el-ka
26-02-2007, 22:37
Spotkałam się ostatnio z tą technologią. Jest taki dom w Gliwicach, znam (niezbyt blisko) ludzi, którzy go wybudowali. Są podobno na razie zachwyceni tą technologią i mają rewelacyje osiągnięcia w zużyciu energii. Mieszkają od lipca 2006. Ja mam mieszane uczucia, niezbyt podobają mi się te ogromne przeszklenia (jak to myć ,chyba konieczna jest firma specjalistyczna i to co oszczędzi się na ogrzewaniu wyda się na sprzątaczy). Ogrzewanie polega na przepływie ciepłego powietrza ogrzanego w kolektorach i "szklarni" na poddaszu neużytkowym ze wspomaganiem kominkiem. Powietrze krąży w szczelinie wewnątrz tzw. "aktywnej oddychającej ściany", która podobno odznacza się jakąś niezwykle wysoką dyfyzyjnością dla pary wodnej i to stanowi część jakiegoś nowatorskiego systemu wentylacyjnego, który jest odróżniany od wentylacji mechanicznej z reku, która jest tam oceniana jako niezdrowa. Wiem jednak, że w lecie korzystali z klimatyzacji ze względu na duże nagrzewanie domu. W Polsce jest kilka takich domów, pierwszy był w Gdyni. Z tego co wiem, to raczej droga inwestycja, ale ma się szybko zwrócić ze względu na niesamowitą ekonomiczność.
Może wypowie się ktoś ,że "znających się na rzeczy" - czy to bajer, czy też ma sens? Strona internetowa jest bardzo bajerancka i niekonkretna dla mnie (jako laika w sprawach ogrzewania), jednak takie domy powstają.
http://www.naturalnydom.pl/naturalnydom.html
Może wypowie się ktoś ,że "znających się na rzeczy" - czy to bajer, czy też ma sens? Strona internetowa jest bardzo bajerancka i niekonkretna dla mnie (jako laika w sprawach ogrzewania), jednak takie domy powstają.
http://www.naturalnydom.pl/naturalnydom.html