PDA

Zobacz pełną wersję : Nasze etaty



06-06-2003, 10:00
To teraz może powiedzmy sobie jak i czy ciężko pracujemy na te kredyty? :D
Ankieta dotyczy ilości etatów w rodzinie.Oczywiście nie chodzi o etaty dosłowne,jeśli ktoś po prostu pracuje więcej niż na jednej posadzie i bierze tzw. fuchy.Nie bądźmy dosłowni, co do godzin.Jeśli ktoś czuje,że robi na 2 etaty niech wpisuje.
Dzięki :D

kwiatkor
06-06-2003, 11:47
wychodzi na to, że wszyscy pracują. To kto buduje? :lol:

pyrka
06-06-2003, 21:07
Jak to ,kto? Murarze !

Szadam
06-06-2003, 21:38
Powiniwnem zaznaczyć 1/2 etatu na swojej budowi :)

Krystian
06-06-2003, 21:58
Szadam - jak wszyscy, jak wszyscy... :lol:

mar
08-06-2003, 20:01
A ilu spośród nas może sobie pozwolić całkowicie na firmę "pod klucz".
Jak moi poprzednicy ja również - 1/2 etatu na budowie i w zaopatrzeniu, i wszystkie możliwe "fuchy" po godzinach.:lol:
Marian

kwiatkor
09-06-2003, 08:05
Jak to ,kto? Murarze !

Oj, gdyby budowanie ograniczało się tylko do murowania... oj, gdyby..... :cry:

Teska
09-06-2003, 10:27
...własnie..samo murowanie to nic

tdxls
11-06-2003, 09:57
Murowanie to pestka. Jak postawiony budynek to jest dopiero twórczość bolesna, kosztowna ...

Marzyciel
02-09-2003, 09:52
To teraz może powiedzmy sobie jak i czy ciężko pracujemy na te kredyty? :D
Ankieta dotyczy ilości etatów w rodzinie.Oczywiście nie chodzi o etaty dosłowne,jeśli ktoś po prostu pracuje więcej niż na jednej posadzie i bierze tzw. fuchy.Nie bądźmy dosłowni, co do godzin.Jeśli ktoś czuje,że robi na 2 etaty niech wpisuje.
Dzięki :D
czy wszyscy budują na kredyt. kolejne założenie budowania z kredytu. ja bym się bał takiego sposobu finansowania budowy. miałem kiedyś problemy z pracą i uważam, że kredyt to zbyt duże ryzyko. wolę odkładać pieniążki (zamiast płacić raty) i zgromadzony kapitał zainwestować. wiem , że to dłużej trwa, ale chyba tak jest bezpieczniej i... zdrowiej :wink:

Szadam
02-09-2003, 13:45
Marzyciel, ale w ten sposób budowałbym 15 lat :evil:

Marzyciel
02-09-2003, 15:35
lepiej późno niż wcale :wink: wiem o co chodzi, ale wydaje mi się, że kredyt to jest (a przynajmniej, w dzisiejszych czasach, może być) przyspieszeniem złudnym. można się wpakować w niezłą kabałę. myślę, że jak człowiek czegoś chce to to osiągnie. kwestia tylko priorytetów i poświęcenia. udło mi się w ten sposób zrealizować wiele mniejszych celi (albo celów) więc myślę, że ten cel też osiągnę

Luśka
02-09-2003, 22:46
Oj Opalko, namąciłaś z tą ankietą! Wpisałam 2, a przecież w końcu każda z nas w domu to ma ze 3 nawet!!!! A że bezplatne........ :lol:

03-09-2003, 08:29
Chcę wyjaśnić,że moje nawiązanie do kredytów ma związek z wcześniej przeprowadzoną ankietą na temat źródeł finansowania budowy,która wykazała,że większość forumowiczów buduje właśnie "zasilając się" kredytami.
Pozdrawiam
opal

:D

kolodziejskim
03-09-2003, 09:56
u mnie 2... ale przydaly by sie jeszcze ze 4-ry :) budujacym zawsze kasa wyplywa wszystkimi mozliwymi dziurami :wink:
Pozdrawiam

H_ania
03-09-2003, 17:44
Marzycielu, ja też z tej rodzkinki :lol: A swoją drogą, dziś zawoziłam na budowę folię malarską, kołki rosporowe i zaprawę gruntującą, bo zabrakło... i tak codziennie... pół etatu na budowie:)

Marzyciel
04-09-2003, 14:01
Marzycielu, ja też z tej rodzkinki :lol: A swoją drogą, dziś zawoziłam na budowę folię malarską, kołki rosporowe i zaprawę gruntującą, bo zabrakło... i tak codziennie... pół etatu na budowie:)
znaczy się nie budujesz na kredyt? po prostu realizujesz swoje marzenia?

Doki
04-09-2003, 18:26
Co to znaczy "etat"? Mam nielimitowany czas pracy i jak jest duzo roboty, to spedzam w firmie do 120 godzin tygodniowo (na 168 mozliwych). Niech zona zaswiadczy.

S.P.
05-09-2003, 10:09
Zapisałam się co prawda do grupy drugiej czyli dwa etaty ale nie wiem jak to nazwać. Ja i owszem mam etat ale mój mąż albo jest w morzu i wtedy ma dwa etaty albo w domu i nie ma wcale. Ale co by nie mówić pracujemy oboje.

Wakmen
11-10-2003, 09:28
Na dwie osoby trzy etaty to wciąż jak dla mnie za mało ale niestety chyba więcej się nie da (oczywiście + budowa) :wink: .

mark0
03-11-2003, 20:12
Co to znaczy "etat"? Mam nielimitowany czas pracy i jak jest duzo roboty, to spedzam w firmie do 120 godzin tygodniowo (na 168 mozliwych). Niech zona zaswiadczy.
Doki - cos o tym wiem :-?

Aga J.G
03-11-2003, 21:26
Ja zaznaczyłam więcej niż 2 etaty oboje pracujemy i jeszcze sobie sklep otworzyliśmy teraz to się czuje jakbym miała z 5 etatów, a jak pomyslę ze od lata budowa się zacznie to nam chyba doby nie straczy, ale może jakoś będzie.
Pozdrawiam Aga. :)