PDA

Zobacz pełną wersję : odnowienie starych futryn drewnianych



zidane27
17-02-2007, 21:23
Witam
mam taki oto problem do rozwiazania
Potrzebuje porad i opinii
Wymienilem w domku jednorodzinnym 11 szt. drzwi wewnetrznych. Pokryte sa okleina drewnopochodna. Niestety futryn nie wymienialem ze wzgledu na duzy zakres prac, no i koszty. Futryny sa drewniane (chyba sosnowe) byly wstawiane w 1978 jak byl budowany dom. Nie sa pierwszej mlodosci ale sa zdrowe,a przede wszystkim miarowe, tak ze mozna bylo bez problemu zalozyc fabryczne drzwi Porta Nova.
Tak wiec mam nowe ladne drzwi i stare futryny pokryte kilkoma warstwami bialej emalii (byly najprawdopodobniej kilkakrotnie malowane). Emalia jest w porzadku, tzn. nie luszczy sie itp.
Potrzebuje wiec porady, jak odnowic te futryny.
1.Czy je pomalowac, jak tak to czym i jak?
2.Slyszalem o czyms takim ze jest mozliwos pozbycia sie starego lakieru z drzewa (np. opalanie) i pomalowanie potem jakas lakierobejca pod kolor drzwi. Co o tym sadzicie.
3.Czy ma sens zastosowanie okleiny drewnopodobnej?

Jezeli macie jakies pomysly lub jak ktos robil cos takiego to bardzo prosze o porade
dziekuje
pozdrawiam

rusek007
17-02-2007, 21:30
Najlepszy sposób to opalenie palnikiem następnie wyszlifowanie a na końcu malowanie .Masz 11 sztuk to baaardzo dużo pracy.
Oklejanie sobie odpuść, to bardzo zły pomysł.!!
Najszybciej i najprościej, przeszlifowanie starej powłoki, wyszpachlowanie ubytków i pokrycie wszystkiego dobrą farbą.

zidane27
17-02-2007, 21:49
dobra farba to znaczy jaka
polecisz cos??
A co do tego opalania. To czym sie to opala?Palnikiem?Jakim palnikiem.Czy takie opalarki co sa w marketach bud. sie do tego nadaja

Tez mi sie wydaje ze okleina to jest najgorszy pomysl, wiec z tego chyba zrezygnuje.
Zostaje mi tylko wybrac czy pomalowac, czy pozbyc sie lakieru i pomalowac surowe drewno

beton44
18-02-2007, 03:51
Niestety futryn nie wymienialem ze wzgledu na duzy zakres prac,

hmmmm...

opalanie/szpachlowanie/szlifowanie/malowanie starych ościeżnic

to IMHO więcej pracy niż wstawienie nowych :o

siwy z gosławic
18-02-2007, 08:55
Stawiam na malowanie lub na nowe.
Ja swoje pomalowalem hamerajtem efekt młotkowy i mi się podoba :D są delikatnie ciemniejsze od drzwi ale to widać tylko pod odpowiednim kątem światła.

robinoc
18-02-2007, 14:09
Opalanie opalarką elektryczną, do tego skrobaki, szpachle, do szlifowania szlifierka kątowa może być najtańsza za 30 zł, i do niej tarcza na rzepy do papieru, znakomicie przyspiesza pracę :-? . Ale uwaga może okazać się że drewno pod spodem jest bardzo brzydkie , sęki, wklejki po sękach, trochę sinizny, pod farbą może być wszystko, poza tym kilka warstw farby też może tak łatwo nie schodzić. Lepiej ładnie przeszlifować wyrownać szpachlówką gdzie trzeba i malować, wybór farb jest tak duży że trudno jednoznacznie wskazać najlepsze, w każdym sklepie mają próbki, moim zdaniem najlepiej malować wałeczkiem, daje gładką lekko satynową powłoke, kolor i rodzaj (tj, satyna, mat, połysk) dobieraj pod drzwi.

zidane27
18-02-2007, 14:35
Tez coraz bardziej sie sklaniam do pomalowania. Ale czy moze mi ktos powiedziec w jaki sposob dobrac kolor. Zupelnie sie na tym nie znam,ale wiem ze jak kiedys wybieralem kolor na sciane do pokoju to nie wyszedl mi taki jak chcialem. Moze jest jakis sposob na dokladne dobranie koloru. Przeciez jak lakieruja np. blache samochodu to dobieraja taki sam kolor. Macie jakies sugestie????
A czy ktos wie czym rozni sie farba wodna od tej zwyklej emalii. Czy to jakos inaczej wyglada (lepiej???). Ja tego potrzebuje ok. 2 litrow wiec roznica w cenie jest niewielka.
A co do uwagi Beton44, to oczywiscie czesciowo masz racje. Ale nie mysl ze sie nad tym nie zastanawialem i w moim przypadku wymieniajac stare futryny na nowe musialbym: po pierwsze kupic 11 futryn, po drugie wyciagnac je ze sciany (oprcz tego ze czesciowo otynkowane to jeszcze sa oczywiscie zamocowane ale nie wkretami, o nie, tylko gwozdziami. Wiec nie wiem co moglobny sie stac po wyciagnieciu takiej futryny (na remont generalny mi sie nie usmiechal) po trzecie wymienic tapety we wszystkich pomieszczeniach, po czwarte wymienic progi i nie wiadomo czy nie musialbym remontowac podlog przy futrynach. Od strony pokoi jest parkiet, a od zewnetrznej strony lastriko. Wiec sobie to odpuscilem. Gdybym mial kiepskie futryny, albo jakies niemiarowe to raczej napewno wstawilbym nowe, ale te moje po pierwsze sa miarowe wiec nie mialem duzych problemow z osadzeniem w nich fabrycznych drzwi a po drugie sa naprawde w dobrym stanie. Przynajmniej na takie wygladaja.
Ale mam tez na uwadze to co napisal Robinoc, ze nie wiadomo co zobacze jak pozbede sie lakieru. Wlasnie dlatego m.in. sie zastanawiam czy to robic czy po prostu je jakos fajnie pomalowac.
A jescze 1 pytanie co do pozbycia sie lakieru. Macie jakies doswiadczenia z tymi srodkami chemicznymi np. Tygrys, Scansol. To naprawde dziala czy raczej to jest lipa???A moze trzeba to wyprobowac na kawalku futryny. 0,5 litra kosztuje 10zl.
Czekama na uwagi i dziekuje
pozdrowienia

zidane27
18-02-2007, 14:40
Ah, jeczcze mam pytanie odnosnie dobrania koloru. czy futryny powinny byc jasniejsze czy ciemniejsze od drzwi. Pytam dlatego, bo zdaje sobie sprawe ze bedzie ciezko dopbrac taki sam kolor, zreszta drzwi maja okleine drewnopodobna. Chodzi mi o to na jaka farbe postawic, nute ciemniejsza czy jasniejsza.
Moim zdaniem lepiej jest jak futryna jest jasniejsza niz drzwi bo chyba wtedy jest mniej widoczna
Co o tym sadzicie?

siwy z gosławic
18-02-2007, 18:16
Mi się wydaje że ciemniejsza :D bo wtedy podkreśla :D
A jeżeli tak bardzo chcesz dobrać kolor to weź drzwi i idz z nimi do mieszalni lakierów i dobierzecie idealnie. Lakiernicy przeważnie noszą tam klapki od wlewu paliwa.

Milka11
22-02-2007, 14:25
Najlepszy sposób to opalenie palnikiem następnie wyszlifowanie a na końcu malowanie .Masz 11 sztuk to baaardzo dużo pracy.
Oklejanie sobie odpuść, to bardzo zły pomysł.!!
Najszybciej i najprościej, przeszlifowanie starej powłoki, wyszpachlowanie ubytków i pokrycie wszystkiego dobrą farbą.

Również polecam oczyszczenie futryn opalarka nabiorą charaktru, jest to dośc mozolna praca ale efekttt wow :) bedizesz bardzo zadowolony, potem delikatnie wyszlifowaći pomalować np. bejcą :) co do ubytków to czasem lepiej zostawić takie dziurki (np. po kornikach) nadają doodatkowego uroku :) (oczywiście zależy kto co lubi )

JoShi
22-02-2007, 15:40
opalanie/szpachlowanie/szlifowanie/malowanie starych ościeżnic

to IMHO więcej pracy niż wstawienie nowych :o
To zależy. Kiedyś się robiło futryny z belka wpuszczaną w mur po bokach na górze (w kazdym razie w domu moich rodziców takie są) nie wiem, czy by mi się chciało je wykuwac :)

beton44
22-02-2007, 18:36
Kiedyś się robiło futryny z belka wpuszczaną w mur po bokach na górze (w kazdym razie w domu moich rodziców takie są)

a po co wykuwać????

przetnij w środku / rozłup

i wyciągniesz ją ze ściany :o

Barbossa
22-02-2007, 19:15
jeszcze są środki złuszczające starą farbę (nie praktykowałem :oops: )
a do skrobania to wiertarka i szczotka druciana (są też z włosiem plastikowym)
dużo roboty ale efekt widoczny (praktykowałem :D )
szpachla do drewna kosztuje niewiele i robota łatwa, najgorzej pozbyć się starej farby

robinoc
22-02-2007, 19:27
Też uważam, że wyrywanie i wstawianie nowych to złe wyjście , sorry beton44, ale ty chyba masz niewiele praktyki w tych sprawach :wink: Przy wyrywaniu starej futry lubi sobie odpaść niezły kawał tynku :evil: Co do chemicznego zmywacza do powłok, to naprawdę świetnie działa, jest tylko jedno ale, po nałożeniu tego żelu rozmiękcza się w zasadzie tylko jedna warstwa, więc trzeba to powtarzać tyle razy ile było powłok :o , czasem 3-4 razy.Zdecydowanie szybciej opalarką. Co do typu farby z doświadczenia wiem, że farba wodna( akrylowa) szybko schnie i nie ma problemu z klejeniem się powłoki np. po zamknieciu drzwi , ale za to jest nieco mniej trwała i łatwiej się ściera. Farby rozpuszczalnikowe maja twardszą powłokę, ale oczywiście to nie musi być generalna zasada, technologia pędzi do przodu. Co do dobierania koloru, kup farbę w kolorze zbliżonym, nieco jaśniejszą i do tego buteleczkę pigmentu uniwersalnego, maluj próbki, wysusz i porównaj. Jak za jasne to domieszaj kilka kropel pigmentu itd. Po paru próbach możesz idealnie dobrać kolor, jedyny problem w tym by do wszystkich drzwi dobrać tak samo :D Możesz też zrobić tak, w marketach budowlanych można dobrać i zrobić również kolor emalii, ja tak robiłem, kolor z próbnika i komputer dobiera pigmenty, czasem pożyczają próbnik.

beton44
22-02-2007, 23:05
robinoc napisał:

Też uważam, że wyrywanie i wstawianie nowych to złe wyjście , sorry beton44, ale ty chyba masz niewiele praktyki w tych sprawach


hmmmm wygląda to na niezwiązany z tematem wątku atak osobisty na innego wypowiadającego się chyba???? ....


proszę zaznajomić się z netykietą, a przynajmniej z regulaminem forum

http://forum.muratordom.pl/regulamin.htm

Barbossa
23-02-2007, 07:39
megacośtam :D

beton44
23-02-2007, 07:56
Barbossa

megacośtam
_________________
albo c... albo jesteś c... , nie ma innej możliwości


to chyba też nie jest związane z tematem wątku,

proszę się zaznajomić z regulaminem forum,

link w poprzedniej wypowiedzi

to nie jest forum towarzyskie chyba ??? są takie tam sobie hasaj...

Barbossa
23-02-2007, 08:13
robinoc napisał:

Też uważam, że wyrywanie i wstawianie nowych to złe wyjście , sorry beton44, ale ty chyba masz niewiele praktyki w tych sprawach


hmmmm wygląda to na niezwiązany z tematem wątku atak osobisty na innego wypowiadającego się chyba???? ....


proszę zaznajomić się z netykietą, a przynajmniej z regulaminem forum

http://forum.muratordom.pl/regulamin.htm

powtórzę (nieobawiaj się - ostatni raz)

MEGALOMAN