Polsatem Cyfrowym (w Cyfrze chyba tego nie robią), nie się dopisze. Ku przestrodze amatorom TV Sat - ja póki co odradzam Polsat Cyfrowy za świadome wprowadzanie w bląd na etapie decyzji o zakupie.

Skoro pracujesz w marketingu, powinieneś wiedzieć, że umowę się czyta PRZED podpisaniem. Chyba, że nie wiedziałeś co robisz. A stwierdzenie "dałem wciągnąć" to sugeruje. Chyba, że tak jak panowie rządzący tym krajem, wszędzie widzisz swoich wrogów i "układ" knujący kolejne spiski :lol:

Jola z Melisy
14-02-2007, 15:52
O Cyfrze to ja także mogę napisać książkę.

Abonamentem byłem już za czasów wizji. Wtedy było ok. Zapłaciłem z góry bodajże 500 zł i przez rok nie musiałem się niczym martwić. Przeprowadziłem się do mieszkanka z kablówką. Więc zrezygnowałem.

I teraz najlepsze:

Napisałem do nich, że rezygnuję. Otrzymalem pismo informujące o konieczności zania dekodera, chociaż za niego zapłacilem!!

W ch.. mi potrzebny był dekoder, płakać nie będę więc zgodnie z pismem od nich czekam na kolejne, w którym ma przyjść formularz potrzebny do zdania dekodera. Ten formularz przyszedl do mnie wraz z wezwaniem do zapłaty kary umownej za zwłokę w oddaniu dekodera!! Oba pisma były w tej samej kopercie z tymi samymi datami!! Wypełniłem formularz, poszedłem z nim do punktu obsługi oddałem dekoder i powiedziałem mu, że ma się walić.

Przez dobry rok dostawałęm pisma od niejakiej firmy Kruk czy jakoś tak. To byla windykacja mojego niby pseudo długu za zwłokę. Po kilku takich numerach wku...y poszedłem do swojego radcy prawnego we firmie, przygotował mi pismo podpisał się i wysłałem je. Od tej pory był spokój. Żadnych wezwań ani pism. A zagroził im procesem o nagabywanie i wyłudzanie pieniędzy.

Drugi raz podpisałęm umowę z cyfrą przeprowadzając się znów do mieszkania, w którym nie było kablówki. Polsat wtedy raczkował. Mając w pamięci poprzednie numery, robiłem wszystko, żeby się nie przypierdalali. I jednak znów było tak jak ktoś opisał wyżej. Włączali mi kanały, których nie zamawiałem, a za które się płaci. PO kilku telefonicznych awanturach i pismach. Skończyli z tą procedurą, ale zażądali kasy za te włączone programy, których nie zamawiałem. Cyfra była tym razem na żonę więc chyba nie wiedzieli, że mają do czynienia z osobą, któa ich kanty już zna. Następne pismo poszło podpisane przeze mnie. Wiecie co zrobili?? Rozwiązali z żoną umowę!! A bodajże w ciągu tygodnia, przyszła propozycja podpisania nowej, na gorszych warunkach. Jednak po rozwiązaniu umowy znów zażądali dekodera, chociaż w umowie jak krowie na rowie napsiane, dekoder jest na własność. Ale oni zrywając umowę uznali, że nie wywiązałem się z umowy i dekoder musi wrócić. Więc wykonałem poprzednią ścieżkę. Radca napisałą pismo, że zatrzymuję dekoder na czas zwrotu pieniędzy za niego i parę innych kwiatków. Wtedy oni zrobili jakąś kompensatę tzn. rozliczyli te niby zamówione przeze mnie programy i odesłali mi 15 zł za dekoder.

Szkoda gadać. Polska to dziwny kraj.
Ja też dostawałam jakieś debilne wezwania do zapłaty od tzw.firmy kruk. Oczywiście żądania zapłaty wydumanych przez nich długów. Te wezwania przychodziły zwykłymi listami wiec od razu wyrzucałam je do kosza. Mieliśmy nawet zamiar podać ich do sądu o nękanie, ale w natłoku innych spraw nie zdobyliśmy się na ten wysiłek. Może szkoda bo te bandę oszustów trzeba ścigać. pozdrawam i nie dajcie im się nabrać.

Hans Kloss
14-02-2007, 17:31
anpi - nie wiem, w jakim biznesie działasz ale gdybyś tak sprzedawała swoje usługi jak to robi Polsat i ktoś nazwałby Cię z tego powodu naciągaczem to podając go sądu udzielisz sobie krótkiej satysfakcji zakładając, że uda Ci sie wygrać. Ale zaraz potem na pewno zmienisz sposób postępowania, jeśli masz instynkt samozachowawczy. Dobra firma walczy jakością i rzetelnością o zadowolenie i lojalność swoich klientów. Nie sądzę, żeby ktoś doszedł to tego sądami. Stara prawda marketigowa: 1 niezadowolony klient to większa szkoda, niż korzyść z kilkudziesięciu zadowolonych.
Radzę, przeczytaj uważnie jeszcze raz moje posty i przeanalizuj, jak promowano, unformowano o ofercie i jak mi sprzedano usługę Polsatu. Jeśli nie widzisz w tym nic złego i jeśli działasz podobnie jak oni to odradzam również Ciebie Twoim potencjalnym klientom. Mam nadzieję, że nie podasz mnie do sądu:)

ps: ja działam w marketingu na rynku masowym (tak jak Polsat). Gdyby np. TP SA chciała sądzić się z klientami wyzywającymi ją na forach, musiała by zamieszkać w sądzie i nikt przy zdrowych zmysłach tego nie robi. Jestem spokojny, przekonany o swoich racjach i w końcu zakonspirowany. Po prostu J-23 :lol: :lol: :lol:

Rezi
14-02-2007, 17:45
oglądacie za dużo telewizji i stąd zanik podstawowej umiejętności komunikacji

Waldemar Kiejziewicz
14-02-2007, 17:47
Anpi tu nie chodzi o to co napisane jest w umowie tylko o reklamę mijającą się z prawdą. Ja miałem do czynienia z tymi delikatnie mówiąc naciągaczami z Polsatu w czasach gdy reklamowali się jako pierwsza TV Satelitarna bez abonamentu. Do dzisiaj nie zwrócili mi około 50 zł kaucji za dekoder, mimo że go zwróciłem. Nie wiem jak to rozwiązane jest dzisiaj ale wtedy umowę dostawałem do ręki w momencie wizyty kuriera z dekoderem pod pachą. Jaką masz wtedy możliwość dokładnego przestudiowania czy konsultacji takiej umowy z kimś z mądrzejszym? Co innego gdybym dostał wcześniej umowę a dopiero po jej podpisaniu dekoder. Czy taki sposób załatwiania sprawy nie można było nazwać naciąganiem. Widzę, że w przypadku Polsatu niewiele się zmieniło.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba jest jakiś przepis mówiący o tym, że reklama nie może wprowadzać w błąd.

anpi
14-02-2007, 17:52
anpi - nie wiem, w jakim biznesie działasz ale gdybyś tak sprzedawała swoje usługi jak to robi Polsat i ktoś nazwałby Cię z tego powodu naciągaczem to podając go sądu udzielisz sobie krótkiej satysfakcji zakładając, że uda Ci sie wygrać. Ale zaraz potem na pewno zmienisz sposób postępowania, jeśli masz instynkt samozachowawczy. Dobra firma walczy jakością i rzetelnością o zadowolenie i lojalność swoich klientów. Nie sądzę, żeby ktoś doszedł to tego sądami. Stara prawda marketigowa: 1 niezadowolony klient to większa szkoda, niż korzyść z kilkudziesięciu zadowolonych.
Radzę, przeczytaj uważnie jeszcze raz moje posty i przeanalizuj, jak promowano, unformowano o ofercie i jak mi sprzedano usługę Polsatu. Jeśli nie widzisz w tym nic złego i jeśli działasz podobnie jak oni to odradzam również Ciebie Twoim potencjalnym klientom. Mam nadzieję, że nie podasz mnie do sądu:)

ps: ja działam w marketingu na rynku masowym (tak jak Polsat). Gdyby np. TP SA chciała sądzić się z klientami wyzywającymi ją na forach, musiała by zamieszkać w sądzie i nikt przy zdrowych zmysłach tego nie robi. Jestem spokojny, przekonany o swoich racjach i w końcu zakonspirowany. Po prostu J-23 :lol: :lol: :lol:

Nie wiem dlaczego zrobiłeś ze mnie kobietę :lol: Ale nic to. Fakt - niezadowolony klient to problem. Ale zauważ, Ty nie jesteś niezadowolony z oferty polsatu, tylko z tego, że nie przeczytałeś umowy przed podpisaniem. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby rzeczywiście polsat wyłączył Ci jakiś program, który był w ulotce, a nie było go w umowie. Ale nic takiego się nie stało. Powiem więcej - od roku nic takiego się nie stało. O co więc tyle krzyku, i takie mocne słowa (naciąganie klientów).

A co do Twojego marketingu - jest między nami różnica - Ty pracujesz w jakieś tam firmie, przychodzisz na 8 godzin odwalasz swoją robotę i idziesz do domu. Ja mam swoją firmę, haruję dzień i noc. Szlag by mnie trafił, gdyby jakiś klient nie przeczytał umowy (jaka by nie była), i chcąc się wyżyć - publicznie wypisywał, że go naciągnąłem.

selimm
14-02-2007, 18:49
Ja , tam ma tylko neta
drugiego złodzieja czasu nie-potrzebuje :wink:

JM
14-02-2007, 20:54
przestudiowalem umowe i ulotke. umowa opisuje jakie programy masz zagwarantowane, ulotka jakie masz dostepne. w sadzie nic im nie zrobisz. z doswiadczenia rocznego wiem ze w polsacie cyfrowym raczej programy sie pojawiaja niż znikaja, te cinemaxy nie zniknely tylko teraz trzeba za nie doplacic dziesiec zlotych.
a teraz czekam kto pozwie danona za jego actimele to dopiero markeingowy sukces a zeczywiste ewidentnte wprowadzanie w blad klientow.

Krzysztofik
14-02-2007, 21:03
oglądacie za dużo telewizji i stąd zanik podstawowej umiejętności komunikacji
Ale zwiększa zdolność przyswajalności ....wiadomości "wszelkiej maści" :wink:

Hans Kloss
14-02-2007, 22:33
anpi - sorry co do płci. Jakoś twój login mi się skojarzył żeńsko.

Napisałeś: "Jeszcze bym zrozumiał, gdyby rzeczywiście polsat wyłączył Ci jakiś program, który był w ulotce, a nie było go w umowie." BRAWO :P Masz szansę pojąć problem, bo dokładnie tak było z Cinemaxami, co wydaje mi się wyraźnie tłumaczyłem. Było w ulotce, nie było w umowie.

Natomiast Twoja ocena mojej pracy w jakiejś tam firmie dowodzi braku szacunku dla mojej pracy i innych. Ani nie trafiłeś, że coś odwalam, ani że przez 8 godzin. Ja mam głęboki szacunek do Twojej pracy, jeśli jest ona rzetelna i uczciwa i nie zamierzam jej wartościować ze swoją.

To z mojej strony wszystko. Jeśli nadal sie nie rozumiemy, to już chyba nie ma szans. Cieszy mnie, że kilka osób wypowiadających się tutaj też jest wyczulonych na punkcie uczciwego marketingu. Inni, po przeczytaniu naszych dyskusji, zwrócą baczniej uwagę. I o to chodzi. Pozdrawiam i "feel free please" w dalszej ew. wymianie doświadczeń.

anpi
15-02-2007, 01:18
Hans, może rzeczywiście trochę mnie poniosły nerwy :wink: A co do Cinemaxa, to z tego co pamiętam, jest on w pakiecie dodatkowym.

mynia_pynia
15-02-2007, 08:07
Kocham cyfrę + ;)
Ale zanim podpisałam umowę to wiedziałam co i jak, wszystko o pakietach i kanałach w nich dostępnych.

Mile jestem zaskoczona obsługą, dzwonie i na bierząco mam włączane pakiety dodatkowe, jak coś niedziała (raz mi się zdarzyło) szybki telefon i juz odblokowane ;)

amdam78
15-02-2007, 08:59
Jak to mówią miłość jest ślepa.
A ty kochasz cyfrę+.

Oni Ciebie kochają też, póki z nich korzystasz.
I akceptujesz co proponują.

andre59
23-03-2007, 16:15
Po lekturze tego wątku chyba zrezygnuję z zakładania i oglądania telewizji satelitarnej.

pi0tr
23-03-2007, 16:31
zostaje tylko Radio Maryja.
:lol: :lol: :lol:

anpi
23-03-2007, 17:51
zostaje tylko Radio Maryja.
:lol: :lol: :lol:

Tak, i to "za darmo" :lol:

gosciu01
23-03-2007, 19:09
zostaje tylko Radio Maryja.
:lol: :lol: :lol:

no nie przesdzaj !
a lelewizja Trwam ?

P.S.
niestety nie mam dostępu do telewizji trwam ,
czy ktoś mógłby opisać klika najlepszych programów ?

mógłbym się skusić 8)

andre59
23-03-2007, 22:54
zostaje tylko Radio Maryja.
:lol: :lol: :lol:
no nie osłabiaj :wink: 8)

kabietka
24-03-2007, 08:30
My rezygnujemy z cyfry + i kupimy Polsat :D

M@riusz_Radom
24-03-2007, 08:37
Gdzieś już tu napisałem, że oferta Cyfrowego Polsatu wyczerpuje wszystkie moje wymagania, i tak z reguły nie mam czasu oglądać TV. Większość niezadowolonych użytkowników to osoby, które nie płacą na czas abonamentu i potem lamentują, że ktoś bezczelnie ich odłączył - a dlaczego miałby tego nie zrobić ? Ja podpisałem regulamin, który nakłada na mnie obowiązek terminowego opłacania abonamentu, i się z niego wywiązuje. Nie mam i nie miałem nigdy z CP żadnych problemów ;) A płacę tylko 35 PLN miesięcznie - za podobny pakiet lokalne telewizje kablowe życzą sobie od 45 do 55 PLN/

Natomiast co do zapisu w umowie - ja uważam, że jest to uczciwe podejście do sprawy. Większość nadawców ma podpisane umowy terminowe ze stacjami telewizyjnymi i nikt nie jest w stanie zagwarantować, że nagle jakaś stacja nie wypowie umowy. Co prawda do tej pory takie przypadki były sporadyczne, ale się zdarzały.

Aha - nie pracuję dla CP ;)

andrzej100
24-03-2007, 08:43
Kocham cyfrę + ;)
Ale zanim podpisałam umowę to wiedziałam co i jak, wszystko o pakietach i kanałach w nich dostępnych.

Mile jestem zaskoczona obsługą, dzwonie i na bierząco mam włączane pakiety dodatkowe, jak coś niedziała (raz mi się zdarzyło) szybki telefon i juz odblokowane ;)
Tak, to naiwne stwierdzenie. Tez tak uwazalem do pierwszego zgrzytu.
1 W promocji zaplacilem za rok z gory sume okreslona przez Cyfre na przyslanym druku z wyszczegolniona kwota (zgodna z reklamowana promocja), po pol roku zaczeli mnie nekac doplata 80zl. Na pisemne proby wyjasnienia odpisywali bzdury np pisali o ofercie programowej i inne rzeczy nie zwiazane z trescia reklamacji. Po 4mc-cach jalowej korespondencji dalem sobie spokoj.
2 Zmienilem forme platnosci z rocznej na m-czna platna z konta. Zlozylem wniosek 2m-ce przed uplywem kolejnego okresu platniczego. Cyfra potrzebowala 5 m-cy (od zadeklarowania formy platnosci) na wdrozenie platnosci i przez 3 m-ce obciazala mnie bez rabatu naleznego przy wybranej formie platnosci. Odpowiedz na reklamacje znowu nie na temat.
3 Za punkty lojalnosciowe zamowilem 1 m-c gratisu Canal+, po tym m-cu nie wylaczyli mi Canalu+ tylko zaczeli naliczac do rachunku platny program.W tym wypadku nie jestem pewien, czy przypadkiem nie bylo takiej klauzuli w ofercie (dzieciaki chca nadal tel Canal+ wiec nie draze tematu), ale jest to nieetyczne postepowanie.

rogbog
24-03-2007, 09:55
:) Jestem uzytkownikiem Polsat cyfr. od 6 lat.Za wyjątkiem samego początku-mimo opłaty nie włączono sygnału na czas przez ok. 2 m-ce,monitowałam kilanascie razy(dzięki temu nauczyłam się własnego PESELU :P :D -znak rozpoznawczy klienta)- jestem zadowolona.
Mam pakiet Familijny-wystarczająca ilość programów za rozsądną cenę-36które chcę ogladać( oby był czas na oglądanie 8) )), dekoder jest juz moja własnością, płacę regularnie i jak mi się ostatnio zdażyło zapomnieć przez 2 m-ce, nie wyłączyli od razu sygnału.Przed zbliżającym się terminem płatności(wcześniej płaciłam kwartalnie,teraz co miesiąc aby nie zapomnieć-stałe zlecenie) na ekranie pojawia sie komunikat przypominający.
Tak więc polecam.W budujacym się domu zainstaluję dalej Polsat, ale ponieważ
chcę mieć też telewizor na poddaszu myślę dodatkowo o ntv-koleżanka ją ma i jest zadowolona.
W obecnym czasie,gdy pracujemy dużo nie ma zbyt dużo czasu na siedzenie przed telewizorem i dlatego szkoda pieniędzy na full pakiety telewizyjne.
Jak nieraz patrzę na starocie lecące na niektórych kanałach(mam obecnie też kablówkę w sypialni) to dostaję dreszczy :oops:
Pozdrawiam Bogusia

andre59
24-03-2007, 15:10
Byłem dzisiaj u lokalnego dystrybutora Polsatu i Cyfry+.
Chciałem zapoznać się z umowami, wziąć wzory do domu i spokojnie się z nimi zapoznać.
Sprzdawca odmówił twierdząc, że z umową mogę zapoznać się wyłącznie na miejscu i to tuż przed jej podpisaniem.
Czy to normalna praktyka?

M@riusz_Radom
24-03-2007, 15:55
Raczej tak.Nie wiem czemu, ale z reguły wszyscy tak robią. Tyle, że w ciągu 10 dni po podpisaniu umowy możesz zwrócić dekoder i rozwiązać umowę. Zwracają pieniądze - kolega przerabiał to z CP i poszło bez problemów.

ildefons
24-03-2007, 21:02
Z tego co napisałęm o swoim przypadku absolutnie nic nie przesadzam wbrew opinii anpi. Po prostu tak są zawierane umowy.

Napisałem, że przesadzasz, bo przecież nic się nie stało - nikt Ci nie zabrał żadnych programów. Poza tym umowy się czyta przed podpisaniem, więc nie możesz twierdzić, że polsat Cię oszukał.
Ja podpisałem umowe z Polsatem w listopadzie i zostałem podobnie oszukany. Pokazali mi foldery z ofertą, jak wybrałem to sporządzili umowe na której nie było wszystkich programów z folderu reklamowego. Nie sprawdziłem tego dokładnie i dałem sie oszukać. Zaufałem im bo myślalem że to szanująca sie firma a to zwykli złodzieje, którym trzeba cały czas patrzeć na ręce. Przypiomina mi się ten numer na rulon którym posługiwali się handlarze walutą, a polegał on na podmianie w ostatnim momencie tranzakcji rulona dolarów na rulon papieru z jednym tylko banknotem.

kabietka
25-03-2007, 13:21
Byłem dzisiaj u lokalnego dystrybutora Polsatu i Cyfry+.
Chciałem zapoznać się z umowami, wziąć wzory do domu i spokojnie się z nimi zapoznać.
Sprzdawca odmówił twierdząc, że z umową mogę zapoznać się wyłącznie na miejscu i to tuż przed jej podpisaniem.
Czy to normalna praktyka?


Normalna praktyka Niestety!
Dopiero czytając w domu to co jest małym druczkiem człowiek dowiaduje się pod czym złożył podpis .
Kupując człowiek nie ma czasu na wgłębianie sie w treści umowy i stąd czasem zgrzyty :D

lewakk
25-03-2007, 17:01
generalnie jest tak że wszyscy operatorzy w trakcie umowy zmieniają swoją ofertę programową, także dlatego że i im się z konkretnymi stacjami kończa, albo zaczynaja umowy...., mam polsat i jestem bardzo zadowolony, owszem straciłem cinemaxy (i tak nie oglądałem( ostatnio, ale doszedł disney chanel jak dla dzieci nie ma nic lepszego, doszły jakieś noiwe kanały filmowe AXN crime,, s-fi, tv100. zone romantica ale i tak ich nie oglądam, generalnie nie ma tańszej oferty a dzięki polstowi miałem rok pełen emocji mistrzostwa świata w siatkę, mistrzostwa świata w ręczną wczesniej wszystkie mecze w mistrzostwach w nogę....., super ciekawa liga portugalska a ostatnio dużo tam polaków, są wszystkie kanały których potrzebują, powiem szczerze zawsze byłem negatywnie nastawiony do nazwy polsat ale odkad jestem na wsi to jestem zadowolony a co ciekawe nawet POLSAT to najlpeszy fundusz emerytalny...., n ma jeden plus ale to kosztuje dekoder z dyskiem, ale w sumie po co mi on...???

M@riusz_Radom
25-03-2007, 17:02
W ciągu 10 dni odnosisz to za co zapłaciłeś do punktu dystrybucyjnego i zrywasz umowę. Proste ..

Jerrys
25-03-2007, 18:58
Mam polsat od samego początku jakas druga połowa lat 90- tych (kaucja zwrotna 100 złociszy za dekoder), od czasów kiedy był za free i ostatnio śmiać mi się chce bo dzwonią co kilka dni i namawiają, że może bym jednak kupił od nich dekoder - a kiedyś jak chcialem to walnęli taką cene że odpuściłem. Oczywiście najtańszy pakiet 35zł miesięcznie, czasami coś rozkodują w bonusie do tego wszystkie darmowe kanały z Hot Birda i Astry a ja nie mam czasu tego oglądać, ale wydaje mi się, że na dzisiaj to najlepszy wybór...
pozdrawaim