Zobacz pełną wersję : MASZ DWOREK?
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
niestety mam 480m2 do kapitlnego remontu, tzn. zrobiłem przez dwa lata 100m2,więc zostało troszkę mniej.ale za 25tyś było chyba warto się w to wpakować?jeszcze 1/2 h do koszenia obłęd, mam dożywocie bez prawa łaski.
ja chcę zdjęcia :D wklejaj szybciutko :D
Ja też proszę, prędziutko :lol: :wink:
witam. mam zdjęcia.ale jestem noga ledwo znajduję litery na klawiaturze.proszę o instrukcję.
instrukcję znajdziesz w tym wątku. Powodzenia :P
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921
http://foto.onet.pl/f1edv.oeow0c3wv300
założyłem foto album na foto.onet.pl - "DWOREK", nie jestem pewien czy podaję dobry adres.ale dalej nie wiem jak to wkleić na post.[/url][/u]
http://foto.onet.pl/f1edv,oeow0c3wv300
może teraz już będzie ok?
http://foto.onet.pl/f1edv,oeow0c3wv300
może tak?
tomek1950
17-04-2007, 00:00
Masz album, ale... pusty :( nie ma w nim zdjęć.
Może ja pomogę... :oops:
http://foto2.m.onet.pl/_m/438f9cb59afdce7d0e8ba5a90298a31a,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/ca3501851e211968d070af01ca015cdc,5,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/5c6022b309663ccd8af05c315e5c72b3,5,19,1.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/83694571be3e043965810a5e7a748ebe,5,19,0.jpg
tutaj jest link do tej strony
http://foto.onet.pl/f1edv,oeow0c3wv300,u.html
tomek1950
17-04-2007, 08:53
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
ZAMUROWAŁO MNIE
Cudo. Ciesz się chłopie. Pana Boga za nogi złapałeś.
jea, a ja wchodzę przez ten link i nic nie widzę! dopiero po zalogowaniu się na onecie wydaje się że jest ok.mam dziesiątki fotek w komp.nawet kilka zrobinych z lotni,muszę mieć troszkę czasu,wczoraj padłem przed kompem .po prostu wygrał ze mną. muszę się uczyć!bo inaczej go pogryzę.
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
ZAMUROWAŁO MNIE
Cudo. Ciesz się chłopie. Pana Boga za nogi złapałeś.przeczytałem "tomek 1950" diennik, jestem w szoku ilością włamań. moja chata stała pouszczona przez kilkanaście lat, raz ktoś zabłądził i podprowadził klamki z drzwi, kafel ozdobny z pieca i kratę też z tego pieca (w tym piecu nikt nie palił od 1945r jak zrobiło się zimno po jednym dniu walki z nim był sprawny)są jeszcze trzy takie piece, w innym po wyjęciu z komina 3m gniazda poddałem się.tak ogólnie jest ciekawie gdzie wbije się szpadel zawsze można coś znależć.
Spróbuj tego,
http://foto.onet.pl/f1edv,oeow0c3wv300,u.html
a tu poczytaj
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1600917&highlight=#1600917
WIELKIE DZIĘKI! pomęczę troszkę kompa.
niesamowity. Wiesz, ja zawsze chciałam mieszkać w dworku. Te rodzinne przepadły na amen, na odkupienie nie było szans finansowych.
Uwielbiam stare rzeczy, ten kominek :o :oops:
tomek1950
17-04-2007, 16:42
Przy mojej "komturii" - glinianej chałupie, Twój dworek to pałac.
Możesz zdradzić gdzie to cudo stoi?
Jestem pod wrażeniem.
dworek połozony jest na skraju wsi,prawie pojezierze brodnickie 40 km od Torunia a 20 od Grudziądza. w okolicy kilka jezior.wieczno,wieldząc,płużnica.na działce różnica poziomów to prawie 7m.najwyżej położony dom w tej wsi.
tomek1950
18-04-2007, 10:39
Polska i Ukraina :o :D
tomek1950
18-04-2007, 10:48
Ten post powyżej to oczywiście w chwili ogłoszenia decyzji. :D
Pytałeś o włamania. Na szczęście jest od paru lat spokój. Nie wiem, czy to dlatego, że ostro zareagowałem na nieudolność policji i prokuratury, czy dlatego, że mam obecnie założony alarm z powiadomieniem ekipy która uzbrojona po zęby stawia się na miejscu w ciągu kilkunastu minut. Sprawdzałem. :D
Wracając do Twego pałacu, tak go będę nazywał, przepiekny masz też teren. U mnie różnica wynosi około 2 m, ale to taki mało ciekawy dołek w którym wiosną stoi woda.
właśnie oglądałem-zajefajnie.!wywala mnie coś z netu.dziwią mnie alarmy ja jestem raczej na innej planecie. zostawiam kluczyki w samochodzie,domu też często nie zamykam.jak się troszkę podszkolę to wyślę więcej fotek.jest sporo ciekawych.mam mało czasu trzeba zarobić na ruinkę.więc troszkę cierpliwości. moja ruinka jest z połowy 19w, w pokoju były tapety z gazetami z 1870r (po niemiecku i jeszcze gotycki druk)w tym pokoju od wojny przechwywano zboże, a część gospodarczą domu przerobili na oborę!!! okoliczni mieszkańcy też nazywają to coś pałacem,a w tej wsi jest jeszcze jeden dworek nie wspomnę ze w okolicy jest killka ponad 1000m2
an-bud, a kto był dawniej właścicielem? Pytam o tego przedwojennego?
witam. z koserwacji zabytków mam opis,zaczyna się od około 1300r,kto kiedy za ile.od1800 do 1945 jest biała plama.pred samą wojną i w czasie właścicelami byli niemcy (sąsiadka ich znała) ma w garażu bufet dębowy z mojego salonu!!! inna miała stół zkrzesłami na 24 osoby też zmojej jadalni, skończył w piecu!!!wiem że ok 1900r.przeprowadzono parcelację majątku, a nowy właściciel przeprowadził remont (widać tzn. ja widzę) wymienił ganek, okna, jedne zamurował inne zrobił (jestem z wykszt, zawodu, zamiłowania i z potrzeby budowlańcem)jedynie po łukach w piwnicy można określić powstanie tego budynku. na połowę 19 wieku.
Droga dojazdowa do ruinki
http://foto1.m.onet.pl/_m/6a92e01260d69f136c95383cf5cb20c1,5,19,0.jpg
nienawidzę mojego męża!!!!zmusza mnie od kilku godzin, żebym wkleiła zdjęcie do Jego postu!! mam nadzieję, że teraz się udało?kochani ja też jestem noga komputerowa. dziękuję WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ZA POMOC!!!!mojemu mężowi też.
tomek1950
20-04-2007, 22:55
Droga dojazdowa do ruinki
http://foto1.m.onet.pl/_m/6a92e01260d69f136c95383cf5cb20c1,5,19,0.jpg
nienawidzę mojego męża!!!!zmusza mnie od kilku godzin, żebym wkleiła zdjęcie do Jego postu!! mam nadzieję, że teraz się udało?kochani ja też jestem noga komputerowa. dziękuję WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ZA POMOC!!!!mojemu mężowi też.
Małgosiu, witaj na forum i do zobaczenia na spotkaniu forumowym :lol:
tomek1950
20-04-2007, 22:58
PS jeśli idzie o nogi.. komputerowe, to ja jestem dwie lewe. Głowa do góry, sami swoi. Remontujący, a nie koniecznie specjaliści od komputerów. :lol:
dzięki za pocieszenie. do zobaczenia.
tomek1950
20-04-2007, 23:14
Do zobaczenia. mam nadzieję, że jeszcze się odezwiecie. :D
http://foto1.m.onet.pl/_m/6a92e01260d69f136c95383cf5cb20c1,5,19,0.jpg
Btw: podobne dworki można jeszcze nabyć od ANRu... znam osobiście jeden wyremontowany dworek połozony na cyplu nad jeziorem (cały cypel jego !), ok. 7 ha powierzchni, starodrzew, do nabycia za 1.2mln zł.... myślę że w sumie raczej niedrogo biorąć pod uwagę obecne ceny na terenach podmiejskich za dom 200m2 na działce 1000m2... skąd tylko wziąśc ten luźny milionik....
A wracając do tematu: fajowa ta "ruinka"...
dałem fotki ze sporej odległości, im bliżej tym gorzej.ale za 25tyś,nie zaten lużny m....
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
No po prostu szok i cudo!!! Chyba w nocy bedzie mi się śnił Twój dworek!!! Zarąbisty, no!!! O rany!!!! A ta cena!!!!! Gdzieś Ty się o takiej sprzedaży dowiedział????!!!!! Ale jesteś szczęściarz!!!! Życzę powodzenia!!!!!!
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
otworzyłem gaetę Anonse 5minut i masz.
Nie słyszałam... :roll: U nas we wsi nie ma, kurna... :roll: Ale jakby jednak w tym Twoim zrobić agroturystykę, to dom pracowałby na swoje utrzymanie i na Twoją rodzinę. Miejsce jest wymarzone. :roll: :D :D :D :D :D
tomek1950
22-04-2007, 22:20
An-bud, a daj kilka zdjęć wiecej. Sami swoi :D
An-bud - ale bomba. nie mam słów. myślę że ABSOLUTNIE warto w niego inwestować i nawet gdyby, ODPUKAĆ!, coś nie poszło to zawsze go możesz sprzedać z DUUUUUŻYM zyskiem. Bez ryzyka :D
Ale taki pałac w takim miejscu to MUSI na siebie zarabiać i ZAROBI DOBRZE (to zalezy od Was) . Miec coś takiego tylko dla siebie to skrajny egoizm :wink:
A przede wszystkim - czy stać Was na pakowanie ogromnej kasy (remonty pod okiem konserwatora?) bez perspektywy aby to się zwróciło (z nawiązką)?
Poproszę zdjęcia!
Pozdrawiam remontujących :P
Polska i Ukraina - przed głosowanie pomyslałam - ale byłoby fajnie! ale to nierealne..nawet nie oglądałam transmisji.A tu - sms od kolegi - NASI GÓRĄ!!!
Nie chciałam mu wierzyć, musiałam włączyć radio.
konserwatora na szczęście nie mamy.nad zdjęciami muszę popracować, mam bałagan w kompie.za bardzo na remont to kasy nie ma, ale mam troszkę sprzętu i ciut talentu prawie wszystko mogę zrobić sam.jak na tym zarobić? Masz pomysł?
Ja też działam w kierunku agroturystyki:-)) W KIERUNKU tzn planuję to dopiero a raczej jestem w trakcie prac przygotowawczych - remonty, pracuję nad oferta itp. Kupiłam stare gospodarstwo poniemieckie ale nic tu już z pierwotnego stanu nie zostało :( na moje nieszczęście dom był remontowany w latach ok.70 tych (brrr..) więc ja musze usunąc ślady tego remontu i zrobic swój. Już tu mieszkamy, od grudni br. Teraz robimy remont pomieszczeń gospodarczych aby i goście mieli gdzie mieszkać.
Twój dom - pałac jest tak atrakcyjny sam w sobie że dla samego faktu przyjemności zamieszkania w nim niejeden przyjedzie i zapłaci. Nie wiem jakie jest otoczenie - powinno być zielono ale tak by podkreslić "tajemniczość" pałacyku (raczej "dziko" - ogród angielski) lub porobić piekne partery kwiatowe i strzyzone rośliny, jakieś rzeźby (bardziej elegancko - ogród francuski - bardzo pracochłonny!).
W środku powinniscie zachować/stworzyć klimat koniecznie! najlepiej za pomoca starych mebli (niechby nawet podniszczonych) - to ważne! Aby taki piekny dworek nie miał w środu "tego co jest wszędzie" czyli plastikowych paneli na ten przykład... :-?
A ta część Polski - super sprawa! Sama bliskość Torunia jest atrakcją! Kaszuby, jeziora, pomorze, MORZE! (ile kilometrów?) - jest dokąd robić wypady 1-dniowe jak ktoś do Was przyjedzie!
Goście zagraniczni (EURO 2012 - masz trochę czasu :D )
Kilka pokoi pod wynajem (no przeciez masz miejsce..), w wystroju jw - juz nie mówię zabytki (kogo na to stać) ale choćby proste drewniane meble (żadnych mebli z odzysku z lat 7-80!! choc kusi bo one nieszczęsne są wieczne, niestety), dobra kolorystyka, naturalne materiały (zasłony, narzuty), reklama w necie i - hajda!!!
No i jak zwykle, kiedy Gagata pisze, to jakbym siebie słyszała. To dobra kobieta jest, An-bud, Ty posłuchaj Jej mądrej rady. Ja też coś niecoś wiem na ten temat i podpisuję się pod jej słowami całkowicie. Meble nie chłopskie, tylko trochę dworkowe, żadnych nowoczesnych "ulepszeń" widocznych gołym okiem. Możesz ewentualnie popatrzeć tutaj:
http://www.rezydencja-jankow.pl/
Pozdrawiam i zapraszam do klubu agrogospodarzy! :wink: :D :D :D
to trzeba w totka wygrać, albo bank obrobić. :lol: :lol: :lol:i mam tylko 54ary
tomek1950
24-04-2007, 00:36
to trzeba w totka wygrać, albo bank obrobić. :lol: :lol: :lol:i mam tylko 54ary
Z bankiem poczekaj, lepiej dokup trochę ziemi. Po pierwsze jak będziesz miał powyżej hektara to zapłacisz znacznie niższy podatek od nieruchomości, a po drugie dotacje z Unii, a po trzecie większa wartość i możliwość zaciągnięcia większego kredytu pod hipotekę.
No proszę - pomysły sypia się same (no - niecałkiem, trochę im pomagamy)..
Tak przyznam nie do końca na mnie działa (ale to tylko moje zdanie) link u SosnowejPanienki(hi hi).. ja bym to widziała jednak inaczej.. tam łazienka wygląda jak w zwyczajnym m-4 w mieście a niektóre mebelki troche jadą "Swarzędzem";-)) Ale na pewno jest urządzone z pomyślunkiem i .. kasą. Ja notomiast sugeruję pójście trochę w stronę mniejszego ładu i picu. I taniej. Stolarz-sąsiad (albo inny szwagier) może zrobić proste mebelki, którym można nadać charakter odpowiednim malowaniem itp.
Ale czywiście każdy widzi to inaczej (Twój dom porusza wyobraźnię) a Ty zdecydujesz sam:-)))) no i trzeba zastanowić się KTO miałby być Twoim Gościem.. najpierw można przysposobić jeden pokój itd...
No chyba kupując taki pałac miałes jakis plan finansowy :wink: ? Nie??? :D Tomek ma rację - dokładnie tak. Dokupuj ziemię wokoło jesli to mozliwe a kredyt mozna teraz dostac na b.dobrych warunkach i to się OPŁACA. I nie ma tu ryzyka bo jak napisałam wyżej - zawsze możesz to sprzedać z niemałym zyskiem!
Jakby na to nie patrzeć - samo się nie wyremontuje....... :roll:
Polecam mój motyw przewodni poniżej :wink: :
cześć Tomku. pracuję nad obrobieniem banku tzn. hipoteką. podatek zależy od gminy, jestem zdziwiony że wmojej gminie za m2 pow. mieszkalnej = 0,00 a ziemi to nikt nie chce się pozbyć.
hej GAGATO. NIe, nie mieliśmy żadnego pomysłu na udostępnianie ruderki. Nasi przyjaciele śmiali się, że po przejściu na emerytury zamieszkają z nami i ruderka zamieni się w dom starców. Kiedy mój mąż przeczytał ogłoszenie o sprzedaży, postanowiłam zobaczyć to "coś" (właśnie sprzedawaliśmy mieszkanie w Toruniu i trzeba było znaleźć inne miejsce zamieszkania) a jak zobaczyliśmy, to natychmiast zakochaliśmy się i nie było myślenia o kosztach i "innych nieistotnych rzeczach" jak np. skąd wziąć kasę! Chcieliśmy mieć tę ruderkę i już!! Tak w skrócie wygląda historia zakupu. A co do wykończenia i pomysłów to z tym u nas raczej blado. Jurek jest złotą rączką i roboty budowlane robi sam - stolarka też, ale pomysły na urządzenie wnętrz i ogrodu mamy bardzo mgliste. Meble oczywiści tylko stare. Jurek właśnie podpowiedział mi, że naszym pierwszym pomysłem było "zrobienie dziedzica" naszej ruderki :D :D .
Jurek właśnie podpowiedział mi, że naszym pierwszym pomysłem było "zrobienie dziedzica" naszej ruderki
jednego :o myślę, że to za mało :lol: :wink:
Hej An-bud Żono :D W moemcie kiedy przezczytałam że Twoj Men to złota rączka, stolarz itp to juz się martwię o Wasz pałac! W takimm razie dacie rade byle Wam się tylko chciało! ...jak juz skończycie z dziedzicem, rzecz jasna... :wink: :lol:
Ogród sugerowałabym dziki "angielski". nie bawcie się w żadne tuje czy trawniki do koszenia - rośliny niech sobie po prostu rosną, zrobią to bez Waszej pomocy-to duży plus :D
Pokażcie trochę więcej fotk jak to wygląda wokoło!
A jak to się stało że ominęła Was watpliwa przyjemność nadzoru konserwatorskiego?
jednego :o myślę, że to za mało :lol: :wink:[/quote]
JEA! dziedzic 01.04 skończył 2 latka! a rozparcelowanie "pałacu" to nie jest dobry pomysł, więc pozostanie sam na włościach.no i nasz wiek nie sugeruje powiększania rodziny.dziedzic ma ruinkę i "staruszków" :D .tzn Jurek mówi, że On i owszem może powiększać rodzinkę ale ja już się na to nie piszę.Co do konserwacji to mamy opiekę konserwatorską - jak każdy obiekt przed wojenny. Byli u nas ludzie z konserwacji i namawiali na nadzór ale się nie zgodziliśmy - dużo więcej utrudnień co nie znaczy, że możemy wszystko dowolnie robić.
Pozdrawiam Gosia - żona Jurka.
PS. wczoraj minęła 3 rocznica zakupu "ruinki". :lol:
jarkotowa
24-04-2007, 11:05
Gratulacje. Czlowiek marzy o dworku, a tu się okazuje, że Anonse w rękę i już. Przeglądalam miliony ogloszeń, ale ceny byly zaporowe - rzędu kilkuset tysiaków, PLN oczywiście. Podpisuję się rękami i nogami pod tym, co proponuje Gagata. Ja już oczami wyobraźni widzę te odnowione wnętrza.
Ale, jakby nie bylo, to ogromna lokata kapitalu.
Jak można się pozbyć takiego cacka? I to za takie grosze!
jarkotowa
24-04-2007, 11:08
PS. wczoraj minęła 3 rocznica zakupu "ruinki".
Trzecia??? I dopiero teraz się chwalicie :o Chyba ten zakup byl z okazji imienin :lol:
http://foto2.m.onet.pl/_m/f6be79773391abb46835d65516a973e2,5,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/d69aee5a9b73b58d74cb80155ad9ea9f,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/5311292d8b61cf6425a4cd1fb9481596,5,19,0.jpg
to prawda zrobiliśmy sobie spory prezent. wczoraj rocznica zakupu i Jurka imieniny a dziś są moje urodziny więc to był również prezent dla mnie.z tej okazji wysyłamy zdjęcia "pałacu" z lotu ptaka.najjaśniejsza zielona plama to nasze "hektary z ruinką"
jarkotowa
24-04-2007, 14:22
To wszystkiego najlepszego http://www.my-smileys.de/smileys3/35.gif
tomek1950
24-04-2007, 22:14
Wszystkiego najlpszego z okazji rocznicy, a dla dziedzica... ucałujcie go :D
Dołączam się do życzeń! Dla Was i dla Dziedzica! :D
Ziemię - kupcie ile możecie, zawsze na tym zyskacie. Mebelki na zdjęciu może wyglądają na swarzędz, ale to wszystko autentyki, byłam, spałam, widziałam. Myślę, że bardzo porządna łazienka jest bardzo wskazana w takiej rezydencji, powinno to mieć pewien rys luksusu, żeby goście mogli poczuć atmosferę dworu, a nie wiejskiej chałupy. Ale oczywiście powinno się to robić stopniowo, najpierw 1 pokój, potem następne itd. Sami zdecydujecie co dla Was najlepsze i z czym sobie poradzicie. Trzymam kciuki! :D
tylko czy on nie jest za mały??? parter 220 +(zaczełem ogród zimowy-30m2 z tarasem 35) piętro 200 (ale to tylko 3 pokoje a 2 po 75m2) piwnica jest super 60 barek myślę z niej zrobić, i koniec strasznego dworku
Jest absolutnie i bezwzględnie wystarczająco duży. Wystarczy wejść w necie na strony agrogospodarstw i popatrzeć na pokoje, a zobaczysz, że nie muszą to być hangary. Odwagi! W tych warunkach jakie masz może powstać piękny obiekt, który będzie pracował na siebie i na Ciebie z rodziną. :D :D :D 8) 8) 8)
:oops: :oops: :oops:
:D :D :D
Kochani dziękujemy za życzenia. Dziedzica ucałowaliśmy.
:D
Co do gospodarstwa to właściwie prowadzimy je od prawie trzech lat.
Jak tylko zaczyna się robić cieplej to przyjeżdżają do nas znajomi bliżsi i mniej oraz znajomi znajomych. Przywożą własny wikt, przyrządzają smakowicie i jeszcze nas nim karmią. No i jak w takich warunkach brać od nich kaskę? :D :D
Właściwie wszystkie weekendy mamy zajęte. W tygodniu dziedzic z mamą odpoczywa od gości. Szanowny małżonek w tym czasie biega i szuka pracy lub ją właśnie wykonuje. :D :D :D
Pozdrawiam wszystkich. Gosia
Najpierw roztrąb, że robisz remont, potem, że otwierasz pensjonat na wsi i będziesz gościła zagraniczne grupy przede wszystkim. Potem albo znajomi skumają i przestaną Was nawiedzać, albo... wolisz znajomych od kaski. To Twoja chwila prawdy!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
witam. napiszę pare zdań o moich załozeniach do remontu ruinki. mam małe doświadczenie z poprzednich realizacji, mieszkało się tu i tam. dom powinien być możliwie bardzo ciepły!!! z tego wniosek--prawie pasywny. a co za tym idzie wentylacja z rekuperaorem i GWC, a to w dzisiejszych czasach powinno być obowiązkowe!!!! cdn.
ze względu na duży zakres prac i jeszcze większe koszty, remont podzielony został na etapy. zakończenie za jakieś 30 lat :lol: po częściowo zrobionym pierwszym etapie efekt jest " prawie" zadawalający. kominek zjadł 4 mp. drewna w sezonie grzewczym, w odniesieniu do stanu przed remontem, stare piece w trzy tygodnie grudniowe, wciągneły 6 mp. dębu!!!!!!!!!!!!!! rekuperator jest jeszcze nie zainstalowany, a podobno obniża koszty o 40% po częściowym remoncie, koszt ogrzania 100 m2 wynosi- 280 zł. całkiem zadawalająco a i tak chcę jeszcze dołożyć 10 cm wełny na strop, teraz jest 30cm.
ze względu na duży zakres prac i jeszcze większe koszty, remont podzielony został na etapy. zakończenie za jakieś 30 lat :lol: po częściowo zrobionym pierwszym etapie efekt jest " prawie" zadawalający. kominek zjadł 4 mp. drewna w sezonie grzewczym, w odniesieniu do stanu przed remontem, stare piece w trzy tygodnie grudniowe, wciągneły 6 mp. dębu!!!!!!!!!!!!!! rekuperator jest jeszcze nie zainstalowany, a podobno obniża koszty o 40% po częściowym remoncie, koszt ogrzania 100 m2 wynosi- 280 zł. całkiem zadawalająco a i tak chcę jeszcze dołożyć 10 cm wełny na strop, teraz jest 30cm.
O, i już dobrze kombinujesz, na pewno uda Ci się zrobić cudeńko. Tak trzymaj! :D
od kilki dni nie mam czasu wejść do netu, trzeba wydrukować troszkę kasy. zielsko rośnie a ruinka nic. jakieś krasnoludki by się przydały do pomocy. ostatnio przerobiłem salon na warsztat, nigdy okien nie robiłem, ale jak rozbiorę jedno na cznniki pierwsze, to się nauczę. mam do zrobienia w ruince ponad 40 szt. ciekawe ile kasy mogę oszczędzić?
od kilki dni nie mam czasu wejść do netu, trzeba wydrukować troszkę kasy. zielsko rośnie a ruinka nic. jakieś krasnoludki by się przydały do pomocy. ostatnio przerobiłem salon na warsztat, nigdy okien nie robiłem, ale jak rozbiorę jedno na cznniki pierwsze, to się nauczę. mam do zrobienia w ruince ponad 40 szt. ciekawe ile kasy mogę oszczędzić?
Podejrzewam, że nie wszystkie trzeba wymieniać. Często usunięcie starej farby, wymiana niektórych okuć, pomalowanie i oszklenie od nowa starym oknom potrafi przywrócić nowy blask :) .
Często usunięcie starej farby, wymiana niektórych okuć, pomalowanie i oszklenie od nowa starym oknom potrafi przywrócić nowy blask :) .
No własnie. A tak w ogóle - co zamierzasz zrobić z tymi pięknymi starymi piecami? Bo ja nigdy w życiu bym ich nie likwidowała- raczej pomyślałabym o ich odtworzeniu, ale wstawiając w miejsce paleniska wkład kominkowy. Taki stary piękny piec to skarb!
Często usunięcie starej farby, wymiana niektórych okuć, pomalowanie i oszklenie od nowa starym oknom potrafi przywrócić nowy blask :) .
No własnie. A tak w ogóle - co zamierzasz zrobić z tymi pięknymi starymi piecami? Bo ja nigdy w życiu bym ich nie likwidowała- raczej pomyślałabym o ich odtworzeniu, ale wstawiając w miejsce paleniska wkład kominkowy. Taki stary piękny piec to skarb!zgadzam się w 100% mam zamiar przerobić je na kominki, może w jadalni będzie jak piec, czasem myślę tak, potem inaczej. jednym plusem ciągnącego się remontu jest czas na przemyślenia i zmiany. obecnie planuję na partrze dwa kominki, piec kaflowy, grilo-kominek (w trakcie) na tarasie w części oszklonej(taki taras to super sprawa, u moich starych to najczęściej używany pokój). no i na piętrze trzy kominki. na początku chciałem usunąć starą farbę z kafli, ale doszedłem do wniosku że lepiej wygląda piec ze starymi malowidłami pokryty patyną. niestety okna nadają się na opał,tylko klamki są piękne, mają na moje oko 100 pare lat. no i jeszcze zastanawiam się czy zrobić 3 a może 4 szybowe?
Nie wiem, jakie masz plany co do przyszłego wyglądu okien. Na pewno 4 szyby zwiekszą izolacyjność cieplną okna, ale trzeba dobrze pomyśleć, żeby te szyby były wprawione w odpowiednio wyglądające okna, czyli pasujące do całości budynku. W rezydencji, do której kiedyś dawałam linka taki przeszklony taras to najbardziej reprezentacyjna jadalnia. Cudeńko. I rzeczywiście reprezentacyjna - choćby ze względu na te przeszklenia. Przemyśl, jak sam wiesz (też to znam z doświadczenia) remontując powoli własnymi siłami ma się sporo czasu na przemyślenia.
elewację zach. i płd. chcę zrobić tak aby przypominała wyglądem stan z 1905 r . wykopałem cynkowe zdobienia (resztki) maskujące rolety okienne, przy oknach zachowały się rolki . pracownicy z koserwacji zabytków powiedzieli nam że można wystąpić do nich o projekt elewacji z tego okresu (chyba będzie gratis) uważam że okna na tych elewacjach muszą być prawie identyczne co obecne skrzynkowe. jedynie szkło 2 * 2 .wkleję zdjęcia do albumu na fotoonet to będzie można je zobaczyć ( dziś wieczorem)
Bardzo mi się podoba Twój sposób myślenia - to takie ważne, żeby zachować i odtworzyć dawne piękno takiej rezydencji. Żaden nowoczesny projekt nie zastąpi tego, co prawdziwe i zgodne z duchem tego budynku. Mam nadzieję, że będą zdjęcia - postaram się je obejrzeć, mimo moich limitów transferu. Może za kilka lat, jak już będziesz szczęśliwym posiadaczem pięknej rezydencji, zaprosisz mnie na zwiedzanie, nie? :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: (Oczywiście żartuję!)
zapraszam Ciebie już teraz i wszystkich forumowiczów. piwko w piwniczce ma 13 stopni, za kilka dni napełnię basen, tylko ładną pogodę proszę przywieżć.
Wow! :o To i basen już jest? No to i ja zapraszam - do mojego gospodarstwa. Też mogę napełnić basen! :lol: :lol: :lol:
Hm... Ja nie mam jeszcze basenu, ale bardzo podoba mi się to, co Państwo tu piszą :) Sam zajmuję się od jakiegoś czasu dość istotną hodowlą korników i spuszczeli (etc.) i chciałbym się wprosić do grona. Kiedyś w innym wątku wymieniałem poglądy z jarkotowa na kwestie okien i glifów zdaje się - w skrócie: dom drewniany 2 razy przestawiany, ostatni raz przez mojego pradziadka w 1904, obecnie w mieście, pierwotnie dworek w nieodległej wsi :oops:. Pamietam, że obiecałem wklejenie zdjęcia, niestety wymiękłem technicznie z zakładaniem albumu na innym serwerze...
Mój problem to niezbyt wiele czasu na manipulacje przy forum, ale obiecuję Wam solennie, że będę Wam towarzyszył w tym wątku i może cuś wkleję do wątku, bo widzę, że jest taka możliwość.
Pozdrawiam wszystkich bardzo
Nie musisz zakładać albumu. Skorzystaj z fotosik.pl, tam są bardzo jasne i intuicyjne instrukcje. Link do zdjęcia możesz podać stamtąd, to też darmowy hosting. Poczytaj też tutaj:
kto mnie nauczy wklejania zdjęć (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921). Powodzenia! I czekamy na zdjęcia. :D
Wow! :o To i basen już jest? No to i ja zapraszam - do mojego gospodarstwa. Też mogę napełnić basen! :lol: :lol: :lol:
basen duzy nie jest, raczej malutki basenik (5,5m średnicy) ale pomoczyć się można i dziedzica nauczyc pływać :D dziękujemy za zaproszenie i chętnie skorzystamy jak tylko szanowny małżonek zarobi kaskę. :lol:
zdjęcia można wklejać np. na www.foto.onet.pl :lol: właśnie usiłujemy wkleić dorobek (zdjęciowy) z ostatnich trzech lat :D :D :D
Hm... Ja nie mam jeszcze basenu, ale bardzo podoba mi się to, co Państwo tu piszą :) Sam zajmuję się od jakiegoś czasu dość istotną hodowlą korników i spuszczeli (etc.) i chciałbym się wprosić do grona. Kiedyś w innym wątku wymieniałem poglądy z jarkotowa na kwestie okien i glifów zdaje się - w skrócie: dom drewniany 2 razy przestawiany, ostatni raz przez mojego pradziadka w 1904, obecnie w mieście, pierwotnie dworek w nieodległej wsi :oops:. Pamietam, że obiecałem wklejenie zdjęcia, niestety wymiękłem technicznie z zakładaniem albumu na innym serwerze...
Mój problem to niezbyt wiele czasu na manipulacje przy forum, ale obiecuję Wam solennie, że będę Wam towarzyszył w tym wątku i może cuś wkleję do wątku, bo widzę, że jest taka możliwość.
Pozdrawiam wszystkich bardzo
cieszymy się i zapraszamy do basenu (do piwniczki też) :D
http://foto1.m.onet.pl/_m/6ef588a374eb8e6f6c34b9268f3878ed,5,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/269dbb390cdd004fcc95379813134caf,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/8e1be1625daccbe92147257d771a9b6e,5,19,0.jpg
Ciężko pracujący dziedzic
Jurek, Gosia - dziedzic jest fantastic. Gratuluję, rzadko widuję tak urocze dzieciaki. Wiem co mówię, mam z nimi zawodowo do czynienia. Super!
A dałoby się zdjęcia umieścić jedno pod drugim w powyższym poście? Wtedy stronka by się tak nie rozciągała... :oops: Sorki, że marudzę... :oops: :wink:
Dzięki, dzięki. Jurek twierdzi, że to co dobre u dziedzica to po tatusiu. :lol:
Zdjęcia poprawiłam. wkleiliśmy też nowe zdjęcia do albumu:
http://foto.onet.pl/f1edv,oeow0c3wv300
jest ich "tylko" ok 140 :D zapraszamy do oglądania.
:o O rany!!! Szanowny małżonek męczył mnie o wklejenie różnych takich...
np. zdjęć, podpisów, odnośników!!!! :evil:
:oops: hmm.. no i sie udało :o :o :o :D
nawet "walnął" komplement :oops:
ALE TO WSZYSTKO zawdzięczam SZANOWNYM FORUMOWICZOM :D :D :D
Dziękuję szczególnie "PONUREMU" :D :D :D
Dołączam się do komplementów i dziękuję Wam obojgu za tolerowanie marudzenia pewnej stetryczałej nieco wiejskiej baby... :wink: :lol:
OOOOO!!!!Kochana! Nie istnieje pojęcie "stetryczałej wiejskiej baby"!!! :D :D :D a w każdym bądź razie u nas :D
Bardzo dziękuję za komplementy ale......d...blada :evil:
wyczyniają się dziś jakieś cuda! albo ja jestem.....
po naciśnięciu na odnośnik "masz dworek? pojawia mi się ...???
sama nie wiem co? i nijak nie wiem co z tym zrobić :o :o :o
Forumowicze, ratunku!!! :cry: nawet nie wiem gdzie szukać :oops:
:D :D :D :D :D
chyba się udało?? :oops: :oops: :oops:
zawracałamm głowę! :oops: :D
A co Ci się pokazywało? :D
Bo coś zakombinowaliście wstawiając linki do Waszej stopki. Nie wiem, do czego miał być link, ale jest (razem z tym nieszczęsnym tnij.com) do... tego wątku. Siedzisz w nim i kierujesz do niego. Jeśli w miejsce tego "tnij..." wstawisz w stopce to:
MASZ DWOREK? (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=99460&postdays=0&postorder=asc&start=0)
to będzie lepiej wyglądało.
Po prostu otwórz mój post przyciskiem "Cytuj", skopiuj adres linku (zaznaczasz i wciskasz równocześnie klawisze CTRL i C), potem idź do swojego profilu i tam to wklej. Jeśli oczywiście chcesz przekierowywać na ten wątek. Ja tam namawiam Was na założenie dziennika budowy i komentarzy. Będziecie mieli gdzie wkleić zdjęcia, opisać swoje prace, kłopoty i sukcesy, a forumowicze Wam w komentarzach napiszą, jaki macie bajerancki dworek. :wink: :D
DZIĘKI. Gośka miała dziś karambol, parę szwów na głowie, mały wysstraszony, samochód do kasacji. kilometr przed domem.
tomek1950
17-05-2007, 23:14
:o :evil:
Współczuję.
dzięki Tomku, do soboty dojdzie do siebie, na zlot przyjedziemy moim.
tomek1950
18-05-2007, 00:38
Kamień spadł mi z serca. :D Ukoi Małgosię i dziedzica.
Czekam. :)
DZIĘKI. Gośka miała dziś karambol, parę szwów na głowie, mały wysstraszony, samochód do kasacji. kilometr przed domem.
:o :o :o Ktoś na nią najechał?! Co się stało?! Jakim autem jechała? Chyba nie maluchem (to jeżdżąca trumna)? :o
Witam Kochani. dziękuję, żyję (a to najważniejsze) ale jestem potłuczona no i "pocerowana". Jechałam niestety"maluchem"(zgadzam się -"trumna") do kasacji.ale najważniejsze, że Olkowi nic się nie stało. Miejscowi policjanci byli zaskoczeni, że dziecko było w foteliku?! Podobno nagminnie ludzie przewożą dzieci bez fotelików.
TO STRASZNE!
co do wypadku to wariat drogowy usiłował wyprzedzać mnie na skrzyżowaniu. ja skręcałam w lewo z głównej szosy a za mną jechały trzy samochody i właśnie na SKRZYŻOWANIU zachciało im się wyprzedzać. dwa mnie wyprzedziły a trzeci "walnął", po czym wylądowałam w polu. I tak mówię, że urodziłam się w czepku. na pole leciałam pomiędzy naszymi pięknymi kasztanowcami. hmm... kasztanowce też całe :lol:
pozdrawiam.Gosia
Gosiu dobrze, że wszysto ok. i dziedzicowi nic się nie stało.
Pozdrawiam i spotkamy się na zlocie. :D
Dziękuję JEA. na zlocie będę ale wyglądem będę troche straszyć :lol:
mam nadzieję, że wszyscy nie pouciekają? :D :D
Bardzo podoba nam się Twój "króliczek" no i podpis. Do zobaczenia.
tomek1950
18-05-2007, 11:25
Gosiu, samochód "pryszcz". Dobrze, że Wy cali. Cerowanie się zagoi.
O matko kochana, Gosia, Wy już nie kupujcie czasem drugiego malucha!!! Dobrze, że cali jesteście (prawie... :wink: ), Tomek ma rację! Pozdrawiam Was serdecznie i - zazdroszczę spotkania na zlocie. Ale ja jutro jadę do Trzebieży, bo synka odwożę na rejs żaglowcem (pływa od dzieciństwa pod żaglami). Tak więc ja też będę miała trochę radości. A wypijcie tam jakieś piwo za moje zdrowie! I pomyślcie, kiedy przyjedziecie na zachód Polski... :wink: :D
dzięki. maluszek był dziadków, Gosi "czołg" zepsuty
Pozostaje mi tylko życzyć, aby udało Wam się jak najszybciej zapomnieć o całej "przygodzie" (tfu, też przygoda...) i niech może Dziadkowie spróbują sobie kupić solidniejszy samochód - dla własnego bezpieczeństwa. I mam nadzieję, że od poniedziałku Jurek wróci do remontowania, a Gosia może założy dziennik budowy - byłoby co czytać, oj, byłoby...
Domkupodsosnami.
piwko za Ciebie wypił Jurek :D
na zachód daleko. ale???? hmmm... 8)
propozycja zacna.
a może Ty zabłądzisz w nasze strony? zapraszamy do ruinki :D
dziadkowie mają inny samochodzik a malucha Jurek chciał przerobić na kosiarkę :D :D :D ale teraz już się nie da :cry: :wink:
Cieszę się, że Jurek wypił to piwo - od razu lepiej się poczułam. :lol: Kto wie, może kiedyś do Was zabłądzę, bo jeżdżę do zachodnio-pomorskiego, stamtąd to dość blisko. Ale i Wy nie macie do mnie daleko, a ja w sezonie (do listopada) jestem uwiązana. Może jednak...? Pomyślcie. Byłoby tak miło... :D Ten pomysł z kosiarką... :roll: Muszę swojemu Mężowi powiedzieć... Może kupimy jakiegoś i przerobimy...? 8) http://www.zbychdom.republika.pl/icon/morda.gif
Cieszę się, że Jurek wypił to piwo - od razu lepiej się poczułam. :lol: Kto wie, może kiedyś do Was zabłądzę, bo jeżdżę do zachodnio-pomorskiego, stamtąd to dość blisko. Ale i Wy nie macie do mnie daleko, a ja w sezonie (do listopada) jestem uwiązana. Może jednak...? Pomyślcie. Byłoby tak miło... :D Ten pomysł z kosiarką... :roll: Muszę swojemu Mężowi powiedzieć... Może kupimy jakiegoś i przerobimy...? 8) http://www.zbychdom.republika.pl/icon/morda.gif
Domku... my to i owszem.... ale z dziedzicem??? :D :D :D
zobacz zdjęcia ze spotkania - "kobieta mnie bije" no i ryk :lol:
Twoi goście pouciekają na takie widoki :lol: :D :oops:
tomek1950
26-05-2007, 23:03
Proszę nie szkalować dziedzica. :D Był bardzo grzeczny. To, że w nocy skopał własna matkę to nie wiedział co czyni. ...qui dormit non peccat, qui non peccat sanctus est. Święte dziecko macie. :D
No właśnie... A poza tym moi goście niejednokrotnie obarczeni są własnymi dziećmi i doskonale wiedzą o co chodzi z takimi malcami. :D
mamy dziś "gości" chyba chcą zamieszkać na stałe!!! małe pszczoły, chyba kilanaście tysięcy!!! Gosia z Lolkiem uciekła do dziadków, a ja mam z nimi się dogadać :lol: :D :cry:
Wiesz co, leć do forum na "ogrody" tam gdzieś był wątek co robić w takim przypadku... :o
jurand79
27-05-2007, 18:53
Piękny dworek - właśnie zabieram się za fotki. Podpinam się do wątku cobym mógł obserwować Wasze postępy.
POWODZENIA ŻYCZĘ I POZDRAWIAM :lol:
jurand79
27-05-2007, 19:10
Lubię piwnice - w tej waszej to dopiero będzie klimat.... Planujecie zostawić odkryte cegły?
Piękna klamka - ta z lwem. To stal czy pomalowany mosiądz?
Ten komin na poddaszu to tak krzywo był postawiony czy pochylił się z czasem? :o
Pozdrawiam :wink:
Proszę nie szkalować dziedzica. :D Był bardzo grzeczny. To, że w nocy skopał własna matkę to nie wiedział co czyni. ...qui dormit non peccat, qui non peccat sanctus est. Święte dziecko macie. :D
Tomku kochany. dziecko owszem bywa święte :D jak śpi :D :D :D
No właśnie... A poza tym moi goście niejednokrotnie obarczeni są własnymi dziećmi i doskonale wiedzą o co chodzi z takimi malcami. :D
jak tak to już namawiam Jurka do odwiedzenia Ciebie :lol: :D
lubię takie wojaże :D :D
Lubię piwnice - w tej waszej to dopiero będzie klimat.... Planujecie zostawić odkryte cegły?
Piękna klamka - ta z lwem. To stal czy pomalowany mosiądz?
Ten komin na poddaszu to tak krzywo był postawiony czy pochylił się z czasem? :o
Pozdrawiam :wink:
Dziękujemy za wizytę i Jesteś mile widzianym gościem w naszym wątku :D :D :D
Piękny to on był pewnie 100 lub 150 lat temy ale mamy nadzieję, że za "jakieś 20-30 lat" będzie jak nowy :D :wink:
Cegły obowiązkowo będą odkryte, klamka to żeliwny odlew - znaleziona na naszym strychu. Komin w takim stanie zastaliśmy. Jurek uważa, że był tak specjalnie skrzywiony żeby wyjść w kalenicy dachu. co prawda ja nie bardzo to rozumiem ale co tam :oops:
No właśnie... A poza tym moi goście niejednokrotnie obarczeni są własnymi dziećmi i doskonale wiedzą o co chodzi z takimi malcami. :D
jak tak to już namawiam Jurka do odwiedzenia Ciebie :lol: :D
lubię takie wojaże :D :D
Będzie mi BARDZO MIŁO Was gościć! Jak ustalicie jakiś termin, to dajcie znać na priva, maila, czy inny telefon. :D
widzę Gosiu ze wróciłaś :D obejrzałem sobie dokładniej wasz dworek... ładny kawałek chatki :D na pewno was odwiedzę w nie tak odległym czasie
pozdrawiam
m.
ps. jeśli to nie był by problem to mogę prosić mailem o zdjęcia które zrobiliście u mnie?
No właśnie... A poza tym moi goście niejednokrotnie obarczeni są własnymi dziećmi i doskonale wiedzą o co chodzi z takimi malcami. :D
jak tak to już namawiam Jurka do odwiedzenia Ciebie :lol: :D
lubię takie wojaże :D :D
Będzie mi BARDZO MIŁO Was gościć! Jak ustalicie jakiś termin, to dajcie znać na priva, maila, czy inny telefon. :D
Domku kochany ja to nawet juz jutro albo dziś jeszcze ale... Jurek zawalony na razie robotą. (no i dobrze, że robota jest :lol: )Jak tylko wydrukuje dość kaski na eskapadę to wtedy na bank pojawimy się u Ciebie. :D :D :D
pozdrawiam Gosia.
widzę Gosiu ze wróciłaś :D obejrzałem sobie dokładniej wasz dworek... ładny kawałek chatki :D na pewno was odwiedzę w nie tak odległym czasie
pozdrawiam
m.
ps. jeśli to nie był by problem to mogę prosić mailem o zdjęcia które zrobiliście u mnie?
Maksiu zaraz usiądę i zrobię te zdjęcia :oops: :oops: :oops:
na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że od kiedy wróciliśmy to nie miałam czasu zabrać się do tego.sorki :oops: :oops: :lol:
cieszymy się, że wybierasz się do nas, byle szybko!! :lol: :lol: :lol: :wink:
No właśnie... A poza tym moi goście niejednokrotnie obarczeni są własnymi dziećmi i doskonale wiedzą o co chodzi z takimi malcami. :D
jak tak to już namawiam Jurka do odwiedzenia Ciebie :lol: :D
lubię takie wojaże :D :D
Będzie mi BARDZO MIŁO Was gościć! Jak ustalicie jakiś termin, to dajcie znać na priva, maila, czy inny telefon. :D
Domku kochany ja to nawet juz jutro albo dziś jeszcze ale... Jurek zawalony na razie robotą. (no i dobrze, że robota jest :lol: )Jak tylko wydrukuje dość kaski na eskapadę to wtedy na bank pojawimy się u Ciebie. :D :D :D
pozdrawiam Gosia.
Cieszę się ogromnie i czekam na wiadomość, niech tam Jurek walczy z robotą i z remontem dworku... http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c013.gif
an-bud,
Mnie też zamurowało jak komtura...
Ale zakres robót ogromny...
Sam mam ponad 4000m2 do obrobienia, a tu wokół domu będzie tyle co w Lusławicach, a może więcej.
Gratuluję podjęcia decyzji, ale roboty huk przed Wami, ale skoro w dwa lata już cześć się udało to wróży dobrze na przyszłość, tak trzymajcie. Pracy Wam nigdy niezabranie.
Gosia, Jurek!!! Gdzieście przepadli, kurna?! :roll: :D
Gosia, Jurek!!! Gdzieście przepadli, kurna?! :roll: :D
Jesteśmy, jesteśmy. :oops: Jurek zarabia kaskę a i mnie udało się załapać robótkę :lol: Sprzedaliśmy dziedzica dziadkom i do roboty :lol:
Dzisiaj wróciliśmy do ruinki :lol: i Jurek zabrał się za budowanie tarasu :lol:
zalał fundamenty. tak wogóle to był dziś bardzo pracowity :D
ustawił basen, umył i nalewa wodę a do tego jeszcze skosił połowę "hektarów"
ja zajmowałam się "tylko" chorym Olkiem :cry: :cry: Pani doktor stwierdziła, że temperatura to może z tęsknoty :o ale od niedzieli Olek znowu będzie tęsknił :cry: i my też ale kaska....pocieszam się tylko, że moja "robota" to na chwilę :lol: bo chyba Olek jeszcze za mały i ja też nie odcięłam "pępowiny" :D
an-bud,
Mnie też zamurowało jak komtura...
Ale zakres robót ogromny...
Sam mam ponad 4000m2 do obrobienia, a tu wokół domu będzie tyle co w Lusławicach, a może więcej.
Gratuluję podjęcia decyzji, ale roboty huk przed Wami, ale skoro w dwa lata już cześć się udało to wróży dobrze na przyszłość, tak trzymajcie. Pracy Wam nigdy niezabranie.
ZYGMOR. bardzo cieszymy się, że obejżałeś naszą ruinkę :D
dziękujemy bardzo :D Pracy huk to fakt. wystarczy roboty dla wnuków Olka :lol: :lol:
Gosia, Jurek!!! Gdzieście przepadli, kurna?! :roll: :D
Jesteśmy, jesteśmy. :oops: Jurek zarabia kaskę a i mnie udało się załapać robótkę :lol: Sprzedaliśmy dziedzica dziadkom i do roboty :lol:
Dzisiaj wróciliśmy do ruinki :lol: i Jurek zabrał się za budowanie tarasu :lol:
zalał fundamenty. tak wogóle to był dziś bardzo pracowity :D
ustawił basen, umył i nalewa wodę a do tego jeszcze skosił połowę "hektarów"
ja zajmowałam się "tylko" chorym Olkiem :cry: :cry: Pani doktor stwierdziła, że temperatura to może z tęsknoty :o ale od niedzieli Olek znowu będzie tęsknił :cry: i my też ale kaska....pocieszam się tylko, że moja "robota" to na chwilę :lol: bo chyba Olek jeszcze za mały i ja też nie odcięłam "pępowiny" :D
Aaaaa, jak tak, to dobrze, bo już się martwiłam, że nas porzuciliście. :wink: :D Wobec tego pracujcie dalej. My wczoraj też pracowaliśmy - rozłożyliśmy basen (a jest spory, 6 x 3,5 m), dzisiaj będziemy napełniać, kosiliśmy i zbieraliśmy sianko, kontynuowaliśmy prace remontowe... Dlaczego to wszystko nie chce się samo robić...? http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c024.gif
Przygarnę większą ilość krasnoludków do pomocy :D ! :lol: oddam gratis stado kretów. Pszczoły dzielą się chatką z nami dalej, jakiś dziwny bocian parę metrów od ruinki buduje gniazdo, a kiedyś latał nam w salonie nietoperz. GORĄCO !!! woda w basenie 27 stopni, a w lolka 33. Nawet leżenie i picie piwa jest wyczerpujące :lol:
Do pszczół to najlepiej zawołajcie jakiegoś pszczelarza, u nas też jakiś tydzień temu tuż przy domku dla gości znalazł się cały rój, ale został w ciągu godziny spacyfikowany i zapakowany do ula przez znajomego pszczelarza. :D
A z tymi kretami to ja bym pomyślała - one mogą być bardzo pożyteczne. Jeśli nie macie jeszcze trawniczka cacy - cacy, to pozwólcie kretom wyczyścić teren. Jeśli jest ich dużo, to znaczy, że mają dużo pożywienia. A t5o z kolei oznacza, że zapewne w Waszej glebie jest dużo pędraków, które wyrządzają naprawdę wielkie szkody w drzewkach owocowych i ozdobnych, bo żrą korzenie i liście. Można o nich poczytać Tutaj (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=104095)
Przygarnę większą ilość krasnoludków do pomocy :D ! :lol: oddam gratis stado kretów. Pszczoły dzielą się chatką z nami dalej, jakiś dziwny bocian parę metrów od ruinki buduje gniazdo, a kiedyś latał nam w salonie nietoperz. GORĄCO !!! woda w basenie 27 stopni, a w lolka 33. Nawet leżenie i picie piwa jest wyczerpujące :lol:
gosiu: hmmm kretów nie potrzebuje.. pszczół jakoś też nieszczególnie :D :D :D
bociana mam przed domem na gnieździe :D :D :D
a dziś na budowie zauważyłem siedzącego w krzakach kota, gapiliśmy się na siebie, a potem ja poszedłem dalej robić, i co widze... kot siedzi na moim niby-tarasie.... z myszą w zebach, zostawił ją tam i poszedł spowrotem w swoje krzaki, widać od razu ze dobrze szkolony :D wie jak sie podlizać, tylko hmmm po co mi mysz :D
w kazdym razie, jak kot sobie gdzieś poszedł usunałem ta mysz, tak żeby nie widział, niech myśli że łapówka została przyjęta :D :D :D
pozdrawiam
m.
tomek1950
09-06-2007, 20:50
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
domyśliłem się :D :D :D
zresztą ja można mnie nie lubieć? :D :D :D
pozdrawiam
m.
tomek1950
09-06-2007, 21:57
Ciebie Maksiu można tylko lubić :D
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
domyśliłem się :D :D :D
zresztą ja można mnie nie lubieć? :D :D :D
pozdrawiam
m.
A kolega to skromny jaki... :wink: :lol: :lol: :lol:
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
domyśliłem się :D :D :D
zresztą ja można mnie nie lubieć? :D :D :D
pozdrawiam
m.
A kolega to skromny jaki... :wink: :lol: :lol: :lol:
ja tylko stwierdziłem fakt :D :D :D co zreszta Tomek potwierdził :D :D
pozdrawiam
m.
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
domyśliłem się :D :D :D
zresztą ja można mnie nie lubieć? :D :D :D
pozdrawiam
m.
A kolega to skromny jaki... :wink: :lol: :lol: :lol:
ja tylko stwierdziłem fakt :D :D :D co zreszta Tomek potwierdził :D :D
pozdrawiam
m.
Jednakże jestem pod wrażeniem! :lol: 8)
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
domyśliłem się :D :D :D
zresztą ja można mnie nie lubieć? :D :D :D
pozdrawiam
m.
A kolega to skromny jaki... :wink: :lol: :lol: :lol:
ja tylko stwierdziłem fakt :D :D :D co zreszta Tomek potwierdził :D :D
pozdrawiam
m.
Jednakże jestem pod wrażeniem! :lol: 8)
no i mam nadzieje ze nadal zostaniesz, jesli kiedys sie spotkamy osobiscie :D :D
pozdrawiam
m.
Mamy sąsiada z pszczółkami, stwierdził że trzeba dostać się do matki pszczółek, wyciągnąć ją i wtedy reszta poleci za matką. ale żeby to zrobić trzeba rozebrać kawałek domku. :lol:
Maksiu dotarły do Ciebie zdjęcia?
Kot Cię Maksiu polubił i chciał Cię nakarmić. To szczyt kociej miłosci.
domyśliłem się :D :D :D
zresztą ja można mnie nie lubieć? :D :D :D
pozdrawiam
m.
A kolega to skromny jaki... :wink: :lol: :lol: :lol:
ja tylko stwierdziłem fakt :D :D :D co zreszta Tomek potwierdził :D :D
pozdrawiam
m.
Jednakże jestem pod wrażeniem! :lol: 8)
no i mam nadzieje ze nadal zostaniesz, jesli kiedys sie spotkamy osobiscie :D :D
pozdrawiam
m.
Potwierdzam - Maksia nie da się nie lubić - spotkałam, poznałam, polubiłam i wrażenie pozostało do dziś :) :wink: .
Mamy sąsiada z pszczółkami, stwierdził że trzeba dostać się do matki pszczółek, wyciągnąć ją i wtedy reszta poleci za matką. ale żeby to zrobić trzeba rozebrać kawałek domku. :lol:
Maksiu dotarły do Ciebie zdjęcia?
pytasz o te zdjęcia ode mnie z budowy? bo jesli te to dotarły, a jesli chodzi o i nne, hmmm .... to nie :D :D :D
pozdrawiam
m.
Potwierdzam - Maksia nie da się nie lubić - spotkałam, poznałam, polubiłam i wrażenie pozostało do dziś :) :wink: .
bardzo mi miło z tego powodu, a to juz prawie rok minał od czasu naszego spotkania, w tym roku jade na szkolenie do 100licy, wiec tym razem nie zahacze o Kraków
pozdrawiam
m.
Wygląda na to, że zapiszę się do klubu fanek Maksia! Przzyjmiecie mnie? :oops: :oops: :oops:
tomek1950
11-06-2007, 22:05
Nasza Kochana Pre... datorko, jesteś przyjęta. :D
Tak dla wyjaśnienia, to Maksia miałem okazję poznać kilka już lat temu...
A jak to sie odbyło, to niech Maksiu sam opowie, bo jesli ja to zrobię znów będzie mi to wymawiał :wink: :D
Maksiu, teraz Twoja kolej :D
Nasza Kochana Pre... datorko, jesteś przyjęta. :D
Tak dla wyjaśnienia, to Maksia miałem okazję poznać kilka już lat temu...
A jak to sie odbyło, to niech Maksiu sam opowie, bo jesli ja to zrobię znów będzie mi to wymawiał :wink: :D
Maksiu, teraz Twoja kolej :D
Ależ Tomku.. gdzież bym mógł... to jest Twoja opowieść i nikomu innemu nie wolno jej opowiadać, masz na nią wyłączność.
I pamiętaj ze nie bede niczego wymawiał, to było tylko tak, no wiesz.. kto sie lubi ten sie czubi :D :D :D
pozdrawiam
m.
Wygląda na to, że zapiszę się do klubu fanek Maksia! Przzyjmiecie mnie? :oops: :oops: :oops:
nie ma sprawy.. zostałaś honorową członkinią :D :D :D
pozdrawiam
m.
Wygląda na to, że zapiszę się do klubu fanek Maksia! Przzyjmiecie mnie? :oops: :oops: :oops:
nie ma sprawy.. zostałaś honorową członkinią :D :D :D
pozdrawiam
m.
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a102.gif Podwójna składka?!
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/g056.gif
Wygląda na to, że zapiszę się do klubu fanek Maksia! Przzyjmiecie mnie? :oops: :oops: :oops:
nie ma sprawy.. zostałaś honorową członkinią :D :D :D
pozdrawiam
m.
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a102.gif Podwójna składka?!
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/g056.gif
Co tam składka.. ale jakie przywileje :D :D :D
m.
Czyli że w razie silnej potrzeby :wink: dopcham się pierwsza...? :lol: 8) Jeśli tak, to już jakoś przeboleję tę składkę... :wink: :D 8)
Czyli że w razie silnej potrzeby :wink: dopcham się pierwsza...? :lol: 8) Jeśli tak, to już jakoś przeboleję tę składkę... :wink: :D 8)
powiedzmy że będziesz w pierwszym szeregu :D :D :D na wyciągnięcie ręki :D :D
pozdrawiam
m.
ps. Gosiu i Jurku, przepraszam że spacyfikowałem Wam trochę wasz wątek
Coś przecie musimy robić czekając na gospodarzy wątku... :wink: :lol: :lol: :lol: 8)
Zaglądnęłam z ciekawości i ... i ... o Matko ... a ten piec .... o rany ...
:o :o :o
juto się wczytam, dziś już na ryjek padam ;)
Cudne :)
tomek1950
12-06-2007, 23:31
Zaglądnęłam z ciekawości i ... i ... o Matko ... a ten piec .... o rany ...
:o :o :o
juto się wczytam, dziś już na ryjek padam ;)
Cudne :)
Tak, tak, Aniu, są tu na forum takie cudeńka :D
Witam.A piszcie przynajmniej coś się dzieje na stronie. jesteśmy w terenie, w domku zostały tylko dwa rude koty i pies (no i pszczoły) Gosia jeszcze z tydzień będzie jeżdziła po woj. kuj.pom. Lolek na służbie u dziadków, a ja? zasypany robotą, chyba będę musiał odmawiać. Wszyscy się budują, a niby problemy z materiałami?
An-bud - przepiękny ten Wasz dworek. Mam nadzieję, że uda się Wam odrestaurować wszystko tak jak planujecie.
Ja też bym miała, gdyby nie fakt, że ten mój stoi nieopodal Krzemieńca i przepadł chyba już na zawsze :( .
Byłam parę lat temu na Ukrainie i prawie z narażeniem życia :wink: odszukałam mój, ale już nie mój - wygląda tak i popada w ruinę, do środka niestety nie udało mi się wejść:
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5328_348.ts1142690222000.jpg
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5329_348.ts1142690242000.jpg
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5330_348.ts1142690256000.jpg
i zabudowania gospodarcze:
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5331_348.ts1142690194000.jpg
Pewnie za parę lat w ogóle śladu po tym wszystkim nie będzie :( .
Mam nadzieję, że się nie pogniewacie za to, że wstawiłam te zdjęcia, ale tytuł wątku mnie zachęcił.
Jeśli tak to zaraz usunę.
Powodzenia i będę czekać na zdjęcia z postępu prac :D . Będziecie mieć CUDO
:D :D :D .
... Lolek na służbie u dziadków...
A jak właściwie ma na imię dziedzic...? Bo do tej pory myślałam, że Aleksander, a teraz wygląda na Karola... :roll:
Sonika ładny ten dworek i w lepszym stanie od naszego, i nic nie usuwaj. jak będzie troszkę czasu to popracuję nad zdjęciami wyremontowanej części. w trakcie remontu zepsuł się aparat i parę miesięcy uciekło, a ostatnio wpadł mi do basenu, ale po 2 dniach schnięcia na słońcu działa. :)
... Lolek na służbie u dziadków...
A jak właściwie ma na imię dziedzic...? Bo do tej pory myślałam, że Aleksander, a teraz wygląda na Karola... :roll: dobrze myślałaś :D ja dodaje do Olka L i wychodzi LOLEK :lol: a on mówi że jest LOLO :lol:
Aha. Bo ja mam Alka i Lolka... :D 8)
Soniko, dworek naprawdę piękny i tylko żal serce ściska, że to na zmarnowanie - dorobek wielu pokoleń polskich rodzin, w tym Twojej... :(
janrenovate
22-06-2007, 11:59
dworek połozony jest na skraju wsi,prawie pojezierze brodnickie 40 km od Torunia a 20 od Grudziądza. w okolicy kilka jezior.wieczno,wieldząc,płużnica.na działce różnica poziomów to prawie 7m.najwyżej położony dom w tej wsi.
Kurdelebele,cuuudowne;-)
Sam bym kupił cos takiego:-)
moze jest jeszcze taki dworek w okolicy??
janrenovate
22-06-2007, 12:05
An-bud - przepiękny ten Wasz dworek. Mam nadzieję, że uda się Wam odrestaurować wszystko tak jak planujecie.
Ja też bym miała, gdyby nie fakt, że ten mój stoi nieopodal Krzemieńca i przepadł chyba już na zawsze :( .
Byłam parę lat temu na Ukrainie i prawie z narażeniem życia :wink: odszukałam mój, ale już nie mój - wygląda tak i popada w ruinę, do środka niestety nie udało mi się wejść:
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5328_348.ts1142690222000.jpg
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5329_348.ts1142690242000.jpg
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5330_348.ts1142690256000.jpg
i zabudowania gospodarcze:
http://ssonika.photosite.com/~photos/tn/5331_348.ts1142690194000.jpg
Pewnie za parę lat w ogóle śladu po tym wszystkim nie będzie :( .
Mam nadzieję, że się nie pogniewacie za to, że wstawiłam te zdjęcia, ale tytuł wątku mnie zachęcił.
Jeśli tak to zaraz usunę.
Powodzenia i będę czekać na zdjęcia z postępu prac :D . Będziecie mieć CUDO
:D :D :D .
Mój,tzn dziadlka Michałowskiego stoi w Baranowiczach,ale ledwo stoi,moze juz nie stoi??:(
dworek połozony jest na skraju wsi,prawie pojezierze brodnickie 40 km od Torunia a 20 od Grudziądza. w okolicy kilka jezior.wieczno,wieldząc,płużnica.na działce różnica poziomów to prawie 7m.najwyżej położony dom w tej wsi.
Kurdelebele,cuuudowne;-)
Sam bym kupił cos takiego:-)
moze jest jeszcze taki dworek w okolicy??prawie w każdej wsi w okolicy są dworki i pałacyki, w większości zaniedane, opuszczone, lub w trakcie remontu. W naszej wsi jest jeszcze jeden dworek, my mamy na szczęście mały, bo te inne mają po 1000m2 i więcej. łatwo znależć taki dworek, czy pałacyk, jak widać większą plamę starych drzew to z dużym prawdopodobieństwem są tam ukryte. kilka w ten sposób znalazłem i oglądałem.
Gosiu.. Jurku... dajcie znac co tam u was :D dajcie znak życia :D
pozdrawiam
m.
gogo5660
28-06-2007, 00:44
No piekny naprawde super inwestycja. Co prawda "mala" skarbonka ale co zrobic... Przynajmniej tutaj nikt nie bedzie pisal o mostkach temicznych na łaczeniu scian :P
No piekny naprawde super inwestycja. Co prawda "mala" skarbonka ale co zrobic... Przynajmniej tutaj nikt nie bedzie pisal o mostkach temicznych na łaczeniu scian :Pkażda budowa to "skarbonka" w tym roku mam zamiar zrobić tylko taras (eksperymentalnie) garaż też z dziwnym podejsciem do budowy, no i ganek bo baaardzo straszy. eksperymentalnie sprowadza się do obniżenia 10 krotnie kosztów, albo więcej. jak zrobię to policzę ile wyszło.
olorobal
29-06-2007, 10:44
Mój,tzn dziadlka Michałowskiego stoi w Baranowiczach,ale ledwo stoi,moze juz nie stoi??:(
Stoi, stoi.... Ja z Żor jestem.... :D
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
fajnie że sie odezwałeś, skoro masz wolne to trzeba brać się do roboty :D :D
życzę owocnej pracy i myślę że niedługo skontroluje jak Ci to poszło :D
pozdrawiam
m.
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
Ooooo! :o To Ty jeszcze żyjesz??? :o :lol:
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
Ooooo! :o To Ty jeszcze żyjesz??? :o :lol:żyje ,żyje, ale co to za życie jak teściowa żyje? :lol: komputer się rozleciał, a i kasę trzeba drukować, a to czasochłonne zajęcie. :lol:
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
fajnie że sie odezwałeś, skoro masz wolne to trzeba brać się do roboty :D :D
życzę owocnej pracy i myślę że niedługo skontroluje jak Ci to poszło :D
pozdrawiam
m.jestem przgotowany do pracy , dwie krzynki piwa w piwnicy :lol: :lol: a kiedy ta kontrol? muszę wyskoczyć do Torunia na parę godzin załatwić parę spraw.
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
fajnie że sie odezwałeś, skoro masz wolne to trzeba brać się do roboty :D :D
życzę owocnej pracy i myślę że niedługo skontroluje jak Ci to poszło :D
pozdrawiam
m.jestem przgotowany do pracy , dwie krzynki piwa w piwnicy :lol: :lol: a kiedy ta kontrol? muszę wyskoczyć do Torunia na parę godzin załatwić parę spraw.
spokojnie :D kontrola będzie niezapowiedziana.. :D :D :D ale podpowiem ze raczej na pewno nie w tym miesiącu :D
oczywiście zadzwonię wcześniej :D
pozdrawiam
m.
witam. Gosia z Lolkiem są nad morzem, a ja od jutra wezmę się do roboty. na pierwszy ogień taras, garaż i ganek :lol: mam pomocnika i trzy dni wolnego :lol: :lol: :lol:
Ooooo! :o To Ty jeszcze żyjesz??? :o :lol:żyje ,żyje, ale co to za życie jak teściowa żyje? :lol: komputer się rozleciał, a i kasę trzeba drukować, a to czasochłonne zajęcie. :lol:
:o :o Toż Gosia pisała, że drukujecie i dlatego nie odzywacie się na forum, a Ty znowu o drukowaniu? :lol: Napisz lepiej coś na jakim etapie robót jesteś. Ciekawość mnie żre, kobietą jestem. :oops: :D
tomek1950
20-07-2007, 22:36
A mnie to bardzo interesuje wątek drukowania. :wink: Jaka drukarka? Czy to się opłaca? Bo ciagle mi kasy brakuje... :oops: :(
wyjątkowo wolno drukuje :cry: i zawsze brakuje :cry: a w ruince nic nie przybyło, krasnoludki strajkują :cry: tylko cokół tarasu z kamienia się narodził, pokrzywy mają ze 2 metry :lol: sowy zjadły robaki :cry: i to by było na tyle.
betonowy dach ganku "zbrodnia z lat 70" zamienił się w podsypkę pod taras
Skoro była zbrodnia, to musiała nastąpić i kara! :lol: Gratuluję wykonania wyroku! 8)
Skoro była zbrodnia, to musiała nastąpić i kara! :lol: Gratuluję wykonania wyroku! 8)ja nie winny :cry:
Wiemy, wiemy, że jak ta mróweczka pracujesz i duszę dziecka niewinnego masz... :lol: :lol: :lol:
prowadzę negocjacje od roku :lol: - dachówka karpiówka z odzysku, śmiem twierdzić że lepsza od nowej. zaczeło się od 0.70 zł za szt. a jest obecnie 0.28 no i raczej się poddam? wydaje mi się że warto. 14000 szt w przybliżeniu potrzebuję na ruinkę. ma ktoś taniej?
Bierz i to szybko. Taniej nie będzie. :D
przeczytałam ...pięknie u was ech kocham takie domki z duszą... sama chętnie przyjadę do was odpocząć kiedyś... :roll: o ile mnie będzie stać... zapowiada się cudnie....
przeczytałam ...pięknie u was ech kocham takie domki z duszą... sama chętnie przyjadę do was odpocząć kiedyś... :roll: o ile mnie będzie stać... zapowiada się cudnie....pięknie to może będzie, za lat 30 :lol: :lol: :lol: takie były plany, może się uda przed terminem - z dwa miesiące :lol: :lol: dworek nasz jest za mały na agroturystykę, a przyjechać i odpoczywać możesz prawie bez kasy. z tą duszą to masz rację w 1000% TO JEST TO COŚ.
waldibmw
08-08-2007, 10:56
Witajcie !!!! mamy dworek z 1875r.Wlasnie zabralismy sie za remont.Do koszenia 3ha hihi Dorka i Waldi
waldibmw
08-08-2007, 11:44
Witajcie !!!! mamy dworek z 1875r.Wlasnie zabralismy sie za remont.Do koszenia 3ha hihi Dorka i Waldi Prosze o pomoc w zamieszczeniu fotek.,ale bardzo dokladnie ,krok po kroku,(niejestem z pokolenia komputerowcow) Z gory dziekuje Waldi
Witajcie !!!! mamy dworek z 1875r.Wlasnie zabralismy sie za remont.Do koszenia 3ha hihi Dorka i Waldi Prosze o pomoc w zamieszczeniu fotek.,ale bardzo dokladnie ,krok po kroku,(niejestem z pokolenia komputerowcow) Z gory dziekuje Waldi
Ponury63 bardzo dokładnie to wytłumaczył w wątku http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63615
pozdrawiam
m.
tomek1950
08-08-2007, 13:09
Witajcie !!!! mamy dworek z 1875r.Wlasnie zabralismy sie za remont.Do koszenia 3ha hihi Dorka i Waldi
:D Witajcie w zakręconym gronie remontujących ruinki. Ja swą "komturię" już wykańczam. To znaczy się wykańczam. :wink: :)
A jeśli chodzi o zdjęcia to też nie jestem z tego komputerowego pokolenia i często mam kłopoty :D
olorobal
08-08-2007, 14:11
Rrrany jak ja marzę, żeby już wykańczać... dom :)
Na dzień dzisiejszy zaczynamy. Trzebaby jakąś inwentaryzację zrobić, projekt i heja...... Można ruszać z robotami.
Ciekawa jestem tego dworku Waldi. Spręż się 8)
tomek1950
08-08-2007, 16:43
Olorobal, gratuluję Martysieńki. Kawał dziewczyny :D
Mój najmłodszy wnuczek (26.07.2007) to "tylko" 3900g i 56 cm.
Jeśli chodzi o remont, to nawet w stanie spoczynku jesteś fachowcem. :D
Wrzuć jakieś zdjęcia swojej ruinkina forum.
Witajcie !!!! mamy dworek z 1875r.Wlasnie zabralismy sie za remont.Do koszenia 3ha hihi Dorka i Waldi Prosze o pomoc w zamieszczeniu fotek.,ale bardzo dokladnie ,krok po kroku,(niejestem z pokolenia komputerowcow) Z gory dziekuje Waldi
Jak już pokumasz co i jak z fotkami to proponuję byś wrzucił je na Fotowątek specjalnie przeznaczony ku temu... link poniżej:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=105163&highlight=
olorobal
08-08-2007, 20:15
Olorobal, gratuluję Martysieńki. Kawał dziewczyny :D
Mój najmłodszy wnuczek (26.07.2007) to "tylko" 3900g i 56 cm.
Jeśli chodzi o remont, to nawet w stanie spoczynku jesteś fachowcem. :D
Wrzuć jakieś zdjęcia swojej ruinkina forum.
Eee tam fachowcem..... Ale od 20 sierpnia zaczynam pracę i tam sie "wyrobię". No i przy remoncie naszej posesji 8)
Fotki wrzuciłam wstępne w fotografii naszych siedlisk....
A co do Martyśki to dzięki wielkie. Było (i nadal jest) co dźwigać...... Właśnie biedaczka jest zakstarzona strasznie ;(
I gratuluję kolejnego członka rodziny. My będziemy się pomnażać jak już wyremontujemy naszą chałupę :)
tomek1950
08-08-2007, 21:33
Biegne tam zobaczyć co macie i w jakim stanie :D
grzesiek661
10-08-2007, 21:28
łoo witam, właśnie wpadłem na ten wątek i ja powiem że an-bud zazdroszcze ci jak chol... bardzzo zazdroszcze, obok mnie jest też dworek z XVIII w. mieszkają w nim 3 rodziny i jedyne co ich interesuje to taniec z gwiazdami i najbliższy posiłek ( powiedziałbym żarcie ), sam mieszkam w czworakach w jakich mieszkała służba dworku i wyglądają lepiej niż obecne pałacowe pokoje
:roll:
niech ich piorun trafi za to ze sam właże na ich stodołe a wysoka jessssst że hej :D i ściągam dachówki bo sie poluzowały i w końcu kogoś zabiją.
niech sie smażą w ogniach piekielnych że mieli zlewy w oborach nawet ! i je wypierniczyli na złom :cry:
a jak chce kupić od nich meble jakieś żeby odnowić i uratowac bo to historia przecież to wolą żeby staly w stodole i gniły, zamiast uczciwie sprzedać za uczciwą cenę bo jak sami mówią " za dużo zarobie" phy !
aż żal bierze jak człowiek patrzy jak to wszystko sie niszczy....
a jak chciałem kupić od nich kawałek działki to sie mało nie posr*** żeby tylko więcej i więcej dostać a w efekcie nikt nie kupił bo chcieli za dużo
:evil:
a pałacyk nad stawem, obok własnie w czynie społecznym robimy park i same 60 letnie wzwyż olchy mmmm i dupa za pzreproszeniem :D
tomek1950
10-08-2007, 21:39
Grzesiu, ktoś tu na forum pisał, jak chciał kupić stary kredens wywalony do stodoły. Miał przyjechać następnego dnia. Kiedy przyjechał, na podwórku piętrzyła się kupa pociętych piłą łańcuchową i porąbanych desek...
Właściciel myślał, że to na opał... chciał być uprzejmy...
A jak w komturii zakładano wodociąg, to do wyboru były dwie opcje. Kran w domu lub w oborze. Ja wybrałem dom. Niektórzy oborę.
Pozdrawiam
grzesiek661
10-08-2007, 23:41
aaa bo dziadek to sie kurcze bał co lepszego zająć bo "niemce i tak wróco i zabioro wszystko, to po co ? "
i w ten sposób nie zostałem wielkim właścicielem ziemskim z własnym pałacykiem hehe ale wszystko jeszcze możliwe :)
oooo tam go w rogu widać nad stawem a na prawo od niego za laskiem moje czworaki :wink:
http://images30.fotosik.pl/54/54b4b4211364b5e2med.jpg
tomek1950
11-08-2007, 01:14
:D :D :D :D :D
Miej nadzieję, że wysiedlisz llokatorów i kupisz pałacyk. :D
Szczerze Ci tego życzę.
A ze zdjęć widać, że warto powalczyć..
waldibmw
12-08-2007, 07:14
dzieki wszystkim za pomoc w wklejeniu fotek- niestety nieudalo sie( czekam az dzieciaki wroca z wakacji)Moj objekt Mozna obejzec na stronie Krzeczago-City.com ,fotki lotnicze od prawej 4 w dol. # zabudowania w zakolu warty nad szosa kolo mostu ...
waldibmw
12-08-2007, 07:18
jeszcze jedno , po 4 dzniach pracy 3 ludzi udalo mi sie usunac ,graty z budynku,..jestem dobrej mysli za 3 lata powinienem zamieszkac w Krzeczowie :P
tomek1950
12-08-2007, 10:16
http://www.krzeczago-city.com/index_pliki/image57001.jpg
Czy dobrze wybrałem?
waldibmw
12-08-2007, 10:50
Wielkie dzieki !! Bardzo dobrze wybrales Pozdrawiam Waldi
waldibmw
13-08-2007, 13:02
Witajcie !!!! mamy dworek z 1875r.Wlasnie zabralismy sie za remont.Do koszenia 3ha hihi Dorka i Waldi
:D Witajcie w zakręconym gronie remontujących ruinki. Ja swą "komturię" już wykańczam. To znaczy się wykańczam. :wink: :)
A jeśli chodzi o zdjęcia to też nie jestem z tego komputerowego pokolenia i często mam kłopoty :D
tomek1950
13-08-2007, 13:13
Waldi, musisz umiescić to zdjęcie ze swojego komputera umieścić na jakimś serwerze fotograficznym np. fotosiku.
tomek1950
14-08-2007, 12:42
Tak wygląda dworek Waldiegobmw dziś.
http://images23.fotosik.pl/57/59798e011a4a2ab3m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59798e011a4a2ab3.html)
tomek1950
14-08-2007, 13:52
A tak ma wyglądać za 3 lata
http://images30.fotosik.pl/58/5f752f339d8961f4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f752f339d8961f4.html).
Będzie jak w Żelazowej Woli :D
Trzymamy kciuki :D
waldibmw
14-08-2007, 19:18
Chyba troche przecholowałem!! moze to bedzie za 4 lata ! ale bedzie napewno.
tomek1950
14-08-2007, 22:08
Chyba troche przecholowałem!! moze to bedzie za 4 lata ! ale bedzie napewno.
Waldi spoko, poczekamy i wpadniemy na parapetówkę :D
waldibmw
15-08-2007, 06:16
Parapety zostawiam orginalne ,wzwiazku z tym mozna juz wpadac!!! :lol:
ja się na razie tak z cicha podpinam, bom wielbicielka starych dworków, zwłaszcza przerabianych z chałup wiekowych... co to trzeba mnóstwo mrówczej pracy a efekt przechodzi później wszystko ;)
na razie jednak dopiero zaczynam swoją przygodę ze starą chałupą... najpierw trzeba by ją mieć na własność... ale już sobie wizualizuje herbatę poranną pod śliwką ;)
pozdrawiam
olorobal
16-08-2007, 13:54
No ja parapetówę robię we wrześniu najprawdopodobniej. Bo szef męża mego już się zapowiedział, więc coś zrobić trzeba. A że chłop fajny i żona jego też to z przyjemnością z tej okazji coś zrobimy.
I powinno nam się to też opłacić, bo on kierownikiem budowy jest w dobrej firmie i znajomości ma, więc sprawy projektowo-materiałowo-wykonawcze mogą znacznie tańsze być za jego sprawą 8) 8) 8) 8) 8)
tomek1950
16-08-2007, 22:23
To gdzie :oops: i którego dnia przyjechać?
Bo ja bardzo chętnie :wink: :oops:
olorobal
17-08-2007, 13:14
Na śląsk, września któregoś.... Jeszcze planów nie sprecyzowaliśmy ;)
Ale najpierw musiby stać się właścicielami :roll: :roll:
tomek1950
17-08-2007, 23:01
Zakole Warty, Śląsk - czy moje nerki tyle wytrzymają? :wink: :D
waldibmw
18-08-2007, 05:54
Musisz juz zaczac cwiczyc hihi :lol:
nic nie piszę, bo nic się nie dzieje :( skosiłem trawę 2 tygodnie temu a ona już urosła :( a tak było ładnie. drewko do kominka porżnięte i porąbane w ostatnią sobotę i niedzielę-zapas na 2 sezony. :lol: a bym zapomniał mamy trzeciego rudego kota :lol: :lol: :lol:
waldibmw
18-08-2007, 18:28
Od wtorku do niedzieli jestem w KRZECZOWIE mozesz przyjezdzac :P
Od wtorku do niedzieli jestem w KRZECZOWIE mozesz przyjezdzac :P a dokładniej to gdzie jest Krzeczowo???
waldibmw
18-08-2007, 21:22
KRZECZOW lezy nad WARTA ( ktora otacz 3/4 mojej dzialki) kolo Wielunia
tomek1950
18-08-2007, 21:40
W ten weekend nie dam rady, ale kiedyś napewno. :D
waldibmw
19-08-2007, 09:24
milo mi bedzie poznac :o
waldibmw
20-08-2007, 21:19
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/0/1/6/26388273_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/1/2/8/26391514_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/8/2/0/26391515_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/4/3/4/26391516_d.jpg[/url]
waldibmw
20-08-2007, 21:19
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/0/1/6/26388273_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/1/2/8/26391514_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/8/2/0/26391515_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/4/3/4/26391516_d.jpg[/url]
uo matko z córkom...
co za BYCZY avatar,... rozwalił się na pół strony ! :D
grzesiek661
20-08-2007, 22:23
uuuu sprzet pierwsza klasa, ale jak to właśnie możliwe żeby avatar tak sie rozciągnął jak dziura budżetowa ? :D
waldi jak możesz to zmniejsz go troszku bo mi niewygodnie czytać teraz :wink:
waldibmw
21-08-2007, 05:26
uo matko z córkom...
co za BYCZY avatar,... rozwalił się na pół strony ! :DMatka niebrala w wklejaniu fotek udzialu,to co sie udalo to dzielo mlodszej corki .Jak to zmiejszyc???? 8)
Matka niebrala w wklejaniu fotek udzialu,to co sie udalo to dzielo mlodszej corki .Jak to zmiejszyc???? 8)
Zgodnie z regulaminem Twój awatr nie powinien być większy niż 150x150 pikseli.
http://republika.pl/hanko2005/foto/26388272_d1.jpg
Link do tego obrazka to :
http://republika.pl/hanko2005/foto/26388272_d1.jpg
Wystarczy, że ten adres wkleisz w swoim profilu.
sprzęt pierwsza klasa fakt :) po oczach daje ;)
aa już ktoś zmniejszył obrazeczek, to czuje się już nie wyrwana do tablicy w tej kwestii ;)
waldibmw
21-08-2007, 08:14
Matka niebrala w wklejaniu fotek udzialu,to co sie udalo to dzielo mlodszej corki .Jak to zmiejszyc???? 8)
Zgodnie z regulaminem Twój awatr nie powinien być większy niż 150x150 pikseli.
http://republika.pl/hanko2005/foto/26388272_d1.jpg
Link do tego obrazka to :
http://republika.pl/hanko2005/foto/26388272_d1.jpg
Wystarczy, że ten adres wkleisz w swoim profilu. Wielkie dzieki teraz jestem normalny :oops:
waldibmw
21-08-2007, 08:18
Dzis jade do Krzeczowa i biore sie za zrywanie podlog.. :P
Wielkie dzieki teraz jestem normalny :oops:
Ale Twoja maszyna straciła na urodzie :(.
Dla przypomnienia jej urody:
http://republika.pl/hanko2005/foto/26388272_d.jpg
grzesiek661
21-08-2007, 20:06
powodzonka - ja w zeszłym tygodniu przebyłem ten proceder w pokoju mamy i stwierdzam ze nie należy do przyjemnych, deski wstawiane za bismarcka :D
chociaż z legarów zostały wióry to deski trzymaly się na tyle że od wyrywania to korzonki mnie łupią do dziś. Smród stęchlizny straszny ( na nie nabił ktoś płyty pilśniowe) a zamiast skarbów znalazłem tylko wielki kamień i troche pobitej porcelany, ale nic to - skarb jeszcze wykopie :wink:
waldibmw
25-08-2007, 14:37
Wrocilem do bazy.Podlogi na wiecej niz polowie objektu zerwane,czesc odzyskana ,gwozdzie wyjete zlozone w magazynie,zywoplot przyciety Acha po mojej strronie gmina kladzie chodnik do mostu gratis.... :lol: Poza pieniedzmi w zyciu trzeba miec szczescie.........( moje )
waldibmw
26-08-2007, 11:58
Pozatym chyba w jednej czesci mam piwnice,sklepienie od gory niby Klein ale jakis plaski ,w srodku piasek...nastepnym razem zrobie wykop...
waldibmw
27-08-2007, 19:56
http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/l/3/0/7/26572635_m.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/8/1/5/26572636_d.jpg
waldibmw
27-08-2007, 20:09
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/4/6/3/26573299_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/4/2/8/26573302_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/3/6/9/26573304_d.jpg
waldibmw
27-08-2007, 20:28
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/2/9/1/26574111_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/9/4/8/26574112_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/7/3/0/26574113_d.jpg
cisza, nic się nie dzieje :( a miało być tak pięknie :( no prawie nic, zalałem płytę betonową pod garaż,materiał przygotowany 3 dni wolnego i będzie gotowy. ściany tarasu zamkniętego prawie skończone. może się uda dokończyć w tym roku, trzeba brnąć dalej, jak pomyślę ile jeszcze roboty do końca to ręce opadają i przychodzą do głowy głupie myśli sprzedać i stawiać mały domek na małej działce (projekt jest od lat w szufladzie)
tomek1950
02-10-2007, 15:48
Nie załamuj się. Będzie dobrze.
waldibmw
04-10-2007, 09:27
cisza, nic się nie dzieje :( a miało być tak pięknie :( no prawie nic, zalałem płytę betonową pod garaż,materiał przygotowany 3 dni wolnego i będzie gotowy. ściany tarasu zamkniętego prawie skończone. może się uda dokończyć w tym roku, trzeba brnąć dalej, jak pomyślę ile jeszcze roboty do końca to ręce opadają i przychodzą do głowy głupie myśli sprzedać i stawiać mały domek na małej działce (projekt jest od lat w szufladzie) Badz twardy a nie mietki :D dasz rade !! lepiej niech sprzedadza dzieciaki -wezma wiecej kasy pozdrawiam Waldi
janrenovate
07-10-2007, 19:21
A tak ma wyglądać za 3 lata
http://images30.fotosik.pl/58/5f752f339d8961f4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f752f339d8961f4.html).
Będzie jak w Żelazowej Woli :D
Trzymamy kciuki :D
Identyczny dwor stoi w Ciechanowcu w skansenie,piekny:)
waldibmw
10-10-2007, 08:50
A tak ma wyglądać za 3 lata
http://images30.fotosik.pl/58/5f752f339d8961f4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f752f339d8961f4.html).
Będzie jak w Żelazowej Woli :D
Trzymamy kciuki :D
Identyczny dwor stoi w Ciechanowcu w skansenie,piekny:) Witaj!! gdzie lezy Ciechanowiec???? Pojade obejze :D
janrenovate
10-10-2007, 18:58
A tak ma wyglądać za 3 lata
http://images30.fotosik.pl/58/5f752f339d8961f4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f752f339d8961f4.html).
Będzie jak w Żelazowej Woli :D
Trzymamy kciuki :D
Identyczny dwor stoi w Ciechanowcu w skansenie,piekny:) Witaj!! gdzie lezy Ciechanowiec???? Pojade obejze :D
Ciechanowiec lezy w woj podlaskiem nad rzeką Nurzec.
Ładne miasteczko.
Ładny dworek widziałem w Tarnowie,ruina teraz,szkoła w nim była zdaje się,gmina Miastkowo,powiat Łomża,tez na Podlasiu.
Pozdrawiam
waldibmw
12-10-2007, 12:05
Dzieki pozdrawiam :D
janrenovate
12-10-2007, 13:56
Dzieki pozdrawiam :D
Ja szukam tez czegos po "przystępnej" cenie,ale nic nie znalazłem:(
Nawet mogłyby byc same fundamenty,chodzi mi głównie o miejsce.
waldibmw
13-10-2007, 06:20
I tu masz racje,miejsce to podstawa.jak rowniez starodrzew ,rzeka itd....Niedaleko mnie jest do kupienia piekny palac od gminy.ma tylko jedna wade ( inaczej bym go kupil) ,jak byl PGR to komuchy postawili 30 m przednim blok oczywiscie zasiedlony pegerowcami ......tak na oko ze 30 rodzin.... :D
janrenovate
13-10-2007, 16:25
3 lata temu na mazurach oglądałem dwór,jakie cudne sklepienia w piwnicy były głowa mała:)
Tez PGR tym sie "opiekował",fundament byl pierwotnie z kamienia,ale "ulepszono" go i zalano betonem dookoła:P
Nie licze juz przybudówek które dolepiono nie wiadomo po co?
Sytuacja z lokalizacja podobna,dookoła popegerowski majątek.
Silosy,obory,chlewnie,szopy,wiaty,etc.
A było to w gminie lidzbark Welski
Pozdrawiam
Małe podsumowanie. wpadł mi w ręce kosztorys ofertowy na co(na pelets) i cw ze wspomaganiem kominkiem wodnym. prawie 60 tyś zł ( z przed 2 lat) zrezygnwaliśmy z tego rozwiązania. A jak do tej pory właśnie tyle wydaliśmy na kupno, remont połowy ruinki,taras 63m2 (połowa oszklona i zadaszona)+ garaż 24m2. ciekawe porównanie?
waldibmw
05-11-2007, 10:21
Małe podsumowanie. wpadł mi w ręce kosztorys ofertowy na co(na pelets) i cw ze wspomaganiem kominkiem wodnym. prawie 60 tyś zł ( z przed 2 lat) zrezygnwaliśmy z tego rozwiązania. A jak do tej pory właśnie tyle wydaliśmy na kupno, remont połowy ruinki,taras 63m2 (połowa oszklona i zadaszona)+ garaż 24m2. ciekawe porównanie?Czym ogrzewasz dotej pory????????????????????????// Pozdrawiam Waldi P.S przedchwila przyszedl meil z firmy oferujacej ogrzewanie elektryczne koszt grzejnikow el. ok 40 tys pln koszt ogrzewania mojego dworku ok 12tys pln rocznie
Chyba jednak ekogroszek
Czym ogrzewasz dotej pory????????????????????????// Pozdrawiam Waldi P.S przedchwila przyszedl meil z firmy oferujacej ogrzewanie elektryczne koszt grzejnikow el. ok 40 tys pln koszt ogrzewania mojego dworku ok 12tys pln rocznie
Chyba jednak ekogroszekkominkiem (palenisko własnej roboty) poszło ostatniej zimy 4mp drewna, to jest 3mp grabu po 70 zł za mp + ok 1 mp odpadów z budowy
waldibmw
09-11-2007, 11:03
A docelowo po remoncie???????????
waldibmw
Ten awatarek, to Ci się zepsuł, czy to tak specjalnie miało być? :roll: :roll: :roll:
tomek1950
10-11-2007, 01:27
waldibmw
Ten awatarek, to Ci się zepsuł, czy to tak specjalnie miało być? :roll: :roll: :roll:
:D :D :D
waldibmw
10-11-2007, 07:35
[quote="KSERO"]waldibmw
Ten awatarek, to Ci się zepsuł, czy to tak specjalnie miało JEST to moje najbardziej aktualne foto! Tak poprostu wygladam !Niekazdy mosi byc piekny !!!!!! :D :oops: :wink:
A docelowo po remoncie???????????tak na 100% to nie mam pojęcia. Zmieniają się ceny nośników energi, nowe
technologie tanieją. staram się tak zrobić remont aby w każdym momencie można coś zmienić nie ponosząc większych kosztów, trzeba być elastycznym. Obecnie zakładam że będą na parterze 2 kominki powietrzne (każdy obsługuje ponad 100 m2 ) i docelowo trzeci kominek z płaszczem wodnym dublujący ogrzewanie parteru (220m2--680m3) ale połaczony z kotłownią z....?
możę słoneczne, albo wiatrowe, czytałem że będzie to w niedalekiej przyszłości tańsze. w tej chwili postawiłem na dobre ocieplenie i jeżeli po zamontwniu rekuperatora spalę w kominku poniżej 5mp.
drewna w sezonie (na ogrzanie 220m2 parteru) to takie palenie będzie jeszcze prawie przyjmnością. :D słyszałem o przypadkach puszczania z dymem w kominku 30mp na sezon :( i to przy 150m2 do ogrzania.
waldibmw
10-11-2007, 12:50
Pytam sie bo mam caly czas dylemat co robic??mam 300m2 na dole Gory narazie poza ociepleniem nie ruszam.Napewno zrobie reku i normalny duzy kominek( reku rozprowadzi z niego cieplo)napweno podlacze smieciaka bo go juz mama w kotlowni i normalne centralne i dalej niewiem.......
Pytam sie bo mam caly czas dylemat co robic??mam 300m2 na dole Gory narazie poza ociepleniem nie ruszam.Napewno zrobie reku i normalny duzy kominek( reku rozprowadzi z niego cieplo)napweno podlacze smieciaka bo go juz mama w kotlowni i normalne centralne i dalej niewiem.......też piętra nie ruszam, wystarczy nam parter. łączenie reku z kominkiem jest złym rozwiązaniem, reku ma wyciągać powietrze z mokrych pomieszczeń i wtłaczać na suche pomieszczenia. Wybór CO zależy od kasy, kasy, kasy i zapotrzebowania budynku na ciepło.
waldibmw
10-11-2007, 17:51
Adam -mk napisal ze wlasnie reku przy okazji rozprowadzi cieplo po domu!? to ja juz nic nie lapie
waldibmw
Ten awatarek, to Ci się zepsuł, czy to tak specjalnie miało JEST to moje najbardziej aktualne foto! Tak poprostu wygladam !Niekazdy mosi byc piekny !!!!!! :D :oops: :wink:
właściwie nie chodziło mi o piękno, bo dla każdego pięknem jest coś innego, natomiast mam wrażenie, że poprzedni był z "motórkiem" jakimś i trochę lepszego dziennego światła użyto do zrobienia fotki. (a może to nie Ty?)
ps ten obecny wygląda, jakby Cię ktoś przez dno szklanki oglądał :wink:, ale może to zamierzony efekt??? :roll:
Adam -mk napisal ze wlasnie reku przy okazji rozprowadzi cieplo po domu!? to ja juz nic nie lapiea Masz od Adama instrukcję? inne ilości pow. potrzebne są do wentylacji inne na ogrzewanie, a do tego trzeba to wymuszać i to jest dyskwalifikujące łaczenie tych systemów. chyba że się to połączy z automatyką, ja to czarno widzę :(
waldibmw
13-11-2007, 08:40
waldibmw
Ten awatarek, to Ci się zepsuł, czy to tak specjalnie miało JEST to moje najbardziej aktualne foto! Tak poprostu wygladam !Niekazdy mosi byc piekny !!!!!! :D :oops: :wink:
właściwie nie chodziło mi o piękno, bo dla każdego pięknem jest coś innego, natomiast mam wrażenie, że poprzedni był z "motórkiem" jakimś i trochę lepszego dziennego światła użyto do zrobienia fotki. (a może to nie Ty?)
ps ten obecny wygląda, jakby Cię ktoś przez dno szklanki oglądał :wink:, ale może to zamierzony efekt??? :roll:TO ja !! Kupilem nowy aparat cyfrowyi syn probowal jego mozliwosci......Za pare dni zmienie :P
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin