PDA

Zobacz pełną wersję : Dom z czerwoną bramą



Paweł Czernecki
24-02-2007, 22:19
Wiosna tuż tuż .... a na wiosnę start inwestycji a więc jako Inwestor pozdrawiam wszystkich.

Korciło mnie na tego bloga i korciło ... aż sobie w końcu uświadomiłem że Marcinkiewicz, Dudek, Czarnecki mają to ja tez nie będę dłużny. No a temat domu jako że jest u mnie na topie

Blog będzie raczej "techniczny" bo literacko to ja uzdolniony nie jestem

zk140t
24-02-2007, 22:24
Witam.

Budowanie to dobra decyzja.
Startuj.

Pozdrawiam.

Paweł Czernecki
24-02-2007, 22:59
Przyznam się że wszystkie dotychczasowe procedury przebiegały szybko i raczej bezproblemowo. Zakup działki sfinalizowaliśmy w marcu 2006. Szkoda że nie 2 lata wcześnie bo było by taniej.

Działka jak już napisałem jest prostokątna z lekkim spadem ( 1 m spadku na 21m ) w stronę północną. W pierwszych 4 metrach działki wędrują: kanalizacja, woda i gaz ( panowie którzy to robili mieli niezły rozrzut ). Słup z prądem jest po drugiej stronie uliczki "osiedlowej" w odległości 15m. Na słupie jest latarnia.
Poziom wód gruntowych gdzieś na 2-3 m oraz grunty nośne - to opinia geologa który robił odwiert na sąsiedniej działce. Zakładam że u mnie podobnie ...

Mając już gdzie postawić naszą chatkę wystąpiliśmy o warunki zabudowy ( gmina ma plan ) i na jego podstawie zaczęliśmy szukać projektów gotowych.
Ponieważ jesteśmy zwolennikami budownictwa nowoczesnego ze wskazaniem na "stodoły" liczba gotowych projektów zmalała o 80 % a po uwzględnieniu warunków zabudowy i wymiarów działki oraz naszych oczekiwań zostało tzw NIC. Dużym problemem były wymagane 60 cm okapy oraz okna w układzie pionowym.

Tu należało by wyciągnąć wniosek że kolejność:najpierw działka a potem projekt powinna być nieco wzbogacona. Powinno być: koncepcja domu, wstępna przymiarka do działki, wz dla tej działki i dopiero zakup działki i projekt.

Zatem jedynym ratunkiem dla nas był projekt indywidualny, inspirowany dotychczas znalezionymi rozwiązaniami.

Paweł Czernecki
25-02-2007, 11:21
Nawiązaliśmy więc w współprace ze znajomą panią architekt

Krystyną Starachowicz ([email protected])

wynikiem czego wkrótce powstała koncepcja domu parterowego z poddaszem użytkowym wraz z garażem na 2 samochody w bryle budynku.W w październiku 2006 projekt poszedł do starostwa po pozwolenie.

Paweł Czernecki
25-02-2007, 11:44
No to teraz jakieś obrazki ale najpierw troche historii. Na początku wykorzystałem Google SketchUp do symulacji przebiegu słońca, co pozwoliło mi sprawdzić rozmieszczenie okien na elewacji. Niezły bajer i polecam każdemu (najpierw należy jednak zlokalizować swoją działkę w Google Earth). To było latem i aż do tej pory zbierałem się do przerysowania projektu w 3D. Oto bryła wraz z próbą zagospodarowania terenu:

http://czerni.w.interia.pl/ftp/album/slides/0_sketch_pd.JPG
http://czerni.w.interia.pl/ftp/album/slides/0_sketch_zch.JPG

Paweł Czernecki
25-02-2007, 17:03
Jeszcze chciałbym wam pokazać rysunki parteru i piętra. Strasznie się przy tym umęczyłem i tak głupio żeby to schować pod dachem

http://czerni.w.interia.pl/ftp/album/slides/0_sketch_parter.JPG
http://czerni.w.interia.pl/ftp/album/slides/0_sketch_pietro.JPG

Paweł Czernecki
25-02-2007, 19:01
Wracając do tematu projektu i pozwolenia. W naszych założeniach ze względu na wąską działkę a dość długą dom miał być maksymalnie szeroki aby zyskać maksymalnie miejsca na podjazd oraz część ogrodową. Ponadto ponieważ w zimie słońce świeci w południe od strony podjazdu, dobrze by było mieć trochę przestrzeni na postawienie tam stolika jakąś kawkę w zimowym słońcu a nie być jednocześnie tuż przy drodze.

Pierwotnie północna elewacja ( ta z trzema paskami deskowania ) miała mieć okna balkonowe na piętrze oraz dodatkowe okno od strony gabinetu. W kuchni miały być normalne okna a nie luksfery. Wymagało to odsunięcia domu 4m od granicy.

Natomiast elewacja południowa ( czyli ta gdzie mamy garaż ) była w odległości 3m. Okna balkonowe niezbędne aby pozyskać ciepło z naszego słoneczka były w 1 m wnęce ( coś jak loggia ) aby zachować odległość 4 m od granicy. Garaż miał okienka od zachodu.

Tak jak pisałem projekt poszedł po pozwolenie i .... państwo urzędnicy zakwestionowali okna w loggi. I twardo upierali się w swojej decyzji.

Pomysłów na rozwiązanie tego problemu było kilka i w końcu zdecydowaliśmy się na wersje którą wam zaprezentowałem. Elewacja północna została pozbawiono okien za wyjątkiem otworów kuchennych które wypełnione zostały pustakami szklanymi i dzięki temu dom mógł przesunąć się na odległość 3m. Z kolei na elewacji południowej loggia okazała się niepotrzebna.

W sumie to może i dobrze się stało bo dom będzie bardziej energooszczędny nie mając okien od północy. Jedynie co mnie martwi to izolacyjność pustaków szklanych która jest 2 razy gorsza od okna. No ale o tym później.

Po tej zmianie którą pani architekt zrobiła bardzo sprawnie 8 grudnia 2006 mieliśmy pozwolenie.

Jeszcze może wspomniał bym odrobinkę o konstrukcji i parametrach domu:
- dom ma łącznie 208m2 powierzchni użytkowej liczonej po obrysie wraz z garażem. Szeroki jest na 14m i 12m długi. Posiada dość wysoką ściankę kolankową 1.4m. Kąt nachylenia dachu to 45 stopni na obu połaciach.
- fundamenty monolityczne o grubości 30cm
- ściany nośne zgodnie z projektem miały być z Porothermu 30P+W ale ze względu na wysoką cenę i brak możliwości zakupienia będą z Thermoporu 30P+W jako że raz że tańszy ( bo i trochę gorszy ) to jeszcze udało się go nam kupić przed podwyżką i wraz ze składowaniem co w przykrakowskich składach nie jest takie łatwe.
- strop monolityczny
- dach kryty dachówką cementową - Brass Romańska,
- kominy wraz z kanałami wentylacyjnymi będą systemowe Schiedela lub Leiera

To tyle z decyzji jakie dotychczas podjąłem, wkrótce następne przemyślenia...

Paweł Czernecki
25-02-2007, 20:15
Właśnie kupiliśmy stal.

37m średnica 16 ( żebrówka )
2600m średnica 12 ( żebrówka )
700m średnica 6 ( walcówka )
300m średnica 10 ( żebrówka )

Nawet nie wyszło tak dużo. Policzyłem jeszcze raz z kalkulatorem i wyszło jak powyżej. Dodałem do każdej proporcjonalnie więcej. Musi starczyć. Jak nie to mam jeszcze w odwodzie 700 m drutu 8x4 ( tyle że planuje go na różne dodatkowe zbrojenia - słupki itp. )

Paweł Czernecki
28-02-2007, 12:03
Chyba podiąłem decyzję o ociepleniu fundamentów i podłogi na gruncie. Ponieważ są one wyniesione w górę i obsypywane nowo tworzoną skarpą to będzie działać na nie zimno z góry jak i z boku. Z tego też powodu ocieplam do samego dołu. No może za wyjątkiem ław.

Ocieple jakimś styrodurem o grubości 6-8 cm. Na styrodur producent poleca geowłóknine a ja myśle że folia kubełkowa też może być. Folia będzie poprowadzona do poziomu gruntu i wykończona jakąś listwą systemową.
Oczywiście ściana fundamentowa będzie pomaziana ze 2 razy jakimś smarowidłem - byle nie wchodził w reakcje ze styropianem.

Jeśli chodzi o podłogę to na parterze będą płytki z wyłączeniem gabinetu. W gabinecie podłoga sosnowa na legarach. Płytki dlatego że będzie podłogówka no i dlatego że pojawił się pomysł na wnętrze

Paweł Czernecki
28-02-2007, 22:02
Wracając do tematu ocieplenia fundamentów to na stronie Rockwola jest taki bajerancki kalkulator. Zrobiłem wyliczenia dla ściany fundamentowej przylegającej do jastrychu w przekroju poziomym.

Wychodzi że różnica U jest na poziomie 0.06 na korzyść ocieplenia 8cm.
Obie izolacje dają U < 0.4 co moim zdaniem jest OK gdyż dla ścian przewiduje się U <= 0.3

Myślę że większym problemem będą okna balkonowe, brama garażowa niż to ocieplenie.

Cóż ... zadecyduje różnica w cenie

Paweł Czernecki
01-03-2007, 16:22
Wziąłem pod lupe kominy ... kosztują sobie. Planowane są dwa. Jeden do kominka + 6 kanałów went. i drugi do pieca gazowego + 6 kanałów went. W projekcie są kominy systemowe Schiedela.

O ile dla kominka to jestem skłonny na komin systemowy np Rondo to mam wątpliwości jeśli chodzi o piec gazowy. Piec gazowy będzie prawdopodobnie kondensacyjny gdyż całkiem dobrze współgra z podłogówką. A taki piec stawia wysokie wymagania kominowi. Rozwiązania systemowe są bardzo drogie więc pozostaje użycie normalnego komina i rury kwasoodpornej.

Dodatkowo chciałbym aby komin w kotłowni był "modyfikowalny" i aby mozna było przełączyć na inny rodzaj pieca w razie jakiegoś kryzysu energetycznego. A może nie myśleć o kryzysach ...

No właśnie, jaki komin postawić w kotłowni. Heh ... mam mętlik w głowie. Jak zrobić dobrze i nie przepłacić.

Paweł Czernecki
04-03-2007, 21:02
Od 2 dni myślę o kominach ... i nic.

Podejrzliwie też patrzę na ilość kanałów wentylacyjnych.

Coraz bardziej się skłaniam do wentylacji mechanicznej połączonej z DGP.

Paweł Czernecki
06-03-2007, 15:12
Decyzja podjęta. Kominy zostają ... nie wiem się cieszyć jeśli chodzi o koszty.
Kominy muszą być dwa. Jeden dla kominka a drugi, choć dla kotła gazowego nie jest konieczny to uważam że nie zaszkodzi mieć na zapas. Później będzie trudniej wybudować.

Trochę myślałem nad usunięciem kanałów wentylacyjnych ale w końcu zostały.

Głęboko zastanawiam się na rekuperatorem. Z rzeczy wpływających na wentylację to:
- planuje wykonanie rurowego GWC - 45m rury fi 20
- planuje mieć okap w kuchni
- planuje mieć kominek
- garaż będzie z wentylacją grawitacyjną

Odnośnie instalacji rekuperatora mam poniższe wymagania:
- trwałe i energooszczędne wentylatory ( na poziomie 30W przy I biegu ),
- automatyczny by-pass wymiennika,
- sterowanie GWC - i może dodatkowy wentylator,
- duża sprawność,
- panel sterowania w salonie,
- jakiś pomysł na wyłączanie wentylatora wywiewnego gdy otwieramy kominek,
- pogodzenie okapu w kuchni,
- możliwość wyczyszczenia wymiennika.

Na dzień dzisiejszy na oku mam rekuperatory Viessmann, StorkAir, RenoVent, Bartosz.

Paweł Czernecki
09-03-2007, 10:33
Zerknąłem na ostatnie strony projektu i jest tam projekt c.o. i pięknie wyliczone zapotrzebowania. Wychodzi przy kubaturze 648m3:

- 9295 W sumaryczna strata ciepła
- w tym 1105 W na wentylacje

co daje 11% strat na wentylacje. Zdziwiło mnie to bo oczekiwałem 30%. Obliczenia zrobione przez biuro projektowe więc zakładam że to prawda.

Paweł Czernecki
10-03-2007, 18:56
wrrrr... tak to wierzyć sprzedawcom że nie ma potrzeby do pośpiechu. Dachówka poszła 5% w górę. A gość mówił że można poczekać z płatnością do połowy marca. Nie wierzcie w żadne zapewnienia, jak macie kase to kupujcie !!!

Paweł Czernecki
10-03-2007, 21:41
Szykuję się ostro do kupna komina. W sumie można powiedzieć że poszczególne firmy różnią się o 200 zł - IBF Universal, Leier izolowany, Schiedel Rondo plus. Umieściłem je w porządku rosnącej ceny.

Wszystkie "na oko" wyglądają podobnie, mają 30 lat gwarancji i podobny zakres temperatur. Może schiedel jest bardziej taki "delikatny".

Jest też Zapel, zdecydowanie najtańszy ale ta roczna gwarancja to mnie nie przekonuje co do solidności. Przecież ja nawet nie zdąże napalić w kominku a już będzie po gwarancji. Ma on też miejszy zakres temperatur 40-500. U konkurencji 60-600.

Paweł Czernecki
12-03-2007, 12:21
A może ja źle myślę. Niech mie ktos poprawi. Dlaczego chce wybudować komin ( ten fi 16 ) z założenia nie pasujący do planowanego kotła??

Do takiego komina który kosztuje 3000 zł chcę jeszcze pakować rurę 8 cm która będzie kosztować 600-800zł.

A może lepiej kupić Leier Turbo przeznaczony do pieców z zamkniętą komora spalania o średnicy przewodu dymowego 14cm. Katalogowa cena to 3232 za 8m. Komin teraz pasuje a jak by co to w przyszłości będzie się myśleć o wstawianiu rury.

Jak miałby ktoś doświadczenia z takim kominem to zapraszam do komentarzy

Albo jeszcze lepiej. Pustak kominowy fi 16 + rura stalowa fi 8 . Hmmm ... interesujące.

Paweł Czernecki
12-03-2007, 12:37
Zgłosiłem rozpoczęcie budowy A więc za 7 dni łopata w ziemie. Oby się pogoda spisała.

Paweł Czernecki
20-03-2007, 13:15
Zgłosiłem rozpoczęcie budowy :) A więc za 7 dni łopata w ziemie. Oby się pogoda spisała.

Paweł Czernecki
22-03-2007, 11:14
Jesteśmy znacznie bliżej cywilizacji ... bo pojawił się prąd na działce Miły pan elektryk skasował 1500 zł za wykonanie a Enion 200zł za 11kW

Jak ktoś się będzie wybierał na podpisanie umowy w Enion Kraków-Krowodrza to niech się uzbroi w cierpliwość i może coś łyknie

Może się to komuś przyda więc opisze procedurę uzyskania prądu budowlanego:
- wizyta w Enion Krowodrza i złożenie wniosku o wydanie warunków na prąd budowlany
- spokojne oczekiwanie 2-6 tyg
- jak już są to elektryk z uprawnieniami stawia na działce słup tymczasowy ze skrzynką i ciągnie kable do słupa ( tego który określili w warunkach ). Elektryk wystawia dokument potwierdzający z narysowanym schematem na odwrocie,
- z tym dokumentem, prawomocnym pozwoleniem i aktem własności działki znów do Enionu aby podpisać umowę o przyłączenie. Jak jest się nie umówionym to trzeba znosić fochy pana urzędnika,
- potem po schodkach do księgowości aby dostać fakturę za te 11 kW. Jeżeli jest wczesna godzina to można zastać panie jedzące jajecznice i procedura wystawienia faktury wydłuża się do 15 minut.,
- potem z tą fakturą idzie się do działu reklamacji aby dostać kwit. W tym czasie obserwujemy rosnącą kolejkę do kasy.,
- z tym kwitem do kasy gdzie po 15 minutach stania w kolejce dostaniemy potwierdzenie wpłaty,
- z tym potwierdzeniem ustawiamy się w kolejce do okienka gdzie podpisuje sie umowę na sprzedaż prądu. Każdy petent to kolejne 15 minut. Gdy już swoje odstoimy to podpisujemy umowę i ustalamy termin przyłączenia,
- w wyznaczonym dniu przyjeżdza pan elektryk, zakłada licznik i podpina kable to słupa. Dostajemy wtedy również potwierdzenie i umowę.

Paweł Czernecki
30-03-2007, 10:04
Wytycziliśmy fundament. Jakie to malutkie , aż muszę sobie kupić taśmę mierniczą i posprawdzać

Wychodzi na to że fundament od południa będzie wystawał ponad ziemię 40 cm. Po podsypaniu zostanie 30 cm na cokół a więc w sam raz. Ale od północy 70 cm.

Trochę dużo ale może jeszcze ustalę to z kierownikiem. Myślę że można by obniżyć o jakieś 10cm tak aby od południa było bez podsypki.

Paweł Czernecki
11-04-2007, 08:49
Godzina zero została podana 12.04.2007 godz.7 rano Jakoś się nie spieszyli aby od razu po Świętach zaczynać, choć przywieźli kupę drewna na szalunki i gustownie ją ułożyli na początku działki.

Paweł Czernecki
12-04-2007, 11:14
No to zaczęło się ...

Tuz po 7 pojawiła się ekipa i koparkowy.

Obdyskutowaliśmy posadowienie budynku i faktycznie strasznie wysoko był on wytyczony. Trzeba by do domu zrobić 6 schodów a z tarasu to można by sobie zęby wybić . Zapadła decyzja o obniżeniu o 30 cm.

No i tu panowie wykazali się profesjonalizmem. Wyciągnęli magiczne pudełko z jakimś chyba żyroskopem i chwila moment obniżyli wszystkie punkty budynku zgodnie z tym co ustaliliśmy.

Paweł Czernecki
16-04-2007, 06:38
Tak sobie teraz uświadomiłem że 13 w piątek wylaliśmy chudziak

Wyszło w 9m3 betonu B15. O 3m3 więcej niż planowałem bo trzeba było zrobić lekki spadek w kierunku północy aby zgromadzić tam napływającą wodę i ją potem odpompować.

Paweł Czernecki
17-04-2007, 15:08
Wczoraj chłopaki dokończyli wiązanie, kierownik oglądnął i zalali ławę.

Zaczynam się przyzwyczajać do myśli że moje kalkulacje są zaniżone. Znów wyszło 5m3 betonu więcej ( razem 21m3 ). Tym razem był to droższy B20.

Kierownik zadecydował że czekamy tydzień aby dobrze związało. Czyli od następnego poniedziałku szalunki.

Paweł Czernecki
20-04-2007, 08:52
Coraz więcej klamotów się zbiera i nie ma gdzie ich trzymać czyli trzeba kupić blaszak. Niestety nie ma używanych więc trzeba kupić nowy Pocieszam się że po budowie raczej szybko znajdzie się kupiec.

Dziś jadę jeszcze zakupić 3 palety płytek chodnikowych 50x50. To te co demontują z krakowskich chodników. Po 10 zł za m2. Podobno można znaleźć za 8zł ale mi się nie udało

Płytki się przydadzą na wyłożenie podłogi w blaszaku i na jakieś tymczasowe trakty komunikacyjne. Potem się potłucze i wrzuci do jakiś fundamentów ( słupki, taras itp )

Paweł Czernecki
23-04-2007, 17:00
Ależ miło patrzeć jak dom rośnie w oczach. Normalnie nie żal mi kasy na te druty, betony itp. Coś mi się porobiło w głowę ...

Niestety przegapiłem fotoreportaż z zalewania ław i na poniższych zdjęciach widać jedynie gotowe ławy obłożone papą. Beton był wylewany do "korytka" wyłożonego papą tak że od razu ławy są izolowane od chudziaka i od ściany fundamentowej.

Nie wiem czy będzie się to jeszcze uszczelniać jakim specyfikiem bitumicznym czy nie. Hmm ... popytam.

Generalnie dziś byłem w szoku bo w jeden dzień powstał prawie kompletny szalunek .

Paweł Czernecki
24-04-2007, 10:22
Okazało się również że jeszcze trzeba skołować 2m3 desek szalunkowych. Coś mi się właśnie za mało te 6m3 wydawało. Ma się oko

No i kupiłem płytki. 160 szt za 450zł z transportem i wyładunkiem. Coś mi się wydaje że dłuuuugo będę z nich korzystać ....

nowoczesny
24-04-2007, 12:17
Gratuluję optymizmu. Sam zakończyłem budowę dwa lata temu w czerwcu i wiem jak świat obraca się o 180 stopni przy takiej inwestycji. Jednak zajęcie wciąga i już w marcu zacząłem następną inwestycję budowa murowanej stajni. Opis przedsięwzięcia na www.ministajnia.pl. Serdecznie zapraszam.

Paweł Czernecki
08-05-2007, 21:08
O tak tak. Optymistą to na razie jestem. Sczególnie że idzie wszystko elegancko

A tak w ogóle to leń mnie trzyma po weekendzie majowym i z trudem umieszczam bieżącą relację ..... no więc mamy piękne ściany fundamentowe. Łącznie 29m3 betonu z gruszki. Sciany trzymają poziom i zgadzają się co do centymetra z projektem. Dodatkowo dowiedziałem się że kierownik zarządził dodatkowe zbrojenie narożników i górnej części ściany. Dobry pomysł bo ściany są wyniesione ponad poziom gruntu i będą obsypywane.

Paweł Czernecki
08-05-2007, 21:22
Ale się rozpadało. Na 14 maja mają przyjechać pustaki a tu leje jak z cebra. Chcemy je położyć na wylewkę więc pasowało by zalać przed weekendem. A jeszcze kilka rzeczy zostało...

Jak na razie fundamenty są pomalowane jakąś hydroizolacją ( izo coś tam ) i obłożone zgrzewaną papą. Trzeba przyznać że kawał solidnej roboty. Nie ustalałem tego i raczej obstawiałem że położą styrodur od razu na to izo coś tam.

nowoczesny
09-05-2007, 08:21
Proszę zastanowić się czy jest potrzebna na styrodur folia kubełkowa. Według moich wiadomości nie. Na swojej budowie zrezygnowałem po konsultacji z kierownikiem.

Paweł Czernecki
09-05-2007, 11:07
Już za późno na zmiany wszystko jest już obłożone styrodurem i folią. Ale ustaliłem to z wykonawcą wcześniej. Moje przemyślenia opisałem w komentarzach

Paweł Czernecki
09-05-2007, 22:13
No i zniknął krajobraz księżycowy a teren stał się bezpieczniejszy dla zwykłego śmiertelnika

Jutro o 15 ma przyjechać beton z KrakBetu na podbetonkę. Szacuje jakieś 12m3 i oby nie było więcej.

Kierownik zasugerował mi że ze względu na dużą ilość zasypu trzeba zazbroić podbetonkę. Coż robić .... trzeba to trzeba.

Paweł Czernecki
10-05-2007, 20:51
Uwaga Uwaga !!! Ogłaszam koniec etapu pierwszego

Po miesiącu ( z wyłączeniem długiego weekendu ) powstała podstawa naszej chaty. Wiele można o niej mówić ale jednego jestem pewien - atom jej nie ruszy

Paweł Czernecki
15-05-2007, 19:47
@#$%&^ pierwszy zgrzyt. Nie dowieźli pustaków w poniedziałek. Podobno samochód się zepsuł ... eeee jasne, już w to uwierze. Mają przyjechać jutro rano ale niestety to ekipy nie przekonało i poszli na drugą budowę i mają tam robić do następnej środy.

No więc obsuwka o jeden tydzień o ile te pustaki dojadą ...

Pocieszające że dachówka już przyjechała do hurtowni

Paweł Czernecki
29-05-2007, 15:46
No trzeba powiedzieć że w ciągu ostatnich 2 tygodni sporo się wydarzyło ale niestety żadna z tych rzeczy nie posunęła budowy do przodu

Po pierwsze miałem ogromnego stresa bo nie mogłem doprosić się o pustaki. Jak już napisałem w poniedziałek zepsuł się samochód, we wtorek kierowca nie mógł, środa nie więc we czwartek pierwszy transport i w piątek drugi. Oba transporty miały przywieźć pustaki niezbędne do wymurowania parteru.

Pierwszy transport przyjechał we czwartek z 8 godzinnym poślizgiem. I tu ciekawa sprawa. Zamiast 30 Leiera przyjechał węgierski Wienenberger oraz 11 Leiera ( nie wiem po co mi na tym etapie ).

Na moje pytanie: co to jest ? padła odpowiedz: a co to za różnica ? No dla mnie nie ma żadnej ale dopóki nie upewniłem się że nie muszę dopłacać byłem lekko zaniepokojony.

Wciąż brakowało znacznej części pustaków a oczywiście piątkowy transport nie doszedł do skutku, sobotni również, poniedziałkowy ... Oczywiście codziennie rano dzwoniłem i umawiałem się że po południu dojedzie. Uświadomiłem sobie że moich pustaków nie ma i kombinują skąd je wytrzasnąć!

W środę przyjechał drugi transport. Ciąg dalszy 30Wienenbergera, 25Leiera i znów 11Leiera. Dodatkowo dowiedziałem się że nie będzie 30 1/2, 30R oraz 8. Obiecano mi że dostane w zamian normalną 30 a zamiast 8 bedzie 11. Obiecanki cacanki a ......

Szczęście że ekipa zajęła się budową i przyjdzie dopiero w następnym tygodniu. Miałem jeszcze 3 dni na załatwienie materiału i ..... udało się. We czwartek dojechała ostatnia partia. Wyobraźcie sobie że przywieźli wszystko tak jak obiecali. Kamień mi spadł z serca.

Drugą rzecz którą załatwiłem to blaszak. Nowiutki, postawiony na podłodze z płytek chodnikowych ( do dziś mnie plecy bolą od noszenia! ) Piknie co ?

A trzecia rzecz to przyjechała sobie więźba dachowa w postaci niezłej kupy belek. Nie są impregnowane bo będziemy to robić na miejscu ponieważ chcemy zachować naturalny kolor drewna

Paweł Czernecki
31-05-2007, 14:47
Kilka postów wcześniej napisałem o dylematach kominowych związanych z wątpliwościami czy drugi komin jest konieczny. Szczególnie że zgodnie z projektem był to Schiedel Rondo Plus który do pieca gazowego kondensacyjnego nie bardzo się nadaje.

Po wizycie w salonie Viessmana polecono mi rozwiązanie w postaci pustaka kominowego w który włożyć należy rurę 8cm. Jest to faktycznie ekonomiczne rozwiązanie rozwiązujące problem wyrzutu i pobierania powierza.

A żeby było jeszcze bardziej ekonomicznie to do kominka będzie Schiedel Rondo a pustaki wentylacyjne i drugi pustak kominowy z firmy CJBlok .



Przy okazji mój przyszły instalator - Grzesiek13 zasugerował że jak bym robił rekuperator to powietrze można wyrzucić kanałem wentylacyjnym. Dlatego zakupiłem pustak kominowy z wentylacją gdzie prostokątny kanał ma duży przekrój.

Paweł Czernecki
01-06-2007, 08:18
'Niech się mury pną do góry, póki dłonie silne są, zbudujemy betonowy nowy dom!'

Nie spodziewałem się że ściany rosną tak szybko trzy dni i prawie parter gotowy.

Tu można by się przyczepić do zakładu pustaków w narożniku. Powinno być 10 cm a jest 5. Pozostałe przesunięcia są OK i wykonawca raczej dba aby były przepisowe 10-15cm. Niestety skład nie dostarczył pustaków narożnych

Paweł Czernecki
05-06-2007, 15:24
Wczoraj na spokojnie odwiedziłem budowę, pooglądałem i .... jest OK. Kominy już są wymurowane - kombinacja CJBlok i Shiedela wyszła super. Zadowolony jestem również z umiejscowienia wyczystki gdyż nie będzie za wysoko po zrobieniu podłogi.

Jako że ściany nośne parteru są już wymurowane rozpoczęło się szalowanie wieńców oraz stropu. Nad oknem będzie 20 cm więc nadproża wylewane będą razem ze stropem.

Paweł Czernecki
08-06-2007, 10:00
Wczoraj wieczorem zadzwonił Krak-Bet i podwyższył cenę B20 o 15zł/m3. Super, będzie około 300zł drożej za strop . Podnieśli 1 czerwca a zadzwonili tuz przed planowanym zalewaniem stropu.

Nic to, ważne że robota idzie do przodu. Oby jak najszybciej wyrwać się od tych drutów, deskowań i betonów ... ale podejrzewam że za niedługo zacznę narzekać na urodzaj okien

Wkrótce garść fotek ze zbrojenia stropu

Paweł Czernecki
14-06-2007, 15:04
No to mamy już strop Wyszło 23m3 betonu na strop wieniec i nadproża okienne.

Wczoraj sprawdziłem wysokość stropu i ..... zgadza się. Uwzględnili nawet grubość tynku na suficie tak aby było docelowo 270cm. Normalnie ekipa jest na 5+

Paweł Czernecki
15-06-2007, 07:45

Paweł Czernecki
26-06-2007, 11:57

Paweł Czernecki
26-06-2007, 15:23

Paweł Czernecki
27-06-2007, 11:18

Paweł Czernecki
27-06-2007, 18:46
Klamka zapadła - kupione. Będzie piniowy jako że kukurydza wydaje sie nam zbyt żółta.

Paweł Czernecki
28-06-2007, 10:35

Paweł Czernecki
30-06-2007, 22:51

Paweł Czernecki
02-07-2007, 21:13

Paweł Czernecki
13-07-2007, 09:36

Paweł Czernecki
16-07-2007, 08:53

Paweł Czernecki
23-07-2007, 07:47

Paweł Czernecki
24-07-2007, 08:55

Paweł Czernecki
08-08-2007, 17:17

Paweł Czernecki
15-08-2007, 07:57

Paweł Czernecki
21-08-2007, 08:27

Paweł Czernecki
22-08-2007, 20:36

Paweł Czernecki
27-08-2007, 16:18

Paweł Czernecki
31-08-2007, 08:34

Paweł Czernecki
06-09-2007, 21:50

Paweł Czernecki
25-09-2007, 14:42

Paweł Czernecki
26-09-2007, 14:36

Paweł Czernecki
26-09-2007, 14:37

Paweł Czernecki
08-10-2007, 12:56

Paweł Czernecki
09-10-2007, 10:30

Paweł Czernecki
10-10-2007, 15:43

Paweł Czernecki
01-11-2007, 16:36

Paweł Czernecki
07-11-2007, 20:29

Paweł Czernecki
08-11-2007, 14:54

Paweł Czernecki
14-11-2007, 16:42

Paweł Czernecki
18-11-2007, 20:21

Paweł Czernecki
12-12-2007, 14:46

Paweł Czernecki
12-12-2007, 15:04

Paweł Czernecki
24-12-2007, 08:26

Paweł Czernecki
31-12-2007, 08:40

Paweł Czernecki
07-01-2008, 13:15

Paweł Czernecki
13-01-2008, 20:48

Paweł Czernecki
14-01-2008, 21:18

Paweł Czernecki
16-01-2008, 11:20

Paweł Czernecki
20-01-2008, 20:00

dyzioFRONDA
08-02-2008, 23:10
Zmieniła się ostatnio koncepcja ganku, a dokładnie schodów wejściowych do domu. Uciekamy od betonu i płytek na rzecz desek tarasowych z pełną świadomością jaka jest trwałość takiego rozwiązania.


http://czerni.w.interia.pl/dom/ganek.jpg


witam

a jakie deski planujecie zastosować: drewniane czy ostatnio pojawiające sie z kompozytu drewna i tworzywa?. W ameryce już praktycznie zupełnie przeszli na to rozwiazanie a u nas tego nie widziałem.