PDA

Zobacz pełną wersję : komentarz do dziennika Ivette



Strony : [1] 2

Teska
30-05-2003, 14:10
nio proszę ...pięknie dziennik...a ja nie mam odwagi:smile:

Ivette...błąd nie ufaj Marasowi:smile:

ale mysle ze jak dobrze popilnujecie bedzie ok ( ma on lepkie łapki)
Pozdrawiam

Ivonesca
30-05-2003, 14:21
Tesca - były już rozpoczęte komentarze do dziennika ivette :wink:

Teska
30-05-2003, 14:26
ło matko...nie widziałam:smile:

maksiu
26-07-2003, 19:26
Widze Ivette ze zaczynasz doceniać uroki własnego nieba :D
dobrze jeszcze pamietam gdy dokonałem tego samego odkrycia... nawet łażące po mnie mrówki wydały mi się wtedy przyjemniejsze, bo niby nasze własne. Trzymam kciuki za dalsze postępy na budowie...
pozdrawiam
maksiu

26-07-2003, 19:27
Cześć Maksiu!
Dzięki za zrozumienie i wsparcie! Serdecznie pozdrawiam! Ivette

Teska
26-07-2003, 20:06
ivette...wypoczeta po urlopie?

pozdrawiam

26-07-2003, 20:15
Cześć Teska!
Wypoczęta ale w pracy zapiernicz taki, że nie ma czasu taczki załadować! Też pozdrawiam!
Ivette

Ivonesca
28-07-2003, 13:18
dzieki za pozdrowienia dla czytających - jestem jedną z nich :D
czekam na cd. :-)

Ivonesca
16-09-2003, 15:02
ivette- Ty jak zwykle z wielkim zapałem :-) oby tak dalej, to budowanie nie będzie miało przed Toba przeszkód !!! :D
pozdrawiam

17-09-2003, 10:10
Ivonesca! Dzięki za miłe słowa! Fajnie, że dwie "Ivoniska" nadają na tych samych falach, chociaż odległość nas dzieli spora.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! Ivette

30-09-2003, 09:36
Ludzie! Wpisujcie się! Nie macie żadnych komentarzy do mojego dziennika? Chyba wszyscy są na innym etapie budowy, niż ja..... Pozdrawiam serdecznie! Ivette :lol: :lol:

am
30-09-2003, 10:48
ivette - sorry - ja jestem jednym z tych czytających i mało się odzywających. Zawsze jakoś mało czasu na forum ostatnio....

Zobaczysz jakie bedziesz miała wielkie pokoje, jak ściany zostaną otynkowane i pomalowane - wtedy to dopiero jest efekt.

Pozdrawiam
am

30-09-2003, 11:00
am - dzięki za odzew. Pisząc mój dziennik liczę też na życzliwe, lecz konstruktywne komentarze. Poza tym to miłe wiedzieć, że inni też dopingują cię w twoich zmaganiach. Pozdrawiam serdecznie! Ivette :lol:

maksiu
30-09-2003, 12:50
Ivette: ja też czytam Twój dziennik i cieszę sie że idzie Ci tak dobrze budowa, tylko nigdzie nie znalazłem informacji o tym wg. jakiego projektu budujesz dom... chetnie bym obejrzał, podobnie jak zdjęcia które były by bardzo mile widziane
pozdrawiam

30-09-2003, 13:08
Maksiu! Mój projekt to GL49 ze Studia Atrium: www.studio-atrium.com.pl. Zmiany w projekcie: bez piwnicy (była niska woda na działce), nad garażem zamiast dachu otwarty taras z naszej sypialni ze ścianką kolankową i "opaską" z 3 rzędów dachówki naokoło (super - 27 m2)!), kotłownia za garażem i z niej wejście do jadalni. Przejście przez garaż i kotłownię do domu. Poza tym na dole taras na całej długości domu, który jest zadaszony (też super - 9 m x 2,20 w świetle). Poza tym "spiżarnia" pod schodami przy kuchni. To chyba wszystkie zmiany. Mam nadzieję, że po objerzeniu projektu w internecie będziesz mógł go sobie dobrze wyobrazić. Zdjęcia wyślę do redacji, jak będzie przykryty dachówką dach, żeby umieściła w internecie (albo zamówię dyskietkę i spróbuję sama przez onet). To narazie na tyle. Aha! Jeszcze komentarz naszego kierownika: Całkiem ładny ten państwa dom! Fajnie, nie? Pozdrawiam! Ivette

maksiu
30-09-2003, 13:46
Obejrzałem sobie Twój projekcik, całkiem milutki, tylko nie wiem czy zdajesz sobie sprawę do czego może prowadzić przejście z garażu do domu, tymbardziej wychodzące w jadalni... ale napewno o tym pomyśleliście
Zdjęcia jak już będziesz miała poskanowane to możesz wysłać do mnie, wrzuce u siebie na serwer i będziesz mogła sie wtedy nimi pochwalić.
pozdrawiam

30-09-2003, 14:25
Maksiu! Ale ja właśnie nie mam skanera!

Co do przejścia z garażu do domu - to raczej będzie używane w zimie jako przejście z domu do garażu.
Natomiast kotłownia z założenia będzie "czystym" pomieszczeniem - będzie tu też pralnia i suszarnia w zimie (ma ponad 7m2). Inaczej się nie dało zrobić, bo w projekcie była kotłownia w piwnicy.
Co będzie to będzie, nie można mieć wszystkiego.
Myślę, że ogólnie nasz projekt jest całkiem niczego - nam się nasz domek podoba i już go kochamy. Jak wszystko w życiu ma swoje plusy i minusy. Ivette

Joasia Jasia
30-09-2003, 15:02
Bardzo ładny dziennik - postępy prac na 5. Pisz dalej, masz dużo zapału :)

30-09-2003, 15:17
Joasiu - dziękuję za pochwałę; jest ona dla mnie szczególnie cenna. Wasz dziennik jest dla mnie jednym z najlepszych - często do niego zaglądam.
Swoją drogą, to cieszę się, że wszystko idzie w miarę bezproblemowo - no ale jest nas dwoje i każdy obrabia swoją działkę (jakie to wszystko jest dwuznaczne...)
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam! Ivette

maksiu
02-10-2003, 10:23
Ivette: czegoś nie rozumiem... brakuje jednej palety - 240 szt. ???
ja mialem palety z dachowka Euronitu na ktorych bylo po 40 sztuk.. 1 paleta - 40 sztuk... wiec albo masz inne palety, albo ... sam nie wiem co,
70 sztuk potłuczonych... brrrr ja na szczęscie nie mialem żadnej potłuczonej
pozdrawiam
ps. jak tam twoje myslenie?

02-10-2003, 10:30
Maksiu - na jednej palecie było 6 paczek po 40 szt. co daje 240 szt.
Myślę, myślę - chodzi może o "dopracowanie" ganku - typu dopieszczenie klinkierkiem albo coś takiego? :-?

maksiu
02-10-2003, 10:33
Ivette: hmmm dobra jestes w te klocki.. cola jest twoja..
bede konczyl murki na ganku, jeszcze po jednej warswie cegly klinkierowej i od gory plytki klinkierowe... w przyszlym tygodniu
pozdrawiam

maksiu
02-10-2003, 10:35
No to sie wcale nie dziwie ze dachowki byly potłuczone bo taka paczka 40 sztuk dachowki to prawie 200 kg... i jak jedna na drugiej, a moze nawet i trzecia to spory ciezar..a jeszcze jak gdzies sie obila paleta to klopot gotowy.. ja mialem kazda paczke osobno na malych pojedynczych paletach
pozdrawiam

02-10-2003, 11:01
Maksiu - ekstra! Zgadłam! jednak powoli też robię się ekspertem od budowy ha,ha :D A kiedy dostanę moją colę? O naszym spotkaniu grupowym cosik ucichło.....

maksiu
02-10-2003, 11:50
Ivette: nie da sie ukryć że robisz sie coraz większym ekspertem...
a co coli to tak jak napisałaś, na naszym spotkaniu grupowym, trzeba ponownie poruszyć temat na łamach naszej grupy
pozdrawiam

Ivonesca
02-10-2003, 15:44
ivette - czyli domek będzie miał już swoją "czapkę" :-)
super na pewno będzie wyglądał z dachem - pozdrawiam

Ivonesca
03-10-2003, 13:37
ivette - na pewno nie będzie źle :-)
może ten pan Cię rozbawi ;-)
http://home.wanadoo.nl/de.animaties/mrbeen.gif

03-10-2003, 14:44
Dzięki Ivonesca! Jasiu Fasola naprawdę mnie rozbawił! Chociaż przy okazji dzisiaj usłyszałam, że Urzędowski to be - a ja już zamówiłam u nich okna :cry: :cry: I co teraz? Przecież opinie były dobre! Może moje będa OK? :(

09-10-2003, 15:44
Ludzie - no piszcie jakieś komentarze. Wszyscy tylko cytają cichaczem i nic! Żadnych komentarzy! :cry: :cry:

Ivonesca
13-10-2003, 16:28
nic sie nie martw - czytamy, czytamy i cieszymy się z Tobą :-)

13-10-2003, 16:37
Dzięki Ivonesca! na Ciebie zawsze mogę liczyć :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie! Ivette

Ivonesca
13-10-2003, 16:38
:lol:
wyczytałam u Teski w komentarzach że spotkałaś się z nią?
było jakies większe spotkanie?

13-10-2003, 16:50
Nie było większego spotkania - to były niedzielne odwiedzinki - ale ma fajny dom, choć ja niespecjalnie gustuję w parterowych. Ale ta Irma to naprawdę jest super. No i Teska ma już tyle zrobione!
Nic tylko kafelkować, panelować, wstawiać kiblelki i graty i mieszkać, mieszkać, mieszkać!!!!
Tak mnie ta nadchodząca zima denerwuje, że nie wiem co!!! :evil: :evil: Aż tupię nogami, żeby wszystko robić a tu zimno jak cholera! No ale trudno, chyba po wstawieniu okien, drzwi i bramy garażowej trzeba będzie zrobić przerwę zimową......... :( :(

Ivonesca
17-10-2003, 11:57
witaj !
:D ale dałaś popalić budowlańcom....jakbym czasem siebie słyszała :D
czyżby imię odpowiadało za pewne cechy? :wink:
pozdrawiam

17-10-2003, 12:04
Ivonesca - no musi być cóś w naszym imieniu; raczej nie spotkałam Iwony rozlazłej. wszsytkie wiedzą czego chcą, choć to bardzo miłe dziewczyny. ale jak się wkurzą to bez kija nie podchodź :lol:
Dzięki za czytanie moich wypocin no i to wsparcie duchowe... Dziękuję i buziaczki :lol: :lol: Ivette

Ivonesca
17-10-2003, 12:08
:lol: :lol: :lol: coś w tym musi być :-)
pozdrawiam również :-)

17-10-2003, 12:19
a jak postępy u Ciebie? coś nie piszesz ostatnio?

Teska
17-10-2003, 12:39
taaa....znam tez Iwonkę....do niej wogóle jak zła nie podchodz...ale ogólnie miła kobitka...

17-10-2003, 12:50
no właśnie o to chodzi :lol: :lol:

Ivonesca
17-10-2003, 12:57
ivette - postaram się coś nastukać ;-) ale ogólnie niewiele się dzieje - czekam na odpowiedź z banku...a od tego zależy czy będę miała o czym pisać :D

17-10-2003, 16:14
Ivonesca - to trzymam kciuki za bank! Miłego weekendu! :lol:

Teska
17-10-2003, 17:01
Miłego weekendu wszystkim Iwonkom :lol:

Ivonesca
20-10-2003, 12:44
ivette - my to się nie popisaliśmy z kominami, tzn. zagapilismy się i zamiast od razu mieć ładne kominy to mamy na razie tylko otynkowane :-(

20-10-2003, 13:02
Ivonesca - to szkoda, bo one są naprawdę śliczne! Zawsze nam się podobały z klinkierku.
A co u Ciebie, jak walka z bankiem? :wink:

Ivonesca
20-10-2003, 13:31
w czwartek powinna byc odpowiedź....w piątek robili zdjęcia naszego domku...mąż był przy tym...mówił że weszli w każdą dziurę i wszystko napstrykali. moze uda mi się od nich wydębić te zdjęcia? miałabym co wrzucic do dziennika ;-) :lol:

20-10-2003, 13:41
To powodzenia! Ale zdjęć to chyba nie oddadzą :-?

Ivonesca
20-10-2003, 15:18
robili aparatem cyfrowym, więc teoretycznie mogliby je przesłać :-) właśnie wysłałam im taką prośbę.....ciekawe co oni na to??

maksiu
27-10-2003, 14:57
Ivette moja droga koleżanko, ja w temacie rynien.. a właściwie koloru rynien.... czy próbowałaś sobie wyobrazić jak by wyglądały na budynku rynny w kolerze ceglastym??? jesli nie to spróbuj to zrobić, a sama sobie odpowiesz na pytanie dlaczego takich rynien nie można kupić
pozdrawiam

27-10-2003, 15:03
Maksiu - no chyba mi podpadłeś.
Właśnie Plannja robi ceglaste rynny, tylko że one są z blachy i dzisiaj je przykładałam do dachówki i wyglądają PIĘKNIE.
A różnica w cenie wyszła 50,-zł do plastikowych - więc je weżmiemy - i jakość Plannji jest bardzo dobra.

maksiu
27-10-2003, 15:10
No cóż Ivette, skoro podpadłem to mam przechlapane.. ale poglądu nie zmienie...nie podobaja mi sie ceglaste rynny przy ceglastej dachowce

Marzenna Kielan
29-10-2003, 19:54
Ivette, bardzo dużo ciepłego optymizmu wyłazi z tego dziennika. Fajnie się go czyta :)

Pozdrawiam :)

30-10-2003, 09:33
Marzenna Kielan - dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że moje pisanie sprawia innym przyjemność. :lol:

Ivonesca
31-10-2003, 14:18
ivette - ale miałam zaległości w czytanie Twego dziennika :-(
ale dziś wszystko nadrobiłam :-)

kolorek fajny - i włosów (podglądałam zdjęcia u maksia ;-)) i rynien :-)
właśnie ja mam brązowe plastikowe Scala do ceglanej dachówki i pewnie po stokroć lepsze byłyby takie jak Twoje :cry:

upust na okna dachowe niezły, no, no, no :-)

pozdrowienia
P.S.
Widzę że i całe spotkanie i jego opis profesjonalne :P nie to co nasze wrocławskie potyczki ogniskowo-piwne :lol: :lol: :lol:

Ivonesca
19-11-2003, 08:54
no i co tam słychać u mojej imienniczki ??? brakuje mi nowych wpisów do czytania w Twym dzienniku ;-)

Ivonesca
03-12-2003, 11:50
o, nareszcie miałam co czytać ;-) choć z pewnym opóźnieniem, bo coś ostatnio brakuje mi godzin w dobie :-(
domek jest sliczny :-) tylko kiedy robiłaś te zdjęcia :o :o :o snieg na dachu :o :o :o :o
czekam na więcej ujęć :-) najbardziej podoba mi się to zadaszenie - tam bedzie taras ? i kolor dachówki ....a jaki kolor w końcu będą miały rynny?
Domek wyglada na bardzo przytulny :-)
pozdrawiam serdecznie
p.s.
u mnie czekam jescze na rurę do kominka i będzie można rozpalić pierwszy raz !!!!

04-12-2003, 13:19
Cześć Ivonesca!

Na górze jest duuuuuuży taras 27m2 z naszej sypialni - można na nim siedzieć rankiem albo wieczorkiem i nikt cię tam nie zobaczy - mamy różne plany, co będziemy tam robić :wink:

Dachówka to ceglasta podwójna esówka Euronitu. A śnieg na dachu chwyciłam w dniu naszego forumowego spotkania, czy jakiś miesiąć temu. Mój dom stoi w miejscu najwyższym w Szczecinie - 160m npm
i dlatego śnieg się utrzymał, bo go mróz przytrzymał.

Rynny mamy stalowe szwedzkie PLANNJA - kolor ceglasty - no po prostu piękne, ani prze chwilę nie żałowałam, że je kupiliśmy - naprawdę śliczne!

W sobotę tj. pojutrze zamykamy stan tzn. wstawiają okna, drzwi zewnętrzne i bramę garażową, to zrobię nowe zdjecia i uśmiechnę się do Maksia, żeby zeskanował i zaserwerował :lol:

Ja też nie mam na nic czasu i dlatego mało piszę. Ale wszystko idzie OK i tak ma być. Planujemy jeszcze w grudniu zrobić instalację grzewczą, wodną, gazową i kanalizacyjną oraz elektrykę i wylewki - jak się uda - oczywiście zależy od pogody.
Wzięliśmy piec kondensacyjny Buderusa i za wszystkie istalacje z grzejnikami, pogodówką i ogrzewaniem podłogowym w łazniekach i kuchni zapłacimy 17 tys. - dobra cena, nie? Nie dotyczy to naturalnie elektryki - zrobi mój mąż.

Już rozpalasz w kominku? Ale fajnie! Cieszę się razem z Tobą! Mam nadzieję, że spotkamy się spotkaniu forumowym w Warszawie - liczę, że przyjedziesz! Pozdrawiam serdecznie iwoniskowo! Ivette

Ivonesca
05-12-2003, 10:43
trzymam kciuki za okna i drzwi !!!! :-)
a na spotkanie zapisałam się i mam nadzieję że uda się dojechać :-)

05-12-2003, 13:00
Dzięki! :D :D :D
Jutro się będzie działo!

Ivonesca
05-12-2003, 14:59
a ja musze jutro wyjechać służbowo :cry:
a miałam miec obchód po sklepach z wykładzinami, kuchenkami, bateriami kuchennymi itp, itd....
nie wiem kiedy to zrobić :( zostaje tylko niedziela :(

05-12-2003, 15:25
Skąd ja to znam? Ciągle za mało czasu na wszystko!!!!!! :-?
No więc: welcome in the club! :wink:
Nie bój nic - będzie dobrze! Trzymam kciuki! Ivette

maksiu
08-12-2003, 07:56
SUPER!!!! no to pewien etap za wami, patrząc na postępy prac, wierze ze uda wam się zrealizować plany na ten rok
gorąco pozdrawiam

08-12-2003, 09:10
Maksiu - dzięki za słowa otuchy :lol: Mam nadzieję, że się uda - a jak nie, to nie ma tragedii - poczekamy do wiosny :wink:

Ivonesca
08-12-2003, 09:20
ivette- czekam na zdjęcia okienek :-) pewnie teraz domek wygląda jeszcze piękniej :-)
a jeszcze słów kilka w sprawie tarasu.....super sprawa i takie miejsce że taras jest a z zewnatrz go nie widać - przynajmniej tak mi się wydaje ;-)

weekend był odlotowy :roll: zaraz coś skrobnę w dzienniku to będziesz mogła poczytać :-) ogólnie rzecz biorąc - jeszcze nigdy nie wróciłam z zakupów o 23 :roll:

maksiu
08-12-2003, 09:21
Ivette: a co ma sie nie udać.. grunt to wierzyc w powodzenie... a z reszta dacie juz sobie jakos sposob
pozdrawiam

Ivonesca
23-12-2003, 14:59
ivette - święta w NOWYM DOMKU !!!!! czujesz to...udało się...hip hip hurrra!!!!!!!!!!
pozdrawiam świątecznie i zyczę dalszej wytrwałości w budowaniu i oczywiście pisaniu dziennika :-)

Ivonesca
23-01-2004, 13:29
a witam, witam po dłuższej nieobecności :-)
ale widzę że powód tej nieobecności był ważny - zakupy jak się patrzy :-)
czyli juz chyba bliżej niz dalej ;-)
trzymam kciuki za lipiec !!!!!!!!!!
pozdrawiam serdecznie :-)

23-01-2004, 14:07
Cześć Ivonesca!

Miło Cię znowu słyszeć. A Wy już mieszkacie?
Te zakupy to fajna sprawa. Dzisiaj lecimy po bidecik.

A przyjedziesz do Warszawy? Bo my z Teską się wybieramy.

Pozdrawiam serdecznie1 Ivette

Ivonesca
26-01-2004, 08:51
mieszkamy, mieszkamy :-)
musze uzupełnic dziennik :wink:
a do Warszawy sie wybieram - przynajmniej jak na dzień dzisiejszy :wink:
PS.
zakupy - a i owszem - byleby kaska była :lol:

Joasia Jasia
28-01-2004, 10:10
Ivette. Jaki bidecik - i czy z klapka czy bez? i gdzie tanie ładne kanapy? I z czego podłoga - nic konkretów. Moja droga! tak nie można :) Proszę o kontakt na priva :)

Ivonesca
28-01-2004, 10:24
ivette - jak to podloga??
no podziel się z nami :D

28-01-2004, 10:29
Ivonesca - no bo my kupujemy już materiały na wykończenie, żeby wszystko już było na wiosnę - no i ceny powolutku podnoszą a poza tym my nie dostaniemy zwrotu tych 15%, bo korzystamy z dużej ulgi - więc trzeba się spręzyć przed 30.04.

Podłoga - panele melaminowe firmy WITEX - pięęęęęękne - mahoń indonezyjny - podwójna klepka - CUDO!!!! No więc zakupimy i będziemy się na nią z lubością gapić! A kupić trzeba, bo od natłoku informacji i różnych przemyślneń można zwariować.

Ale mimo to jest pięknie! A jutro kończę 36 lat - trochę mi smutno sama nie wiem czemu....

Pozdrawiam iwoniskowo!

Ivonesca
28-01-2004, 16:11
ivette - pytanie miało być "jaka" tylko zjadło mi literkę a :lol: :lol: :lol:

i już dziś składam najlepsze życzenia, przede wszystkim dotrzymania terminu przeprowadzki !!!!!!

pozdrowienia

Joasia Jasia
28-01-2004, 16:14
Droga Ivette
Nie pękaj! kobiety żyją dłużej :)
Juz dzisiaj przyjmij jutrzejsze gratulacje z okazji tak sędziwego wieku :lol:
Stoooo laaaat!!

29-01-2004, 09:47
Joasia i Ivonesca - dziękuję za życzenia. I juz nie pękam - kobiety górą!

maksiu
29-01-2004, 10:36
Moja najlepsza koleżanko... chciałbym w imieniu swoim i mojej rodzinki złożyć Ci najlepsze życzenia urodzionowe, wszelkiego dobra, szczęścia i pomyślności w życiu i żeby nigdy uśmiech nie schodził z Twojej twarzy, no i czekamy na zaproszenie na parapetówkę
a ponieważ nie mogliśmy się decydować które kwiaty wybrać to dostaniesz trzy bukieciki, od każdego z nas po jednym.
http://212.244.189.200/ivette/s28.jpgod Agnieszki
http://212.244.189.200/ivette/s46.jpgod Małgosi
http://212.244.189.200/ivette/s43.jpgode mnie

29-01-2004, 12:09
Maksiu!
Serdecznie dziekuję za te piękne życzenia i wspaniałe bukiety!
Podziękuj ode mnie Agnieszce i Małgosi.
Ivette

Zielona
03-02-2004, 14:56
ivette
Jakże ja się cieszę, że Ty się cieszysz. Znam taki stan euforyczny, kiedy się wybiera takie fajne elementy stałego wykończenia domu. Marka cieszyło bardziej jak rosły mury, mnie jak zaczęły się odgruzowywać wnętrza i przybierać bardziej domowy wygląd.

Może zamieścisz jakieś zdjęcia. :lol:

Moira
03-02-2004, 15:28
ivett, ten sloga z przeinwestowaniem jest the best.
:roll: Właśnie tak tłumaczę mężowi, kiedy roważa kotłownię za 18 tys. i tak też tłumaczę dlaczego chcę panela na podłodze a nie parkiet - cyklinowanie to też wydatek i problem, a lepiej poniszczone dużo tańsze w zakupie panele, zdjąć i połozyć nowe - :D

Ivonesca
03-02-2004, 15:34
ivette- a jeszcze fajniej będzie, jak wszystkie te kafle zobaczysz ułożone !!!! życzę Ci oby było to jak najprędzej :-)

04-02-2004, 10:10
No Ivonesca! My to się rozumiemy na odległość - to się po prostu czuje!
Już się nie mogę doczekać na nasze spotkanie w Warszawie!

Na szczęście dla mnie mój mąż i ja jesteśmy zgodni w braku przeinwestowywania i to nam ułatwia dokonywanie wyborów.

Pozdrawiam serdecznie!
Ivette

Ivonesca
04-02-2004, 10:38
Ivette - a jak nazywa się ta kabina i brodzik? Pablo? Jeśli tak to będziemy mieć taką samą :lol:
Tez mamy taki niziutki 5 cm brodzik - zwróć tylko uwage na syfon przy tym brodziku, bo my musimy zdemontowac kabine i brodzik :cry: , bo syfon jest jakos źle podłączony i "zapachy" z szamba przdostają się do łazienki :-(
Nasz hydraulik na pewno coś poplątał, bo stwierdził ze przy tym brodziku jest zły brodzik i coś tam pokombinował z 2 róznych zrobił jeden....tylko mu trochę części zostało.....chyba tych ważnych :evil:

04-02-2004, 12:00
Ivonesca!
To jest Pablo II Plus z firmy Kabi - to chyba podobny?
widzisz? Nawet gusta mamy podobne!

Ivonesca
04-02-2004, 16:06
:-) nie pamiętam czy mój to I czy II, w każdym bądź razie ma drzwi jedne, szerokie otwierajace się na lewa stronę....wybralismy chrom satyna czy jakoś tak...w kazym bądź razie nie biały.
pozdrawiam

04-02-2004, 16:30
Moira i Zielona - dzięki za wsparcie - naprawdę jest cudnie, choć niektórzy mówili, że to horror - ale nie dla mnie! :D Trzymamy się założonych funduszy i basta.

Ivonesca - my mamy rozsuwane na środku.

Pozdrawiam serdecznie budujące kobitki! Ivette

Ivonesca
06-02-2004, 08:51
ivette - ale szalejesz :lol: idziesz z tymi zakupami jak burza :lol:
a ja mam dzisiaj parapetówę w domu 8) część 1 :wink:
wszyscy dzieci wywieźli na ferie i prawie....."wyjechali na wakacje ......" :lol: :lol: :lol:

06-02-2004, 10:16
Ivonesca -staram się :wink: :D
Nasza starsza Joasia wczoraj wyjechała na narty do Poronina. Julia jest z nami, więc nie należymy do tych "bezdzietnych szczęśliwców".

Trzymam kciuki za udaną imprezkę! :lol:

czupurek
10-02-2004, 09:06
ivette toż wy prawie na swoim, a te poczynione zakupy są imponujące. ja niestety z różnych powodów nie kupuję na zapas. dość powiedzieć, że poszczególne prace jakoś tak zawsze więcej kosztują niż szacujemy z wykonawcami.
dałaś termin lipiec - przy tym zaawansowaniu pewnie będzie i wcześniej, czyli całe lato na trawce.
trzymam kciuki

10-02-2004, 14:58
Czupurku - dzięki. Fajna z ciebie babka - coś czuję, że się polubimy, jak się spotkamy :D

czupurek
11-02-2004, 08:13
cóż powiedzieć :oops: miło mi

bikosa
11-02-2004, 23:03
Właśnie do mnie dotarło- tożmy dwa wodniki!!!
Ach, aż zazdrość bierze jak się czyta o twoich postępach! Będę naśladować!

12-02-2004, 10:07
Dzięki Bikosa!
Mam przeczucie, że u Ciebie też wszystko pójdzie według planu - jakie fajne dziewczyny w tym Szczecinie budują, nie? :wink:

Ivonesca
12-02-2004, 14:09
tu zgłasza się Wrocław :-)
ja będę :-) juz nie mogę się doczekać mojej imienniczki ;-)

12-02-2004, 14:23
Ivonesca - no ja też będę Ciebie wypatrywać z niecierpliwością :D

ulcia i krzys
12-02-2004, 14:31
Witaj Ivett!

Tak jak kilka dni temu na forum tak i dziś pochwalę się, że z prawdziwą przyjemnością przeczytałam Twój dziennik. Tak trzymaj. My w dalszym ciągu na początku drogi budowlanej. Tylko Wam pozazdrościć, że niedługo zamieszkacie w swoim wymarzonym domku.

Myślę, że niedługo się spotkamy na zlocie forumowiczów. Data ustalona tylko jeszcze miejsce.

Pozdrawiam
Ula

12-02-2004, 14:49
Cześć Ulcia!
Dzięki za pochwałę :D
Jak już zaczniecie, to samo idzie - a grzebać się nie ma sensu ale i przyspieszać też nie.
Też cieszę się na nasze szczecińskie spotkanie, choć najpierw czeka mnie spotkanie ogólnopolskie w Wawie.
Pozdrawiam serdecznie!
Ivette

bikosa
12-02-2004, 18:38
Masz rację babeczki górą!!
Mam z kogo brać przykład!!

Ivonesca
13-02-2004, 08:44
ivette - jak Ty to zrobiłaś z tymi drzwiami :o :o :o jestem pełna podziwu :D
chyba musze gonic u nas do Castoramy - może też jest promocja :wink:
pozdrawiam

Moira
13-02-2004, 08:56
Ivette, ja też jestem pełna podziwu i chyba też skoczę do Castoramy.
Jaki wzór jest tych drzwi? Możesz podać szczegóły. Bo cena bardzo atrakcyjna.

13-02-2004, 10:00
Ivonesca i Moira - to są drzwi firmy Beta - jest oferta chyba w całej Polsce. Są dostępne w 4 kolorach: buk, olcha, calvados i jeszcze coś. Ja mam calvados - piękny! Ivonesca - tobie też by pasował do pecana :D
Jeśli będzie brakowało czegoś - ościeżnicy albo opasek, to nalegajcie na zamówienie i otrzymacie wszystko pózniej - podają termin - po wpłacie 40% i nie musicie się o nic martwić.
Lećcie jak najszybciej, bo te drzwi u nas to idą jak świeże bułeczki - są naprawdę ładne i każde skrzydło ma już zamontowany zamek z kluczem a drzwi łazienkowe taki zamek do łazienki. Ja już w zeszłym tygodniu kupiłam do nich klamki - bo wszystko związane z drzwiami jest obecnie na promocji. Ale wczoraj mi powiedzieli, że już niedługo koniec promocji i ceny będą wyższe o ok. 30,-zł na drzwiach i ościeżnicy. Drzwi pełne kosztują 98,-zł. i tyle samo ościeżnica. Opaski na 1 parę drzwi kosztuje 45,-zł. - potrzeba dwa komplety na 1 parę drzwi, z dwóch stron.
Drzwi łazienkowe z szyba i otworami na dole oraz pokojowe z sześcioma szybami kosztują ok. 190,-zł. - ościeżnice i opaski ta sama cena, co przy pełnych. Są różne rozmiary: od 60 do 90 cm - wymiar drzwi - otwór w murze jest wtedy o 10 cm większy. No więc biegnijcie i zamawiajcie, bo taniej nie będzie! Ja oglądam takie same drzwi z firmy Frezamet i kosztowały do łazienki komplet 450,-zł. a tu wyszły coś 330,-zł. A drzwi pełne to wychodzą z ościeżnicą i opaskami 241,-zł. :D :D
Jak ja lubię takie ceny za naprawdę ładne drzwi!!!

Dzięki za uznanie i mam nadzieję, że Wam też się uda je dorwać - naprawdę polecam - 10 par drzwi za 2730,-zł!!! To chyba małe mistrzostwo świata, nie? :wink:
Czekam na info od Was, co z tego wyszło. Ivette

Ivonesca
16-02-2004, 12:47
ivette - jak się szykujesz :o na spotkanko ;-)

Teska
16-02-2004, 13:13
Ivette


ło Matko :o :o masz racje toz to rekordzik swiata z drzwiami....

Jak z bilecikami na intercity?? nio i dołączam sie do pytania Ivonesci - jak sie ubrac??

Ivonesca
16-02-2004, 13:18
Tesca - no właśnie zastanawiam się o czym ivette mysli jak już się szykuje :lol:
ja tam szaleć nie będę ...choć z drugiej strony....toż to koniec karnawału :wink:

16-02-2004, 13:20
Ivonesca i Teska - rozpatruję jakiś niezobowiązujący kostiumik lub też druga wersja: spodnie z bluzką. Jeszcze zobaczę - od pogody i nastroju :wink:

Teska - rozmawiałam z Sylwią a ona z Joaśką - ja zakupię bilety dla nas czterech a Wy mi oddacie kaskę - jest OK? Jeszcze Mamata i Tatuj chcą jechać z nami - to nadałam im, co i jak. Czekam na odzew.
Dzięki za uznanie w sprawie drzwi :D

Ivonesca
16-02-2004, 13:36
ivette - teraz już wiem ;-)
pozdrawiam serdecznie

Ivonesca
18-02-2004, 13:47
ivette - z taką radością piszesz o tym wszystkim, że już bym chciała zobaczyć te kafle ;-)

magi
18-02-2004, 13:51
i jak niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba :lol:

Teska
18-02-2004, 14:00
Ivette

ja spodnie i bluzka, na luzie :)

wagon nr 6? ja wsiadam w dabiu

18-02-2004, 15:44
Dziewczyny - moje kafelki są naprawdę śliczne! Właśnie urwałam się z pracy w celu ich odebrania, coby ktoś inny "przez pomyłkę" ich nie zakupił. Fajnie jest się budować!
Pozdrawiam serdelecznie!
Ivette :D :D

bikosa
08-03-2004, 16:05
Ivette, Teska narazie trzyma coś przed nami w tajemnicy 8)
A teraz mały opierniczek :wink: Czemu takie braki w dzienniku? Czemu brak aktualnego zdjęcia domku? Czmu ja sobe wszstko muszę tylko wyobrażać- najgorzej mi poszło z tymi drzwiami Calvados :cry: Koniaczek koniaczkowi nierówny- ja np. lubię Metaxe 7gwaizdkową :wink:
Boże napewno pięknie będzie. Postaraj się jakief fotki zamieścicć albo szeerzezj z opisami- nie myślałam, że kiedykolwiek poproszę o opisy (zawsze w ksiązkach je omijałam :wink: ).
Pozdrowaniea od Antosia
Ag

ulcia i krzys
09-03-2004, 00:04
Witaj droga kobitko!

Nieźle zgrałam się z Bikosą. Jak na komendę meldujemy się 8 marca.
Fakt jest faktem, że braki okrutne w Twoim dzienniku. Pisać masz
o czym, ponieważ (chcę się pochwalić) "na żywo" widziałam Wasz domek. Śliczny i już prawie do zasiedlenia. Czekamy na nowinki! :wink:

Ula

ulcia i krzys
09-03-2004, 00:08
Ten zegar kłamie. Jest dopiero 23:59.

Ivonesca
09-03-2004, 11:12
i ja czekam na cd dziennika :-)

S.P.
09-03-2004, 14:41
No Ivetka, nie daj się prosić. Ciekawiśmy ciągu dalszego

bikosa
10-03-2004, 16:59
No to monituję dalej- Ivette- udziedlasz się u innych, wykryłam Cię u Kasiorka, Teski a u Ciebie posucha :wink: No popraw się proszę :lol:

Ivonesca
11-03-2004, 09:26
bikosa- ale detektyw z Ciebie :wink: :lol:

11-03-2004, 11:01
Dziewczyny - już się poprawiam. Zacznę od jutra, bo ostatnio zupełnie nie miałam czasu.
Dziekuję za doping i serdecznie Was wszystkie pozdrawiam :D

Ulcia - kiedy byliście u mnie? I dopiero teraz mi mówisz.. cieszę się, że się podobało. Jutro przyniosę aktualne zdjęcia domu :D

ulcia i krzys
12-03-2004, 00:38
Hej!

Byliśmy na przeszpiegach w sobotę, a tam nikogo niet. :cry:
Macie bardzo ładne drzwi wejściowo no i okienka miodzio. :lol:

Do zobaczyska. :wink:

magi
12-03-2004, 19:48
Ivetka
kurde jak ty masz fajnie :lol:

Teska
13-03-2004, 10:22
Ivette


a folię na styropian połozyliscie??? znaczy na góre do zalania... :-?

pogodę sobie zamówiłaś ..jest cieplutko.. :D

czupurek
15-03-2004, 09:35
no ivette to masz tera już z górki.
fajnie było cię poznać na żywo :lol:

mbz
19-03-2004, 12:21
Iwonko, czytam i czytam i musze to napisac - nie sposob sie z Toba nie cieszyc z Twojego domku :D Masz tyle zapalu i z takim entuzjazmem to wszystko opisujesz, ze az mi sie buzia usmiecha sama :lol: Trzymam kciuki, zebys jak najszybciej tam zamieszkala :P

19-03-2004, 13:10
Cześć dziewczyny razem i z osobna moje wierne czytelniczki i dopingowiczki! :D
Dzięki za miłe słowa - one naprawdę pomagają :D
A ja już taka jestem - staram się przyjmować życie pozytywnie i cieszę się moim nowym domem na przekór niektórym - i ni cholery nie dam sobie odebrać mojej radości i basta!
A wyleweczki - miodzio.........
Pozdrawiam was moje kochane!

mbz - dzięki i uściski! :D

Teska
19-03-2004, 15:44
Ivette

i tego Wam życze szybciutko konczyc i sio do domku :lol: :lol:

19-03-2004, 16:22
Teska - dzięki kobieto kochana! :D

Teska
19-03-2004, 17:56
:lol:

magi
21-03-2004, 11:05
Ivette co tam lipiec z twoim zaangażowaniem ja to widzę bardziej kolorowo :lol:

22-03-2004, 14:56
Magi - dzięki! jeśli jednak uda się dotrzymać terminu i tak będzie pięknie.
Pozdrawiam serdecznie!

Moira
22-03-2004, 15:59
Ivette czy Szczecin jest tak drogi jak Wawa.
U mnie firma (sprawdzona krzyknęła 27 zł netto z m2), a okoliczna (we wsi co drugi dom to ich) 25 zł netto. Ale to styropian, a teraz sobie przypomniałam że ty chyba wełną ocieplasz. Ma to wpływ na cenę robocizny?

Ivonesca
22-03-2004, 16:16
radosna ivette - (jak zwykle zresztą ;-))- super z tymi wylewkami :-)
pozdrawiam serdecznie

22-03-2004, 16:21
Moira - no Szczecin jest chooooooolernie drogi. Faktycznie różnica w cenie styropianu do wełny jest ca. 5,-zł.

Ivonesca - dzięki kobieto!

Pozdrawiam Was obie moje wierne czytelniczki!

bikosa
22-03-2004, 16:31
Chciała tylko zaznaczyć egocentrycznie, że też jestem Twoją wierną czytelniczką. Czasami tylko czasu nie staje aby dać temu wyraz :lol:

24-03-2004, 10:06
Bikosa - dziekuję kochana - wiem, wiem. I zapraszam do mnie na budowę - tylko musimy się umówić na terminek - najlepiej w weekendzik.
Pozdrówka!

MALINKA
24-03-2004, 19:56
Ivette. Właśnie przeczytałam twój dziennik. Cały za jednym zamachem. Jestem pod wrażeniem. Mąż się trochę wkurza, że tyle czasu niedopuszczam go do komputera :evil: , ale co tam. Mam zamiar dalej śledzić Twoje poczynania na budowie. Powodzenia

magi
24-03-2004, 21:05
Pan na odchodnym walnął uwagę osobistą: jak pani mąż wytrzymuje z takim dynamitem? Na co ja: mój mąż bez takiego dynamitu nie miałby tego domu, przed którym właśnie stoimy.
:lol: :lol: :lol:


gniotę faceta - mówi, że chyba łatwiej byłoby mu z mężem. Mówię mu, że właśnie dlatego rozmawia ze mną.
może jak skończysz u siebie to u mnie ponegocjujesz albo chociaż jakiś krótki kurs samoobrony inwestorki


Dysk twardy w moim mózgu mi się zlasował......
nie wiem ale wydaje mi się, że czasami mam to samo :wink:

czekam na cd

24-03-2004, 23:16
MALINKA - bardzo mi miło, że przeczytałaś mój cały dziennik - musiało Ci to trochę czasu zająć.... :D Dziękuję i widzę, że dołączysz do grona moich stałych czytelniczek/ków :wink:

Magi - prawda, że z tym dyskiem twardym, to tak jest? A myślałam, że tylko mnie to spotyka... :wink:
Muszę pomyśleć o tym kursie samoobrony inwestorki - dobre :D
A dynamit dobry jest, nie? :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie i z całego serca i dzięki, dzięki!!! :D

bikosa
24-03-2004, 23:40
Ivette, jak przeczytałam ten Twój dzień to utwierdzoło mnie to w tym, że jesteś wodniczką- tysiąc spraw do załatwienia, a im więcej tym lepiej funkcjonuje :lol: Rozmowy fachowiec- mąż, żona mąż.- Hymnmm masz też u mnie podsłuch :wink:
Trzym się nadal dzielnie i walcz!!

Ivonesca
25-03-2004, 08:43
no tak.....dzień intensywny...nawet bardzo :wink: :wink: :wink: :wink:
faceci powinni nosic na rękach TAKIE kobietki :D

ja już zakończyłam taki etap zwariowanego czasu ...teraz za to wpadłam w jakąś niemoc.....nic mi sie nie chce.....mam parę (paręnaście ;-))rzeczy do pokończenia i leży toto wszystko odłogiem :-(.....czekam na słonko z nadzieją że mi doda trochę energii ;-)...no, w najgorszym wypadku pozyczę sobie trochę od Ciebie :-)
pozdrawiam serdecznie

25-03-2004, 09:06
Bikosa - no oczywiście jestem typową Wodniczką i bardzo mi to odpowiada :D Pozdrówka serdeczne. :D

Ivonesca - myślę, że taka niemoc dopada każdego po okresie tak intensywnych działań. Przeczekaj a na wiosnę to ogród czeka na Ciebie....
Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam z cholernie zimnego Szczecina :D :D

Józia S.
25-03-2004, 09:39
Ivette,
żyjesz bardzo intensywnie, ale owoce widać. Chwal się dalej osiągnięciami, bo to co ty robisz teraz to jeszcze przede mną. Może to nie ładnie, ale takie kobitki jak ty prowadzą za rączkę nas - "młodzież budującą". Wiele podpatruję u ciebie i innych i korzystam z twoich doświadczeń. Powodzenia, ale czasem odpocznij. :D

Józia S.
25-03-2004, 09:50
Bikosiu, o co chodzi z tym Wodnikiem? Jo tyż Wodnica czy :lol: topielica :o :D

25-03-2004, 10:01
Józiu - dzięki! I nie martw się - już się nauczyłam, że zdrowy egozim jeszcze nikomu nie zaszkodził - stąd to spotkanie z przyjaciółką w środku tego zwariowanego dnia. :D
Proszę bardzo - niech się "młódzież" uczy od starszych :wink:
No i witamy w klubie Wodniczek :D

czupurek
25-03-2004, 12:27
taaaak miałaś pracowity dzień, ale podejrzewam, że inne też są takie, tylko ich nie spisałaś godz. po godz.
budowa = 48 h wyrobione w 24 h
tak to, jest.
jak ja nienawidzę tych wszystkich fachowców
a faceci to, naprawdę nie nadążają, robią jakoś tak wszystko wolniej. tak też jest u mnie. 3 razy obrócę w jedną i drugą stronę, a mój mąż np. dopija dopiero kawę i jest gotowy do jazdy dopiero w tą pierwszą stronę :lol:

Moira
25-03-2004, 12:45
Czupurek, a ja myślałam że to wyłącznie przypadłość mojego męża.
Razem wracamy z pracy, ale zanim mój mąż wejdzie do domu, to ja już odgrzeję obiad, zmyję naczynia, wstawię pranie i jeszcze z córką się pobawię. 8)

czupurek
25-03-2004, 12:58
eeeee, nie może być tylko twojego jak widać, za dobrze byłoby :lol:

MALINKA
25-03-2004, 13:09
Jakbym czytała o swoim. Oni to chyba mają we krwi. Ale dzięki temu że wszystko na spokojnie dłużej żyją.

Gdybym nie wzięła sprawy w swoje ręce to chyba jeszcze bym załatwiała mapy do pozwolenia.

25-03-2004, 13:46
No mój to za to robi te wszystki pierdoły techniczne - rury, dylatacje itp.
A co do fachowców, to wkurza mnie, że oni tacy najmądrzejsi a ja niby taka głupia jestem - to muszę im uświadomić, kto tu jest inwestorem :D :wink:

czupurek
25-03-2004, 14:06
zamiast komentarzy zrobił się wątek pt."małżonek" :lol:
a mój pełni rolę doradczą, psychoanalityka i socjologa
czyli spotkała się praca umysłowa z fizyczną :lol:

Ivonesca
26-03-2004, 09:45
no to i ja jeszcze dorzucę 3 grosze ;-)
...o ile moja połowica sprawy budowlane tak sobie znała, cytat: "Ty tam przeciez cały czas na forum, to lepiej wiesz" :o :D ...to musze przyznać się że dzielnie wozi i odbiera dzieciaczki ze szkoły i przedszkola - to jego zadanie ;-)...bo ja musze wyjechać wcześniej aby dowlec się te 30 km do pracy :(

26-03-2004, 10:21
Ivonesca - :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie i trzymaj za mnie kciuki!

Ivonesca
26-03-2004, 11:08
ivette- trzymam !!!!!!!!!!! :D ...a gwoli śisłości - za ocieplenie?? :D

26-03-2004, 11:44
Ivonesca - tak. Właśnie się dowiedziałam, że mój przyszły wykonawca udziela mi błędnych informacji aby zarobić na mnie dodatkowo ponad 1300 zł. na wełnie mineralnej do ocieplenia.
Już mnie to dobija - dlaczego nie można niczego normalnie omówić, zapłacić i mieć dobrze zrobione? :evil:

Kasia Nova
26-03-2004, 17:29
Gdy czytam o Twoich perypetiach z budowlancami, to mysle sobie Kobiety sa z Wenus, Faceci podobno z Marsa a budowlancy... tez nie z tej ziemi, tylko skad? Biała marynara i czarne trzewiki... rodem z kabaretu . Smiac sie czy płakac - jak w kabarecie :cry: :)

bikosa
26-03-2004, 18:36
Ciekawe czy w konkursie na najwioększego łgarza starurje wielu fachowców 8)

Maggie
28-03-2004, 00:01
Ivette,
na dwie raty, ale przeczytałam wreszcie Twój dziennik. Ku pokrzepieniu serc!

Chyba sobie wydrukuję i poćwiczę "na sucho" kawałki o twardych negocjacjach z cwanymi macho. Ech, że też branża budowlana to tyle draństwa.
Trzymaj się i nie daj się. Dzielna z Ciebie kobita, jak widzę - kolejna, co to w domu nosi spodnie :wink: !

29-03-2004, 10:55
Dzięki kobitki za zrozumienie! :D
Pozdrawiam serdecznie!

Ivonesca
30-03-2004, 12:14
ivette - marazm wczesnowiosenny mi mija :wink: :lol: dziś się nakręciłam znów - spłaciłam wreszcie ostatnią ratę za piec, zadzoniłam do gościa, wiem jak przeprogramowac centralke od kominka i ile będzie kosztowac instalacja gazowa :-)
hurrrrra, idzie wiosna !!!!!!!!
pozdrawiam

AgaTad
06-04-2004, 18:38
Ivette,
mam ogromna prosbe, pokazalam twoj dziennik swojemu tacie, no i oszalal na punkcie twojego tarasu. Dlatego blagam zlituj sie i powiedz jak zrobiliscie zamiast poreczy - dachowki, co wykorzystaliscie od srodka i wogole... czy dawaliscie gasiory i takie tam.
Maja do wykonczenia spory taras, a twoj pomysl ich oczarowal, wiec jestem teraz molestowana :wink: :)

07-04-2004, 12:52
AgaTad - dizękuję bardzo - też uważam, że górny taras jak i dolny jest naprawdę piękny.
Jeśli chodzi o górny - na garażu jest wylany normalny strop. Na nim jest zbudowana normalna ścianka kolankowa wraz z wylanym wieńcem, żeby wszystko było stabilne - dość wysoka - coś tak powyżej pasa. W środku na podłodze jest oczywiście zrobiony spad - na bocznej, węższej ściance są otwory na dole, żeby woda deszczowa mogła spływać do rynny. Podłoga już jest zaizolowana dysperbitem i będzie jeszcze raz dysperbitowana a na to pójdzie styropian i wylewka, żeby ocieplić garaż od góry. Ścianka od środka będzie otynkowa i pomalowana.
Co do zrobienia zewnętrznego - pod dachówkami są takie małe krokwie i na to łaty i kontrłaty, aby można było ułożyć dachówki - u nas są 3 rzędy dachówek a na "zakrętach" leżą tzw. chlebki. Do tego dojdzie rynna z tej strony, gdzie spływa woda, otynkowanie z zewnątrz i podbitka pod spodem i gotowe! A na górze ścianki - tam gdzie się opierasz przy wyglądaniu - zrobimy kafelki, bo jest to dość szeroki rant - 24 cm, tyle co cegła. I jest to wspaniałe miejsce na postawienie np. kubka z kawką.
Na ten taras wychodzi się z naszej sypialni, więc jest jakby jej przedłużeniem - ma 27m2 - 9x3 metra! Naprawdę piękny! Siedząc na nim nie jesteś widoczna przez nikogo - możesz więc spokojnie na nim siedzieć rano i wieczorem np. czytać, zamiast w sypialni na łóżku.

Dodatkową zaletą jest to, że w przyszłości można nad nim zrobić więźbę i zadaszyć i wyjdą nawet 2 piękne pokoje lub jeden duży - gdyż mamy wieniec, na którym można oprzeć więźbę dachową. Do tego dwa okna dachowe i gotowe! Można też zrobić do tego schody zewnętrzne i małe mieszkanko z aneksem kuchennym gotowe.

Serdecznie pozdrawiam i chętnie służę pomocą! :D
Ivette

czupurek
08-04-2004, 07:44
gdzie się ogląda te tarasy?

AgaTad
08-04-2004, 14:35
Ivette,
dziekuje baaaaaaardzo, przynajmniej nie slysze marudzenia- no napisz, zapytaj... jak beda klopoty to jeszcze cie bede wypytywala, ale powstala decyzja ze na 100% powstanie wlasnie taki taras.
Tez buduje z Tadeuszem i czasami podobienstwo reakcji jest niesamowite, wiec czytam twoj dziennik i sie smieje :D bo problemy sa jak u nas

14-04-2004, 15:49
Czupurek - taras górny widać letko w mim nicku - zapraszam do osobistych oględzin :D

AgaTad - no Tadeuszki to widać czasem trudne są.... :D

_bogus_
14-04-2004, 19:19
Przeczytałem że "cicho i spokojnie" i chcę powiedzieć że chyba wiem dokładnie o czym mówisz. Też ostatnio jak pojechałem wieczorem do siebie by pozamykać okna to nie mogłem się zebrać żeby wracać. A jak wyszedłem i usłyszałem szum wody na kaskadce (50 m od domu) ...

bikosa
14-04-2004, 20:22
A ja chciałam potweirdzić, że u Ivedtte cisz, spokój, piękna okolica i wylewki. A domke czarowny- z zewnatrz nie wielki a w śroku przestrzennie.

Linka
14-04-2004, 22:21
Witaj Ivette!
Interesuje mnie co załatwiłaś w wiadomej sprawie... czy przed świętami zdążyłaś poczynić jakies kroki? Nic nie piszesz w naszej grupie, więc pytam u Ciebie w komentarzach do dziennika... :oops:
Pozdrawiam ciepło!

czupurek
15-04-2004, 07:58
przybędę, przybędę. jak tylko znajdziesz chwilkę w okolicach łikendu na prezentację chatki

S.P.
15-04-2004, 09:09
Oj Ivette, fajnie masz rację. Własny dom to jest to. Sama na mojej budowie dostaję jakiegoś błogostanu.

15-04-2004, 10:53
Dziewczyny - dzieki za pochlebstwa - to miód na moje serce :D

Linka - na razie się uspokoiło - on nic nie pisze a ja przez święta przemyślałam i po świętach w rozmowie ze szkolnym pedagogiem jak też panią psycholog w poradni dałam wyraźnie do zrozumienia, że nie będę za nich odwalać roboty i nigdzie się po sądach ciągać - zważywszy na to, że rodzice niepoważni i z pewnością doszłoby do niestworzonych historii.
Jednocześnie uświadomiłam pedagogowi, że jeśli jego działania nie przyniosą wymiernych efektów sama wezmę chłopczyka na tapetę i go uświadomię, że "nie ze mną te numery, Brunner". A wtedy rodzice niech mnie pocałują.

Dzisiaj pedagog ma z nim rozmawiać i wyłożyć kawę na ławę jak również uświacomić mu, że takie groźby mogą być karalne i że gdyby mojej córce teraz coś by się nie daj Bóg stało, to on jest pierwszy na liście podejrzanych - mam do niego dzwonić wieczorem, czego się od niego dowiedział.

Jednak już się trochę uspokoiłam i wyciszyłam i Joasia też. Wiem już od dyrektora szkoły, że nie będą razem w najlepszej klasie, gdyż on jednak nie spełnia kryteriów. Poza tym działaniem pana pedagoga nie chodzą już od tego tygodnia na wspólne kółko biologiczne - zmieniono termin, który mu absolutnie nie odpowiada.

Dziękuję Ci za wsparcie psychiczne i jutro postaram się napisać, co wynikło z dzisiejszej rozmowy.

Pozdrawiam Was wszystkie razem i z osobna! :D

Ivonesca
20-04-2004, 13:07
Ivetko :-)
skąd Ty wytrzasnęłaś gościa za 15 PLN za kafelki :o :o :o
niezła jesteś :D (wiem, wiem powtarzam się :wink: )
....no to życzę żeby rzeczywiście się wszystko poukładało się z nim.....bo taka złota rączka to jak znalazł przy wykończeniówce :-)

pozdrawiam serdecznie

bikosa
20-04-2004, 13:23
Ivette, gratulki- jak sie sprawdzi to chroń go przed demoralizacją.
Co do parapetow to nizle- beda pasowaly.
a jeszcze pytanko- gdzie kupowalas silke??

20-04-2004, 13:59
Dziewczyny - dzięki :D
Kafelki po 15,-zł. to ten Anglik - polecony przez nauczyciela mojej córki.
Zobaczymy jak się sprawi :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam mocno!

Ivonesca
20-04-2004, 14:03
ivette - ale to jest Anglik Anglik czy taki Anglik jak u Joasi Jasia Amerykańce ? :lol:

20-04-2004, 15:47
Ivonesca - to najprawdziwszy Anglik. Też się uśmiałam z powodu Amerykańców Joasi :D Ale to Anglik Anglik!

Pozdrawiam serdecznie!

21-04-2004, 15:30
Ivonesca - okazało się, że mój Anglik to naprawdziwszy Szwed! Ale numer!

Ivonesca
21-04-2004, 16:07
ivette - no niezły numer :lol: ..kto by pomyślał...Szwd dorabiający w Polsce :lol: :lol: :lol: ..i to za jaką stawkę :-)

21-04-2004, 16:12
Sama jestem w szoku, że będę zatrudniała Skandynawa na czarno! :wink:

Moira
22-04-2004, 09:19
Dobre :D :D :D

Ivonesca
26-04-2004, 10:49
ivette - oczywiście że trzymamy kciuki :-)
...i musi sie udać !!!!!!!

pozdrawiam serdecznie

26-04-2004, 14:56
Dzięki Ivonesca! :D
A jak się mieszka? Już przywykłaś do luksusu? :wink:

Ivonesca
26-04-2004, 15:06
:lol: luksus luksusem ale teraz na imprezki trzeba wybierac sie albo z własnym spiworem albo wyliczanka kto ma wieczór bezalkoholowy :wink:
.....jest to niestety minus...ale do opanowania :lol: :lol:

Aga J.G
27-04-2004, 14:10
Ivett trzyma kciuki aby wszystko poszło zgodnie z planem :)
Pozdrawiam Aga.

28-04-2004, 10:42
Dziewczyny - dzięki! Trzymam się i do przodu!

Pozdrawiam słonecznie ze Szczecina :D

czupurek
28-04-2004, 15:04
idę oskubać z piór mojego geodetę.
mówił: ja dla pani taniutko, ple, ple, ple i zaśpiewał 1,0 tys. zł (chyba, że doliczył deszczówkę)
nie, no nie, idę go udusić

28-04-2004, 16:22
Czupurku! A ja miaukałam swojej, że tak drogo :-?

czupurek
29-04-2004, 08:15
pomiałczeć nigdy nie zaszkodzi miałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł� �łłłł :lol:

Ivonesca
29-04-2004, 09:28
ivettko - podczytuję czasem szczecińską :oops: i żeby utwierdzić Cię co do słuszności gruntowania to powiem Ci że unigrunt jest naprawdę OK. Widać cholerną różnicę między posadzką pociągniętą unigruntem a taką pylącą się. A tak jak napisałaś koszt niewielki i roboty przy tym niewiele bo jest toto płynne i elegancko szybciutko można pędzlem pomalować. Ja gruntowałam całość - czy to było pod płytki, wykładzinę dywanową czy panele.
pozdrówka :-)

30-04-2004, 12:47
Czupurek - no wiadomo, ja tam miaukam obligatoryjnie :D

Ivonesca - dzięki za potwierdzenie tego gruntowania! Zrobię na pewno, bo u nas w biurze - nowy budynek - kurzyło się spod paneli przez 2 lata! Ale mnie to wkurzało - wszędzie ciągle biało i biało.

Pozdrowionka! :D

czupurek
30-04-2004, 13:20
a powiedzcie kobitki, kiedy pociągnąć tym unibetem:
- zaraz po wylewkach?
- czy może przed kładzeniem okładzin? a jak czas od wylewek do kładzenia płytek będzie długi to co?

a i jeszcze jedno:
Ivette - czy robili ci czymś specjalnym (wodoodpornym) w łazienkach?

Anna Wiśniewska
30-04-2004, 13:23
Ja gruntuję właśnie teraz. Przed malowaniem ścian, bezpośrednio przed wstawieniem drzwi i kładzenien terakoty i parkietów.

Już mnie wkurzał ten wszechobezny pył!

Ivonesca
30-04-2004, 13:43
czupurku - ja miałam bezpośrednio przed płytkami, bo tak jak pytałaś między wylewkami a płytkami czy wykładziną było ok. 5-6 miesięcy. Kafelkarz to w ogóle zabronił nam chodzić tam gdzie sobie pozamiatał i zagruntował unigruntem :-)
a w łazience w miejscu gdzie jest kabina i przy umywalce folią w płynie, a reszta unigrunt, również na scianach (sorki to pytanie do ivettki ale akurat tu weszłam ;-)

czupurek
30-04-2004, 13:45
ale chyba się nie obrazi. ja wprost przeciwnie - dzięki za info.

Ivonesca
30-04-2004, 13:59
cała przyjemność po mojej stronie ;-) ...chociaż od czasu do czasu sie przydam a nie będę przesiadywać tylko w KK ;-)

Anna Wiśniewska
30-04-2004, 14:02
W KK przesiadują Ci szczęśliwcy, którzy się już wybudowali :lol:
Ja mam nadzieję też tam wkrótce zacznę przesiadywać :wink:

Ivonesca
30-04-2004, 14:10
Aniu - życzę Ci tego jak najszybciej :-)

Anna Wiśniewska
30-04-2004, 14:17
Bardzo dziękuję!
Mam nadzieję, że terminu lipcowego (tego roku) uda nam sie dotrzymać. Wtedy zaszaleję w KK :wink:

05-05-2004, 10:44
Cześć dziewczyny!

Ivonesca - dzięki za zastępstwo - mnie też się przydadzą te informacje :D

Anna Wiśniewska - ja też chcę dotrzymać terminu wprowadzki na koniec lipca - to jest nas dwie :D A może Czupurek też należy do tego klubu? :wink:

Anna Wiśniewska
05-05-2004, 10:51
Witajmy w Klubie Lipcowego Zasiedlenia! :lol: :lol:

Czy u Was też szał wykańczania wnętrza się zaczyna? Ja już nie bardzo wiem w co ręce włożyć :wink:

05-05-2004, 13:45
My obecnie robimy ocieplenie i tynki na koniec maja. A na wykończenie już zakupiliśmy wszystko w styczniu i lutym, więc wszystko mamy. Fachowiec do wykończeniówki kompleksowej też umówiony - więc mam nadzieję, że uda się wykończyć przez czerwiec i lipiec.

Anna Wiśniewska
05-05-2004, 13:51
Czytałam Twoje opowieści o zatrudnianiu tego fachowca :wink: Naprawdę miło się czyta Twój dziennik.

U nas nasz fachowiec zaczął kłaść kafelki. Tynki zewnętrzne już mamy. Drzwi już przyjechały więc pora na malowanie pomieszczeń, położenie parkietów i terakoty, płyt k-g na sufitach na poddaszu. Roboty dużo, ale powinniśmy dać radę całkiem wykończyć dół do tego magicznego dnia w lipcu :lol: No i jeszcze ten polbruk... Coś nam nie idzie jego układanie :wink:

Ivonesca
05-05-2004, 15:13
ivettko - a jakiż to prezencik Teska dostała? pochwal się co wymyśliłaś :D...no i oczywiście pozdrów Teske przy następnej okazji :-)

magi
05-05-2004, 16:15
też jestem ciekawa i pozdrawiam Teskę oczywiście na razie telepatycznie :lol:

05-05-2004, 16:41
Zakupiłam komplet do napojów: dzbanek i 6 szklanek - ładny ale prosty, który pasuje w każdym domu. Teska się okropnie ucieszyła, bo okazało się, że nieopatrznie pooddawała dużo różnych kubków i naczyń przy przeprowadzce a dopiero w nowym domu zaczęła korzystać ze zmywarki i nie zdawała sobie sprawy, jak dużo szklanek trzeba wtedy mieć.
No i stwierdziła, że nie wie jak to możliwe, że dopiero teraz kupiła to wspaniałe urządzenie :wink: Ja to rozumiem, bo korzystam ze zmywarki już ponad 7 lat i zupełnie nie wyobrażam sobie bez niej życia. :D

Przy okazji przekażę Tesce Wasze pozdrowienia.

Trzymajcie się!

Ivonesca
06-05-2004, 09:13
ooo to juz wiemy co to za prezencik ;-) rzeczywiście utrafiłaś chyba dobrze :lol: ......a po dalszej lekturze to chyba nic innego mi nie pozostaje jak zastanawiać sie nad zmywarką ;-)


pozdrowienia :) :) :) :)

06-05-2004, 11:46
Ivonesca - bez zmywarki nie ma życia! Jak zakupisz, to zrozumiesz! :D

Anna Wiśniewska
07-05-2004, 13:23
A jak ktoś lubi zmywanie? :wink:
Mój mąż na przykład twierdzi, że lubi :o
Dlatego zakupił drogi, duży zlewozmywak z drogą baterią a miejsce na zmywarkę na razie zostanie sobie zasłonięte frontem od szafki :wink:

Niestety, nie wszystko można mieć od razu...

bikosa
07-05-2004, 19:23
Ivette, brawo, daj znać jak zaczną. Ja ciągle nie mogę wyjść z podziwu nad tym szwedem :o

czupurek
10-05-2004, 09:23
tak też interesuję się terminem lipcowym. nieważne ile skończę, ja w lipcu muszę ZAMIESZKAĆ i już, choćby na kartonie i betonie :lol:

czupurek
28-05-2004, 14:33
Ivette - gratulki
no to, nie bądź wiśnia. przestań już się włóczyć na wyjazdach i zaproś na jakieś piwo i oglądanie chatki :lol:

28-05-2004, 16:17
Czupurku - będę na budowie jutro o 12.00 ale niestety nie na piwko tylko służbowo :wink: Jak znajdziesz czas - to zapraszam na oględzinki :D

czupurek
31-05-2004, 07:40
mnie też nie było w pracy przy kompie. poczekam na inny termin
pozdrówka :P

magi
31-05-2004, 20:15
no, no gratulki ... tynki
wszystko w planie
tylko pozazdrościć
a na tą pulę to też ostrzę pazurki :lol:

Ivonesca
01-06-2004, 12:27
fajnie że wszystko z planem.....i Szwed na miejscu ;-)....no i dziewczyny może nie będziecie takie i się podzielicie tą pulą....idę skreślić :wink: :lol:

czupurek
01-06-2004, 12:33
ja puściłam w niedzielę (czy w sobotę) nie pamiętam. 1 zakład na chybił trafił (też była kumulacja) i co?
ano nic, nawet jedynki nie było :lol:

ale może w środę? życzę wszystkim wysokich wygranych

Ivonesca
01-06-2004, 12:43
czupurek - trzeba skreślać a nie na łatwizne poszłaś i chybił trafił puściłaś ;-)

Aga J.G
02-06-2004, 12:38
Ivette gratulki życze żeby wszystko szło zgodnie z planem :)
Widze że Wszyscy czekamy na wygraną więc niech się nam poszczęści pulka tak duża że starczy dla nas wszystkich :wink: :lol:
Pozdrawiam Aga.
Ps. Może jakieś zdjęcia :wink: :)

czupurek
03-06-2004, 10:46
jeden skreśliłam, jeden na "chybił' i co? i nic dwójka jedna była
może następnym razem....
mąż mówi, że powinniśmy iść do kasyna, tam prawdopodobieństwo wygranej większe, tylko skąd wziąść forsę na przegranie? :lol:

03-06-2004, 10:50
Dziewczyny - a ja trafiłam 4-kę i dostanę 132 zł :D A za 5-kę płacą już ponad 5 tys. - ale by mi się przydało....

czupurek
03-06-2004, 10:53
no to, super gratulacje z wygranej :P

maksiu
03-06-2004, 10:56
Ivette: 2,8,12.. a która czwarta????

03-06-2004, 11:05
Maksiu - i 49. Zabrakło mi 15 i 46 :cry: :cry:

03-06-2004, 11:06
Czupurku - dziękuję :D

maksiu
03-06-2004, 11:09
No ładnie kumpelo.. zmieniłas numerki i nic nie powiedzialaś..i w ten sposob mam tylko trójkę.. :(

03-06-2004, 12:39
Maksiu - ale to były nowe numerki, sorki. tamte "nasze" już dawno wyrzuciłam :-?

maksiu
03-06-2004, 12:54
A mówiły jaskółki ze niedobre spółki, ale akura tego nie posłuchałem :(
no trudno..

Ivonesca
03-06-2004, 13:06
a ja tylko dwójkę 8 i 12 :cry: :wink: :lol:
ivette - jesteś najlepsza :P

03-06-2004, 14:23
Maksiu - to były numerki na tamto losowanie i niepotrzebnie się martwisz...

Ivonesca - tenkju very macz!

Aga J.G
03-06-2004, 16:12
Ivette to gratulki ja też tylko dwójka.
Pozdrawiam Aga.

04-06-2004, 11:14
Aga - dzięki :D

czupurek
04-06-2004, 11:29
super :P
może ja też zdążę? (tzn. może kasa nadąży)

Ivonesca
04-06-2004, 12:11
ivette - ale fajnie że prace idą do przodu....i pewnie wszystko dobrze wyjdzie z tym lipcem :-)...a przypomnij mi to żelazny termin z czymś konkretnie związany czy tylko takie założenie na początku było ?
pozdrówka

04-06-2004, 13:00
Czupurku - ja mam powoli ten sam problem - kaska...

Ivonesca - koniec lipca z powodu urlopu - później niestety nie dostanę ani dnia wolnego do końca października...

Aga J.G
04-06-2004, 21:21
Ivette to pozostaje nam tylko trzymać kciuki i życzyć aby się powiodło :)

07-06-2004, 11:45
Aga - dzięki!!! :D

Ivonesca
22-06-2004, 10:50
ivettko - jak dobrze że coś napisałaś ...bo zatęskniło mi się bardzo :D
....kurczę z tym Szwedem to się nie dobrze poukładało...ale cóż....zdarzenia losowe....mimo wszystko myślę że uda sie Wam wprowadzić w planowanym terminie :D ...tego zyczę i pozdrawiam serdecznie :-)

czupurek
22-06-2004, 10:56
nie bój
będzie dobrze :P
jesteś żelazna przecie

22-06-2004, 14:35
Ivonesca - dzięki Kobieto :D Mam taki zasuw w pracy, w domu i na budowie, że nie wiem, jak długo jeszcze pociągnę - ale się staram!

Czupurku - to się wie! :wink:

S.P.
23-06-2004, 10:21
Ivette, słonko ty mi kiedyś mówiłaś gdzie kupowałaś wanne i inne łazienkowe cuda w dobrej cenie. Ja mam pamięć świetną ale krótką. Plizzzzz, gdzie to było?

23-06-2004, 12:53
W Hurtpolu na Tamie Pomorzańskiej - wołaj przynajmniej 12% rabatu! :D

S.P.
28-06-2004, 10:19
Dzięki Ivette, będę ich męczyć.

Ivonesca
09-07-2004, 08:27
ivette - chyba wszyscy tutaj jesteśmy niepoprawnymi optymistami ;-) ...i o to chodzi - tak trzymaj !!!! cały czas wierzę że uda Ci się wprowadzić pod koniec miesiąca :D :D :D :D :D :D
trzymam kciuki za Szweda i kafelkarza :-)
pozdrawiam serdecznie

czupurek
09-07-2004, 10:05
jak ja ci zazdroszczę tempa
u mnie ściany - wyszlifowane,
ale, za malowanie i kafle się jeszcze u mnie nie wzięli (problemy rodzinne)
mam nadzieję, że szybko się to zmieni

trzymam kciuki za cię i się :P

S.P.
09-07-2004, 11:38
Iwona, o ile cię znam to dasz rade.

Józia S.
09-07-2004, 11:46
To prawda, tzn. zgadzam się z S.P., optymizmem mogłabyś obdzielić z pół forum. Ten facet, co u ciebie klei, może zgodziłby się u nas? Zapytaj - za jakiś miesiąc - w Pniewie.

09-07-2004, 12:05
Ivonesca - dzięki! :D Tylko czasu i pieniędzy mam deficyt :-? NO i roboty w pracy tyle, że po południu myślę o tym, że jutro boję się iść do pracy :x

S.P. - dzięki za wsparcie i zrozumienie:D :wink:

Czupurku - będzie OK - trzymaj się! Takie babki jak my to świat do przodu pchają :D :wink:

Józia - dzięki wielkie i spytam go.

Pozdrawiam wszystkie Wierne Czytelniczki! :D :D

Aga J.G
11-07-2004, 15:31
Ivette dasz radę wierzę w Ciebie i trzymam kciuki - powodzenia :)
Pozdrawiam Aga.

13-07-2004, 11:39
Aga - dzięki i pozdrowionka serdeczne :D

Józia S.
15-07-2004, 14:55
Ivette,
zauważyłam, że czekam co znowu naskrobiesz w swoim dzienniku i traktuję go jak instrukcję. Fajnie, bo w postępie prac jestem krok za tobą. Też jesteśmy zmęczeni i też ze zmęczeni nie śpimy, tylko gadamy o budowie. Jutro powiem więcej, bo idę do domu. Pa :wink:

czupurek
15-07-2004, 15:15
suuuuuuuuuuper. :lol:
u mnie wolniej bo, hamuje kaska, ale i tak się przenoszę na przełomie miesiąca, choćby na betony :lol:

Ivonesca
15-07-2004, 15:32
radosna ivette - tryska, tryska z Ciebie energią i dobrym humorem...i zmęczenia nic a nic nie widać ;-) już ktoś kiedyś pisał że tą radością byś mogła obdzielić pół forum :lol:
trzymam znów kciuki za terminy...i żadnych nieprzewidzianych problemów :-)
pozdrawiam serdecznie

15-07-2004, 15:38
Dziewczyny - moje Drogie Czytelniczki!

Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie!!! :D :D

Aga J.G
15-07-2004, 22:09
To ja też ja wyżej dziewczyny trzymam kciuki i pobieram nauki :)
Pozdrawiam Aga.