PDA

Zobacz pełną wersję : A kobiety to co?!



AgnesK
04-06-2003, 21:36
Droga Redakcjo, zapewne zauważyłaś (sama jesteś rodzaju żeńskiego), że wielu czytelników to tak naprawdę czytelniczki a nie jeden budowlaniec jest budowlanką... Dlaczego chcesz więc tylko nagradzać facetów, którym to kobitki podsuwają artykuły z "Muratora", namawiają na budowę itp. ? :cry: I właśnie dlatego nie zamówiłam prebumeraty. To ja wymyśliłam nasz dom i także ja kupuję "M" i dlatego też chciałabym mieć choć cień szansy na nagrodę w postaci perfum damskich...
Pozdrowienia dla damskiej części zespołu. I męskiej także.

Krystian
05-06-2003, 03:57
AgnesK, przeczytaj stopkę redakcyjną MURATORA a wiele Ci się wyjaśni...to czasopismo w większości tworzą kobiety :lol: !
Pozdrawiam!

zbyszekP
05-06-2003, 04:41
Perfumy Muratora - interesujący pomysł. :P

AgnesK
05-06-2003, 20:37
Dzięki Panowie, że się nie obruszyliście :wink:

Teska
06-06-2003, 19:49
ciekawe jaki byłby zapach tych perfum :lol:

AgnesK
07-06-2003, 22:21
Perfumy Muratora - super pomysł, ale mam nadzieję, że mnie dobrze zrozumieliście. Otóż w ostatnim nr w nagrodę za zamówienie prenumeraty 150 pierwszych osób miało otrzymać nagrodę - właśnie te męskie perfumy, czy jakąś tam wodę. Właśnie ten fakt mnie tak wkurzył - że o nas kobietach zapomniano.

Wowka
07-06-2003, 22:24
A może Redakcja wyszła z założenia, że chłop weźmie każde pachnidło i bedzie zadowolony a kobieta wręcz przeciwnie..... :lol:

AgnesK
07-06-2003, 22:44
Hm, no faktycznie, może. Ale niech wymyśli w takim razie bardziej uniwersalny prezent. Np. jakiś bon na nabycie worka cementu firmy ..... (lub rolki folii dachowej), lub czegoś innego.Ale jeszcze lepiej - wakacje dla dwojga, w Grecji, albo na Cyprze all inclusive... Chyba za bardzo mnie poniosło... :cry:

Krystian
08-06-2003, 12:38
Oj rozmarzyła nam się dziewczyna...MURATOR szafujący nagrodami... :lol:, z Forum wiem, że o kubki i parasole ciężko, oj ciężko... :cry:
Muszę dopisać, że po wysłaniu tego postu pod nikiem ukazała się wiadomość ,,Krystian - wygrałeś kubek, skontaktuj się z Redakcją", chyba nas ktoś tam czyta ,,na górze" :lol:

AgnesK
08-06-2003, 22:11
Fuck fakt... :cry:

AgnesK
08-06-2003, 22:12
Ależ się brzydko wyraziłam :oops:

pwm
09-06-2003, 09:23
Pomijanie Kobiet w czym kolwiek jest duzym nietaktem. Kiedyś przy starannym ustalaniu niezbędnej ilości napoji (najbiższy odpowiedni sklep 4km i 830mb wyskosci) na podsumowaniu wyników kolega nagle mówi a, a, a, wyduś wreszcie "a baby też piją", fakt tego nie uwzględniliśmy, duży błąd trza dodać.Pzdrowienia dla Pań.PWM

Krystian
10-06-2003, 09:27
pwm - przecież wiadomo, że KOBIETA nie wielbłąd i napić się musi... :wink:

AgnesK
10-06-2003, 22:32
Pwm, dziękuję.
Krystian, hm, w sumie może też.
Ale kurka, co z tymi prezentami dla Pań? Myślę, że za zainteresowania i wysiłek, trochę jednak nie przystające do natury kobiecej, powinnyśmy zostać baaaaardzo szczególnie wyróżnione. Ale chyba nie ma co tu liczyć na Muratora.... Chyba będe dziś (wieczorem późnym bardzo) liczyła na męża :wink:

Teska
13-06-2003, 16:20
taaaa....budujace kobety musza liczyc na siebie :lol: a murator powinien je docenic... :D

skorpionka
14-06-2003, 09:31
Niektorzy mysla ,ze jedynym narzedziem ktorym umiemy sie poslugiwac, :evil: jest szydelko do dziergania.Ostatecznie ,kiedy zajdzie taka porzeba to z szydelka tez zrobimy urzytek,inny niz ten do ktorego to narzedzie jest przeznaczone :evil:
Kobiety budujace to postrach fachowcow-powiedzial murarz ktory stawial mi ogrodzenie-taka baba to wszystko wypatrzy,nawet jak sie nie zna,ale oko ma dobre,szuka dziury w calym az sie doszuka.

skorpionka
14-06-2003, 20:52
Oczywiscie powinno byc" uzytek",a nie tak jak napisalam,nigdy bym siebie nie podejrzewala o takie bledy.Chyba to szydelko wbilo mi sie w mozg :oops: :oops: :oops:

AgnesK
16-06-2003, 17:58
Wiecie co, jestem ciekawa, czy z tego naszego pisania coś wyniknie.
A kto nas tak naprawdę doceni? :cry: Dziś przyszło mi do głowy, że gdyby miały zostać skomponowane perfumy Muratora dla kobiet, to obawiałabym się, że miałyby "zapach" rozgrzanej papy na stropodachu przysłowiowej kostki... A może nie byłoby tak źle?
A tak a propos. Czy poczułyście się docenione przez swoich facetów za wkład budowlany (natury wszelakiej)? A jaeśli tak to jak?

Greg_pu
16-06-2003, 18:44
Moja żona bywa na budowie gościem - ( studiuje i pracuje i wychowuje córkę ) . Ale jak już wpadnie to zawsze coś ciekawego wymyśli, a choćby 10 fachowców kombinowało i tak to przeoczą .
Kobiety mają chyba jakiś zmysł wyszukiwania najoczywistszych rozwiązań.
" z pamiętnika budującego męża " :D :D :D

AgnesK
17-06-2003, 21:27
:D

Aga J.G
26-07-2003, 22:24
Zgadzam się z AgnesK ja podobnie namówiłam męża na budowę i teraz to ja kupuje gazety fachowe w tym muratora tu też tzn. na forum siedzę ja. Więc jak to jest? Wiem od smoka że budujesz między Karpaczem a Ścięgnami ja też jestem z tych okolic Pozdrawiam wszystkie budujace kobiety. :wink:

AgnesK
29-07-2003, 17:21
Tak sobie pomyślałam, gdy zobaczyłam to JG... Pozdrowienia serdeczne :D