PDA

Zobacz pełną wersję : Montują mi okna - na co zwrócic uwagę?



luk__25
27-02-2007, 14:38
Jutro mam montaż okien PCV z Oknoplastu. Poradzcie, na co zwócić szczególną uwage?

pozdrawiam

zenek_akcent
27-02-2007, 14:41
wysokosc oraz sam wez do reki poziomice i sprawdzaj. U mnie poprawiali ale nosem krecili ze sie trafil taki klient co sam sprawdza

luk__25
27-02-2007, 14:45
Aha, a czy do montażu okien zalicza sie "podłożenie" styropianu w szczeliny pod okna i zapiankowanie ich od razu? Czy zostawiają szczeliny kilkucentymetrowe pod oknami jak wyjdą a robi to np tynkarz? To samo pytanie w kwestii drzwi balkonowych. Nie mam wylewek więc drzwi balkonowe będe jakby w powietrzu. Czy muszą je od razu osadzić na styropianie i piance od dołu czy tylko zostawiają na kołkach a reszte sie robi przy wylewkach?

Lharhard
27-02-2007, 16:35
Do tarasowych jak nie miałem wylewki to musiałem podmurówkę z cegieł robić, a pod balkonowe na piętrze to dawali styropian i opiankowywali.
Bogatszy o doświadczenia podpowiadam:
1. sprawdzić czy rama jest pionowo osadzona ( przykładamy poziomice najlepiej długą i sprawdzamy - u mnie na oko było widać, że jest krzywo, a gościu się ze mną kłócił, że to mi sie wydaje i że to ściany są krzywe ... szkoda słów )
2. Przy drzwiach balkonowych, tarasowych, oknach z słupkiem ruchomym dokładnie przyjrzeć się górnej części ramy, czy aby nie krzywa, tzn. nie przypomina takiego odwróconego u
3. Dokładnie obejrzeć jak drzwi balkonowe, okno dochodzi do ramy ! Czy uszczelka równomiernie dolega, czy aby gdzieś nie ma szczeliny.

To chyba takie najważniejsze.

Last Rico
27-02-2007, 17:57
Przed opianowaniem sprawdź czy skrzydła okien zachowują się neutralnie.
Zwolnione, nie powinny się ani same otwierać, ani zamykać, mają stać tam gdzie zostawisz.
To jest bardzo prosta, ale skuteczna metoda...

robinoc
27-02-2007, 18:59
BARDZO ważna ilość klamer mocujących, co najmniej 2 na każdą stronę , czyli na średniej wielkości okno 8 sztuk. Ekipy z wygodnictwa dają po jednej, albo i jeszcze mniej, a po roku czy dwu okna paczą się i trzeba regulować okucia. Pianka ma tylko wypełniać a nie mocować, więc przed piankowaniem okno musi byc stabilnie i pewnie umocowane do muru.

jareko
27-02-2007, 19:49
pewnie juz te okna zamontowali :lol:
ale mimo wszystko dla pewnosci poczytaj sobie na mojej stronie "poradnik montazysty" - wszak dla Was zostal stworzony :)

luk__25
27-02-2007, 19:55
Dziękuję wszystkim za rady, jutro pojade z samego rana uzbrojony w niezbędną wiedze do ekipy :D
pozdrawiam

VIP Jacek
27-02-2007, 21:27
mam pytanie do jareko:

U mnie też niedługo będzie montaż okien z firmy Jezierski. Parapety zewnętrzne będą z kształtki klinkierowej- podokiennik T01 firmy CRH, jak na zdjęciu.
http://www.crh-klinkier.pl/gfx/oferta/ksztaltki/10.gif

Nie wiem, czy kształtkę tą murować przed montażem okien, czy po montażu?
Ekipa montażowa radzi mi, aby najpierw zamontować kształtkę, a dopiero na niej postawić okno. Boję się, że murarz może nie dokładnie ułożyć kształtki i póżniej może okno nie wejść w otwór w murze.
A jakbym najpierw zamontował okna, to wtedy kształtkę można by było podkładać pod okno. Myślę, że taki sposób byłby prostrzy i dokładniejszy.

Czy takie ustawienie okna na tej kształtce poniżej na rysunku jest dobrze?

http://images21.fotosik.pl/33/bb915b39271f866a.jpg

I czy styk okna z podokiennikiem uszczelnić silikonem?

jareko
27-02-2007, 21:32
i dobrze radza
najlepsza metoda podparcia okna w sytuacji gdy parapet zewnetrzny wlasnie z klinkieru jest ywknany jak na rysunkach
zamiast silikonu - lepiej uszczelniacz budowlany - a jeszcze lepiej - na klinkier przykleic tasme rozprezna (wystarczy Ilbruck 10/2) i dopiero na niej posadowic okno
Najwazniejszy by klinkier ulozony byl idealnie poziomo - jesli to jest niewykonalne gdyz murarzowi rece sie trzesa i poziomica mu sie majta na wszytskie strony - wazne by w miejscach gdzie sa profile pionowe okna byl zachowany jeden poziom - inne ksztaltki moga "omsknac" sie nawet kilka mm w dol :lol:

jareko
27-02-2007, 21:35
a jeszcze jedno - okno przed okapnik winno wystawac kilka milimetrow
patrzac na drugi rysunek - cerwony zarys okna przesunac o jakies 2-3 mm w prawo

VIP Jacek
27-02-2007, 21:37
dzięki jareko :D

VIP Jacek
27-02-2007, 21:42
jareko napisał:
a jeszcze jedno - okno przed okapnik winno wystawac kilka milimetrow
patrzac na drugi rysunek - cerwony zarys okna przesunac o jakies 2-3 mm w prawo

a dlaczego, przecież wtedy woda ściekająca z okna może podpływać pod okno,
a tak to będzie spływać bezpośrednio na podokiennik.

jareko
27-02-2007, 21:45
przy malym deszczu krolepki beda spadac ci od razu na klinkier bez namaczania tasmy rozpreznej

jareko
27-02-2007, 21:47
a przy uszczelniaczu estetyczniej wypelnisz rowek miedzy klinkierem a okscieznica :)

VIP Jacek
27-02-2007, 21:56
ok, wszystko zrozumiałem
dzięki jeszcze raz :D

Leesou
27-02-2007, 22:26
U mnie zamontowali okna i wszystko było cacy do czasu zerwania taśm ochronnych (ok. 2 tygodni po montażu). Okazało sie że okna pod taśmami są porysowane - to było moje pierwsze spostrzeżenie bo tak to wyglądało. Później okazało się że to nie rysy tylko ślady po kleju (okna platikowe obustronnie foliowane). Troche mi ulżylo ale doprosić się o przyjazd człowieka żeby to czymś zmył jest strasznie utrudniony (próbowałem juz benzynami, Nitro, acetonem i nic-nie puszcza).
Proponuję sprawdzić:
- czy ramy i szyby nie są porysowane
- podczas montażu czy pianka nie ubrudziła elewacji - jak wyschnie będzie ciężko ją zmyć lub zdrapać
-czy czegoś nie brakuje w zamówieniu - u mnie brakowało zatrzasków do drzwi balkonowych (służą do zatrzaśnięcia drzwi bakonowych od zewnątrz) - to przy okazji Panu przywieziemy - niedługo minie pierwsza rocznica montażu okien.

luk__25
28-02-2007, 14:04
Na szybko: Montaż trwa, okna zamówiłem w salonie Oknoplastu i tylko z nimi mam umowe na sprzedaż i montaż a tu przyjeżdza jakaś ekipa zupełnie nie związana ze mną umową. Okazuje się, że Oknoplast nie ma wpływu!!!!!!! na ich przedtsawiciela i może on zlecać wykonanie robót podwykonawcom!!!!! Czyli wszelkie reklamy Oknoplastu o gwarancjach jakości itd to kpina!
Poradzcie teraz co zrobić najlepiej - narazie znalazłem jedno skrzydło podrapane i chcę aby je od razu sobie zabrali. Więc zostałem poinforowany przez człowieka który jest (tak myślę) jedoosobowym przedstawicielem Oknoplastu że na wszelkie usterki trzeba złożyc reklamacje na piśmie która będzie rozpatrzona w 14dni! Nie pomaga tłumaczenie że w zasadzie ja nie składam reklamacji bo jeszcze nie zdążyłem użytkowac okien tylko zgłaszam uszkodzone skrzydło jeszcze przed montażem! Poradzcie jak to załatwić, boję sie, że jak zaczną sie ciągnąć procedury reklamacyjne to końca nie zobacze.
pozdrawiam

sorry za chaos

jareko
28-02-2007, 17:24
pisane bylo nie raz ale jak widze - sorki bo wiem ze wkurzony jestes - jakos nei dociera. NIa ma salonow 100% firmowych - sa tylko dealerzy podpisujacy lojalke i handlujacy z danym producentem. Stad zawsze niechetny bylem takiej wspolpracy gdyz po tylko zawsze dostaje ten male - czyli dealer
Ale do rzeczy
Mozesz wogole ich pogonic z budowy i zadac przywiezienia okien dobrych i nie uszkodzonych - i tak bym na Twoim miejscu zrobil. NIe bedziesz mial pozniej klopotow takich jak ja z roeltami
Masz prawo na podstawie przepisow urzedowych dostepnych w kazdej federacji konsumenta
I na marginesie - dealer a dealer to wielka roznica
Natomiast prawda jest ze wiekszosc z nich nie ma swoich ekip montazowych i bazuje na podwykonawcach z lapanki - jak najtanszych
Ale tu tez od razu masz przyklad dlaczego sa rozbieznosci w cenach za montaz jak i za cale zlecenie
oj....moznaby dlugo
Sam jestem dealerem i dziwi mnie ze masz z nim klopoty przy ewidentnej winie albo jego, albo transportu albo producenta

luk__25
28-02-2007, 21:20
Dzięki Jareko! Oczywiście czytałem Twoje wątki o oknach ale wiesz, jak człowiek wpada wkur.. maksymalnie to mętlik w głowie.
Do tego co napisałeś nt dealerów dodam swoje: jestem w szoku że poważne i niby renomowane firmy pozwalają sobie na tak marną współprace.
Ekipa rzeczywiście nie należała do orłów - wystarczyło popatrzeć jak chłopaki "radzili" sobie ze ściąganiem okien z samochodu... tragedia! Jak obchodzą sie z oknami (w końcu nie swoją własnością), stawianie w błocie, oparte byle jak na strzępku papieru itd. Najbardziej rozbawił mnie "montażysta" który podniósł drzwi balkonowe a następnie wpadł z nimi w turbulencje i dopiero uderzenie w ściane oczywiście drzwiami pozwoliło opanować mu pionową pozycje.
O jakości ekipy świadczyły również ich narzędzia... bez komentarza, a słownictwo to tylko "kur... " jako przerywnik. Biedaków w pracy zastała ciemność no i chłopcy nie mieli latarki:( biedacy musieli świecić sobie swiatłami z samochodu. Na koniec musiałem chamów pogonić do posprzątania. Ogólnie tragedia...:(
Ale jak człowiek może zweryfikowac wcześniej takich partaczy??? W końcu umowe podpisałem z przedstawicielem Oknoplastu i oni mieli być wykonawcą a nie jakiś marny podwykonawca.
Narazie odmówiłem podpisania protokołu odbioru i montażu, jutro rano jade obejrzeć dokładnie okna a potem czuje że Rzecznik konsumenta...:)
pozdrawiam

jareko
28-02-2007, 21:35
hmmm.....przedstawicielem firmy czy dealeram - prawie to samo ale prawie robi wielka roznice
Mozesz zrobic jeszcze inaczej - zaplac 50% a reszte po wymianie uszkodzonego skrzydla czy usunieciu wszelkich usterek
Uwierz mi - to naprawde dziala o wiele lepiej niz federacja konsumentow
Owszem - tamta droga jest tez skuteczna ale dosc dlugo trwala - kasa przyspiesza kazde dzialanie :)

luk__25
28-02-2007, 21:58
Stary załamiesz sie ale zapłaciłem już w grudniu 100% - takie były warunki promocji zimowej aby dostac największy upust. Płacisz w grudniu odbierasz wiosną, tak samo było np w oknach Vidok, co miałem zrobić, w końcu uznałem duża i szanująca sie firma:( ech..... :evil: :evil: :evil:

Mis Uszatek
01-03-2007, 00:28
Dawanie klientowi protokołu odbioru do podpisania po ciemku to ulubiony numer partaczy.

Moim zdaniem powinieneś od razu odmówić przyjęcia podrapanych okien. To byłoby tak, jakby w ogóle do Ciebie nie przyjechały. A teraz bierz cyfrówkę i leć dokładnie obejrzeć jakość montażu. Wypisz wszystkie usterki w protokole, zrób dzień przerwy i wróć, a napewno coś dopiszesz. Zrób sobie kopię. Interweniuj u dealera, a jak będzie się ociągał - znajdź kogoś sensownego i kompetentnego u producenta okien i namów go do współpracy. Szkoda tylko, że już zapłacone...

luk__25
01-03-2007, 07:41
Ja zabroniłem montażu obitego okna, dzwoniłem do samego szefa, ale co z tego, musiałem jechać do pracy a fachurzy nic sobie nie robiąc z zaistaniałej sytuacji zamontowali to okno :evil: Co potem mogłem? zabić ich? Najlepiej byłoby wozić pistolet ze sobą i go używać :evil: No nic, biore aparat i w wolnej chwili jade na budowe. Protokołu nie myśle podpisywać więc narazie jest to dla mnie plus bo oficjalnie okien nie otrzymałem.
A pytanie jeszcze do Jareko, czy standardem przy montażu jest zostawienie okien w srodku zabrudzonych tym wszystkim co leci z wiercenia dziur? Czy do obowiązku ekipy nie należy wyczyszczenie tego syfu ze środka?

pozdrawiam

jareko
01-03-2007, 07:49
...A pytanie jeszcze do Jareko, czy standardem przy montażu jest zostawienie okien w srodku zabrudzonych tym wszystkim co leci z wiercenia dziur? Czy do obowiązku ekipy nie należy wyczyszczenie tego syfu ze środka?
a Ty raczek nie masz? :lol:

luk__25
01-03-2007, 08:03
Hehe :D mam i nawet odkurzacz wezme :wink:

jareko
01-03-2007, 08:06
nio i juz jest OK :)
poza tym ciekawe jak wygladac beda okna po tynkach :lol:

adrian
01-03-2007, 08:37
Drobiazgi, które zauważyłem przy moich oknach (drewnianych):
1. Drzwi tarasowe - składają się z trzech połączonych elementów: witryna, drzwi, witryna. W słoneczny dzień okazało się, że uszczelnienie pomiędzy elementami ma przerwy - gdzieniegdzie przeświecało słońce :lol:
2. Klamki dostałem luzem - żeby oszczędzić im uszkodzeń przy późniejszych pracach. Okazało się, że nie pasują - miały za długie trzpienie.

Wszystko zostało poprawione/wymienione. Z firm, z którymi do tej pory współpracowałem przy budowie mojego domu spece od okien byli jednymi z solidniejszych.

grazia111
01-03-2007, 10:49
a co zrobić, gdy okno źle wymierzone? 3cm za wysokie.
Okna od Jezierskiego.
Fachowcy wyrzucili taką plastikową podkładkę - podłużną i weszło. Ale co z tym parapetem? :evil: :cry:

jareko
01-03-2007, 11:16
czy od Jezierskiego czy kogos innego to chyba nie ma znaczenia ;)
ktos sie pomylil przy pomiarze - bywa
jaka konstrukcja sciany? mozna wybnac z tego klopotu - a okno jest o 3 cm wieksze :lol: wiecej swiatla i te rzeczy ;)

grazia111
01-03-2007, 11:19
czy od Jezierskiego czy kogos innego to chyba nie ma znaczenia ;)
ktos sie pomylil przy pomiarze - bywa
jaka konstrukcja sciany? mozna wybnac z tego klopotu - a okno jest o 3 cm wieksze :lol: wiecej swiatla i te rzeczy ;)

:lol:
chciał mi cegły pełne zdejmować, które wymurowane są na porothermie poziomo na dole, myślał też o wieńcu na górze, ale koniec końców stwierdził, że dekarze mieliby do niego żal i wyjął tylko ten plastik z pod okna i powiedział, że parapet będzie zachodził trochę na okno :roll:

Leesou
01-03-2007, 11:27
Luk_25
Proponuję wejść na stronkę:
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU20021411176
Ściągnij sobie plik: D20021176Lj.pdf - Tekst ujednolicony.
To jest ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Nie jest długa bo tylko 6 stron a naprawdę WARTO ją poznać. Wydrukuj ją sobie i udaj się osobiście do firmy ONKOPLAST i tam poruszaj tą sprawę.
Jeśli to nie pomoże to pozostaje Ci droga sądowa (długa, kosztowna i trudna do przewidzenia) albo zrobienie jakiejś rozpierduchy w firmie - ale to nielegalne (sorry ale ostatnio naoglądałem się weesternów i mam wrażenie że tylko rozwiązania siłowe skutkują).

jareko
01-03-2007, 11:28
i szkoda ze tych cegiel nie zdjal :(

WanKon
01-03-2007, 18:48
Nieźle chłopaki mnie nastraszyliscie. U mnie zaczynają za 2 tygodnie, a wczesniej dwie bramy segment. i uchulna i drzwi. Okna Oknoplastu, montaz w systemie Ilbruck.
Zostawiłem 2 tys do zapłaty po montazu, ale to i tak marna pociecha jakbym miał sie z nimi wozić. Licze ze bedzie OK :roll: . Napisze pare słów po

SYLWKA
20-03-2007, 14:04
Dlatego nienawidze PROMOCJI, to taka sciema, ze az sie noz w kieszeni otwiera. Pamietaj: nikt Ci nie da nic za darmo.
Jesli placisz wczesniej i mniej niz dostajesz towar, to tylko dlatego, ze pozwalasz komus 3 miesiace Twoimi pieniedzmi obracac