Zobacz pełną wersję : fornir dąb - jak rozjaśnić na dąb bielony?
No właśnie - pytanie do speców od tematu: można to jakoś samemu zrobić? Istnieją jakieś specjalne preparaty? Lub chociaż środki do konserwacji zabezpieczające przed ciemnieniem lub choć deczko wybielające?
Dzięki wielkie za pomoc
janusz_21
18-03-2007, 14:35
Witam! Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój problem. Ja chcąc rozjaśnić mebel, oczywiście po uprzednim pozbyciu się lakieru stosowałem wodę utlenioną 3% lub nie pamiętam nazwy w każdym bądź razie to samo tylko 30% lub rozcięczone. Oczywiście myślę o wybielaniu drewna.
Witam! Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój problem. Ja chcąc rozjaśnić mebel, oczywiście po uprzednim pozbyciu się lakieru stosowałem wodę utlenioną 3% lub nie pamiętam nazwy w każdym bądź razie to samo tylko 30% lub rozcięczone. Oczywiście myślę o wybielaniu drewna.
To samo co woda utleniona tylko 30% to tzw. perchydrol, czyli H2O2 w maksymalnym stężeniu, jeśli już perchydrol to jednak radził bym rozcieńczyć bo zabawa z rzeczonym perchydrolem nie jest zbyt bezpieczna.
janusz_21
18-03-2007, 19:12
Witam! Żeby być precyzyjnym, sprawdziłem, nazywa się to fachowo "wodoru nadtlenek"
Witam! Żeby być precyzyjnym, sprawdziłem, nazywa się to fachowo "wodoru nadtlenek"
E... nadtlenek wodoru (czy wodoru nadtlenek) to jest nazwa związku natomiast 30% roztwór wody to perhydrol, zresztą można tutaj poczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Perhydrol
Swoją drogą można też popróbować wybielacze "bez chloru" gdyż ich bazą jest właśnie rzeczony nadtlenek wodoru.
g_zawada
18-03-2007, 20:54
Witam
Dębiny nieda się wybielić perchydrolem,sosne owszem
Pozdrawiam
Drewno wybiela sie roztworem kwasu szczawiowego.
Podaję przepis: kwas szczawiowy krystaliczny rozpuszcza sie w
cieplej wodzie w ilości 50 g na 1 litr wody. Oczyszczoną powierzchnię
drewna pokrywa sie roztworem i pozostawia do wyschniecia. Jezeli
efekt rozjaśnienia jest niewystarczajacy, to mozna czynność powtorzyć.
Przy nakładaniu na fornir unikać zbyt duzych ilości, najlepiej
przecierać zwitkiem waty lub szmatką.
Bardzo szybko i skutecznie działa roztwór o skladzie:
w 1 litrze wody rozpuścić 20 g kwasu siarkowego stężonego
do tego 15 g kwasu szczawiowego i 25 nadtlenku sodu.
Nadtlenek sodu jest trudno dostępny i mało ciekawy w użyciu-
w zetknięciu z palnymi substancjami w stanie suchym może spowodować ich zaplon. Proponuję pozostać przy pierwszym sposobie.
Stosuje sie także do bielenia drewna zmieszane roztwory podchlorynu
sodu (chlorek bielący- ten co śmierdzi w niektórych kiblach) z roztworem
chlorku wapnia. Jak ktoś jest zainteresowany, mogę podać przepis.
WIelkie dzięki, czyli jednak mam kilka możliwości :)))
WYpróbuję na próbce a potem na drzwiach to, co da najlepszy efekt, czyli pewnie kwas szczawiowy. Czym pozbyć się lakieru z drzwi, jakimś zwykłym rozuszczalnikiem?
Czarno to widzę- co to za lakier ?
Są preparaty do usuwania starych powłok, zrób próbę.
Możesz użyć też opalarki elektrycznej do zgrubnego usunięcia.
Czasami dobry jest 10 % roztwór sody kaustycznej- uwaga na oczy !
Jak usuniesz niedokładnie, mogą powstać plamy, zastanów się, czy
naprawdę chcesz rozjaśniać.
I jeszcze: nie drap papierem ściernym, to najgorsze wyjście.
Dobra jest wełna stalowa, ta delikatna.
janusz_21
19-03-2007, 13:52
Witam! Ja też dziękuję za dodatkowe sposoby na rozjaśnienie drewna, których nie znałem. Wodoru nadtlenkiem taka jest oryginalna nazwa rozjaśniałem po oczyszczeniu z lakieru ładne dzwi przedwojennego kredensu(jaka to okleina nie wiem- ładna, napewno nie był to dąb) Znowu więcej wiem, dzięki!
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin