PDA

Zobacz pełną wersję : Stuknięty Bliźniak :))))))))



Strony : 1 [2] 3

stukpuk
25-09-2008, 19:17
Z samego rana udałem się do ubezpieczalni zgłosić kolizję.
Potem podjechałem po brakujące 6mb. membrany dachowej i co sie okazało, że mogą mi sprzedać tylko całą rolkę! :o Po chu.......mi cała rolka?! :evil: Nie miałbym pretensji, ale wcześniej jak brałem tamte 3 rolki to twierdzili , że nie będzie problemu dokupić!!!! Co za dup.......i!!!!!! :evil: Taj jawnie w chuj..walić! Zakręciłem się na pięcie i zajechałem do znajomej hurtowni i kupiłem bez problemu.
Po drodze zabrałem brata do pomocy. Dziś znowu ciepło i aż miła się siedziało na dachu :D 8) nic tylko się opalać! Dokończyliśmy krycie i obijanie łatami! I już nic głowę w domu nie leci :D Można od biedy mieszakć :wink:
Potem po pracy dojechał ojciec, zabrał się za dobijanie łat, a ja z bratem za daszek. I praktycznie jest już skończony.

Siedzę sobie na daszku i tak patrzę........... :o :o :o i co me gały widzą!!! :o
Kozaki rosną sobie 2 metry od kupy z piachem :D No to zaskoczyłem migusiem na dół, gwoździe z wiaderka na ziemię i polazłem buszować po okolicy. I po kilku minutach nazbierałem kilka szarych kozaków :D
I jutro będą grzybki do jajecznicy! :D

stukpuk
26-09-2008, 18:55
Znowu z samego rana musiałem być w ubezpieczalini :evil:
I dziś byłem bez samochodu więc, mnie tylko brat podrzucił na budowę jak na grzyby jechał. Zrobiłem sobie spory zapas kanapek :D :D Bo nigdy się nie ruszam na budowę bez "zaopatrzenia w żywność" Prace na budowie jak zwykle zaczeła się od nakarmienia ruchomego inwentarza: kotki co mieszka w blaszaku (niedługo nie przeciśnie się przez kocie drzwiczki) i psa Pluta co ciągle przesiaduje na naszej działce i notorycznie obsikuje nam samochód :lol: :D

Pogoda dopisała więc cały dzień praktycznie przesiedziałem na dachu, dobijałem gwoździe i równałem płaszczyznę dachu. A, że przyłożyliśmy się do krokwi więc szybko się uwinołem. Potem drugie śniadanko zjedliśmy w trójkę: ja, kotka i Pluto! Obżerają mnie nagminnie :D Dostałem telefon ,że opierzenie jest do odbioru jutro rano. Więc jutro rano trzeba jechać nad morze :wink:
Brat wracając z grzybów zabrał mnie do domu. Na dziś wieczór byliśmy umówieni z dekrzem ,aby pomógł nam wymierzyć blachodachówkę, więc ponownie zajawiłem się z ojcem na budowie. Dostaliśmy pochwałę od dekarza za tak prosty i równy dach :D :D :D

stukpuk
27-09-2008, 16:00
Dziś z braku czasy udało mi się tylko wyskoczyć rano po opierzenie na dach i zawieść je na budowę i nakarmić wszystkie futzane, wygłodniałe mordki :D
Mieliśmy wpo obiedzie zajechać i pomieżyć blachę , ale załapaliśmy lenia :roll: i skończyło się tylko na chęciach :lol: Trzeba kiedyś odpocząć............
A jutro na rybki!!!!!!!!!! zapomniałem już jak ryby wyglądają!!!!!! :evil: :-?

stukpuk
28-09-2008, 14:06
Miałem się zgłosić jak nasze wydatki na dom przekroczą pierwsze 100 tys. 8)
I jeszcze blachodachówki nie kupiliśmy, a już się stało :lol:


WYDATKI:


1. Działka budowlana w Kobylnicy =35 000 zł
2. Notariusz, podatek, prowizja biura nieruchomości, itp.=3625 zł
3. Mapka od pani Zakrawacz =120 zł (nawet nie wiemy co to za mapka?)
4. Dwie mapki 1:500 w starostwie=40,54 zł potrzebne do wodociągów i elektrowni
5. Wniosek o wydanie planu zagospodarowania przestrzennego 5 zł na znaczek.(wypis i wyrs)
6. Wyrs i wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego= 100 zł
7. Siatka leśna na ogrodzenie 50mb 165zł, plus 5 zł skoble=170 zł
8. Siatka leśna 50mb plus garść skobli =170 zł (a złodziej chciał od nas teraz 190 zł!!!!! )
10. Dwie mapki 1:500 w starostwie=33,50 zł (jedna poszła do wniosku o przyłącze kanalizy)
11. Upoważnienie dla ojca na czas naszego wyjazdu 15 zł plus 4,5 zł opłata (razem 19,50 zł)
12. Pierwsza wpłata na podłączenie skrzynki z prądem 380 zł
13. Mapka do celów projektowych 700 zł (okazało się potem że zupełnie niepotrzebnie!!)
14.(Prawo jazdy Sylwi 900 zł) dziwna pozycja, ale to dłuższa historia i musi być w tym spisie.
15.Projekt "Tymka"1500 zł.
16. Blaszak nasz stary, tylko koszt przewozu do Kobylnicy 100 zł.
17.Zaliczka dla pani architekt 1500 z ł
18. Odkupione bloczki fundamentowe 740 szt=2200 , po 3 zł +transport 300 zł =2500zł
19.Druga rata za przyłącze prądu, 1505 zł
20.Rurki da zakopania kabla w ziemi 16 zł
21.Puszka na bezpieczniki 4,20 zł
22.Elektryk do podłączenia prądu na czas budowy 70 zł
23.Dorobienie 2 kluczy do skrzynki z prądem 26 zł
24. Deski i łaty na podłogę w blaszaku 460 zł + transport 40 zł =500zł
25.Transport betoniarki ze Sławska 50 zł
26.Taczka budowlana 139 zł
27.Dwa worki cementu 22 zł
28.Nożyce do cięcia prętów 42,90 zł
29.Pręt 10 mm.300 mb.592.80 zł Pręt 6mm.200 mb 131,50 zł +transport 146,40 = 870 ,70 zł
30.Wytyczenie budynku 500 zł (po znajomości troszke taniej bo robiliśmy u nich mapki)
31.druga taczka budowlana 139 zł
32.Naprawa koła od taczki 5 zł
33.Młotek ślusarski 2kg. 19 zł
34.Kłódka żeliwna 4,50 zł
35.Projekt sieci wodociągowej 2000 zł
36.Opłata skarbowa za złożenie, o pozwolenie na budowę 100 zł (chyba to zadnie nie jest poprawne?)
37. 8,5 metra sześciennego betonu B20 2799 zł
38. Cegła czerwona pełna 25 sztuk. 45,25 zł
39. Cement 6x25 kg. 65,94 zł
40. Prąd 42.21 zł
41. Beton komórkowy 24x24x59, 700 szt. po 8.20 zł =5760 zł.
42. Płaskownik na "łapy" do betoniarki 17.33 zł
43.Stal na filarek 14.45 zł
44.Transport betonu 342,21 zł,usługa pompowania 1godz.305 zł,dojazd pompy 107,36 zł=754,57 zł
suma dotychczasowa:61.475,59zł

45.Zaliczka dla kierownika budowy 500 zł
46."Łapówka" dla kierowcy za wrzucenie betonu komórkowego do środka budynku 20 zł
47. 40 worków cementu 40x13 zł= 520 zł +transport 25zł= 545 zł
48. Prąd 40,59 zł
49. Kielnia trójkątna Berlińska 4.5 zł
50. Wąż ogrodniczy 50mb. 66.90 zł
51. 6 worków cementu 6x12 zł=72 zł
52. 6 worków cementu 6x13.01 zł=78.06 zł
53. Żwir 10 ton+transport=370 zł
54. Piasek do murowania 10 ton +transport=170 zł
55. Stal 659zł
56. Stal walcówka 6mm. w kręgu 49kg=154,84 zł
57. 8 worków cementu x13 zł=104 zł
58. Deski 251,48 zł+transport 40zł=291,48 zł
59. Cement 40 x13zł=520zł
60. Wapno 6x12.50zł=75zł
61. Beton komórkowy 24x24x59c. 48 sztuk po 12.35=592.80zł
62. Transport z hurtowni 25zł
63. Piasek do zasypania fundamentów+transport 870zł
64. Prąd 40.59zł
65. Cement 40x13.01zł=520.40zł
66. Wapno 8x12.50zł=100zł
67. Transport z hurtowni 25 zł
68. Cement 56x12.50zł=700zł
69. Transport z hurtowni 25zł
70. Cement 8x13zł=104zł
71. Cement 6x12.99zł=77.94zł
72. Cement 8x13zł=104zł
suma: 6856,10 zł
Czyli razem wydaliśmy 68.331,69zł

73. Dziennik budowy 7.30 zł
74. Płyty żerańskie 101m. kwadratowych= 9200zł
75. Stal na słupki w ściance kolankowej 132zł (z odpadów wybraliśmy, 60 kgx2,2 zł)
76. Prąd 125zł
77. Kołeczki szybkiego montarzu 30 sztuk= 7,50 zł
78. Transport płyt żerańskich 260zł.
79. Usługa dźwigu 360zł
80. Woda od babci 12zł
81. Stal na strzemiączka 129 zł
82. 30 prętów (dziesiątki) po 6m=350zł
83. 4 pianki montarzowe 55.96zł
84. Żwir =360zł
85. Cement jedna paleta 700 zł+transport 25 zł=725ł
86. 2 wiertła "ósemki" do betonu 20 zł
87. 220szt. betonu komórkowego 24x24x59 po10.5 =2310 zł +transport 25 zł=2335 zł
88. Dodatkowa usługa,wrzucenia suporka na strop 50zł.
suma:14.128,76 zł
czyli razem:14.128,76+68.331,69=82.460.45 zł

89. 3 worki wapna po 12.50 zł=37.50 zł
90. 16 worków cementu po 12.50zł=200zł
91. 8 worków cementu po12.51=100.08 zł
92. 7 sztuk cegły czerwonej, pełnej po 1.81=12.67 zł
93. 13 sztuk prętów fi10 żebrowanej, długości 1.80m. =48zł. (ale się pomylił i dał mi 14)
94. piasek do murowania= 200zł
95. 6 worków cementu po 12.50 zł=75zł
96. 96 sztuk betonu komórkowego 24x24x59cm. po 9.90 zł +25zł transport=975.5zł
97. Linka budowlana 10mb. 17.90 zł
98. 6 worków cementu po 12.50 zł + 2 worki wapna po 12.50zł= 100zł
99. Kosa elektryczna 190 zł
100. Niespodziewane wydatki na odbudwe szczytu:20 sztuk gazobetonu(9.89zł),8 worków cementu(12.51zł), 2 warki wapna (12.50 zł)+transport=347.89z ł
101. Więźba dachowa= 4800zł
101. Transport więźby= 140zł
102. Impregnat do drewna 2x po 40 zł=80 zł
103. Pustaki wentylacyjne dwukanałowe 16mb.=987.20 zł
104. Komin sysytemowy "TONA" =1939.47 zł
105. Preparat do impregnacji 21.70 zł
106. Zaprawa murarska do klinkieru 19.90 zł
107. Zaprawa murarska cementowa 7.50 zł
108. Klej do glazury (do posmarowania komina) 13.51 zł
109. Rura PCV 110 3.40 zł
110. Zaprawa murarska cementowa 3x 7.50 zł=22.50 zł
111. Stal na płyte podpierającą klinkier na kominie 20 zł
112. 2 worki cementu 24zł
113. Zaprawa cementowa 2x7.50 zł=15 zł
Suma: 10.398.72 zł

Czyli razem 10.398,72zł +82.460,45 zł= 92.859,17 zł

114. Kontrłaty (0,34 m sześciennego) i krokwie na daszek +transport(30zł)= 408.10 zł
115. stal na płyte wspornikową na komin 36 zł
116. Cegła pełna czerwona 60 sztuk =96 zł
117. Cegła klinkierowa pełna 380 sztuk=1330 zł
118. Transport z hurtowni 25 zł +ekstra premia (20 zł) za wrzucenie cegły na strop= 45 zł
119. Podkładki do przykręcenia murłaty 3 zł
120. Pilnik z prowadnicą do ostrzenia łańcucha pilarki 22.70 zł
121. Naprawa szlifierki kątowej 75 zł
122. Łącznik budowlany (do krokwi) 23szt =57.50 zł
123. Pigment czerwony do betonu(do czapki na komin) 26.90 zł
124.Olej do klinkieru 24.90 zł
125. 2 worki cementu 24 zł
126. Stal (kątownik i gładka dziesiątka) na czapke kominową 34 zł
127. Fuga czarna do komina 2 worki 25kg=61.80 zł
128. 4 worki cementu = 48 zł
129. Komin systemowy TONA 7,5 mb. fi 180 1743.03 zł
130. 12 pustaków wentylacyjnych dwukanałowych 189 zł
131. Gwoździe do łączenia krokiew 1kg. 6.90 zł
132. Dwa worki zaprawy cementowej 16.80 zł
133. 21 sztuk cegły klinkierowe pełnej na komin 73.50 zł
134. Beton komórkowy (6x24x59) 10szt.x3.60 zł= 36 zł
135. 3 worki cementu po 12 zł=36 zł
136. Membrana dachowa Balex Metal 225 m.kw. 1044zł
137. Nasadka do szlifierki kontowej (żeby wyszlifować jętki) 13.50 zł
138. Papier ścierny na rzep 2 sztuki gr.60=1,48 zł
139. Papier ścierny na rzep 3 sztuki gr.40=1,70 zł
140. Łącznik budowlany 14 sztuk=28 zł
141. Podkładki i nakrętki M12 13.36 zł
142. Łączniki i kątowniki ciesielskie 27.40 zł
143. Prowadnica do piły elektrycznej 70 zł
144. Prąd 80 zł
145. Łączniki ciesielskie 17.20 zł
146. 4 dyble 10.80 zł
147. Łaty (około 130mb.) + deski na okapy(wys.15 cm.) 70 mb. 416,74 zł + 40 zł transport =456,74 zł
148. Impregnat Tytan 15.90 zł
149. Gwoździe 5x150 5kg. 34,50 zł
150. Impregant do drewna DEMPREX 0,5l. 21,70 zł
151. Robocizna pomocnika przy więźbie dachowej 50 zł
152. Membrana dachowa Difopen 6mb. 34,20 zł
153. Opierzenie dachu 1320 zł
suma: 7634.61 zł

czyli razem 7634,61+92.859,17 =100,493,78 zł
PS.Mogłem się pomylić bo zawsze byłem słaby z matematyki :lol: :lol: Jak ktoś chce to może sprawdzić, za wskazanie błędów będe bardzo wdzięczny.

W tym obca robocizna 120 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Resztę zrobiliśmy sami lub w czynie społecznym pomogła rodzina :D :D :D

stukpuk
29-09-2008, 15:12
O rana pogoda jakaś niewyraźna :-?
Ale wybrałem się do hurtowni , a potem na budowę.
Wychodzę z hurowni i zoonk :o :evil: Pada deszczyk!!!!!!!!!!!!!!! :-?
I nici z planów, musiałem zawinąć spowrotem do domu. Pzrynajmniej żona się ucieszyła.............................. :oops: :roll: (ja tym bardziej) :wink:

Po południu przestało i juz miałem ruszayć, ale jak szybko założyłem buty tak jeszcze szybciej je ściągłem :cry: :evil: , znowu zaczeło lać :-?
I tak dzień mija i mija na gapieniu się w okno :lol:
Może jutro będzie lepiej?

stukpuk
30-09-2008, 08:06
Ale ja niesłowny jestem :wink: wczoraj z budową mieliśmy dać sobie spokój, ale ojciec wyciągnął mnie na dalsze pomiary dachu :D tak więc zamiast wylegiwać się na kanapie...... :roll: pojechaliśmy na budowę. I znowu z dachu zauważyłem kilka grzybków, ale już im podarowałem :D Niech za rok będzie więcej.
Okazało się że, pas nadrynnowy jest źle zrobiony!!!!!!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:
I musieliśmy zrobić reklamację!!!!!! :-? Ciekawe jak to się zakończy!!!


dziś znowu pada więc z budowy chyba nici :( to pojeżdźę za drzwiami do naszego poobijanego autka :-?

stukpuk
30-09-2008, 18:09
Na szczęście się wypogodziło i mogłem trochę podziałać na budowie!!!
Poobcinałem łaty pod wymiar blachodachówki, zafugowałem no końca kominy, i ogólne taki przeglondzik dachu zrobiłem-tam coś przybić, tam wyprostować, i czas zleciał do drugiego śniadanka :D Na szczęście nie jadłem sam :D Pluto i ktka zjawili się jak w zegarku :D nigdy nie odpuszczą okazji żeby mnie objeść z kanapek!!!!! :D
Przyjechali potem dekarze i zabrali spowrotem źle wykonane pasy nadrynnowe :evil: :-? mają poprawić dopiero na czwartek
:-?
Mimo dwóch dni spędzonych na dachu za wiele się z wyglądu nie zmieniło :)

Nie ma to jak działka z własną hodowlą grzybów!!!!!!! Po co do lasu 80km gonić? :lol: A te wypatrzyłem z kalenicy :D :D
http://img10.imageshack.us/img10/7697/pict0017v.jpg
I znowu jest sosik na obiadek, a z prawdziwki poszły do suszenia!!!!!

http://img10.imageshack.us/img10/2585/pict0020f.jpg

Póki nie ma mrozów może coś jeszcze urośnie?! :D

stukpuk
01-10-2008, 17:05
Trzeci dzień już pada i pada :-? jedyny plus, że grzyby i ryby rosną :lol:
Dziś udało mi się ściągnąć brata do pomocy. Jak padało to mocowaliśmy śrubami jętki do krokwi, a jak przestało dalej kończyliśmy dach. Potem zawiozłem brata prosto do pracy.
Wieczorem kupiłem drugie drzwi,(zaskoczyła mnie różnica cen :o :o :o na jednym szrocie kupiłem wczoraj za 70 zł, te co kupiłem dziś w innym za 150 zł :-? kupiłem tylko dlatego że białe były i dobrym stanie )więc odpadnie malowanie, tylko przełożyć trzeba wszystko :D Trzeba znaleźć chwilę wolnego i zająć się samochodem.
Jutro jak pogoda dopiszę to dalej kończymy dach (tylko pomocnika muszę poszukać :roll: , nie musi być ładny/ładna byle silny :roll: ) i może do odbioru będzie poprawione opierzenie?

stukpuk
02-10-2008, 17:27
Dziś za pomocnika robiła moja prywatna, osobista małżonka :D
Najpierw podjechaliśmy po odbiór opierzenia i przy okazji chciałem pokazać żonie kolor blachodachówki jaki "wybralismy razem" :roll: No to sobie pogorszyłem :-? :evil: .....................Wcześniej jak rozmawialiśmy to zdecydowaliśmy się na "czerwoną, wiśniową", przeceiż to jeden grzyb :wink: . I mi to w zupełności wystarczyło :roll:
Czerwony to czerwony :D No to babie wybralem czerwony.
Zachodzimy do hurtowni i pokazuję jej tablicę z próbkami kolorów. I pokazuje kochanej żonce ,jaki wybrałem(ładny normalny czerwony, ile może być czerwonych kolorów?) Mina żony bezcenna............. :lol: :lol: :lol:
i się zaczeło :-? :evil: :-? :evil: , że za jasny i , że woli inny, ciemniejszy. A tu kicha bo opierzenie już kupione. I z pretensjami (niesłusznymi oczywiście :roll: ) , że miał być wiśniowy :evil: :evil: :evil: Przecież jest czerwono-wiśniowy :D :D :D Ja tam nie widzę wielkiej róznicy.
No to podróż do domu miałem w bardzo miłej :-? atmosferze :-?
Normalnie pomocnik mi się obraził :o :o :o
Ale wkońcu jej przeszło, tylko wybór przetłoczenia musiałem jej zostawić :lol:
Ja chciałem inny, ale dla świętego spokoju się zgodziłem :wink:

I narazie najbardziej nam odpowiada blachodachówka firmy Blachprofil , koloru........czerwonego :lol: :lol: Przetłoczenia rodzaju nie pamiętam....... jakieś takieś normalne....do dachówki podobne........kto by się takimi duperelami przejmował :roll:
Było jasne ustalone:czerwona blacha.........to taką żonie wybrałem :lol: :lol:

PS.Teraz to śmieszne, ale drugi raz niech sobie sama wybiera!!!!!!


A na działce, ja zabrałem się za kominy, a pomocnik zamiast pomagać zwiał na grzyby i przytargał kilka dorodnych kozaków :D :D
Na poddaszu przykręciliśmy kilka jętek, ale mnie szybko żona zaciągneła do przyszłej sypialni...... :oops: :roll: I tyle było z dalszej roboty........... :oops: :wink:

stukpuk
02-10-2008, 20:49
Pozwolę sobie wlepic kolejny prezent od Wartownika http://img256.imageshack.us/img256/951/sppr1.jpg :D[/quote]

stukpuk
03-10-2008, 16:22
Na 9 byliśmy umówieni w hurtowni, żeby pogadać o cenie blachodachówki. I jak dla nas, za to że braliśmy u nich beton komórkowy i inne pierdoły to sprzedadzą nam po 24 zł m2. :D :D
I prawie wybraliśmy kolor paneli PCV na podbitkę. I o dziwo obyło się bez kłótni o kolor. :lol:
Potem pomocnik żonka kochana zwiała mi na plotki do koleżanki i sam musiałem działać na budowie. :-? :lol: Wkońcu skończyłem daszek bo musiałem dokupić jedną kantóweczkę. Potem trochę pokosiłem (i trafiłem na kozaka!!!!!!). Deski okapowej i opierzenia już sam nie dałem rady zakładać :cry:
Jutro za to ojciec i brat ma wolne więc powinniśmy trochę nadrobić :D :D
Byle nie padało!!!!!!

Zdjęcia wlepię wieczorem!

stukpuk
04-10-2008, 18:47
Dziś razem z ojcem od samego rana walczyliśmy za dachem. a dokładniej z opieżeniem. I jeden szczyt mamy już załatwiony, wiatrownica i blacha trzymająca podbitke założona.
http://img22.imageshack.us/img22/4994/417n.jpg
A o to futrzak, który wczoraj ukradł mi kanapkę, wystarczyło, że poszedłem zalać herbatę i już było po śniadanku :-? :cry:
http://img22.imageshack.us/img22/334/415v.jpg

Jeszcze ze trzy dni takie jak dziś (czyli ja i pomocnik :D pci dowolnej) i opierzenie powinno być skończone.
http://img527.imageshack.us/img527/9254/414.jpg

A jutro na rybki, chyba ostatni raz przed operacją :evil: :cry: :-?

stukpuk
04-10-2008, 18:53
I zapomniałbym o najważniejszym punkcie programu -grzybobraniu :D . Czyli rundce po działce swojej i sąsiadów. I znaleźliśmy znowu kilka kozaków i prawdziwków, które właśnie się suszą :D :D :D

stukpuk
06-10-2008, 12:23
dziś od rana ganiamy z żonką za rynnami. Żeby znowu nie było problemu , że nie ten kolor wybrałem :evil: :lol: Szukamy jakiegoś wiśniowego-czerwonego, dla mnie to bez rużnicy. Znalazłem jakiś "ceglasty" ale okazało się jej nie podoba , że nie czerwony?! :o Jak nie czerwony, jak czerwony!!!!!! :lol: :lol: Przecież cegła czerowona to jest właśnie kolor :lol: u wiśniowego!!!!!! I teraz siedzę i robię prównanie cen i ofert. I chyba zdecydujemy się na plastki Profila. Zakładaliśmy je znajomemu 5 lat temu i nie widać żadnych przebarwień i uszkodzeń :D :D
Tylko problem jest z dostępnością :evil: :evil: Na miejscu są tylko brązowe :-? I trzeba czekać ponad tydzień :evil: :evil: :evil: A my potrzebujemy je na jutro :evil:

stukpuk
06-10-2008, 19:37
Wkońcu wybraliśmy rynny i koleś z hurtowni miał zadzwonić po ile jest je gotowy sprzedać jeżeli wezmę również blachodachówkę, ale burak nie zadzwonił i jesteśmy w kropce :evil: :evil: Nie dość , że trzeba czekać ponad tydzień to jeszcze zwlekają z wyceną :-? :cry: :evil:
Niedługo staniemy z robotą bo materiału nie będzie. W całym Słupsku dostępne od ręki tylko miedziane lub brązowe :evil:
Po pracy brat pomógł mi przy dachu. Niestety coraz szybciej robi się ciemno :-? I posiedzieliśmy tylko 3 godzinki.
Jutro muszę wyjaśnić co z tymi rynnami i może przzbroję drzwi w samochodzie.
Może uda mi się namówić żonkę do pomocy :D :D

stukpuk
07-10-2008, 19:47
Dziś z samego rana musiałem się pofatygować do hurtowni i zamówić te cholerne rynny!!!!!!! :evil: :evil: :evil: I jeszcze muszę na nie czekać ponad tydzień :evil:
Na budowie nie ma narazie zbytnio pracy(żona oswiadczyła że nie wejdzie na rusztowanie, nie wspominając już o wejściu na dach), więc musiałem czekać na brata , aż skończy pracę i dopiero po południu pojechaliśmy dalej zakładać opierzenia. I szczyty już zakończone. Tylko muszę dokupić 2 wiatrownice na daszek.
Po robocie przeszliśmy się na grzybki, ale chyba już wszystko wyzbieraliśmy :lol:
Jutro drobne zakupy i może zajmę się przełożeniem drzwi. Ogólnie nudyyyyyyyyyyyyyyyyyy :-?

stukpuk
08-10-2008, 18:10
Tyle miałem dziś spraw do załatwienia, że pewnie połowę pominę :lol:
Fakt, że samochód prawie skończony, wycieliśmy z żonką jedną brzozę bo rosła za blisko narożnika domu :-? Będzie drewno do kominka.
Może jutro załatwię pozwolenie na ścięcie drugiej, dużo większej 8)
Pogoda super więc po obiedzie razem z bratem dalej zakładaliśmy opierzenia. I już dach nabiera kolorków :D :D :D
Przeliczyłem blachy na opierzenie i okazło się , że brakuje mi kilka blach :o , musieliśmy się gdzieś pomylić :roll: , ale nie ma tragedii na jutro powinni zrobić brakujące elementy.
Jutro może skończę przekładanie drzwi w aucie i opierzenie od frontu.......ale ciężko to widzę :roll: :lol: :roll:

I trzeba aktualne fotki zrobić.

stukpuk
09-10-2008, 21:02
Dziś były WIELKIE PLANY, z których wyszło wielkie g.......no :evil: :-? :cry:
Każde spotkanie przesuneło się o kilka godzin, wizyta u mechanika też i kicha.
MIałem jeszcze po obiedzie zakładać z żoną opierzenie ale przez te "obsuwy" :evil: nic nie wypaliło. Za to drzwi w aucie przełożone :D
Jutro rano muszę odebrać brakujące opierzenie i może wkońcu spokojnie sobie popracuje na działce :D :D
Co za dzień :evil: :evil: :evil:

stukpuk
10-10-2008, 18:10
A dziś nie chce mi sie pisać :roll: to tylko szybka fotorelacja.
Rano odebrałem opierzenie i na szczęście nie miałem innych zajęć więc mogłem spokojnie popracować na budowie. I o dziwo żona-marnotrawna :lol: zgodziła mi pomagać i robić za pomocnika. :D Spisała się dzielnie.
A miałem nic nie pisać :wink: już fotki wlepiam.

Kocie drzwiczki w blaszaku.
http://img22.imageshack.us/img22/1249/425m.jpg
Inwestor na daszku 8) Casting do 4 części "Piły" 8)
http://img228.imageshack.us/img228/7972/423.jpg
I dzisiejsza praca.

http://img22.imageshack.us/img22/705/428k.jpg
http://img518.imageshack.us/img518/147/430.jpg

I dziś pierwszy raz widziałem swoich "przyszłych" sąsiadów :D z trzeciej działki.
Narazie nie zamieżają się budować.

Teraz, z braku rynien nie ma za bardzo co robić na budowie więc w planch jutrzejszych "dzień gospodarczo-inwentaryzacyjny" Może grill z

















deserem :oops: :wink: :roll:

stukpuk
11-10-2008, 18:54
Pomocnik (prywatna żona) :D :D nie chciała dziś ze mną jechać na budowę i musiałem sam samiusieńki :lol: siedzieć na dachu.
I wykonałem planowane zadania:
-skontrolowałem cały dach (a dokładniej membranę) i polepiłem wszystkie dziurki powstałe przy montażu
- pozbiarałem wszystkie śmieci na budowie i gałęzie po ściętej brzozie
- założyłem kilka opierzeń
- i na końcu, wielkie ognisko :D

Teraz można odpoczywać. 8)

stukpuk
13-10-2008, 14:12
Koleś od rynien nie dzwonił :-?
Nie możemy znaleźć wolnego czasu aby wreszcie wymieżyć blachodachówkę :-?
I dziś tylko wpadłem po drodze na działkę zobaczyć czy grzyby są :-? (nie było)
i nakarmić kota :D
Narazie nie ma innej roboty na działce.
Nudy straszne :cry:
Kierownik ponad miesiąc trzyma nasz dziennik budowy :evil: nigdy niby nie ma czasu na wpisy!!!!!!!!!!! :-? :o Ja go będe tak zwodził jak przyjdzie po reszte kasy :evil: :evil: :evil:

stukpuk
13-10-2008, 19:19
Dziennik zawieszony do powrotu właściciela 8) 8) 8)
Jak nie wrócę to zajmijcie się rakami, kotem i rybkami :wink:
Żony nie propnuję :lol: wystarczy , że ja się męczę :wink: :roll: :D :D

Dobrze, że ten wpis żonka kochana zobaczy dopiero za kilka dni i może jej przejdzie :lol: :lol: :lol:

To zmykam............. 8) 8) 8)

stukpuk
23-10-2008, 14:25
Mimo usilnych starań lekarzy :cry: :cry: :cry: ...........































































żyję dalej :wink:

stukpuk
27-10-2008, 07:14
Po skalpelku nie moge siedzieć przed komputerem nie wspominając już o pracy na budowie :evil: :evil: :evil: więc tylko skrócę co się dzieje na budowie.
Rynny odebrane, cały front budynku orynnowany i opierzony, rusztowanie przełożone na drugą stronę. Blachodachówka nadal nie wymieżona :cry: :evil:

stukpuk
30-10-2008, 08:42
Na budowie cisza i spokój, z braku głównego inwestora tępo budowy niebezpiecznie spadło :cry: :evil: Ojciec teraz pracuje i nie może narazie pomagać. Poza tym deszczyk pada już drugi dzień :evil:
Na szczęście pozostało jeszcze tylko pomieżenie dachu i założenie blachodachówki. Na ten rok starczy :D :D Trzeba teraz zbierać zdrowie i kasę na dalszą część budowy.

W miarę możliwości będe pisał na bieżąco a teraz idę spać......

stukpuk
05-11-2008, 12:14
Na 4 stronce jeszcze swojego dziennika nie widziałem :o :o :o
Ze spraw budowlanych kicha!!!!! :cry: :evil: Nie ma komu zająć się budową.
Muszę wkońcu ojca pośpieszyć o tą blachodachówkę. I może w sobotę dałby radę z bratem założyć ostatnie opierzenie i rynny.
Pogoda coraz gorsza i dni coraz krótsze.
A ja sobie gnije w lóżku :evil: :evil: jak ja nienawidzę tak bezczynnie siedzieć w domu jak tyle pracy przy naszym domku :evil: :evil:
Mam nadzieję że szybko wrócę do formy :D To budowa skożysta ( no i może żonka też........... :oops: :oops: :wink: )
Teraz walczę z moim największym akwarium bo przeciekać zaczeło :-? i żeby znowu nie zalać sąsiadów musiałem od nowa wkleić przednią szybę.
A rybki juz drugi dzień pływają sobie w wannie :D

stukpuk
09-11-2008, 10:38
Nareszcie widać światełko w tunelu......... :o :o :o (maszysnista by powiedział , że widzi tylko idiotę w tunelu....)
Holenderskie źródełko wyschło :-? i dach zawisł w powietrzu. (zamiast na dachu).
Na szczęście moi rodzice obiecali nam pomóc i wezmą mały kredyt na blachodachówkę :D :D
Tylko w razie problemów ze spłatą mamy pomagać :D :D :D
Kolejny raz rodzina uratowała nasz domek od "katastrofy" i wizji sprzedania, i kupienia mieszkania w bloku.
I może wreszcie "wymęczymy" ten dach :D
Zdrowie coraz lepiej więc może za 2 tygodnie pojadę na budowę i zapodam świeże fotki. To leżenie bezczynne już mnie doprowadza do szału :evil: :evil: :evil: trzeba jak najszybciej zabrać się za pracę :D
No i na ryby wyskoczyć, bo niedługo skończą się już rybki w akwarium :wink: :roll: :wink:

Pozdrawiam wszystkich i śmigam nakarmić moje kochane zoo :D

stukpuk
10-11-2008, 16:24
Wkońcu się ruszyło...........
Ojciec i jedgo dwóch pracowników dziś powinni skończyć zakładanie ostatnich rynien i opierzenia od strony ogrodu :D :D :D
Kasa jest więc może w tym tygodniu uda się zamówić blachodachówkę :D :D

Poza tym nudy, nudy, nudy................. :evil: :cry: :-?

stukpuk
11-11-2008, 15:47
Prawie najnowsze zdjęcia. Może w tą niedzielę uda mi się wyskoczyć na pierwszy spacer na budowę to zrobię świeżuteńkie :D :D
http://img228.imageshack.us/img228/2156/431s.jpg

stukpuk
17-11-2008, 07:38
Kurcze :evil: :evil: :evil: W sobotę ojciec i jego pracownicy mieli skonczyć zakładanie rynien i pomieżyć dach :evil: :evil: , ale tak lało i to w dodatku z gradem! i doopa blada :cry: A czas ucieka.........
Jadyna dobra wiadomośc, że wczoraj byłem pierwszy raz na spacerku od operacji i nawet przejechałem się naszym leciwym autkiem :D :D :D ,
Nareszcie zobaczyłem i poczułem świeże powietrze :D :D :D

stukpuk
18-11-2008, 08:09
Najnowsza wiadomość :D Wczoraj ojciec z pracownikami zakończył zakładanie rynien itp... Juhuuuuuuu!!!!!! :D I wreszcie pomieżył blachodachówkę. Jutro prawdopodobnie złożymy zamówienie (nie mówię, że na pewno, bo przekładaliśmy to kilka razy :roll: ) Mam nadzieję ,że skończymy przed pierwszymi śniegami. Auto nawaliło :-? i narazie nie mam świeżych fotek z budowy.

P.S. Nie wiem jak Wy, ale jakiś nudny stał się ten mój dziennik?! :o :o

stukpuk
19-11-2008, 08:03
No i wykrakałem :evil: :evil: Kuźwa mać :-?
No Coment :evil: :evil:

stukpuk
19-11-2008, 19:33
Widać światełko w tunelu............maszynista pewnie by powiedział, że widzi idiotę na torach......ale: autko odebrane od mechanika, kasa jest tylko koleś z hurtowni (co zajmuje się zamówieniami blachodachówki) dziś nawalił :evil: :evil: :evil: Tak kuźwa dbają o klijenta :-? :evil: Jutro będziemy próbowali go złapać!

stukpuk
21-11-2008, 09:08
No nareszcie udało się wczoraj dorwać tego kolesia od blachodachówki i wymiary podane, zaliczka wpłacona. Teraz tylko czekać około dwóch tygodni :evil: kuźwa byłoby wcześniej gdybyśmy zamówili do środy! Ale przeceiż od poniedziałku próbowaliśmy zamówić to go nie było :-? :evil: Ale nic , dobrze że już zamówione. :D :D :D Założenie blachodachówki powinno zająć (zależy od pogody i zasobów ludzkich :wink: )3-5 dni.
Może gwiazdkę spędzimy już w nowym domu :lol: :lol: :lol: No, zaczy się w ........... zadaszonym :wink:

stukpuk
22-11-2008, 16:43
Witam wieczorową porą :D
Jak człowiek chciał śnieg za małolata to nie było :-? ,i sanki wytrzymywały tylko jeden sezon (bo odpowiedniego poslizgu nie było :roll: ) :lol: , a jak teraz nie potrzebny bo dach nie skończony to dowaliło do oporu i to jeszcze z górką :evil: :lol: :evil:
I dziś udaliśmy się na spacer zimowy na budowę.
http://img228.imageshack.us/img228/215/434a.jpg
I nie obyło się bez wizyty dwóch wiecznie głodnych, futrzanych darmozjadów :D
http://img228.imageshack.us/img228/6637/432i.jpg
No i chyba czas pomyśleć nad wyższą żoną 8) 8)
http://img22.imageshack.us/img22/3148/440p.jpg
Mamy nadzieję, że to tylko chilowe załamanie pogody i uda się spokojnie skończyc dach.

http://img253.imageshack.us/img253/4377/455.jpg

stukpuk
25-11-2008, 09:03
No i pada i pada ten cholerny śnieg :evil: :evil: :evil:
Auto nawaliło i nawet nie mamy jak jechać na działkę i zwalić śnieg z dachu. Mam nadzieję, że nam nie porwie foli :-? :cry: Blacha pewnie dopiero po niedzieli. :-? Doopa blada................. :evil: :evil: :evil:
Dopiero na czwartek zapowiadają odwilż.

stukpuk
26-11-2008, 14:49
Wypisz wymaluj nasz futrzak Gwidon http://www.lol24.pl/file/fotki/2386.jpg

stukpuk
29-11-2008, 12:17
Nareszcie autko jako tako sprawne i udało nam się wyskoczyc na działkę pospacerować :D Śnieg jak nagla się pojawił tak nagle znikł, na szczęście obyło się bez strat :D
A racji tego ,że brat wyprowadził się z domu, a kota mamy tylko jednego, jak wracaliśmy z działki zajechaliśmy do schroniska po małego futrzaka :D :D
Taki prezent Mikołajkowy :D
Mały rozrabiaka w drodze do domu. Zdążył już urwać mychę z samochodu.. :lol:

http://img253.imageshack.us/img253/6988/pict0014.jpg

stukpuk
01-12-2008, 17:16
Dziś wpadłem przelotem na działkę, ojciec potrzebował kilka narzędzi.
Cisza, spokój, jak na bezludnej wyspie! :D
Pozbierałem śmieci co je wiatr poprzynosił, kontrolnie obszedłem cały dom i wszystko O.K :D :D
Kota nakarmiłem, Pluto pewnie kimał gdzieś pod grzejnikiem u babci. :lol:
Może pod koniec tygodnia przywiozą balchodachówkę :D

Poza tym:nudy cholerne :cry: :-? :lol: Już nie mogę doczekać się wiosny i będe mógł sobie pogrzebać na budowie :D :D

stukpuk
04-12-2008, 07:46
BINGO! :D :D :D
Wczoraj zadzwonili, że blachodachówka dotarła do hurtowni!!!
I teraz właśnie czekam na telefon od nich,o której mam być na budowie :D
Może jak przywiozą w miarę wcześnie to zrobię zdjęcia.
I jak wszystko okaże się zgodne z zamówieniem jutro dostaną kasę :roll: :roll:

No wkońcu będzie można skończyć ten dach. Teraz tylko problem ,żeby ojciec i jego pracownicy znaleźli kilka dni wolnego :roll:

stukpuk
04-12-2008, 11:33
No i jest....kochana , niebieska paczka na Mikołajki :D :D :D
http://img528.imageshack.us/img528/1751/457.jpg

Teraz tylko potrzeba: wolnej ekipy, ciepłej pogody i zimnego piwa :wink:

stukpuk
06-12-2008, 16:01
Pogoda dziś dopisała. Ojciec zwerbował swoich dwóch pracowników. Wujo wpadł pomóc i ja pierwszy raz załapałem sie na funkcję pomocnika :o :lol: , czyli: przynieś, podaj, pozamiataj :lol: Teraz wiem jak się czuła żonka w tej roli :lol: Ale po operacji kręgosłupa na dach nie chcieli mnie wpuścić :-? :cry: :evil:
Tylko zapomniałem aparatu i fotki bedą jutro(jak pojedziemy na spacer).
I do godz 14 mieliśmy jedną czwartą blachy założone :D :D :D
Czyżby zła passa mineła? :o stuk puk trzeba odstukać :lol: :lol:

Jak pogoda się nie zmieni to w poniedziałek dalej kryjemy :wink:

stukpuk
07-12-2008, 18:56
Zdjęcia z dzisiejszego sapceru.
Widok z sypialni na wjazd.
http://img26.imageshack.us/img26/989/466q.jpg
Mały bałagan w salonie...........brzoza juz czeka na kozę w salonie :wink:
http://img528.imageshack.us/img528/6429/463.jpg

stukpuk
08-12-2008, 16:28
Dziś dalej kożystaliśmy z ładnej pogody (jak na grudzień, 2 stopnie na plusie :D ) Ojciec , jego dwóch pracowników, wujo i ja jako pomocnik od wszelakiej czarnej roboty :wink: dalej zakładalismy blachodachówkę.
I.............jedna strona już skończona :D :D :D Oprócz obróbki komina. Pewnie zaraz zapytacie dlaczego odrazu tego nie zrobiliśmy? Odpowiadam: brak kasy i tak akurat nam wyszło :-? ) Takie uroki "budowanie systemem gospodarczym" i w 99% pracą wąłsną :D :D :D
Jutro ojciec wraca do swojej roboty więc mam wolne :D Muszę pojeździć po mieście za "śniegołapami" :lol:
Zdjęcie mam, ale fotosik zastrajkował! Jak mu przejdzie to wlepię :wink:

stukpuk
08-12-2008, 16:42
No!!!! Udało się wkońcu uruchomić tego wrednego fotosika :D
http://img18.imageshack.us/img18/8075/459.jpg

http://img18.imageshack.us/img18/6523/471.jpg
http://img22.imageshack.us/img22/7335/474v.jpg
Teraz trzeba przenieść część rusztowania na drugą stronę.[/img]

stukpuk
12-12-2008, 15:37
Dziś mimo brzydkiej pogody dalej walczyliśmy z dachem :D Przez prawie cały dzień siąpił drobny deszczyk :evil: :-?
Zaczeliśmy od przerzucenia części rusztowania na drugą strone.

Po śniadanku (załamało się podemną krzesło, znak=trzeba się odchudzać :-? :lol: )
http://img22.imageshack.us/img22/213/476u.jpg
I wkońcu tak zaczeło padać , że musieliśmy zjechać do domu :evil:
I jeszcze dzień lub dwa i powinniśmy skończyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D
http://img4.imageshack.us/img4/5577/482.jpg

Stan Surowy Otwarty corazzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz bliżej 8)

stukpuk
13-12-2008, 16:01
http://img145.imageshack.us/img145/8118/480c.jpg
http://img22.imageshack.us/img22/248/478n.jpg

stukpuk
16-12-2008, 14:42
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzy stuknięty inwestor, :wink: i normalna inwestorka :D
No i oczywiście szczęśliwego Nowego Roku!
poza tym życze wam kochani:
1. obniżki cen materiałów budowlanych
2. darmowej robocizny
3. uczciwych i trzeźwych wykonawców
4. żeby wam regipsy nie pękały
5. żeby obróbka przy kominie nie przeciakała
6. bezproblemowego kierownika budowy
7. na czas wypłacanych kredytów
8. żeby sie wapno dobrze lasowało i worki z cementem nie zbrylały
9. żeby wykonawcy nauczyli się czytać (ze zrozumieniem) projekty
10. coż więcej............?

stukpuk
17-12-2008, 14:19
Ludzi ile można gnić w domu przed komputerem? :evil: :-?
No można :D hahahahhaaa , ale dziś już musiałem sobie znaleźć zajęcie bo bym oszalał z nudów :lol:
Jak żem wymyślił tak im uczynił :o Spakowałem kanapki i aparat i pojechałem szukać sobie zajęcia na działce :D
I się znaklazło: pozbierałem wszelkie walajające się śmieci po budowie, poukładałem wszystko na swoim miejscu, potem ognisko i pomiary do kanalizy.
I wkońcu nie zapomniałem zmieżyć obwodu brzozy (tej do wycięcie) :-? :cry:
I najlepasze: ide sobie, ide i ide (setny raz dookoła budynku) i zauważyłem przy narożniku budynku coś metalowego?! :o :o
A że mam dusze poszukiwacza skarbów zaraz zabrałem się za odkopywanie znaleźiska :D Już oczami wyobraźni wiedzę skarb lub conajmniej 100kg. niewybuch :o :lol: :o :wink: Ale kicha :evil: okazało się , ze to jakaś żeliwna rura :-? (nici ze złota) :evil: :lol:
I to nie jedna sztuka tylko cały ciąg rur, który im dalej kopałem tym bardziej schodził pod ziemie :o Z braku czasu odkopałem tylko kawałek........
Jutro może odkopie je dalej i dowiem się dokąd one lecą? :o Na mapie w tym miejscu nic nie ma :o 8)
http://img16.imageshack.us/img16/295/487f.jpg

Trzeba sobie i jutro znaleźć coś do roboty na budowie :D Niedługo całkiem puszcze korzenie przed komputerem :evil: A tak, czas szybciej zleci, złapie świeżego powietrza, nakarmie Pluta i pogadam z kotem :lol: :wink:

stukpuk
18-12-2008, 14:43
Wykopalisk ciąg dalszy 8) Widocznie wokół kurnika(nasze 4 działki to były kurnik) były jakieś budynki gospodarcze i stąd te żeliwne rury :o i tam gdzie przechodziła przez ściane dodatkowo włożona była w rure ceramiczną.
http://img100.imageshack.us/img100/1769/489.jpg
Nie wiecie po ile skupują złom żeliwny? :lol:

http://img16.imageshack.us/img16/276/490.jpg
Po śniadanku zabrałem się za rynny na daszku i wyrywanie pieńka po ściętej brzozie. Była mała więc nie potrzebowałem pozwolenia na wycinke.
http://img99.imageshack.us/img99/5941/491u.jpg
I w drodze powrotnej zajechałem do gminy i złożyłem wniosek o wycięcie brzozy rosnącej przy budynku. Nie powinno być problemu z uzyskaniem pozwolenia na wycinke, mam czekać na tel. I przypomniałem sobie ,że kierownik do tej pory nie oddał mi dziennika budowy!!!!!!!!! :evil: Chyba kier bud dostanie kopa w d..... :evil: :evil: :evil:

stukpuk
19-12-2008, 15:32
Dziś walczyliśmy z blachodachówką i pogodą :evil: :-?
Gdyby nie deszcz prawie byśmy skończyli główną połać.
Do przykręcenia zostały tylko dwaie blachy no i daszek, ale to już z górki.....
I tak mieliśmy ładną pogode jak na grudzień.
Niestety zapomniałem aparatu :-? Jutro jak brat nam pomoże to jedziemy tylko w trójke. Może żone uda się wyciągnąć do pomocy :o :D :lol:

stukpuk
20-12-2008, 14:51
Dziś zaplanowaliśmy skończenie dachu , ale z powodu deszczu :evil: odwołaliśmy pomocników. Zostalismy z ojcem pomieżyć i uciąć ostatnie dwie blachy, ustawiliśmy rusztowanie i takie tam......, ale tak wkońcu zaczoł padać deszcz ze śniegiem, że i my musieliśmy o 12 zwinąć się do domu. :-?
http://img100.imageshack.us/img100/8231/484x.jpg
I chyba do świąt nie skończymy :-?

stukpuk
25-12-2008, 16:56
Pozdrowienia z Warmi,koło Mazur,heheeeee :lol: :D :D :D

stukpuk
29-12-2008, 17:42
No wkońcu udało sie wyrwać z rąk teściów :D :lol: , a dokładniej z rąk teściowej, jeszcze kilka takich dni i bym musiał poszeżyć wszystkie drzwi w domu :evil: :-? , ludzie kochani.... ile można jeść , hehehehheeee
Pić to co innego :roll: :roll: :wink:
Dziś wyskoczyliśmy z ojcem i jego ekipą na budowe. Pogoda dopisała i skończylismy krycie dachu i zabraliśmy się za daszek. Niestety z braku czasu dopiero na koniec zrobiłem zdjęcia, ale już za ciemno było i kicha :-? i czarno to widać................. :lol: , ale jutro się poprawie. :D
Ciekawe kiedy zadzwonią z gminy w sprawie wycinki tej brzozy?
Jutro zaplanowaliśmy dalsze krycie................ :oops: :wink: :lol:

stukpuk
30-12-2008, 16:33
Dziś na budowe pojechaliśmy wcześniej,wpadlismy tylko do hurtowni po pare uszczelek. Tylko strasznie zimno było :-? minus dyszka :o :-?
Potem dojechał wujo do pomocy. I tak daszek prawie skończony (okazało się, że zabrakło jednego malutkiego kawałka blachy na daszek :evil:

http://img100.imageshack.us/img100/1886/493q.jpg
Ale nie ma problemu, jak wracaliśmy do domu to zamówiliśmy dodatkowy mały arkusz :D
Gdyby nie to pewnie byśmy dziś skończyli! Nareszcie!

stukpuk
31-12-2008, 14:16
Znowu przymroziło , ale woleliśmy z ojcem zmarznąć i ulotnić się na budowe przed kobietami ( bo jeszcze gotowe znaleść nam coś do roboty w domu :lol: ) Jak się kobieta w domu nudzi to marudzi :wink: :roll:
I relaksyjnie kończyliśmy drobne detale przy dachu, czyli: końcówki wiatrownic itp...
http://img100.imageshack.us/img100/7007/496.jpg
Zabrakło jednej wiatrownicy (kupilismy ją jak wracalismy do domu), przenieślismy rusztowanie na poddasze(do skręcenia jętek).
Potem wspólne śniadanie z futrzakami :D
I po mału trzeba kończyć roboty na budowie na rok 2008. Plan osiągnięty STAN SUROWY OTWARTY dziś zakończony!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze tylko trzeba zrobić podsumowanie kosztów budowy.

stukpuk
01-01-2009, 19:28
NOWY ROK to i przydałoby się nowe podsumowanie wydatków na rok 2008. (Stanu Surowego Otwartego).

1. Działka budowlana w Kobylnicy =35 000 zł
2. Notariusz, podatek, prowizja biura nieruchomości, itp.=3625 zł
3. Mapka od pani Zakrawacz =120 zł (nawet nie wiemy co to za mapka?)
4. Dwie mapki 1:500 w starostwie=40,54 zł potrzebne do wodociągów i elektrowni
5. Wniosek o wydanie planu zagospodarowania przestrzennego 5 zł na znaczek.(wypis i wyrs)
6. Wyrs i wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego= 100 zł
7. Siatka leśna na ogrodzenie 50mb 165zł, plus 5 zł skoble=170 zł
8. Siatka leśna 50mb plus garść skobli =170 zł (a złodziej chciał od nas teraz 190 zł!!!!! )
10. Dwie mapki 1:500 w starostwie=33,50 zł (jedna poszła do wniosku o przyłącze kanalizy)
11. Upoważnienie dla ojca na czas naszego wyjazdu 15 zł plus 4,5 zł opłata (razem 19,50 zł)
12. Pierwsza wpłata na podłączenie skrzynki z prądem 380 zł
13. Mapka do celów projektowych 700 zł (okazało się potem że zupełnie niepotrzebnie!!)
14.(Prawo jazdy Sylwi 900 zł) dziwna pozycja, ale to dłuższa historia i musi być w tym spisie.
15.Projekt "Tymka" 1500 zł.
16. Blaszak nasz stary, tylko koszt przewozu do Kobylnicy 100 zł.
17.Zaliczka dla pani architekt 1500 z ł
18. Odkupione bloczki fundamentowe 740 szt=2200 , po 3 zł +transport 300 zł =2500zł
19.Druga rata za przyłącze prądu, 1505 zł
20.Rurki da zakopania kabla w ziemi 16 zł
21.Puszka na bezpieczniki 4,20 zł
22.Elektryk do podłączenia prądu na czas budowy 70 zł
23.Dorobienie 2 kluczy do skrzynki z prądem 26 zł
24. Deski i łaty na podłogę w blaszaku 460 zł + transport 40 zł =500zł
25.Transport betoniarki ze Sławska 50 zł
26.Taczka budowlana 139 zł
27.Dwa worki cementu 22 zł
28.Nożyce do cięcia prętów 42,90 zł
29.Pręt 10 mm.300 mb.592.80 zł Pręt 6mm.200 mb 131,50 zł +transport 146,40 = 870 ,70 zł
30.Wytyczenie budynku 500 zł (po znajomości troche taniej bo robiliśmy u nich mapki)
31.druga taczka budowlana 139 zł
32.Naprawa koła od taczki 5 zł
33.Młotek ślusarski 2kg. 19 zł
34.Kłódka żeliwna 4,50 zł
35.Projekt sieci wodociągowej 2000 zł
36.Opłata skarbowa za złożenie, o pozwolenie na budowę 100 zł (chyba to zadnie nie jest poprawne?)
37. 8,5 metra sześciennego betonu B20 2799 zł
38. Cegła czerwona pełna 25 sztuk. 45,25 zł
39. Cement 6x25 kg. 65,94 zł
40. Prąd 42.21 zł
41. Beton komórkowy 24x24x59, 700 szt. po 8.20 zł =5760 zł.
42. Płaskownik na "łapy" do betoniarki 17.33 zł
43.Stal na filarek 14.45 zł
44.Transport betonu 342,21 zł,usługa pompowania 1godz.305 zł,dojazd pompy 107,36 zł=754,57 zł
suma dotychczasowa:61.475,59zł

45.Zaliczka dla kierownika budowy 500 zł
46."Łapówka" dla kierowcy za wrzucenie betonu komórkowego do środka budynku 20 zł
47. 40 worków cementu 40x13 zł= 520 zł +transport 25zł= 545 zł
48. Prąd 40,59 zł
49. Kielnia trójkątna Berlińska 4.5 zł
50. Wąż ogrodniczy 50mb. 66.90 zł
51. 6 worków cementu 6x12 zł=72 zł
52. 6 worków cementu 6x13.01 zł=78.06 zł
53. Żwir 10 ton+transport=370 zł
54. Piasek do murowania 10 ton +transport=170 zł
55. Stal 659zł
56. Stal walcówka 6mm. w kręgu 49kg=154,84 zł
57. 8 worków cementu x13 zł=104 zł
58. Deski 251,48 zł+transport 40zł=291,48 zł
59. Cement 40 x13zł=520zł
60. Wapno 6x12.50zł=75zł
61. Beton komórkowy 24x24x59c. 48 sztuk po 12.35=592.80zł
62. Transport z hurtowni 25zł
63. Piasek do zasypania fundamentów+transport 870zł
64. Prąd 40.59zł
65. Cement 40x13.01zł=520.40zł
66. Wapno 8x12.50zł=100zł
67. Transport z hurtowni 25 zł
68. Cement 56x12.50zł=700zł
69. Transport z hurtowni 25zł
70. Cement 8x13zł=104zł
71. Cement 6x12.99zł=77.94zł
72. Cement 8x13zł=104zł
suma: 6856,10 zł
Czyli razem wydaliśmy 68.331,69zł

73. Dziennik budowy 7.30 zł
74. Płyty żerańskie 101m. kwadratowych= 9200zł
75. Stal na słupki w ściance kolankowej 132zł (z odpadów wybraliśmy, 60 kgx2,2 zł)
76. Prąd 125zł
77. Kołeczki szybkiego montażu 30 sztuk= 7,50 zł
78. Transport płyt żerańskich 260zł.
79. Usługa dźwigu 360zł
80. Woda od babci 12zł
81. Stal na strzemiączka 129 zł
82. 30 prętów (dziesiątki) po 6m=350zł
83. 4 pianki montażowe 55.96zł
84. Żwir =360zł
85. Cement jedna paleta 700 zł+transport 25 zł=725ł
86. 2 wiertła "ósemki" do betonu 20 zł
87. 220szt. betonu komórkowego 24x24x59 po10.5 =2310 zł +transport 25 zł=2335 zł
88. Dodatkowa usługa,wrzucenia betonu komórkowego na strop 50zł.
suma:14.128,76 zł
czyli razem:14.128,76+68.331,69=82.460.45 zł

89. 3 worki wapna po 12.50 zł=37.50 zł
90. 16 worków cementu po 12.50zł=200zł
91. 8 worków cementu po12.51=100.08 zł
92. 7 sztuk cegły czerwonej, pełnej po 1.81=12.67 zł
93. 13 sztuk prętów fi10 żebrowanej, długości 1.80m. =48zł. (ale się pomylił i dał mi 14)
94. piasek do murowania= 200zł
95. 6 worków cementu po 12.50 zł=75zł
96. 96 sztuk betonu komórkowego 24x24x59cm. po 9.90 zł +25zł transport=975.5zł
97. Linka budowlana 10mb. 17.90 zł
98. 6 worków cementu po 12.50 zł + 2 worki wapna po 12.50zł= 100zł
99. Kosa elektryczna 190 zł
100. Niespodziewane wydatki na odbudowanie szczytu:20 sztuk gazobetonu(9.89zł),8 worków cementu(12.51zł), 2 warki wapna (12.50 zł)+transport=347.89z ł
101. Więźba dachowa= 4800zł
101. Transport więźby= 140zł
102. Impregnat do drewna 2x po 40 zł=80 zł
103. Pustaki wentylacyjne dwukanałowe 16mb.=987.20 zł
104. Komin systemowy "TONA" =1939.47 zł
105. Preparat do impregnacji 21.70 zł
106. Zaprawa murarska do klinkieru 19.90 zł
107. Zaprawa murarska cementowa 7.50 zł
108. Klej do glazury (do posmarowania komina) 13.51 zł
109. Rura PCV 110 3.40 zł
110. Zaprawa murarska cementowa 3x 7.50 zł=22.50 zł
111. Stal na płytę podpierającą klinkier na kominie 20 zł
112. 2 worki cementu 24zł
113. Zaprawa cementowa 2x7.50 zł=15 zł
Suma: 10.398.72 zł

Czyli razem 10.398,72zł +82.460,45 zł= 92.859,17 zł

114. Kontrłaty (0,34 m sześciennego) i krokwie na daszek +transport(30zł)= 408.10 zł
115. stal na płytę wspornikową na komin 36 zł
116. Cegła pełna czerwona 60 sztuk =96 zł
117. Cegła klinkierowa pełna 380 sztuk=1330 zł
118. Transport z hurtowni 25 zł +ekstra premia (20 zł) za wrzucenie cegły na strop= 45 zł
119. Podkładki do przykręcenia murłaty 3 zł
120. Pilnik z prowadnicą do ostrzenia łańcucha pilarki 22.70 zł
121. Naprawa szlifierki kątowej 75 zł
122. Łącznik budowlany (do krokwi) 23szt =57.50 zł
123. Pigment czerwony do betonu(do czapki na komin) 26.90 zł
124.Olej do klinkieru 24.90 zł
125. 2 worki cementu 24 zł
126. Stal (kątownik i gładka dziesiątka) na czapke kominową 34 zł
127. Fuga czarna do komina 2 worki 25kg=61.80 zł
128. 4 worki cementu = 48 zł
129. Komin systemowy TONA 7,5 mb. fi 180 1743.03 zł
130. 12 pustaków wentylacyjnych dwukanałowych 189 zł
131. Gwoździe do łączenia krokiew 1kg. 6.90 zł
132. Dwa worki zaprawy cementowej 16.80 zł
133. 21 sztuk cegły klinkierowe pełnej na komin 73.50 zł
134. Beton komórkowy (6x24x59) 10szt.x3.60 zł= 36 zł
135. 3 worki cementu po 12 zł=36 zł
136. Membrana dachowa Balex Metal 225 m.kw. 1044zł
137. Nasadka do szlifierki kontowej (żeby wyszlifować jętki) 13.50 zł
138. Papier ścierny na rzep 2 sztuki gr.60=1,48 zł
139. Papier ścierny na rzep 3 sztuki gr.40=1,70 zł
140. Łącznik budowlany 14 sztuk=28 zł
141. Podkładki i nakrętki M12 13.36 zł
142. Łączniki i kątowniki ciesielskie 27.40 zł
143. Prowadnica do piły elektrycznej 70 zł
144. Prąd 80 zł
145. Łączniki ciesielskie 17.20 zł
146. 4 dyble 10.80 zł
147. Łaty (około 130mb.) + deski na okapy(wys.15 cm.) 70 mb. 416,74 zł + 40 zł transport =456,74 zł
148. Impregnat Tytan 15.90 zł
149. Gwoździe 5x150 5kg. 34,50 zł
150. Impregnat do drewna DEMPREX 0,5l. 21,70 zł
151. Robocizna pomocnika przy więźbie dachowej 50 zł
152. Membrana dachowa Difopen 6mb. 34,20 zł
153. Opierzenie dachu 1320 zł
suma: 7.634.61 zł

czyli razem 7.634,61+92.859,17 =100.493,78 zł


154. Taśma do foli butylowa , dwustronna 42 zł
155. Taśma naprawcza do membrany 21,50 zł
------------------------------------------------------------------
156. Opierzenie 260 zł
157. Kantówka 5x160 3mb. (zabrakło na daszek) 19.91 zł
158. Komplet wierteł do drewna 15,70 zł
159. Woda od babci 10 zł
160. Brakujące opierzenie 180 zł
161. Orynnowanie (Profil 130), =846,58 zł (bez rur spustowych i kolanek)
162. Blachodachówka firmy BLACHPROFIL (Premium, kolor RAL 3011) 217,5 m2.= 5372,18 zł
163. 8 sztuk gąsiorów 480 zł
164. 32 sztuk uszczelki pod gąsiory 96,00 zł
165. 2 kominki wentylacyjne 502,00 zł
166. Brakująca rynna koszowa 30,05 zł
167. Uszczelka klinowa kosza 6szt. 23,40 zł
168. Kontrłaty 57mb. 45,04 zł
169. Robocizna pomocników przy zakładaniu blachodachówki 800 zł
170. Uszczelka klinowa kosza brąz 6 szt.= 21,60 zł
suma: 8.665,98 zł
171. Brakujący kawałek blachodachówki 30 zł
172. Brakująca wiatrownica 16 zł

Czyli razem: 8.711,98zł + 100.493,78zł= 109.205,76 zł
Robocizna w 96% własna lub rodziny ( no i żonki niedobrej, :lol: :D :D :wink: )
W tym robocizna obca 920 zł :wink: :roll:
Teraz trzeba brać się za kanalize i ścianki działowe. Jutro powinienem skończyć skręcanie jętek. I może wkońcu nie zapomne :roll: zadzwonić to tego kierownika budowy!!!! :evil:

stukpuk
03-01-2009, 15:01
Witam!
Ale dziś dowaliło śniegu :-? mieliśmy jutro na ryby jechać a tu kicha :evil: :evil: A ja żeby się dziś nie nudzić wyskoczyłem na budowe skręcać jętki. W całym budynku pełno śniegu :-? trzeba pomyśleć nad jakimiś oknami z folii Pupa mi zmarzła ale przynajmniej obiad lepiej smakował :D

stukpuk
06-01-2009, 19:56
Do doopy z tym mrozem :evil: :evil: :evil:
Minus 15 i wszystko zamarzło :-? ,z samochodem włącznie :-? i jestem uziemiony dobrze, że nie ma tyle pilnych spraw związanych z budową :D
Ale pewnie w tygodniu zadzwonią, że jest do odebrania ten kawałek blachodachówki, a nie mam czym jej odebrać :-? :evil:
Trzeba wkońcu zmienić autko :roll:
Jesteśmy też po wstępnej rozmowie z hydraulikiem.
Z nudów zabrałem się za gotowanie :wink: i wkońcu znalazłem czas na zrobienie półeczki pod komputer :D (tylko musze poczekać jak mamuśki nie będzie w domu bo po cichaczu rozebrałem kwietnik :roll: 8) i teraz trzeba go pociąć :roll: i delikatnie pozbyć się resztek.................. :wink: )

stukpuk
09-01-2009, 12:25
Nareszcie auto odmarzło i dało się uruchomić :D , pierwszy kur: BUDOWA :D
Pojechaliśmy z żoną zobaczyć czy czasem coś się samo nie zbudowało? :lol:
Niestety nic :lol:
Prawie cały śnieg zjechał z dachu i porobiły się prawie pół metrowe zaspy śniegu :D Poza tym wszystko ok!
Nakarmiliśmy pieska i wróciliśmy do domu. Niech ten śnieg szybko znika bo trzeba ruszyć z kanalizą. I pojawił się profesorek z drugiej działki, ale jak nagle się pojawił tak i nagle się ulotnił i nie zdążyliśmy się z nim przywitać i pogadać :o
I wypadałoby wkońcu rozpocząć nowy sezon wędkarski 2009!!!!!!!!

stukpuk
14-01-2009, 17:36
A na budowie cisza i spokój........................... :o
Nic się samo nie zrobiło............. :o
Chyba popadłem w jakiś sen zimowy? :o

O kawałku zamówionej blachodachówki nic nie słychać :evil: :-? , chyba trzeba ich popedzić! To samo z gminą, ciekawe kiedy raczą podjąć decyzje w sprawie tej mojej brzozy? :-?


Nudy panie nudy........ :-? Może by jutro podjechał i sobie coś do roboty znalazł?

stukpuk
15-01-2009, 14:45
No nareszcie się ruszyło.......
Kimam sobie po obiadku jak nakazuje męski zwyczaj :wink: ,a tu tel. od obcej kobiety :roll: Żona posłała tylko mordercze spojżenie :o :lol:
To dzwoniła kobitka z gminy żeby umówić się na oględziny tej brzozy do wycinki.
A że blisko mam do urzędu to załatwiliśmy to dziś. Kazała sie tylko zabrać spod urzędu :D :wink: całe oględziny trwały może 40 sekund :o :o :o zmieżyła średnice i wrócilismy do urzędu,szybko, sparwnie i bezboleśnie.
Myślałem, że to już końcowa decyzja, a tu musze czekać kolejny miesiąc na decyzje!!!!!!!!!!! :evil: :o To tylko w Polsce możliwe!!! :(
Zrobiłem dziś pożądki w piwnicy i znalazłem kilka rzeczy potrzebnych do kanalizy :D
Może jutro wyskoczymy z żoną na budowe coś pogrzebać :oops: :oops: :oops: :oops:

stukpuk
17-01-2009, 21:14
Dziś przywiozłem pierwsze rury do kanalizy!!!!!
I jak się ociepli można pomału ruszać dalej z budową.
Przy okazji robionych ostatnio porządków w piwnicy odnalałem kilka potrzebnych kolanek i rur PCV :D , o których z racji panującego "burdlu"
nie wiedziałem :lol: :o
Teraz czekamy na pogode bo znowu przymroziło i nawet kot wyprowadził się z garażu.

stukpuk
20-01-2009, 13:37
Właśnie dzwonili z gminy, że mogę odebrać pozwolenie na wycinke brzozy! :D
Myślałem, że im zejdzie dłużej :lol: , ale dziś już nie zdąże go odebrać, poza tym cały dzień pada deszcz :evil:
Może jutro?

stukpuk
21-01-2009, 17:59
No.........pozwolenie jest, jutro siekiera w garść i można ruszać legalnie na wycinke! Będzie drzewo do KOZY.
Trzeba wkońcu złapać świeżego tlenu bo już mnie baniak boli od tego siedzenia przed komputerem :-?
Może żonę zwerbuje na pomocnika :wink:

stukpuk
22-01-2009, 15:12
Pogoda dopisała więc wyskoczylismy z żoną na budowe dotlenic się i trochę kalori spalić :D
Zaczeliśmy od wycinki brzozy.

http://img502.imageshack.us/img502/51/498.jpg
Potem żonie przykazałem złapać się za siekierke :wink:
Chce mieć opał na zime .......................... :roll:
http://img152.imageshack.us/img152/5347/499m.jpg
Potem wstawiliśmy trzy okna :roll:
http://img410.imageshack.us/img410/2553/500.jpg
No i pozbieraliśmy ostatnie śmieci.

stukpuk
23-01-2009, 11:23
Pojechalismy na zakupy i przy okazji wpadłem po płatki dla rybek i ten "futerał" tak sie na mnie patrzył i mówł "weź mnie..........nie chce zginąć, za młody jestem......."
I tak nowy futrzak w domu :D :D :D
Teraz musze pilnować żeby go Gwidon nie zjadł :roll:
http://img183.imageshack.us/img183/3227/pict0022.jpg

No i trzeba mu jakiegoś nicka poszukać :lol:

Narazie wołamy na niego "chamster" :wink:

stukpuk
28-01-2009, 12:10
Ja pitole!!!!!!! :-? Co za pogoda :-?
Wstaje czowiek rano i by sobie tlenu załapał na budowie, to doopa , mróz: -5 :wink: :roll: (słownie: minus pięć) :lol: To co będe sobie na własne życzenie pupe mroził :lol: :lol:
A tak serio miałem jechać,ale wyskoczyło coś innego :-?
Na sobote lub niedziele jestem umówiony z hydraulikem, co by wytłumaczył nam jak się za to zabrać :D

No i kierownik budowy odezwał się, że może bysmy wpadli do niego i wkońcu wypełnili ten dziennik :o Kur.mać, już go trzyma tyle czasu i jeszcze go nie wypełnił!!!!!!! :evil:
Tego małego kawałeczka blachy też: ni widu, ni słychu !!!!!!!! :evil: :evil:
Tak to jest jak się najpierw płaci :lol: :-? na szczęście tylko 30 zł.

Ale jutro to chyba trzeba wyskoczyć na tą naszą budowe :D
Może coś się samo zbudowało :wink: :roll:

stukpuk
29-01-2009, 14:26
Dópa blada nic się samo nie zrobiło :lol: :evil: Nakarmiłem zwierzaki i zabrałem się za prace pożądkowe :D , zawiesiłem półke w garażu, potem zabrałem się za drobne naprawy: przedłużaczy itp, wcześniej nigdy nie było na to czasu.
Śniegu prawie nie ma. Pokręcłem się jeszcze troche po budowie, aż mi płetwy zmarzły :-? :lol: i wróciłem do domu.
Musze szanować robote............i nie moge zrobić wszystkiego w jeden dzień :wink: :roll:

stukpuk
30-01-2009, 18:47
Kurcze :evil: Dzwoniłem do hydraulika i nie może wpaść do nas na budowe :-? I tydzień do tyłu, bo nie moge rozgryść tej kanalizy :wink: A sam się nie podejmuje bo nie chce tego spier...ić :lol: :roll: Bo jak potem g...no trafi tam gdzie nie trzeba :lol: ,i będzie mi się pałętać po rurach zmiast śmignąć bezszelestnie do szamba !!!

Kurde, co ja będe robił przez ten tydzień? Może ścianki działowe policze?

stukpuk
02-02-2009, 20:04
Ktoś wie dlaczego w moim dzienniku zamiast niektórych zdjęć widać czerwone krzyżyki??????? :evil: :o

stukpuk
03-02-2009, 08:48
Teraz kur.....a jeszcze :evil: powyskakiwało "zdjęcie niedostęone"!!!! :evil: :evil: :evil: Co jest grane?

stukpuk
08-02-2009, 14:07
No wreszcie udało mi się spotkać z hydraulikiem na budowie i wszystko mi wytłumaczył :D Moge NARESZCIE ruszać po niedzieli po rurki i kolanka :D
Mrozów narazie nie widać więc będe sobie po mału grzebał...........
Jedyny minus to to, że mnie coś jakieś choróbsko zaczyna męczyć :evil: :cry: :-?

stukpuk
09-02-2009, 08:17
..

stukpuk
09-02-2009, 16:32
No nareszcie mogłem podziałać na budowie :D :D :D
Mogłem się pobawić swoimi zabaweczkami z budowy :lol: :lol: :lol:
No i złapać troche ruchu i świeżego powietrza.
Na termometrze minu1 , ale czapka na głowe, kalesony na dópe i do roboty!
Zabrałem się za kucie chudziaka w miejscu gdzie będzie kanaliza.
Najpierw w garażu....
http://img156.imageshack.us/img156/6063/510q.jpg

Potem pod schodami......

Kurcze :evil: :evil: :evil: Tu miały być zdjęcia , ale coś fotosik mi się zbuntował :evil: :evil:[/img]

stukpuk
09-02-2009, 18:20
Tyle narazie udało mi się wydusić z fotosika!!!!!!!!!! :evil:
Tutaj ma być przejście kanalizy z garażu.
http://img183.imageshack.us/img183/2196/512f.jpg

stukpuk
10-02-2009, 13:35
No się doigrałem :evil: :x wieczorem coś mnie zaczeło napierniczać między łopatkami, że myślałem że zwarjuje :evil: :-?
Dostałem opierdol od żonki i zostałem uziemiony i nasmarowany maśćią przeciwbólową( zaproponowałem czekolade lub miodzik, ale się kochana żona nie zgodziła) :roll: :wink:
I tak nici z dalszego prucia chudziaka :-?
Ale , żeby nie siedzieć w domu pojechałem z żoną pozbierać ceny rur kanalizacyjnych i zajechaliśmy na budowe, żeby żona zatwierdziła rozmieszczenie ścianek działowych.
Jutro jak pogoda dopisze to brat zadeklarował pomoc przy kopaniu :D :D :D

stukpuk
13-02-2009, 10:38
Przez chorobe i pogode nic ciekawego nie słychać :-?
Pojeździłem troche po hurtowniach, żeby porównać ceny rur kanalizacyjnych.
Mniej więcej spisałem czego i ile potrzebuje. Niestety samochód mi zabrali na sobote więc chyba nici z jutrzejszej roboty :-?
Może w poniedziałek się ociepli i będe mógł dalej ryć w chudziaku! :D

stukpuk
16-02-2009, 19:07
No i dópa blada :evil: dalej zimno.
No, ale, że już mnie ciągło na budowe to wyskoczyłem z żonką porozmieżać łazienke na górze :D No to sobie polepszyłem :lol: :-? Narysowałem łazienke i pokój obok i stwierdziła,że pokój jest stanowczo za duży :o :evil: i trzeba to całkiem inaczej rozmieścić.......pokój gdzie łazienka, łzaienka gdzie korytarz, 3 pokoje zamiast dwóch :o , normalnie załamka :lol: Bo dopiero teraz jak widzi kreski to jakoś załapała co i jak?! Szybko co? :lol: :o Zero wyobraźni, :lol: :lol: :lol:
I weź tu teraz bądź mądry i poprowadź kanalize :evil: , ale łatwo się nie poddałem 8) mam sobie przemyśleć...............






Teraz czekam na ocieplenie klimatu i stosunków z inwestorką :wink:

stukpuk
20-02-2009, 11:20
Witam ponownie wśród żywych........zima dalej trzyma........ :evil:
Ja pitole :o :o :evil: Zablokowali mi zdjęcia?! :evil: :evil:

Chyba faktycznie nie żartowali....... :roll:

Trzeba wkońcu zrobic z tym porządek :-?

stukpuk
21-02-2009, 11:59
Dziś zabrałem się za tego durnego fotosika i musze przerzucić zdjęcia "na żabe" :wink: A, że jestem ciemnota anglojęzyczna troche mi to zajmie zanim to rozgryze i opanuje :evil: :-? I czeka mnie jeszcze żmudne wlepianie tych wszystkich fotek!!!!!!! :o Ale teraz mam duuuuuuuuużo czasu bo dostałem 6 miesięcy zwolnienia :roll: i mam nadzieje, że przed sezonem wędkarskim się wyrobie :lol:
Czyli narazie będzie bez zdjęć :evil: :evil: :evil:

stukpuk
21-02-2009, 18:08
Próba pierwszej foty z żaby!
http://img259.imageshack.us/img259/1509/391.jpg

stukpuk
21-02-2009, 18:13
TERAZ FOTOSIK MOŻE MNIE CMOKNĄĆ!!!!!!!!

stukpuk
22-02-2009, 12:02
Od dziś zaczynam od nowa wlepiać zdjęcia w dzienniku :evil: :evil: :evil: , zejdzie mi pewnie kilka tygodni bo to wielce nudne i nieciekawe zajęcie(musze zdążyć przed nowym sezonem karpiowym 8) bo mnie szybko tutaj nie znajdziecie...), ale coż,śnieg za oknem, na budowe nie mam co jechać,żona dalej ta sama.......... :roll: to będe sobie po mału dłubał, dłubał, dłubał, dłubał, dłubał, dłubał,i ........dłubał.......... :wink:

stukpuk
23-02-2009, 15:22
No kochani koniec opierdalania się !!!!!:o :lol: Dziś nastąpiła odwilż i tylko huragan, tajfun lub dobre brań morskich okoni może mnie zatrzymać przed jutrzejszą wizytą na budowie 8) Dupa już mi nie zmarznie :roll:
W domu porobione,część zdjęć ponownie wróciła do dziennika, woda w akwarium podmieniona, chamsterowi trociny zmieniłem wiec na budowe!!!!!!
Trzeba znikać zanim mi coś żona mądrego do roboty wymyśli :wink: :roll:


PS. Czy to juz uzależnienie od budowy?

stukpuk
24-02-2009, 15:27
Rano pobudka szybki............. :oops: i szybkie śniadanie i już byłem w hurtowni po rury kanalizacyjne.
Na budowie bez zmian, nic się samo nie zrobiło :lol: , nakarmiłem Pluta i zabrałem się za kucie chudziaka i rozplanowanie kanalizy. Mam nadzieje, że sobie poradze :roll:
Po godzince pojawił się elektryk (objazdowy) i oferował swoje usługi. Elektryka całego domu od A do Z, robocizna 4 tys+materiały 5 tys? :o
Coś chyba za dużo?
Potem zabrałem się za dalszą prace i znowu mnie zawołaąła babcia(co sprzedała nam działke)i musiałem jej pomagać przy antenie :evil: :evil: ,
I tak wołała mnie daw razy :-? :evil: !!!!!!!!
zawsze to samo! zawsze jak się tylko pojawimy to ma coś drobnego do naprawy :evil: I zawsze mnie to denerwuje.......... :lol: :evil: :lol:

Jutro z rana kolejny kurs do hurtowni i po brata( bo go zwerbowałem jutro do pomocy) :D
No i musze jutro zabrać ze sobą aparat!!!!!

stukpuk
24-02-2009, 20:35
Trzeba po mału myśleć o wypadzie na ryby!!!!!!!!!!!!
http://www.humor4u.info/zdjecia/zdjecia_16_11_07/150/zdjecia_46.jpg

stukpuk
25-02-2009, 14:50
Tak wyglądało po wczorajszej mojej wizycie.
http://img9.imageshack.us/img9/6060/pict0003dny.jpg

A dziś zwerbowałem brata do pomocy, po drodze kupiłem kilka rurek.
http://img9.imageshack.us/img9/1383/pict0006v.jpg
Potem brat wykopał dołek pod główną rure kanalizacyjną
http://img9.imageshack.us/img9/6299/pict0012b.jpg
Ja zabrałem się za pozostałe lżejsze wykopki.
http://img222.imageshack.us/img222/8708/pict0016.jpg
No i najważniejsza część kanalizy..........
...do mojego wielkiego akwarium w salonie :D :D


http://img4.imageshack.us/img4/3586/pict0015m.jpg

Jutro mała przerwa i w piątek można walczyć dalej!

stukpuk
25-02-2009, 17:01
Ale się dziś narobiłem :D :D :D , normalnie jakbym kręgosłupa nie miał :lol:

stukpuk
26-02-2009, 17:50
Dobra na dziś koniec, już mi się znudziło wklejać "niewidoczne" zdjęcia, ale mysle, że połowe już mam!!!!!
Trzeba czekać na kolejne natchnienie.
Jutro koniecznie trzeba jechać na budowe! Przecież dawno nie byłem!!! :wink:

stukpuk
27-02-2009, 16:18
Nareszcie ciepło........duzo cieplej.
Po szybkich zakupach w hurtowni (musze jutro jechać z reklamacją faktury)
zabrałem się za wykuwanie pionu pod kanalize.http://img23.imageshack.us/img23/5882/pict0002u.jpg
Miałem sobie ułatwić młotowiertarką, ale kur....... :evil: zapomniałem wierteł i dłuta !!!!!!!!!!!! :evil: :-? :lol: no , ale kto nie ma w glowie musi mieć w rękach......i troche udało mi się ręcznie wykuć, ale następnym razem mam nadziej, ze nie zapomne :lol:
Jak znudziło mi się ręczne kucie (a szybko się takie rzeczy nudzą :roll: ) zabrałem się za wstepne układanie rurek pcv-ałków :wink:
http://img3.imageshack.us/img3/7692/pict0004wvo.jpg

I zapomniałbym o najważniejszym......wpadli do mnie w odwiedziny przyszli budowniczowie Tymka w okolicy. I chcieli zobaczyć jak taki Tymek wygląda w praniu :D
Widocznie Forum Muratora nie tylko dzieli ludzi.......... :wink:

stukpuk
28-02-2009, 14:38
Wreszcie się zrobiło ciepło!!!!!!!!!!!!!!!
Dziś udało mi się przebić przez strop z pionem kanalizacyjnym! Całe szczęście, że trafiłem na kanał i nawet szybko mi to poszło.
http://img26.imageshack.us/img26/1585/pict0005b.jpg
No i dokończyłem wykuwanie bruzdy pod tego pionu (dziś nie zapomniałem wierteł i dłutek) :lol:
http://img26.imageshack.us/img26/5218/pict0009j.jpg

No i po takim pracowitym tygodniu można jutro ruszyć na ryby!!!!!!!! :D :D

stukpuk
02-03-2009, 15:25
Udało mi się dziś zwerbować brata do pomocy(bo coś żonka-pomocnik się buntuje :-? :lol: )
Zaczeliśmy od wykucia chudziaka w salonie(podejście do akwarium :roll: )
Inwestor w akcji.......
http://img239.imageshack.us/img239/2893/pict0005.jpg
I efekt końcowy.
http://img87.imageshack.us/img87/6797/pict0007u.jpg
I jeszcze przejście z łazienki do zlewu w kuchni. No i tyle w sumie z robót ziemnych. Jeszcze tylko przebić się przez fundament i można kłaść rury :D
http://img239.imageshack.us/img239/7275/pict0009.jpg

stukpuk
06-03-2009, 16:28
Kurczątko.......dawno nie pisałem nic mądrego w dzienniku :lol: :lol:
Dziś razem z ojcem zabraliśmy się za kanalize. Po drodze małe zakupy w hurtowni budowlanej.
To nasza pierwsza w życiu samodzielna instalacja kanalizacyjna :D Mam nadzieje, że tego nie spierdoli...........my :lol: :lol: :wink:
Szkoda, że zapomniałem aparatu bo nie mam najnowszych fotek. Przebiliśmy się przez fundamenty i ustaliliśmy główne spadki,teraz to już z górki! :D

PS.Jak zajechaliśmy na działke to coś dziwnie miauczało :o :roll: , okazało się, że ostatnio jak byliśmy na działce(środa :roll: ) to nie wygoniliśmy kota i biedaczek siedzaił w garażu dwa dni :cry:

Jutro ostatnie zakupy i kończymy się kanalizować.....

stukpuk
07-03-2009, 16:13
Najpierw obiecany szkic kanalizacji, zapomniałem tam tylko narysować podejścia do prysznica(zrobiony na kolanie i bez zachowania proporcji :roll: ), ale nie o to chodzi....
http://img514.imageshack.us/img514/4017/pict0028h.jpg
No i dzisiejsze zdjęcia. Rozgałęzienie w garażu.
http://img102.imageshack.us/img102/425/pict0003.jpg
Łazienka na dole.
http://img102.imageshack.us/img102/9532/pict0007b.jpg
I po zasypaniu.
http://img102.imageshack.us/img102/8708/pict0016.jpg

http://img4.imageshack.us/img4/2271/pict0020c.jpg

I tak razem z ojcem zakończyliśmy temat kanalizy :D :D :D

stukpuk
09-03-2009, 15:47
Dziś, żeby zejść żonie z oczu ulotniłem się cichaczem na działke........... :wink:
Wkońcu Dzień Kobiet ma swoje granice....
I tak: Zrobiłem podejście do kibla na poddaszu.

http://img144.imageshack.us/img144/34/pict0001k.jpg
Dokładnie wytyczyłem sobie ściany w łazience i musze chyba dokonać pare małych zmian.
http://img141.imageshack.us/img141/9392/pict0004a.jpg
I dorobiłem pion odpowietrzający.
http://img144.imageshack.us/img144/1782/pict0005w.jpg
Projekt szafy wnękowej do adaptacji przez żone....... :roll:
http://img3.imageshack.us/img3/8359/pict0007n.jpg
Oczywiście do poprawki :-? :lol:

stukpuk
10-03-2009, 15:10
Nudy..................w dzienniku???......i jeszcze czytelnicy mi się buntują :o :lol: :-?

Dziś tylko na chwilę wpadliśmy z ojcem na budowe i zaczeliśmy od małych poprawek kanalizy w łazience :roll: , potem zabraliśmy się za wykucie chudziaka pod rure doprowadzającą powietrze do KOZY :roll:
Opiankowaliśmy wszystkie przejścia przez fundamenty.
http://img17.imageshack.us/img17/2364/pict0002oow.jpg

stukpuk
11-03-2009, 14:40
Nie chce mi się pisać.......... :roll: , i tak dochodzą mnie słuchy , że głupoty wypisuje :wink: :roll: to tylko dzisiejsza foto-relacja.........
http://img26.imageshack.us/img26/7824/pict0004fcz.jpg

stukpuk
13-03-2009, 15:42
Dziś razem z ojcem zakończyliśmy temat fundamentów pod ścianki działowe.
Fundament pod szafe wnękową.
http://img10.imageshack.us/img10/7181/pict0004hww.jpg
Chudy beton w łazience.
http://img10.imageshack.us/img10/8422/pict0006ika.jpg
No i fundament pod wiatrołap.

http://img10.imageshack.us/img10/4792/pict0002hcu.jpg
Na koniec zalaliśmy pozostałe dziury :roll: Teraz można wyliczyć materiał na ścianki działowe.Tylko kur....kasy brak :evil: :-?

stukpuk
16-03-2009, 17:17
Dzień dzisiejszy i jutrzejszy przeznaczyłem na wiosenne porządki.
Pogoda super wiosenna więc można pożegnać się cipłymi gaciami :roll: i kalesonkami :roll:
Najlepsze zajęcie dnia-ognisko :D :D :D
http://img15.imageshack.us/img15/5200/pict0003ndv.jpg
Poszły z dymem wszystkie drewniane odpady i gałęzie brzozowe. Grubsze kawałki pocięte, złożone na palecie, czekają na koze w salonie.
(acha.........nie polecam wrzucać pustej puszki po piance montażowej do ogniska :roll: )zainteresowanie sąsiadów murowane.......... :roll: :lol:
Potem wielkie zamiatanie parteru :-? :lol: I segregacja pozostałego drewnianego materiału.
http://img15.imageshack.us/img15/9289/pict0004fzy.jpg
Od lewej ........do prawej...... :lol: :roll: :lol: :roll: :lol: (wszystko według wymiarów i przyszłego przeznaczenia) :roll:

stukpuk
18-03-2009, 17:21
Dziś kolejny dzień wiosennych pożądków. Za pomocnika robiła własna prywatna żona :wink:
Inwentaryzacja materiałów zakończona,budynek zamieciony na błysk!Drone naprawy porobione. Wkońcu mi żona zabrała miotłe bo stwierdziła, że niedługo zaczne (z braku zajęcia) trawe zamiatać :o :lol:
A co by szkodziło? :roll: :lol: Przynajmniej by czysta i równa była! :lol: :lol:
Normalnie niedługo nie będzie co robić :cry: :cry: :-?
Ale może by tak rozwieść po działce ziemie z wykopów :roll: Będzie pracy na kilka dni!
Bo z braku kasy w budynku nie ma co robić :-? :evil:

stukpuk
23-03-2009, 09:17
W sobote razam z żoną zabraliśmy się za przesadzanie naszych holenderskich iglaków. Z racji tego, że nie wiemy gdzie będą docelowo posadzone, narazie przesadziliśmy je w większe doniczki. Potem "posadzone" w ustronnym miejscu :roll: może nie wyparują :wink: (na balkonie by się już nie zmieściły) :-?
http://img148.imageshack.us/img148/2985/558i.jpg
Tylko zabrakło nam doniczek i ziemi :-?
http://img106.imageshack.us/img106/6282/562b.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/310/563h.jpg
Potem zabraliśmy się za rozplantowanie ziemi z wykopów.

Może dziś dokończymy nasze ogrodnicze prace :wink:

stukpuk
25-03-2009, 09:04
Z powodu nagłego ataku zimy prace ziemne wstrzymane :-? . Mamy nadziej, że nasze iglaki nie zamarzną :-? Na jutro dostaliśmy wezwanie od geodetów w sprawie wytyczenie granic sąsiedniej działki (chodzi o tegu słupka granicznego co go nie ma, i ogrodzenie w tym rogu postawiliśmy na oko :roll: )Ale pomyliliśmy się dosłownie o kilka centymetrów :o :roll:
I chyba sąsiad nie każe nam przestawiać ogrodzenia :o

stukpuk
26-03-2009, 09:20
Już po spotkaniu z geodetami, chodziło o poszeżenie drogi(kosztem sąsiadujących ze mną działek) W sumie nic ciekawego.
Z racji wyjazdu dziennik zawieszony zostaje na 3 tyg. :roll: Wszelkie pytania będą rozpatrywane po tym terminie......... :wink: :roll:

stukpuk
15-04-2009, 14:51
Hejka!!!!!!
Niedługo wracam na stare śmieci i na moją kochaną budowe!!!!!!!!!
Wpadłem tylko na sekundke żeby podziękowac wszystkim , za życzenia!!!!!!!!

No i lece dalej do...................obozu.. :cry: :-? :lol:

stukpuk
19-04-2009, 18:53
Witam, znowu będe Was molestował!

Sanatorium , sanatorium i po sanatorium............ :-? :lol: Ile można dupsko moczyć w borowinie ? :D Tam to dopiero trzeba mieć zdrową ..................wątrobe :roll:
Nie mniej te eroty......klasyczne masaże były całkiem całkiem...... :oops: :lol:

Moge mieć chwilowe zaległości w pisaniu dziennika...........ale żona stęskniona.........sami rozumiecie...............ale to tylko 5 minut przerwy......można się przyzwyczaić :roll: :wink:
Koniec pierdół, jeszcze do domu nie wróciłem(kazałem się kierowcy wysadzić wioske wcześniej), a już wylądowałem w sklepie wędkarskim :roll: :roll: no i trzeba było dziś.....nowy zakup "ochrzcić"!!!!
Normalnie wędeczka marzenie, hhehehehee (marzenie/mażenie?)nigdy nie pamętam jak to sie pisze :-? Prosze sobie niepotrzebne skreślić!
A ze spraw budowlanych no to jest światełko w tunelu :o :o , maszysnista by powiedział, że to idiota na torach :wink: . Wpadło troche grosza i po niedzieli, znaczy się jutro ruszamy z ojcem po materiał. No i musowo się
zdecydować co za ta kase zrobić?Okna, ścianki działowe,obróbke kominów, sieć wodociągową, elektryke na dole,itp? Chęci WIELKIE, potrzeby zajebis......te, tylko kasa jakaś mało :lol: (No i kołowrotek się psuje.......... :roll: )

Czyli jutro narada rodzinna, z czym ruszamy najpierw, trzeba kożrzystać z pogody (już więcej "ż"nie mogło być) :-? :evil: i że ojciec ma chwilke wolnego.

PS.Ciekawe co tam w sanatorium słychać......................... :roll: ?

stukpuk
21-04-2009, 16:01
Wczoraj odbyła się mała narada rodzinna i narazie zaczniemy od ścianek działowych i obróbek komina.
Jutro z samego rana mają przywieść materiał na ścianki działowe.
Nareszcie jestem w swoim żywiole!!!!!!! :D :D :D I można się bawić betoniarką, piaskiem, zaprawą i suporexem :roll: :roll:

stukpuk
22-04-2009, 17:53
Dziś mam dobre i złe wieści :-?
Dobre: dziś przyjechał materiał na ścianki działowe :D (jutro zaczynamy murować)
http://img412.imageshack.us/img412/7439/pict0001p.jpg

Zła:Totalnie nam zdechło autko :evil: :evil: :evil: (10 lat w firmie budowlanej zrobiło swoje :roll: )I zamiast elektryki musimy kupić samochód!!!!!!Kolejny wydatek :-? :cry:

PS.I nie będzie czym na ryby jeździć :cry: :cry: :cry: :cry:

stukpuk
24-04-2009, 06:33
Niestety nie wyrobiłem się z wczorajszym wpisem.A , że zaraz spadamy z ojcem na budowe to tylko "skrócona" wersja wczorajszegp postu...
Wczorajsze murowanie:
Łazienka na dole.http://img22.imageshack.us/img22/8408/pict0012cwg.jpg
Ja walczący z szafą wnękową, a dokładniej z wnęką :lol: Jak sobie wymuruje tak będzie........ :roll:
http://img22.imageshack.us/img22/640/pict0011ajc.jpg
No i ściana między kotłownią a garażem.
http://img22.imageshack.us/img22/9428/pict0015oei.jpg
No dobra kochani............lece dalej bawić się na budowie(Przynajmniej żona zadowolona bo jej du...y nie zawracam)

stukpuk
24-04-2009, 19:07
Po drodze na budowe odebraliśmy wkońcu ten brakujący kawałek blachodachówki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I w wolnej chwili można się zabrać za ten daszek. Bo całkiem o nim zapomniałem :o
Ja skończyłem ścianke w garażuhttp://img410.imageshack.us/img410/3817/pict0003wdd.jpg
A ojciec skończył łazienke.http://img410.imageshack.us/img410/7936/pict0004l.jpg
A w międzyczasie murowałem ścianke w salonie, dobrze, że wysoki jestem więc narazie radze sobie bez rusztowania............ :roll:
http://img410.imageshack.us/img410/5671/pict0005d.jpg
Kurcze coś nam za szybko poszło :cry: Jeszcze 1 dzień i trzeba schować zabawki :-? :lol:

stukpuk
25-04-2009, 16:54
Dziś z racji Kubicy wróciliśmy szybciej z budowy ,(no i trzeba na rybki się wyszykować) ale troche udało nam się wymurować.
Skończony wiatrołap.
http://img8.imageshack.us/img8/6554/pict0029u.jpg
Ja dokończyłem ścianke w salonie.
http://img8.imageshack.us/img8/7937/pict0008zxj.jpg
A wszystko to z pomocą nowego "pomocnika" :D :lol:
Wszędzie właził, do taczki z zaprawą, po rusztowaniach, po murach.
http://img8.imageshack.us/img8/6079/pict0012rbi.jpg
To już drugi kot na budowie :roll:
http://img8.imageshack.us/img8/4410/pict0023i.jpg

stukpuk
28-04-2009, 16:41
No, dziś zakończyliśmy temat ścianek działowych na dole. Fotek nie bedzie bo nie chce mi się ich zgrać z aparatu :lol: :roll: Może jutro..................... :roll:
Resztę suporka wrzuciliśmy na poddasze.
Teraz kolej na obróbki kominów. Ale dziś lenia mam.......nie chce mi sie pisać :-?

stukpuk
30-04-2009, 19:42
Wczoraj założylismy z ojcem brakujący kawałek blachodachówki na daszku + gąsior. W temacie dachu to mamy jeszcze do zrobienia obróbki kominów.
A dziś wyskoczyliśmy tylko na sekundke na działke , aby z żoną z grubsza powyznaczać punkty świetlne, gniazdka itp........

stukpuk
06-05-2009, 17:59
O żesz w mordeczke ,całkiem zapomniałem o dzienniku :roll: (to wszystko przez poszukiwania nowego (w cudzysłowie) samochodu na budowę i nie tylko.... :oops: :oops: :oops: , dlateho tylko kombi wchodzi w gre.
To tak ekspresowo. Po mału przymieżam się do ścianek działowych na poddaszu, ale narazie tylko z pozostałości z tych na dole. I musze poszukać po dekarzach coby mi obróbki kominów(no chyba, że sami zrobimy). Wczoraj pierwszy raz kosiłem trawke, pokzrywki i inne krzaczory :roll: i zdechła mi podkaszarka elektryczna :evil: :-? Zawiozłem do serwisu. A dziś dzwonili , że jest dobra tylko po prostu tak ją docierałem :roll: , ze się przegrzała i wyłączyła.............. :roll: :lol: I teraz jest ok.
Samochód prawdopodobnie sprowadzą nam dopiero po niedzieli :-? , ale nasz staruszek jeszcze pyrka więc może jutro dokoncze to koszenie i ostatni dzwonek aby przygotować wszystko na studenckie ognisko w sobote!!!!

stukpuk
07-05-2009, 16:36
Udało się dziś skosić 90% działeczki :D :D
O mało co nie skosiłem tego ślicznego zwierzaka (w Holandii to bym go pewnie zjadł :roll: ):wink:
http://img18.imageshack.us/img18/1407/pict0239a.jpg
Potem przygotowałem teren pod sobotnie ognisko!!!!!!!!!!!
Dziś się napracowałem :roll: to może w nagrodę jutro na rybki wyskoczyć? :roll:

stukpuk
12-05-2009, 16:55
Teraz będzie o wszystkim i o niczym......... :wink:
Z braku czasu na pisanie..........postaram się załatwić to szybko , sprawnie i bezboleśnie.....
Widok z kuchni na przejście z wiatrołapu(przez spiżarke)
http://img220.imageshack.us/img220/2704/593l.jpg
Ścianka w salonie(szafa wnękowa od strony korytarza)
http://img220.imageshack.us/img220/5097/588z.jpg
Reszta materiału została wrzucona na górę i wstępnie rozłożona (do adaptacji przez żonę) :-? :wink:
http://img220.imageshack.us/img220/3183/596j.jpg

Przygotowania materiału opałowego(chyba to nie jest poprawnie według polskiej pisowni? :o :lol: ) na ognisko.
Całe szczęście, że zostały mi dwie krokwie to było z czego zrobić ławkę na 20 osób(teoretycznie)

http://img220.imageshack.us/img220/1577/pict0006e.jpg
Przyczyna WIELKIEJ paniki żony-----------> :lol: :lol: :lol: Całe szczęście , że ją(ropuszke :roll: ) w pore uratowałem. http://img220.imageshack.us/img220/6818/pict0001igq.jpg
Ktoś reflektuje pieczonego ziemniaczka? (Ucinam odrazu docinki dlaczego takie małe ognisko :o :lol: , dla celów kulinarnych pozostał tylko żar....)
Potem było już słusznych rozmiarów.
http://img220.imageshack.us/img220/1394/pict0008etb.jpg

To tyle zaległości.........

Dziś miał podjechać koleś i odkupić palety (oczywiście nie przyjechał :evil: ) Mam je przygotować, przy okazji je zabierze, a ja będe potem go ganiał za kase!!!!!!! :o :evil: :evil:
Rozplantowałem trochę ziemi, skosiłem resztę chaszczów, próbowałem wyrwać pieniek po brzozie(ale się jeszcze nie udało :-? ), ogólnie to prace porządkowe :D czyli szukanie sobie na siłę zajęcia byle w domu z niedobrą żoną siedzieć, :wink: :lol: Mam też wstępne wyceny obróbek kominów.
A jutro może uda mi się zacząć murować scianki na poddaszu.

Ale się napisałem...........a miało byc krótko i ciekawie :roll:

stukpuk
13-05-2009, 16:44
Ścianki działowe wystartowały!!!!! Na początek łazienka.

http://img524.imageshack.us/img524/8786/pict0001c.jpg
Żona w tym czasie ćwiczyła manewry podkaszarką do trawy(całe szczęście, że drzewka mają grube pnie :lol: :lol: ) :lol: i wypieliła nasze iglaki.
Materiału powinno starczyć na prawie 3 warstwy.
http://img410.imageshack.us/img410/7317/pict0016j.jpg

I nowy zwierz zaobserwowany na działce.........znaczy się motylek :wink:
http://img410.imageshack.us/img410/2846/pict0006q.jpg
http://img410.imageshack.us/img410/1939/pict0008dzd.jpg

Chyba zasłużyłem , aby wkońcu pojechać na ryby :wink: :roll: , bo już zapomniałem jak karpie wyglądają :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

stukpuk
13-05-2009, 20:50
A już niedługo na budowie WIELKA rodzinna impreza....http://bayimg.com/image/daohiaaba.jpg

stukpuk
14-05-2009, 15:28
Dziś miałem zrobić sobie wolne od wszelkich prac budowlanych (i zająć się poszukiwaniem samochodu), jeszcze do 9 jakoś się trzymałem..........ale już 9.30 nie mogłem się odnaleść w domu i..........





o 10 byłem już na moim kochanym placu zabaw :D :wink:
Najpierw pospisywałem co bym potrzebował z hurtowni, a potem zabrałem się za wyrywanie pniaka od brzozy (już drugi dzień z nim walcze :-? )
http://img24.imageshack.us/img24/8239/pict0003kqq.jpg
No i wkońcu się udało!!!!!! Teren wstępnie wyrównany.
http://img24.imageshack.us/img24/2400/pict0005wfp.jpg

Coś tego małego czarnego kotka nie widać :cry: :-?

Murowanie na poddaszu zostawiłem sobie na jutro. :D :D :D

stukpuk
15-05-2009, 15:42
Dziś samotnie zaatakowałem ścianki działowe na poddaszu :D :D
Trochę mi zeszło z wciąganiem zaprawy, ale na brak czasu i chęci nie nażekam :lol: Jak sobie wymuruje tak będe mieszkał.......
Na początek wykonczyłem reszte suporka 12-tki(łazienka) i zabrałem się za murowanie garderoby w sypialni (tutaj już z 8-ki)
http://img20.imageshack.us/img20/7984/pict0004.jpg
Widok od strony łazienki.
http://img20.imageshack.us/img20/8139/pict0012.jpg
I tyle udało mi się dziś wymurować.
http://img20.imageshack.us/img20/2578/pict0016s.jpg

stukpuk
15-05-2009, 15:43
A już niedługo na budowie WIELKA rodzinna impreza....http://bayimg.com/image/daohiaaba.jpg

Acha.......próbowaliśmy je razem z żoną policzyć.........mi wyszło 12, stukowej 14 :o :lol:

stukpuk
18-05-2009, 08:38
Pozwoliłem sobie skopiować z bardzo fajnego tematu.... :roll:


]Pan Iks robił remont w domu,
po czym wywiózł po kryjomu,
tak cichutko, bez hałasu,
dwie przyczepy. Gdzie ? Do lasu!
Starą wannę, wapno, rury,
zbitych tynków ze dwie fury,
kilka cegieł, szyb kawałki,
pędzle i malarskie wałki.

A pan Igrek mały domek,
tuż przy lesie wybudował,
lecz odpady z tej budowy,
jak wieść niesie - w lesie schował.
Piasek, cement, rurek skrawki,
pół drabiny i pół ławki.
Resztki farb i różne blachy!
Stos dachówek! Stare łachy!

Dziś nasz lasek to śmietnisko!
Możesz w nim odnaleźć wszystko.
Nie ma tylko młodych świerków
i nie słychać ptasich ćwierków!
Stare drzewa już nie rosną
i są nagie - nawet wiosną.
Las umiera tonąc w brudzie.
Kto go niszczy?
Powiedz! Ludzie?!

stukpuk
18-05-2009, 21:39
Czyżbym znowu zapomniał o dzienniku? :roll:
Dziś wezwali nas do skarbówki,(zachciało nam się odzyskać różnicę Vatu za materiały budowlane) i musieliśmy 3 razy!!!!! :evil: :evil: :-? kursować do urzędu!!! A to faktury źle skserowane, a to błędy w liczeniu :roll: , a to numerów PKWiU brakowało :-? :evil: i cały ranek do bani!
Ale wszystko poprawiliśmy i jest ok. ]
Dekarz się nie odzywa, :-? chyba trzeba poszukać innego!!
Wpadło trochę kasy więc powróciliśmy do tematu okien :D :D :D Trochę ceny podskoczyły od poprzedniej wyceny :evil:

PS. Coś mi cienko idzie wklejanie od nowa fotek w dzienniku :roll: :-? :evil: , nudne to jak cholera :evil: :lol: , a jakie błędy ortograficzne robie!!!!!!!! :x :roll: , dlaczego nic nie mówicie............wstyd :cry: :o

Megana
18-05-2009, 22:10
Pisz więcej, to się przyzwyczaisz i nie będziesz robił błędów. Ja myślę, że szybkie pisanie powoduję, że nie poprostu robi się błędy. Oczywiście są tacy, co ich nie robię, więc pół na pół :wink: , a rónowaga w życiu musi być :)

Dobrze, że udało Wam się trochę odzyskać grosza :)

stukpuk
19-05-2009, 20:43
Pisz więcej, to się przyzwyczaisz i nie będziesz robił błędów. Ja myślę, że szybkie pisanie powoduję, że nie poprostu robi się błędy. Oczywiście są tacy, co ich nie robię, więc pół na pół :wink: , a rónowaga w życiu musi być :)

Dobrze, że udało Wam się trochę odzyskać grosza :)

Chyba faktycznie za szybko chcę pisać :o :roll: , musze przeczytać zanim wcisne WYŚLIJ :roll:

Chociaż raz udało się wyciągnąć coś od skarbówki!!!!!!!!!!!! :D :D
ALe zanim nie zobacze :o kasy na koncie to nie uwierze..... :o

Megana
19-05-2009, 22:10
ups :) :)

stukpuk
20-05-2009, 06:35
Dziś był jakiś program w radiu, właśnie na temat zwrotu VAT-u dla budujących, że za długo ludzie czekają na zwrot :) Może coś zaczną myśleć?

Czy ja piszesz, to sprawdza Ci program pisownię?

Bo działa ta funkcja w Firefox'ie na pewno. :D

U mnie nie sprawdza........no czasem się żony zapytam :roll: (ale wstyd :lol: )
Dlatego zawsze stram się szukać zamienników.
Z tym Vatem to są jaja!!!!!! :evil: Czekamy już 2 miesiąc :evil: :evil:
I kasiorka może :-? wpadnie w czerwcu.

PS. Wpisuj się w moich komentarzach :wink: :roll:

stukpuk
20-05-2009, 19:12
Wczoraj na działce odbył się pierwszy oficjalny zbiór szczawiu :D I doszliśmy do wniosku z żoną, że przydałoby się posadzić jakieś drzewka owocowe (zanim się wprowadzimy to już podrosną)tylko gdzie, żeby nie przeszkadzały? Acha i napaliłem się na rabarbar (żona się śmiała, że jak koza na obierki :o :lol: )teraz poszukuje w sieci wszelakich informacji o rabarbarku(jak sadzić, gdzie,kiedy, no i jaki gatunek?) może macie jakieś dobre rady dla początkującego rabarbiarza? :wink:

Dziś troche pojeździłem za oknami, ceny od ostatniej wyceny dużo się nie róznią :D i nie zabijają ceną :D No i może uda się w tym roku zamknąć tego naszego "stukniętego bliźniaka" :roll: :wink: :D
Jutro mam jeszcze firm do obskoczenia, i może się coś zamówi w tym tyg!!! Juhuu!!!!!!
Poza tym dalej szukamy autka dla siebie, jak już się coś ciekawego trafi to daaaaaaaaleko w Polsce :evil: :evil:
I jeszcze do roztrzygnięcia czy kupić okna z montarzem, czy bez?Bo gdybyśmy sami je zakładali (ja i ojciec)to zajełoby nam to 1,5 dnia. Tylko, że teraz ojciec pracuje. No nic........ pomyślimy.
Lecę żonce plecki umyć......... :oops: :wink: :roll:

stukpuk
25-05-2009, 12:16
No ........udało się!!! Okna zamówione, a raczej tylko wpłacona zaliczka i czekamy na jutrzejszy pomiar. No i wkońcu :roll: musimy zrobić bramę i furtke wejściową, żeby nikt nie właził i nic nie nabroił :-? :evil:
Dziś już za późno , żeby zaczynać :roll: :wink: ide spać .....(te ryby mnie wykończą) :lol:

stukpuk
27-05-2009, 09:05
Witam.
Dziś mnie chyba już nic nie ździwi......... :o :lol: http://img259.imageshack.us/img259/4613/17adca2ac457376a9e61696.jpg

Wczoraj miał byc pomiar okien i nikt się nie zjawił :evil:

stukpuk
27-05-2009, 17:15
Wczorajsze zmagania z bramą wjazdową i furtką. Jak wstawimy okna to już nikt przynajmniej nie wejdzie i nie napsoci. Przydałoby się jeszcze wstawić drzwi wejściowe i do kotłowni, a garaż zabić dechami. No chyba, że jakaś lewa :roll: kasa wpadnie.....

http://img33.imageshack.us/img33/4140/pict0007xku.jpg
A dziś zakończyliśmy..........projekt własny, wykonanie też, koszty: odpady budowlane + 20zł za łączniki budowlane. Taniej już się nie dało :lol: :lol:

http://img33.imageshack.us/img33/1207/pict0008evz.jpg

Był dziś tez facet od okien ,ale chyba nastapi mała zmiana.......... :evil: :evil: :evil: Nerwowo mnie te okna wykończą :-? :evil: :-? :evil:

stukpuk
01-06-2009, 14:39
Witam po sporej przerwie.
Przez weselisko brata wypadłem z obiegu :wink: , ale dziś powróciłem do rzeczywistości i zamówiliśmy ostatecznie okna(bez fajerwerków i szaleństw) firmy VERTEX białe z profilem: Swingline.
Gdzieś za 2 tyg. powinny być.
I zabrałem się za koszenie działeczki, ale sprzęt co chwila kapitulował , chyba z powodu egipskich upałów (42 stopnie na słońcu) :roll:

stukpuk
03-06-2009, 14:48
Koszenia ciąg dalszy, ale sprzęt mi nawalił i chyba do ogniska nie dam rady skosić całej działki!!!!! :evil: :evil: :evil: Do dópy z takim sprzętem!!!! :evil: :evil: Musowo oddać go jutro do serwisu!!!
Przykręciłem reszte jętek, pościągałem folie z okien, załatwiłem dekarza do obróbek kominów (czekam na pogode i ich wolny czas)i znowu nie mam co robić :-? :evil: :-?

I po mału rozglądamy się żoną za drzwiami wejściowymi i do kotłowni. I znowu kłótnia :evil: :lol: ja chcę ciemne, ona jasne, ja bez szybki, żona chce z jakimś durnowatym witrażykiem :-?

stukpuk
07-06-2009, 20:22
Kurczątko, ale mam ostatnio lenia do pisania..........to chyba przez ten deszcze z gradem :roll:
Udało mi się wywalczyć zwrot kasy i zakupiłem nową podkaszarke do trawy :D , ale te deszcze uziemiły mnie na amen(raz nawet musiałem zawrócić w połowie drogi :evil: )
Wkoncu w sobote dorwałem się do pracy jakbym przez miesiąc nie pracował na budowie!
Najpierw zabrałem się za.........................pożądkowanie garażu :wink: :roll: ........bo ostatnim razem ...............ten mały kotek zakręcił się i zamkłem go na 3 dnim w garażu :roll: :o Na szczęście dorwał się do suchego kociego pokarmu :D :D ,przy okazji zdemolował co się dało :lol: :o
Potem skosiłem prawie całą działke, skopałem kawałek działki pod plantacje szczawiu i rabarbaru).
Na śniadaniu miałem już 2 koty i dwa psy :D :wink: :roll:
chyba niedługo będe musiał brame zamykać jak jestem na budowie!

Czekamy na obróbki kominów i na okna.


Jak odjeżdżałem to 3 razy sprawdzałem czy jakiegoś futerała nie ma w blaszku :o ( co kocice wywaliłem to ten mały wlazł, jak tego małego pogoniłem to ona się schowała!) :lol:

stukpuk
14-06-2009, 16:52
Rodzinna imprezka na działce odwołana z powodu padających od tygodnia deszczów :evil: :-?
Za to teraz zostaliśmy zwerbowani przez brata i jestem na odrobku (razem z ojcem robimy kapitalke łazienki) na budowie pojawiam się tylko po różnego rodzaju klamoty potrzebne do remontu.
W wolnym czasie musimy z żonką wybrać i zakupić drzwi wejściowe i do kotłowni :D Okna może będą pod koniec tygodnia?

A dziś na odstresowanie (czyli bardziej , aby uciec od żon :wink: :roll: :lol: )ruszyliśmy na karpie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D
Mam nadziej,że to początek prawdziwego karpiowego, kulkowego sezonu!!!!!
Narazie jest 2:1 dla mnie
http://img269.imageshack.us/img269/1417/pict0006gth.jpg
I teraz musze swój wolny czas podzielić pomiędzy rybki, a budowe :roll:

stukpuk
23-06-2009, 18:07
Kurczątko blade :-? :lol: przez ten remont łazienki u brata nie wiem gdzie ręce włożyć i za co się zabrać, a dzień ma tylko 24 godziny :lol: :-?

Na ryby też nie ma jak wyskoczyć :cry: :cry: :cry:

I WIELKI skrót z budowy: jutro mają zamontować okna!!!!!!!!! Nareszcie :D
I odezwał się wkońcu dekarz i może jutro zacznie obróbki blacharskie.
Jak nie było co robić to cisza, jak tak to wszyscy naraz, bo jeszcze sąsiad się odezwał,że przydałoby się zrobić sieć wodną i przyłącza?! I znowu wszystko na mojej głowie:musze poszukać geodety, koparki, wykonawcy(zrobić 2-3 wyceny) Zakupiliśmy też wkońcu autko :D i też nm musze się zająć a remont na głową :lol: :lol:
Dobra to tyle, lece dalej załatwiać............

stukpuk
24-06-2009, 18:40
Witam!
Ja tylko na sekunde bo musowo na zlot się szykować!
A tu remont w najlepsze, a i na budowie się ruszyło.
Dziś zamontowali nam okna!Wkońcu zaczyna być ten nasz Tymek do domu podobny :D
http://img99.imageshack.us/img99/420/pict0014z.jpg
W wolnej chwili wyplewiłem:rabarbar, szczaw i mięte.
http://img99.imageshack.us/img99/9372/pict0015dtj.jpg

I nic.............lece dalej............... :roll:

stukpuk
02-07-2009, 21:00
Melduje powrót ze zlotu
Zlot zlotem i po zlocie :wink: I po małym urlopie(ta teściowa mnie kiedyś wykonczy!!!!! :evil: :lol: , mój brzuch dawno osiągnął niebezpieczną granice rozciągliwości :roll: ) Jeszcze ze dwa griile i by mi szew puścił i trocinki się posypały) :-?
Teraz musowo zabrać się za zaległe sprawy związane z budową
Jak zawsze grafik napięty: załatwić ekipę do sieci wodnej, zabezpieczyć drzwi i bramę garażową, odebrać obróki kominów , skontrolować ogólnie budowe, zebrać grzyby :wink: (już się dawno pojawiły na sąsiedniej działce),na deser koszenie trawy :-? I ogólne cała masa zaległości :roll: Nie wiem gdzie..........................
























ręce włożyć :wink:

stukpuk
11-07-2009, 10:21
Ale mam zaległości........................ :o :o :roll: :roll:


Na budowie pisze co nastąpiło: obróki kominów są, ale to pewnie już pisałem.......... :roll: O kilku dni podłapalismy robotę więc na budowie mogę coś porobić tylko po południu. :-? Dalej robimy wyceny naszej sieci(niektóre ceny chyba są z kosmosu?!!!!!?? :-? :evil: :lol: ) wodociągowej i trzeba pomysleć nad spotkaniem wszystkich właścicieli działek.
I kosić musze częściej bo tak zarosło,że już Pluta nie było widać :o :o :o

Szkoda,że ostatnio notorycznie zapominam aparatu to by może jakieś nowe fotki porobił, naszego SSZ :lol: :lol: :lol: i na grzyby by wypadąło ruszyć, zanim mnie babcia ubiegnie :lol: :lol:

I od jutra mała przerwa we wszelkich sprawach budowlanych :evil: :-? :-?




PS.Ale nudy............... :o :o

stukpuk
19-07-2009, 20:19
W tygodniu odbyło się zebranie właścicieli działek w sprawie sieci wodnej. Najtaniej i najszybciej byłoby zrobić to w czwórkę, ale coś mi się wydaje, że wszyscy się nie zgodzą :evil: :-? I oczywiście wszystko na mojej głowie :-? latanie dzwonienie, załatwianie, latanie!
Pod koniec tygodnia trzeba znowu ruszyć tą sprawe.

stukpuk
26-07-2009, 16:39
Coś dla maniaków dokładnych :roll: :wink: kosztorysów..........

Oficjalnie Stan Surowy Zamknięty.ogłaszam za zamknięty, narazie tylko drzwi zabite dechami, a do garażu furtka

Łączne koszty wszystkiego na zdjęciu czyli: chałupy, ziemi, wszelkiej papierologi potrzebnej do budowy, zagospodarowanie terenu,ogrodzenie, blaszak,szczaw, mięta, rabarbar, wewnątrz zrobiona tylko kanalizacja,ścianki na dole, itp.....wszystko, wszystko :roll:
http://img216.imageshack.us/img216/4320/pict0003l.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/3861/pict0008e.jpg
Dokończone obróbki kominów i założona brakująca wiatrownica

1. Działka budowlana w Kobylnicy =35 000 zł
2. Notariusz, podatek, prowizja biura nieruchomości, itp.=3625 zł
3. Mapka od pani Zakrawacz =120 zł (nawet nie wiemy co to za mapka?)
4. Dwie mapki 1:500 w starostwie=40,54 zł potrzebne do wodociągów i elektrowni
5. Wniosek o wydanie planu zagospodarowania przestrzennego 5 zł na znaczek.(wypis i wyrs)
6. Wyrs i wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego= 100 zł
7. Siatka leśna na ogrodzenie 50mb 165zł, plus 5 zł skoble=170 zł
8. Siatka leśna 50mb plus garść skobli =170 zł (a złodziej chciał od nas teraz 190 zł!!!!! )
10. Dwie mapki 1:500 w starostwie=33,50 zł (jedna poszła do wniosku o przyłącze kanalizy)
11. Upoważnienie dla ojca na czas naszego wyjazdu 15 zł plus 4,5 zł opłata (razem 19,50 zł)
12. Pierwsza wpłata na podłączenie skrzynki z prądem 380 zł
13. Mapka do celów projektowych 700 zł (okazało się potem że zupełnie niepotrzebnie!!)
14.(Prawo jazdy Sylwi 900 zł) dziwna pozycja, ale to dłuższa historia i musi być w tym spisie.
15.Projekt "Tymka" 1500 zł.
16. Koszt przewozu naszego starego blaszaka do Kobylnicy 100 zł.
17.Zaliczka dla pani architekt 1500 z ł
18. Odkupione bloczki fundamentowe 740 szt=2200 , po 3 zł +transport 300 zł =2500zł
19.Druga rata za przyłącze prądu, 1505 zł
20.Rurki da zakopania kabla w ziemi 16 zł
21.Puszka na bezpieczniki 4,20 zł
22.Elektryk do podłączenia prądu na czas budowy 70 zł
23.Dorobienie 2 kluczy do skrzynki z prądem 26 zł
24. Deski i łaty na podłogę w blaszaku 460 zł + transport 40 zł =500zł
25.Transport betoniarki ze Sławska 50 zł
26.Taczka budowlana 139 zł
27.Dwa worki cementu 22 zł
28.Nożyce do cięcia prętów 42,90 zł
29.Pręt 10 mm.300 mb.592.80 zł Pręt 6mm.200 mb 131,50 zł +transport 146,40 = 870 ,70 zł
30.Wytyczenie budynku 500 zł (po znajomości troche taniej bo robiliśmy u nich mapki)
31.druga taczka budowlana 139 zł
32.Naprawa koła od taczki 5 zł
33.Młotek ślusarski 2kg. 19 zł
34.Kłódka żeliwna 4,50 zł
35.Projekt sieci wodociągowej 2000 zł
36.Opłata skarbowa za złożenie, o pozwolenie na budowę 100 zł (chyba to zadnie nie jest poprawne?)
37. 8,5 metra sześciennego betonu B20 2799 zł
38. Cegła czerwona pełna 25 sztuk. 45,25 zł
39. Cement 6x25 kg. 65,94 zł
40. Prąd 42.21 zł
41. Beton komórkowy 24x24x59, 700 szt. po 8.20 zł =5760 zł.
42. Płaskownik na "łapy" do betoniarki 17.33 zł
43.Stal na filarek 14.45 zł
44.Transport betonu 342,21 zł,usługa pompowania 1godz.305 zł,dojazd pompy 107,36 zł=754,57 zł
suma dotychczasowa:61.475,59zł

45.Zaliczka dla kierownika budowy 500 zł
46."Łapówka" dla kierowcy za wrzucenie betonu komórkowego do środka budynku 20 zł
47. 40 worków cementu 40x13 zł= 520 zł +transport 25zł= 545 zł
48. Prąd 40,59 zł
49. Kielnia trójkątna Berlińska 4.5 zł
50. Wąż ogrodniczy 50mb. 66.90 zł
51. 6 worków cementu 6x12 zł=72 zł
52. 6 worków cementu 6x13.01 zł=78.06 zł
53. Żwir 10 ton+transport=370 zł
54. Piasek do murowania 10 ton +transport=170 zł
55. Stal 659zł
56. Stal walcówka 6mm. w kręgu 49kg=154,84 zł
57. 8 worków cementu x13 zł=104 zł
58. Deski 251,48 zł+transport 40zł=291,48 zł
59. Cement 40 x13zł=520zł
60. Wapno 6x12.50zł=75zł
61. Beton komórkowy 24x24x59c. 48 sztuk po 12.35=592.80zł
62. Transport z hurtowni 25zł
63. Piasek do zasypania fundamentów+transport 870zł
64. Prąd 40.59zł
65. Cement 40x13.01zł=520.40zł
66. Wapno 8x12.50zł=100zł
67. Transport z hurtowni 25 zł
68. Cement 56x12.50zł=700zł
69. Transport z hurtowni 25zł
70. Cement 8x13zł=104zł
71. Cement 6x12.99zł=77.94zł
72. Cement 8x13zł=104zł
suma: 6856,10 zł
Czyli razem wydaliśmy 68.331,69zł

73. Dziennik budowy 7.30 zł
74. Płyty żerańskie 101m. kwadratowych= 9200zł
75. Stal na słupki w ściance kolankowej 132zł (z odpadów wybraliśmy, 60 kgx2,2 zł)
76. Prąd 125zł
77. Kołeczki szybkiego montażu 30 sztuk= 7,50 zł
78. Transport płyt żerańskich 260zł.
79. Usługa dźwigu 360zł
80. Woda od babci 12zł
81. Stal na strzemiączka 129 zł
82. 30 prętów (dziesiątki) po 6m=350zł
83. 4 pianki montażowe 55.96zł
84. Żwir =360zł
85. Cement jedna paleta 700 zł+transport 25 zł=725ł
86. 2 wiertła "ósemki" do betonu 20 zł
87. 220szt. betonu komórkowego 24x24x59 po10.5 =2310 zł +transport 25 zł=2335 zł
88. Dodatkowa usługa,wrzucenia betonu komórkowego na strop 50zł.
suma:14.128,76 zł
czyli razem:14.128,76+68.331,69=82.460.45 zł

89. 3 worki wapna po 12.50 zł=37.50 zł
90. 16 worków cementu po 12.50zł=200zł
91. 8 worków cementu po12.51=100.08 zł
92. 7 sztuk cegły czerwonej, pełnej po 1.81=12.67 zł
93. 13 sztuk prętów fi10 żebrowanej, długości 1.80m. =48zł. (ale się pomylił i dał mi 14)
94. piasek do murowania= 200zł
95. 6 worków cementu po 12.50 zł=75zł
96. 96 sztuk betonu komórkowego 24x24x59cm. po 9.90 zł +25zł transport=975.5zł
97. Linka budowlana 10mb. 17.90 zł
98. 6 worków cementu po 12.50 zł + 2 worki wapna po 12.50zł= 100zł
99. Kosa elektryczna 190 zł
100. Niespodziewane wydatki na odbudowanie szczytu:20 sztuk gazobetonu(9.89zł),8 worków cementu(12.51zł), 2 warki wapna (12.50 zł)+transport=347.89z ł
101. Więźba dachowa= 4800zł
101. Transport więźby= 140zł
102. Impregnat do drewna 2x po 40 zł=80 zł
103. Pustaki wentylacyjne dwukanałowe 16mb.=987.20 zł
104. Komin systemowy "TONA" =1939.47 zł
105. Preparat do impregnacji 21.70 zł
106. Zaprawa murarska do klinkieru 19.90 zł
107. Zaprawa murarska cementowa 7.50 zł
108. Klej do glazury (do posmarowania komina) 13.51 zł
109. Rura PCV 110 3.40 zł
110. Zaprawa murarska cementowa 3x 7.50 zł=22.50 zł
111. Stal na płytę podpierającą klinkier na kominie 20 zł
112. 2 worki cementu 24zł
113. Zaprawa cementowa 2x7.50 zł=15 zł
Suma: 10.398.72 zł

Czyli razem 10.398,72zł +82.460,45 zł= 92.859,17 zł

114. Kontrłaty (0,34 m sześciennego) i krokwie na daszek +transport(30zł)= 408.10 zł
115. stal na płytę wspornikową na komin 36 zł
116. Cegła pełna czerwona 60 sztuk =96 zł
117. Cegła klinkierowa pełna 380 sztuk=1330 zł
118. Transport z hurtowni 25 zł +ekstra premia (20 zł) za wrzucenie cegły na strop= 45 zł
119. Podkładki do przykręcenia murłaty 3 zł
120. Pilnik z prowadnicą do ostrzenia łańcucha pilarki 22.70 zł
121. Naprawa szlifierki kątowej 75 zł
122. Łącznik budowlany (do krokwi) 23szt =57.50 zł
123. Pigment czerwony do betonu(do czapki na komin) 26.90 zł
124.Olej do klinkieru 24.90 zł
125. 2 worki cementu 24 zł
126. Stal (kątownik i gładka dziesiątka) na czapke kominową 34 zł
127. Fuga czarna do komina 2 worki 25kg=61.80 zł
128. 4 worki cementu = 48 zł
129. Komin systemowy TONA 7,5 mb. fi 180 1743.03 zł
130. 12 pustaków wentylacyjnych dwukanałowych 189 zł
131. Gwoździe do łączenia krokiew 1kg. 6.90 zł
132. Dwa worki zaprawy cementowej 16.80 zł
133. 21 sztuk cegły klinkierowe pełnej na komin 73.50 zł
134. Beton komórkowy (6x24x59) 10szt.x3.60 zł= 36 zł
135. 3 worki cementu po 12 zł=36 zł
136. Membrana dachowa Balex Metal 225 m.kwadratowych. 1044zł
137. Nasadka do szlifierki kontowej (żeby wyszlifować jętki) 13.50 zł
138. Papier ścierny na rzep 2 sztuki gr.60=1,48 zł
139. Papier ścierny na rzep 3 sztuki gr.40=1,70 zł
140. Łącznik budowlany 14 sztuk=28 zł
141. Podkładki i nakrętki M12 13.36 zł
142. Łączniki i kątowniki ciesielskie 27.40 zł
143. Prowadnica do piły elektrycznej 70 zł
144. Prąd 80 zł
145. Łączniki ciesielskie 17.20 zł
146. 4 dyble 10.80 zł
147. Łaty (około 130mb.) + deski na okapy(wys.15 cm.) 70 mb. 416,74 zł + 40 zł transport =456,74 zł
148. Impregnat Tytan 15.90 zł
149. Gwoździe 5x150 5kg. 34,50 zł
150. Impregnat do drewna DEMPREX 0,5l. 21,70 zł
151. Robocizna pomocnika przy więźbie dachowej 50 zł
152. Membrana dachowa Difopen 6mb. 34,20 zł
153. Opierzenie dachu 1320 zł
suma: 7.634.61 zł

czyli razem 7.634,61+92.859,17 =100.493,78 zł


154. Taśma do foli butylowa , dwustronna 42 zł
155. Taśma naprawcza do membrany 21,50 zł
------------------------------------------------------------------
156. Opierzenie 260 zł
157. Kantówka 5x160 3mb. (zabrakło na daszek) 19.91 zł
158. Komplet wierteł do drewna 15,70 zł
159. Woda od babci 10 zł
160. Brakujące opierzenie 180 zł
161. Orynnowanie (Profil 130), =846,58 zł (bez rur spustowych i kolanek)
162. Blachodachówka firmy BLACHPROFIL (Premium, kolor RAL 3011) 217,5 m2.= 5372,18 zł
163. 8 sztuk gąsiorów 480 zł
164. 32 sztuk uszczelki pod gąsiory 96,00 zł
165. 2 kominki wentylacyjne 502,00 zł
166. Brakująca rynna koszowa 30,05 zł
167. Uszczelka klinowa kosza 6szt. 23,40 zł
168. Kontrłaty 57mb. 45,04 zł
169. Robocizna pomocników przy zakładaniu blachodachówki 800 zł
170. Uszczelka klinowa kosza brąz 6 szt.= 21,60 zł
suma: 8.665,98 zł
171. Brakujący kawałek blachodachówki 30 zł
172. Brakująca wiatrownica 16 zł

Czyli razem: 8.711,98zł + 100.493,78zł= 109.205,76 zł


173. Prąd 89.57 zł (zero zużycia, opłata stałą za 2 miesiące)
174. 20 zł konsultacja hydraulika
175. Redukcja PCV 160/110 2szt. 21,78zł
176. Trójnik PCV 160/160 28,69 zł
177.Rura fi 50 5sztuk(2mb)po 6,20 zł = 31,00 zł
178.Rura fi 110 2mb. 3Sztuki po 14,51 zł =43,53 zł
179. Rura fi 50 1mb. 3,90 zł
180. Rura fi 110 3mb. 2 sztuki po 21,90 zł = 43,80 zł
181. Rura fi 110 1mb. 2 sztuki po 8,50 zł = 17 zł
182. Redukcja 110/50 2sztuki po 3,50 zł = 7zł
183. Trójnik 110/50 5,20 zł
184. Rewizja 110 9,70 zł
185. Rura fi 110 0,25mb. 3 sztuki po 3,40 = 10,20 zł
186. Rura fi 50 0,25mb. 1,70 zł
187. Rura fi 110 0,5mb. 2 sztuki po 5zł =10 zł
188. Rura fi 110 0,25mb 2 sztuki po 4 zł = 8zł
189. Rura fi 110 1mb. 8 zł
190. Kolanka 110 4 sztuki = 12 zł
191. Rura fi 50 1mb. 3,50 zł
192. 8 worków cementu po 11,90 zł =95,20 zł
191. 2 worki cementu 19,90 zł
192. Pręt żebrowany fi 8 do ścianek działowych 18 zł
193. Usługa ślusarska 5 zł
193. Dopłata do kawałka blachodachówki 7 zł
194. Beton komórkowy szer.12cm. 192 szt.=901,82 zł
195. Beton komórkowy szer. 8cm. 210 szt. =768,60 zł
196. 5 worków wapna 64,20 zł
197. Transport 20 zł
198.Naprawa silnika piły stołowej 300zł +usługa elektryka 50 zł= 350 zł
199.10 worków cementu 106,75 zł
200.Prąd 88,64 zł
201. Uszczelki klinowe do opierzenia kominów 8 szt.= 24 zł
202. Łączniki budowlane 4 szt. = 10 zł
203.Tuleja zasuwy 5,50 zł
204. Łączniki budowlane 4szt. = 6,40 zł
205. Tuleja zasuwy 7,91 zł
206.Pręt gwintowany fi 12. 3 szt = 17,40 zł
207. Kłódka żeliwna 4,40 zł
208. Podkładki płaskie fi 12. 8,90 zł
209.Trzonek do młotka 7,49 zł
210. Materiał do opierzenia kominów(sylikon, kołki, blacha,łaty)
308 zł + robocizna 400 zł = 708 zł
211. Okna (VEKA) z montażem 6491 zł

Suma: 10.100,68 zł


Czyli razem 109.205,76 zł + 10.100,68 zł = 119.306,44 zł[/img]

W tym robocizna około:1000 zł :roll:
Reszta praca własna i rodziny, i żony własnej :wink:


Żona się śmiała, że u mnie to nawet szczaw(obok mięta) musi rosnąć równo jak po sznurku.......... :roll: a tam zdaje się jej.......... :wink: pożądek musi być na budowiehttp://img22.imageshack.us/img22/4636/pict0005qic.jpg
I mój wymarzony rabarbar, juz nie mogę się doczekać pierwszych zbiorów
http://img204.imageshack.us/img204/3642/pict0006u.jpg

stukpuk
26-07-2009, 17:18
Nie samym sexem i budową człowiek żyje..... :wink: czasem trzeba odpocząć od żony (czyt.zmarznąć i zmoknąć) na rybach :D :D
http://img23.imageshack.us/img23/8224/pict0003lwd.jpg
dziś kolejny karp przegrał,oby tak dalej!!!

Narazie jest 4:1 dla mnie :roll:


Ze spraw budowlanych:znowu muszę zabrać się za koszenie :-? :lol: ,pomyśleć co zrobić z tą cholerną wodą :-? :evil: :evil: :evil: i zobaczyć jak wyszło moje pierwsze pryskanie Roundapem 8)

stukpuk
30-07-2009, 20:00
Na budowie cisza więc postanowiłem spełnić marzenie i wyruszyłem z ojcem na bałtyckie dorsze :D Lepiej żeby żona nie wiedziała ile to kosztowało :lol: :wink: :roll:

Wrażenia bezcenne.
http://img444.imageshack.us/img444/5083/pict0027l.jpg
Nawet belonka się trafiła...........tylko te zielone ości :o :lol:
http://img444.imageshack.us/img444/305/pict0024m.jpg
Najlepsza sztuka oczywiście dla............teściowej :wink: :lol:
http://img258.imageshack.us/img258/3795/pict0042g.jpg


To jest życie............ :D

stukpuk
11-08-2009, 19:07
Coś długo nic nie pisałem :-?
A bo za bardzo nie ma o czym.
Wpadłem kontrolnie wczoraj na budowę:chasty ładnie wypaliło po opryskach tylko teraz widać które miejsca ominołem i trzeba "strzelić małą poprawkę" :lol: profesorek dzwonił dziś w sprawie wody (ja już mam dość użerania się z ludźmi, załatwiania, jeżdzenia , dzwonienia!!! :evil: )ma sam ponegocjować z właścicielką pierwszej działki.
Brak funduszy na dalszą budowę :-? :cry: :evil:

Megana
11-08-2009, 22:12
Coś długo nic nie pisałem :-?
A bo za bardzo nie ma o czym.
Wpadłem kontrolnie wczoraj na budowę:chasty ładnie wypaliło po opryskach tylko teraz widać które miejsca ominołem i trzeba "strzelić małą poprawkę" :lol: profesorek dzwonił dziś w sprawie wody (ja już mam dość użerania się z ludźmi, załatwiania, jeżdzenia , dzwonienia!!! :evil: )ma sam ponegocjować z właścicielką pierwszej działki.
Brak funduszy na dalszą budowę :-? :cry: :evil:

Stuku, pomału, pomału i skończycie nie martw się i tak bardzo dużo już macie zrobione :)

stukpuk
11-08-2009, 23:01
Coś długo nic nie pisałem :-?
A bo za bardzo nie ma o czym.
Wpadłem kontrolnie wczoraj na budowę:chasty ładnie wypaliło po opryskach tylko teraz widać które miejsca ominołem i trzeba "strzelić małą poprawkę" :lol: profesorek dzwonił dziś w sprawie wody (ja już mam dość użerania się z ludźmi, załatwiania, jeżdzenia , dzwonienia!!! :evil: )ma sam ponegocjować z właścicielką pierwszej działki.
Brak funduszy na dalszą budowę :-? :cry: :evil:

Stuku, pomału, pomału i skończycie nie martw się i tak bardzo dużo już macie zrobione :)

Chociaż jedna optymistka :D :D :D dzięki za wsparcie :D

stukpuk
21-08-2009, 18:39
Witam.
Na budowie narazie nic nowego, po niedzieli chyba podjadę coś pogrzebać.......ale narazie urlop pod znakiem maratonu wędkarskiego...........

A oto moja nowa "zabawka" :lol: :lol: :lol: :wink: :roll:
http://img149.imageshack.us/img149/6613/pict0002q.jpg
Z plecionką 8) 8) 8)
Udało się uciułać na boku (poza zgodą i wiedzą żony)na kowrotek :roll:
Jutro będzie testowany, natomiast plecionke dostałem od żony na rocznicę ślubu.(ale okazało się,że nie wydała swojej skitranej w bieliźnie kasy tylko wygrała w totka 4!!i za tą wygraną stówę mi kupiła, a ja tutaj na żonę nażekam :roll: )
mam nadzieję ,że chociaż na kolację coś złapię :lol:


TRZYMAJTA KCIUKI!!!!!!!!!!!

ps.Moja gorsza połowa się śmieje że jest jak żona marynarza ,ciągle bym po Bałtyku za dorszami pływał! :wink:

stukpuk
22-09-2009, 17:24
Nawet nikt nie zauważył, że nic dawno nie pisałem........... :roll:
Ile to już czasu? :o :o
Ale zakochani czasu nie liczą :lol:
Z braku funduszy nic ciekawego się nie dzieje. Działka zarosła, ale w tym roku już chyba nie dam rady jej skosić :-? szczaw "przerósł" :-? Normalnie masakra :lol: :evil:
Dziś wyskoczyłem z kontrolną wizytą oraz nakarmić futerały. Momieżyłem rury do skończenia kanalizacji oraz ile potrzeba siatki do zalepienia łączeń płyt żerańskich.
Chcemy nakleić paski siatki do ociepleć na klej elastyczny, może tak szybko nie pojawią się rysy na łączeniach? :roll: Przerabiał ktoś może taki temat? Albo znacie jakiś inny sposób na zabespieczenie tych łączeń?
I najważniejsza wiadomość :evil: :evil: Profesorek pociągnął sobie wodę :o :o A miał się odezwać wcześniej co i jak? Bo była koncepcja aby to zrobić w czwórkę? I wyszedłem na idiotę bo się tylko nabiegałem,najeździłem nadzwoniłem za wycenami :evil: :evil: a tu zoonk!!!
Najśmieszniejsze,że tylko ja posiadam projekt na tą naszą sieć wodną?
Ciekawe jak on to zrobił? I jaką dał rurę? I jego przyłącze kończy się hydrantem (innym niż w projekcie :-? )
Ciekawe czy teraz nie będzie robił problemów z przedłużeniem tej sieci? :evil: :o :evil: :o

Człowiek się tylko wkurw.............. :evil: :evil: :evil:

stukpuk
05-10-2009, 17:29
Kurcze :evil: dalej się nic nie dzieje :evil: :lol:
Wpadliśmy dziś z ojcem po robocie na budowę (czy się coś czasem nie zawaliło, lub nie zamokło?) wszystko ok.
Sieć wodna profesorka przecieka :o :lol: :o :lol: ,a przymrozki tuż, tuż.......
Trzeba wkońcu znaleść dzień wolny i trochę pobuszować przy domku.
Trawy już nie skoszę bo już prawie po rynny sięga :roll:
W tym roku grzybów nie będzie :evil: :evil: gadaliśmy z profesorkiem to już 40 prawdziwków wytargał na "moim" terenie :wink: :-?

stukpuk
08-10-2009, 18:37
No, wkońcu udało się znaleść dzień wolny!!!!
Po załatwieniu większości ważnych spraw udałem się do hurtowni po małe zakupy, a potem na budowę.
Dziś w planach było przyklejenie siatki na łączeniu płyt żerańskich. Z braku odezwu w dziale "wymiana doświadczeń" :-? :evil: na własnym domu przetestuje czy to coś pomoże na przyszłe możliwe pęknięcia :roll: Jedno wiem napewno, napewno nie zaszkodzi :D .
Myślałem,że mi to szybciej pójdzie :o :roll: i na koniec pomieżyłem rurki do kanalizy.
Może jutro uda się również wyskoczyć na budowę i coś pogrzebać.
Grzybów nie ma :evil: Same muchomory profesorek mi zostawił :-? :evil: :lol:
Po drodze zatrzymałem się przy hydrancie kończącym naszą ukochaną :evil: sieć wodną i ...................dalej cieknie :roll: :lol:
http://img202.imageshack.us/img202/2163/pict0003a.jpg

Jutro pogrzebię trochę przy kanalizie w łazience i do akwarium :wink: ,potem chyba zacznę szlifowanie tych jętek, bo na amen o nich zapomniałem :roll:

stukpuk
09-10-2009, 20:56
Dziś po małych zakupach w hurtowni udałem się na budowę.
Skończyłem podejścia kanalizacyjnie, a potem zabrałem się za szlifowanie tych nieszczęsnych jętek :D zakupiłem ścierne tarczne na szlifierkę kątową i po.................po paru minutach tylko oczy mi było widać :lol: robota po prostu paliła mi się w rękach :lol: , ale wkońcu opanowąłem technikę i dobrałem odpowiednią granulację papieru ściernego :D .
Niestety tarcze szybko się skończyły :-? Musowo czekać na kolejny dzień wolny.
I czas pomyśleć nad posadzeniem jakiś drzewek owocowych :D :D :D

stukpuk
24-10-2009, 18:12
Ale żem się opierniczał ostatnio w tym dzienniku :roll: i nikt nic nie mówi :roll:
Norma............
Byłem wczoraj w wodociągach.......i..........znalazłem kolesia od spraw technicznych. Gadka, szmatka(czt.naświetliłem mu sprawę)a on odpowiada, że śmiało mogę sobie dalej robić :o To ja naświetliłem znowu(jakiś ciemny ten facet) :evil: :-? ,że mieliśmy razem robić,ale się profesorek na mnie wypioł i nawet nie raczył poinformować, że robi tą wodę!!!!!!!
Ano namieszał profesorek usłyszałem.
Czyli mnie koleś spławił.........nic się konkretnie nie dowiedziałem.....dostałem tylko numer do wykonawcy co robił tą sieć profesorkowi......coś kur......a załatwić i się zapytać :evil: :evil: :evil: :evil:
No to teraz niby mogę sobie dalej tą sieć pociągnąć?! Tylko...kurw........kto mi zwróci część za projekt???? Wybóliłem 4 koła i kicha???? :evil: :evil: :evil:
Wszyscy robią, nie pytają, kożystają !!!!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:
A człowiek był miły. jak dzwonił jego projektant i się pytał czy może wykozystać nasz projekt to trzeba było się nie zgodzić i..........najpierw ściągnąć należność :-?

A teraz relacja z dziś:po małych zakupach z hurtowni wyskoczyłem pobuszować na budowie.Po mału trzeba szykowac się do ataku zimy :roll: :roll:
Najpierw zabrałem się za pion odpowietrzający dolną łazienkę, nawet szybko mi to poszło. Potem pod młotek, a raczej wiertarkę poszła płyta żerańska.
Musze jakoś wyrównać jej krawędź,bo na niej akurat wypadnie ścianka działowa na poddaszu. Nawierciłem otworki w boku płyty, zapakowałem je kołkami szybkiego montażu i chcę póścić dwa pręty fi 8, a wszytko zakitować zaprawą betonową.
Ciekawę co z tego wyjdzie :roll: :roll: :roll: (projekt,pomysł, wykonanie własne) :roll: :roll: :roll:

Acha...i najnowszy temat budowlany......to musze posadzić jakieś dzrzewka owocowe,a nie mam o tym zielonego pojęcia :roll:
Kiedy i jak to zrobić?I oczywiście kłótnia w domu gdzie je posadzić, aby potem nie przeszkadzały? :-?Może ktoś podpowie?
Ja bym znalazł fajne miejsce.. :roll: :roll: ale żona mi się buntuje :-? :-? :-? po prostu wysadziłbym w powietrze :roll: kila choinek i na ich miejsce wsadził drzewka owocowe :roll: :roll: to się właścicielka połowy działki obraziła......... :lol: :lol: :lol: trzeba ją jakoś zasoczyć i pewniakiem postawić przed faktem dokonanym :roll: :roll:

Aparatu zapomniałem więc......nie mam dowodów,że coś dziś zrobiłem na działce 8)

stukpuk
03-11-2009, 19:10
Wpadłem dziś przelotem na budowę..........zamontowałem i opiankowałem rurę odpowietrzającą (oczywiście znowu bez aparatu byłem :roll: )
No i faktycznie chyba zima idzie bo już był lód w beczkach :evil: :evil: chyba trochę za szybko? :lol: :evil: Na pewno sadzenie drzewek trzeba przełożyć na wiosnę :-? Jutro może uda się wyskoczyć z ojcem i coś więcej zrobić. Zbraku funduszy nie przewiduje się większych robót :evil: :evil:

Ale nie samym sexem i budową i kanapkami z czarnym salcesonem człowiek żyje..............
Oto zaległa fotorelacja z wypadu na bałtyckie wątłusze 8) 8) 8)
http://img197.imageshack.us/img197/8959/dscf8553a.jpg
co ja się nagimnastykowałem ,aby żonę przekręcić na to wędkowanie......... :lol: :lol: ale od czego urok osobisty i drobne na fryzjera :lol: :lol:
Co będe po jednym łowił?http://img80.imageshack.us/img80/9513/dscf8542.jpg

Skromny połów..............http://img43.imageshack.us/img43/7360/pict0009vb.jpg

I największa bestia tego wypadu..............http://img689.imageshack.us/img689/4783/pict0013ji.jpg

stukpuk
07-11-2009, 15:37
No.............wkońcu przełamałem prawie tygodniowe lenistwo i trochę popracowałem na budowie. Temat przewodni:wyrównać płytę żerańską. Myślałem,że mi szybciej pójdzie i coś jeszcze zrobię, ale dópa blada :evil: :evil:
Pomysł i wykonanie własne, porobiłem otwory w płycie, zapodałem kołki szybkiego montażu, a do nich zamocowałem pręty fi8. Jeden górą drugi dołem, a wszystko obrzuciłem betonikiem 8)
http://img5.imageshack.us/img5/402/pict0005ftob.jpg

I jeszcze załapałem się na opiernicz od sąsiadki(chciałem spalić kilka śmieci z budowy,15 min i byłoby po ognisku :roll: ) niby jej dymu do chałupy naleciało :o dziwne, wcześniej nie raz paliłem i nic się nie działo.......... :evil: :-?

stukpuk
22-11-2009, 17:44
Witam po dłuższej przerwie.
Musiałem zaliczyć obowiązkowy wypad do teściowej :evil: :evil:
Ale nie ma tego złego.........przy okazji wylądowałem w Kaliszu :wink: :wink: (zainteresowani wiedzą o co chodzi...... :wink: )
I moje tygodniowe :roll: :roll: odchudzanie diabli wzieło. :wink: :lol: :cry:

Ze spraw budowlanych, wyskoczyłem wczoraj kontrolnie na budowę i............ :o :o a tu z ziemi przed bramką wystają grubaśne żółte rury od gazu :D :D Czyli będzie możliwość kiedyś podłączyć się do miejskiej sieci!!!!
No to może i za kanalizę i asfalt się zabiorą (jak obiecują od kilku lat :evil: :evil: )I nie będe musiał robić całej sieci(jak to było z wodą) tylko same przyłącze :D
Ciekawe czy profesorek się podłączy?

stukpuk
30-11-2009, 18:55
A o to nowa moja przygoda:



To opowiem od początku...........żony kochany chomiczek okazał się nocnym biegaczem :-? :evil: :lol: I pomykał w swoim kółeczku jak nakręcony.
To jak nam spać nie dawał to wstawało się w nocy, otwierało klatkę, zabierało kółko do biegania, zamykało klakę i szło się spać.Aż do dzisiejszej nocy........
Dziś żona miała nockę więc mi przypadło wsatć w nocy i zabrać mu te diabelne kółko :-? A,że światła nie chciało mi się zapalić :roll: całą procedurę zrobiłem po ciemniaku..............
Śpię sobie w najlepsze , a tu nagle.......hałas ,pisk chomikai łomot uciakającego Gwidona z pokoju!!!!!!!!!
CHOMIK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! :o :o
Niestety jak dorwałem Gwidona to już było za późno :cry: :cry: :cry: :cry:
(widocznie żony chomiczek zwiał mi przy wyciąganiu klatki :cry: )
I dziś po robocie objeździłem całe miasto za podobnym chomikiem , aby się żona nie dowiedziała(bo będzie lament) :roll: :roll: , generalnie w dzień cały czas spał i mogła go nie zauważyć, a raczej jego braku :roll: .
Myślę,zona po nocce, zanim wstanie.........coś tam się pokręci po domu, aja podmienię........
Udało mi się kupić, ale już trochę innego koloru :roll: , żonę zagadał ojciec, a ja chomika, cichcem podrzuciłem do klatki...............

PS.Dópa blada :evil: :-? żona i tak się połapała :roll: i nazywa Gwidona mordercą i tak zakończyłem Andrzejki............

stukpuk
19-01-2010, 09:52
Ludzie, ale cisza w dzienniku :o :evil: normalnie sam siebie nie poznaję :-? :lol: ale co tu pisać jak kasy nie ma :evil: :evil: :evil:
Na budowie cisza, spokój, dom ładnie śniegiem przypruszony, czasem się wyskoczy z kontrolą czy okien nie zakosili.
Kurcze, normalnie sen zimowy :D

stukpuk
12-02-2010, 12:08
Wybraliśmy się wkońcu na spacer kontrolny na budowę........

Narazie tylko 40 cm śniegu :D Tajemnicze ślady........ 8)
http://img213.imageshack.us/img213/4941/pict0010u.jpg
Żona pomaga się przecisnąć Pluciakowi :lol: :lol:
http://img153.imageshack.us/img153/8708/pict0016.jpg
Zasypywanie Pluta.
http://img718.imageshack.us/img718/6973/pict0025r.jpg
I iglaki, już myślałem,że je ktoś ukradł bo, odśnieżałem, odśnieżałem a ich nie było widać :-? :o , ale okazało się,że leży na nich z pół metra śniegu, mam nadzieję,że przeżyją swoją pierwszą polską zimę.
http://img69.imageshack.us/img69/9241/pict0037e.jpg

A wczoraj udało mi się przywieść beczkę na wędzarnię :D :D , teraz ją tylko wypalić, denka powywalać i biorę się za naukę wędzenia :lol: , kupi się jakiegoś kuraka i będziemy eksperymentować, najwyżej Pluto skożysta.... :roll: :lol: Tylko musowo poczekać na poprawę pogody.
http://img705.imageshack.us/img705/1208/dsc00420z.jpg

stukpuk
18-02-2010, 10:30
Wczoraj był: Światowy Dzień kota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie wiem czy wytrzymam...............http://img19.imageshack.us/img19/679/a31c14c370c120938eb68b1.jpg

stukpuk
10-03-2010, 21:33
Spóźniony kwiatek na Dzień Kobiet................ :roll:

http://img80.imageshack.us/img80/8498/de3c6425d9f2e1903b28781.jpg

stukpuk
20-03-2010, 13:08
Pozimowa Wizyta Kontrolna.

Straty: zdechły dwie beczki do zbierania deszczówki :evil: (było schować do budynku :roll: )plastikową może jeszcze uratuję bo mnie ojciec za jaja powiesi :-? :roll: gdzie teraz kapustę zakisi :lol: :lol:

Holenderskie iglaczki przetrwały pół metrową warstwę śniegu. Rynny całe. Przecieków też na poddaszu nie widać.

No, po niedzieli można wpaść i posprzątać plac budowy(chyba ktoś w okolicy robił pokaz sztucznych ogni) bo pełno kijków po petardach itp. :o :-?
No i musowo uruchomić wędzarnię.

stukpuk
04-04-2010, 10:40
Kurcze. Do bani to nowe forum!!!!!!!!!!!!! Wam też tak wolno działa? Dzięki Lidszu udało mi się go odnaleść.
Jak cały kurz opadnie to wlepię fotki z.............malowania "niespodzianki"
Może to tylko żart prima aprilisowy?

stukpuk
06-04-2010, 19:45
Nie wiem czy mi wyjdzie: jak już wiadomo pojawi się nowy forumowicz..............wkońcu ktoś mi musi dom dokończyć, bo w takim tępie..........szkoda gadać.
Z nudów czyt.(z nakazu i pod presją żon) przystąpiliśmy z ojcem do malowania mieszkania.
A oto obiecana fotorelacja z twożenia "kącika młodego wędkarza"

takie koloreki był wcześniej

http://img25.imageshack.us/img25/4519/pict0002jj.jpg
Kolorek na ściane + biały podkład pod "ocean"
http://img689.imageshack.us/img689/1156/pict0009hm.jpg
Wstępny projekt rozmieszczenia morskich stworzeń i wszelkiej maści glonów.
http://img208.imageshack.us/img208/9279/pict0001mf.jpg
Malowanie podkładów. Piasku i słonej wody............
http://img169.imageshack.us/img169/8388/pict0011hp.jpg
Białe plamy pod przyszłe zwierzaki.Ostatnie poprawki.
http://img269.imageshack.us/img269/62/pict0018oy.jpg
Kolorki własnej produkcji.
http://img203.imageshack.us/img203/3353/pict0019g.jpg
I najlepsza część...........powrót do podstawówki.........czyli pędzlem po ścianie!
http://img51.imageshack.us/img51/2870/pict0003jf.jpg

Może jutro uda mi się skończyć...........

stukpuk
08-04-2010, 13:26
Poprawiona i skrócona instrukcja:jak wymalować ocean na 4 piętrze!!!

Witam.
Podczas remontu nadażyła się okazja pomalować pokój i wydzielenia pokoju dla przyszłego wędkarza..............
Potrzebane materiały: biała farba, pędzelki, wałek z kuwetą, różne barwiniki, ewentualnie jakieś resztki farb, taśma malarska, (czarna taśma izolacyjna jeżeli chcemy mieć szczerbate słonko) i trochę wyobraźni...........Generalnie same odpady.
Najpierw biały podkład pod całym "oceanem" Na którym za pomocą taśmy malarskiej przyklejamy rysunki(jest tego mnustwo w sieci!!). I korugujemy ich rozstawienie pod bacznym i surowym okiem żony/teściowej lub co gorsza:o obu naraz...........
http://img46.imageshack.us/img46/5827/pict0001bh.jpg
Potem malujemy piasek i wodę (muszę być jasne,aby łatwiej było póżniej na nich malować stworki. Mało skomplikowane krztałty można przykleić małymi kawałeczkami taśmy malarskiej i tak pomalować (tylko potem małym pędzelkiem wykańczamy kontury)
http://img245.imageshack.us/img245/1146/pict0018g.jpg
Mieszamy kolorki. (malutkie pojemniczki po musztardzie)
http://img397.imageshack.us/img397/4451/pict0011kn.jpg
No i malujemy...............................Malujemy nawet jak się rodzina śmieje..........................

http://img441.imageshack.us/img441/585/pict0003p.jpg
I efekt końcowy:
http://img39.imageshack.us/img39/6342/pict0007j.jpg
http://img143.imageshack.us/img143/5809/pict0008fw.jpg

Teraz pozostaje tylko czekać na młodego wędkarza!!!!

stukpuk
17-04-2010, 19:12
A o tam....jutro na ryby.........
Moja pasja wędkowanie,
wiem że żyje gdy jest branie.
Chciałbym złowić kiedyś Suma,
duża ryba to jest duma.
Kombinuję z zanętami,
Mieszam pokarm z zapachami,
Zmieniam haki i wędzisko
Wielka ryba jest już blisko!
Kiedy siedzę i tak dumam
Już wręcz prawie nic nie kumam
I gdy wreszcie bierze ryba
Jak dynamit jestem chyba
Skacze z nerwów mi ciśnienie
Że w cud rybę, pecha zmienię.
Ciągnę myśląc taaaaaaka sztuka
A tu w głowę but mnie stuka
Stary kalosz wyłowiony
Oto Połów wymarzony!

stukpuk
27-04-2010, 19:33
Wczoraj zadzwoniła sąsiadka co od niej kupiliśmy działkę..........wystraszyła się ,że "podobno sprzedaliśmy działkę!" hehehheee Ciekawe kto taką plotkę wysłał? No i poinformowała nas,że połozyli kanalizę w głównej drodze i ,że mieszkający dostali nakaz do podłączenia się. No i dziś bylismy na małym zebraniu na działce.
Plotki obaliliśmy, nawet nikt nie raczył zawiadomić ,ze kanalize kładą, nawet mieszkańcy nic nie wiedzieli?! Dziwna sprawa.
I znowu powraca problem , aby "się wszyscy razem złożyli na projekt i wykonanie".........skąd ja to znam??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Narazie tylko wystapimy o wydanie warunków technicznych i zobaczymy co oni tam zaplanowali? No i oczywiście wszystko mamy robić na własny koszt.
Tylko tym razem, mam nadzieję ,że się nie dam zrobić w balona jak z siecią wodociągową!!!!!!!!!!!!!!

stukpuk
22-05-2010, 21:31
Witam po dłuuuższej przerwie.
W tym roku postawiłem na chemiczną walkę z chastami na działce i spryskałem wszystko roundapikiem! Nie ma litości! Piernicze co 2 tygodniowe koszenie, hehhehehee
Ciekawe czy deszcze nie pokrzyżowały mi planów!
Ze spraw budowlanych: z racji tego,że nas gmina kochana skanalizowała, powrócił temat :sieci i przyłącza kanalizacyjnego.
I tu odwieczny problem, jak się dogadać, z sąsiadami?!?! Ten chce, tamten nie chce, tamten się zgodzi jak tamten pierwszy się zgodzi. Jedni chcą na "lewo" reszta legalnie "na prawo"Im więcej wspólników tym weselej mamy!!
Ale mamy juz nauczkę z siecią wodną, tak więc.........czujnośc potrojona.Warunki techniczne odebrane. Mapka niby zamówiona, ale najgorsze przed nami:jak pogodzić sąsiadów, aby się nie pozabijali, i żebym ja nie musiał kogoś zamordować!?
No i szukamy jakiegoś dobrego i taniego (niepotrzebne skreślić) projektanta od sieci kanalizacyjnej + kilka przyłączy. Może znacie kogoś?

stukpuk
16-06-2010, 19:42
Witam po dłuugiej przerwie.
Wpadłem w wir nowej pracy i w przygotowania do pojawienia się nowego wędkarza w rodzinie!!!!
Ze spraw budowlanych: geodeta wybrany, robi matrycę do zaprojektowania tej naszej nieszczęsnej sieci kanalizacyjnej. I znów muszę biegać jak ten głupek i organizować sąsiadów no i ich godzić!! Ten by chciał, tamten nie, tamten by chciał poprowadzić sieć przez działkę sąsiada, ale się tamten nie zgadza, i tak wkółko!! Kłótnia goni kolejną kłótnię, hehhehehehehe
Tak więć: za tą matrycę :500-700 zł, no i mamy wstępną wycenę na projekt: 2500 zł. Ale jak tak będzie jak z siecią wodną to ........ dobrze.,że jest gaz w drodze....hihihihihihii wysadzi się opornych w kosmos .....

stukpuk
14-07-2010, 21:18
Witam po małej przerwie............kurczątko załapałem awarię komputera!!!!!!
Narazie tylko najnowsze wieści: odebraliśmy mapke do celów projektowych(miało być w miesiąc, ale oczywiście przedłużyło się do dwóch miesięcy). Mieliśmy oczywiście nagranego projektanta tej naszej nieszczęsnej sieci kanalizacyjnej, ale oczywiście i w tej kwesti nie możemy się dogadać, więc narazie ..........kiszka. Sąsiedzi szukają innych projektantów.
W takim tempie to tej kanalizy nie zrobimy do zimy, hhehehheheee
Innych prac narazie z braku czasu i kasiory nie widać.

Normalne nudy..................

stukpuk
12-08-2010, 17:04
Przygody z kanalizacją ciąg dalszy. A raczej tragedia kolejny akt!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy na etapie projektowania. Babcia wydzwania co chwilę ,że jej coś nie pasuje!!!!!!!!!!! Na ostatnim spotkaniu zaproponowaliśmy im naszego projektanta od wody, jego cena za projekt to 2500 zł, ale im było jak zawsze za drogo, za długi termin realizacji, że niby tyle kasy za parę kresek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tu dziś zajechaliśmy i się okazało,że załatwili już projekt za 2600zł!?!? Kur........! Normalnie myślałem że eksploduje! I najśmieszniejsze,że już zaczął projektować i nawet się nie zapytali czy wszystkim pasuje! Normalnie tylko gaz odkręcić........hihihiihihihiihih
Takie to spółki z sąsiadami.

stukpuk
26-08-2010, 21:08
Dalej trwa projektowanie tej diabelnej kanalizy!!!!!!!! :(
Pierwsza działka zmieniła właściciela więc może się wkońcu ktoś na niej wybuduje :) Tylko dojedzie kolejny chętny na grzyby.........hihihiiii

PS. I wiadomość dnia............+ 1 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli może Kajtek dokończy budowę tego naszego stukniętego "bliźniaka"................

stukpuk
16-11-2010, 16:04
Witam po dłuuuuuuuuuuuuższej przerwie.
Dla przypomnienia: zleciliśmy wykonanie projektu naszej kochanej sieci kanalizacyjnej i kilka przyłączy, no i czekaliśmy i czekaliśmy i czekaliśmy........
No i wkońcu mamy :) i tu zaczeły się kolejne schody......czyli poszukiwania wykonawcy, a co najważniejsze jak tu zgodzić wszystkich inwestorów!!!! Jeden na drugiego wilkiem patrzy, hehhehee i czeka ,aż sąsiad obok pociągnie, a potem tylko hop siup i do własnej działeczki!!!!!!!!!!!!
Normalnie nic tylko bombke spuścić na ten nasz grajdołek hehhehehee
Czyli narazie latamy za wykonawcam o ile się wcześniej nie pozabijamy hihihihiihihi.

stukpuk
04-01-2011, 16:53
Siemanko w Nowym Roku!
Dzięki serdeczne za życzenia!!!!!!!!
Nie wiem,że czy to wina ujemnych temperatur, ale strasznie opornie szło zbieranie wycen na tą naszą wspólną kanalizę, normalnie człowiek chce dac zarobić i ..........kicha!!!!!
W sumie było kilku kandydatów, połowa odpadła ze względu na podejście do klijenta! :( hehehhehe
Ceny (za 90 mb. sieci kanalizacyjnej, tłocznej) od 10.000 tys. -120.000 tys, zł)!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nijak nie mogę dojść dlaczego takie kosmiczne różnice!!!!!!!
Ale nic, coraz bliżej niż dalej, tylko pozostaje pogodzić wszystkich............
Może przy okazji pociągniemy wodę, aż na posesję :)
Może nie będzie tak źle i sie coś wybuduje w tym roku :)

stukpuk
19-01-2011, 16:56
W wielkich bólach i nerwach wybraliśmy wkońcu wykonawcę sieci kanalizacyjnej. Przy okazji, chyba przedłużymy też sieć wodną, aż na naszą dziakę. Wtedy praktycznie wszystkie media będziemy mieli na posesji. Ni mniej znając podejście "zaintewresownych" jeszcze wszystko just możliwe :( ! hehhehee
Czas realizacji: dzień lub dwa. Czekamy tylko na odpowiednią pogodę. W piątek ostatnie sąsiedzkie spotkanie , aby dograć resztę szczegółów.

PS.Kurcze, junior jeszcze nie był na budowie!!!! A być może to na niego przypadnie dokończenie budowy!

stukpuk
29-03-2011, 20:19
Witam, po spoooorej przerwie.
Pewnie już nikt nie pamięta,że żyję :)
A co tam........... ważne,że kot jeszcze mnie poznaje :) Walczymy dalej z tą kanalizą, a raczej "ze zgraniem ogólnosąsiedzkim" :(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I najważniejsze,jest szansa na ponowne uruchomienie budowy!!!!!!!!!!!

stukpuk
04-04-2011, 19:35
Witam.
Budowa po mału się rozkręca!!!!!!!!!
Jesteśmy na etapie szukania: dzrwi wejściowych, bramy garażowej, hydraulika, trzeba rury spustowe dokupić, piec wybrać, itp.
Narazie zbieram oferty na hydraulikę. Elektryka mamy zamówionego, kuzyna więc odpada koszt robocizny, za to my pomożemy mu przy dachu. Trzeba sobie jakoś radzić.
No i trzeba juniorowi wyrychtować piaskownicę, żeby miał zajęcie jak rodzice zajmą się budową.
Kurcze, po takiej przerwie, nie wiadomo gdzie ręce włożyć!!!

stukpuk
14-04-2011, 18:02
Witam.
Kurcze ogarnąć się nie mogę po tak długiej przerwie!! Ta nasza kanliza ciągnie się jak krew z nosa!!! Ekipa miałą wejść dziś po południu i jutro dokonczyć, ale ..cisza!!! Dodzwonić się nie można. Chyba mnie coś trafi?! W dodatku podczas ostatniej wizyty na budowie, wywinołem orła (chyba musze popracowac na wyjściem z progu) i skończyło sie wizytą na pogotowiu+skręcona kostka+2 tyg zwolnienia! Kurcze , teraz kiedy roboty najwięcej.
Rury spustowe czekają na zamontowanie, drzwi prawie wybrane, hydraulik prawie też. Gruz wczoraj wywieziony, bo okazało się,że ta nasza małą przepompownia znajduje się pod naszym gruzowym śmietnikiem, nie obyło się bez strat........ostatnim ruchem łyżki........za głeboko koparkowy się rozpędził i przerwał nam kabel zasilający!! Tak więc na budowie chwilowo pradu brak. Musze to jakoś polepic, mam nadzieję ,że się nie zaświecę.
No i chyba ktoś skracał sobie droge przez naszą budowę, i zdemolował nam połowę ogrodzenia!!!!
Kolejna dodatkowa robota.

stukpuk
16-04-2011, 19:49
Z samego rana (kula poszła w odstawkę) pogoda ładna, to trzeba na budowie podgonić, wyskoczyłem po stęple na naprawę ogrodzenia.
Oczywiście sąsiadka mnie dorwała i byłą kolejna bezsensowna rozmowa o tej naszej sieci kanalizacyjnej. Szkoda słów!!!!
Potem ojciec pomógł mi przy naprawie ogrodzenia. Pomierzyliśmy jeszcze raz drzwi zewnętrzne. Policzyliśmy materiał na podłogę.
No i trochę pośmigałem za kręgami na przepompownię.

stukpuk
19-04-2011, 17:33
Mimo natłoku zajęć udało mi się wyskoczyć na budowę (trzeba wykożystać zwolnienie, hhehehehe)
Junior został w domu z mamusią.
Po drodze odebrałem drzwi wejściowe i kilka PCV-ków do wentylacji. Zabrałem się za naprawę ogrodzenia, dodatkowo walczyłem z dzikimi malinami (przełażą mendy z sąsiedniej/ dzikiej działki!) Macie moze jakieś sposoby jak się tego badziewia pozbyć? Rozplanowałem też wentylację w kuchni.
I jakoś dzień zleciał.
Teraz trzeba rury spustowe pozakładać, ogrodzenie dokończyć.

stukpuk
21-04-2011, 20:32
Witam.
Musze wkońcu jakieś zdjęcia wstawić. Tylko wolnego czasu brak. Pogoda dopisuje to zapierniczam na budowie.
Rury spustowe prawie zrobione, drzwi wejściowe sami założyliśmy (bo kolesie z KMT chcieli za to 300 zł?!!!!!!!) będzie za co na dorsza popłynąć hihihiihii
Teren budowy prawie ogarnięty i najważniesze zadanie dzisiejsze to: przygotowanie wszystkiego do elektryki, bo chyba jutro kuzyn wkracza! Nareszcie jakaś konkretna robota! Narazie tylko parter (górę sobie kiedyś junior wykończy)
Koleś od kanalizy nas olał totalnie i jak zawsze nie rozpoczął robót!!
A jeszcze musimy wodę pociągnąć do budynku.

stukpuk
27-04-2011, 20:06
Kurcze ogarnąć się nie mogę po tym zwolnieniu, tak szybko mineło. Jutro zaś trzeba wracać do roboty :(
Dobrze,że tylko dwa dni i dalej można szaleć na budowie, jak mi tego budowało, jednak są plusy tak długiego budowania :) :)
A teraz w ekspresowym skrócie: kuzyn pomógł nam zrobić elektryke!!!!!!!!!! Kolejne kilka tys. w kieszeni. Teraz tylko pozostało mi do położenia kilka ostatnich przewodów. No i położyć kabel zasilający cały budynek. Czyli postępy są.
Kanaliza zdechła!!!!!!!!!!!!!!! Woda też się przeciąga :( A by można już po mału do tynków się sposobć, a bez wody ani rusz, jak tak dalej będzie to znów pożyczayć musimy od sąsiadki.
Ogrodzenie ostatecznie naprawione.
W najbliższym czasie musze policzyć materiały na posadzke i tynki.
A dla żony pozostało: umyc okna, przesadzić iglaki, wypielić szczaw i rabarbar...................a co tam..........niech sobie tez popracuje.
A następnym razem obiecuje wlepic jakies zdjęcia!
Jak już jestem przy zdjęciach to musze zrobić fotograficzną inwentaryzację instalacji elektrycznej, aby potem przewiercić jak najmniej przewodów, hehheheee

stukpuk
01-05-2011, 14:50
Witam.
Dawno nie wlepiałęm zdjęć, trzeba sobie przypomnieć.......najpierw na próbę......... pop schodami ma być skrzynka rozdzielcza
http://img62.imageshack.us/img62/583/675lu.jpg

stukpuk
01-05-2011, 15:01
No to teraz obiecane zdjęcia.............bo Megana mnie zabije hheheheheee
Drzwi wejściowe, junior odbiera robotę ojca i dziadka.
http://img42.imageshack.us/img42/7287/685g.jpg
Zapomniałem wspomnieć, że w piątek wpadła ekipa tynkarzy i zrobili nam sufity.
Ekipa sprytna, szybka i niepijąca, hhehehheeee
http://img852.imageshack.us/img852/8950/681iq.jpg
http://img834.imageshack.us/img834/3707/684cm.jpg
Wywożenie gruzu (nazbierało się prawie 20 ton!)
http://img845.imageshack.us/img845/8858/690.jpg
Junior ustala umiejscowienie okapu.
http://img834.imageshack.us/img834/1739/687n.jpg
Robi się elektryka. Pod pilnym okiem kuzyna poznawaliśmy tajemnica kładzenia kabli.
http://img28.imageshack.us/img28/6995/697n.jpg
http://img691.imageshack.us/img691/8648/698s.jpg
Kolejny mieszkaniec działki.
http://img195.imageshack.us/img195/4444/694dk.jpg

A takie fląderki pływają w Usteckim porcie.....
http://img814.imageshack.us/img814/7743/flderka.jpg

stukpuk
04-05-2011, 20:03
Szybka relacja, bo trzeba juniora wykąpać , coś oszamać i spać.
Po pracy skoczyliśmy na budowę, cel: położyć kabel od skrzynki energetycznej do budynku. Udało się, tylko w jednym miejscu trafiliśmy na jakieś stare gruzowisko!!
Zdjęcia oczywiście potem , hehhehe
No i zła wiadomość, znowu nam prąd wcieło!!!!!! Tylko tym razem nie wiemy dlaczego?????????????????????????????????????????? ??
Bez alkoholu i sexu można żyć, ale bez prądu............................

stukpuk
16-05-2011, 20:15
Wreszcie odzyskaliśmy prąd na budowie. I moglismy dokonczyć nasze prace. Narazie możemy podłubać tylko po pracy.
Przesadziliśmy iglaki z Holandii, wykitował w sumie tylko jeden! Wyczyściliśmy całego chudziaka z resztek wszelakich budowlanych, połozylismy kabel zasilający do budynku,hydraulik wybrany (teraz tylko latam za wycenami materiałów do CO i wody).
Pieca szukaliśmy po całej polsce , a znaleźliśmy kilka km od budowy!! Dziś przywieźli nam styropian na podłogę, a folia izolacyjna powinna być jutro!!
Nic tylko rozkładać..........To tyle co pamiętam na dziś. Acha, niby kolejny nasz fachowiec od sieci kanalizacyjnej ma wkroczyć jutro lub w środę??????
http://imageshack.us/m/151/383/709y.jpg
I wypadałoby wkońcu skosić chaszcze na placu boju.
http://img852.imageshack.us/img852/197/710c.jpg

stukpuk
29-05-2011, 19:56
Normalnie na wszystko czasu mi brak, żona razem z juniorem wyjechała do mamusi na Mazury, ale zadania wytyczyła konkretne: hehehheheee mam odpoczywac i się wysypiać , a czasem na ryby mogę wyskoczyć.
Z planów nic, bo hydraulik miał trochę wolnego i musieliśmy z ojcem robić za pomocników.
Więc......nocne układanie foli izolacyjnej i styropianu.http://img6.imageshack.us/img6/4687/714q.jpg
Potem.......pierwsze prace hydrauliczne (jeden dzień zajeło nam zrobienie instalacji CO)http://img402.imageshack.us/img402/3434/716t.jpg
W międzyczasie dalsze perypetie z naszą siecią kanalizacyjną!!!! Kolejny fachowiec obiecuje od 2 tyg, że wejdzie z robotą.
Następnie zabraliśmy się za instalację wodną (dwa dni-od rana do wieczora)...http://img804.imageshack.us/edit_preview.php?l=img804/6758/737i.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.8105658730315095
http://img832.imageshack.us/img832/1179/730nu.jpg
W międzyczasie wykonawca sieci kanalizacji tłocznej "się zlitował"!!!!!!
I wszedł z robotą, ale gdby to tylko odemnie zależało to by dawno dostał kopa w d.......!!!!!!!!!!!!
http://img709.imageshack.us/edit_preview.php?l=img709/7773/768hp.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.2804197461579369
Tylko mały szczegół.......zrobił innym sposobem niż w projekcie (tańszym, a wycenę mamy według dokumentacji)!!!!!!!! Oczywiście nic wcześniej nas nie informując.
Tylko,że na te zamienniki podobno nie godzi się miejscowe wodociągi. Ale co pewnie robią znajomości i troszke kasy.........
Odbiór pewnie był, gdy jeszcze pewnie wykopu nie było!
Do tego kila potknięć:
-zero jakiegolwiek piasku na podsypke, itd..
-żadnego ubijania wykopu (około 170-180)
-rury osłonowe sztyc na przyłączach z jakiś odpadów rur PCV
-zmiana technologi wykonania
-w jednym miejscu mieli położyć rurę pod już istniejącą rurą wodną, po co się męczyć i przepychac pod spodem......walneli ją górą, małym garbem!
-mam wymieniać dalej?

Tak więc nie polecam tej firmy pana G.

Rurek przybywa.........teraz od wody.http://img804.imageshack.us/edit_preview.php?l=img804/6372/774.jpg&action=rotate&degree=-90&r=0.7871049682547693

stukpuk
29-05-2011, 20:30
Dziś zakończyliśmy instalację wodną, pozostało tylko sprawdzić szczelność i drobne prace wykończeniowe. I już można myśleć o zalewniu posadzek.
W międzyczasie trzena wkońcu wyjaśnić sprawę sieci wodnej,ale najpierw zobaczymy kiedy wykonawca sici kanalizacyjnej się odezwie i będzie chciał się z nami rozliczyć.........oj ciekawie się zapowiada!?

stukpuk
02-06-2011, 20:25
Witam wieczorową porą.
Normalnie urwanie pędzla mam ostatnio!
Niby żonki i juniora nie ma, i miałem trochę odpocząć, ale chyba niedługo się nerwowo wykonczę!!!
Właśnie wróciłem ze spotkania z wykonawcą tej naszej sieci kanalizacyjnej! Stwierdził,że jeżeli ma oficjalny odbiór to wszystko jest ok, i możemy go ........ccccccccccmoknąć!!!!!! Najlepszy motyw: jeden z udziałowców (nigdy kasy nie miał) stwierdził,że rezygnuje z płacenia swojej części za sieć i............zakupił sobie wczoraj przepompownie i zamieża ją zamontować w poniedziałek!!!!!!!!!!! Ale nas wydupczył bez mydła!!!!!!!!!!! hehhehehee mistrzostwo świata, twierdził ,ze na chleb nie ma, a tu wyczarował kilkanaście tys, zł!
Ale nic, trzeba być dziadem ,a le honorowym, w poniedziałek płacę swoją część i koniec wspólnych interesów z sąsiadami na najbliższe 10 lat!
Od poniedziałku ruszam na urlop więc zabieramy się z ojcem za zalewanie posadzek.
No i rozliczałem się z hydraulikiem za robociznę..........no coment!!! Nie ma to jak "ukryte koszta"

stukpuk
07-06-2011, 19:07
Witam wieczorową porą.
Urlop urlopem, a zapierniczam jak mały motorek (taki 105 kilowy, hehheheee, żona się śmieje,że z przyczepką!)
Tylko te upały nas wykańczają. Chyba dziś dosyałem udar mózgu więc moge robić więcej błędów ortograficznych(o ile się da więcej?) i pisać głupoty.
Rozliczyłem się z hydraulikiem i wykonawca sieci, chyba najdłuższa moja inwestycja! Prawie rok użerania się z sasiadami i wykonawcami.!!!!!!!!!!
Grunt,że wszelkie spółki się skończyły na dłuższy czas.
W poniedziałek zaczeliśmy załatwiać dokończenie naszej sieci wodenj, a już dziś miałem wodę w budynku!!!!!!!!!!! I co? Można w dwa dni załatwić?
Zrobiliśmy resztę sieci do tego doszło przyłącze. Szybko sparawnie i bezboleśnie.
Tearaz razem z ojcem ostro zabieramy się za wylewki. Trzeba żonie kochanej zrobić niespodziankę!!!!!!!!!
Tylko,żeby ta pogoda się zmieniła, żeby chociaż deszcz popadał, już o śnieg nie proszę.........

stukpuk
09-06-2011, 21:02
Kurcze, nareszcie upały odpuściły, za to ulewy się zaczeły!!!!
Tym razem ojca była kolej przy betoniarce, a ja ściągałem zaprawę.
Bo dziś oficjalnie zaczeliśmy wylewki! Garaż i kotłownię obskoczyliśmy w niecałe 4 godziny, po obiedzie spowrotem na budowę i przygotowaliśmy pół salonu do zalewania następnym razem.
Woda rozliczona, umowa podpisana, można legalnie "lać wodę"

stukpuk
15-06-2011, 20:58
Witam wszystkich wieczorową porą.........
Mimo miniu urlopiku na Mazurach, trzeba było żonkę i juniora przywieść spowrotem nad morze, udało się dziś zakończyć posadzki na parterze!
Była dziś mała obsuwa z piaskiem (dostawca się nie zjawił, i tel,oczywiście nie odbierał!!) Trzeba było pojeździć po okolicy i szukać..........okazji........
Najważniejsze,że już nie trzeba dreptac po styropianie.
Jutro szybki porządki i zabieramy się za tynki. Trzeba się uwijać póki urlop jest.
Foto relacja jak zawsze...............potem, znaczy się jak ostatnio........hihiihihh

stukpuk
18-06-2011, 19:39
Dziś kolejny pracowity dzień. Mimo przelotnych upałów udało nam się razem z ojcem zacząć tynki (kotłownia skończona) coś czuję,że nam tak szybko nie pójdzie, hehhee Niestety koniec urlopu trzeba czekać na jakiś dzień wolny, bo ojciec sam za dużo nie poszaleje :(
Trawkę wypadałoby wkońcu skosić, bo niedługo raczkującego juniora po trawie nie będzie widać!!! Ale to można załatwić po pracy.
I lecę dalej...........

stukpuk
30-06-2011, 20:45
Witam.
Przepraszam za brak zdjęć............udało się dostać urlop tacieżyński i zamiast spędzać go z juniorem na plaży lub na rybach.........razem z ojcem ostro tynkujem!!!!!!!
Więc w domu wracam tylko na .......nocne leżakowanie! Trochę tych metrów jest :( ale chyba połowę już otynkowaliśmy.
No i po mału musze porozglądac się za cegłą rozbiórkową (chcemy wymurować jedną ścianę w salonie i okolice kominkowe) może ktoś ma, lub wie gdzie można niedrogo kupić ładną cegłę rozbiórkową?
Byle do pierwszych urodzin Kermita się wyrobić!!!!!!!!!!!

stukpuk
11-07-2011, 17:43
No kurczątko blade..wkońcu mam chwilke wolnego czasu..wróć........tak mi się tylko wydawało, bo jak tylko żona zobaczyła, ze nie jadę na budowę, już nudzić mi się nie pozwoliła..........odkurzyć mieszkanie, hehheheheee a na deser spacer z juniorem.
Oto zaległe fotki:
Prace przy sieci kanalizacyjnej (wcinka w rurkę główną)
http://desmond.imageshack.us/Himg29/scaled.php?server=29&filename=802rk.jpg&res=medium
A oto końcówka sieci wodnej z przyłączem.
http://desmond.imageshack.us/Himg24/scaled.php?server=24&filename=814gw.jpg&res=medium
A potem zabraliśmy się z ojcem za tynki, trochę to trawało.....
http://desmond.imageshack.us/Himg715/scaled.php?server=715&filename=818r.jpg&res=medium
Żona z dziedzicem na niezapowiedzianej kontroli.
http://desmond.imageshack.us/Himg638/scaled.php?server=638&filename=817s.jpg&res=medium

A w minioną sobotę oficjalnie zakończylismy tynkowanie (kolejne kilka tys. w kieszeni)
A w niedzielę zdążyliśmy się żonkę pokłócić o kolor dzwi do kotłowni, hehheheee
I dowiedziałem się,że kolory dzwi nie kończą się na brązowym, czarnym i białym.........
Swoją drogą to chyba jakaś nawiedzona kobieta wymyśla te nazwy kolorów?
Po co sobie tak zycie komplikować............hehheee

Dziś przerwa od budowy..........

stukpuk
19-07-2011, 20:01
Dobry wieczorkowo.
Ciąg dalszy prac, (tylko deszcze nie pozwalają mi trawkę skosić) trzeba wentylację dokończyć, kominy poprzebijać, cegły rozbiórkowej poszukać. No i budowę ogarnąć bo niedługo czeka mnie inwazja na budowie, czyli wielka impreza :roczek małego dziedzica stukniętego bliźniaka!!!!!!
A dziś wybraliśmy bramę garażową i drzwi do kotłowni, tylko czekamy na to aby ojciec miał wolne, sami zamontujemy, a zaoszczędzona kasa pójdzie.........na ryby, hhehehee

stukpuk
23-07-2011, 19:33
Mimo natłoku zajęć, udało się nam razem z ojcem zamontowac drzwi zew. do kotłowni i bramę garażową. Czyli kolejne parę stówek w kieszeni!!!!!!!!!!!!

stukpuk
31-07-2011, 11:20
Dzień dobry.
Mimo deszczowego lata, prace trwają. Ojcu skończyło się wolne , więc wszystkim zajmuje się sam, nie ma to jak coś "zepsuć" osobiście. Parapety kupione, może w tygodniu się ja zamontuje.
No i najważniejsze, udało mi się kupić okazyjnie cegłę rozbiórkową, więc numerem jeden w tym tygodniu będzie: wyszyszczenie cegły(chyba zatrudnię żonę, po co mam sobie odcisków narobić) i przygotowanie jej do murowania.
A impreza coraz bilżej..........

stukpuk
06-08-2011, 17:05
Witam.
Junior z babcią na spacerku wiec można było trochę popracować na budowie.
Na dziś norma wykonana w połowie: parapety zamontowane, okleiłem też styropianem wszystkie drzwi z zew. i bramę garażową.
Teraz trzeba zabrać się za wyczyszczenie tych 900 cegieł...................... bo przydałoby się wymurować to wszystko do imprezy.
Trzeab też zrobić młodemu piaskownicę...........wkońcu zostało 10 ton piasku.
Szukamy też wykonawcy naszej przydomowej przepompowni, niestety praktycznie tylko jeden koleś ma na to monopol w Kobylnicy!!!!!!!!!!!!!!!

stukpuk
12-08-2011, 21:08
Kurcze normalnie nie przerabiam roboty na budowie!!!!!!!!!!! Co się uwinę z jakąś zaległością to wynajduję nową robotę dla siebie!!!
W dodatku prace na zew. narazie odpadają z powodu padającego od 3 dni deszczu!! Byle jutro nie padało, bo jest okazja trochę nadrobić.
Dziś zaczełem czyścić tą nieszczęsną cegłę......chyba mnie jesień zastanie!!!!
Oto próbna wizualizajcja ściany telewizyjnej.
http://desmond.imageshack.us/Himg809/scaled.php?server=809&filename=829s.jpg&res=medium
Dla ustalenia wysokości przejścia kabli..........posiłkowałem się styropianowym telewizorem, hehhee a znajomy polecił mi go umieścić na wysokości wzroku, na tak ale co zrobić, przecież stukowa ma oczy prawie 40 cm niżej.........................
Trzeba uskutecznić jakiś kompromis!
A oto ściana z kozą.
http://desmond.imageshack.us/Himg191/scaled.php?server=191&filename=827m.jpg&res=medium
Po mału trzeba się zająć kotłownią i jakimś opałem!!!!
A na jutrzejszą rocznicę ślubu, już czeka niespodzianka ...........najnowsze modele!
http://desmond.imageshack.us/Himg847/scaled.php?server=847&filename=823t.jpg&res=medium

stukpuk
14-08-2011, 20:37
A o to pierwsze warstwy.............
http://desmond.imageshack.us/Himg850/scaled.php?server=850&filename=830s.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg35/scaled.php?server=35&filename=835iq.jpg&res=medium

stukpuk
23-08-2011, 20:36
Prace troszkę zwolniły z racji pobytu juniora w szpitalu :( na szczęście już jest w domu!!!!!!!
Dlatego mam zaległości w murowaniu i na roczek w sobotę się nie wyrobię hhehehee
Poza tym to murowanie, czyszczenie cegły itp strasznie długo schodzi, ale opłaca się................. trochę podłubać!
Zdjęcia z soboty (bo dziś pomurowałem jeszcze 4 warstwy)

Przejście kabli do TV, żeby nie dynadały mi żadne przewody na mojej kochanej ścianie!!!!!
http://img842.imageshack.us/img842/8726/pict0008pc.jpg
http://img542.imageshack.us/img542/7308/pict0009b.jpg
ściana kominkowa
http://img15.imageshack.us/img15/5660/pict0010wv.jpg


Nie ma to jak stara stuletnia cegła!

atsyrut
02-09-2011, 11:21
Prace troszkę zwolniły z racji pobytu juniora w szpitalu :( na szczęście już jest w domu!!!!!!!
Dlatego mam zaległości w murowaniu i na roczek w sobotę się nie wyrobię hhehehee
Poza tym to murowanie, czyszczenie cegły itp strasznie długo schodzi, ale opłaca się................. trochę podłubać!
Zdjęcia z soboty (bo dziś pomurowałem jeszcze 4 warstwy)

Przejście kabli do TV, żeby nie dynadały mi żadne przewody na mojej kochanej ścianie!!!!!
http://img842.imageshack.us/img842/8726/pict0008pc.jpg
http://img542.imageshack.us/img542/7308/pict0009b.jpg
ściana kominkowa
http://img15.imageshack.us/img15/5660/pict0010wv.jpg


Nie ma to jak stara stuletnia cegła!


rewelacyjnie to wygląda...... jak macie więcej zdjęć to szybciuko wklejajcie :cool:

stukpuk
15-09-2011, 15:36
Witam.
I po ............imprezie...... ścian z cegieł nie dokończyłem, pieskownicy nie zrobiłem, daszku nie poprawiłem itp... długo by wymieniać, hehhehe za to grillowaliśmy 3 dni!!!!
Za to ostatnio: zamówiliśmy piec, jestem po kilku spotkaniach z hydraulikami (do wykonania kotłowni) kibel zamontowany+ tymczasowe miniaturowe szambo.
Jedna ściana skończona (zdjęcie wlepie później) teraz musze wyczyścić resztę cegły (chyba mi zabraknie kilkadziesiąt cegieł?
A wczoraj zjeździłem połowę miasta za grzejnikami i całą resztą pierdół do kotłowni.
Dni coraz krótsze, trzeba się zmobilizować....jak chcemy zamieszkać od wiosny.

stukpuk
24-09-2011, 19:31
Dobry wieczór.
Ale mam zaległości..............
Nie mówiąc juz o wklejeniu fotek............
Prawie codziennie po pracy melduję się na budowie, aby sobie............. pogrzebać. Ku niezadowoleniu żony, ale ilę można z jedną żoną? hehhehe i to z własną?
Ale konkrety, wyczyściłem wkońcu wszystkie cegły, ręczna robota wkońcu. W między czasie zbieram grzyby rosnące na działce. O ile mnie sąsiad nie wyprzedzi.
Zostało mi jeszcze tylko 10 warst do wymurowania. I jestem po 3 spotkaniach z hydraulikami w sprawie kotłowni.
A dziś na koniec przygotowałem sobie okna w garażu i kotłowni, muszę przykleić płytki w ramach parapetu.
No i przydałoby się wkońcu skosić ostatni raz w tym roku trawnik.
A może by jeszcze przekopał te nasze hektary??
Lecę bo ...........żona stygnie....,a nie ma nic gorszego jak odgrzewnie....

stukpuk
25-09-2011, 20:50
Kurcze, niedługo kończy się dostęp do internetu, dlatego będzie mała przerwa w pisaniu dziennika.
Dlatego zaległe fotki:
Zaczeło się od 800 sztuk, stuletniej cegły rozbiórkowej...
http://desmond.imageshack.us/Himg689/scaled.php?server=689&filename=847r.jpg&res=medium
W tym jednej takiej....
http://desmond.imageshack.us/Himg94/scaled.php?server=94&filename=848b.jpg&res=medium
A oto efekt końcowy, ściana z TV (narazie ze styro....) ale najlepszy efekt będzie jak się ładnie oświetli!!
http://desmond.imageshack.us/Himg593/scaled.php?server=593&filename=853v.jpg&res=medium
A tyle mam wymurowane ściany z "kozą".
http://desmond.imageshack.us/Himg710/scaled.php?server=710&filename=854sv.jpg&res=medium

stukpuk
25-09-2011, 20:53
Swoją drogą chyba następnym razem kupię wyczyszczoną cegłę, hehhehee
A w przerwach na murowanie i szorowanie cegły zbierałem grzyby na działce.
Ale pewnie jak przekopiemy działkę to znikną :(
http://desmond.imageshack.us/Himg824/scaled.php?server=824&filename=855h.jpg&res=medium
A tak pomagał mały dziecic sprzątać po tatusiu murarzu....
http://desmond.imageshack.us/Himg20/scaled.php?server=20&filename=zdjcie0154qw.jpg&res=medium
http://desmond.imageshack.us/Himg545/scaled.php?server=545&filename=zdjcie0155b.jpg&res=medium

stukpuk
30-09-2011, 20:23
Nierównej walki ciąg dalszy, narazie mogę tylko grzebać na budowie po pracy.
Znalazłem jakieś stare płytki w piwnicy. Szkoda,żeby się dalej kurzyły. Przecież sam sobie je położe, tylko kleju się kupi i machne sobie ścianę w kotłowni tam gdzie będą wszystkie rurki!!!! Będzie miala żonie łatwiej szorować, hehhee
Dlatego wczoraj zagruntowałem ścianę i tylko czekam na czas wolny.
No musze grzybów pilnować........... na szczęście je policzyłem................

stukpuk
21-10-2011, 14:54
Dzień dobry po krótkiej przerwie........
Piec miał być na początku tego miesiąca, a jeszcze go nie widać!!! Przez co kotłownia się opóźni o kilka tygodni :(
W poprzednim tygodniu położyłem trochę płytek w kotłowni. Tylko te dni coraz krótsze, i więcej się nie dało po robocie zrobić, może jutro się podgoni, wkońcu zima już niedługo.......

stukpuk
13-11-2011, 17:07
Uuuuuuuu dawno mnie tutaj nie było......
Szybka foto relacja z ostatnich prac na budowie.
Nocne kładzenie płytek w kotłowni.
http://desmond.imageshack.us/Himg502/scaled.php?server=502&filename=856b.jpg&res=medium
Ściana kominkowa prawie skończona. (tylko kozy brak)
http://desmond.imageshack.us/Himg412/scaled.php?server=412&filename=862s.jpg&res=medium
http://img828.imageshack.us/edit_preview.php?l=img828/6039/861s.jpg&action=rotate

Junior odbiera piec,a ojciec kończy nocne fugowanie.
http://img337.imageshack.us/edit_preview.php?l=img337/7897/869s.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.6277792282256847

Do tego przygotowania do zimy, wydmuchaliśmy sprężarką wodę z instalacji, a główny węzeł wodny w kotłowni owineliśmy wełną, mam nadzieję , że nie zamrznie!

stukpuk
26-11-2011, 15:28
Kurcze, tacieżyństwo całkiem mnie pochłoneło. Ciekawe kiedy Kermit będzie na tyle duży, aby stanąć przy betoniarce lub na rusztowaniu?
Prace trochę zwolniły, dzień za krótki, aby robić po pracy. Soboty zajęte.
Udało się załatwić hydraulika i może po niedzieli będziemy milei zrobioną kotłownię.
A następnie trzeba przygotować budowę do zimowego snu.

stukpuk
06-12-2011, 18:00
No, kotłownię skończyli w tamtym tygodniu. I awaryjnie można się przeprowadzać, hehhehee
W między czasie zrobiłem ściankę działową ,aby oddzielić poddasze od parteru (aby ciepło nie uciekało) i żeby junior nie pakował się na drabinę.
Chcieliśmy wczoraj jeszcze dzwi zamontować, ale...............okazło się,że ..........w komplecie zabrakło zawiasów i dupa blada. Trzeba czekać na inny dzień wolny.

stukpuk
19-12-2011, 20:37
Wkońcu znalazłem chwilke czasu wolnego.. Kermit uśpiony...........żona uśpiona (dobrze,że są reklamy i się wyrobiłem) .........
Tak więc, kotłownia skończona, muszę tylko podłączyć trzy grzejniki, dobrze,że narazie zima jakoś mało "zimna"
Narazie chcemy mieszkać tylko na dole, dlatego zdecydowaliśmy się postawić tymczasową ściankę w holu.
5 godzin i po robocie............
http://img85.imageshack.us/edit_preview.php?l=img85/6702/875l.jpg&action=rotate
Jeszcze się tylko zasmaruje łączenia i wlepi kątowniczek i prowizorka pierwsza klasa!
http://img864.imageshack.us/edit_preview.php?l=img864/3777/dsc02381.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.9088518521815739

A tak ma wyglądać ściana kominkowa po załadowaniu "opałem" tylko brzozy mi zabrakło, hehhehee
http://desmond.imageshack.us/Himg823/scaled.php?server=823&filename=dsc02380an.jpg&res=medium

stukpuk
29-01-2012, 09:07
http://foto2.m.onet.pl/_m/f70f769e5a6a5e9c58abff3f08ed6e92,21,24,0.jpg

stukpuk
22-02-2012, 19:48
Chyba mało kto pamięta ,że jeszcze żyję :)
Zaległości w pisaniu ogromne!!! I z lenistwa i z powodu snu zimowego.
Ale wiosna tuż, tuż. Trzeba zabrać się za robotę. Czekamy tylko na cieplejsze dni , no i na zaległy urlop, bo inaczej zostają tylko wolne soboty i "czas wolny" po pracy.
Trzeba uruchomić spowrotem wodę. Mam nadzieję,że nic nie zamarzło, wkońcu czasem bywało prawie 30 na minusie :(
Narazie szukamy styropianu na elewację, a żonka rozgląda się za płytkami, panelami, mozajką itp... i tym podobnymi pierdołami!!!!! I opiernicza, dlaczego jeszcze nic nie kupujemy! hehhehee A czy ja się denerwuję jak wczoraj sexu nie było?

stukpuk
28-02-2012, 20:05
Styro na elewację zamówiony, będzie co robić latem. Chba,że się szybciej uwinę z pracami wewnątrz budynku.
Grunt pod gładź i płytki też się "chłodzi"
Nic tylko czekać na jakiś dzień wolny. I musowo pomysleć nad jakąś konstrukcją , na drzewo opałowe.
Mam nadzieję,że żonę szybko przyuczę do szlifowanai gładzi!!!! Nie ma to tamto!!!! W jedną łapę papier ścierny, w drugą lama i do przodu!!! hhehehee
Jak się gadzina nałyka gładzi ..........to chyba nic jej nie będzie? I będzie można się potem razem na wzajem wyszorować............. Trzeba jakoś kombinować :)
No i dla Kermita też się coś znajdzie :) dziś po przedpokoju targał 5 litrów gruntu :)

stukpuk
03-03-2012, 20:03
Kurcze, wkońcu miałem całą wolną sobotę dla siebie!!!!!!!!!!!! Wyrwałem się na budowę jak przysłowiowa guma z majtek!! http://emoty.blox.pl/resource/burnout02.gif
Małe zakupy w hurtowni po drodze. Pozaklejałem okna i ściany z cegły i zabrałem się za gruntowanie ścian pod gładź, potem trochę pożątków i pomiary (żeby kupić płytki do kuchni i łazienki). Nareszcie jestem w swoim żywiole, http://emoty.blox.pl/resource/clap.gif i nawet żona za dużo nie marudziła,że mnie cały dzień nie było, hheheeee

stukpuk
05-03-2012, 19:52
Po małej wymianie zdań udał się kupić gres do kuchni. http://emoty.blox.pl/resource/klotnia.gif
http://desmond.imageshack.us/Himg703/scaled.php?server=703&filename=zdjcie0089f.jpg&res=medium
Przywieźliśmy go na budowę, szefowa sobie kazała go rozłożyć (bo przecież kobiecina nie ma wyobraźni przestzrenno-twórczej) hehhehee
i stwierdziła,że chce takie same do spiżarni i wiatrołapu,co by była "ciągłość" cokolwiek to zanaczy http://emoty.blox.pl/resource/fool.gif
I pognaliśmy drugi raz do sklepu i spowrotem na budowę.
Już się boję co będzie jak przyjdzie wybierać płytki do łazienki......... http://emoty.blox.pl/resource/eusa_wall.gif

Zaległe zdjęcia kotłowni (najprostsza z możliwych) czyli piec śmieciuch spod ręki słupskiego rzemieślnika. Prościej już się nia dało,ale mam nadzieję,ze dzięki temu będzie mniej usterek.
http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=881u.jpg&res=medium
Trochę spierdo........ mi ten czopuch, ale to już długa historia i tą babę co mi sprzedała komin to bym za jajka powiesił. Miało to wyglądać całkiem inaczej.
No nic, wkońcu to nasza pierwsza kotłownia.
http://desmond.imageshack.us/Himg861/scaled.php?server=861&filename=882bd.jpg&res=medium

Przy okazji naprawiliśmy z juniorem samochód.
http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=zdjcie0153o.jpg&res=medium

stukpuk
10-03-2012, 21:02
Witam wieczorową porą........
Styropian juz sobie leżakuje na poddaszu. a teraz wykorzystuję zaległy urlop!!!!!! http://www.e-gify.pl/gify/zwierzeta/koty/koty62.gif Nareszcie sobie będe mógł spokojnie i do nocy buszować na budowie!!!
Dziś ruszyłem z gładziami, potem malowanie na biało. Bo juz czekają płytki na podłogę w kuchni, wiatrołapie i spiżarni!!!
Żona szuak w tym czasie płytek do łazienki i mebli kuchennych.

stukpuk
14-03-2012, 20:18
Urlopu na budowie ciąg dalszy. Udało się przez 3 dni przesmarować gładzią pierwszą warstwę. Mam nadzieję,że do soboty uda się drugi raz!! (nie wiedziałem,że będzie tego tyle metrów) Za to w domu biało jak w szpitalu.
Odwinołem nasz cały węzeł wodny i okazało się,że jednak woda zamarzła (czasami bywało po -30) :( Co poskutkowało rozsadzeniem dwóch zaworów i wodomierza. Czyli zostałliśmy narazie bez wody. Całe szczęście,że nie zalało nam chałupy!!!
Tak więc gładziuje dalej w międzyczasie musze jakoś polepić tą wodę.

stukpuk
18-03-2012, 15:50
I koniec zaległego urlopu :(
Myślę, że plan (mimo awari wody http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif ) wykonałem. Gładź na całym parterze położona. Teraz tylko poczekać kilka dni,aż wyschnie i można szlifować.
Otwory przygotowane do wstawienia drzwi. Prawie wszystkie grzejnki powieszone. Woda naprawiona. Trochę płytek zakupione, dzwi wewnętrze wybrane.
Styropian do ocieplenia czeka na swoją kolej. Do tego całe mnustwo innych drobnych prac.
I najważniejsze. Wczoraj pierwszy raz napalaliśmy w piecu!!!!!!!!! http://emoty.blox.pl/resource/clap.gif
Tylko problem był z ciepłą wodą użytkową. Trzeba to wyjaśnić z hydraulikiem.

stukpuk
26-03-2012, 20:51
Meble żonki przyjechały, ale narazie nie ma czasu ani miejsca, aby je poskładać.
Wiekszość gladzi wyschło i dziś nastąpiło pierwsze szlifowanie, może jutro skończę tą niewdzięczną pracę.
Potem trzeba to wszystko ogarnąć, posprzątać i pomalować na biało.
W między czasie czeka mnie mala przróbka w kotłowni :( http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif
Trzeba się też rozejrzeć za opałem na zimę i miejscem jego składowania.
Dlej nie ma koncepcji co przykleić między szafkami, a blatem w kuchni

stukpuk
03-04-2012, 20:21
Ale dziś miałem pracowity dzień!!!!!
Okazało się, że kuzyn może nam dokończyć instalację elektryczną!! Niestety nie dostałem wolnego więc musiałem zmobilizowac brata, aby podjechał i otwozył budowę i trochę pomógł. Ja czały czas monitorowałem pracę przez tel. I dojechałem zaraz po pracy, w locie szybki obiad :) http://emoty.blox.pl/resource/th_smilie_muffin.gif
Siedzieliśmy do 20, ale udało się sporo nadgonić: skrzynka " z prądem" podłączona na gotowo! Koniec z przadłużaczami i prowizorką.
Wyłączniki popodłączane, tylko ramki musze pozakładać, ale to po malowaniu. I nawet mam kilka gotowych gniazdek. Kuzyn udzielił mi kilka wskazówek więc resztę będe sam zakladał...................ups........jak mnie prąd zabije to niech ktoś przejmie mój dziennik.........
Narazie przerwa na budowie, trzeba do teściowej jechać na święta http://emoty.blox.pl/resource/wallbash.gif

stukpuk
13-04-2012, 19:59
Mimo 13 i to w dodatku w piątek, zabrałem się do zakładania brakujących gniazdek i wyłączników!! Nie obyło się bez telefonicznych konsultacji.
Żona odradzała mi zabawę z prądem , ale na szczęście obyło się bez ofiar. I nic mnie nie popieściło........
Po uporaniu się z elektryką zabrałem się za poprawki gładzi i na deser pomalowałem sufit w salonie i korytarzu.
Jutro ciąg dalszy: zagruntować ściany.

stukpuk
15-04-2012, 17:43
Zaległe fotki.
Junior pomaga tacie w obsadzaniu kątowników aluminiowych.
http://desmond.imageshack.us/Himg819/scaled.php?server=819&filename=891lq.jpg&res=landing
Nocna instalacja grzejników.
http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=904z.jpg&res=landing
A dziś wybraliśmy się do Strzelinka na targi ogrodnicze!!!!!!!! Uuuuuuu się działo, odezwał się w nas "duch ogrodnictwa" i chcieliśmy nakupować wszelkiej maści krzewów i drzewek hheheheee To nic,że bez żadnego planu: co i gdzie posadzić?!
Grunt to nakupować na wariata, a potem szukac miejsca na działce, gdzie to wszystko posadzić??????????
I takim to dziwnym sposobem zostaliśmy dumnymi posiadaczami: 2 czereśni, węgierki śliweczki, wisienki, róznych kolorów pożeczek i pnączych jeżyn bezkolcowych :) ale apetyt mieliśmy na więcej.......... tylko hektarów brak do sadzenia.
Potem szybki kurs na budowę, aby to posadzić. Oczywiście bez żadnego planu, ale jakoś się upchneło.
Ciekawe czy się przyjmą?
Jesteśmy tylko źl, że nie pomyśleliśmy o posadzeniu tych drzewek kilka lat wcześniej!!!!!! Dawno byśmy już mieli owoce, a tak.........2-3 lata czekania :(
A Kermit został dumym posiadzaczem trzech miniaturowych karpików: Edka, Stefana i Mończysława (do przyszłego oczka wodnego) narazie wylądowały w akwarium. Żona oczywiście marudziła, ale udało mi się niepostrzeżenie odłączyć od grupy...................i oddać już ich nie mogłem hehhehee
Na wigilię będą jak znalazł..........
http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=914cc.jpg&res=landing
A od jutra ostre malowanie na biało.

stukpuk
24-04-2012, 20:51
Jeszcze tylko zafugować........
http://desmond.imageshack.us/Himg689/scaled.php?server=689&filename=zdjcie0257g.jpg&res=landing

stukpuk
09-05-2012, 20:54
Kurde, ale mam zaległości!!! A bo się żonie budować zachciało na stare lata, hehhehee
Eksprowy skrót prac z dłuuuuugiego weekendu majowego. inni grillowali, a ja ..........
Maluje się na biało.............http://desmond.imageshack.us/Himg818/scaled.php?server=818&filename=926fn.jpg&res=landing
Trochę sam bawiłem się hydrauliką, (bo ci moi hydraulicy wykończą mnie nerwowo, jedno poprawią to drugą rzecz zepsują!!!!!|) więc wzołem sprawy w swoje ręce....acha, to nie pot na koszulce....po prostu mnie zalało jak odkręciłem naczynie przelewowe....hhehee
Potem zainstalowałem je na poddaszu.
http://desmond.imageshack.us/Himg15/scaled.php?server=15&filename=929n.jpg&res=landing

Z cyklu : Zrób to sam!!!! I za darmo........
Wycinamy szpadelkiem kółko (większe od paleniska w grillu) Obrzeże wykładamy dużą kostką kamienną (podpowiadam, dostęna wieczorami przy każdym większym remoncie dróg...)
http://desmond.imageshack.us/Himg193/scaled.php?server=193&filename=931mm.jpg&res=landing
Środek wypełniłem cegłami rozbiórkowymi. Następnie wszystko zasypujemy piaskiem, aby się zamuliło.
http://desmond.imageshack.us/Himg825/scaled.php?server=825&filename=935k.jpg&res=landing
Następnie robimy kutego grilla z okrągłm paleniskiem.
http://desmond.imageshack.us/Himg17/scaled.php?server=17&filename=938o.jpg&res=landing

I smacznego.........http://desmond.imageshack.us/Himg220/scaled.php?server=220&filename=941w.jpg&res=landing

Chciałem skosić pierwszy raz trawę w tym roku, ale kosa padła trupem i dziś powędrowała do naprawy.
Przez ostatnie trzy dni jeździliśmy z żoną za panelami nie obyło się bez różnicy zdań!! I wyszło na to,że tylko jedne z paneli (na kiladziesiąt obejrzanych) podobają się nam obu hhehehe W kolorze dębu śląskiego. Nic to nie mówi? No pewnie,ze nic.... dlatego jak zaczniemy układac to się dopiero zobaczy co wybraliśmy.
A jutro mają przywieść nam jeszcze drewno opałowe na naszą pierwszą zimę!!!!!!!!!

stukpuk
09-05-2012, 21:06
A,że człowiek nie żyje samą budową: majowy spływ Skotawą.
Tutaj jeszcze w komplecie i na sucho.....http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=dsc02672vq.jpg&res=landing
Kobieta na połkadzie..............wiedziałem,zę bez zamoczenia się nie obejdzie.... hiihiihh....http://desmond.imageshack.us/Himg195/scaled.php?server=195&filename=dsc02830w.jpg&res=landing
Chila przerwy na rozprostowanie nóg.........może wiosła gdzieś płyną?
http://img837.imageshack.us/edit_preview.php?l=img837/9361/dsc02920md.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.8048273032718682

stukpuk
15-06-2012, 20:39
Pora nadrobić 3 tygodniowe zaległości:
Zaczeło się od pocięcia, porąbania i ułożenia drzewa na zimę (ciekawe czy starczy?)
http://desmond.imageshack.us/Himg11/scaled.php?server=11&filename=969uj.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg19/scaled.php?server=19&filename=943r.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=948t.jpg&res=landing
W międzyczasie przygotowałem Kajtkowi prezent na dzień dziecka, czyli prywatna piaskownica! Takie małe "zrób to sam z odpadów budowlanych)
http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=962p.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg844/scaled.php?server=844&filename=951xf.jpg&res=landing
Składanie mabli kuchennych, co ja się żoną przy nich namordowałem, hehheheee
http://desmond.imageshack.us/Himg444/scaled.php?server=444&filename=953v.jpg&res=landing

stukpuk
15-06-2012, 20:59
Inwestor-stolarz z przypadku.
http://desmond.imageshack.us/Himg85/scaled.php?server=85&filename=957g.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg9/scaled.php?server=9&filename=959mw.jpg&res=landing
Razem z ojcem zajeliśmy się panelami, dwa dni i po robocie.
http://desmond.imageshack.us/Himg707/scaled.php?server=707&filename=966cu.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg842/scaled.php?server=842&filename=967jd.jpg&res=landing
Inwestor w roli projektanta ,nadzoru technicznego i wykonawcy schodów tymczasowych na strych, bo żona już za długo marudziła,że po drabinie więcej nie wejdzie, hhehehee
http://desmond.imageshack.us/Himg14/scaled.php?server=14&filename=963li.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg829/scaled.php?server=829&filename=968l.jpg&res=landing

stukpuk
15-06-2012, 21:31
Po drodze kupa małych drobiazgów, wiadomo jak to przy wykonczeniówwce.
Ostatnie dwa dni zleciały na projektowaniu "szyby w kuchni" żona sobie wymarzyła zamiast płytek między blatem a szafkami taflę szkalną , a pod spodem fototapetę. Ale jak to zrobić to już mi nie powiedziała! Szybę już zamówiłem u kolegi szklarza. Żonka wertuje internet za fototapetą (oczywiście nic jej nie pasuje)
Do tego zakładałem listwy przypodłogowe, i tu mała wpadka nastąpiła przy kolorze, zamawialiśmy je przez internet i kolor nijak się miał do tego widzianego na monitorze, hehhehehehee Wyszły sporo za ciemne, ale z drugiej strony zawsze możemy mówić ,że to było zamierzone, hehhehee. No nie? "Mądry nie zapyta,a głupi pomyśli,że tak ma być"
Tak więc roboty odwaliliśmy z żonką sporo (póki Kermit urlopuje się u babci na Mazurach)
A jeszcze więcej do zrobienia.
Teraz na tapecie "poskładanie kuchni do kupy" i reszta drobiazgów.

stukpuk
03-07-2012, 21:19
Ekspresowo...........bo lecę do żony na ciepłe nózki.
Dziadek zasponsorował materiał na pokój Kajtka, a dokładniej na ściankę działową, no się pozbyłem swojego ogromnego salonu :( ile płaczu było.....
Ale co zrobić, jak się żona uparła!!! Takim to sposobem junior dorobił się swojego pierwszego, prywatnego pokoju!!! Fartneło mu się i ma moją ulubina ścianę z cegły rozbiórkowej.
Stukowa już się nie może doczekać przeprowadzki i pogania mnie z kuchnią (blaty, szkoło z fototapetą itp pierdoły!)
Ale czasu brak i najpierw trzeba pokończyć zaległe zadania.
A wczoraj zakupiliśmy płytki do dolnej łazienki, narazie tylko na podłogę. A jutro końcowe fugi i można kibelek montować.
A teraz lecę bo.................żona stygnie, a nie lubię odgrzewanych dań :)

stukpuk
20-07-2012, 20:56
Dziś tylko ekspresowe wiadomości. Dlatego mogę się powtarzać.
Wykańczania siebie i żony ciąg dalszy.
Żona mnie opiernicza,że meble już miesiąc złożone a kuchnia dalej w proszku! hehhehehe
Ale nie powiem żebym się opierniczał: wszystkie drzwi już osadzone, fototapeta zamówiona czeka na montaż, płytki na podłodze w łazience położone, lodówka wybrana (dziś dotarła na budowę) do tego cała masa innej drobnicy!
Po niedzieli muszę kupić klej do styropianu i zaczynam wielkie klejenie!
W międzyczasie muszę zamontować tą szybę w kuchni i zmajstrować blaty!!!

stukpuk
17-08-2012, 21:39
I po przeprowadzce. Nigdy więcej!!!!!!!!! Zachciało się na stare lata dom budować!!
Oczywiście wszystko na wariackich papierach, wykonczeniówka w proszku, ale co zrobić, a jak się "baba upsze" hehehhee
I tak koczujemy już chyba z miesiąc, próbują się nie przewracać o "wszystko" do tego drzwi się nie zamykają................chyba jakiś sezon na darmowe noclegi nad morzem? hehhehee Do tego juniora upilnować w gąszczu gratów z przeprowadzki i narzędzi!!
Ale jak się powiedziało A trzeba i powiedzieć Byyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
I tak szybciutko:
Kładą się płytki w łazience (narazie tylko podłoga0
http://desmond.imageshack.us/Himg834/scaled.php?server=834&filename=991vc.jpg&res=landing
Junior doglądał czy mu ojciec z dziadkiem ścianę dobrze postawili.
http://desmond.imageshack.us/Himg808/scaled.php?server=808&filename=977gc.jpg&res=landing
Potem zabrałem się płytki w kuchni.
http://desmond.imageshack.us/Himg249/scaled.php?server=249&filename=992o.jpg&res=landing
I najważniejszy montaż: tafli szkła w kuchni, pod którą miała być fototapeta. ( dla pewności zostawiłem sobie płytek, gdybym pobił szybę ........to bym żonce podmianę strzelił....hehhehe)
http://desmond.imageshack.us/Himg821/scaled.php?server=821&filename=996ro.jpg&res=landing
I takie coś nam wyszło.........jeszcze bez zlewozmywaka.
http://desmond.imageshack.us/Himg194/scaled.php?server=194&filename=1002po.jpg&res=landing
http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=1001bv.jpg&res=landing

Tyle zaległych fotek.
A dwa dni temu, inwestor zabrał się za elewację, czyli oklejamy Tymka styropianem! Bo już żona marudziła,że jej zimno!!!!!!!!! W środku lata!!!!

stukpuk
04-11-2012, 13:23
Witam.
Kurcze myślałem,że po przeprowadzce będe miał więcej czasu na prowadzenie dziennika..........ale myślenie nigdy nie było moją dobrą stoną.........
Tak więc zaległości z budowy:
Ocieplanie naszej stodoły.
http://img585.imageshack.us/img585/228/1008er.jpg
Nawet żona załapała się do pomocy.
http://img836.imageshack.us/img836/4873/1013qk.jpg
Pierwsze zatapianie siatki.
http://img99.imageshack.us/img99/3153/1015s.jpg
I pierwsza ściana na gotowo. Całkiem ładnie wygląda ten biały klej. Tylko żona stwierdziła,że teraz nasz dom jeszcze bardziej upodobnił się do stodoły :)
http://img823.imageshack.us/img823/6453/1017cy.jpg
Ostatnie prace przy zlewozmywaku......niech się junior uczy ....
http://img21.imageshack.us/img21/3008/1022fe.jpg
W miedzyczasie dorobiliśmy się dwóch futrzaków: Czarnej i Luśki.
http://img29.imageshack.us/img29/1064/zdjcie0255ep.jpg

Do skończenia została mi tylko jedna ściana szczytowa, ale z powodu zapowiadanych przymrozków przyklejenie siatki zostanie na wiosnę :(
Sezon grzewczy rozpoczęty (chyba nasze drewno opałowe pocieliśmy za drobno!! :( bo idzie jak woda, no nic kolejna nauczka). I ciągle uczymy się "palić" w naszej kotłowni. Co już kilkakrotnie skończyło się zagotowaniem wody w ukladzie. Do tego nasz sterownik pompy CO zaczyna nawalać!!!
Wypadałoby wkońcu chować samochód do garażu więc wykonaliśmy prowizoryczny (ziemno-piaskowy) podjazd.

stukpuk
04-11-2012, 13:46
Teraz trzeba przygotować i uporządkować podwórko przed zimą. Przykleić resztę styropianu. Podłączyć resztę grzejników.
Do tego całe inne mnustwo innych drobiazgów, tak to już jest jak się mieszka "na wiecznej budowie"

stukpuk
26-02-2013, 17:21
Czas wybudzić się ze snu zimowego!
Czas zająć się budową i ryciem w ziemi!!! Bo mnie krety wyręczą!

stukpuk
01-03-2013, 21:47
Witam wieczorową porą ............
Żona spi, Kermit też, że też o kocie nie wspomne!!!
http://img801.imageshack.us/img801/5839/zdjcie0383w.jpg
Trochę się nazbierało. Praktycznie pierwsza zima za nami. Lekko nie było (a mrozów wielkich w sumie nie było, max -15). Pierwsze święta za nami w nowej chałupie. Ale chyba jeszcze Mikołaj nas nie wprowadził do swojego GPS-a bo prezentów nie było :( a może niegrzeczny byłem? hehhehee
Niech no tylko odwali za rok taki sam numer to dostanie.......... po torbie......................z prezentami.
A w międzyczasie: przyklejałem ostatnie płytki w kuchni.
http://img713.imageshack.us/img713/6551/1033u.jpg
W przerwie świątecznej zrobilismy razem z kermitem karmników dla ptaków, a raczej sprej wielkości szeregowca!! tak , aby młody miał co obserwować, jakby go mama nie chciała na dwór wypuścić.
http://img823.imageshack.us/img823/1498/1032sa.jpg
A najwięcej czasu spędziłem na malowniu ścian, a raczej zamalowywaniu twórczości naszego syna. Dla którego żadne kartki nie były wystarczająco dużę, aby zmieścić się z rysunkiem. I kończył je na każdej dostępnej ścianie: ku uciesze ojca,ku rozpaczy mamusi. hhhehee
Jednak dobrym pomysłem było nie malowanie ścian "na gotowo" tylko pozostawienie ich narazie na biało. Poczekamy, aż młodemu znudzi się mazianie po ścianach i wtedy walnie się docelowe kolory.
Za to w pokoju juniora pełna dowolność formy, treści i koloru. Każda ściana w innym koloże,oblepiona naklejkami. warunek był jeden, syn musiał pomagać, co czynił z wielkim zapałem!!!
http://img24.imageshack.us/img24/3686/1038g.jpg
http://img708.imageshack.us/img708/200/1039r.jpg
http://imageshack.us/scaled/landing/32/1034j.jpg

stukpuk
01-03-2013, 22:07
Generalnie z braku funduszy za wiele się nie zmieniło. Cały czas się "ustawiamy i przestawiamy",a by uzyskać jakiś kompromis z tą moją niedobrą żoną!! :) hehehee
Ona chce jakiś beżowe ściany w salonie, ja szare lub grafitowe (wydaje mi się,że lepiej pasują do naszej "starej podłogi" i cegły?. Gadzina chce "koze" w salonie, a ja bym chętnie swoją jawę wtargał i......................
Za to jutro wolna sobota i o ile się pogoda nie zmieni to się coś pogrzebie przy domku, a nie.........najpierw przy żonie :), potem przy domku!!!
Wróć,najpierw, przy jawie,potem zona i dom......
A jak tylko ziemia obeschnie zabieram się za przekopywanie naszych hektarów.

stukpuk
21-04-2013, 20:11
Dni coraz dłuższe, a mi dalej czasu brak :(
Chciało się babie dom budować! A tak.....kupiłoby się mieszkanko w Słupsku , czynsz opłaciło i z głowy, na rybach bym siedził co niedzielę hehehhee A tu.......nie wiem gdzie ręce włożyć, nie wspominając o czymś innym.... http://emoty.blox.pl/resource/gwizdze.gif
A teraz walczę z drwenem na kolejną zimę, czyli 18 metrów buczka czeka na pocięcie, porąbanie i ułożenie. Potem trzeba elewację dokończyć ( szczyt od sąsiadki z hurtowni) Trawa jeszcze nie odrosła, więc koszenie narazie odpada, za to chciałbym posadzić kilkanaście brzóz, już sobie upatrzyłem miejsce z ładnymi samosiejkami. Może w tym roku uda się ten plan zrealizować?!
Dostałem w spadku ładne płytki gresowe, fugę, grunt. Więc dokupię tylko 4 worki kleju i ruszam z kładzeniem ich w garażu.
Na swoją kolej czeka również farba do salonu, chyba się Kajtak już wymalował po ścianach?!
Tak więc, zasuwam w domu, na podwórku i w okolicy jak mały samochodzik, aby zdążyć poleniuchować w ogrodzie.......z sokiem w ręku.http://emoty.blox.pl/resource/drunk.gif

stukpuk
21-07-2013, 12:51
Kurcze, ale mnie tutaj dłuuuuuuuuuugo nie było, normalnie wstyd!!!
Ale wkońcu udało się: żona spi, kot śpi, nawet juniora też.
Tak więc kolejna ekspresowa foto-relacja.
Udało się pomalować salon, żona twierdzi, że "wkońcu" hehheheheee
http://imageshack.us/scaled/landing/856/gmci.jpg
A tyle było w tym buczka do pocięcia, porąbania i ułożenia. Teraz sobie schnie i czeka na zimę.
http://imageshack.us/a/img9/8521/wpf5.jpg
http://imageshack.us/a/img809/3804/kefv.jpg
Zawsze chciałem mieszkać w lesie, ale wyszło jak wyszło, dlatego las "przywiozłem" do siebie na działkę.......
http://imageshack.us/a/img12/62/7p9c.jpg
Nad rzeką rośnie pełno brzózek samosiejek i nieco ponad 30 sztuk. posadziłem u siebie i wzdłuż drogi biegnącej do nas. Oczywiście wszyscy pukają się w czoło (a raczej mi każą się puknąć) że posadziłem tyle tych drzew. Bo kto będzie liście sprzątał?! hehehhee
A nam się podobają i kropka :)
http://imageshack.us/a/img109/3299/6abp.jpg
Od wiosny narazie tylko jedno się nie przyjeło.
Dostałem za darmo kilka podkładów kolejowych i żal było je spalić w piecu, więc posłużyły jako ozdoba ogrodu, czyli ścieżka z domu do miejsca leniuchowania i grillowania.
http://imageshack.us/a/img35/7725/7p2y.jpg
W przenoszeniu grilla, w bardziej ustronne miejsce pomagał Kajtek.
http://imageshack.us/a/img826/7406/guwg.jpg
Oczyściłem z chwastów pas ziemi i ułożyłem podkłady na szerokość kroku., teraz trzeba czekać jak trawa odrośnie. Szkoda,że tych podkładów mam tak mało. Bo mam ciekawy pomysł na takie podkłady kolejowe w ogrodzie.
http://imageshack.us/a/img835/2443/9tfq.jpg
W między czasie razem z juniorem położyliśmy płytki gresowe. (dawno nie układałem takich krzywych płytek, teraz wiem dlaczego były takie tanie, hiihihiii)
http://imageshack.us/a/img62/9915/d1ag.jpg
http://imageshack.us/a/img23/4200/2wob.jpg

stukpuk
21-07-2013, 14:02
Płytki w garażu prawie skończone, gdyby mi syn nie pomagał to bym skończył tydzień temu :)
Wczoraj przeszedłem się za grzyybami na sąsiedniej działce, ale jeszcze cicho i pusto.
Za to w tym roku mieliśmy pierwsze zbiory posadzonych w tamtym roku roślin!! Czyli pożeczki, borówki i wiśnie (czyt. jedna sztuka).
Reszta drzewek i czarna pożeczka się nie przyjeły.
Teraz trzeba zabrać się za dokończenie elewacji, został jeden szczyt do wklejenia siatki.
A tutaj brzozy posadzone wzdłuż drogi....będzie łątwiej do domu trafić,..........jedna brzoza, druga brzoza, dwudziesta brzoza.........trzydziesta druga brzoza......
http://imageshack.us/a/img28/7951/7nrn.jpg

stukpuk
22-12-2013, 17:42
Czas dziennik uzupełnić................

stukpuk
26-12-2013, 18:42
Witam poświątecznie!!!!!!
Trochę to trwało, ale wkońcu udało mi się sklecić mini foto-relację z ostatnich kilku kmiesięcy:
Wreszcie znalazł się czas na odkopanie , zaizolowanie i ocieplenie fundamentów.

http://imageshack.us/a/img31/9852/q3h8.jpg
http://imageshack.us/scaled/landing/834/1gfm.jpg
Oczywiście nie obyło się bez pomocy juniora!!!
http://img46.imageshack.us/img46/8282/22e4.jpg

A tak mi junior ścianę upaskudził, jak mu nie chciałem dac kleju do styropianu.
Więc sobie sam zrobił klej. Z błotka i skoszonej trawy!
http://imageshack.us/a/img32/7038/cjif.jpg

Nie obyło się też bez tradycyjnego montażu karminka (tylko coś zimy nie widać).
http://imageshack.us/a/img23/9964/l8ma.jpg

stukpuk
26-12-2013, 19:21
Jesienią było u nas nadziałce tyl grzybów,że zaczeły nawet do doniczek z iglakami wchodzić...........
http://imageshack.us/a/img577/8876/ygw6.jpg
A takie prawdziwki rosły w tym roku u nas pod oknem w kuchni. Fajny widok:myjesz gary a na wyciągniecie ręki takie grzyby!!! jak tylko podrosły wędrowały do sosu i brzuszka, hheheeee
http://imageshack.us/a/img194/7997/7ivs.jpg
Tylko po "niemki" musialiśmy dalej jeździć. Efekt 3 godzinnego zbierania 3 osób.
http://imageshack.us/a/img716/6671/qswl.jpg

stukpuk
26-12-2013, 19:29
Pomysłowość naszego nie zna granic.........latem patrzymy a on..ryby łowi na schodach!
A wędke sobie sam zrobił! Wygrzebał w śmieciach kawałek pręta z przyczepionym łańcuchem.
http://imageshack.us/a/img203/9180/ewav.jpg
Ale co tu suię dziwić, zamiłownie do wędkarstwa ma po tatusiu.....
Belona
http://imageshack.us/a/img9/8171/l6ve.jpg
http://imageshack.us/a/img836/990/d7pp.jpg

Tubis
http://imageshack.us/a/img11/2581/khqg.jpg
Miniaturowy turbocik (oczywiście wszystkie wrócuiły do wody)
http://imageshack.us/a/img824/6426/9rhc.jpg

A tak wyglądał po produkcji kleju.......
http://imageshack.us/a/img132/6517/w9u0.jpg

stukpuk
26-12-2013, 19:47
I wreszcie udało mi się wybudować swoją pierwszą, prywatną i osobistą: WĘDZARNIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I pierwsze szyneczki i boczusie zostały pod okiem ojca uwędzone i wylądowały na wigilijnym stole!!
Zdjęcia i opis budowy powinienem jutro wlepić.
To na razie tyle. Może jutro znajdę więcej wolnego czasu i się dziennik uzupełni.
Mam nadzieję,że teraz bede częściej tu zaglądał..........

stukpuk
29-12-2013, 21:06
Trochę to trwało.....
Oto moja pierwsza , prywatna i osobista wędzarnia. Materaił: stara beczka, kilka bloczków fundamentowych, kila cegieł,pręty do powieszenia jak i haki zrobiłem z odpadów po zbrojeniu. Czyli koszt 0 zł. Bo wszystko to można znaleźć na każdej budowie. Projekt i robocizna własna, czyli 1 godzinka.
Narazie taka prowizorka bo jeszcze nie wiadomo gdzie będzie docelowo stał murowany grilo-wędzarnia i piec chlebowy.
Może ładnie nie wygląda, ale działa!!!
http://imageshack.us/a/img51/2284/sgqb.jpg
http://imageshack.us/a/img20/2356/oume.jpg

stukpuk
07-01-2014, 17:34
Z pozostałych podkładów (w nawiązaniu do podkładów łączących dom z miejscem do grillowania) kolejowych zrobiliśmy schody do domu.
http://imageshack.us/a/img809/8183/8rf7.jpg
A to nasza prywatna/osobista i ekologiczna stacja pogody!!!! Już nas żaden Ksawery nie zaskoczy!!!!!! (zaległy prezent dwiazdkowy dla żony).
http://imageshack.us/a/img822/1707/ltla.jpg

kinglog
11-02-2014, 11:57
Hej.
Ślicznie już u Was :) Mam pytanie odnośnie montażu tej płyty szklanej.
Na co ją mocowaliście?
Pozdrawiam

stukpuk
19-06-2014, 12:25
A dlaczego zamiast zdjęć widac tylko czerwone krzyżyki?