Zobacz pełną wersję : Czy Twój gara? jest w bryle budynku
Zdecydowałem się na wybudowaniegarażu poza bryłą budynku. Mam dużą działkę, dom oddalony jest od ulicy o jakieś 70 m. Nie uśmiecha mi się zimą odśnieżanie takiego kawałka dojazdu.
A jak jest u Was?
U mnie tez osobno, bo front budynku patrzy na poludnie. T grzech marnowac taka fasade na garaz.
Ze względu na ograniczenia w usytuowaniu bydynku na działce i ograniczonej szerokości, zdecydowaliśmy się na garaż postawiony osobno.
Marian
tuptus55
08-06-2003, 21:01
Planuje w bryle. Bo zimą dojście w śniegu do kompletnie zamarzniętego samochodu to średnia przyjemność
zgadzam sie z przedmowca ze milo jest wejsc z domu bezposrednio do garazu ale to mozna tez osiagnac jesli garaz nie jest w bryle domu a do niego doczepiony.
No proszę jestem jedyny, któremu garaż do niczego potrzebny nie jest. Jestem podwójnie oszczędny. Raz na samochodzie a drugi raz na garażu. :lol:
w dzisiejszych czasach bez auta to ciezko - jak sobie kolega radzi ? PKS i PKP ?
Póki nie mieszkam to na budowie pokazuję się 2-3 razy w tygodniu. Jadę autobusem miejskim ZTM. Ale większość spraw załatwiam telefonicznie. Dokuczliwy może być jednak brak samochodu jak już zamieszkam.
kiedys zylem 2 lata bez auta - teraz sobie nie wyobrazam bez ... przyzwyczajenia
Planuje w bryle. Bo zimą dojście w śniegu do kompletnie zamarzniętego samochodu to średnia przyjemność
Nie odsniezasz obejscia? To jak poranna gimnastyka. Na zamarzniety samochod (jak? przeciez stoi w garazu? :-)) tez jest rada. Umieszczasz w srodku Farelke i pol godziny przed planowanym wyjazdem nagrzewasz wnetrze auta do temperatury pokojowej. Cieplo w aucie, szyby suche.
Nie odsniezasz obejscia? To jak poranna gimnastyka. Na zamarzniety samochod (jak? przeciez stoi w garazu? :-)) tez jest rada. Umieszczasz w srodku Farelke i pol godziny przed planowanym wyjazdem nagrzewasz wnetrze auta do temperatury pokojowej. Cieplo w aucie, szyby suche.
To moj post, tylko przez tego Niemca, co mi wszystko chowa, nie zalogowalem sie.
U mnie garaż (dwustanowiskowy) stanowi oddzielny budynek. Nie chciałam, aby w domu stały samochody (zapachy), kwestie oszczędnościowe, kwestie bezpieczeństwa (najczęściej włamują się przez drzwi garażowe lub okienka w garażu), projekty z dwoma garażami w bryle były ogromne, duży garaż stanowi zarazem pomieszczenie gospodarcze.
Jeśli tylko jest taka możliwość to w bryle. U mnie garaż na dwa samochody przylega do domu i jest z nim połączony poprzez pomieszczenia gospodarcze (kotłownia, spiżarnia). O żadnym zapachu spalin w domu nie ma mowy, za to jaka wygoda kiedy np. wracam z supermarketu, wjeżdżam sobie do garażu i wyładowanie zakupów to "pestka" (nie wyobrażam sobie noszenia siatek np. z drugiego końca działki).
Krystian
09-06-2003, 11:03
Garaż (2x) w bryle, wjazd od północy, nad garażem półpiętro - dwa pokoje, wjazd do garażu 12m od ulicy, tak jest po prostu wygodniej... 8)
Tylko w bryle. Za garaż wolnostojący płacę dodatkowy podatek jak za pomieszczenie gospodarcze, nie wyobrażam sobie biegania po deszczu czy śniegu z chorym dzieckiem aby pojechać do lekarza. Po drugie nikt nie widzi jak się pakuję i gdzieś wyjeżdżam
W bryle, bo nasza działka nie jest ogromna i gdyby garaż był wolnostojący to miałabym mniej miejsca na moje roślinki :)
tuptus55
10-06-2003, 19:30
Doki, odśnieżanie dla przyjemności, a odśnieżanie z konieczności to dwie rózne rzeczy. Farelka ok ale... zużywa prąd i trzeba wyjść do garażu z 15 min. wcześniej. Ktos może napisać, że można sobie zrobić garaż ogrzewany. Można ale to nie rozsądne bo obrzewamy budynek wolnostojący i trzeba jakoś doprowadzić ogrzewanie do garażu co powoduje kolejne straty ciepła. Ale nie zamierzam nikogo namawiać jaki chce mieć garaż. Mnie się podoba mieć garaż w bryle domu, a o gustach się nie dyskutuje :)
Ja mam (w projekcie ;) ) garaż osobno, bo domek był wymarzony i zaprojektowany jako parterowy, z zachowaniem symetrii na elewacji. garaż w bryle budynku tylko by zepsuł całą koncepcję. Poza tym - nieogrzewany, bo w rodzinie nie ma majsterkowiczów. Przy garażu pod zadaszeniem - miejsce na śmietnik.
Co do pakowania bagaży i wnoszenia zakupów - można podjechać samochodem pod sam ganek.
Jak to się sprawdzi użytkowo - zobaczę za kilka lat.
Pozdrawiam,
gaga2
Mój garaż przylega do budynku, nad nim jest taras, na który wchodzi się z pokoi na piętrze, ale nie ma bezpośredniego przejścia z garażu do domu. Jak mam go zakwalifikować, w bryle, czy nie ??? :o
Doki, odśnieżanie dla przyjemności, a odśnieżanie z konieczności to dwie rózne rzeczy. Farelka ok ale... zużywa prąd i trzeba wyjść do garażu z 15 min. wcześniej. Ktos może napisać, że można sobie zrobić garaż ogrzewany. Można ale to nie rozsądne bo obrzewamy budynek wolnostojący i trzeba jakoś doprowadzić ogrzewanie do garażu co powoduje kolejne straty ciepła. Ale nie zamierzam nikogo namawiać jaki chce mieć garaż. Mnie się podoba mieć garaż w bryle domu, a o gustach się nie dyskutuje :)
Oczywiscie, guzty zostawmy na boku. Mnie, jak napisalem, nie podoba sie psucie budynku mieszkalnego garazem. Wcale nie trzeba wychodzic. Po prostu wozisz farelke w aucie, wysiadajac wlaczasz przedluzacz, a rano tylko drugi koniec przedluzacza w domu wtykasz do gniazdka i po klopocie. Ilez tez taka farelka zuzyle pradu? 0.5 kWh przez kwadrans....
Grzegorz63
10-06-2003, 22:25
Tu, gdzie obecnie mieszkam mam garaż wolnostojący, ale zawsze chciałem mieć garaż w bryle budynku- i właśnie tak będę miał w nowym domu.
Garaż wolnostojący najbardziej mnie wkurzał wtedy, gdy wewnątrz było zimno od zmrożonych murów, a na zewnątrz właśnie postępowało duże ocieplenie pogody. Gdy wyjeżdżałem samochodem, to momentalnie miałem zaparowane całe szyby...
U nas garaż w bryle, a rezerwowo jeszcze jeden wolnostojący :D. A to dlatego, że zawsze chciałam mieć letnią kuchnię - może trochę przestarzałe ale u moich rodziców jest i się sprawdza - no i wyszedł taki budynek garażowo-gospodarczy. na ankiecie zaznaczyłam "w bryle".
Pozdr. B.
inwestor
11-06-2003, 21:31
Mam garaż poza budynkiem. Myślę, że obecnie garaż nie jest w ogóle potrzebny. No chyba tylko na przechowywanie kół z oponami zimowymi lub rowerów, ale do tego wystarczy altanka lub szopka. Obecnie produkowane samochody posiadają już lakiery i blacharkę bardzo dobrej jakości i mogą spokojnie stać "pod chmurką".
Już minęły te czasy kiedy to był garaż z kanałem a w kanale wiecznie umorusany "szczęśliwy" posiadacz syrenki, fiata lub innego pojazdu.
Garaż mam już od wielu lat stary i u mnie pytanie brzmiało burzyć go czy nie burzyć, a nie jak u większości budować czy nie budować garaż. Obecnie najprawdopodobniej w ogóle bym garażu nie budował, no może ewentualnie wiatę.
Pozdrawiam
Dark Avenger
14-06-2003, 09:55
Zdecydowałem się na garaż w bryle budynku od północy ponieważ można potraktować go wtedy jako dodatkową izolację ściany. No i nie muszę zimą wychodzić z domu aby odpalić samochód.
Zimą i tak ktoś musi odśnieżyć dojazd do ulicy. Osoba, która pierwsza wychodzi wejdzie do ciepłego garażu, zapali samochód i z niego nie wyjedzie bo będzie góra śniegu. Zimą przydają się płotki, bądź krzewy, które zapobiegają zawiewaniu śniegu.
tuptus55
14-06-2003, 21:00
Inwestor masz ciekawe podejście ale to fakt po co garaż jak wystarczy wiata. Pod chmurką bym nie trzymał bo zimą trzeba, poza odśnieżaniem dojazdu, odśnieżyć samochód i oskrobać szyby. Ja chcę garaż bo lubię czasami coś pogrzebać przy samochodzie.
nie mam w bryle...jest połaczony,ale obok :lol:
Dobudowany do boku a więc w bryle, ale bez przejścia do domu ze względu na opary benzyny i złodzieji.
Mam garaż obok zaadaptowany budynek gospodarczy.
Piotr_PA
24-06-2003, 10:59
Mam w bryle budynku, naszczęscie na 1 samochód gdy wygram w LOTTO i kupię sobie brykę na 7 m długą to wybuduję drugi garaż z boku i wtedy będzie super ozdoba dla domu.
A my mamy wiatę garażową na dwa samochody. Trochę nam było szkoda pieniędzy na garaż, w domu i tak dużo potrzeb. Taki dach nad samochodem i tak w miarę skutecznie chroni przed odskrobywaniem samochodu (sprawdzone). Tyle, że na rowery i kosiarkę musimy znaleźć miejsce w części gospodarczej domu - nie ma garażu. Wiata kawałkiem przylega do domu, to chyba w bryle?
a u mnie garaz w bryle bydynku...faktem jest iz samochodu nie posiadam ..(kasa..kasa..kasa..)...ale lubie cos podlubac ..a ten w/w najlepiej sie do takowych celow nadaje ....a moze w przyszlosci jakas niewielka wygrana w totka....wtedy spelni w 100% swe zadanie
Zdecydowanie w bryle, przejście do części mieszkalnej, wygoda w czasie niepogody. A poza tym ( nie każdy o tym wie) za garaż poza bryłą budynku płacimy wyższe podatki
Jeśli będzie, to na pewno nie w bryle. Najwyżej doczepiony, a może z jakimś łącznikiem. Poza tym teraz samochód stoi pod chmurką i też żyjemy. Dobra klimatyzacja, podgrzewane szyby i lusterka i nie ma problemu z odmrażaniem. Gorzej jest z jazdą po zapyziałych stołecznych ulicach.
W bryle, od strony północnej, z wejściem przez kotłownię do domu.
Wydje mi się, że pośrednictwo kotłowni może być korzystne na wypadek, gdyby faktycznie przenikał zapach benzyny.
Była to jedna z niewielu decyzji, co do której nigdy nie różniliśmy się zdaniami z mężem.
Mam wielki respekt przed nocnymi wędrówkami w okolicach drzwi wejściowych z kluczami w ręku.
Zdecydowanym faworytem ankiety jest garaż wkomponowany w bryłę budynku.
Niestety nie jest możliwym uzupełnienie ankiety o kolejne pytania a jednoczesnie nie chcę tworzyć nowej ankiety. Niemniej można sie wypowiedzieć -
Czy umieszczając garaż w bryle budynku kierowałem (am) się:
- wygodą takiego rozwiązania
- możliwością odliczenia kosztów tak budowanego garazu w dużej uldze budowlanej
- ograniczeniami wynikłymi z powierzchni działki
- tak samo jakoś wyszło,wydawało mi się to naturalne
ta wiadomosc zostala uznana za niewlasciwa i usunieta
Artur_Cholys
17-07-2003, 19:36
:D A ja mam garaż w bryle i "dolepiony" tzn 2 garaże.
Po wysłuchaniu głosów moich znajomych doszedłem do wniosku że garaż w budynku to rzecz wygodna. Drugi "dolepiony" garaż to wynik poszukiwania najlepszego miejsca na warsztacik, kosiarki itp. ma dł. 11 metrów i szerokość 4m. Ponieważ jest od strony północnej (i sąsiada) nie psuje elewacji (aż tak bardzo).
Ktoś kto pisze że garaz w bryle jest dla ubogich ma ubogą wyobraźnię i musi być sprawny fizycznie :P . Przekopywanie śniegu z garażu do domu i do bramy z pewnością nie jest lekką pracą. Ja tak ustawiłem dom że z obu garaży mam do bramy max 8m. Zaoszczędziłem przestrzeń, czas i pieniądze
PaPa :D
Czy umieszczając garaż w bryle budynku kierowałem (am) się:
Skapstwem, Wowka, skapstwem!. Garaz w bryle to rozwiazanie gorsze i dla ubogich.
A jakiez to wzgledy decyduja o tej gorszosci?
W planie mam garaż dwu- stanowiskowy wolnostojący. Rozwiązanie w bryle budynku u nas nie wchodzi w grę, rozbudowujemy już istniejący domek i gdybyśmy chcieli do tego jeszcze dołączyć garaż, albo wyszedłby nam straszny koszmarek, albo stracilibyśmy najbardziej nasłonecznioną stronę domu na garaż.
Wymyśliliśmy z mężem, że z boku garażu od strony działki wydłużymy dach i zrobimy miejsce do grillowania.
Po przeczytaniu wszystkich powyższych postów zastanawiam się jednak czy pomysł z garażem w końcu działki to dobry pomysł - KTO !!! to będzie odśnieżał?? :roll
KTO !!! to będzie odśnieżał?? :roll
No, w moim wypadku to nie jest problem: :D Snieg pada przez moze 10 dni w roku, a jak spadnie, to polezy gora do jutra. Ostatnia zima byla "mocno sniezna", bo chyba ze 3 razy musialem posypac chodnik przed domem, ale i tak cala zime opedzilem polowa worka z sola. :lol:
A co do pytania mbz "jakie argumenty przemawiaja..." - pozwol, ze odezsle Cie w gore niniejszej strony. Zauwazam tez po okolicy, ze te mniejsze i tansze domki maja zaprojektowany garaz w bryle. Wieksze i drozsze rezydencje na ogol maja garaze osobno- calkiem, albo z lacznikiem. Stad moj wniosek, ktory tak Cie wzburzyl.
PZDR
Doki, w gorze strony jest wiecej za garazem w bryle, wiec nie przekonales mnie absolutnie. Chcialabym poznac rzeczywiste powody przemawiajace wedlug ciebie za gorszoscia garazu w bryle.
Poza tym, wiekszosc z nas mieszka jednak w Polsce, gdzie , jak pokazalo pare ostatnich lat, zdarza sie czesto zasypanie sniegiem w zimie i koniecznosc odsniezania.
Doki, w gorze strony jest wiecej za garazem w bryle, wiec nie przekonales mnie absolutnie. Chcialabym poznac rzeczywiste powody przemawiajace wedlug ciebie za gorszoscia garazu w bryle.
1. Jak napisalem powyzej: szkoda elewacji (moja patrzy na poludnie). Spojrz na front mojego domu i wyobraz sobie, ze zamiast szerokiego okna znajdziesz tam brame garazowa. Brrrr.... :(
2. Wewnatrz tez sie traci. Na powierzchni, ktora zajmuje garaz, mozna zrobic bardzo ladny pokoj i zostanie jeszcze na mala lazienke.
3. Budowe garazu mozna dzieki temu odroczyc na lepsze finansowo czasy.
Odsniezanie w polskich warunkach to istotnie jest argument, ale do przebicia. Po pierwsze, sypnac sola po podjezdzie to chwila, po drugie, jak zasypie, to zostawie auto na podjezdzie i tyle. A po trzecie: to zdrowo troche sie poruszac.
No coz, zgadzam sie z toba, ze psuloby to twoja elewacje, ale nie mozesz przez pryzmat swojego przypadku, wypowiadac ogolnych sadow, typu ten, ktory napisales:
Garaz w bryle to rozwiazanie gorsze i dla ubogich.
No coz, zgadzam sie z toba, ze psuloby to twoja elewacje, ale nie mozesz przez pryzmat swojego przypadku, wypowiadac ogolnych sadow, typu ten, ktory napisales:
Garaz w bryle to rozwiazanie gorsze i dla ubogich.
Usunalem wiec ten "ogolny sad". Jednak pomijasz milczeniem argument o zmarnowanych 21 m kw. O zapachach i halasie nie pisalem, bo uwazam, ze to jest jakos do rozwiazania badz do pogodzenia sie z tym.
Doki,jak dla kogo zmarnowanych.
Ja specjalnie dostawiłam garaż tak,aby nie mieć dodatkowej powierzchni na górze.(dlatego pokryliśmy go dachem na wysokości stropu)Mieliśmy założenia,aby dom miał określoną powierzchnię.Dla mnie argumentacja o dodatkowych metrach jest nie za bardzo.Chyba,że rozumiesz przez to przeznaczenie pieniędzy "garażowych" na dodatkowe metry.Ale co przez ten czas zbierania kasy na garaż z kołownią i np. zbiornikiem na olej?
Inna sprawa,że u nas w wzizt miałam wyraźnie przykazane-garaż w bryle-w sensie zespolony z budynkiem,również jako dostawiony.
Poza tym skąpstwo (akt wyboru) jest czym innym niż oszczędność z konieczności.
Pozdrawiam
opal
Wlasnie Doki, tu zgadzam sie z Opal :) , pominelam zmarnowana powierzchnie, bo nie dla kazdego jest ona zmarnowana. Co do zapachow, to i ja i maz wychowalismy sie w domach z garazem w bryle (ja to nawet mialam swoj pokoj nad garazem) i ani razu nie bylo czuc spalinami. Jest to wiec do rozwiazania.
[quote="Doki"
Usunalem wiec ten "ogolny sad". /quote]
Ale widze Doki, ze jestes "reformowalny" i liczysz sie z uczuciami innych, dzieki :D
U mnie w bryle budynku, z połączeniem z kuchnią i spiżarnią. Chcę mieć blisko z zakupami, wygodnie i nie na deszczu. W dodatku (mało kto to wie) podatek, jaki płacimy od garażu, który nie jest w bryle budynku, jest sporo wyższy!!! Wolę więc razem - taniej i wygodniej.
U nas też w bryle budynku. Ma to swoje plusy jak i minusy.
Plusy to kotłownia, spiżarnia na miejscu i fakt iż nie muszę wnosić zakupów zbyt daleko, no i nie pada nam na głowę. A minusem to to iż nasz budynek bez garażu wyglądałby o wiele lepiej. Ale daję mu szansę gdy już będzie dach... wtedy ocenimy jak to wyglada w całości.
mama
U mnie garaż jest w bryle budynku. Ale gdybym budował jeszcze raz to bym to zmienił.
Ja mam garaż w domu (te podatki), ale mamy dwa autka, i już myślę o drugim, na zewnątrz...
ja też mam w bryle, ale nie musiałem wybierać. Remontuję stary dom w którym...już tak było. Mam zamiar oczywiście ocieplić cały garaż, ale chyba nie będę go ogrzewać. Muszę tylko ocieplić strop garażu, bo nad nim jest pokój i kuchnia.
Taki garaż ma dużo plusów: podatek, samochód w budynku, więc chyba nie ukradną, można (np.:w zimie) zajrzeć do samochodu nie wychodząc na zewnątrz....
A minusy? Zawsze jakieś się znajdą... Ja jednak jestem za opcją w bryle.
Pozdrawiam
Pearl
planuje garaż w piwnicy (podpiwniczenie pod 1/3 budynku, ta czesc o okolo 30 cm wyzej od reszty). Czy to bardzo drogie rozwiazanie? Projekt wygląda świetnie (z jadalni widok lekko w dol na salon). Czy koszty budynku z takim "wewnetrznym" schodkiem są duzo wyzsze od "równego"?
Ja również mam garaż w a raczej pod budynkiem. Co do zalet to jest ich dość dużo: ciepło w garażu zimą a latem chłodno, mniejszy podatek, blisko do samochodu (nie trzeba nawet wychodzić z domu), bezpieczniejsze autko, itd. A co do minusów to również są i one: ograniczona wysokość samochodu (praktycznie tylko osobowe jak u mnie), niewielkie kłopoty z odprowadzeniem deszczówki przed drzwiami.
Też posiadam i użytkuję garaż w bryle domu i gdybym drugi raz budował wybrałbym właśnie takie rozwiązanie - większość plusów, a minusy ? jak ktoś lubi szukać dziury w całym, to zdrówka - ja na to nie mam czasu :lol:
Popieram George!!!
...i pozdrawiam
:lol:
Pearl
keramzyt
01-09-2003, 17:48
Ja planuje w bryle budynku. Podobno za oddzielny garaz placi sie dodatlowy podatek. A w przyszlosci dojdzie jeszcze kastralny.
Honorata
02-09-2003, 13:43
A ja mialam garaz zaprojektowany w bryle budynku, ale po negatywnych doswiadczeniach znajomych (kosztowne wykonczenie garazu w bryle domu, koniecznosc ogrzania, jak nie ogrzeja, zimno w pokoju nad garzaem, spaliny w domu )stwierdzilam ze niekoniecznie musze mieszkac z moim samochodem pod jednym dachem , zamiast garzu mamy teraz spory składzik, pralnię z pomieszceniem gospodarczym i spiżarnię, samochód będzie pod doprojektowaną wiatą (z mozliwością zabudowy wiaty z czasem).
Ja planuje w bryle budynku. Podobno za oddzielny garaz placi sie dodatlowy podatek. A w przyszlosci dojdzie jeszcze kastralny.
Katastralny ( kastralny :P - źle się kojarzy) będzie wyliczony od wartości całej nieruchomości bez względu na to czy garaż jest w bryle budynku czy też kilometr od.
Na wysokość podatku od nieruchomości także to nie ma wpływu.
Plusem takiego rozwiązania (garaż w bryle) była możliwość odlicznia od podatku kosztów jego budowy ale duża ulga budowlana kończy się w przyszłym roku. Ponadto nie można się już na nią załapać Prawdopodobnie skończy się także i ulga remontowa więc aspekt podatkowy nie jest wydaje się argumentem dla nowych inwestrorów.
wojteks69
02-09-2003, 14:08
Planuję w bryle - dwiustanowiskowy. Nie wyobrażam sobie ganiać z ciepłego i suchego autka do domu (lub odwrotnie) w deszczu, śniegu i innych takich...
Ja bede mial w bryle, wygoda a poza tym miejsce nad garazem wykorzystane :D
Mam "pośredni" - "dolepiony" do domu od północy, z pulpitowym dachem. Przejścia nie ma i nie bardzo jest jak je zrobić, choć mogę jeszcze zrobić "wyłaz" na klatce schodowej pod schodami.. ;)
Katastralny (kastralny :P - źle się kojarzy) Dla wielu będzie katastrofalny :wink:
A kto powiedział, że jak wolnostojący to musi być daleko od drogi ? U nas będzie przed domem dlatego, żeby nie trzeba było za dużo odśnieżać. No i ogród z tyłu będzie w pełni wykorzystany na ogród, a nie na jakieś podjazdy itp. A zdecydowaliśmy się na wolnostojący m.in. ze względu na możliwość wybudowania go w późniejszym terminie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin