PDA

Zobacz pełną wersję : Rośliny z nasion.



Radek 6
15-02-2007, 14:48
Pozwoliłem sobie na naświetlenie tej kwestii ponieważ nie znalazłem tematu uprzedzającego przed rozmnażaniem tuj, cyprysików oraz jałowców z nasion. Są to gatunki, których bez względu na odmianę nie powinniśmy rozmnażać w sposób generatywny (z nasion) ponieważ te gatunki nie zachowują cech matecznych!!! Ich jakość, barwa (szczególnie zimą) pokrój, wytrzymałość na spadki temperatur w dużym stopniu odbiegają od norm jakie przewidział dany instytut wprowadzając te rośliny do dalszej produkcji. Cechy jakości tych gatunków zachowuje się tylko przez rozmnażanie wegetatywne (sadzonkowanie lub szczepienie). Np. żywopłot posadzony z tuj wychodowanych z nasion nigdy nie będzie szlachetny to będą "dziki", jedna może mieć zwarty pokrój następna luźny, jedna będzie miała po 10 latach 2 m wys. druga 1,5 z poszarzałymi gałęziami. Jeżeli chcemy zaimponować komuś w przyszłości jakością swoich roślin to nie bierzmy się za siew. Sprzedawcy w szkółkach mają obowiązek poinformować czy dana roślina jest z produkcji generatywnej czy wegetatywnej choć w uczciwych szkółkach nie oszukuje się klienta i nie wciska się jemu szajsu z nasion.

Mirek_Lewandowski
15-02-2007, 15:21
Prawda... Ale:
nie dotyczy to jak napisałeś, gatunków, tylko odmian (kultywarów) ogrodowych. Gatunki botaniczne rozmnażamy z nasion (byle pewnych, nie z arboretów, gdzie wszystko rośnie "w kupie", i krzyżuje się w cały świat. Efektem tego jest koreanka, która najczęściej jest kundlem koreanki i veitchi ( x arnoldiana)
No i w końcu jeśli chcemy się dochować czegoś nowego, trzeba siać. Wiele odmian to siewki, czasem przypadkowe (cyprysowiec Leylanda), czasem celowej selekcji.

Radek 6
15-02-2007, 15:40
Zgadza się, z tym, że nie miałem na celu skupiać się na kwestii genetycznej roślin tylko w prosty sposób chciałem forumowiczom przedstawić różnicę w rozmnażaniu. Owszem temat który poruszyłem nie jest tak prosty jak w pierwszym poście ale mam madzieję, że dociera do "Kowalskiego".

Mirek_Lewandowski
15-02-2007, 15:51
choć w uczciwych szkółkach nie oszukuje się klienta i nie wciska się jemu szajsu z nasion.

Oby tak było. Ale nie za 2 zł z gołymi korzeniami na rynku.
Np Hoseri to przecież polska siewka Globosy (Wróblewski), Danica to też siewka (Jenson), podobnie nasze Kórniki. Wiele nowych odmian cisa powstało z siewek odm. Fastigiata.

Radek 6
15-02-2007, 16:05
Z cisem się zgodzę, ale nie spotkałem się z rozmnażaniem tuj z nasion w liczących się szkółkach, chyba że jakieś przydomowe pseudo szkółki liczące na tanią i szybką produkcję.

Mirek_Lewandowski
15-02-2007, 18:43
http://images11.fotosik.pl/53/ae9338066c9d3ff3.jpg (www.fotosik.pl)
Siewka zwyczajnego jałowca. Takiego leśnego :wink: J. communis.

Radek 6
15-02-2007, 20:19
Widzę, że nie chcesz zrozumieć co chciałem przedstawić w temacie, ale ok. Przedstawiłeś jałowca bądź co bądź leśnego (chętnie bym się wybrał do lasu z takimi jałowcami) z siewki. Chciałbym się z Tobą zgodzić, że jest to communis choć to mało prawdobodobne. Większym prawdopodobieństwem jest to, że jest to x media. Jeżeli wyhodowałeś jego z nasiona to pewnie spora byłaby róznica między nim a wyhodowanym z sadzonki gdyby można było je porównać. Ja chciałem tylko napisać o jakości roślin z innego punktu widzenia Ty zrobiłeś konkurs wiedzy. Jezeli miałbys chwilke to prosiłbym Cię, żebyś podał namiary choc na jedną szkółkę rozmnażającą cyprysiki, tuje czy jałowce z nasion - pomijając podkładki. Dla ułatwienia dodam link;
http://www.zszp.pl/
Dzięki i pozdrawiam.

Mirek_Lewandowski
15-02-2007, 20:26
Rany Julek.
Przecież napisałem w pierwszym poście, że rozmnażanie z nasion odmian i oferowanie ich w handlu to nieporozumienie. Nie robi tego żaden szanujący się szkółkarz. Takie wynalazki to na rynku po 2 zł.
Co byś o tym nie sądził, to jest J. communis, uzyskany z nasion. Wewnątrz krzewu są gałązki z typowym uigleniem!
A link to znam od naprawdę wielu lat :D

Mirek_Lewandowski
15-02-2007, 20:41
http://images20.fotosik.pl/48/883a6c695004ebdbm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=883a6c695004ebdb)

Siewka 'Watereri'. Młode, poczekamy, zobaczymy co wyrośnie

A w kwestii merytorycznej- przecież ja popieram Twoje zdanie. Ba, nawet wysiew gatunków botanicznych z niepewnych nasion , jeśli nie robimy tego świadomie, w celach hodowlanych, jest bez sensu.

Radek 6
15-02-2007, 21:12
Przepraszam Cię Mirku, za tych kilka "zimnych" zdań, ale myślałem, że piszemy w kierunku przeciwnych biegunów. "Watereri" pewnie da rade. Ok 15 lat temu moi rodzice sprowadzili tę sosnę z niemiec w przekonaniu, że doczekają się jej kwitnienia na intensywną czerwień ( taki mit ). Dzis już wiem, że chodziło o inny kwiatostan, choć w naszym klimacie to będzie raczej niemożliwe. Ale to już inny temat.
Pozdrawiam.

Pinus
15-02-2007, 21:45
Przecież obydwaj macie racje :D .
A ta siewka jałowca pospolitego (?) na zdjęciu wygląda ciekawie. Trudno wprost uwierzyć, że to jest siewka j.pospolitego ale pewnie tak jest, jeśli się nic nikomu nie pomieszało. Mirek pewnie widział tę siewkę bezpośrednio więc należy to przyjąć za wiarygodne.
Może to zaczątek nowej odmiany :D .
..

Mirek_Lewandowski
15-02-2007, 22:19
Z siewek na szkółce leśnej. Nie ma wątpliwości
http://images20.fotosik.pl/49/397ba5d8c6f57b17m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=397ba5d8c6f57b17)
A to też siewka. Czasem warto !

Radek 6
16-02-2007, 10:41
Warto by było, żebyś dodał gatunek tej siewki. Ze zdjęcia wnioskuję, że jest to świerk byc może i jodła (zdjęcie trochę niewyraźne i przyrosty mylą). Świerk kłujący czy pospolity rozmnaża się tylko z nasion ALE odmiany takie jak np."Conica", "Maxwellii", "Nidiformis" itp. sadzonkujemy. Jest jeszcze sporo odmian świerku, których ani nie wysiewamy ani nie sadzonkujemy tylko szczepimy.

Mirek_Lewandowski
16-02-2007, 14:26
Powiększ. Jest wyraźne, a nawet podpisane :wink:

Radek 6
16-02-2007, 15:19
Wcześniej nie wchodziło, teraz jest ok. Jednak jodła.

Lunarii
06-01-2014, 18:40
Czy da się rozmnożyć bez szczepienia odmianę świerka np. Hoopsi, Glauca compacta, Fat albert zachowując cechy wzrostu charakterystyczne dla tych odmian? Rozumiem, że z nasion się nie da. Co jeśli ukorzenimy gałązkę? Wyrośnie z tego mateczna odmiana czy nadal będzie to szlachetna?

Mirek_Lewandowski
06-01-2014, 18:44
Nie da się. Trzeba szczepić.

Lunarii
06-01-2014, 18:55
Ciekawe czy jak wsadze 30 łądnych 35cm świerków szczepionych po zewnętrznej ścianie siatki, od drogi to czy ich nikt nie podwędzi:)

Mirek_Lewandowski
06-01-2014, 19:05
Rozumiem, że to pytanie retoryczne?

Lunarii
06-01-2014, 19:31
Najwyżej za płot powędruje jakiś krzew, który poradzi sobie w cieniu, a świerki schowam do środka :-)