PDA

Zobacz pełną wersję : problemy z wentylacją - "zapachy" z szamba



Karolina
05-06-2003, 07:59
Od momentu wsypania pierwszej dawki biopreparatu do szamba zaczęły się dziać dziwne rzeczy: przy zamknietych oknach po nocy w domu pojawia sie smród szamba, który znika po otwarciu okna (podejrzewamy, że ma to związek z ciagiem w kominie wentylacyjnym, do którego hydraulicy włożyli rurę do odpowietrzenia), co dziwniejsze smrodu nie ma, gdy wracam z pracy, a przecież w tym czasie też są okna szczelnie zamknięte). Mój mąż twierdzi, że wsypanie preparatu nie miało wpływu na te zapachy, tylko doszczelnienie okien (ponieważ wokół okien robił się czarny nalot, uszczelniliśmy okna, ale dom codziennie wietrzymy). Co o tym sadzić? Czy rozszelnienie kilku okien cos pomoże, a może zamontować wywietrznik w oknie?

niezły
05-06-2003, 15:07
Masz za małą wymianę powietrza Rada rozszczelnić okna no i przydał by się nawiew w kotłowni

Doki
05-06-2003, 15:14
(podejrzewamy, że ma to związek z ciagiem w kominie wentylacyjnym, do którego hydraulicy włożyli rurę do odpowietrzenia), co dziwniejsze smrodu nie ma, gdy wracam z pracy, a przecież w tym czasie też są okna szczelnie zamknięte). Mój mąż twierdzi, że wsypanie preparatu nie miało wpływu na te zapachy, tylko doszczelnienie okien (ponieważ wokół okien robił się czarny nalot, uszczelniliśmy okna, ale dom codziennie wietrzymy). Co o tym sadzić? Czy rozszelnienie kilku okien cos pomoże, a może zamontować wywietrznik w oknie?

Slusznie podejrzewacie. Partacze hydraulicy, wentylacje szamba wyciaga sie na zewnatrz budynku! Preparat nie ma tu nic do rzeczy, ale swoja droga w mieszkaniu jest wilgoc, skoro macie juz grzyba (czarny nalot).
Zamontowac wywietrzniki we wszystkich oknach bym radzil.

jprzedworski
05-06-2003, 15:27
Może ten czarny nalot to po prostu osiadający kurz? Nie jest to jakiś Górny Śląsk?

krzysztofh
05-06-2003, 15:35
Moim zdaniem błędem było wkładanie odpowietrzenia szamba do kanału wentylacyjnego.

Daark
05-06-2003, 15:46
Karolina, jak dasz radę, to wyciągnij odpowietrzenie z komina wentylacyjnego i wypuść go nad dach oddzielnie. Nie wiem co masz na dachu, jeśli dachówkę to będzie najprościej - kup dachówkę wentylacyjną i podłącz odpowietrzenie pionu. No i rozszczelnij okna. Powietrze musi jakoś napływać do domu.

januszek
06-06-2003, 07:40
to jest kolejny (dowód) na kapryśność wentylacji grawitacyjnej
moim zdaniem mechaniczna nadciśnieniowe (zbilansowana) rozwiązuje wiele podobnych problemów.

Karolina
06-06-2003, 07:44
Dzieki wszystkim za komentarze. Czarny nalot to rzeczywiście tylko kurz, a nie grzyb, który pojawiał sie tylko w miejscu, gdzie był ubytek uszczelki. Wygladało to fatalnie dlatego firma uzupełniła nam uszczelki. Ponieważ mamy już zrobione poddasze (płyty G-K) więc poprawienie tej rury będzie dość kłopotliwe, póki co chyba sobie darujemy. Ustawienie tylko jednego małego okienka (najbliżej tego nieszczęsnego komina) w pozycji "rozszczelnienie" automatycznie eliminuje problem i tak chyba na razie bedzie musiało zostać.

dzieki jeszcze raz i pozdrawiam,
Karolina