Sad Ripper
14-04-2007, 14:35
Mam 1000m2 ogrodu - dzialke kupilem straszie zaniedbana, zawalona smieciami, gorami ziemi itd - wzialem koparke, wywalilem z korzeniami 15 starych drzew (rozpadaly sie spruchaniale lub zaschniete) i teraz mam otwarty trawnik. Tyle ze...
no wlasnie - trawa nie jest rowna - sa gorki, dolki, uskoki - kepy sa potezne. Na czesci dzialki mam gory ziemi (czarnej), ktora chce rozgarnac. Doradzcie mi prosze, czy warto ten trawnik pielegnowac, czy zaorac i zakladac nowty? a jesli pielegnowac, to jak? sciac przy samej zeimi, zaerowac, spryskac jakims na dwuliscienne, uwalcowac, ewentualnie przejechac po nim ciezka ubijarka?
pomozcie, bo czasu malo, a ja nie chce zostac z tym dylematem na przyszly rok:(
pzdr
sad ripper
no wlasnie - trawa nie jest rowna - sa gorki, dolki, uskoki - kepy sa potezne. Na czesci dzialki mam gory ziemi (czarnej), ktora chce rozgarnac. Doradzcie mi prosze, czy warto ten trawnik pielegnowac, czy zaorac i zakladac nowty? a jesli pielegnowac, to jak? sciac przy samej zeimi, zaerowac, spryskac jakims na dwuliscienne, uwalcowac, ewentualnie przejechac po nim ciezka ubijarka?
pomozcie, bo czasu malo, a ja nie chce zostac z tym dylematem na przyszly rok:(
pzdr
sad ripper