symfonia
19-03-2007, 11:08
Witam
Pytam tak z ciekawości.
Ile z was kołkowało styropian do ściany.
Ja mam kołkowane, wszyscy majstrzy i kierownik mówili, że trzeba, że to konieczne. OK dużo to nie kosztowało więc są kołki. Śpię spokojnie.
Jednak obok mnie ekipa budowlana ociepliła dom o otynkowała nie kołkując. Jako, że już się znamy z tymi co budują tam, zwróciłam im grzecznie uwagę, czemu nie kołkują. Powiedzieli, że to nie jest konieczne. Ich majstry znowu i kierownik uznali, że kołkowanie nie ma sensu. No i bądź tu mądry. Dom stoi już otynkowany 1 m-ac i nic się nie dzieje. Więc jak to jest z tym kołkowaniem. Pytam, bo zamierzam remontować inny dom, o którym już tu pisałam i chętnie uniknęłabym takich wydatków niepotrzebnych.
Pytam tak z ciekawości.
Ile z was kołkowało styropian do ściany.
Ja mam kołkowane, wszyscy majstrzy i kierownik mówili, że trzeba, że to konieczne. OK dużo to nie kosztowało więc są kołki. Śpię spokojnie.
Jednak obok mnie ekipa budowlana ociepliła dom o otynkowała nie kołkując. Jako, że już się znamy z tymi co budują tam, zwróciłam im grzecznie uwagę, czemu nie kołkują. Powiedzieli, że to nie jest konieczne. Ich majstry znowu i kierownik uznali, że kołkowanie nie ma sensu. No i bądź tu mądry. Dom stoi już otynkowany 1 m-ac i nic się nie dzieje. Więc jak to jest z tym kołkowaniem. Pytam, bo zamierzam remontować inny dom, o którym już tu pisałam i chętnie uniknęłabym takich wydatków niepotrzebnych.