PDA

Zobacz pełną wersję : wiatraki wspomagajace ogrzewanie



m.dworek
21-02-2007, 06:28
witam
czy ktos zdecydowal sie robic jakis wiatraczek na dzialeczce
aby np za pompca grzaeczki dogrzewac wode w c.o ?

ja zastanawiam sie nad czyms takim

KubaB
21-02-2007, 07:29
zobacz www.elektrownia-wiatrowa.pl
Tam masz przykłady wiatraków przydomowych

kosiu
21-02-2007, 08:36
Tak tylko w kwestii formalnej...

Z tego co gdzies wyczytalem to wedlog obecnie obowiazujacego prawa produkcja kazdej ilosci pradu wymaga uzyskania pozwolenia (ale jakiego i gdzie to nie wiem)... Moze ktoz zna dokladnie podstawe prawna?

eRaf
21-02-2007, 08:38
Napisałem już kiedyś w wątku "dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy"

godne uwagi:
http://www.ekosklep.ekologika.com.pl/product_info.php?cPath=46&products_id=1038
raczej nie znajdziesz taniej, lżejszej o takiej mocy, w stanach można kupić za ~500USD
mój jeden znajomy właśnie taką montuje do wspomagania CO olejowego (kupił w Polsce), drugi jest w trakcie sprowadzania z USA (kupione na ebay'ju)

Wiatrak "przypłynął" już z usa.
A stan obecny to taki iż kolega właśnie chce wspomagać CO (kocioł olejowy, podłogówka plus grzejniki). Na początku chciał dać bojler z grzałką elektryczną pomiędzy wiatrakiem a kotłem ale w sumie zdecydował się olać ten bojler i wstawić grzałkę 900W (selfa) bezpośrednio do kotła CO (kocioł Buderus, jaki model nie wiem, jest tam parę wolnych zaślepek) jako bufor będą mu zatem służyły akumulatory a nie woda w bojlerze jak pierwotnie zakładał. Oczywiście za wiatrakiem jest przetwornica - protefix 1000W (2000W w impulsie, z Allegro). Problemem w takiej konfiguracji mogłoby być cykliczne załączanie wyjścia przetwornicy po wcześniejszym rozładowaniu bateri (brak wiatru) w momencie rozpoczęcia ładowania bateri ale ponoć te protefixy mają wbudowaną histerezę - blokują wyjście (do grzałki w kotle) zanim na wejściu U nie osiągnie co najmniej 11V (wiatraczek jest na 12V, istnieją jego wersje na 24 i 48V) - ale to jest jeszcze do sprawdzenia. Kolega wszystkie elementy ma już u siebie, jest w trakcie montażu.

m.dworek
21-02-2007, 17:18
na stronie elektrownie wiatrowe sa oferty generatorow np 3kW za jakies 2500 PLN
reszte mozna zrobic we wlasnym zakresie
nie powiem... ostatnio kusi mnie zainteresowac sie sprawa na powazniej

chyba zaloze sobie wiatraczek mierzacy predkosc wiatru na mojej dzialeczce ;)

eRaf
22-02-2007, 09:28
Pozdrawiam i trzymam kciuki, ja tez mam w planach wiatrak ale ja zamierzam grzać tylko CWU z cyrkulacją, wiatrak który mam w planach jest za mały żeby wspomóc CO.a jaki wiatrak masz w planach ?

adam_mk
22-02-2007, 10:32
Zobaczcie to:
Ładne, proste, skuteczne. Da się zrobić w domu.
http://img262.imageshack.us/img262/3394/wiatrakwp6.jpg

Produkowanie do 20kW energii to zabawka politechniczna. Inaczej nawet na generator prądotwórczy z marketu trzeba by koncesję załatwiać.
Są przepisy to regulujące.
Adam M.

eRaf
22-02-2007, 10:42
skąd toto ?

Last Rico
22-02-2007, 13:20
Zanim zaczniecie cokolwiek kupować lub robić spróbujcie zbadać warunki wiatrowe,
bo w większości przypadków brakuje odpowiednich. Ja też o tym myślałem, ale dałem
sobie spokój, bo po pomiarach okazało się że wiatr wieje raczej słabo.
Liczą się wiatry o szybkości kilkanaście metrów na sekundę, z mniejszych nie ma
pożytku, chyba że ktoś ma takie hobby...

Profesjonalne firmy montujące wiatraki, najpierw zostawiają u potencjalnego klienta
mały wiatrak próbny z przetwornikiem i pamięcią. Przyjeżdżają potem za jakiś czas
i analizują namalowany wykres w funkcji opłacalności...

eRaf
22-02-2007, 13:32
jakie firmy, pls o konkrety, jakiej mocy wiatraki ?

adam_mk
22-02-2007, 14:55
Generalnie wiatr jest zawsze. Trzeba po niego siegnąć tak ze 40m w górę. Idealnych warunków w większości kraju nie ma. Znośne są. Wynoszenie czegokolwiek na taką wysokość obwarowane jest wieloma przepisami. Problem do łatwych nie należy. Na potrzeby domu bym się tym nie bawił. Żeby zrobić zabawkę w wolnym czasie - tak!
Adam M.

Jola_K
22-02-2007, 15:24
jakie firmy, pls o konkrety, jakiej mocy wiatraki ?
ponawiam pytanie

sama zastanawialam sie nad zainstalowaniem wiatraka na dzialce, ktora jest nie oslonieta, wieje tam jak cholera, ale jak silny jest ten wiatr i czy bylby wystrczajacy do rozruchu wiatraka, to nie wiem

kiedys przegladalam oferte na stronie:
http://www.windandpower.com/windandpower_produkty.php?p1=1&p2=5&id=9&lang=pl

maja jednak drogie wiatraki, rozgladam sie za czyms tanszym, ale poczytac mozna

Last Rico
22-02-2007, 17:15
Konkretów nie trzymam w głowie, bo się ciągle zmieniają (modele i firmy), ale coś tam wiem.
Do domku trzeba mieć wiatrak o mocy nominalnej około 10 kW, piszę nominalnej, bo zwykle
(w normalnych warunkach ) będzie z niego szło 20 % lub mniej...
Kto nie mieszka nad morzem lub w samym rogu Polski NE, to niech raczej sprawę dobrze przemyśli,
bo inwestycja tania nie jest, a dodatkowo tylko 10 m powietrza nad działką jest twoje.
Są oczywiście małe lokalne "mikroklimaty" w Polsce gdzie dobrze wieje, ale to trzeba zmierzyć.

W uproszczeniu im wiatrak ma większą średnicę, tym może pracować wolniej (bez straty mocy)
wytwarzając mniej hałasu. Sprawność krótkich łopat dla energetyki domowej jest pomijalna....
Im wyższy maszt, tym wiatr bardziej stabilny kierunkowo, co jest ważne dla ogólnej sprawności
przy maszynach o poziomym wale wirnika (najbardziej popularne). To tak w wielkim skrócie :)

Last Rico
23-02-2007, 05:54
Może jeszcze dodam, że wiatr monitorowałem sam za pomocą zakupionej stacji
pogody WS 2300. Mierzy ona dalej różne parametry pogodowe i zapisuje do własnej
pamięci. Dołączony program pozwala na stałe zrzucanie i gromadzenie tych danych
na dysku komputera i wyświetlanie ich na bieżąco w postaci wykresu, lub cyfrowej.
Oczywiście żeby pomiar był wiarygodny, to czujnik stacji musi być umieszczony
w miejscu wolnym od przeszkód dla wiatru.

Last Rico
24-02-2007, 07:15
Bez układu regulującego, tzn. prądnica wprost do grzałki - nie da się obrócić wirnikiem.
Prądnica na stole będzie się dawać łatwo obracać palcami :), ale kiedy podłączysz do niej
odbiornik o tak małej oporności (grzałka) to jej nie obrócisz, to dla niej jak zwarcie...

Zachęcam, abyś nie montował swojej elektrowni na dachu. Urządzenia tego typu generują spore
drgania. Te drgania są przenoszone na ściany budynku, to może być szkodliwe dla konstrukcji.
Pomijam już hałas rozchodzący się po całym domu. Lepiej zrób sobie to na działce obok.