PDA

Zobacz pełną wersję : Dziennik budowy Ewy i Marka



Marek i Ewa
30-03-2007, 23:56
Witamy - wszyscy zakladają to my też :-)

Trochę o nas
Normalna rodzina - mąż żona dwójka dzieciaków (bliźniaki :-) 15 i 16 kwietnia - 4 godziny różnicy .... i 5 lat na dokladkę :-)) pies i kot
ciasno nam sie zrobiło na 47 metrach - niecałe 6m na domownika - a gabinet gdzie ....?

No to chcieliśmy coś kupić - jakieś większe lokum ...
Mieszkania oszalały - koszty zakupu duże, utrzymanie nieproporcjonalne do komfortu, gabinetu ni ma - odpadło
Szukamy domu .... ludzie oszaleli - za ruderę 400000 krzyczą - a 200000 trza wpakować żeby koŃ-fortowo mieszkać - tyż odpadło

No to budujemy ....
Najpierw działka - jak to mówią psim swędem sie trafiło - ładna okolica działeczka cacy (tylko wjazd od południa - ciężko było projekt znaleźć) - czekamy na akcik

Jest działka - szukamy projektu
troche marudzenia bo wymagania duże
na początku było "nie wyż 100m" ale się okazało mało
bo
1 na parterze trzeba salon kuchnię i gabinet dla tatusia (tylko gabinet reszta dla wszystkich :D ) jakaś mała łazienka pom. gosp. i spiżarka
2. duży garaż
3 na piętrze trzy sypialnie im łazienka

dlubaliśmy i dłubaliśmy - w końcu padło Arletta z Archetonu - nieduże toto a zgrabne i funkcjonalne
Przeróbek mało - taras i wyjście sio na stronę zachodnią (tam gdzie wykusz ) a na piętrze likwidujemy dłuuugi korytarz powiększając łazienke - dodatkowo będzie złazienki wyjście na taras żeby można było pranie powiesić (lepsza połowa obiecała gatek moich na widok publiczny nie wystawiać ....)

No i okna połaciowe zmniejszyliśmy bo 160 raz że drogie dwa że nietypowe

no i tak 15 marca nas zastał

Marek i Ewa
31-03-2007, 00:16
Piszę dalej - zaległości trzeba nadrobić
16 marzec 2007

Hurra - projekt przyszedł - komp do roboty programik do wizualizacji i nanosze wymiary
cacy będzie - chyba
Wlosy mi się zjeżyly jak precyzyjny kosztorys zobaczyłem ale trudno - za komfort sie płaci .....

Pooględaliśmy policzyliśmy - telefon w ruch, internet i szukamy info co dalej

Cacy jest znaleźliśmy projektanta co nam dom zaadoptuje - i kierownikiem budowy zostanie ....
zalety
jest konstruktorem - fuch w projekcie nie puści
rozsądny człek - i wie co to rekuperator i odkurzacz centralny (a normą to nie jest)
młody i ma dzieci to potrzeby rodziny rozumie

wady
później się poszuka

Na początek zajrzał w projekt i stwierdził iż dach projektowany na II strefę śniegową owszem ale w 2005 roku a w listopadzie 2006 sie normy zmieniły i obciązenia większe - na szczęście wybraliśmy lżejszą dachówke a że dach z zapasem to konstrukcji zmieniać nie trzeba

doradził zmianę z Ytong 36,5 na 40 - przeżyjemy

ale problem z fundamentami - ma ktoś może pomysł jak wymurować ściane fundamentowa o grubości 30cm z bloczków 38x25x14 - nijak nie wychodzi ...

ale i tak zmieniamy ściane na 40cm więc położymy bloczki w poprzek i będzie 38cm (tylko będzie problem ze zwisem (a fe..) - żeby było ładnie to ściana musi cosik wystawać ale się przesunie)

Marek i Ewa
31-03-2007, 00:31
Późna godzina, dzieci spią to pisze dalej

Ceny rosna, my czekamy na akt i dziabli nas biorą

Na szczeście znjomi zdecydowali sie przechować materiały
Kupiliśmy materiał na dach - tylko zamiast Ruppereramiki poszliśmy w Robena plusa - ładnie wygląda a dwa razy tańszy
i rynny zmieniliśmy bo tytanowe to kosmicznie kosztują

A i bloczki wyrwaliśmy jeszce po 2.70 (netto) - w gdańsku podobnież do 4 złotych brutto dochodzą - lekko się znajomy zgasił jak mu powiedziałem że 60 ton materiału mu zrzucą - ale co zrobić ...

no to góra jest dół jest tylko środka brakuje - a dach w powietrzu długo nie powisi :lol: - materiał na ściany pojechałem zamówić i ...... poczułem sie jak w starych "dobrych" czasach - kolejka jest

Taki stara scenka kabaretowa mi sie przypomniała

Przychodzi baba do sklepu i pyta
mięso jest -nie ma
chleb jest - nie ma
a co jest baba pyta
Ja jestem - sprzedawca odpowiada

Z broda ale jakże prawdziwe i do obecnej chwili przystaje.....

Marek i Ewa
31-03-2007, 00:40
20-29 marca 2007

Dyskusje w domu trwają - co będzie i jak

Trafiliśmy na wątek forum o pisuarach - uśmialiśmy się do łez ale że praktyczni raczej jesteśmy a w domu dwa chłopy (żeby nie było - ja i syn) - i pies na dokładkę (ale on z łazienki rzadko korzysta i do Bożego Narodzenia czekać nie chcemy więc głosu w dyskusji nie zabierał) - pisuar będzie - w łazience na dole

Poza tym rekuperator (to mój pomysł) podbpięty dodatkowo do przewodu kominowego i czerpnia 40 metrów - jak odpadną kominy wentylacyjne to różnica w kosztach ok 5 tyś - w ogrzewaniu się zwróci

I instalację przeprojektowuję pod inteligentny dom - pójdzie ze 2km kabla + magistralny - ale później nie będzie trzeba ścian próć - jak kasy na elektronikę zbraknie to się na początek zwykłe przełączniki założy i wysteruje przekaźnikami - elektronikiem z zawodu jestem to sobie poradzę ....

Marek i Ewa
31-03-2007, 00:49
30 marca 2007

Kurde kiedy ten akt notarialny będzie (czekamy na uprawomocienie się decyzji o podziale gruntu)

Dziś dobra informacja - znajomy co się buduje ma znajomego który razem ze znajomym wożą od znajomego zniemiec Ytonga - na maj będzie prawdopodobnie - trochę się zdziwił jak sześć tirów materiału zamówiliśmy ....
Na maj będzie - i transakcja bezpieczna bo kasa dopiero przy odbiorze materiału - bo zaliczki bym nie dał ....

No to środek jest
Teraz tylko ten nieszczęsny akcik i mordęga z pozwoleniem (ale z tego co wiem w Słupskim starostwie inteligentni ludzie pracują i jak są warunki to nie przetrzymują niewiadomo ile)

A potem ekipa - bo teraz nie mogę nijak znaleźc bo każdy pyta - kiedy miałby wejść a skąd my biedni mamy wiedzieć ....
A ciekawe ile ekip mi kierownik wygoni bo strasznie dokładny jest

Nawet poprosił o badania gruntu bo chce sprawdzić obliczenia budynku (fundament w stosunku do projektu będzie ok. 25%cięższy i ściany też trochę (zmiana 36.5 na 40)) i fundamentów - spokojnie wytłumaczył po co i przyznałem rację - tym bardziej że nikogo nie polecał - czyli roboty kolesiom nie nagania

A może wody przy okazji poszukać - zawszeć to za darmo by było do podlewania a tak trzeba będzie deszczówkę łapać

Oby tylko za płytko nie znaleźli ....

Marek i Ewa
29-09-2007, 01:09
Czerwiec 2007

No i dawno nie pisaliśmy

A było to tak
Czekaliśmy, czekaliśmy, czekaliśmy i w końcu działkę zmieniliśmy

Milutkie 1100m ok 30x 36 wjazd od wschodu, wszystkie media i w czerwcu zaczęła się przyjemna praca - męczenie konstruktora (ach te przeróbki), uzgodnienia, pisemka, uprawomocnienia itp, itd....
Jak oni te stadiony chcą zbudować

Alo to nic - jesteśmy pełni optymizmu

Marek i Ewa
29-09-2007, 01:24
Dzisiaj żonka ma urodziny a 5 października mamy dostać pozwolenie na budowę - na razie nic więcej nie będę pisał żeby nie zapeszyć

Marek i Ewa
11-10-2007, 20:47
Pada !!!!!!!!!!!!
We wtorek zaczynamy - tzn koparkowy wybiera od 7.30 humus a a 14 geodeta wytycza budynek

W następnie wykop pod ławy - może padać więc wybieramy ziemię na pełną głębokość ław i robimy pełne deskowanie - trochę kasy pójdzie ale przynajmniej nie obawiamy się że po wykopaniu law i malym deszczyku profil ław zmieni się z prostokątnego na talerzowy czyli z z |_| na \_/ lub plaski _ :D
Dostaliśmy wycenę robót
Fundament (deskowanie, izolacje, montaż zbrojenia, lanie ław, izolacja pw, bloczki, izolacje pionowe) 9000
Sciany parteru 6500
Wieniec + strop 9000
Ściany poddasza 4500
Więźba, ułożenie dachówki + montaż okien dach. + rynny 15000
razem 45000 - da się wytrzymać
Kierbud mój to będziemy kontrolować

Zmiany w orginalnym projekcie
1. Garaż na 4,5m i brama 3m (lubię komfort), dodatkowe drzwi z garażu na ogród i do pom. gospodarczego
2. Ściany domu Ytong na 40cm garaż 24cm
3. Wywalone kominy wentylacyjne i jeden komin - został tylko ten od kominka
4. Reku stockair 300 G90BFB
5. Piec z zamkn. komorą i dwuplaszcz. kominem przez ścianę
6. Schody lane
7. likwidacja ściany nośnej (dwuteownik stalowy + słup w środku)
8. strop terriva w miejsce lanego
9. ścianka kolankowa o jedną cegłę wyżej - podskoczy budynek bo nie zmieniamy kąta dachu żeby nie kasić za przeliczenia więźby ....

w locie ew. coś się pozmienia (kierbud jest konstruktorem z wszystkimi uprawnieniami)
Oby można było wjechać na działkę ....

Marek i Ewa
02-11-2007, 22:00
16 październik 2007
Zgodnie ze zgłoszeniem budowa ruszyla .....
Pogoda taka sobie - czyli leje
http://www.grzesio.pl/budowa/hurra.jpg
Mimo to pełni ambicji wpuszczamy sprzęt cięzki na budowę ..
http://www.grzesio.pl/budowa/humus_sio.jpg
A tak to wyglądało po robocie ....
http://www.grzesio.pl/budowa/humus_zdjety.jpg

Ale ciągle pada - za dwa dni będzie basen
I koparkowy mi zdjął za mało - więc pod szalunki trochę podkopać trzeba - od 20 do 40 cm ....

Marek i Ewa
02-11-2007, 22:15
17 października - dalej leje weszli geodeci ...
http://www.grzesio.pl/budowa/geodeci.jpg

Wyznaczyli zmokli skasowali i poszli - a deszczyk dalej kapu kap....

Przerwa do następnego tygodnia - ekipa wchodzi we wtorek - jakiś dojazd musze zrobić bo ciężki sprzęt nie dojedzie

Marek i Ewa
02-11-2007, 22:25
23 października 2007 - słońce zaświecilo i od niedzieli nie pada - przypadek?
Ale i tak mam basen - i błotko - żonka jak to niewiasta niedowiarek musi sprawdzić ...
http://www.grzesio.pl/budowa/zonka_na_dzialce.jpg

Ale ruszyło szalowanie - hurra - panowie gracko zbili blaty i zaczynają stawiać - i oczom nie wierzę - każdy blat na poziomicę - oby zbyt dlugo nie kładli - ale obiecali na piątek lanie ław. Mój adaptator nieco zaszalał i ławy mam różne 60,55,50,45 i 35 cm - nieco grzebaniny będzie ...

W międzyczasie załatwilem 20t gruzu i wysypałem na drogę - a trafiła się ciężka maszyna to za flaszkę gracko rozłożyła i wyrównała - jak 16t przejechało to nic już chyba tego nie rozjeździ
Zamieszczam ładny widoczek na drogę, początek szalowania i naszego pieska ...
http://www.grzesio.pl/budowa/ruszylo_szalowanie.jpg

Marek i Ewa
02-11-2007, 22:28
25 października 2007 -
brak zdjęć - ja świętuję urodziny a panowie kończą ławy, sypią podsypkę piaskową i chudziaka ....
Jutro chyba zalewamy ... ławy!

Marek i Ewa
02-11-2007, 22:36
26 października 2007
Frajer ze mnie - aparatu nie wziąlem - ale komórką fotki zrobilem z lania betonu - jak je zrzucę na komp. to zamieszczę
Mały horror dzisiaj był - a było to tak ...
Na 16.00 umówiony kierbud na odebranie zbrojeń
Na 16.30 beton z pompą
a o 10.00 ekipa dzwoni i mówi że zbrojeń nie ma ... (zamówilem gotowe) - zapomnieli przywieźć
Zadzialałem - o 11.00 zbrojenia na placu
Czasu malo - co bylo robić - zalożyłem kalosze i zap... razem z ekipą - aż się lało (z czoła - nie z nieba na szczęście)
Jakim cudem się udało to wszystko powiązać i zmocować ławy - nie wiem ale się udało - jak betoniarki przyjechaly to zbrojenia odebrane były i można było lać ....

Kończyliśmy przy reflektorach betoniarki, jedna ława się nieco rozlazła (zamiast 35 będzie 45...) 17m3 betonu wlazło ale ławy zalane.

Marek i Ewa
02-11-2007, 22:55
Sobota 26 października 2007

O godzinie 8.00 wylądowałem na budowie uzbrojony w aparat, poziomicę laserową i takiż dalmierz - a tak lubię sobie posprawdzać

A oto zdjęcia naszych ław
http://www.grzesio.pl/budowa/lawy1.jpg
http://www.grzesio.pl/budowa/lawy2.jpg
http://www.grzesio.pl/budowa/lawy3.jpg

Jestem (odpukać) coraz lepszego zdania o naszej ekipie - na przekątnych odchylenie od wysokości 5 mm (milimetrów!) na najdłuższym odcinku ławy zamiast 995.5 cm jest 995,8 cm - po tym co się naczytalem na forum to niezly szok
A po powierzchni niemalże na łyżwach można jeździc - tak równiutko
Teraz przerwa do wtorku - ale w czwartek 1 listopad, więc jak znam życie wejdą w piątek albo w sobotę ... albo w następny poniedziałek
Nie będe poganiał (choć sercu żal...)
A na dokładkę dzisiaj wodę doprowadzili - mieli być na 9.00 zrobić do 13.00 byli o 9.10 skończyli 12.45
Coś się jednak w tej Polsce zmienia - a że trzeba zapłacić - no cóż, też pracuję w usługach ... wiedza i doświadczeinie MUSZĄ kosztować

Marek i Ewa
06-11-2007, 21:15
Poniedziałek 5 Listopad 2007

Ekipa wróciła
Dzisiaj rozwalili szalowania, postawili budę i rozsypali góry wewnątrz ław
We trzech ....
A prądu ni ma ....
Zobaczymy co jutro będzie .....

Marek i Ewa
06-11-2007, 21:30
Wtorek 6 listopad 2007 - tragedia ...

Nawaliłem na całej linii - logistyka dostaw zawiodla - ekipa do 11 stała i kończyła budę (no i stawiali słupki wysokościowe do bloczków)
A było to tak ...
Najpierw okazało sie że nie ma na budowie żwirku (miał być na wczoraj ) - telefon do dostawcy - samochód mu się zepsuł i może dowieźć po południu - to co glinę mają domieszać?
Ale i domieszać nie ma do czego bo cement i wapno pojechały omylkowo na inną budowę ... zadzwoniłem op.... i na 11 dotarli (w międzyczasie piasek od sąsiada z budowy siali - i żeby nie było - sąsiad pozwolił)

Ale i tak nie było czym kręcić bo kabel za krótki zrobilem
A było to tak - sąsiad się pozwolił podłączyć do swojej skrzynki no to zrobiłem przedłużacz - 40 m - elegancki ze skrzyneczką i porządnym gumowanym przewodem - ale że piasek (ten od sąsiada) po drugiej stronie to taczkować by trzeba było 20m więc zabraklo te 10 m
Dowiozłem kabel i o 11 ruszyli ...

A o 14 oczom nie wierzę - z energetyki przyszli i skrzynkę wytyczyli - do piątku będę miał własny prąd - hurra!

Do 16 ekipa rozwiozła bloczki i wymurowała narożniki
Szef powiedział - na sobotę szykować kasę za fundamenty - a jak do tej pory to są równie słowni jak dokładni - więc chyba tylko tornado może im przeszkodzić albo ulewa tropikalna - ale to chyba nie na naszym terenie

Marek i Ewa
06-11-2007, 21:39
Wtorek 6 listopad 2007 - oops

Środkowa ława jest chlaśnięta w lewo o 5 cm więc bloczki nie wypadły centralnie tylko z jednej strony jest 13 cm z z drugiej 4 (a winno być po 8,5cm) - kierbud przelicza obciążenia - na szczęście jest oparty tylko strop garażu
Nie zauważony błąd w projekcie - najśmniejsze jest to że sprawdziliśmy (ekipa, kierbud i ja - każdy osobno) wszystkie wymiary za wyjątkiem tej nieszczęsnej ławy na przedlużeniu której stoi słup przesunięty względem cenrtum ławy o 4,5 cm i zaznaczenie wskazywało właśnie na ten słup mimo wymiarów na projekcie wskazujących na środek ławy. No więc ekipa odchyliła się właśnie o te 4,5cm w stosunku do markerów - dobrze że zauważyli to przy murowaniu narożników i przesunęli te bloczki od centrum bo cały strop poszedłby w diabły (belki terrivy byłyby za krótkie ....)
Zobaczymy co kierbud powie

Marek i Ewa
06-11-2007, 21:42
6 listopad 2007 - toż to szok ...

Mówiłem że trąba i ulewa tropikalna to nie u nas a dzisiaj nad Słupskiem - burza z piorunami .... w listopadzie
Ludzieeeeeeeeee.....

Marek i Ewa
25-11-2007, 22:48
8 listopad 2007 - dalej leje
:-(

Marek i Ewa
25-11-2007, 22:54
Środa - 7 listopad 2007
Energetyka zaczyna podlączać prąd a chlopaki kładą bloczki
Nawet agregat przywieźli bo się nie mogę z somsiadem bo dach mu się kładzie i jego ekipa się boi, że im korki wysadzi i robota leży ...

Energetyki 30m wykopali i .... koparka im się zepsuła :-( pojechali, mają przyjechać w poniedziałek
A deszcz siąpi

Marek i Ewa
25-11-2007, 22:57
Czwartek - Piątek - 8-9 listopad

Lekko pada w nocy - bloczki rano schną - murowanie od dwunastej ale idzie

A energetyków niet
Za to w ich wykopie zrobił się tor kajakowy ... ciekawe jak kabel pod woda będa kłaść

Jak zrobię jakieś zdjęcia to zamieszczę ...

Marek i Ewa
25-11-2007, 23:03
Poniedzialek - 12 listopad 2007 r

W sobotę i niedzielę atak zimy
Pojechałem w poniedzialek
Robota stanęła za to bo wszystko śniegiem zasypalo
Zamieszczam zdjęcia z budowy
http://www.grzesio.pl/budowa/zima1.jpg
Woda ..........
http://www.grzesio.pl/budowa/zima2.jpg
Woda .............
http://www.grzesio.pl/budowa/zima3.jpg
Buda ...........
http://www.grzesio.pl/budowa/zima4.jpg
Znowu woda ............


Znowu wodę trzeba pompować
A energetyków niet chyba czekają aż ziemia bardziej rozmięknie

Marek i Ewa
25-11-2007, 23:22
Środa - 15 listopad 2007
Hurra - mam prąd !
A przy okazji ubaw - szkoda, że nie miałem aparatu ....
A bylo to tak
Rano przyjechali z energetyki (a jakże - z koparką ) prąd podłączać - wykopali dolek (bo ziemia miękka) polożyli kabel, prąd podłączyli - a jakże i i dawaj zasypywać dołek. U somsiada łatwo poszło - a u mnie przy wjeździe na działkę góra bloczków - nijak wjechać. No to koparkowy - przez pole przejadę - a na to budowlańcy moi - nie przejedzie - miękko. Na to koparkowy - a ja taki przejadę - nie na takiej drodze się jeździło. I pojechał ..... I tak się przyssał podwoziem, że lemieszem nawet się wyciągnąć nie mógł. Dopiero dźwig ściągnęli i go odessali ....
I pojechali ....
A ja na dzialce mam prąd za 2tyś i 30m toru kajakowego na drodze gminnej za free ... bo nie zasypali .....

Marek i Ewa
25-11-2007, 23:27
Sobota - 17 listopad 2007
Fundament prawie gotowy - syskie 6 warstw - nareszcie
Oczywiście zdjęcia

http://www.grzesio.pl/budowa/konfun1.jpg
Żonka, teścio i najmłodsze na budowie
http://www.grzesio.pl/budowa/konfun2.jpg
A to starszy - wstydkiwy taki i przed aparatem ucieka
http://www.grzesio.pl/budowa/konfun4.jpg
Ja z teściem - a co - tez pomagam

Jak to mówią - Spełniony mężczyzna powinien w życiu
- spłodzić syna,
- utulić córkę
- wybudować dom
- posadzić drzewo

Syn jest, curóś jest, dom zacząłem przed czterdziestką, zostało drzewo posadzić

Już niedługo będę spełniony !!!! :P
wybudować dom i posadzić drzewa

Marek i Ewa
28-11-2007, 22:44
23 listopad 2007 - piątek
Ekipa skończyła fundamenty i polożyła ocieplenie
http://www.grzesio.pl/budowa/fundok1.jpg
http://www.grzesio.pl/budowa/fundok2.jpg

W poniedzialek wizyta kierbuda a od wtorku izolacja pozioma a potem bloczki

Niech się mury pną do góry ....:-)

Marek i Ewa
28-11-2007, 22:58
26 listopad 2007 - poniedzialek

Kierbud się wściekł, ja się wściekłem wszyscy się wściekli
Ja przez piasek kierbud przez wykonanie - cala lista poprawek

Za komentarz niech posłużą zdjęcia

http://www.grzesio.pl/budowa/ocieplenie1.jpg
Jest styro, jest siatka jest dysp ale kleju brak - siatka klejona a nie wtapiana - niby żadna różnica ale paznokciem odchodzi - co będzie jak okleję cokół :cry:

http://www.grzesio.pl/budowa/ocieplenie2.jpg
A to wykończenie góry - hmm ... :evil:

Po co mi strzelnica w pierwszej warstwie bloczków ? :o
http://www.grzesio.pl/budowa/strzelnica.jpg

Pomysłowy Dobromir - po co targać i łupać bloczek jak pod ręką tyyyyle zaprawy ....
http://www.grzesio.pl/budowa/pomysl.jpg

A to tylko niektóre błędy - zadzwoniłem do ekipy - mają poprawić - kierbud powiedział, że przed położeniem izolacji poziomej ponownie odbiór fundamentów .... :(

Na dokładkę sąsiad przyszły wystawił rurę przez płot i wpompował mi i mojemu przyszłemu sąsiadowi parę metrów deszczówki na dzialkę - jest na to jakis paragraf?

Marek i Ewa
28-11-2007, 23:04
28 listopad 2007 - środa
We wtorek przywieźli ytonga, jest środa przyjechała 1 (jedna) wywrotka piasku a ekipy do poprawek nie ma - może jutro będą ...

Marek i Ewa
19-02-2008, 22:33
Długo nnie pisaliśmy bo i budowa stanęła ....
Ekipa trochę poprawiła ale już nerwa nie miałem i pożegnaliśmy się "grzecznie" w połowie grudnia

No i budowa stanęła ....
Potem były święta, potem sylwester potem nie było czasu żeby się za ekipą rozejrzeć szlag mnie trafiał ale bez nerw czekaliśmy

Jak się nie szuka to się znajdzie - mój dostawca ziemi zadzwonił że jest ekipa wolna - spotkaliśmy się 10 lutego , 11 były negocjacje a 12 umowa i wbicie łopaty (żeby 13 nie zaczynać)

Nie chcę zapeszyć ale w czwartek 14 zaczęli a jutro (20 lutego) zalewamy chudziaka
Przez ten czas zrobili (razem z moim teściem - pilnuje )
przesypali cały piasek w fundamentach i zagęścili warstwami
wymurowali stopę pod komin I (poprzednia ekipa zapomniała)
wykonali zbrojenie pod komin II - poprzednia ekipa nie zauważyła że wystaje poza fundament
położyli kanalizację razem z przebiciami przez bloczki fundamentowe na zewnątrz i wewnątrz
i kilka innych drobiazgów
Jak na razie (odpukać) praktycznie bez zastrzeżeń, terminowo i bez konfliktów
Zobaczymy co będzie dalej ....
Jutro leją chudziaka - zobaczym co za fachowcy

Marek i Ewa
19-02-2008, 22:48
Kilka zdjęc z dzisiejszego etapu

Kontrola wykonania
http://www.grzesio.pl/budowa/kontrola.jpg

Mały też pomaga jak może
http://www.grzesio.pl/budowa/malypomaga.jpg

Widok ogólny
http://www.grzesio.pl/budowa/zageszczone.jpg

Marek i Ewa
27-02-2008, 22:31
20 luty 2008

Budowa idzie aż miło - co ekipa to ekipa

Dzisiaj lali chudziaka - zagęścili podkład na cacy - na 103 m2 powierzchni i 10 cm grubości wychodziło 10,3 m3 - zamówiłem 10,5 m3 betonu i ..... zostały 2 (słownie 2) taczki. czyli równiutko - poprzednia ekipa jak zaszalowała fundamenty to zamiast 15m3 weszło 17 ....

Ponizej zdjęcia z zalewania - oberwało się nieco betonem aucie ekipy ale podeszli z humorem - sie zdarza - a okazja do wymycia wozu jest

Leją, leją ....
http://www.grzesio.pl/budowa/lanie1.jpg

Dalej leją
http://www.grzesio.pl/budowa/lanie2.jpg

I zalane i wyrównane
http://www.grzesio.pl/budowa/zalane.jpg

A teraz czekamy kilka dni i jak nie będzie padać to izolacja na fundamenty i ciągniemy ściany

A tak wyglądał wóz ekipy po robocie ....
http://www.grzesio.pl/budowa/maskabrudna.jpg

Marek i Ewa
27-02-2008, 22:43
21 luty 2008 - 26 luty 2008

Leje i leje - bloczki z wierzchu mokre i nie ma jak izolacji przykleić :-(((

Auuuu

Marek i Ewa
27-02-2008, 22:46
27 luty 2008

Dziś rano nie padało - ekipa poprawiła styropian naokoło i chlasnęła jakąs maź szybkoschnącą po wierzchu bloczków - i dogrzali to palnikiem
Jutro przykleją do tego papę - kierbud mówi że dobrze

Lece jutro robić zdjęcia (na pamiątkę)

Marek i Ewa
28-02-2008, 17:12
28 luty 2008

Mieli dzisiaj tylko izolację przygrzać a z rozpędu poprzenosili bloczki i machnęli połowę pierwszej warstwy.
A teścio sławojkę skończył ....

Niech się mury pną do góry

Kilka fotek z dzisiaj ....

Inwestor przyjeżdża - ostatnie przygotowania
http://www.grzesio.pl/budowa/schody.jpg

Widok na nową budkę i sławojkę
http://www.grzesio.pl/budowa/izolacja.jpg

Uzgodnienia ....
http://www.grzesio.pl/budowa/izolacja2.jpg

Kibelek - luxmaxx
http://www.grzesio.pl/budowa/kibelek.jpg

Inwestor na budowie
http://www.grzesio.pl/budowa/inwestor1.jpg

Gdzieś tu powinny być drzwi (w projekcie ni ma....)
http://www.grzesio.pl/budowa/gdziestudrzwi.jpg

Niech się mury pną do góry ...
http://www.grzesio.pl/budowa/murydogory.jpg

01 marzec 2008...
http://www.grzesio.pl/budowa/01032008.jpg

I budka

http://www.grzesio.pl/budowa/010320081.jpg
Alle tempo - nie nadążam z materiałem

Marek i Ewa
26-03-2008, 05:53
26 marzec 2008
Trochę pogoda miesza, Święta były ale się robota posuwa powoli do przodu
Ekipa super

Garaż z tarasem zalany teraz ściany

Widok na garaż (alle duży)
http://www.grzesio.pl/budowa/widok_garaz.jpg

A to wejście do garażu ....
http://www.grzesio.pl/budowa/we_garaz.jpg

I taras nad garażem...
http://www.grzesio.pl/budowa/taras.jpg

Coś ścian widać ...
http://www.grzesio.pl/budowa/widok_dom.jpg
http://www.grzesio.pl/budowa/widok_dom2.jpg

Żeby nie ta zima to by szło ....

Marek i Ewa
16-02-2009, 00:00
Alle dawno nie pisałem .... chyba jakoś tak w telegraficznym skrócie fotoreportaż czy cóś .... ale muszę foty przygotować ...

Marek i Ewa
16-02-2009, 22:20
Zgodnie z obietnicą
29 marzec 2008 - ściany parteru rosną - nawet szybko ... (dopiero przt sprawdzaniu stropu okazało sią że nawet 40cm ytonga ) można odchylić od pionu o 1,5 cm .. :evil: )

http://www.florex.pl/budowa/parter1.jpg
http://www.florex.pl/budowa/parter2.jpg
http://www.florex.pl/budowa/parter3.jpg

Marek i Ewa
16-02-2009, 22:29
15 kwietnia 2008
Zabalowałem trochę bo dzieciarnia miała urodziny ale parę fotek z układanie terrivy się w archiwach znalazło (a dopiero teraz przy tynkach dowiedziałem się że do d...y ułożone bo terriva powinna dawać w miarę gładki sufit a u mnie są schodki na ok 1 cm - jak do końca nie chce wejść pustak to się rowek fleksem wyrównuje czy cóś - dobrze że tynki klasyczne bo poszedłbym z torbami - po trzy razy zarzucają ) :evil:


http://www.florex.pl/budowa/strop1.jpg
http://www.florex.pl/budowa/strop2.jpg
http://www.florex.pl/budowa/strop3.jpg
http://www.florex.pl/budowa/strop4.jpg

A tak to wyglądalo 15 maja po zdjęciu szalowania stropu
http://www.florex.pl/budowa/strop5.jpg
http://www.florex.pl/budowa/strop6.jpg
jeszcze nieźle ale o tym potem ...

A przy stropie to ciekawie było ze stemplami - szukałem nawet na forum bo nigdzie nie było - w końcu gdzieś kupiłem na allegro - no to jadę z chłopakami po te stemple - nas czterech + ciężarówka 3.5 t - co to 120 stempli zabrać ....
No i jak je zobaczyliśmy to chłopaki na piechotę chcieli do domu wracać po powiedzieli że przyjechali po stemple a nie po las ... Na tych stemplach to by można Pałac Kultury podpierać - sztuka w sztukę po 3 m i po 25cm średnicy ... (kulka było cienkich po 15 cm ). Władowaliśmy 70 na ciężarówkę - więcej się nie zmieściło.... byliśmy tak zmordowani że po resztę pojechaliśmy w następnym tygodniu
Ale sufit był cacy podparty .......

Marek i Ewa
16-02-2009, 22:55
31 maja 2008 - murujom chłopaki ściankę kolankową i wieniec ....
A wracając do stropu - co spieprzono
a) w nadprożu nad oknem kuchennym budowlańcy odwrotnie założyli wieniec - 5 grubych na dole trzy górą - kierbud zauważył przed zalewaniem - decyzja inwestora - odwołujemy beton, tniemy zbrojenia (spawane belki) i obracamy czy później podeprzemy narożnik bo będzie sprężynował i okna będą pękać ...
(w błogiej nieświadomości czekających mnie problemów technologicznych podparcia narożnika - powiedziałem lejemy .....)

b) nad małym oknem narożnika lekko chłopaki zawibrowali za słabo i zrobił się rak som pręty nima betonu na jakichś 10 cm ... wylazlo dopiro teraz - kierbud myśli co zrobić i przelicza
c) "mały wieniec nad ścianą kuchenną lekko opadł a na dokładkę lekko za mocno był podcięty pustak - pękła ścianka , beton wlazł do środka, pękły pustaki i "gupio wyszło panie szefie" - będzie konstrukcja chłopaki płacą za obliczenia i dwie beleczki
d) kierbud pierwszy raz dał ciała (każdemu się zdarza - a na dokładkę dzidzior mu się urodził :P ) nie zauważył że prętów w słupkach winno być 6 a nie 4 .... że ułożone - efekt poprawki na zdjęciu poniżej - w słupki ścianki kolankowej wsawiono pręty ze stali specjalnej o średnicy 25mm wklejone na żywicę hilti na głębokość 30 cm .... ) ale akurat kierb. można wybaczyć - warto

http://www.florex.pl/budowa/kolano1.jpg
http://www.florex.pl/budowa/kolano2.jpg

Marek i Ewa
16-02-2009, 23:30
1-10 czerwiec 2008
Ekipa zaczyna znikać - chyba wyczuli że im dachu robić nie pozwolę .... ale ściany murują - i tu mój błąd bo nie dopilnowałem szczytów

Domek zaczyna wyglądać tak

http://www.florex.pl/budowa/widok1.jpg

a parę di później tak


http://www.florex.pl/budowa/widok2.jpg

Ta deska co pośrodku szczytu to ma niby trzymać szczyt coby się nie obalił (stukpuk - trza było deskę przybić to byś dwa razy nie murował i by cię plecy nie bolały :P ) Kierownik o mało co się nie zes...ł

Po jego interwencji szczyt wyglądał tak
http://www.florex.pl/budowa/widok3.jpg

Ekipa skasowała swoje - z małym potrąceniem - oki ale mnie coś nie pasowało ... po pewnym czasie (przy układaniu więźby) wylazło co .....
Nie pasowało mi że poszło o 4m2 ytonga za dużo niż wg obliczeń - a zazwyczaj nie myliłem się dużo - jakieś 1-3% a tu 10% ....
I się znalazł .... na ścianie szczytowej - po lewej jak było po prawej jak winno być ... chłopaki pociągnęli o 20cm za wysoko - zrywaliście kiedyś 30kg bloczki z chwiejącej się ściany o wysokości 5m? ciekawe doświadczenie :o :o
http://www.florex.pl/budowa/widok4.jpg

Marek i Ewa
16-02-2009, 23:39
14 lipiec 2008r
No a teraz o schodach
Jako się rzekło chlopaki nieco spieprzyli strop w miejscu między schodami a kuchnią więc po dokonaniu napraw wygląda to tak ...
http://www.florex.pl/budowa/schody1.jpg
Ta dziura to pustak co wypadł .... ta belka stalowa strop tzymo a o prętach za chwilę

Marek i Ewa
17-02-2009, 00:02
14 lipiec 2008

Kierbud dał rysunek zamienny schodów (miały być drewniane) wg naszych wymagań)
A były takie
- Maksymalna szerokość (dusza na 10 cm - mają ponad metr)
- nie wyż 19 cm - nie dało rady spocznika więc zabiegowe - 5 stopni
- w celu zmniejszenia niewykorzystanej powierzchni płyta wysunięta nad schody na 1m
- cieniutkie 5cm
- a od spodu profil jak w kościole bo trzeba okno minąć i ma ładnie wyglądać
Jak zobaczyłem zbrojenie to mnie ciarki przeszły - wiem że schody oparte tylko na dwóch punktach ale sami zobaczycie - bomba dom zdmuchnie a schody zostaną ....
A do tego "oszukana belka" pozioma - dwie belki powiązane żeby naprawić to co fachowcy spieprzyli i "półeczkę" utrzymać

No to budowlańcy że się nie da a my że się da - wię umówione tak - ja z teściem szalowanie i zbrojenie a oni przyjdą zalewać (ciągle mają nadzieję na dach ale mówię że nie ma więźby jeszcze)
No więc zabraliśmy się z teściem do roboty
Podparcie kombinowane szalowania wygląda tak
http://www.florex.pl/budowa/schody4.jpg
Dolnu szalunek zabiegu czyli spód schodów po wykonaniu i zeszlifowaniu tak
http://www.florex.pl/budowa/schody2.jpg
http://www.florex.pl/budowa/schody3.jpg

No to zabraliśmy się za zbrojenia - oto fragment tej nieszczęsnej belki - a wiązać ją trzeba było po wprowadzeniu prętów w wykute otwory - a wiązadełek było ze 300 - mordowaliśmy się pół dnia - w końcu powiedziałem dość i pojechałem kupić spawarkę - zawsze się przyda ...
Belka
http://www.florex.pl/budowa/schody5.jpg
(te cudnie powyginane pręty poprzeplatane przez belkę to dalsza część zbrojenia ....)
Podeścik
http://www.florex.pl/budowa/schody6.jpg

Po zbrojeniu szalowanie - deseczki przycięte idealnie równo na tarczówce i wyszlifowane na gładko od strony betonu - ustawiane na niwelatorze laserowym całość wygląda imponująco
Podeścik
http://www.florex.pl/budowa/schody7.jpg
Zabieg
http://www.florex.pl/budowa/schody8.jpg
I widok ogólny
http://www.florex.pl/budowa/schody9.jpg

Ładne - prawda? (270m pręta fi 12 - 6 przestałem liczyć ...)

Marek i Ewa
17-02-2009, 00:16
28 lipiec 2008
Lejemy schody - ekipa przyjechała, suchy beton też, wanna na górze, (do mieszania) wyciągarka zamontowana - a my całą rodziną pomagamy bo ciepło a beton schnie
A to jak pomagamy widać tu

Najpierw panie - jak zawsze eleganckie
http://www.florex.pl/budowa/lanie2.jpg
http://www.florex.pl/budowa/lanie4.jpg

I panowie
http://www.florex.pl/budowa/lanie1.jpg

2m3 betonu poszło w takie cieniutkie - to ile ludzie leją w grube?

Marek i Ewa
17-02-2009, 00:17
Sierpień 2008
Dach ruszył - i z perspektywy czasu stwierdzam że była to najlepsza ekipa jaka u nas pracowała - mieli tylko jedną wadę - robią wyłącznie dach - więc znów trzeba będzie łapać ekipę

Więźba 6 sierpień
http://www.florex.pl/budowa/dach1.jpg

Też pomagam
http://www.florex.pl/budowa/dach2.jpg

Wiecha 12 sierpień
http://www.florex.pl/budowa/dach3.jpg

Folia i łacenie 15 sierpień
http://www.florex.pl/budowa/dach4.jpg

A tak pod dachem
http://www.florex.pl/budowa/dach5.jpg

Układanie dachówki 17 sierpień
http://www.florex.pl/budowa/dach6.jpg

Dach fini 21 sierpień
http://www.florex.pl/budowa/dach7.jpg

No i na łeb się nie leje - hura - teraz znowu stop i okna

Marek i Ewa
17-02-2009, 00:44
23 wrzesień 2008
Już nie wieje - okna są, funduszy niet - teraz dłubanina we własnym zakresie

Widok na kuchnię
http://www.florex.pl/budowa/okna1.jpg

Wykusz - fajny jest ale strasznie cudowali z montażem ....
http://www.florex.pl/budowa/okna2.jpg

I drzwi do domku (z odzysku ale porządne)
http://www.florex.pl/budowa/okna3.jpg

Marek i Ewa
17-02-2009, 00:46
Październik/listopad 2008

Funduszy nadal niet - dłubię co mogę - woda,kanalizacja elektryka ....

Zdjęcie skrzynki elektrycznej przy próbnym uruchomieniu
http://www.florex.pl/budowa/skrzynka1.jpg

Marek i Ewa
17-02-2009, 00:50
14 luty 2009 - budowa ruszyła

Tynki (cem-wap - najtańsze i najzdrowsze) z betoniarki - już się kładą

A ja walczę z projektem rekuperacji - ma ktoś namiary na kominiarza w Słupsku który wie co to jest rekuperacja i będę mógł z nim pogadać aby mi nie robił wstrętów przy odbiorze ? (piec gazowy w łazience + reku - its problem, big problem) - ale ja nie mam kotłowni ....

Marek i Ewa
17-02-2009, 22:25
Zajechałem na budowę biuro sufit wytynkowane, szpryc rzucony czyli niby ok ..
Tylko się ekipa z "nadzorem" sprzecza - ostatnio poszło o łopatę ....
Ale nic - przyszły tydzień skończyć mają w środę lub czwartek ...

Szpryc wszędzie zarzucili a w biurze sufit zrobiony - jutro dam zdjęcia

Koszty tynków (280 m2) - razem z otyworami (nie kasują osobno) 0 jakieś 3 tyś do tego materiał - piasek,wapno cement - ok 800 zł - (parter)

Marek i Ewa
24-02-2009, 23:12
18 luty 2009
Ledwo zdążyłem - dziś obudziłem się z dziwnym uczuciem że coś nie tak, że o czymś zapomniałem
A jak zaskoczyłem to aparat pod de pache i jazda na budowę - NIE MAM ZDJĘĆ elektryki a tynki robią - a potem będzie jak ruski saper i kucie ścian ...
Zdążyłem bo dopiro z sufitem walczą (i klnął ... )

Zamieszczam parę fotek - aż szkoda zarzucać ale nie będę bez tynków mieszkał bo mi się kabelki podobają ....
http://www.florex.pl/budowa/el1.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el2.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el3.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el4.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el5.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el6.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el7.jpg
http://www.florex.pl/budowa/el8.jpg