PDA

Zobacz pełną wersję : Czy istnieja calkowicie bezobslugowe systemy nawadniajace?



ewa i aleksander
02-04-2007, 20:13
Chodzi mi glownie o "bezobslugowosc" dotyczaca zimy.To znaczy czy istnieje jakis system gdzie nie trzeba przed zima spuszczac wody z systemu,odpowietrzac itd.
Slyszalam ,ze w razie niewykonania jakiejs czynnosci ,moze dojsc do uszkodzenia pewnych elementow.

Prosze o podanie nazwy firmy.

gosia@
03-04-2007, 08:38
Chodzi mi glownie o "bezobslugowosc" dotyczaca zimy.To znaczy czy istnieje jakis system gdzie nie trzeba przed zima spuszczac wody z systemu,odpowietrzac itd.
Slyszalam ,ze w razie niewykonania jakiejs czynnosci ,moze dojsc do uszkodzenia pewnych elementow.

Prosze o podanie nazwy firmy.Tak, to tylko w Erze mają;-)Na zime trzeba u mnie odciac zawór kulkowy i to tyle, jeden ruch reką

krzysztofh
03-04-2007, 08:48
Ja tak nie mam i muszę przedmuchiwać instalację, co nie jest jakimś problemem, ale jak się zrobi instalację nawadniania z zachowaniem spadków to siłą rzeczy samo powino się odwodnić po otwarciu zaworu do odwadniania.
Tyle jeżeli chodzi o teorię.
Z praktyką jest trochę gorzej. Wprawdzie mam teren równy jak stół, ale w ogrodzie zostały sztucznie utworzone górki aby urozmaicić teren. Po tych górkach są rozprowadzone linie kroplujące i w tym przypadku nie widzę innej możliwości jak tylko przedmuchiwanie.

rs6000
07-04-2007, 08:23
Systemem odpornym na zamarzanie jest Spinkler firmy Gardena. Zraszacze posiadają specjalne zawory wykrapalające wodę przy braku ciśnienia w instalacji. Zraszacze muszą mieć wykonany drenaż w postaci około 20 cm grubszego żwiru pod zraszaczem. Ja mam taki system i nie mam z nim żadnego problemu w zimie, jedynie muszę odłączyć pompę od szpilki i zabrać do garażu żeby nie rozmarzła.

Pozdro

cisza1
07-04-2007, 16:50
kazdy system to moze zapewnic jezeli ulozysz instalacje ze spadkiem w kierunku najnizszego zaworu spustowego.

zaden problem... poza tym ze... ja tego w praktyce nie widze :)

duzo latwiej jest raz w roku pozadnie przedmuchac.

scooby
07-04-2007, 17:00
Ile kosztuja takie systemy? jak to sie rozkłada cenowo, od powierzchni pewnie?

rs6000
07-04-2007, 17:05
kazdy system to moze zapewnic jezeli ulozysz instalacje ze spadkiem w kierunku najnizszego zaworu spustowego.

zaden problem... poza tym ze... ja tego w praktyce nie widze :)

duzo latwiej jest raz w roku pozadnie przedmuchac.

Pod warunkiem, że się posiada kompresor a i czy jest łatwiej przedmuchać niż nic nie robić to już pozostawiam do oceny ... a ja w praktyce widzę bo u mnie to działa drugą zimę.

rs6000
07-04-2007, 17:10
Ile kosztuja takie systemy? jak to sie rozkłada cenowo, od powierzchni pewnie?

Jeżeli zlecisz to firmie i nie tkniesz palcem to wyjdzie około 5 zł/m2. Jednak jeżeli sam sobie kupisz zraszacze i rurę PE taka normalną do wody i sam wykopiesz rówki to zmieścisz się w 1 zł/m2. Ja za instalację na 9a działkę wykonaną we własnym zakresie zmieściłem się w 800 zł, pompę do szpilkimiałem kupioną wcześniej na budowę więc tego już nie liczę ale to zależy od sposobu zasilania w wodę. Jeżeli z sieci to jest najprościej ale w eksploatacji najdrożej.

rs6000
07-04-2007, 17:39
A samemu to zrobić nie ma problemu, robi się to np. tak :

http://images21.fotosik.pl/152/e1e53134b1a498e0.jpg

http://images21.fotosik.pl/152/98bab1afc708eaea.jpg

JACY007
09-04-2007, 18:30
Ile kosztuja takie systemy? jak to sie rozkłada cenowo, od powierzchni pewnie?

Jeżeli zlecisz to firmie i nie tkniesz palcem to wyjdzie około 5 zł/m2. Jednak jeżeli sam sobie kupisz zraszacze i rurę PE taka normalną do wody i sam wykopiesz rówki to zmieścisz się w 1 zł/m2. Ja za instalację na 9a działkę wykonaną we własnym zakresie zmieściłem się w 800 zł, pompę do szpilkimiałem kupioną wcześniej na budowę więc tego już nie liczę ale to zależy od sposobu zasilania w wodę. Jeżeli z sieci to jest najprościej ale w eksploatacji najdrożej.

Witam
Bardzo zainteresowal mnie Twoj post o nawadnianiu ogrodowym.
Jako iż sam przymierzam sie w tym roku do zrobienia go wlasnym przemyslem bede bardzo wdzieczny za jakies informacje ktore uwazasz za przydatne a miedzy innymi:
- jakiej firmy urzadzen uzywales
- czy rurki rozrpowadzające byly "firowe" czy zwykłe wodne pcv-ki?
Dzieki z góry za pomoc
Jacek

rs6000
09-04-2007, 19:23
Witaj

Zraszacze firmy Gardena - możesz je oglądnąć tu www.iglak.pl/sklep. Rury to normalne PE do zimnej wody średnicy wewn. około 19 mm bo taką średnice mają przyłącza zraszaczy. Złączki do rur skręcane z uszczelką - szybko i skutecznie się łączy - widać je na zdjęciach. Reszta to kwestia wykopania rowków o głębokości około 20 cm (na tzw. sztych). Jeżeli trawnik masz już gotowy to podcina sie darń z 2 stron pod kątem aby wyciąć klin, wkłada się rurę i z powrotem wkłada darń podlewając uprzednio wodą i nic nie widać. Jeżeli będzie potrzebować pomocy przy zaprojektowaniu ilości i rodzaju zraszaczy oraz ilości linii nawadniających to służę pomocą. Mam bardzo dużo zdjęć wykonanych podczas wykonywania prac więc jak coś to mogę przesłać na maila lub wrzucić na mój serwer.

Pozdrawiam

JACY007
12-05-2007, 23:02
Witam
Dziekuje za informacje. I przepraszam ze tak pozno. Ale mialem maly problemik - wlamanie do domu i teraz jestem na etapie systemow antywlamaniowych raczej niz nawadniajacych.
Ale zamierzam ruszyc na jesieni i pewnie bede Cie molestował o jakies porady. Bo faktycznie nie ma co wywalac kupy pieniedzy za cos co mozna samemu zrobic w ramach pracy na swiezym powietrzu :D
W ramach podziekowan z gory deklaruje ze moge wyslac dobre piwko kurierem pod wskazany adres :D
Pozdrawiam

damiang
14-05-2007, 14:05
Systemem odpornym na zamarzanie jest Spinkler firmy Gardena. Zraszacze posiadają specjalne zawory wykrapalające wodę przy braku ciśnienia w instalacji. Zraszacze muszą mieć wykonany drenaż w postaci około 20 cm grubszego żwiru pod zraszaczem. Ja mam taki system i nie mam z nim żadnego problemu w zimie, jedynie muszę odłączyć pompę od szpilki i zabrać do garażu żeby nie rozmarzła.

Pozdro
Nieaktualne. Aktualnie sprzedawane zraszacze gardeny nie mają zaworów i nie muszą być układane na żwirze. Zamiast tego montuje się zawory (na żwirze oczywiście) w najniższym miejscu instalacji.

11małgosia
14-05-2007, 18:49
Witaj

Zraszacze firmy Gardena - możesz je oglądnąć tu www.iglak.pl/sklep. Rury to normalne PE do zimnej wody średnicy wewn. około 19 mm bo taką średnice mają przyłącza zraszaczy. Złączki do rur skręcane z uszczelką - szybko i skutecznie się łączy - widać je na zdjęciach. Reszta to kwestia wykopania rowków o głębokości około 20 cm (na tzw. sztych). Jeżeli trawnik masz już gotowy to podcina sie darń z 2 stron pod kątem aby wyciąć klin, wkłada się rurę i z powrotem wkłada darń podlewając uprzednio wodą i nic nie widać. Jeżeli będzie potrzebować pomocy przy zaprojektowaniu ilości i rodzaju zraszaczy oraz ilości linii nawadniających to służę pomocą. Mam bardzo dużo zdjęć wykonanych podczas wykonywania prac więc jak coś to mogę przesłać na maila lub wrzucić na mój serwer.

Pozdrawiam

Czy ja też mogę prosic o te zdjęcia i pomoc w projektowaniu? Czy przed położeniem linii nadawniającej trzeba miec szczegolowo zaplanowany ogrod, czy wystarczy ogolny zarys? Pozdrowienia, Małgosia

Sylwans
20-05-2007, 07:33
Witam,
kilka uwag:
- zakładanie zaworów drenujących nie ma sensu (- NIKT ani firmy ani sami nie wykonamy spadków - dotyczy działek większych niż 400m kwadrat), o wiele pewniej i TANIEJ (w przypadku uszkodzeń mrozowych) jest jednak przedmuchać instalację nawodnieniową. Kompresory mają firmy które zajmują się instalacją takowych systemów.
- są już firmy które projektują systemy nawodnieniowe ZA DARMO, potrzeba tylko przesłać kilka danych np. www.lustan.com.pl
- niestety wyliczanie kosztów nawodnienia 1 metra kwadratowego NIE MA SENSU ponieważ zależy od ZBYT wielu czynników
- instalacja systemu jest naprawdę prosta i każdy może ją zrobić sam (najwygodniej jednak dać komuś wykopać rowy)
- istnieją systemy które są SPECJALNIE dla niskich ciśnień i przepływów : np. COLIBRI firmy CLABER
- nawadnianie kropelkowe ( z linii kroplujących ) to absolutna rewelacja - OSZCZĘDNIE i pod korzeń.
pozdrawiam
Sylwans

zachariasz
15-04-2014, 19:00
Jak się komuś przyda to ja sobie ściągnąłem, w sumie do poczytania bo nawadnianie mi robili, fajny bezpłatny poradnik http://nts.tanake.com.pl/do-pobrania
za darmochę dlatego podpowiadam