PDA

Zobacz pełną wersję : Tyki tradycyjne zewnętrzne - gładko czy baranek



Anula_KWI
12-03-2007, 16:42
Witam,

Prosze szanownych Grupowiczów o informacje.
Zewnętrzną warstwę domu mam z cegły tradycyjnej i chcę ją otynkować.
Czy lepiej zrobić tynk gładki czy baranek. Pytam ze wględu na przyszłe użytkowanie, wygląd i trudnośc wykonania.

Słyszałam że tynki gładkie po pomalowaniu uwidaczniają nierówne rozprowadzenia.
Czy baranek się nie obsypuje przy opieraniu czegoś o ścianę ?
Prosze też o informacje na co szczególnie zwrócić uwagę przy robocie fachowców.

Będę wdzięczna za informacje,

Pozdrawiam,

robinoc
12-03-2007, 23:12
Mieszkam w domu z barankiem od 40 lat, nie ma mowy o osypywaniu jest twardy i wytrzymały. Tynk mineralny po latach twardnieje , ale tynki syntetyczne przeciwnie , co do malowania to oczywiście łatwiej malować gładki, ale dobry baranek barwiony w masie nie będzie wymagał konserwacji czy malowania przez wiele lat, poza tym moim zdaniem baranek jest ciekawszy.

Sp5es
13-03-2007, 00:21
Tynki gładkie są trudne w wykonaniu. Widac każdą falę. Ponadto każda pojawiająca się rysa powstająca z racji błędów , czy i bez błedów zaraz jest widoczna.
Jesli sp... tynkarze robotę, to nie można patrzeć na budynek (stale)

Tynk fakturowy kryje w/w błędy i nawet powstałe ew. rysy - znakomicie maskuje. Stąd koncepcja tynków fakturowych.

Tynki gładkie, to tylko dla wyższej szkoły jazdy, ze sporym obciązeniem ryzykiem wykonawczym.[/url]

wbrat
13-03-2007, 06:36
Tynki gładkie są trudne w wykonaniu. Widac każdą falę. Ponadto każda pojawiająca się rysa powstająca z racji błędów , czy i bez błedów zaraz jest widoczna.


Zwłaszcza jak słońce zaświeci pod odpowiednim kątem :-?.
Też polecam fakturę - ale pamiętaj, że są jeszcze inne faktury niż baranek. Np. tzw. kornik (pionowy lub poziomy). No i że "baranków" też jest kilka rodzajów w zależności od grubości ziarna.

Last Rico
13-03-2007, 07:05
Myślę żę dom otynkowany barankiem, zimą oddaje więcej ciepła do otoczenia,
co może nie być bez znaczenia w dobie wciąż drożejącej energii.

wbrat
13-03-2007, 10:12
Myślę żę dom otynkowany barankiem, zimą oddaje więcej ciepła do otoczenia,
co może nie być bez znaczenia w dobie wciąż drożejącej energii.


:o :o :o na to bym nie wpadł - a niby dlaczego oddaje więcej??

Last Rico
13-03-2007, 10:17
Bo gładkie powierzchnie oddają mniej :) Tak już jest...

MARKOG
13-03-2007, 13:38
Ale akcja :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Sp5es
13-03-2007, 18:36
Myślę żę dom otynkowany barankiem, zimą oddaje więcej ciepła do otoczenia,
co może nie być bez znaczenia w dobie wciąż drożejącej energii.

Na razie nikt nie stwierdził, aby to zauważalnie wpływało na straty.
Chyba, że jest jakies opracowanie ? To się polecam.

Last Rico
13-03-2007, 19:57
:)

Przyjmijmy że dom to grzejnik, a wolna atmosfera to odbiornik ciepła. Dom -sześcian o boku 10 m.
Grzejnik oddaje ciepło przez powierzchnię ścian, wg. zależności --> im większa (bardziej rozwinięta)
jest powierzchnia ścian, tym grzejnik lepiej grzeje, tzn. wykazuje większą sprawność w oddawaniu.
Jeżeli przyjrzeć się strukturze tradycyjnego cementowego tynku gruboziarnistego typu baranek,
to powierzchnia składa się z samych wystających elementów, a pole powierzchni ściany wzrasta.

Wiem że brzmi to dziwnie, ale policzmy. Rozpatrzymy dwa przypadki:
1. ściana idealnie gładka np. malowana
2. ściana gruby dekoracyjny baranek.

Przyjmijmy teraz dla wygody, że tynk składa się z grudek - ostrosłupów o podstawie kwadratu
o boku 8 mm. Wysokość ostrosłupa też 8 mm. Okazuje się że w takim przypadku:

ad 1. powierzchnia oddawania ścian wynosi 400 m2
ad 2. ------------------- // --------------------- 800 m2

Oczywiście porównanie obarczone jest pewnym błędem, bo po pierwsze nie ma idealnie
gładkich ścian, a po drugie struktura baranka też nie jest modelowa, zależność
energetyczna jednak istnieje, ściana zewnętrzna to przecież radiator i to chciałem pokazać.

Bryku
13-03-2007, 19:59
Mnie też interesuje ta kwestia. Jeszcze nie drążyłem mocno tematu ale czy chcąc mieć ostatecznie tynk fakturowy (kornik czy baranek) nie trzeba i tak położyć wcześniej zwykłego tynku cementowo-wapiennego? Mam ściany z pustaka ceramicznego. Jakiś czas temu jeden tynkarz mi powiedział że jeżeli w okolicach domu jest np. żwirówka (a u mnie jest) to lepiej żebym tynk fakturowy sobie darował, bo momentalnie będzie brudny. Ale fakturowy bardziej mi się podoba.

Marcin

Sp5es
13-03-2007, 22:47
:)

Przyjmijmy że dom to grzejnik, a wolna atmosfera to odbiornik ciepła. Dom -sześcian o boku 10 m.
Grzejnik oddaje ciepło przez powierzchnię ścian, wg. zależności --> im większa (bardziej rozwinięta)
jest powierzchnia ścian, tym grzejnik lepiej grzeje, tzn. wykazuje większą sprawność w oddawaniu.
Jeżeli przyjrzeć się strukturze tradycyjnego cementowego tynku gruboziarnistego typu baranek,
to powierzchnia składa się z samych wystających elementów, a pole powierzchni ściany wzrasta.

Wiem że brzmi to dziwnie, ale policzmy. Rozpatrzymy dwa przypadki:
1. ściana idealnie gładka np. malowana
2. ściana gruby dekoracyjny baranek.

Przyjmijmy teraz dla wygody, że tynk składa się z grudek - ostrosłupów o podstawie kwadratu
o boku 8 mm. Wysokość ostrosłupa też 8 mm. Okazuje się że w takim przypadku:

ad 1. powierzchnia oddawania ścian wynosi 400 m2
ad 2. ------------------- // --------------------- 800 m2

Oczywiście porównanie obarczone jest pewnym błędem, bo po pierwsze nie ma idealnie
gładkich ścian, a po drugie struktura baranka też nie jest modelowa, zależność
energetyczna jednak istnieje, ściana zewnętrzna to przecież radiator i to chciałem pokazać.

Tylko jeszcze zapomniałeś określic czy przepływ jest liniowy czy nie.
I tu zaczynają się schody.

dominikams
13-03-2007, 22:48
Myślę żę dom otynkowany barankiem, zimą oddaje więcej ciepła do otoczenia,
co może nie być bez znaczenia w dobie wciąż drożejącej energii.

Na razie nikt nie stwierdził, aby to zauważalnie wpływało na straty.
Chyba, że jest jakies opracowanie ? To się polecam.

Może ci się pomyliło z mózgiem - jego pofałdowanie ma duże znaczenie, chociaż chyba akurat nie w oddawaniu ciepła :wink: :D

A tak na poważnie, to myślę, że ponieważ tynk nie jest warswą izolacyjną, to oddaje go tylko tyle, ile przedostanie się przez warstwę ocieplenia.

Sp5es
13-03-2007, 22:50
Mnie też interesuje ta kwestia. Jeszcze nie drążyłem mocno tematu ale czy chcąc mieć ostatecznie tynk fakturowy (kornik czy baranek) nie trzeba i tak położyć wcześniej zwykłego tynku cementowo-wapiennego? Mam ściany z pustaka ceramicznego. Jakiś czas temu jeden tynkarz mi powiedział że jeżeli w okolicach domu jest np. żwirówka (a u mnie jest) to lepiej żebym tynk fakturowy sobie darował, bo momentalnie będzie brudny. Ale fakturowy bardziej mi się podoba.

Marcin

Oczywiści musi być podkład z tynku klasycznego. Inaczej dobrze nie zatrzesz faktury.
Brudzenie tynku jest bardziej zależne od klasy materiału, a nie od faktury.
Z tego względu są zwłaszcza polecane farby silikonowe.
W razie zabrudzenia - remot robi się szlauchem ogrodowym , a fasada po 15 minutach jest sucha i czysta. Ani trochę bym się nie przejmował.

Last Rico
14-03-2007, 06:18
Sp5es
Przepływ ciepła z pewnością nie jest liniowy i silnie zależy od wiatru, ale już sam fakt
że struktura baranka jest granulowata, powoduje lepsze oddawanie w każdych warunkach.
Po to przecież zwiększa się powierzchnie radiatorów (czasem nawet piaskuje), żeby poprawić
emisję ciepła do otoczenia. Odwrotnie, polerowanie radiatora, powoduje spadek sprawności.

Last Rico
14-03-2007, 06:19
:) Dominikams
Oczywiście że tynk nie jest warstwą izolacyjną w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale ściśle
przylega do izolacji (jeśli ona jest ), odbiera ciepło ściany i wyprowadza je na zewnątrz.
W przypadku założycielki wątku - tynk będzie przylegać do cegły. Zastanów się teraz i powiedz:

Która ściana wg. ciebie będzie oddawać więcej ciepła kiedy pojawi się zimowy wiatr.
(pamiętając swoją frazę że... "tynk nie jest warstwą izolacyjną " )

1. goła ściana z tradycyjnej cegły czerwonej budowana na głęboką fugę ?
2. ściana otynkowana na gładko (bardzo cienko, tyle żeby zarównać powierzchnię ) ?

wbrat
14-03-2007, 06:46
To ja proponuje zamiast tynku szkło - przynajmniej będzie nam ciepło

Last Rico
14-03-2007, 07:22
Niektóre propozycje pozornie wyglądające na niepoważne, mają uzasadnienie w fizyce,
dostarczają jednak trudności wykonawczych, estetycznych lub eksploatacyjnych
i tylko z tego powodu są odrzucane. Nikt jednak nie podważy faktu, że im materiał jest
bardziej porowaty, tym lepiej oddaje ciepło......i odwrotnie :).