PDA

Zobacz pełną wersję : ANR i działka budowlana



kustosz
18-02-2007, 21:08
Czy przy kupnie działki budownalnej również zawiera sie umowę warunkową a ANR ma prawo jej pierwokupu, czy też sprawa ta dot. tylko działek rolnych?

anna.misia
18-02-2007, 21:32
ja sprzedawałam działkę rolną 4 ha a w tym 30 ar było wyznaczone pod budowę oraz pozwoleniem na budowę zaniżyliśmy bardzo cenę bo nas pani notariusz nie poinformowała o pierwokupie poniewaz kupujący nie był rolnikiem ,ale udało się

kustosz
18-02-2007, 22:00
ja sprzedawałam działkę rolną 4 ha a w tym 30 ar było wyznaczone pod budowę oraz pozwoleniem na budowę zaniżyliśmy bardzo cenę bo nas pani notariusz nie poinformowała o pierwokupie poniewaz kupujący nie był rolnikiem ,ale udało się

No tak, ale ja pytam, czy dla dzialki budowlanej Agencja Nieruchomosci Rolnej tez ma prawo pierwokupu???

pjr
18-02-2007, 23:05
Jezeli w aktualnym planie zagospodarowania przestrzennego cała działka jest przewidziana pod zabudowę to ANR nie ma prawa pierwokupu. Pytanie jaki jest status prawny działki (własnośc czy uzytkowanie wieczyste) i kto był poprzednim właścicielem. Bo może być potrzebna umowa warunkowa z prawem pierwokupu na rzecz gminy.

sofix
25-03-2007, 21:38
Nawiązując do prawa pierwokupu gminy to dotyczy to tylko działek niezabudowanych budowlanych. A co jeżeli moja jest chyba nijaka bo był na nią kedyś plan zagosp. przestrz. i wygasł i wówczas została odrolniona, wz na nią nie ma - to co w tej sytuacji?

Nefer
25-03-2007, 21:40
Nawiązując do prawa pierwokupu gminy to dotyczy to tylko działek niezabudowanych budowlanych. A co jeżeli moja jest chyba nijaka bo był na nią kedyś plan zagosp. przestrz. i wygasł i wówczas została odrolniona, wz na nią nie ma - to co w tej sytuacji?
Trzeba sprawdzić jaki ma status - np. w rejestrze gruntów (właściciel) lub wystąpić o WZ.

pjr
26-03-2007, 08:47
Nawiązując do prawa pierwokupu gminy to dotyczy to tylko działek niezabudowanych budowlanych. A co jeżeli moja jest chyba nijaka bo był na nią kedyś plan zagosp. przestrz. i wygasł i wówczas została odrolniona, wz na nią nie ma - to co w tej sytuacji?
Niezawsze. A jak nie ma planu zagospodarowania to o przeznaczeniu działek decyduje ewidencja gruntów. Czyli planu brak a CAŁA działka oznaczona w ewidencji jak "B.." prawa pierwokupu dla ANR nie ma. Jeżeli jest choćby mały fragment oznaczony nap. Ps,Ł,R to prawo pierwokupu jest. Jeżeli grunt jest własny , a poprzednim właścicielem była gmina lub skarb państwa to prawo pierwokupu dla gminy jest. Jeżeli działka jest w użytkowaniu wieczystym to zawsze aż do zabudowania działki prawo pierwokupu dla gminy występuje. Jeżeli na działce jest min 10 arów oznaczone Ls. to prawo pierwokupu jest dla Lasów Państwowych.

sofix
27-03-2007, 20:31
Działka ma oznaczenie Bp/RIVb, do ANRzostała wysłana informacja o sprzedaży, ale do gminy notariusz już nie wysłał. W moemncie sporządzania aktu zapytał czy to jest działka budowlana powiedziałem zgodnie z prawdą że nie, to wówczas stwierdził, że nie trzeba. Czytając ustawę o gospodarce nieruchomościami art.109 wydaje mi się że popełniła błąd.
Co w tej sytuacji, jak to naprawić, upłynęło już 4 miesiące od transakcji kupna a działki poszły o 60% w górę? Zrobienie nowego aktu wiążę się z nowymi kosztami, sprzedający zaangażował pieniądze na podatek (10%) na inną nieruchomość. Bieda

oskar0259
27-03-2007, 21:13
Przeczytajcie to (a może się przyda?):
http://www.anr.gov.pl/pl/article/10534
http://www.anr.gov.pl/pl/article/10704
http://www.krn.org.pl/?cmd=opracowania_grupa,7

sofix
27-03-2007, 21:30
Jak zwykle Dzięki! A masz coś może więcej ponad zapisy w ustawie o gospodarce nieruchomościami( art. 109) na temat pierwokupu przez gminę,

oskar0259
27-03-2007, 21:57
Niestety, orzecznictwo jest bardzo rygorystyczne:
http://www.ppr.pl/artykul.php?id=97378
(dotyczy sprzedaży działki przeznaczonej w planie pod budownictwo - bardzo restrykcyjny i "fundamentalistyczny" wyrok SN),
http://www.katowice.sa.gov.pl/download/biuletyny/biuletyn1_2004.pdf
(zobacz str. 18 biuletynu -dotyczy głównie art. 110, ale jest też sporo o 109).

sofix
27-03-2007, 22:13
Faktycznie dziwna ta pierwsza interpretacja , bardzo sztywna, ale ja myślę o obowiązującym stanie prawnym i może miałbym jakąś szansę, przecież działkę w każdej chwili mogę czym obsadzić lub chodować krety na futerka. Jeszcze nie wiem co tam zapisane w kastrze ale po oznaczeniu działki widzę że może być chyba nie hallo.
art.109 ust.2. mówi " Przepisów ust. 1 pkt 1 i 2 nie stosuje się do nieruchomości przeznaczonych w planach miejscowych na cele rolne i leśne, a w przypadku braku planów miejscowych do nieruchomości wykorzystywanych na cele rolne i leśne. Przepis art. 92 ust. 2 stosuje się odpowiednio." a ten tak: " Za nieruchomości wykorzystywane na cele rolne i leśne uznaje się nieruchomości wykazane w katastrze nieruchomości jako użytki rolne albo grunty leśne, grunty zadrzewione i zakrzewione oraz wchodzące w skład nieruchomości rolnych użytki kopalne i drogi, jeżeli nie ustalono dla nich warunków zabudowy i zagospodarowania terenu"

Być może te cytowane przez ciebie orzeczenia opierały się na starych przepisach

Dziękuję

oskar0259
27-03-2007, 22:20
Orzeczenia są z 2004 r., a więc nie takie stare.

sofix
28-03-2007, 19:17
A co oznaczają symbole mojej działki Bp/RIVb, w Starostwie powiedziano mi że jest to działka rolno- budowlana , gdy zacząłem drążyć temat to odesłno mnie do gminy.
Jeżeli dobrze kombinuję, jest to jednak także grunt rolny więc jest to chyba użytek rolny, przecież nie ma na niego ani MPZP ani WZ czyli art. 92ust.2 "...wykazane w katastrze nieruchomości jako użytki rolne albo grunty leśne, grunty zadrzewione i zakrzewione oraz wchodzące w skład nieruchomości rolnych użytki kopalne i drogi, jeżeli nie ustalono dla nich warunków zabudowy i...."

pozwala na odstąpienie od zapytania do gminy o pierwokup . :roll: :o

oskar0259
28-03-2007, 20:45
Myślę, że tym Bp kierował się notariusz, odstepując od powiadomienia gminy o prawie pierwokupu.
Spróbuj skontaktować się z nim i ustalcie "wspólny front". ZA ewentualną wadliwość aktu odpowiada przecież on ze swojej polisy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (mośżesz mieć roszczenia, jeśli sprawa się skomplikuje).

sofix
28-03-2007, 21:04
Już myślałem o tej jego odpowiedzialności, tylko boję się że stracę działkę, akt był robiony w grudniu od tej pory działka jest conajmniej 2 krotnie droższa, gmina chcąc skorzystać z prawa pierwokupu zapłaciłaby chyba cenę z grudnia. Najpierw skończe sprawę z wz a później to. A tak przy okazji to możliwe, aby odwołanie od Decyzji wójta w sprawie wz trwało w SKO kilka lat?

oskar0259
28-03-2007, 21:11
Przynajmniej w warszawskim SKO bardzo poprawiło się z terminami.
Np. znam przypadek z początku zeszłego roku, że odwołanie od odmowy ustalenia WZ czekało w SKO 4 miesiące, ale np. odwołanie od decyzji odmawiającej przeniesienia - niecały miesiąc (!!!!) i to na przełomie 2006 i 2007 r. I nie tylko uchylono decyzję wójta, ale jednocześnie postanowiono o przeniesieniu WZ!
Moim zdaniem etap w SKO to najwyżej kilka miesięcy. Potem, przy oporze gminy, może nastąpić etap sądów -WSA i NSA. To rzeczywiście może trwać latami.

sofix
28-03-2007, 21:14
Oj nie wiem czy właśnie ten zapis Bp nie powinien wzmóc jego czujności, z tego co przed chwilą wyczytałem oznacza to teren zurbanizowany niezabudowany, a art. 109 ust. mówi wprost"...nieruchomości niezabudowane" podlegają pierwokupowi gminy, dobiero art.92 ust.2 daje szanse uniknięcia pierwokupu użytkom rolnym , więc chyba to RIV może ratować sytuację.