PDA

Zobacz pełną wersję : Oczyszczalnia przydomowa czy Szambo ?



Kostki
28-03-2007, 14:14
Witamy Wszystkich.

Zastanawiamy się nad odprowadzeniem ścieków i mamy zgrzyt, a mianowicie:
- w naszej okolicy nie ma kanalizacji (jeszcze), jest planowana za około 3lata (jak dobrze pójdzie) i mamy twardy orzech do zgryzienia czy wybudowac na razie szambo i potem wpiac sie do kanalizacji czy moze nie liczyc na kanalizacje i wybudowac biologiczna oczyszczalnie przedomową.
Nasi sąsiedzi żeby było weselej mają oczyszczalnie a drugi planuje szambo.
Dajcie znać co myślicie o oczyszczalni i co nam radzicie bo moja piękna żona twierdzi że na g.....ch nie chce mieszkać a ja jestem jak najbardziej za.

pozdrawiamy

ozaistek
28-03-2007, 14:59
W lipcu 2000 roku zaczęliśmy użytkować naszą oczyszczalnię, mogę więc powiedzieć z doświadczenia, jak sprawdza się takie rozwiązanie:
- zbiornik 2 tys. l (trochę przewymiarowany, ale wtedy nie było mniejszych)
- pięć nitek drenażu rozsączającego (bo glina - na piasku gliniastym wystarczą 3)
- piecioosobowa rodzina (w tym trójka dzieci, na które idzie więcej wody)
Wystarczy prawidłowo użytkować, tj. : co miesiąc dawkować bakterie dowolnego producenta, raz na 1,5-2 lata wybierać prawie do dna (na samym dnie musi zostać nieco "zaczynu" dla ciągłości rozkładu bakteryjnego), podczas wybierania zawartości zbiornika przepłukiwać drenaż strumieniem wody (wężem ogrod.)
Korzyści : koszt zwraca się po paru latach, NIE śMIERDZI!! - co wielokrotnie sprawdzałam wąchając wywiewny komin wentylacyjny oczyszczalni. Przy szambie podczas wybierania (co najmniej 12 razy w roku!) śmierdzi obrzydliwie i dość długo, a koszty ostatnio wzrosły.
Acha, na drenażu mam posadzone krzewy (forsycje, róże tawuły i in.) i rośnie soczystozielona (nawet w czasie suszy) trawa. W odl. kilku metrów - drzewa.
Pozdrawiam i życzę podjęcia ekologicznej decyzji :wink:

Xena z Xsary
28-03-2007, 15:20
ja wlasnie mam podobny dylemat
kanalizacja oczywscie w polu dalekim , lata swietlne przede mna
obok mnie sasiad ma szambo, ale gdyby nawet kanalizacja do naszej wsi przyszla z postępem (huehue) to nas by to kosztowało po 5000 samo przyłączenie (niestety wdłg definicji przyłącza i własności działek)
obok mam rów
zastanawiam się więc czy na spółke z nim nie zrobic oczyszczalni ze zrzutem do rowu (oczywiscie po przejsciu wszystkich operatów itd)