PDA

Zobacz pełną wersję : Informatyk = niedojda budowlana = HELP please !!!



Hmm...
04-06-2003, 23:45
Witajcie!

Dostałem domek w spadku po dziadkach, niestety jestem informatykiem i całe moje życie kręciło sie do tej pory w okół jednego i nie bardzo wiem od czego zacząć, od REMONTU, to na pewno.

Do kogo mogę się zwrócić, tak aby ten ktoś przyszedł do mnie, obejrzał wszystko i zrobił jakiś projekt przebudowy czy remontu wraz z kosztorysem?

Jestem z Ostrzeszowa byłe woj. kaliskie.
Może jest tu ktoś z okolic i zna się na rzeczy???
[/url][/quote]

Jasiu
05-06-2003, 07:53
To tak jakbyś kogoś poprosił, żeby zrobił porzadek na twoim HDD :)

Chyba Bozia ulitowała się nad tobą i postanowiła wreszcie wyciągnąć ciebie z VR. Ja jeszcze niedawno również miałem typowy informatyczny syndrom pawiana (wzrok mętny, włos zmierzwiony d... odparzona), a od roku latam z taczkami, skacze po drabinach i macham łopatą. Jestem opalny, a piwo mi smakuje jak 20 lat temu. Sam zrobiłem elektrykę, i przymierzam się do samodzielnego wykonania hydrauliki i paru innych drobiazgów.

Jeśli naprawdę jesteś informatykiem to znaczy, ze masz zamiłowanie do porządku i potrafisz logicznie myśleć. A to oznacza, że jesteś duuuużo lepszy od większości "flachowców". Brak ci tylko trochę wiedzy. Ale czytanie dokumentacji też masz pewno we krwi więc i z tym nie będzie kłopotu.

Kuknij tutaj: http://nowydom.onet.pl/10,3,ksiegarnia.html - za 100-200,- pln znajdziesz odpowiedź na wiele podstawowych pytań. Nam np.: baaardzo pomogła książka http://nowydom.onet.pl/21,ksiegarnia.html

Powodzenia.

kwiatkor
05-06-2003, 08:09
Jeśli naprawdę jesteś informatykiem to znaczy, ze masz zamiłowanie do porządku i potrafisz logicznie myśleć.

Drugie to i owszem, ale pierwsze....??? chyba, że chodzi o porządek w kategoriach informatyka. :lol:

Gościu, nie przejmuj się, wielu z nas to przeżywało i przeżywa dalej (jak wchodzimy na nowy etap budowy). Ale lektura - to dobra rada, jak również i poznawanie doświadczeń innych (przez forum, czy opowieści znajomych)

Hmm...
05-06-2003, 14:53
No dziękuję za słowa otuchy..
Zacznę czytać, to na pewno, ale nie będę podejmował ryzyka wykonania projektu na własną rękę, bo oprócz teorii, to trza mieć jeszcze praktykę, czyli doświadczenie niezbędne do wykonania takiej rzeczy.
Tak samo jest z informatykami, są tacy, którzy ukończyli fakultet wzorowo na politechnice, ale jak przyjdzie co do czego, to okazuje się, że są tylko teoretykami niepotrafiącymi złożyć do kupy kompa i poprawnie postawić gupiej Windy :D
Chciałbym kogoś poznać, któ się zna na rzeczy, ma doświadczenie, może obejrzec temat i przedstawić swoją wizję

Jasiu
05-06-2003, 15:07
No dziękuję za słowa otuchy..
...
Chciałbym kogoś poznać, któ się zna na rzeczy, ma doświadczenie, może obejrzec temat i przedstawić swoją wizję

Ale jak się nie będziesz choć odrobinę w tym orientował to bedzie ci można wcisnąć byle kit i wierz mi tak będzie. Żeby wszystko było OK to trzeba pokombinować. "ktoś" który wpadnie do ciebie rzuci ci jakąś standardową "wizją" #15, która będzie średnio pasować do twojej kieszeni i twoich potrzeb.

BlackFace
07-06-2003, 11:47
... a więc zacząłem od rejestracji na Waszym forum, od czegos trzeba było :)

OK, mogę zacząć czytać, ale czy dobrym pomysłem jest zawołanie np. architekta czy projektanta wnętrz i posłuchanie co facet (kobieta) ma do powiedzenia i skonsultowanie to z innym??
Tylko nie wiem do kogo mam uderzyć, bo tu gdzie mieszkam, to małe miasteczko jest. Mamy tu kilka biur projektowych, ale wiem czy oni się znają na koncepcie przebudowy?
Czy może lepiej uderzyć do jakieś kierownika-inżyniera budów???

20-07-2003, 09:06
Cześć

A ja szukam programisty aby chociażby podyskutować
na nurtujące mnie tematy dot. wizualizacji i animacji komputerowej
m.in. projektów budowlanych i koncepcji architektonicznych.
Jestem animatorem 3D (hobby) jw. i chętnie się podejmę
przełożenia Twoich wyobrażeń do śwata wirtualnego z kosztorysem
i wyceną. noki [email protected]