PDA

Zobacz pełną wersję : stare ale jare



symfonia
14-03-2007, 09:52
A ja zadam wam takie pytanie może z serii co blondynka powiedziala (jestem brunetką).

Dlaczego nowe domki są projektowane zawsze z podbitką drewnianą. Dlaczego nie ma projektów podobnych do tego co prezentują poniemieckie budynki. Chodzi mi konkretnie o to, że zamknięcia dach są wykonywane z cementu, pięknie profilowane. Wg. mnie nie tylko jest to trwałe ale i praktyczne. Przeszukując kiedyś projekty niestety nie natrafiłam na taki. A rozmawiając z projektantami wszyscy robili wielkie oczy, czego ja wymagam.

paweldkomornik
14-03-2007, 10:10
Ja tak mam, końce krokwi wycinane wzorem z wierzchu krokwi nabitka i pomalowane to drewnochronem, bardziej mi się to podoba niż te podbitki(skrzynki) pod dachem.

Darek Rz
14-03-2007, 10:13
Witam

To ja ci odpowiem pytaniem .Dlaczego kiedyś budowane kamienice były bogato zdobione ,a nowoczesne budynki nie są ??? Koszty,koszty ,koszty i łatwośc wykonania podbitki drewnianej i plastikowej są tu na pierwszym miejscu .Poza tym łatwosć demontażu takiej podbitki w razie potrzeby ,łatwosć konserwacji (a plastikowej wcale nie trzeba konserwować ) . Nikt ci nie każe robić podbitki takiej jak w projekcie - mozesz sobie zrobić co tylko chcesz -twój wybór twoje pieniądze .

pozdrawiam

Ados
14-03-2007, 10:18
inna sprawa to kwestia gustu, "wczesne rokokoko" już nie każdemu się do podoba :)

symfonia
14-03-2007, 10:43
Ale ja nie mówię tu ja nie wiadomo jakich zdobieniach. Fakt część jest pieknie zdobiona, ale przede wszystkim patrzę wokoło siebie i widzę domki poniemieckie, które wyglądają tak, jakby cały dach dosłownie przylegał do murów. Chodzi mi o samo zamknięcie tej przestrzeni. Dyskutowałabym na temat kosztów tego. Ponieważ drewno wcale nie jest takie tanie. Ja np szukając projektu w pewnym momencie zrezygnowałam. Wszędzie dziwiono się mojemu pomysłowi. W zasadzie nikt nie posiadał w ofercie takich domków oprócz tzw przysłowiowych "klocków".

Prawda jest taka, że to nie jest nic innego jak odpowiednio dobudowana cegła (chyba) i na to położony tynk pod sam dach. Blisko tego znajduje się rozwiązania całkowitego deskowania dachu, wtedy jest już prawie możliwość wykonania w ten sposób podbitki.

Ja koniec końcow mam drewnianą podbitkę, ale właśnie między innymi dlatego, że jeszcze się nie poddałam i za kilka lat znów będę szukała rozwiązania. Mam zamkniętach murłątę za pomocą stryropianiu i można by było w ten sposób już zakończyć tynkiem, ale to nie to.

Graczyk
14-03-2007, 11:17
A zwróciaś uwagę na elewacje tych poniemieckich budynków. Tynk tradycyjny, szary, z zaciekami bo co grzyba dawać kolory skoro pada na to deszcz i leje się woda. Dodatkowo są to najczęściej budynki parterowe ze strychem a nie jak teraz z użytkowym poddaszem i ewentualnie strychem.
Nowe budynki dzięki wypuszczonemu okapowi zyskują nowoczesną linie, sgrabność, możliwosć zrobienia poddasza i kolorowej elewacji no i zyskują na trwałości.
Tak moim zdaniem