PDA

Zobacz pełną wersję : Dachówka czy blachodachówka - dyskusja i opinie



Strony : 1 2 3 4 [5]

TOMASZQS
17-12-2008, 22:45
Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Dlaczego ludzie w regionach, gdzie teoretycznie występują najcięższe warunki klimatyczne (Podhale) z dużymi róznicami temperatur w ciągu roku, obfitymi opadami atmosferycznymi, a także silnymi wiatrami (halny) wybierają jako pokrycie dachowe zazwyczaj blachę (w róznych postaciach)? Dachów na których znajduje się dachówka ceramiczna bądź cementowa jest tu jak na lekarstwo. I nie jest to spowodowane czynnikiem finansowym bo górale dutki mają :D
Więc co jest tego wyznacznikiem..... "przyzwyczajenia i tradycja" regionalna, czy może rzeczywiście blacha "znosi" lepiej trudne zjawiska pogodowe. A może ktoś ma jeszcze inne wytłumaczenie takiej sytuacji?

P.S. Może BEST_ia, w związku z tym, że pochodzi z Poronina coś nam napiszę na ten temat.

Z mojego doświadczenia wiem, iż górale zwyczajnie się boją układania dachówki (wykonawcy) proponują układanie blaszki,, bo łatwiejsze wygodniejsze , szybsze (choć nie wszyscy górale)

AGA NR 1
24-06-2009, 05:26
Witam,

Wczoraj żywo dyskutowałam z naszym panem z hurtowni budowlanej o tym, że w sumie żałuję, że zrobiłam dach z dachówki ceramicznej ( "Koramic" ) bo to kosztuje kupę kasy i przeliczyłam się trochę... :-?

Mam z tego powodu wyrzuty sumienia i pretensje do siebie, że tak "zaszalałam". :evil:

Oba duże dachy ( dom 180 m2 i osobno garaż 40 m2 ), mocno skomplikowane, czterospadowe z lukarnami itd. kosztowały mnie w sumie ze wszystkim ( obie więźby, wszystkie materiały, robocizna ) około 90 - 100 tys. zł.
:o

Więc żaliłam mu się, że żałuję bo mogłam zrobić te same dachy z DOBREJ blachodachówki i pewnie wyszłoby o połowie taniej...

Pan przekonywał mnie, że absolutnie nie mam racji ! :o
Że dachy z blachodachówki wcale nie są tanie ( wbrew pozorom), co więcej, że cena jest porównywalna !

Czy to prawda ? :o
Czy ktoś z Was robił sobie kosztorys swojego dachu w tych dwóch wersjach i jaka była różnica w cenie ?

:wink:

manieq82
24-06-2009, 06:34
no nie wiem czy porównywalna...
masz u mnie w dzienniku mój dach
ma 240 m2
dałem za więźbe 7 tyś z deskownaiem, za wykonanie 7 tyś, za pokrycie blachodachówką Plannja Smart kompletne z robocizna 23k
daje nam to 37 tyś i mam jeszcze 5 arkuszy na dach garażu który będzie obok stał
to troche chyba taniej
oczywiście jak masakrycznie skomplikowany i jakieś wole oczka to z blachy cięzko to wykonać i brzydko wg. mnie wygląda

ps. przepraszam jesli popsułem Ci tym humor :cry:

Jarek.P
24-06-2009, 06:51
Pan przekonywał mnie, że absolutnie nie mam racji ! :o
Że dachy z blachodachówki wcale nie są tanie ( wbrew pozorom), co więcej, że cena jest porównywalna !

Czy to prawda ? :o
Czy ktoś z Was robił sobie kosztorys swojego dachu w tych dwóch wersjach i jaka była różnica w cenie ?

:wink:

Pan może lekko przesadzał, ale trochę racji też mógł mieć, bo wszystko się sprowadza do stopnia skomplikowania dachu i do faktu, że dachówka jest dośc mała, a blacha na dach jest robiona w długich, sprzedawanych "z metra" pionowych arkuszach. Prosty dwuspadowy dach blachą się w związku z tym kryje niemal bezstratnie, akrusz przy arkuszu, odpadu jest właściwie tylko tyle, co na bocznych końcach, pod kominy itp.
Jeśli zaś masz dach czterospadowy, z mnóstwem lukarn itp. to niestety zaczyna się jazda, właściwie każdy arkusz blachy ma drugie tyle odpadu do obcięcia, bo na dzieńdobry odpada wszystko to co wystaje poza obrys trójkąta, jakim jest każda połać dachu, do tego dochodzą wycinki pod lukarny, krycie samych lukarn... A z tym ścinkiem nie zrobisz już nic, bo przecież nie obrócisz go i nie położysz obok, ta blacha ma swoją góre i dół. W związku z tym w przypadku mojego dachu (kopertowy i 5 lukarn), przy którym z ciekawości zażyczyłem sobie wyceny też w blachodachówce, cena materiału wyszła przy blasze dosłownie ze 3000 niższa jedynie niż przy rozpatrywanych przez nas odmianach dachówki (tez nie najtańszych), większa różnica wychodziła jedynie na robociźnie (za blachę liczą taniej), ale i to nie przekraczało kolejnych paru tysięcy, więc suma sumarum stwierdziliśmy, że jeśli dopłacając raptem kilkanaście % wartości dachu możemy mieć dachówkę, to nie ma się co wahać.

J.

AGA NR 1
24-06-2009, 07:47
ps. przepraszam jesli popsułem Ci tym humor :cry:

Manieq82,
no może trochę... :-?
Choć w sumie już "musztarda po obiedzie" - mega - wypasione dachy lśnią już sobie dumnie pod słońcem i zadają szyku w okolicy. :P
Naigorszy szok i dół już za mną...

JarekP,
dokładnie tak samo tłumaczył mi ten pan - jakbym słyszała jego słowa.

Interesowała mnie dokładnie taka sytuacja o której piszesz - miałeś w ręku kosztorysy na te dwa warianty pokrycia dachu i masz rozeznanie w różnicy ceny.
I jeśli jest tak jak mówisz ( różnica nie była wcale rzędu kilkanaście lub kulkadziesąt tysięcy złotych ) to jednak coś musi w tym być.
Więc Ty dla odmiany mnie pocieszyłeś.
:D

laspalmas
24-06-2009, 08:11
dwa lata temu jak szukałem materiału na dach to okazało się że w miarę dobra blacha też kosztuje sporo i wcale nie tak mniej niż dachówka.
Mam dach kopertowy z 3 lukarnami i wówczas wyszło że licząc odpady to różnica wychodzi jedynie na tym że dachówki krańcowe i gąsiory kupuje się na sztuki a blache na metry ale metry też kosztują.
Z drugiej strony moim zdaniem to tak jakby porównywać malucha z mercedesem.

lazik
24-06-2009, 09:06
no nie wiem czy porównywalna...
masz u mnie w dzienniku mój dach
ma 240 m2
dałem za więźbe 7 tyś z deskownaiem, za wykonanie 7 tyś, za pokrycie blachodachówką Plannja Smart kompletne z robocizna 23k
daje nam to 37 tyś i mam jeszcze 5 arkuszy na dach garażu który będzie obok stał
to troche chyba taniej
oczywiście jak masakrycznie skomplikowany i jakieś wole oczka to z blachy cięzko to wykonać i brzydko wg. mnie wygląda

ps. przepraszam jesli popsułem Ci tym humor :cry:
Dla porównania ja mam dach z tej najtańszej dachówki Koramica:
- za więźbę, pełne deskowanie (okapy z desek heblowanych ala boazeria - nadbitka a nie podbitka) około 26m3 drewna
14 tyś
- za dachówkę z orynnowaniem Planja Siba 125
23 tyś
- za robociznę cieśli
4,9 tyś
- za robociznę dekarza z montażem 2 okien dachowych
8 tyś

Suma: 49,9 tys tylko to było już prawie 3 lata temu

A dach około 260 m2 taki:
http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/wi/widok_1_120.jpg

Jak porównywałem koszty swego czasu z blachą to oszczędności mógłbym mieć na:
- więźbie nie potrzeba tak masywnej w przypadku blachy, ale trzeba by było to wyliczyć i zapłacić za adaptację projektu, który był przystosowany na dachówkę
- robociźnie cieśli i dekarza
- materiale na pokrycie - z tego co wtedy analizowałem nie byłaby to jakaś znacząca kwota, oczywiście biorąc pod uwagę blachę w miarę dobrą (z wyższą gwarancją)

Regut1
24-06-2009, 09:41
Im bliżej końca budowy tym bardziej człowiek ogląda każdą złotówkę i analizuje aspekt ekonomiczny podjetych wcześniej decyzji. Miałem podobnie odczucia dotyczące konstrukcji i pokrycia dachu. Plusem dachówki jest jedno -ma niepowtarzalny urok i smak, którego nie rekompensuje zwykła blacha. Jak ktos już wczesniej zauważył cena dobrej i ładnej blach jest porównywalna do ceny dachówki. Myśle że wyrzuty sumienia po pewnym czasie przechodzą, a ładny, trwały dach zostaje na lata. Każdego dnia cieszy oko.

Patrząc z drugiej strony. Niestety nic nie zagwarantuje pełni szczęścia. W przypadku wobrania blachy potem mógł być inny temat do przemyśleń "A mogłam/em dołożyć i mieć dachówkę" Ponieważ decyzja juz podjęta, moim zdaniem szkoda czasu na tego typu wracanie do przeszłości. Lepiej skupić się na dylematach zwiazanych z wykończeniem.

Pozdrawiam wszystkich wykańczajacych ......... się ;-) :D

jen
24-06-2009, 10:13
połowe taniej napewno nie dałoby rady z blachy, szczególnie przy skomplikowanym dachu, ale 100000zł za taki dach to strasznie drogo cię wysło. Ja za dach 320m2 zapłąciłam w sumie razem z robocizną około 50tys. z blachy wyszłoby podobnie, albo niewiele taniej, przy czym kupiłam porządną glazurowaną dachówkę niemieckiej firmy bogener, i wszystkie elemnty do niej w tym dachówki boczne ( te można zrobić z blachy żebyu zaoszczędzić) Dach tez mam skomplikowanych czterospadowy z 3 duzymi lukarnami, jedną jaskówlką i drugim obniżonym dachem nad garażem. sama dachówka wcale nie kosztowała aż tak dużo, wydaje mi się zechyba za dużo poszło u was na robociznę? Dach z blachy opłaca się robic tylko przy dwuspadowym prostym dachu - bo wtedy są małe ścinki. Na drewnie też sie nei zaoszczędzi nie wiem ile - mnie więźba kosztowąła jakies 10000zł z czego zostało mi dużo drewna na domek gospodarczy - będzie miał dach dwuspadowy ale tez będę go kryć ta samą dachówką. Wygląda to dużo lepiej, nie dudni podczas deszu( w domu to wazne kuzynka ma dach z blachy i strsznie słychąc oprócz deszczu też wiatr - mieszka na wzniesieniu) Acha ja kupowałam dachowkę w częstochowie bo wyszło z transportem taniej niż w Krakowie i dużo szybciej ( u siebie musiałabym czekać 2-3 tygodnie, a z Częstochowy mi po 3 dniach od zamówienia przywieźli - u nas na tą dachówkę zreszta jak na wiele innych mają zmowę cenowa z czym się zresztą specjalnie nie kryją

kamionkal
24-06-2009, 13:15
[quote="Regut1"
Patrząc z drugiej strony. Niestety nic nie zagwarantuje pełni szczęścia. W przypadku wobrania blachy potem mógł być inny temat do przemyśleń "A mogłam/em dołożyć i mieć dachówkę" Ponieważ decyzja juz podjęta, moim zdaniem szkoda czasu na tego typu wracanie do przeszłości. Lepiej skupić się na dylematach zwiazanych z wykończeniem.[/quote]

tak jest i tego się trzymajmy;

ja mam blachę i suma summarum nie żałuję, ale przez jakiś czas przed przeprowadzką żyłem z kolei w niepewności - czy deszcz nie będzie za bardzo hałaśliwy? czy ocieplenie jest wystarczające, żeby latem na poddaszu nie było upału? itp

skoro kasy wystarczyło i jedziesz dalej to nie rozpatruj już tego.

Regut1
24-06-2009, 14:07
ja mam blachę i suma summarum nie żałuję, ale przez jakiś czas przed przeprowadzką żyłem z kolei w niepewności - czy deszcz nie będzie za bardzo hałaśliwy? czy ocieplenie jest wystarczające, żeby latem na poddaszu nie było upału? itp

skoro kasy wystarczyło i jedziesz dalej to nie rozpatruj już tego.

Dokładnie, w trakcie budowy jest milion decyzji do podjecia. Budowa to ciągłe wybory pomiedzy dobrym a lepszym. Decyzja jest juz podjeta i nie za bardzo można ją odkręcić (abstrachujac od tego czy wogóle jest sens). Nie ma sie co zastanawiać. Szkoda czasu i energii tym bardziej że tych decyzji trzeba będzie troszkę jeszcze podjąć. Szkoda tracić na to energię.

Wracając do blach. to teraz mieszkam na poddaszu gdzie dom jest kryty blachą i też jest super. Delikatny odgłos padajacego deszczu i burzy nie :D jest jakoś szczególnie uciążliwy ma swój urok i właśnie tego przy dachówce najbardziej będzie mi brakowało.

AGA NR 1
24-06-2009, 17:03
Dziękuję za włączenie się w dyskusję. :wink:

W sumie może macie rację...

Nie ma co rozpaczać, stało się i.... w efekcie mam dwa piękne ceramiczne dachy. 8)
Tylko, żeby teraz na wykończenie stykło... i nowa rozterka, hahahaha !

Ech, ciężkie jest życie budującego !

:wink:

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Jrrzy
24-06-2009, 17:54
Jeśli masz użytkowe poddasze i na dodatek skomplikowany dach to możesz uznać,że to był jedyny słuszny wybór. Blachodachówka przy użytkowym poddaszu to akustyczny horror.

zbigmor
24-06-2009, 19:45
Jeśli masz użytkowe poddasze i na dodatek skomplikowany dach to możesz uznać,że to był jedyny słuszny wybór. Blachodachówka przy użytkowym poddaszu to akustyczny horror.


Kompletna bzdura. Przy nieużytkowym poddaszu jest spory hałas. Przy dachu solidnie zaizolowanym grad, czy deszcz słychać tyllko w okolicy okien.

kamlotek
24-06-2009, 23:02
no nie wiem czy porównywalna...
masz u mnie w dzienniku mój dach
ma 240 m2
dałem za więźbe 7 tyś z deskownaiem, za wykonanie 7 tyś, za pokrycie blachodachówką Plannja Smart kompletne z robocizna 23k
daje nam to 37 tyś i mam jeszcze 5 arkuszy na dach garażu który będzie obok stał
to troche chyba taniej
oczywiście jak masakrycznie skomplikowany i jakieś wole oczka to z blachy cięzko to wykonać i brzydko wg. mnie wygląda

ps. przepraszam jesli popsułem Ci tym humor :cry:
Dla porównania ja mam dach z tej najtańszej dachówki Koramica:
- za więźbę, pełne deskowanie (okapy z desek heblowanych ala boazeria - nadbitka a nie podbitka) około 26m3 drewna
14 tyś
- za dachówkę z orynnowaniem Planja Siba 125
23 tyś
- za robociznę cieśli
4,9 tyś
- za robociznę dekarza z montażem 2 okien dachowych
8 tyś

Suma: 49,9 tys tylko to było już prawie 3 lata temu

A dach około 260 m2 taki:
http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/wi/widok_1_120.jpg

Jak porównywałem koszty swego czasu z blachą to oszczędności mógłbym mieć na:
- więźbie nie potrzeba tak masywnej w przypadku blachy, ale trzeba by było to wyliczyć i zapłacić za adaptację projektu, który był przystosowany na dachówkę
- robociźnie cieśli i dekarza
- materiale na pokrycie - z tego co wtedy analizowałem nie byłaby to jakaś znacząca kwota, oczywiście biorąc pod uwagę blachę w miarę dobrą (z wyższą gwarancją)

lazik nie mogłam się oprzeć :wink: masz przepiękny dom,marzenie mojego małża, niestety zbyt drogi jak na naszą kieszeń,ale zawsze ogromnie miło ogląda nam się Wiery. Cudownie piękne są :roll: :o

AGA NR 1
24-06-2009, 23:50
Dokładnie, popieram przedmówczynię.

Lazik, dom jest.... inspirujący.
:wink:

zbigmor
25-06-2009, 07:26
A dach około 260 m2 taki:
http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/wi/widok_1_120.jpg



A to już jest real photo? Bo wygląda jak zdjęcie reklamowe biura architektonicznego. Naprawdę pełny szacunek.

niecus_aa
28-02-2010, 17:50
Witam.
Przedstawię sytuacje.
Od wisony zaczynam remont domku. Konieczne jest podniesienie ścian, rozebranie stropów istniejących (żelbet) a następnie nowy lekki strop drewniany. Będzie użytkowe poddasze.
Projektant zaprojektował że dach ( czterospadowy z kalenicą) zostanie pokryty blacho dachówką.
Z tego co teraz mi mówią to stosowanie blacho dachówki do tego typu dachu jest bardzo nieekonomiczne i wychodzi drożej niż pokrycie dachówka cementową (ostatnio 23zł za metr2)
Moje pytanie dotyczy kwestii zmiany pokrycia z blacho dachówki na dachówkę.

Czy jest to możliwe- chodzi o ciężar dachu ( pełne deskowanie i waga dachówki) ponieważ ściany są wymurowane z pustaka max 19cm.

Czy jest wymagana zmiana projektu w tym zakresie, i czy trzeba ewentualnie w jakiś sposób wzmacniac ściany.
Pozdrawiam

Hieronim12
02-03-2010, 16:05
a co na to projektant? niech się wypowie w tym temacie.

Zmiana projektu nie jest konieczna, co najwyżej konieczne może się okazać zwiększenie przekrojów elementów więźby dachowej pod nowy ciężar dachu, ale o to najepiej zapytać konstruktora budynku.

A czemu chcecie dawać po dachówkę pełne deskowanie, macie za mały kont nachylenia dachu??

m.trybulec
24-03-2010, 17:49
Tylko projektant architekt może wydać jednoznaczną opinię.

Pełne deskowanie to nie jest zły pomysł. Na pewno przeżyje folię. Tym bardziej, że poddasze będzie użytkowe. Jeśli więźba nada się pod beton to można pomyśleć o dużej zakładowej ceramicznej w dobrej cenie - jak Monza plus

zbigmor
24-03-2010, 19:06
Odciążacie mury demontując strop żelbetowy, ale podwyższacie mury i dociążacie kondygnację. Projektant pewnie nie patrzył na koszty pokrycia(bo co go to obchodzi) tylko na obciążenie. Najprościej go o to zapytać. Max 19 to nie za dużo.

kany
18-05-2010, 23:28
Witam serdecznie

Mam pytanko co do dachu jak wielka jest roznica cenowa miedzy dachowka a blachodachowka.Buduje ten dom systemem gospodarczym ,zadnych kredytow i sadze ze ta budowwa potrwa troszeczke .Ale wracajac do tematu ile moze kosztowac material na taki dach z B.dachowki i Dachowki z tego co sie orjetowalem to okolo 50 % wiecej dachowka czy to prawda.Jak myslicie w woj Lubelskim jaki moze byc koszt robocizny za datki dach z tych 2 systemow???

Projekt
http://img16.yfrog.com/img16/9498/27584539.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/8295/42414021.jpg

Tu pelny projekt
http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/muza_2/177/elewacje

slawek9000
18-05-2010, 23:45
bardzo skomplikowany dach, z blachodachówki będzie więcej odpadów niż połaci dachowych, chyba że zastosujesz takie blachodachówki poziome (Planja ma coś takiego). Z kolei z dachówki wydasz fortunę na gąsiory, one średnio są 10x droższe niż dachówka typowa. Najtaniej to chyba gont by wyszedł, w tak skomplikowanym dachu, bo tam nie dokładasz praktycznie nic na kalenice i narożniki. I przypadkiem nie wydawaj kasy na te ławy kominiarskie, co są na projekcie, kominiarz sobie poradzi i bez nich.

marcin-r
19-05-2010, 13:36
czy blacha czy dachówka koszty elementów wykończeniowych na kalenice, gąsiory itp itd wyjdą większe niż cały dach !
dokładnie tak jak radzi Slawek - gont
mam też "pogięty" dach z 4 lukarnami i wybrałem gont bo ładniej oraz taniej, taniej i jeszcze raz taniej :)

netbet
19-05-2010, 18:22
ja jestem po wycenie pokrycia dachowego ... dachówka cementowa, dachówka ceramiczna, blacha... (dach 200m2 jedna lukarna)
róźnicy pomiędzy blachą a cementową praktycznie nie ma... no może z tysiak
ceramika jest droższa od w/w ok 30 %

mówimy o "typowych" poszyciach... bez angoby... bez "extra" kolorów
widziałem dachówkę za 70zł/m2...nie o niej tu mowa

kany
19-05-2010, 20:01
Dzieki bardzo za podpowiedzi!!!

Jeszcze mam pytanko dodatkowe co d tych ław kominiarskich co doklaniej to znaczy i do czego sluży !!

Ale gont mnie odstrasza nawet o tym nie mysle ,nikt mnie do tego jeszcze nie przekonal ,moze dla tego ze nikt nie probowal ;) Sadze ze zdecyduje sie na blachodachowke i mam na oku firme http://www.blachotrapez.eu/ moze ktos cos slyszal na jej temat i moze cos powiedziec lub polecic cos dobrego i sprawdzonego

Dziekuje pozdrawiam;)

adam2007
19-05-2010, 20:05
Witam,

Ceramika to ceramika. Na blache bym się nigdy nie zdecydował. Moi sąsiedzi mają blache i podczas deszczu to jest tragedia:dzowni i dzwoni a u mnie cichutko.
Blacha jest to pokrycie na kilkanaście lat co najwyżej, a potem matowieje, płowieje, schodzi kolor. Nie jest to tylko moja opinia ale wielu dobrych i doświadczonych dekarzy.
Niestety coś za coś....czyli długowieczność, komfort za wyższą cenę.Dachówka także ma swoje wady , ale dobrze położona przeleży wieki.
Pozdr,

kany
19-05-2010, 21:13
Adas zgodze sie z Toba ale ja nie dostane kredytu i niemam tyle pieniedzy poprostu chyba mnie niestac,a dlaczego nie stac ?? Z rozmow ze znajomymi to koszt blachodachowki to wydatek rzedu 60 % dachowki .Jezlei moj dach z blachodachowi bedzie kosztowal okolo 40tys to trzeba mi prawie kolejne 35 tys

Andrzej Wilhelmi
19-05-2010, 21:20
Jak nie masz kasy to po kiego budujesz taki dom ?!!! Taki dach pod blachodachówkę wielkoformatową to nieporozumienie. Jedynym sensownym ekonomicznie rozwiązaniem jest dachówka cementowa. Życzę rozsądnych wyborów. Pozdrawiam.

kany
19-05-2010, 21:59
Nie mam kasy by wywalic na raz , a 2 strony i nie moge ;) a co dachowki cementowej jak ona sie sprawdza moze ktos sie wypowiedziec na ten temat

Andrzej Wilhelmi
19-05-2010, 22:10
No normalnie! Jej żywotność szacuje się na minimum 60 lat (certyfikat na 30 lat). Pozdrawiam.

adam2007
20-05-2010, 08:12
Adas zgodze sie z Toba ale ja nie dostane kredytu i niemam tyle pieniedzy poprostu chyba mnie niestac,a dlaczego nie stac ?? Z rozmow ze znajomymi to koszt blachodachowki to wydatek rzedu 60 % dachowki .Jezlei moj dach z blachodachowi bedzie kosztowal okolo 40tys to trzeba mi prawie kolejne 35 tys

Oczywiście rozumiem Twoje położenie i podpowiem tak jak szanowny Andrzej Wilhelmi czy nie warto zastanowić się nad dachówką cementową. Przelicz to jeszcze raz i zastanów się. U mnie np. po przeliczeniu , a dach mam porąbany wyszło ,że musze kupić 450 m2 blachy na dach ok. 310 m2 faktycznego krycia wiec od razu odpuściłem blachę pomijając inne kwestie zwiazane z estetyką, komfortem, trwałością.

Pozdrawiam,

slawek9000
20-05-2010, 08:26
wg mnie najlepiej sprawdziłoby się takie coś
http://www.plannja.com/templates/PageW____2859.aspx
nie masz za dużo odpadów, nie musisz nawet łat kupować. Materiał sporo droższy niż blachodachówki z promocji po 17,50 ale za to praktycznie zero odpadów no i firma znana od wielu lat, żadna chałupnicza produkcja.
Albo gont bitumiczny - ciemny udaje łupek, co akurat pasuje do takiego dachu. A w ogóle u mnie na wsi się mawiało "tak krawiec kraje jak mu staje" i jak masz budżet ograniczony, to się wybiera prosty dom z dachem dwa max cztery spadki, bez lukarn wieżyczek wykuszy i innych duperszwanców.

robertsz
20-05-2010, 08:56
Ale gont mnie odstrasza nawet o tym nie mysle ,nikt mnie do tego jeszcze nie przekonal ,moze dla tego ze nikt nie probowal ;)
Mamy na domu gont bitumiczny od 15 lat, dom stoi w terenie górzystym, gdzie wiatry porwały już niejedną blachodachówke ;)
Dach jest ws pełni deskowany deskami z szalunków, na to ułożony gont.
Jedyne problemy jakie się pojawiły w tym czasie to przecieki przy kominach (kiepska obróbka kominów).
W tym czasie zero konserwacji.... blachodachówke będziesz malował co 5-7 lat, jeśli zrobisz to kiepsko to nawet i co 3-4 lata.
Blachodachówka jest głośna w czasie deszczu i trzeszczy przy nagrzewaniu od słońca/ochładzaniu pod wieczór.

marcin-r
20-05-2010, 16:01
Ale gont mnie odstrasza nawet o tym nie mysle ,nikt mnie do tego jeszcze nie przekonal ,moze dla tego ze nikt nie probowal ;)

proszę o to próba:
powierzchnia dachu ok 230m koszt całości dachu to 30k

http://img256.imageshack.us/img256/5679/11871039.jpg (http://img256.imageshack.us/i/11871039.jpg/)

http://img375.imageshack.us/img375/8696/22587120.jpg (http://img375.imageshack.us/i/22587120.jpg/)

kany
20-05-2010, 19:44
Dzikeuje bardzo za pomoc kazdy cos od siebie mile !!! dzieki;)

Wyszedlem z zalozenia gume to sie naklada na ....... a nie na dach blacha trzeszczy jak gnaty starej babki ,dlatego zdecydowalem sie na dachowke !!Jeszcze niewiem jaka (cementowa czy ceramiczna ) jakiej firmy , ale stawiam na sprawdzone rozwiazanie !!!

Bez urazy panowie za te gonty i blache :hug:


Moze ma ktos cos do polecenia z dachowek w rosadnej cenie ??

adam2007
21-05-2010, 15:14
Np. Roben średzka falista. U mnie leży, dach pieknie wyglada , zero problemów.

Pozdr,

superelmirka
07-06-2010, 11:18
Witam , Jeszcze niestety nie jestem w trakcie budowy- szukamy włąsnie firmy budowlanej i mamy nadzieje ze uda sie ruszyc z budowa w przyszlym roku. Wlasnie sie zastanawiamy co wybrac na dach balchodachwoke czy dachowke - prosilabym o opinie osobe mieszkające pod owymi pokryciami dachow:) co polecacie, dziekuje z gory za wszelkie opinie!

EZS
07-06-2010, 11:24
Każdy poleca to, co ma, bo innego nie zna ;)
Kochana, popatrz na dach, ile gąsiorów, ile ścinek blachy i na stan swojej kasy.
Mnie tam najbardziej podoba się łupek. Druga w kolejce jest karpiówka w koronkę.

Castaway
07-06-2010, 14:43
Łupek(drogi bardzo), albo dachówka zdecydowanie. Nawet jeśli trzeba położyć mocniejsze krokwie i wzmocnić więźbe to i tak polecam dachówke. czy ceramiczną, czy cementową to już inna sprawa, ale blachy w jakiejkolwiek formie bym nie układał.
Pozdr.

phans
07-06-2010, 21:39
superelmirka najpierw poczytaj o zaletach, wadach obu rozwiązań, następnie koniecznie pogadaj z budowlańcami, osobami co budowali, budują - jest wiele czynników decydujących o wyborze różnych technologii. I na koniec. Nie zawsze to co reklamują tak natrętnie (wszędzie!) jest najlepsze dla konsumenta :-)

Andrzej Wilhelmi
07-06-2010, 22:33
Blachodachówka to bardziej lub mniej udana imitacja dachówki. Imitację montujemy tam gdzie nie można zamontować oryginału! Na nowym domu oryginał czyli dachówka! Dobór kształtu i koloru zależny od charakteru budynku. Pozdrawiam.

superelmirka
08-06-2010, 20:20
Tez sie sklaniamy ku dachowce - tylko zawsze milo sie utwierdzic! z tego co czytalam to dachowka tez ma wady jak wszystko ale mimo to wydaje sie byc lepszym wyborem niz blachodawchowka:) Z budowlancami chetnie bym porozmawialam ale jeszcze takowych nie mamy:( projetk sie dopiero konczy - mam nadzieje ze juz konczy robic i wtedy zacznie sie szukanie ekipy czego sie troche obawiam, ze ciezko bedzie kogos pozadnego znalezc, nie jestesmy z okolic i za bardzo nie mamy nawet kogo tam rozpytac. Jesli ktos ma namiary na sprawdzona firme z okolic Bielska-Bialej Wadowic to prosze o kontakt i dziekuje za wszystkie opinie!:)

Łukasz_77
09-06-2010, 09:08
Jest jeszcze sprawa budżetu - dachówka ceramiczna jest ponad dwa razy droższa niż blachodachówka. Układanie dachówki kilkukrotnie droższe niż blachy, bo dużo bardziej pracochłonne. Wreszcie więźba - ceramika jest dużo cięższa, więc i drewno na którym będzie położona musi być grubsze.

Jeśli budżet na to pozwala, to dachówka - ładniej wygląda, jest podobno trwalsza, ale ma też minusy np. konieczność częstego czyszczenia - jest porowata i wszelkie brudy chętnie na niej zostają. Przy wielu plusach ma też minusy.

Blacha tańsza w zakupie, tańsza w montażu i obróbce, dobrej jakości blacha tez może dobrze wyglądać, jak się znudzi za 10 lat to łatwo można ją wymienić na całkiem nową. Minus - nie daje izolacji akustycznej takiej jak ceramika np. w czasie deszczu.

U mnie padło na blachę, że względów finansowych. Wolałem dołożyć do drewnianych okien okien, z którymi stykasz się codziennie bezpośrednio. Dachu nie widzisz z bliska.

phans
09-06-2010, 10:07
...ale ma też minusy np. konieczność częstego czyszczenia - jest porowata i wszelkie brudy chętnie na niej zostają...
Zwłaszcza to widać na terenach leśnych. Już po 3-5 latach nie jest to ta dachówka, którą się kupiło ...

EZS
09-06-2010, 10:25
istnieje angoba
albo oblewana i wtedy ma piękne kolory. I NIC się do niej nie przyczepi. Widziałam niedawno granatowy dach z dachówki w polewie. Piękny...

A co do ekipy, też nie miałam pojęcia skąd wziąć
Idz na grupę lokalną(grupy budujące), pytaj sąsiadów, patrz na budujące się domy w okolicy. Na teraz i tak nie znajdziesz, moooże na jesień do fundamentu?

phans
09-06-2010, 16:15
istnieje angoba
albo oblewana i wtedy ma piękne kolory. I NIC się do niej nie przyczepi. Widziałam niedawno granatowy dach z dachówki w polewie. Piękny...

Ale widziałaś na terenie leśnym czyli w lesie i po kilku latach?

superelmirka
09-06-2010, 20:54
no wlasnie nie jestemsy z okolic wiec nie ma za bardzo kogo pytac ;/ ale spoko, dalam ogloszenie wiec ktos sie odezwie - pojedziemy tam w torys weekend i obejrzymy ich prace i zdecydujemy.Jeszcze sie meczymy teraz z projektem i ostanie zmiany wprowadzana i myslimy z czego budowac takze licze ze z budowa ruszymy w przyszlym roku dopiero - jeszcze tyle czekania! :) no ale jzu blizej niz dalej

Andrzej Wilhelmi
09-06-2010, 22:50
Jest jeszcze sprawa budżetu - dachówka ceramiczna jest ponad dwa razy droższa niż blachodachówka. Układanie dachówki kilkukrotnie droższe niż blachy, bo dużo bardziej pracochłonne. Wreszcie więźba - ceramika jest dużo cięższa, więc i drewno na którym będzie położona musi być grubsze. ....
...Blacha tańsza w zakupie, tańsza w montażu i obróbce...

Nic bardziej błędnego nie można napisać!

Blachodachówka jako imitacja dachówki powinna być montowana tak jak dachówka! Wszystkie dodatki jak w dachówce (wróblówka, taśma pod gąsiory montowana na łacie itp.) Jakie oszczędności na więźbie?! Grubość ocieplenia limituje przekrój krokwi. Podstawowa wada blachodachówki to jej lekkość! Przy skomplikowanym dachu dużo odpadów. Do tego żywotność nieporównywalna z dachówką. Dachówka cementowa może być interesującą alternatywą. Radziłbym rozważyć to pokrycie np. firmy Braas. Pozdrawiam.

EZS
10-06-2010, 10:37
Ale widziałaś na terenie leśnym czyli w lesie i po kilku latach?
widziałam.
widzę co dzieńdwa domy obok mnie, ale silnie zacienione. Jeden pokryty blachą a drugi cementową. Oba wyglądają tak samo - omszałe, zielone. Nie wiem, jakaby dachówka była, bo obok akurat domu z dachówką nie ma a nie obok już warunki są różne

Ko***o
30-06-2010, 12:00
No to rozpętał się temat rzeka.............
Blachodachówka - materiał który nie izoluje termicznie ani akustyczie z gwarancją od 10-30 lat ( zeleży od producenta i oczywiście ceny) ale gwarancją nie można dać się zwieść gdyż jeden z producentów który daje 30 lat pisze drobnym maczkiem że blacha musi być skorodowana w 70% i to na wylot :) dobre nie?
Na " zachodzie" stosuje się ją tylko na hale magazynowe i obory które mają ładnie wyglądać (opinia z autopsji) gdyż trochę się tym tematem interesowałem jak to wygląda w innych krajach, w Polsce bardzo dobrze się przyjęła ze względu na stare domy które potrzebują lekkiego pokrycia, by nie zmieniać konstrukcji dachu.
cena na tą chwilę od 17 netto w górę nawet do około 50zł/m2
Dachówka ceramiczna - gwarancja od 30 - 50 lat którą stosuje się od tysięcy lat, materiał naturalny czyli glinka wypalana w wysokiej temperaturze.
cena od 24 zł netto do nawet 150 zł:)
Dachówka cementowa - gwarancja 30 lat głównym spoiwem w niej jest cement który jest tańszy w uzyskaniu niż glinka która jest wydobywana z głębokości co jest czaso i praco chłonne
cena od 17 zł netto do około 35zł/m2
piszę netto ze względu na to że Vat może być 7% lub 22%
W przypadku dachu kopertowego odpad czyni wielką różnice tak np. dach kopertowy 200m2 żeby pokryć go blachodachówką trzeba kupić jej około 260/270m2 tylko po to by potem naddatek wyrzucić ze względu na skosy jakie będą odcinane przy jej układaniu, gdyż wzór fali jest z reguły asymetryczny i niemożna go potem wykorzystać
Odpad przy w/w dachu z dachówki nie przekracza 5% czyli płacimy za coś co zostaje na dachu a nie na skupie złomu.
Mam nadzieję że nieco pomogłem w wyborze :)

phans
30-06-2010, 22:59
Pochodzisz w W-wa i piszesz, że ludzie w stolicy mieszkają w halach magazynowcyh, oborach lub starcyh domach :-)
Sorki ale pomimo, że ludzie tam mieszkający powinni mieć więcej kasy i być bardziej oświeceni od tych z miasteczek i wsi czyli wybierać tylko dachówkę to jakoś tego nie widzę.

Na " zachodzie" stosuje się ją tylko na hale magazynowe i obory które mają ładnie wyglądać (opinia z autopsji) gdyż trochę się tym tematem interesowałem jak to wygląda w innych krajach, w Polsce bardzo dobrze się przyjęła ze względu na stare domy które potrzebują lekkiego pokrycia, by nie zmieniać konstrukcji dachu.

Andrzej Wilhelmi
01-07-2010, 00:48
No bo każdy ma wolny wybór. Pozdrawiam.

kawa20
01-07-2010, 10:36
W zeszłym roku byłam przed tym samym dylematem i założylismy dachówkę.Zastanwiałam sie nad gontem bo dośc ładnie wygląda ale...moim zdaniem przypomina działkowe domki.Myslałam tez o blachodachówce ale miałam przrz 30 lat na dachu domku letniskowego i w czsie deszczu było dośc głośno.Polecam dachówke ze wzgledu na ładny wygląd a i cena tez nie jest kosmiczna w porównaniu z innymi pokryciami.

Grand77
04-07-2010, 19:57
mysle ze dachowka

http://img811.imageshack.us/img811/8458/img7264.jpg

fenix2
17-10-2011, 18:51
A na jakiej powierzchni, bo na 300m2 to zaledwie 734Pa/m2 a człek na daszku to około 13 kPa/m2 i to pod warunkiem, że się nie buja ani też raźno podskakuje

No tak tylko że to jest chwilowe obciążenie. Nikt nie stoi na dachu cały czas.

koka1
19-10-2011, 21:31
mam problem dostałam dość nietypowe zadanie od mojej szefowej. Znaleźć ekipę, która zrobi nowy dach i oczywiście pomóc w wyborze pokrycia dachu. Zaznajomiłam sie z opiniami an forum i zastanawiam się nad trzema a w zasadzie nad czterema blachami: PLannija, LINDAB i Ruuki. Co sadzicie o FInco Stal? Dach ma być w kolorze grafitowym co jak parze na kolory b;ach nie jest zbyt korzystny wybór ale cóż innego nie ma. Proszę doradźcie , która blachę wybrać i jakie orrynnowanie do nich jest najlepsze. Z góry dziękuje i pozdrawiam

Jak grafitową, proponuję ruukki finnerę. Tego koloru nie ma w wolnej sprzedaży, ale jest u dostawców z serii "ruukki od ręki", to odpowiednik RAL 7015. W każdym województwie taki się znajdzie. Jest b. ładna, w powłoce pural, z dobrą gwarancją. Ponadto odpad, dużo mniejszy, niż tradycyjnej blachodachówki, tylko 4%.
Ja się na nią zdecydowałam i z uwagi na kształt (bardzo płaska), i z uwagi na niski odpad. Mam dach kopertowy ok. 300 m.kw. i w tym przypadku to bardzo ważne. Moją, niebawem mam nadzieję ujrzeć (w listopadzie), ale sądzę, że to był dobry wybór!

fenix2
20-10-2011, 16:27
Jakie są opinie na temat blachodachówki Arcelor Mittal pural mat ?
Czy to dobra 'blacha'?

nini
20-10-2011, 16:46
Mamy ruukki adamante z powłoką pural mat (kolor ciemnoszary). Wizualnie bardzo ładna, co do trwałości okaże się...

Andrzej Wilhelmi
17-01-2012, 22:42
Stabilny, cichy dach o żywotności około 100 lat. Te zalety dachówki przemawiają wyłącznie za nią. Życzę trafnych i rozsądnych wyborów. Pozdrawiam.

piotrmak
22-01-2012, 10:21
Jakie są opinie na temat blachodachówki Arcelor Mittal pural mat ?
Czy to dobra 'blacha'?

Poczekaj jeszcze z 15 lat to się sam dowiesz:P Porównasz z opiniami o dachówce ceramicznej:) Po co wam gwarancje na 30 lat? Czy Wy wierzycie w ich ewentualne wyegzekwowanie? Przecież wystarczy zmienić Sp. z o.o. na np. Sp. J. i mamy nową firmę:) Czy Wy naprawdę wierzycie, że jakaś firma istnieje 100 lat? Nazwa tak, ale czy odpowiedzialność?

m@rio
08-02-2012, 12:10
Witam
Jak każdy staje przed wyborem dachówka czy blacha?
Na forum brak niestety merytorycznych wypowiedzi z argumentami.
Dla tego proszę to tylko o takie wypowiedzi ale bez takich typu ja mam i polecam itp.

plusy dachówki:
-dobry mikroklimat w pomieszczeniach
-dachówki ceramiczne są materiałem wysoce paroprzepuszczalnym - dzięki temu dach "oddycha". rzekomo :)
-zdolność dużej akumulacji ciepła, co powoduje że temperatura zewnętrzna nie jest przekazywana do wnętrza budynku.
-odporność na promieniowanie słoneczne
-dobra dźwiękoszczelność, co z kolei daje użytkownikowi komfortową ciszę nawet w czasie największych ulew.
-dobrej jakości dachówka charakteryzuje nasiąkliwością i przesiąkliwością, co wpływa na wysoką odporność na działanie czynników atmosferycznych.
-trwałość dachówki potwierdza (ilo-letnia ?)gwarancja, często obejmująca również mrozoodporność.
-wg niektórych ładniej wygląda

minusy dachówki
- cena za robotę i zakup
- czy aby na pewno po 20-30 latach będzie nie do wymiany
co jeszcze na minus?

z kolei blacha
plusy dachówki:
- strasznie nagrzewa się, co powoduje że temperatura zewnętrzna jest przekazywana do wnętrza budynku
- ciągle pracuje na rozciąganie i skurcz w wyniku temp.
- nie jest paroprzepuszczalna
-odporność na promieniowanie słoneczne zależna od jakości powłoki
-zła dźwiękoszczelność,
-nie ma problemów z nasiąkliwością i przesiąkliwością,
-trwałość blachy deklarowana jest na 20-30lat (50lat to traktujemy marketing)
-mrozoodporność nie jest problemem.
-wg niektórych gorzej wygląda
-jest nie odporna na uszkodzenie powłoki w trakcie montażu dachu jak eksploatacji (śnieg, kominiarz, itp)

plusy blachy
niższa cena (materiał + montaż )

Czy rzeczywiście te obecne dachówki będą coś warte za te 30-40 lat? Nie wierzę, że 20-30 zim (z cyklami zamarzania i rozmarzania w każdym sezonie) nie zrobi swoje.
Co sądzicie macie jakieś inne argumenty czy przemyślenia.

Regut1
08-02-2012, 12:52
Raczej niewiele osób będzie miał doświadczenia w perspektywie 30-40 lat ponadto są różne blachy i różne dachówki (nie chodzi tu tylko o producenta ale również o materiał oraz rodzaj powłoki zewnętrznej. Twoja prośba o ocenę trwałości to wróżenie z fusów. Z moich doświadczeń – blacha położona na dachu obecnego domu ma już ponad 10 lat i oceniam że spokojnie wytrzyma następne 10-20 lat. Minusem blachy jest nagrzewanie się w okresach letnich co może prowadzić do podwyższenia temperatury np. w słabo izolowanych domach z poddaszem użytkowym. Plusem jest to że jest tańsza od zwyklej blachy. Zarówno materiał jak i sama robocizna.
Jeżeli chodzi o dachówkę to trwałość obecnej nie powinna znacznie odbiegać od tej robionej kiedyś - jej powierzchnia jest wzmacniana angobą lub glazurą. Dachówka nie przekazuje tak temperatury jak blacha do wewnątrz oraz odgłosów padającego deszczu (inaczej niż okna dachowe;-) Wadą jest znacznie wyższa cena oraz trwałość obróbek newralgicznych miejsc (np. kosze) jeżeli są robione ze zwykłej blachy a dach jest wielopłaszczyznowy.
Moim zdaniem i jedno i drugie pokrycie uznanego producenta, dobrze zrobione przez sprawdzonego wykonawcę powinno wystarczyć na lata. Reszta to kwestia kasy, gustu i troski o następne pokolenia J

.ajk
10-02-2012, 18:30
Co do różnicy w cenie - to nie wygląda to wcale tak jednoznacznie jak piszesz. Wiele zależy od konstrukcji dachu, u mnie np. mam 3 lukarny więc dużo skosów, po wyliczeniu okazało się że jest bardzo dużo odpadów z blachy i cena materiału wyszła taka sama jak dachówki ceramicznej (chyba że mówisz o najtańszej wersji blachy a promocyjnym kolorze).
Moim zdaniem w dach warto zainwestować a blacha nie broni się w żaden sposób, jeśli miałbym wybierać ponownie to tylko ceramika lub dla oszczędności we więźbie i materiale itp. wybrałbym dachówkę bitumiczną.

Regut1
10-02-2012, 18:44
Dachówka to nie tylko dachówki podstawowe, ale również gąsiory, krańcówki, wróblówka, kominki wentylacyjne do tego dochodzi koszt mocniejszej więźby i łat (m3) i koszty samej robocizny, a nawet transportu na miejsce budowy. Jeżeli zestawisz koszt całosci - szybko zauważysz różnice.

Moim zdaniem łatwiej trafić wykwaifikowaną ekipę do pokrycia dachu w blasze niż w dachówce gdzie robocizna jest trudniejsza, cieższa i łatwiej popełnić błąd. Pokrycie dachu blachą jest szybsze, mniej pracochłonne przez to cena jest mniejsza. Wszystko o czym napisałem ćwiczyłem na w własnym przykładzie.

Na temat pokryć bitumicznych nie mam żadnych doświadczeń dlatego nie podejmuje sie ich porównywać.

Andrzej Wilhelmi
10-02-2012, 23:22
Dachówka to:
- stabilny dach (dobrze dociążona więźba),
- cichy dach,
- łatwość wymiany uszkodzonych elementów,
- niewielki odpad (ważne dla dachów wielopołaciowych),
- długa żywotność 60~80 lat dachówka cementowa, 100~150 dachówka ceramiczna,
- duża bezwładność cieplna,
- relatywnie niski w odniesieniu do żywotności.
Blachodachówka to:
- tylko bardziej lub mniej udana imitacja,
- niewątpliwą zaletą jest fakt, że można ją zastosować z niezłym skutkiem tam gdzie ciężkie pokrycia są wykluczone (renowacja starych dachów z oryginalną więźbą),
- głośny dach,
- niestabilny dach,
- dużo odpadów przy wielopołaciowych dach,
- duża podatność za na uszkodzenia (zadrapania lakieru, zagniecenia),
- w przypadku uszkodzenia konieczność wymiany całego arkusza,
- relatywnie duża szczelność pokrycia,
- wybacza niedokładności więźby i niedokładności wykonawcze,
- mała bezwładność cieplna,
- relatywnie droga w stosunku do żywotności,
- żywotność szacowana na 20~30 lat,
- nie wybacza błędów w wentylacji połaci,
- duża łatwość zmiany kolorystyki (przemalowanie dachu).
Mit o odchudzonej więźbie w przypadku blachodachówki:
- ewentualny zysk minimalny, przekroje więźby odpowiednie dla izolacji cieplnej oraz ze względu na wiotkość,
- pocienienie więźby uniemożliwi w przyszłości zamontowanie innego pokrycia,
- więźba przenosi nie tylko obciążenia statyczne (ciężar własny i pokrycia) ale znacznie groźniejsze obciążenia zmienne śnieg i dynamiczne wiatr.
Mit tańszej robocizny. Wszystkie elementy dachu, obróbek i orynnowania takie same niewielka różnica w samym kryciu (dachówka to większy ciężar i duża ilość małych elementów więc trochę dłuższy czas realizacji i stąd trochę drożej).
Pozdrawiam.

atsyrut
11-02-2012, 12:30
Dachówka to:
- stabilny dach (dobrze dociążona więźba),
- cichy dach,
- łatwość wymiany uszkodzonych elementów,
- niewielki odpad (ważne dla dachów wielopołaciowych),
- długa żywotność 60~80 lat dachówka cementowa, 100~150 dachówka ceramiczna,
- duża bezwładność cieplna,
- relatywnie niski w odniesieniu do żywotności.
Blachodachówka to:
- tylko bardziej lub mniej udana imitacja,
- niewątpliwą zaletą jest fakt, że można ją zastosować z niezłym skutkiem tam gdzie ciężkie pokrycia są wykluczone (renowacja starych dachów z oryginalną więźbą),
- głośny dach,
- niestabilny dach,
- dużo odpadów przy wielopołaciowych dach,
- duża podatność za na uszkodzenia (zadrapania lakieru, zagniecenia),
- w przypadku uszkodzenia konieczność wymiany całego arkusza,
- relatywnie duża szczelność pokrycia,
- wybacza niedokładności więźby i niedokładności wykonawcze,
- mała bezwładność cieplna,
- relatywnie droga w stosunku do żywotności,
- żywotność szacowana na 20~30 lat,
- nie wybacza błędów w wentylacji połaci,
- duża łatwość zmiany kolorystyki (przemalowanie dachu).
Mit o odchudzonej więźbie w przypadku blachodachówki:
- ewentualny zysk minimalny, przekroje więźby odpowiednie dla izolacji cieplnej oraz ze względu na wiotkość,
- pocienienie więźby uniemożliwi w przyszłości zamontowanie innego pokrycia,
- więźba przenosi nie tylko obciążenia statyczne (ciężar własny i pokrycia) ale znacznie groźniejsze obciążenia zmienne śnieg i dynamiczne wiatr.
Mit tańszej robocizny. Wszystkie elementy dachu, obróbek i orynnowania takie same niewielka różnica w samym kryciu (dachówka to większy ciężar i duża ilość małych elementów więc trochę dłuższy czas realizacji i stąd trochę drożej).
Pozdrawiam.


Witaj.

a jakbyś mial porównać gont do blachodachówki? pytam bo widzę że jesteś ekspertem w tej dziedzinie....

Andrzej Wilhelmi
11-02-2012, 13:12
Pokrycia praktycznie nieporównywalne. Porównywalna jedynie żywotność.
Gont bitumiczny to:
- pokrycie imitujące łupek,
- montaż na sklejce wodoodpornej , płycie OSB lub pełnym deskowaniu łączonym na pióro-wpust (na większości naszych dachów na zwykłych deskach - tak mam u siebie),
- jedno z najdroższych pokryć (montując system) w stosunku do żywotności,
- koniecznoiść idealnego wykonania więźby,
- materiał praktycznie bezodpadowy,
- możliwość pokrycia praktycznie każdego kształtu dachu,
- krycie możliwe w określonych warunkach pogodowych i w określonych porach roku (w Polsce maj-wrzesień),
- trudności z wentylowaniem skomplikowanych dachów,
- poważne trudności np. z montażem okien połaciowych w późniejszym okresie,
- brak odporności na porastanie,
- trudności z estetyczną naprawą uszkodzeń,
- ryzyko uszkodzeń szczególnie w terenie zalesionym (spadające gałęzie),
- konieczność użycia do montażu gwoździ miedzianych lub cynkowanych ogniowo (zszywki raczej wykluczone),
- duża dokładność przy wykonaniu koszy,
- możliwość samodzielnego montażu.
Pozdrawiam.

kama33
11-02-2012, 14:00
Dachówka to nie tylko dachówki podstawowe, ale również gąsiory, krańcówki, wróblówka, kominki wentylacyjne do tego dochodzi koszt mocniejszej więźby i łat (m3) i koszty samej robocizny, a nawet transportu na miejsce budowy. Jeżeli zestawisz koszt całosci - szybko zauważysz różnice.

Mam wycenę mojego kompletnego dachu zarówno dla blachy jak i dachówki cementowej i ceramicznej. Różnicę widać na korzyść dachówki cementowej. Przyzwoita blacha ze względu na ilość odpadów wychodzi w cenie dachówki ceramicznej. Koszt robocizny ten sam bez względu na pokrycie. Nie wliczam w to więźby, bo jest zaprojektowana pod dachówkę i nie zamierzam tego zmieniać.

homecactus
11-02-2012, 15:48
Ja miałem ten sam dylemat.
Materiał (blacha budmat / dachówka betonowa brass Bałtycka) wychodziła podobnie, nawet dachówka nieco taniej (kilkaset zl). Dach kopertowy, jak w avatarze. Ale:
- przy dachówce jednak mimo wszystko zdecydowałbym się na deskowanie, bo mam dość niski kąt nachylenia (22*) i majster mówił, że może podwiewać śnieg. Deskowanie to, za wyjątkiem podwiewania śniegu nie było mi potrzebne, bo mam pełne 2 piętra, a poddasze jest nieuzytkowym strychem.
- za układanie majster chciał około 2 tys zł więcej

Zatem deskowanie + droższa robocizna = 5tys zł drożej.
Położyłem panele z blachy na rąbek stojący, (bez deskowania), bo mi i żonie się podobały, i jesteśmy zadowoleni. Zaoszczędziliśmy pieniądze a wygląd i funkcjonalność są ok. Za 30-40 lat, to będę robił remont domu, to i pokrycie moge zmienić.

Gdybym miał poddasze użytkowe, to na 100% bym deskował ze względu na hałas, a wtedy dachówka wydaje się chyba rozsądnym pomysłem.

Trzeba tylko pamiętać - blacha z gornej półki kosztuje tyle co dachówka raczej z niższej. Ale jeśli nie masz specjalnych życzeń (typu dachówka płaska) to cena samego materiału może być porównywalna.

Pzdr

Carpenter78
11-02-2012, 17:47
Decydując się na pokrycie brałem pod uwagę stosunek ceny do jakości (wytrzymałości) produktu. Wygrała dachówka ceramiczna (creaton balance, 37 k pln) w starciu z blachodachówką (27-35 k pln budmat, bratex). Więźbę i tak robiłem mocną.

Andrzej Wilhelmi wyczerpał dostatecznie cechy dachówek a do gontu dodałbym tylko że jest pokryciem palnym.

Pozdrawiam!

koka1
11-02-2012, 20:57
Moje dylematy nad wyborem pokrycia dachowego trwały dość długo. Trochę moje plany pokrzyżował mój MPZP. Napiszę tak, ponad 300 m.kw. połaci dachowych prostego dachu kopertowego bez koszy, kosztowało mnie z małogabarytowej, dobrej blachy (panel 125/75 cm) tyle, ile zapłaciłabym za ten dach z najtańszej dachówki ceramicznej. Z uwagi na takie koszty, u mnie zadecydowała - wizualność (chciałam mieć jak najbardziej płaskie pokrycie dachowe).
Dachówki betonowej, z uwagi na najłatwiejsze jej porastanie - w ogóle nie brałam pod uwagę.
Powodzenia, bo to nie lada dylemat ;)

m@rio
11-02-2012, 21:07
Dachówka to:
- długa żywotność 100~150 dachówka ceramiczna,

No właśnie chodzi mi o tą żywotność. Mam wyceny dachu z blachy i z dachówki i wychodzi podobnie.
Przy czym brana jest pod uwagę dachówka z cen 25-35zł za m2 samej dachówki i w podobnej cenie blacha.
Chińskie blachy z okolic 20zł/m2 odrzucam.
Bardzo chciałbym mieć dachówkę. Ale jak ma mi się łuszczyć za 20-30lat to wolę blachę mimo jej ułomności.
Dlatego, że jak mam za 20-30 lat wywalać pokrycie na nowe to za zdjęcie blachy mniej zapłacę niż za dachówki.

Chcę kupić dachówkę w ciemnym kolorze i one są albo barwione w masie albo powlekane.
Jedni mówią, że powlekane lepsze bo mniej wchłaniają wilgoć a co za tym idzie nie zamarzają inni odwrotnie, że lepsze barwione w masie.
Tylko czy te wspólczesne kolorowe dachówki mnie przeżyją? a nie chcę klasycznych czerwonych czy pomaraczowych.

Po tym co ludzie piszą na forum o problemamach ze swoimi dachówkami (z ich jakością)
mam poważne wątpliwości z długą żywotnością 100~150lat dachówki ceramicznej.

I jest to jedyny mój dylemat co do wyboru tego pokrycia, który mnie jeszcze zastanawia, pozostałe - wielkie za.

Andrzej Wilhelmi
11-02-2012, 22:04
Widzisz sprawa z tą długą żywotnością wygląda tak, że warunkuje ją bardzo dobra wentylacja dachu. Kiedyś strychy były niezamieszkałe i dachówka miała doskonałą wentylacje. Dzisiaj poddasza zamieszkałe, brak wentylacji pomieszczeń na poddaszu, krycie wstępne wykonane folia wysokoparoprzepuszczalną, odprowadzenie pary wodnej praktycznie całą powierzchnią dachu. Spód dachówek niczym nie zabezpieczony i permanentnie narażony od jesieni do wiosny na wysokie stężenie pary wodnej czyli ciągłe wykraplanie. Brak skutecznej wentylacji połaci (dość częsty mankament dzisiejszych dachów) to kolejny gwóźdź do trumny. Wierzch dachówki wysycha doskonale lecz spód nie i w tym problem. Do tego wilgotna dachówka (w masie) to to sprzyjające warunki porastania. Wybierając dachówkę musimy ukierunkować przepływ wilgoci a będzie wszystko OK. Odnośnie barwienia w masie to tylko sprawy estetyki: nie widoczne płaszczyzny cięcia (kominy, okna, kosze) oraz nie widoczne odpryski i tyle. Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
11-02-2012, 22:16
... do gontu dodałbym tylko że jest pokryciem palnym.

Pominąłem ten aspekt gdyż nie jest to do końca prawdą. Oczywiście w czasie pożaru spali się wszystko a z blachodachówki praktycznie nic nie zostanie. Jest sporą trudnością spalić gont bitumiczny z wierzchu chroniony posypką mineralną. Mam to pokrycie na swoim dachu i takie próby robiłem. Wytapia się bitum przy odjęciu ognia dość szybko przygasa. Nie znam przypadku zapalenia się tego pokrycia od wyładowań atmosferycznych. Nie mniej choćby teoretycznie jest to pewien minus. A co mają powiedzieć posiadacze dachów krytych strzechą (choć impregnowaną) czy wiórem osikowym bądź gontem drewnianym. Pozdrawiam.

Regut1
11-02-2012, 22:46
Przyzwoita blacha ze względu na ilość odpadów wychodzi w cenie dachówki ceramicznej. Koszt robocizny ten sam bez względu na pokrycie. Nie wliczam w to więźby, bo jest zaprojektowana pod dachówkę i nie zamierzam tego zmieniać.

Każdy z nas ma swoje realia. U mnie w okolicy jest spora konkurencja ekip specjalizujacych się tylko w kryciu blachą przez to ceny są sporo niższe (mniejszy jest też nakład pracy i ryzyko wykonmawcze o czym wspomniał Andrzej). Bardzo mało dachów kryte jest dachówką i dotyczy to wyłacznie nowobudowanych domów. Cena robocizny pokrycia dachówką jest ponad 2:1 w stosunku do blachy (nie wspomne już o dodatkowym bonusie za za prestiż - dachówka musi kosztować). Do tego dochodzi wieźba i dodatki np sam kominek wentylacyjny np. w Creatonie ponad 500 zł, gasiory początkowe, krańcówki, czwórniki lub trójniki). Sporo osób buduje proste małe domy na kredyt i jeżeli zsumuje się całość kosztów to wychodzi niezła zaliczka na następny etap domu. A tych elementów po stanie surowym otwartym (dach jako jego ostatni etap) trzeba zrobić jeszcze sporo do zamieszkania, a każdy z nich niestety swoje kosztuje. Jak to mówią ziarnko do ziarnka

Carpenter78
11-02-2012, 23:13
W sumie racja widziałem pożary szkieletorów i dach nie palił się dosyć długo.
A po uderzeniu pioruna naprawiałem dach i faktycznie paliły się wiązary, instalacja a nie dach. Dużą zasługą myślę było odseparowanie gontu od ognia płytami OSB. Foto na dowód:

https://lh5.googleusercontent.com/-Siaxpc2UJYg/TzbwpKPi2OI/AAAAAAAAA0k/zqWu4I93ivc/s912/IMG_6580.JPG

Andrzej Wilhelmi
11-02-2012, 23:15
Tnąc koszty przy prostym dachu dwuspadowym potrzeba wyłącznie dachówkę podstawową i gąsiory na kalenicę. Komin w kalenicy odpowietrzenie kanalizacji przewodem w kominie. Dachówki szczytowe (skrajne) zastępuje obróbka. Pozdrawiam.

Regut1
12-02-2012, 07:47
Koszt całości każdy powinien porównać indywidualnie. Mój sąsiad w tamtym roku zmieniał pokrycie remontowanego domu i koszt robocizny przy pokryciu blachą wyniósł go 30 zł/m2. Demontaż starego pokrycia, odtworzenie kominów, montaż nowego - bardzo sprawna ekipa robili tydzień. Kominy, ich obróbka i orynnowanie płatne oddzielnie. Przyznam że koszt robocizny w porównaniu do dachówkli lekko mnie zszokował. Dlatego ceny najlepiej porównywać we własnych realiach.
Pozdrawiam

m@rio
15-02-2012, 13:02
Napiszę tak
U mnie koszty dachówki względem blachy:
materiał z obróbkami i orynnowaniem dachówka wiecej +8000zł (kolor jakiś grafit lub czarny)
robota wiecej o 4 do 5000zł ( za kompletny dach, obróbki, z orynnowaniem)
razem 12-13tyś różnicy
I ta kwota różnicy robi się chyba zbyt duża. Gdyż budżet ostro napiety.

Internetowe ceny dachówek to pic na wodę fotomontaż i tylko reklama- po zapytaniu ceny są wyższe.

Szukam dalej ale poniżej 50zł/m2 nie znajdę dachówki raczej.

Regut1
15-02-2012, 13:18
Jeśeli wybierzesz blachę zwróć uwagę na to o czym napisał Andrzej - prawidłową wentylację połaci dachowej przy kryciu blachą. m in nie warto oszczędzać na taśmie kalenicowej pod gąsiory.

hania78
12-04-2012, 09:54
Co wybrać na dach.
Dom z roku 1930 (pół bliźniaka)
Dach całkowicie odeskowany.
Na poddaszu ocieplony czymś w rodzaju słomy z wapnem (?) (od wewnątrz) i otynkowany - remont robiony 40 lat temu ;/
Strych nieużytkowy, bez ocieplenia.
Dach bez papy, tylko deski, łaty i dachówka ceramiczna.
Dach dwuspadowy.
Przy kominie przecieka i w innych miejscach gdzie dachówki sie przesunęły też.
Krokwie mam proste.
Może tylko łaty trzeba będzie wymienić. Nie wiem jaki jest ich stan.

Zależy mi na niewielkim koszcie remontu.

-Co zastosować do uszczelnienia przed przeciekaniem i w celu ocieplenia od zewnątrz na deski? (papa, folia?)
- zastosować dachówki ceramiczne czy blachodachówkę?Co lepsze, bo duzej różnicy w cenie nie widzę. Jeśli blacha ma się pod spodem pocić to moze lepiej, zdrowiej zostawić dachówki (chociażby te same co są teraz - 98% jest OK.).
- Czy od środka na strychu wystarczy ocieplenie z wełny mineralnej +płyta gips.-karton? - chcę zrobić tam pokoik dla dzieci.

mortor
12-04-2012, 10:00
Firma firmie nie równa, ale osobiście skłaniałbym się jednak w stronę dachówki ceramicznej (trwałość).

Andrzej Wilhelmi
13-04-2012, 20:28
Czy te deski na dachu są montowane na zakład? Pozdrawiam.

hania78
13-04-2012, 20:58
Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Nie przypatrywałam się. Z tego co pamiętam kiedy oglądałam dach od wewnątrz na strychu, to wydawały się być bardzo blisko (ściśle) obok siebie. Ale czy na zakład nie wiem... A jaka byłaby różnica?

Andrzej Wilhelmi
14-04-2012, 08:50
Deski bite na zakład dawały gwarancję szczelności. Patrząc od środka widziałabyś uskoki (choinka) gdyż wyższa deska zachodzi na niższą. Mógł być jeszcze taki przypadek, że były specjalnie obrobione i tego uskoku od spodu nie widać ale nie sądzę. Należy zatem przyjąć, że są na styk. Należy zrobić tak: zdjąć całe pokrycie (można to zrobić etapami) zdemontować łaty i kontrłaty (o ile są) pokryć dach papą podkładową termozgrzewalną zamontować kontrłaty i łaty i ponownie pokryć dach tą samą dachówką oczywiście odrzucając uszkodzone. Bez względu jakie było poprzednie krycie wykonać krycie w koronkę gdyż daje ono taką możliwość aby uzupełnienie uszkodzonych dachówek nowymi wykonać w ten sposób, że nowe zamontować na spodzie i przykryć starymi. Różnica praktycznie nie do zauważenia. Pozdrawiam.

mpknap
15-04-2012, 10:35
Najprawdopodobniej tak dla dachówki jak i dla blachodachówki trzeba będzie wymienić łaty (chodzi o ich rozstaw). Wówczas na deskowanie (jeśli jest "zdrowe") nabić folię, następnie kontrłaty, łaty i pokrycie dachowe. Kontrłaty zapewnią szczelinę wentylacyjną pomiędzy folą a pokryciem. Blachodachówkę szybciej się kładzie ale jest pewnie mniej trwała niż dobra dachówka. Miejsca cięć blachy, miejsca mocowań wkrętami mają tendencję do korozji (oczywiście po latach).Należy wziąć pod uwagę hałas przy opadach deszczu.
Każdy ma jednak własne kryteria doboru : prezencja, pieniądze, własny gust

Andrzej Wilhelmi
15-04-2012, 16:08
Nie wiem skąd mi przyszło do głowy, że ta dachówka to karpiówka? Może dlatego, że to stary budynek. W przypadku gdy jest to dachówka zakładkowa wszystkie moje uwagi bez zmian za wyjątkiem rodzaju krycia i podkładania dachówki. Pozdrawiam.

hania78
15-04-2012, 21:54
Naprawdę mam ogromny problem. Bo o ile będę miała na wymianę pokrycia dachu pieniądze to wypada to zrobić. Stara dachówka nadal będzie szpeciła dach. Nowa będzie ładna ale podstawowy minus to ciężar. Konstrukcja na pewno przewidziała to, ale dom ma już swoje lata. Tej zimy nie był ogrzewany, widzę już małe pęknięcia na ścianach od wewnątrz.. Może panikuję, ale... znajomy stwierdził, że on wymieniłby na blachę, będzie też ładnie no i konstrukcji dachu tochę ulży, a i praktyczniej, bo konserwacja jest podobno łatwiejsza. Tzn. on stosuje co 1-2 lata mycie myjką ciśnieniową od góry i pokrywanie jakimś płynem.... Jeśli chodzi o wygląd to nowe blachy prezentują się naprawdę ładnie. Dachówki też po paru latach zachodzą mchami itp. Naprawdę mam straszny zawrót głowy.
A jak wygląda mój dach od zewnątrz.... (póki co) można zobaczyć na stronie www.mojdomek.pl.tl
Jak dostanę się na strych to porobię zdjęcia od wewnątrz dachu. Ale myślę, że sposób odeskowania nie będzie grał roli bo i tak trzeba ocieplić od zewnątrz i wewnątrz.

heine84
23-04-2012, 17:41
:wave:

Andrzej Wilhelmi
23-04-2012, 21:56
Na szczycie można zamontować deskę w stosownym kolorze lub obróbkę blacharską w zbliżonym do dachówki kolorze. Raz realizowałem taki dach ale niestety nie mam zdjęć. Mam natomiast zdjęcia z takiego rozwiązania przy kryciu Struktonitem czy gotem bitumicznym ale nie jestem w stanie ich tu umieścić. Pozdrawiam.

heine84
26-04-2012, 14:02
:wave:

Andrzej Wilhelmi
26-04-2012, 16:47
Na załączonym zdjęciu wszystko wygląda OK poza dwoma szczegółami:
- deska okapowa powinna dochodzić do brzegu krokwi i stykać się z podbitką,
- deska szczytowa zamocowana do krokwi powinna całkowicie zasłaniać tą deskę okapową i powinna być pionowo ucięta.
W tym wykonaniu zastosowanie takiego rozwiązania wynikało z faktu, że wykonawca nie potrafił wyprowadzić wypływu skroplin do rynny więc pozostawił tą szczelinę w celu umożliwienia wypływu skroplin. Jest to drobna wada estetyczna i jak inwestorom to nie przeszkadza to wszystko jest OK.
Jest natomiast wada techniczna gdyz wygląda na to, że szczyt został za wysoko podmurowany. Pozdrawiam.

Jan P.
26-04-2012, 17:20
Deska okapowa jest przytwierdzona prawdopodobnie do łat, więc trzyma się " na słowo honoru " Rynna jest za wysoko do połaci. Zima , lód . śnieg - może być nieciekawie. Jan.

hania78
27-04-2012, 14:32
Patrząc od środka widziałabyś uskoki (choinka) gdyż wyższa deska zachodzi na niższą.
Na strych jeszcze nie wchodziłam ale znalazłam jedną przesuniętą dachówkę i już wiem, że deski są w choinkę.
Rozmawiałam z jedną osoba która oglądała pobieżnie dach i doradza wymienić tylko uszkodzone dachówki i pognite elementy dachu- łaty, zaizolować przy kominie i przy łączeniach ze ścianą budynku (tu matą bitumiczną, bo w tej chwili jest blacha). A czym się izolije łączenie dachu z kominem - też tą matą?

Andrzej Wilhelmi
27-04-2012, 19:57
Twój dach ma specyficzne rozwiązania. Bez oględzin profesjonalna rada wykluczona. Pozdrawiam.

BigSack
12-07-2017, 09:22
Przy dzisiejszym poziomie cenowym najtańszym produktem na rynku jest dachówka betonowa, zaś cena blachy dobrej jakości jak np. RUUKKI jest równa cenie klasycznej dachówki ceramicznej. Jeżeli Twoja więźba jest zaprojektowana pod dachówkę to błędem było by położenie na niej blachy.

cardano8
24-11-2017, 09:27
Dzień dobry, nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Dom z poddaszem użytkowym, powierzchnia użytkowa około 100m2 (wymiary 7x10m), prosty dach dwuspadowy, powierzchnia około 120m2. O ile może być droższa dachówka od blachodachówki? Uwzględniając, koszt mocniejszej konstrukcji dachu, fundamentów. Chodzi mi tylko o szacunkowe dane, w złotówkach lub %. Waszym zdaniem będzie droższa o 10% czy raczej o 100%? 10tyś czy raczej 20tyś?
Jestem w stanie oszacować koszt pokrycia dachu, ale koszty z mocniejszą konstrukcją już nie.

fotohobby
24-11-2017, 10:40
Nie przesadzaj, ze ktoś Ci bedzie fundamenty odchudzał, bo dasz blachę ;)

Oszczednosci na więźbie też nie są jakies kosmicznie.
Daj w hurtowni wycene dla blachy i dla dachówki, spytaj wykonawce o różnicę w cenie robocizny.

Andrzej Wilhelmi
24-11-2017, 19:35
Odchudzanie więźby tylko dlatego, że będzie lekkie pokrycie to praktycznie żadna oszczędność (500,-~1.000,- ) natomiast bardzo duży błąd bo już do końca będziesz skazany na lekkie pokrycia. Żywotność pokryć blaszanych szacuje się na 20~25 lat (nie dotyczy blach szlachetnych) natomiast dachówki cementowej na minimum 60 lat. Stąd najlepszą relacją cena - żywotność jest zastosowanie dachówki cementowej. Może się okazać, że jej koszt będzie porównywalny z dobrą blachą. Pozdrawiam.

BeeJay
15-05-2018, 11:57
Witam,

trochę odświeżam temat. Mianowicie blachodachówka czy dachówka cementowa? Byłem zdecydowany na dachówkę cementową głównie z racji tego że jest lepiej dzwiękochłonna ponieważ dom będzie miał poddasze użytkowe. Jednak budowlaniec polecał mi użycie blachodachówki ponieważ dachówka zielenieje i ogólnie dużo osób zmienia dachówkę właśnie na blachodachówkę. Dom jest patertowy z poddaszem użytkowym. 109 m2 użykowej, dach około 150 m2 i cała konstrukacja dachu jest zaprojektowana pod dachówkę. Jakie macie doświadczenie z dachówką i blachodachówką i jak wygląda ona po kilku lub kilkuanstu latach użytkowania? Pomijając względy wizualne, biorąc pod uwagę żywotność oraz finanse co byście polecali - blachodachówkę czy dachówkę?

Andrzej Wilhelmi
15-05-2018, 22:47
A Twój budowlaniec będzie robił od fundamentów po dach? Bo jeśli tak to typowa rada. W relacji cena żywotność nie ma lepszego pokrycia jak dachówka cementowa. Zieleniej wszystko nawet blachodachówka i szklane ścianki akwarium. Zdecydowanie radzę dachówkę cementową. Pozdrawiam.

BeeJay
16-05-2018, 19:44
A Twój budowlaniec będzie robił od fundamentów po dach? Bo jeśli tak to typowa rada. W relacji cena żywotność nie ma lepszego pokrycia jak dachówka cementowa. Zieleniej wszystko nawet blachodachówka i szklane ścianki akwarium. Zdecydowanie radzę dachówkę cementową. Pozdrawiam.

Tak, dokładnie. Od fundamentów aż po dach. Czemu to jest typowa rada?

Robaczywy
16-05-2018, 21:13
Zapewne dlatego, że już dogadaliście cenę, a po zmianie na blachodachowkę wykonawca będzie miał mniej pracy, a niekoniecznie zejdzie z ceny.
Ja już prawie kupiłem blachodachówke Tysenie - płaska, ale później udało mi sie znaleźć dachówkę płaską cementową Kapstadt, która wyszła nawet taniej. Doświadczenia nie mam, ale w sumie to wolę, żeby mi dachówka zieleniała niż farba z blachy schodziła.

Andrzej Wilhelmi
17-05-2018, 07:31
....Czemu to jest typowa rada?
Bo blachodachówka wybacza wiele błędów zarówno ciesielski jak i dekarskich i wymaga najmniej czasu w realizacji. Pozdrawiam.

BeeJay
21-05-2018, 11:06
Ok, dzięki za opinie. Odnośnie ceny to budowlaniec powiedział otwarcie, że wycena jest pod dachówkę, a jeśli zdecydowałbym się na blachodachówkę to wtedy robocizna będzie tańssza o około 3 tysiące.
Tak jak pisałem wcześniej, bardziej jestem przekonany do dachówki tylko teraz mam pytanie, ponieważ pisaliście o dachówce cementowej. Nie opłaca się dokładać, aby położyć dachówkę ceramiczną?

Andrzej Wilhelmi
21-05-2018, 14:16
Opłaca się bo to inna powłoka i dłuższa żywotność. Pozdrawiam.