PDA

Zobacz pełną wersję : Podział działki a media na nich??



Coobah
18-03-2007, 11:29
Witam!
Zwracam sie do Was z takim problemem.. Może ktoś z Was już był w podobnej sytuacji....
Mam sporą działkę z doprowadzoną do niej wodą i kanalizacją. Na wszystko mam oczywiscie stosowne "kwity".
Czy mogę po podziale tej działki (zaznaczam, że całość jest nadal moją własnością) przeciągnąć te wode i kanalizację na drugą część, na której jeszcze nie ma tych mediów i sprzedać tamtą wydzieloną działkę jako z mediami?
Czy musze miec jakies dodatkowe pozwolenia, papiery, umowy itp..??
z gory dzieki za porady!

Coobah
19-03-2007, 09:03
hmmm.. nikt nie miał z taką sytuacją do czynienia??

Barbossa
19-03-2007, 09:13
najpierw podciągnij potem podziel
tyle, że jeżeli pociagniesz po działce to w przypadku późniejszej sprzedaży będziesz musiał ustanowić służebności co nie będzie mile widziane przez potencjalnych nabywców (bo np w celu naprawy trzeba będzie zrujnować wygłaskany trawniczek,a Ty na to się nie będziesz chcciał zgodzić mimo służebości)
chyba, że możesz to zrobić bez problemu, z zapewnieniem dojazdu do drugiej działki, z rozdzieleniem i opomiarowaniem wod kan

Coobah
19-03-2007, 10:19
najpierw podciągnij potem podziel
tyle, że jeżeli pociagniesz po działce to w przypadku późniejszej sprzedaży będziesz musiał ustanowić służebności co nie będzie mile widziane przez potencjalnych nabywców (bo np w celu naprawy trzeba będzie zrujnować wygłaskany trawniczek,a Ty na to się nie będziesz chcciał zgodzić mimo służebości)
chyba, że możesz to zrobić bez problemu, z zapewnieniem dojazdu do drugiej działki, z rozdzieleniem i opomiarowaniem wod kan

tylko że działka jest już podzielona,
dojazd do drugiej działki jest przez inną drogę niż dojazd do działki już uzbrojonej..

Barbossa
19-03-2007, 10:24
myślisz, że dociągając media znacznie zwiększysz jej wartość?

symfonia
19-03-2007, 11:04
Wartości wymiernie nie zwiększysz działką uzbrojoną, jeżeli media są dość blisko. Ale chętnych na kupno będzie więcej mając media pod nosem. Jednak aby uniknąć służebności media musisz pociągnąc tak, żeby nie szły przez Twoją działkę.

Poza tym dociągnięte media w jedno miejsce powodują już ograniczenia w projektowaniu. Bo dom musi być wtedy usadowiony tak, aby nie kolidowało to z przepisami o np. przechodzeniu wody przez kilka fundamentów itp.

A co zaś do ciągnięcia musisz mieć kwity od wodociągów i eneregetyki. Musisz do nich wystąpić o warunki.

Coobah
19-03-2007, 11:18
myślisz, że dociągając media znacznie zwiększysz jej wartość?

znacznie nie zwiększe, ale trochę napewno ;)



Ale chętnych na kupno będzie więcej mając media pod nosem. Jednak aby uniknąć służebności media musisz pociągnąc tak, żeby nie szły przez Twoją działkę.

no niestety myślałem o przeciągnieciu właśnie przez moją działkę bo inaczej się nie da...


Poza tym dociągnięte media w jedno miejsce powodują już ograniczenia w projektowaniu. Bo dom musi być wtedy usadowiony tak, aby nie kolidowało to z przepisami o np. przechodzeniu wody przez kilka fundamentów itp.

media chciałem pociągnąć w takim pasie gdzie nie będzie stał mój budynek, a dociągnąć ją tylko przez granicę dzielącą działki "wypuścić" z ziemi jakieś 2-3 metry od tej granicy. Przez fundamenty żadne by to nie szło ;)


A co zaś do ciągnięcia musisz mieć kwity od wodociągów i eneregetyki. Musisz do nich wystąpić o warunki.

Muszę wystąpić skoro mam takie warunki dla całej działki? Nie mogę tego zrobić "we własnym zakresie" unikając jakiś biurokratycznych procedur?

symfonia
19-03-2007, 11:23
Ale z tego co rozumiem masz warunki na całą działkę, kiedy była jeszcze jedną całością. Teraz gdy masz już podzieloną działkę i chcesz pociągnąć media do niej musisz wystąpić o warunki właśnie dlatego. że będzie w nich stała jak krowie na rowie służebność Twojej działki. NIkt nie kupi działki, jeżeli nie będzie miał zapewnienia służebności. Wodociągi też tego nie przyjmą jeżeli nie dostaną praw do wejścia na działkę w razie awarii.

Coobah
19-03-2007, 11:31
Ale z tego co rozumiem masz warunki na całą działkę, kiedy była jeszcze jedną całością. Teraz gdy masz już podzieloną działkę i chcesz pociągnąć media do niej musisz wystąpić o warunki właśnie dlatego. że będzie w nich stała jak krowie na rowie służebność Twojej działki. NIkt nie kupi działki, jeżeli nie będzie miał zapewnienia służebności. Wodociągi też tego nie przyjmą jeżeli nie dostaną praw do wejścia na działkę w razie awarii.

aha!
no to sprawa staje sie coraz jaśniejsza
dzięki!

michall.m
19-03-2007, 11:58
a ile chcesz za swoją działkę (jak duza jest)??? moi znajomi rozgladaja się za działka budowlana w Twoich rejonach, moze byłby deal :wink:

Coobah
19-03-2007, 12:04
a ile chcesz za swoją działkę (jak duza jest)??? moi znajomi rozgladaja się za działka budowlana w Twoich rejonach, moze byłby deal :wink:

działka ma 812m2, a chciałbym za nią 35tys.
Tylko musiałbyś przekazać znajomym, że do lipca na 100% nie otrzymaliby pozwolenia na budowę na niej ;)

michall.m
19-03-2007, 12:10
dlaczego???
a potem tak?

generalnie dowiadywali się i ceny 50zł za m2, więc ta bliskośc mediów to byłby plus...

dżuzi
19-03-2007, 13:48
Witam
Pytanie trochę z innej beczki , ile czasu zajęło geodecie podzielenie waszej działki pytam bo mój geodeta robi już miesiąc i jeszcze nic nie zrobił dzisiaj zadzwoniłam to usłyszałam że wczoraj miał imieniny i dzisiaj nie ma głowy do pracy :o :evil: .

Coobah
19-03-2007, 15:56
Witam
Pytanie trochę z innej beczki , ile czasu zajęło geodecie podzielenie waszej działki pytam bo mój geodeta robi już miesiąc i jeszcze nic nie zrobił dzisiaj zadzwoniłam to usłyszałam że wczoraj miał imieniny i dzisiaj nie ma głowy do pracy :o :evil: .

no to jak robi to już miesiąc to powinnaś na dniach spodziewać sie mapek
Tak poważnie, to u mnie trwało też coś koło miesiąca..

dżuzi
19-03-2007, 17:56
No tak robi już miesiąc i nawet nie było go jeszcze na działce , dopiero mam sie z nim umawiać na jakiś termin a jak zadzwoniłam że chce znać termin na kiedy skończy to usłyszałam że nie ma głowy do rozmów bo wczoraj miał imieniny,
U mnie zaczął w lutym na samym początku a już jest połowa marca,
:evil: :evil: :evil:

Coobah
19-03-2007, 17:58
No tak robi już miesiąc i nawet nie było go jeszcze na działce , dopiero mam sie z nim umawiać na jakiś termin a jak zadzwoniłam że chce znać termin na kiedy skończy to usłyszałam że nie ma głowy do rozmów bo wczoraj miał imieniny,
U mnie zaczął w lutym na samym początku a już jest połowa marca,
:evil: :evil: :evil:

hmm.. a jaką masz możliwość zmienić geodetę?
widze, że strasznie niepoważny facet Ci sie trafił..

YreQ
19-03-2007, 22:32
No tak robi już miesiąc i nawet nie było go jeszcze na działce , dopiero mam sie z nim umawiać na jakiś termin a jak zadzwoniłam że chce znać termin na kiedy skończy to usłyszałam że nie ma głowy do rozmów bo wczoraj miał imieniny,
U mnie zaczął w lutym na samym początku a już jest połowa marca,
:evil: :evil: :evil:

Popieram: jeśli można to go zmień. Aby zrobic podział musi ON złożyc najpierw do ośrodka dokumentacji taki ,, wniosek,,- obrazowo- na papiery ktore są mu do podziału potrzebne. Trwa to u nas ( Legnica) ok.tygodnia. Potem geodeta jedzie w teren, mierzy, w domu przelicza,robi mapki, jedzie znow na działke, wyznacza w terenie, robi odpowiednie papiery - tzw. operat szacunkowy- i składa ta dokumentacje w urzedzie. Odpowiednia osoba to sprawdza i sprawa biegnie dalej TOREM URZEDOWYM.....kończy sie wydaniem decyzji ktora ma sie jeszcze uprawomocnic. Wszystkie te czynnosci powinny zajac od miesiaca do dwoch. Robota geodety to 3 dni, reszta to urzedy.Szybciej robi sie podziały w trybie rolnym, ale to już inna bajka. Jak facetowi nie zależy na opinii i na kasie to go zmień - taka jest moja rada.

dżuzi
19-03-2007, 23:19
YreQ dzięki za odpowiedź
Teraz przynajmniej wiem na czym to polega, i jak długo może trwać, a jeszcze takie małe pytanko czy gdyby wszystkie strony uczestniczące w podziale zadeklarowały się ze nie będą się odwoływały czy sprzeciwiały , to czy to jakoś przyśpieszy ten proces??

YreQ
20-03-2007, 16:35
YreQ dzięki za odpowiedź
Teraz przynajmniej wiem na czym to polega, i jak długo może trwać, a jeszcze takie małe pytanko czy gdyby wszystkie strony uczestniczące w podziale zadeklarowały się ze nie będą się odwoływały czy sprzeciwiały , to czy to jakoś przyśpieszy ten proces??

Wczoraj odpisywała ci moja żonka a teraz ja.
Stronami postepowania są właściciele działki dzielonej, na ktorych wniosek jest podział oraz sąsiedzi, ktorzy muszą podpisac granice przed podziałem. Sąsiadów i właścicieli powinno sie zawiadomic z podaniem terminu spotkania na 7 dni wczesniej pisemnie przed okazaniem granic zewnetrznych działki. Można to przyspieszyc nieformalnie zbierajac od razu podpisy i wpisując odpowiednie daty żeby grało z terminami. Potem, w zależności od urzedu gminy, wojt może wydac decyzje od razu prawomocną i wykonalną, wiec nie trzeba czekac 14 dni uprawomocnienia. Strony muszą to zapisac we wniosku o podział, że sie nie odwołają. Ale nie wszystkie urzedy tak robią, dla swojego bezpieczenstwa, bo ludzie zmieniają zdanie czasem i niektorzy twierdzą że jest to niezgodne z KPA. W sumie podziału raczej sie nie da zrobic wczesniej niz w 3 tygodnie, ze wzgledu na obieg dokumentow po urzedach, na co geodeta nie ma aż tak wielkiego wpływu.
Myśle że u ciebie jest inny problem. Geodeta ma tak jak i ja teraz mnostwo zlecen i sie nie wyrabia chyba. A takich prac nie da sie robic jedno kończyc a drugie zaczynac, tylko sie robi kilka rzeczy jednocześnie ze wzgledu na terminy urzedowe. Proponuje dzwonic codziennie. Mnie to denerwuje, i staram sie zakończyc sprawe u takiego klienta jak najszybciej żeby miec go z głowy. :D

dżuzi
20-03-2007, 17:11
Proponuje dzwonic codziennie. Mnie to denerwuje, i staram sie zakończyc sprawe u takiego klienta jak najszybciej żeby miec go z głowy.
:D :D
YreQ wielkie wielkie wielkie dzięki i żonie też podziękuj :D , bardzo mi pomogliście.
pozdr. Justyna[/quote]