czocher
28-02-2007, 09:22
Temat może oblatany i stary ale ja ciągle mam problem.
Warunki wyjściowe:
brak gazu z sieci, pomieszczenie gosp. za małe na stawianie ekogroszków,
mamy butle propan w ziemi 2700l. ale wylot spalin max 80. Ogrzewanie realizujemy nadmuchem Carrier'a. Oni polecają zasobniki Richmonda
Dylemat jest nastepujący:
propan kosztuje więc jak go oszczędzić wyłącznie na sezon. Szukamy sposobów tanich. Kominek.... ok ale staje się niewolnikiem palenia w kominku aby grzać wodę. Grzałki elektryczne hmm ok ale każdy mówi, że to najdroższe rozwiązanie.
Coś mi się kołacze po łepetynce, że guru forumowy (w niektórych sprawach - Mr Jezier) ma chyba całą chate na elektryke.. jestem ciekaw jak on rozwiązał problem wody - boiler czy ogrzewacze przepływowe? Mały piec wykorzystujący propan (?) z wylotem spalin 80mm (?) jako podgrzewacz?
a może ... zbiornik płaszczowy z grzałką plus coś jeszcze ..ale co? Zimą kominek..a latem sama grzałka? (drogo) Solar nie... jeszcze za drogo a i tak trzeba go wspierać jak nie ma słońca ... Nie wiem jak wy ale ja sobie policzyłem u nas w rejonie dni bez słońca tej zimy .. dupsko by mi zamarzło!!
możecie rozpatrzeć ten dylemat .. chętnie poczytam i coś wam jeszcze podorzucam.. może wypracujemy jakieś rozwiązanie (byle nie za drogie)
Gadałem ostatnio z facetem i powiedział cos takiego:
chłodnica samochodowa nad kominkiem.. Ciepła woda szybko i tanio... Fajnie(!) a latem co?
rozważałem tez coś takiego .. zbiornik wstępnego grzania.. Woda z sieci jest zawsze zimniejsza.. pogrzać to bezwładnie (odbiera temp. otoczenia i potem tylko podnieśc tem. wody do żądanej. (głupie?)- no nie wiem). Powstaje problem bakterii i wody stojącej ... nalezałoby chyba miec możliwość "wyparzania" takiego zbiornika.
Czekam na jakieś rozwiązania...coś musze wybrać max do 10 marca.
Warunki wyjściowe:
brak gazu z sieci, pomieszczenie gosp. za małe na stawianie ekogroszków,
mamy butle propan w ziemi 2700l. ale wylot spalin max 80. Ogrzewanie realizujemy nadmuchem Carrier'a. Oni polecają zasobniki Richmonda
Dylemat jest nastepujący:
propan kosztuje więc jak go oszczędzić wyłącznie na sezon. Szukamy sposobów tanich. Kominek.... ok ale staje się niewolnikiem palenia w kominku aby grzać wodę. Grzałki elektryczne hmm ok ale każdy mówi, że to najdroższe rozwiązanie.
Coś mi się kołacze po łepetynce, że guru forumowy (w niektórych sprawach - Mr Jezier) ma chyba całą chate na elektryke.. jestem ciekaw jak on rozwiązał problem wody - boiler czy ogrzewacze przepływowe? Mały piec wykorzystujący propan (?) z wylotem spalin 80mm (?) jako podgrzewacz?
a może ... zbiornik płaszczowy z grzałką plus coś jeszcze ..ale co? Zimą kominek..a latem sama grzałka? (drogo) Solar nie... jeszcze za drogo a i tak trzeba go wspierać jak nie ma słońca ... Nie wiem jak wy ale ja sobie policzyłem u nas w rejonie dni bez słońca tej zimy .. dupsko by mi zamarzło!!
możecie rozpatrzeć ten dylemat .. chętnie poczytam i coś wam jeszcze podorzucam.. może wypracujemy jakieś rozwiązanie (byle nie za drogie)
Gadałem ostatnio z facetem i powiedział cos takiego:
chłodnica samochodowa nad kominkiem.. Ciepła woda szybko i tanio... Fajnie(!) a latem co?
rozważałem tez coś takiego .. zbiornik wstępnego grzania.. Woda z sieci jest zawsze zimniejsza.. pogrzać to bezwładnie (odbiera temp. otoczenia i potem tylko podnieśc tem. wody do żądanej. (głupie?)- no nie wiem). Powstaje problem bakterii i wody stojącej ... nalezałoby chyba miec możliwość "wyparzania" takiego zbiornika.
Czekam na jakieś rozwiązania...coś musze wybrać max do 10 marca.