PDA

Zobacz pełną wersję : Pewne docieplenie dachu.... Czy wykonano właściwie?



czocher
21-02-2007, 14:46
Prosze o opinie
krokiwe 8x25 (nie śmiać sie!!)
mam gościa - nie było mnie jakis czas.. zrobił tak:
miedzy krokwie wsadził 20 Ursa dowalił jeszcze 5 Rockwool Założył paroprzepuszczalną. Czyli dorównał prawie do krokwi. Na to założył mocowanie stelażu k-g. I ja sie go pytam po choler mi tyle wełny pomiędzy krokwiami bo ja tą 5 cm kui[imgłem zeby była niedzy stelaż a on mówi ze dobrze bedzie. Ja do niego, że jest teraz krokiew 25 i wełny 20 + 5 czyli nie ma szpary wentylującej (z zewnątrz lezy na krokwiach folia wysokoprzepuszczalna Nova 3000) A on mi na to, że spoko bo ta wełna nigdy nie jest 20 wiec tam jest ze 2 cm bo i tak ona lekko wypucha do wnetrza domu.
Nie wiem czy gościu mi sciemnia czy jest to wszystko ok.
Niestety zaczął i teraz jak pomysle ze musiałbym to wszystko zwalac to mnie cholera bierze.
Co wy na to - Ci do robili lub znają sie na docieplaniu.
[/img]

Kris2222
21-02-2007, 15:01
:lol: kto ci takie krokwie wyliczył ,troche przesadzone ,z jakieś 5 cm :D

jeśli chodzi o wełnę to tak:
jesli masz dachówkę na dachu,czyli na krokwiach folia ,kontr łaty i łaty to nic sie nie powinno z tym dziac i napewno nie bedzie.

druga sprawa to, że w tym momencie masz co krokiew mostek termiczny, od spodu goła krokiew. Tymi krokwiami ucieknie trochę ciepła.Nie wiem czy kiedykolwiek zauważyłeś na dachach pokrytych śniegiem jak śnieg topnieje w miejscu krokiew, widać taki zapadnięty śnieg.Najbardziej jest to zauważalne na dachach pokrytych papą,gątami itp. Przy dachówce tego już nie zauważysz bo ciepło rozejdzie sie miedzy łatami.
Te 5 cm wełny powinno przykryć krokwie.
Chociaż nie wiem czy taka zajebista krokwia nie spełnia norm współczynnika ciepła
:lol: :lol: :lol: :lol:

czocher
21-02-2007, 15:20
Dzięki Kris
własnie to mnie wkurza ze 5 przeznaczyłem na krycie krokwi a "miso" pojechał sobie po swojemu. Mam takie krokwie bo mi arch..tfu..tekt tak projekt adoptował, ze nie policzył nic z gotowego tylko sie podpisal. A kierownika sobie wziołem ostrego zeby zadne "wałi" na budowie nie przeszły. Wiec jak mi powiedziął ze mozemy zmienić ale to trzeba jeszcze raz policzyc to koszt nowego liczenia równał sie wykonaniu tego tak jak jest ..no to se dąłem spokój.

Fakt jest jeszcze jeden taki ze od membrany z foli do kartongipsu mam pustke jakieś 5 cm.

Nie wypełnie tego bo by mi się na foli skraplało i wsiakało w to dodatkowe docieplenie. Podobno powietrze jest najlepszym izolatowem wiec pewnie ładnie bedzie suszyć ta folię ..tylko czy nie bedzie przewodzić wszystkich hałasów..
cholera zwariowac można!

siwy z gosławic
21-02-2007, 18:25
Dokup jeszcze tą 5 i daj tak jak chciałeś.
Będziesz miał 30 ale nie pożałujesz a to robi sie tylko raz.

Świerzak
21-02-2007, 21:57
nie... nic nie dokupuj!! kaz gościowi żeby przestał pieprzyć głupoty... ma byc tak jak chciałeś.. ty płacisz.. chyba że on ci kupi te dodatkowe 5 cm...

mówisz ze dopiero zaczyna.. to niech zerwie.. kto nie robi porządnie robi dwa razy!!

mam dzis bojowy nastrój... sorrki ale my inwestorzy musimy zaczac być bardziej asertywni.. to nasz dom.. nasza kasa.. a wykonawców wileu,bedziesz przez wiele lat czuł niedosyt ze cos jest nie tak.. a nie daj Boże beda tego jakies konsekwencje..

historia z poczatku mojej budowy: prace rozpoczecia fundamentów sie opuźniaja bo nie ma wolnej koparki w okolicy.. w koncu mam jedna.. pwenej niedzieli jade po gościa, zawoże na dzaiłke, pokazuje ci i jak.. uzgadniamy cene.. umawiamy sie na poniedziałek.. gościa nie ma.. jade do niego.. robi wyleke- schody.. mówi że leci w kule ..on że musiał z córka do lekarza..:)
oki.. jutro 100%
jutro...
przyjechał.. mam rozciagniete sznurki i mówi .. tu kopiemy na szerokość metra (fundament w szalunku i musi buć miejsce obok niego) i 60 cm głeboko.. (ławe zamierzałem wybrać sam łopata)..na to gość mówi:
panie a kto tak robi.. po co szalować? wszyscy w ziemi leja? po co metr wybierac.. ja mówie że tak zaplanowałem i tak trzeba zrobic..
..on : że albo wybiera na 40 szer. albo jedzie do domu..

NO..QR..MYŚLAŁEM ZE SIE PRZESŁYSZAŁEM..

efekt: oczywiście gośc pojechał do domu.. i wiecie że z poczatku wydawało mi sie że źle zrobiłem.. że mógł kopać.. bo teraz znów czekanie na koparke tydzien itd..
LUDZIE NIE DAJMY SOBIE CIEMNOTY WCISKAĆ!! TA NASZA KASA!!

..moja satysfakcja trwała jeszcze długi czas.. dłuższy niz czekanie na nastepna koparke..

chmiel56
22-02-2007, 08:20
Chyba trochę przesadziłeś Kriss2222, 25 cm drewna to doskonała izolacja termiczna - o mostku termicznym w tym miejscu nie ma mowy.

A jeśli chodzi o ten konkretny przypadek to wg mnie jest wszystko OK. Może trochę przewymiarowane krokwie , ale np pod dachówkę ceramiczną musi być min. 20x8.
Pozdrawiam.

wlodek8
22-02-2007, 08:41
"Założył paroprzepuszczalną" - chyba paroizolacyjną przed konstrukcją g-k.

Heath
22-02-2007, 09:20
Dokładnie. od strony stelażu daje się folie paroszczelną. Na twoim miejscu kazałbym rozkręcać wszystko i niech kładzie drugą warstwę w poprzek krokwii.

radomik
22-02-2007, 09:41
krokiwe 8x25 (nie śmiać sie!!)[/img]

Ja mam 22x8 i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.

Dałem 20cm maty i na stelaż 5cm płyty. Jest OK.

Andy01
22-02-2007, 11:47
Dołączam się do uwag Wlodek8 i HEATH "miedzy krokwie wsadził 20 Ursa dowalił jeszcze 5 Rockwool Założył paroprzepuszczalną." Ta "paroprzepuszczalna " to przejęzyczenie czy fakt :-? Jeśli fakt to po co ją dał? :evil: Po to byś miał utrudniony dostęp do zawilgoconej w przyszłości wełny? Zawilgoconej oczywiście przez "paraprzepuszczalną". Mógł sobie odpuścić i nie kłaść w takim układzie na wełnę żadnej folii, tylko od razu g-k :roll:
Z tego co opisujesz to Twój "majster" ułatwił sobie pracę z kładzeniem wełny :) Zamiast zgodnie z technologią położyć 20 cm między krokwie i na krokwie w poprzek 5 cm to zrobił jak zrobił. Zgadzam się że mostek cieplny na krokwi nie będzie porażąjący, ale mogłeś mieć szczelinę wentylacyjną 5 cm między folią wysokoprzepuszczalną, a dachówką. A tak du..a :-? Cwaniaczek - leniuszek z tego "majstra" :lol:
Pozdrawiam

czocher
22-02-2007, 12:30
sorry chlopaki ,,, sory no dał tą nieprzepuszczalną dla wody.
czyli mam tak:
- dachówka ceramiczna
- łaty i kontrłaty
- folia wstepnego krycia (no taki odwócony always) troche przypomina te niby geowłókniny Podobno najlepsza obecnie Nowa 3000
potem...
- krokwie (25x8)
- między nimi 20 i 5 wełna
- folia taka srebrna z siatką, nieprzepuszczalna , zrobiona na zakład i klejone zakłady taśmą srebrną izolacyjną.
- mocowanie rusztu
- pusto ok 5-7 cm
- stelaż
- kartongips

czocher
22-02-2007, 13:59
[quote="... mogłeś mieć szczelinę wentylacyjną 5 cm między folią wysokoprzepuszczalną, a dachówką. A tak du..a :-? Cwaniaczek - leniuszek z tego "majstra" :lol:
Pozdrawiam[/quote]

własnie ..czy to że teoretycznie nie mam szczeliny pomiedzy dachóką a pierwsza wełna bardzo mnie zabija? Gośc tłumaczy mi, że tam i tak nie dolega bo 20 nigdy sie nie rozptęza do 20 poza tym grawitacujnie i tak wszustko lekko leci w dół wiec szczelina jest.

lonly
22-02-2007, 14:52
Wydaje mi się, że niepotrzebnie panikujesz. Jeżeli masz folię wysokoparoprzepuszczalną to wełna może dotykać foli. Co do wysokości krokwi to u nas rzadkość ale np w Norwegi standard. Brajdak który jeżdzi tam dorobić kaski właśnie przy ociepleniach mówił mi, że standardowo stosują tam krokwie o wys. 25 cm a ocieplenie w sztywnych płytach wkładają miedzy krokwie a na to już folia paroizolacyjna. W Norwegi jest chyba trochę zimniej niż u nas zwłaszcza na pólnocy gdzie jeżdzi :) Fakt zarabiają wiecej kasy więc może stratami ciepłą się nie przejmują w co osobiście nie wierze i myślę, że przy tej grubości krokwi mostek termiczny się nie liczy.

Andrzej Wilhelmi
22-02-2007, 18:22
Fakt jest jeszcze jeden taki ze od membrany z foli do kartongipsu mam pustke jakieś 5 cm.
Nie wypełnie tego bo by mi się na foli skraplało i wsiakało w to dodatkowe docieplenie. Podobno powietrze jest najlepszym izolatowem wiec pewnie ładnie bedzie suszyć ta folię ..tylko czy nie bedzie przewodzić wszystkich hałasów..
cholera zwariowac można!

Najlepszym izolatorem jest próżnia. Powietrze też jest OK pod warunkiem, że jest unieruchomione. Ten warunek u Ciebie nie występuje bo powietrze pomiędzy płytą gk a folią paroizolacyjną ma swobony przepływ czyli będzie nośnikiem energii. Jak dołożysz te 5 cm wełny (to nie wielki wydatek zwróci się po dwóch sezonach grzewczych) będziesz miał super izolację (zlikwidujesz mostki na krokwiach i ruch powietrza pod płytami). O kondensację (wykraplanie) pary wodnej w tej warstwie się nie obawiaj bo podczas normalnej eksploatacji pomieszczeń nigdy nie wystąpi. Tak zwany "punkt rosy" zawsze wystąpi w grubszej warstwie izolacji. Pozdrawiam.

Andy01
23-02-2007, 08:45
Podpisuję się pod opinią przedmówcy dwiema rękami !!!!! :)