PDA

Zobacz pełną wersję : Dowolny kolor grzejników i ... lakiernik samochodowy ??? !!!



Frankai
16-03-2007, 07:31
Projektanci wnętrz zaproponowali, żebym grzejniki które są dostępne tylko w kolorze białym oddał lakiernikowi samochodowemu. Ten to pomaluje na taki jak mi będzie odpowiadał, a lakier samochodowy dobrze się spisuje i spełnia wszystkie wymogi. Ponoć tak już robił ich znajomy. Czy ktoś ma podobne doświadczenia?

Barbossa
16-03-2007, 07:51
ja mam i sam malowałem, lakierem w sprayu i jest ok

czajnik
16-03-2007, 07:58
Jest znacznie prostsza metoda. Wprawdzie grzejniki są standardowo malowane na kolor biały, ale za dopłatą dostaniesz grzejniki w dowolnym kolorze z palety RAL. Każdy szanujący się producent oferuje taką opcję. Masz wtedy grzejniki lakierowane fabrycznie, a w dodatku z gwarancją producenta.

Frankai
16-03-2007, 10:14
Jest znacznie prostsza metoda. Wprawdzie grzejniki są standardowo malowane na kolor biały, ale za dopłatą dostaniesz grzejniki w dowolnym kolorze z palety RAL. Każdy szanujący się producent oferuje taką opcję. Masz wtedy grzejniki lakierowane fabrycznie, a w dodatku z gwarancją producenta.

Widzisz kolego - gdyby tak było, to bym się nie zastanawiał nad samodzielnym malowaniem. Ale Viessmann, który jest chyba szanującym się producentem (choć grzejniki pewnie mu ktoś inny robi), nie oferuje nic poza RAL 9016 (śnieżnobiały). Przynajmniej dla grzejników Carat o które mi chodzi

ewa i aleksander
16-03-2007, 13:25
A czy lakiernik samochodowy pomaluje taki grzejnik na wybrany przeze mnie kolor ale matowy?Tez mam do pomalowania grzejnik i tez szukam wykonawcy.

1971KJ
16-03-2007, 14:07
Najlepiej zadzwonic i sie dowiedziec .
Korzystalem narazie tylko z malowania aut ale jak tam bylem to malowali wszystko ,http://www.jol-lak.pl/tunning.htm drzwi,lozka z metalu,i moja CORVETTE z PLASTYKU :lol:

czajnik
16-03-2007, 14:36
Widzisz kolego, viessmann jak najbardziej jest szanującym się producentem, ale kotłów. Grzejniki należy kupować od producenta grzejników, wtedy nie ma problemu z paletą kolorów.

1950
16-03-2007, 16:22
ponad to, zmieniają się parametry grzewcze,
znaczy :lol: zmienia się moc :roll:

Agnieszka i Rafał
16-03-2007, 18:26
ja malowałem stare grzejniki i efekt znakomity. Stare grzejniki nie zeliwne jakies blaszaki
3rok uzytkuje i nie widzę problemów ani odprysków ani bombli
i na 3 kalafiory poszła zaledwie 1 puszka farby
polecam.Malowałem na biały bo były zółte ale teraz myślę że inny kolor tez nieźle by sie sprawdził. metalik też:)

Sp5es
16-03-2007, 19:14
Trzeba tyllko brac lakiery które są atestowane na żółknięcie. Grzejniki mają ten "trynd".

Lakiernik samochodowy na mat nie pomaluje, bo jeszcze nigdy nie widziałem samochodu z matowym lakierem, no chyba że radziecką ciężarówkę...

Producent maluje specjalnym lakierami proszkowymi - to zupełnie inna generacja wyrobów (poliestry na kwasie izoftalowym) niż spod pędzla - i te właśnie nie żółkną.

Frankai
16-03-2007, 21:29
Widzisz kolego, viessmann jak najbardziej jest szanującym się producentem, ale kotłów. Grzejniki należy kupować od producenta grzejników, wtedy nie ma problemu z paletą kolorów.

Kolego Czajnik - wyskakujesz jak Filip z konopii.

1. Moje pytanie było konkretne: "czy tak będzie OK?". Gdybym jeszcze zapytał: "co zrobić żeby mieć kolor taki jak chcę?". Pisz na temat, albo poszerzaj wątek jeżeli masz coś ważnego do dodania.

2. Dajesz radę jak małemu dziecku, a jest tak fajna informacja pod nickiem - mówi ona od kiedy się jest na Forum i jak bardzo jest się aktywnym. Troszkę więc pomyśl, zanim udzielisz podobnych rad w przyszłości komuś zadomowionemu na Forum.

3. W drugiej uwadze próbujesz ironizować, poszerzając "szanującego się producenta" do "szanującego się producenta grzejników" i uświadamiać mnie, że Viessmann jest głównie producentem dobrych kotłów. Znowu nie jest to wiedza tajemna, a sam już wcześniej napisałem iż grzejniki pewnie ma od kogoś innego.

4. Muszę niestety wytrącić Cię z błogiego stanu nieświadomości, że z grzejnikami od "szanujących się producentów grzejników", którzy dostarczą Ci grzejnik w Twoim wymarzonym kolorze... możesz mieć więcej problemów niż z grzejnikiem Carat Viessmanna pomalowanym przez lakiernika samochodowego. Otóż mój instalator, który ma dobrą renomę w mieście i prowadzi też sklep, powiedział mi że lepiej zamawiać kolor w standardzie. W przypadku problemów - jest w stanie wymienić mi go na nowy prawie od ręki. W przypadku niestandardowego koloru nie ma tej możliwości. W najlepszym wypadku założy mi tymczasowy standardowy i będę miał w jednej części salony wymarzony beżowy, a w drugiej standardowy biały. Jak sobie pomaluję lokalnie, to będzie trwało o wiele krócej. Problemy są raczej z odpryskami niż z resztą grzejnika, więc ryzykuję niewiele.

5. Muszę Cię też rozczarować. To że na komputerze masz np. IBM, to nie znaczy, że w komputerze są części IBM. Płyta może być ASUS, pamięci Kingston, nagrywarka Toshiba, twardy dysk Seagate. Podobnie jest w samochodach czy innych dziedzinach. Oczywiście wcale nie jest to złe. Zwykle producent o znanym logo (np. Viessmann) wybiera firmę, która dobrze robi swój produkt, ale chciałaby go szerzej sprzedawać. Dostarcza go więc znanemu producentowi, a ten nakleja swój znaczek i cenę. Taki produkt musi być więc wysokiej jakości, bo znany producent nie pozwoli sobie na psucie marki. Carat ma więc przypuszczalnie bardzo dobry środek, co zresztą podkreślali w hurtownii (nie jakiś blaszaczek, tylko ciężki solidny grzejnik). Co mi się jednak najbardziej podoba - ma bardzo ładne wzornictwo, a ceny dużo mniejsze niż Vasco czy Zehnder.

Temat "szanującego się producenta" jest dla mnie EOT. Są ciekawe odpowiedzi, które wolę drążyć.

Frankai
16-03-2007, 21:31
ponad to, zmieniają się parametry grzewcze,
znaczy :lol: zmienia się moc :roll:

Tak - jestem tego świadom. Przy czym bardziej zmienia się moc, jeżeli porównujemy grzejnik malowany z chromowanym niż malowane w różnych kolorach. Można też zapewne przeliczyć moc z uwagi na kolor, a tajemnicą pozostanie tylko to jak warstwa farby zakłóca oddawanie ciepła. Myślę jednak, że zmiana nie będzie istotna.

Frankai
16-03-2007, 21:38
Trzeba tyllko brac lakiery które są atestowane na żółknięcie. Grzejniki mają ten "trynd".

Lakiernik samochodowy na mat nie pomaluje, bo jeszcze nigdy nie widziałem samochodu z matowym lakierem, no chyba że radziecką ciężarówkę...

Producent maluje specjalnym lakierami proszkowymi - to zupełnie inna generacja wyrobów (poliestry na kwasie izoftalowym) niż spod pędzla - i te właśnie nie żółkną.

Chyba już natknąłem się na Ciebie w innym wątku. Pewnie o tynkach lub o farbie elewacyjnej. Pociągnę za język także i tutaj :wink:

Czy hasło "poliestry na kwasie izoftalowym" mówi już wszystko komuś kto maluje conieco? Po tym sfomułowaniu zacząłem przypominać sobie wzornik farb mojego speca od schodów. Maluje proszkowo konstrukcje i miał całe multum różnych typów farb we wzorniku. Może on a nie lakiernik by mi pomalował? A może jak temu lakiernikowi przynieść odpowiednią farbkę to też przeleci grzejniczki i będą matowe? Z drugiej strony - grzejnik z połyskiem w dodatku w wersji "plan", może być ciekawym "mebelkiem" w nowoczesnym wnętrzu. Nasz projekt wnętrz jest właśnie taki :D
Przypuszczam że połysk, obniży troszkę moc, ake z drugiej strony piaskowy kolor pewnie lepiej oddaje ciepło niż biały.

Barbossa
17-03-2007, 08:05
najgorsze moje dzieło:
http://images20.fotosik.pl/135/a9fd673cf9e5b2b4.jpg (www.fotosik.pl)

po wielu latach

cooler
17-03-2007, 22:14
Lakiery samochodowe akrylowe i poliuretanowe są dostępne w różnych stopniach zmatowienia. Ustala się to w momencie zakupu w mieszalni lakierów i polega na dodaniu do lakieru dodatku matującego w odpowiedniej ilości (na podstawie wzornika i receptury)

czajnik
19-03-2007, 07:44
Kolego Frankai,
1. Zapytałeś, czy tak będzie OK, moim zdaniem nie i dlatego napisałem, co napisałem.

2. Nie podzielam teorii, że mogę mieć więcej problemów z grzejnikami od szanujących się producentów, ale oczywiście szanuję Twoje zdanie.

3. Podobnie jak Ty, twierdzę, że grzejnik Carat ma przypuszczalnie bardzo dobry środek (czy twierdziłem, że nie?).

4. Jeśli myślisz, że uklęknę, ponieważ pod Twoim nickiem jest więcej postów, niż pod moim, to wybacz, ale próżne Twe nadzieje.

5. Dziękuję za lekcję dobrego wychowania, ale ton mentorski zachowaj na przykład dla swoich dzieci.