Zobacz pełną wersję : PEŁNO MUCH SZOK
Tylko się nie śmiejcie,ale jak zaświeciło słońce wygrzewają się na elewacji domu dosłownie cała ściana.Niewiem czym to jest spowodowane elewacja jest dość jasna tynk silikatowy na wełnie,zrobiony w tamtym roku.Może miał ktoś podobny przypadek ,to prosze o rade jak się tego dziadostwa pozbyć,pozd
Na czarnym muchy nie widać, jeśli ci o to chodzi. :wink:
ziomek
Jak świat światem to muchy bardzo lubia się wygrzewać w słoneczku na jasnej elewacji :D :D :D
nic nie poradzisz widać już czas na MUCHOZOL :wink:
poszukaj preparatu do obór i chlewów (serio), są takie specyfiki które się maluje lub rozpyla na ścianę i jest ok. much już na niej niema...
... leżą na ziemi pod ścianą ;-)
Pomoże łapka lub gazeta!!!!!! :wink:
Zamiast czarnych plam bedziesz miał czerwono czarne ( o wiele lepij pasują do jasnej elewacji) :D
A jak masz urlop to tez tylkow cieniu siedzisz? :D
Ale sąsiad ma żółtą elewacje , a muchy można policzyć na palcach jednej ręki,gdzie do żółtego pędzi robactwo z całego świata,a może to ten tynk silikatowy ma jakieś specyfiki przyciągające ,bo sąsiad ma tynk akrylowy,pozd
Fakt brutal ze mnie,biedne muszki,a na noc zapale światełko żeby było im razniej,pa
rusek007
08-03-2007, 20:12
Ale sąsiad ma żółtą elewacje , a muchy można policzyć na palcach jednej ręki,gdzie do żółtego pędzi robactwo z całego świata,a może to ten tynk silikatowy ma jakieś specyfiki przyciągające ,bo sąsiad ma tynk akrylowy,pozd
Zamień się z sąsiadem na chałupy i będzie Ok :D
pomalowac na niebiesko - bedą myslały że to woda i nie beda siadać :D
Są pewne kolory, które wabią owady. Ta sama fasada po premalowaniu na inny kolor ma szanse być wolna od lokatorów. To znany fakt.
Ja miałam elewację pistacjową i siedziały masowo.Skutki było widać najbardziej na biłych oknach.Okropne świństwo.Może ktoś poda kolor elewacji na której nie siadają poza czarną.
Ja sie nie śmieje .Teraz mieszkam w bloku kolor piskowy i pełno much jak sie przez okno wychiliłam ...he he eh eh cos dziwnego pierwszy raz coś takiego widziłam ...
u nas jest elewaxcja bardzo jasno brzoskwiniowa. Muchy są ale sporadyczne
Witam
Ja tez mam pelno much ale jakos narazie mi nie przeszkadzaja:) Pewnie bedzie gorzej jak sie zaczna wdzierac do domu!!!!
W Mexyku wszystkie szmaty ktore wisza zamiast drzwi na wejsciu do ich lepianek maja niebieski kolor!! i to podobno dziala
Pozdrawiam
Może ktoś poda kolor elewacji na której nie siadają poza czarną.
Dobrze w w tym przypadku spełniają swa rolę zniechęcającą barwy, które nie podobają się również ludziom (czyżby muchy były inteligentne?), to znaczy barwy zimne.
Na pewno przyciągają owady farby zawierające pigment żółty i czerwony, odbijające trochę więcej promieniowania cieplnego, co akurat muchy wabi, i co uwielbiają.
Trzeba też uwzględnić, co widzą owady w podczerwieni.
Wielce prawdopodobnym jest, że dobrze ocieplona ściana (niezależnie od jej barwy), w słoneczne dni kiedy na tę ścianę padają promienie słońca, widziana jest przez owady jako bardziej ciepła niż na przykład ściana żółta, ale przechłodzona lub wilgotna.
My ludzie też lubimy, aby w naszym otoczeniu było ciepło. To naturalne w naszej strefie klimatycznej.
Nawet oświetlenie w domu lubimy, aby było barwy żółtej i nie przepadamy za oświetleniem białej, zimnej jarzeniówki/świetlówki.
Myślę, że pomogłem.
A może są jakieś rośliny,które odstraszają owady typu,chodzi mi konkretnie o zapach
jprzedworski
12-03-2007, 09:37
Jak już tak dobrze idzie, to zagadka ode mnie.
Przypadek dziwnie powtarzalny, co kilka miesięcy od dwóch lat.
W kuchni są dwa kanały wentylacyjne w tym samym kominie. Jeden kanał jest ogólny - otwarty na kuchnię. Drugi to wylot okapu nadkuchennego. Okap jest od strony kuchni zamknięty filtrem, a często pojawia się w nim nagle chmara dużych much. Wlecieć mogą tylko kominem. Pytanie: dlaczego w kuchni nie ma much? Jeśli wlatują do okapu, mogą z powodzeniem skorzystać z drugiego, równoległego kanału i dostać się do kuchni.
Pytanie może mało ważne dla istnienia świata, ale ...
W okapie czują zapach jedzonka :D
chopinetka
12-03-2007, 15:04
Witam
Trochę podobny temat tylko miejsce nieco inne :wink:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=96080
pozdr
Mamy podobny problem. Przez całe lato w okapie kuchennym bzyczy pełno much. Niby do kuchni się nie przedostają ale w tym roku załatwili nas na cacy: w pewnym momencie samo zapaliło się światło w okapie, po próbach wyłączenia przyciskiem jedyne co się zmieniło to samoistne włączenie wentylatora, po kilku minutach wentylator wszedł na wyższe obroty i zaczęła się zabawa, światło migalo, wentylator raz chodził raz nie, czasem szybciej czasem wolniej i tak trwało to z 10 min. Następnie nastąpiło zawarcie i koniec zabawy. Po odkręceniu okapu okazało się ze jest tam około 1000 much niektóre żywe. Po odkręceniu sterownika okazało się ze muchy dostały się do puszki z płytką elektroniczną i temperatura się podniosła i spaliło się kilka komponentów razem z kawałkiem płytki.
Czy macie jakiś pomysł co zrobić żeby te muchy nie wlatywały do komina?
Może siatka na zewnątrz, na wylocie z wentylacji.
Konto usunięte_12*
21-08-2011, 19:23
Może siatka na zewnątrz, na wylocie z wentylacji.
Właśnie tak u siebie zrobiłem. U blacharza "obstalowałem" z odpadów ramki z kątowniczka 10x10 mm z blachy kwasówki 0,5 mm do których przygrzał mi kwasoodporną siatkę o oczkach 4 x 4 mm (ani muchy, ani tym bardziej osy już w nie nie wejdą :D). Siatkę kupiłem przez Internet w pewnej firmie z Gliwic.
michal222
16-07-2014, 19:10
Mieszkam w nowym domu od 1,5 miesiąca i też miałem problem z muchami w okapie, skąd przedostawały się do domu (wyciąg z okapu wyprowadzony jest przez kanał kominowy).
Muchy latały także obok w drugim kanale - wentylacyjnym, ale stamtąd nie dostawały się do domu, bo jest siatka w kratce wentylacyjnej.
Założyłem prowizorycznie moskitierę na oba kanały i ... od dwóch dni mam muchy we wkładzie kominkowym (można je pięknie obserwować przez szybę).
Stamtąd też jakoś dostają się do domu (bo wcześniej słychać, że latają w obudowie kominka, która nie jest szczelna), ale to by znaczyło, że gdzieś we wkładzie jest jakaś nieszczelność (podejrzewam że ekipa od kominka niezbyt szczelnie podłączyła zewnętrzny dopływ powietrza i muchy z wkładu wydostają się gdzieś tą drogą).
Jestem trochę bezsilny, bo na komin dymny za bardzo nie mogę założyć moskitiery, bo cała zajdzie sadzą po pierwszym przepaleniu.
Spal trochę śmieci w kominku, a na dolocie załóż siatkę.
michal222
20-08-2014, 11:07
Na dolocie jest siatka (to taka zwykła kratka wentylacyjna okrągła, jaką można założyć w pokoju).
Może rzeczywiście trochę przepalę i zobaczę, czy muchy się znowu pojawią.
marek_tu
20-08-2014, 23:16
Jak są muchy to znak, że wiosna idzie :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin