meszki

[skorpionka]

Jak radzicie sobie z plaga tych krwiozercow?Jeszcze tydzien ,a zostana mi tylko paznokcie.Nie pomagaja offy ani olejek waniliowy.Czy ktos zna skuteczny sposob na odstraszenie tych muszek?

[Agacka]

Jak czegoś sie nie można pozbyć,to najlepiej POKOCHAĆ! :grin:

[facelia]

Pokochać meszki???
Nigdy w życiu. Właśnie wróciłam z działki.

[Teska]

one sa obrzydliwe:sad:

[mbz]

Moge polecic srodek Pungino, kupiony w aptece. Pachnie intensywnie cytrynowo i przez jakis czas odstrasza meszki, ze juz tak nie leca i mozna spokojnie cos robic.

[Gajka]

Kto powiedzial, ze mozna meszki pokochac? Aga, chyba nigdy Cie nie ugryzly.
Takie malenstwo, a jadu w sobie o sile slonia (a slon ma jad?).
Mnie tak pogryzly rok temu - ze musialam zahaczyc o dermatologa.
Sa takie masci w aptece, ale tylko dzialaja przed ugryzieniem, lub tuz po. Caly dylemat, ze nie czuje sie tego ukaszenia.
Straszne. Unikam wszelakich traw.
Pozdrawiam.

[mbz]

Podobno odstraszajaco dziala na meszki zapach wanilii. Ciekawe, czy rzeczywiscie :)

[remian]

O tak, wanilia jest dobra. W ub. roku brakowało jej w sklepach.

[skorpionka]

Pungino jest skuteczny!!!!!!!!Mbz ,uratowalas mi zycie,meszki kraza,ale nie atakuja.Nie jestem ciastem drozdzowym i akurat wanilia mi nie sluzy :lol: ,chociaz wszyscy zachwalaja jako skuteczny srodek.
Znam pare innych obiektow fruwajacych ktore moglabym obdarzyc miloscia ,ale z pewnoscia nie sa to meszki.

[mbz]

Skorpionka, ciesze sie bardzo, ze moglam pomoc. Polecam sie na przyszlosc :lol: