PDA

Zobacz pełną wersję : DGP grawitacyjne i projekt domu



Edybre
22-04-2007, 06:38
Chciałabym mieć DGP grawitacyjne, długość odcinka poziomego to ok 3 m a mój fachowiec mówi, że nie będzie działać. Czytałam sporo na forum na ten temat, ale prawie nigdy nie znalazłam rzutów waszych domów z działającym DGP grawitacyjnym. Nie chcę turbiny, bo zależy mi na uniezależnieniu się od prądu - mam ogrzewanie gazowe. Proszę wklejcie rzuty swoich domów - będę mogła przyrównać je do mojego. Może wykonawca woli DGP z turbiną bo jest pewniejsze? A może ma rację? Pomóżcie

Poniżej mój projekt, wprawdzie mam sporo zmian ale układ pomieszczeń i rozmiary w zasadzie takie same.
http://www.archipelag.pl/projekty-domow/kopciuszek-z-garazem/rzuty.html?Kind=1&Name=kopciuszek

Chciałabym ogrzewać wszystkie pomieszczenia na górze, kanały poprowadzić pod stropem i wyjść w ściankach działowych na górze przy podłodze. Czy w moim domu jest to wykonalne?

Edybre
22-04-2007, 11:21
Jeśli nie możecie wkleic linka to chociaż napiszcie jaki to projekt - sama znajdę :D

Edybre
23-04-2007, 05:47
Pliiiis,
grawitacyjni DGP-owcy pomóżcie.

Jeż
23-04-2007, 20:49
Pliiiis,
grawitacyjni DGP-owcy pomóżcie.
Edybre
Skoro "grawitacyjni DGP-owcy" milczą, to może opinię przeciwnika grawitacyjnej DGP przeczytasz.
Zerknąłem na rzuty Twojego Kopciuszka. Napisałaś, że "długość odcinka poziomego to ok 3 m". Tylko że te 3m to będzie od kominka najkrótszą "lotniczą" drogą i do okolic drzwi poszczególnych pokoi, nie dalej. A przecież pod drzwiami powinny być szczeliny zapewniajace cyrkulację powietrza. Więc nawiejesz ciepłe do drzwi i od razu je szczelinami pod drzwiami wypuścisz? Nie, to nie miałoby sensu, prawda? Więc kanały nie będą miały 3m, tylko więcej. Ile? Sama spróbuj narysować którędy puścić kanały pod sufitem, gdzie ciepłe powietrze w pokojach nawiewać i zmierz jaką kanały będą miały długość.
Wiele już razy o ogrzewaniu nadmuchowym z kominkiem pisałem na tym forum, a na kominkach z płaszczem wodnym raczej się nie znam. Ale Tobie radzę albo kominek o mocy 5 - 7 kW tylko, w którym będziesz palić okazjonalnie i całe ciepło wypuszczać tylko do salonu, więc bez żadnej DGP, albo kominek z płaszczem wodnym właśnie, jeśli masz już oprócz kominka grzejniki wodne w domu wykonane lub zaplanowane.
Dlaczego to proponuję? Bo w Twoim Kopciuszku trudno zrobić nie tylko grawitacyjną DGP ale również DCP wymuszoną wentylatorem. Po prostu taki projekt domu wybrałaś. Przykro mi.
Pozdrawiam
Jeż

an-bud
23-04-2007, 22:34
zauważyłem że "fachowcy"wciskają wymuszane systemy DGP.ostatnio czytałem artykuł w "budujemy domy" -2do3m cyrkulacją i maks. 2 do 3 pomieszczeń, a nawet do10m wentylatorem, u siebie mam dziłającą cyrkulacją dystrybucję na odl 9 , 8 , 8 , 4 , 1 ,1 , i co wy na to? całość w parterze!!!

Jeż
24-04-2007, 07:29
zauważyłem że "fachowcy"wciskają wymuszane systemy DGP.
A wiesz dlaczego? Bo wymuszane pozwalają na filtrowanie nawiewanego powietrza, mogą nie dopuścić do wysokiej temperatury powietrza w obudowie kominka i nawiewanego, czyli uniknięcie przypiekania kurzu, oraz mogą nawiewać z dużym przepływem, czyli zapewnić mały gradient temperatury między sufitem i podłogą nie większy niż 2stC przy nawiewie dołem i 4stC przy nawiewie górą.

ostatnio czytałem artykuł w "budujemy domy" -2do3m cyrkulacją i maks. 2 do 3 pomieszczeń, a nawet do10m wentylatorem, u siebie mam dziłającą cyrkulacją dystrybucję na odl 9 , 8 , 8 , 4 , 1 ,1 , i co wy na to? całość w parterze!!!
Z gratulacjami wstrzymam się do czasu, gdy podasz jeszcze dla każdej odległości: kubaturę pomieszczenia, temperaturę nawiewu, średnicę lub przekrój przewodu i temperaturę pod sufitem i przy podłodze w każdym pomieszczeniu przy jakiejś ujemnej na zewnątrz, gdy grzejesz tylko kominkiem.
Pozdrawiam
Jeż

Mice
24-04-2007, 08:16
Z gratulacjami wstrzymam się do czasu, gdy podasz jeszcze dla każdej odległości: kubaturę pomieszczenia, temperaturę nawiewu, średnicę lub przekrój przewodu i temperaturę pod sufitem i przy podłodze w każdym pomieszczeniu przy jakiejś ujemnej na zewnątrz, gdy grzejesz tylko kominkiem.
Pozdrawiam
Jeż
Ale on napisał, że u niego to działa. Koniecznie chcesz coś udowodnić ? Jak działa to super co nie znaczy, że u każdego musi.

ppp.j
24-04-2007, 08:55
Niestety rzutu i przekroju Ci nie prześlę ponieważ mam projekt indywidualny. Dom 170 sqm. Wkład 18 kW. Najdłuższy odcinek poziomy ok. 7mb. DGP wykonałem osobiście jako grawitacyjne wspomaganie podłogówki i kaloryferów na piętrze. Przez ostatnią zimę ogrzewanie gazowe zredukowane do minimum a podstawowe ciepło z kominka. Wszystkie pięć odgałęzień działało wyśmienicie i bezszelestnie co jest bardzo ważne dla mnie.

Jeż
24-04-2007, 09:53
Z gratulacjami wstrzymam się do czasu, gdy podasz jeszcze dla każdej odległości: kubaturę pomieszczenia, temperaturę nawiewu, średnicę lub przekrój przewodu i temperaturę pod sufitem i przy podłodze w każdym pomieszczeniu przy jakiejś ujemnej na zewnątrz, gdy grzejesz tylko kominkiem.
Pozdrawiam
Jeż
Ale on napisał, że u niego to działa.(...)Jak działa to super co nie znaczy, że u każdego musi.
Nie napisał, że działa super. Napisał, że działa. Więc chcę ustalić jak działa? I właśnie szczegóły są ważne. Może tylko dogrzewa kominkiem i nigdy nie zbadał czy grawitacyjnie z kominka na odległość 9m dostarczy ciepło wystarczająco, gdyby grzać tylko kominkiem. A może właśnie to zbadał dokładnie i tylko nie podał szczegółów.

Koniecznie chcesz coś udowodnić ?
Tak - chcę udowodnić, że albo większość opinii o grawitacyjnej DGP, że można tylko do 3m jest błędna, albo stwierdzenia że grawitacyjnie można na większe odległości jest błędna. Wg mnie można na większe odległości niż 3m, ale jest to trudne, trzeba spełnić określone warunki. Natomiast na 9m wg mnie grawitacyjnie się nie da, jeśli się nie dogrzewa lecz ogrzewa tylko kominkiem. Ale może nie mam racji. I właśnie chcę skonfrontować swoje doświadczenia i osiągnięcia z doświadczeniami i osiągnięciami innych. Po to właśnie jest to forum.

PrzemoBDG
24-04-2007, 09:59
Skuteczność grawitacyjnej DGP zależy od częstoliwości i czasu korzystania z kominka. W moim wypadku ta skuteczność nie jest zbyt imponująca, gdyż mam dwa pomieszczenia gdzie kanały są prowadzone w poziomie nawet na 5-6 m. Przy sporadycznym zapalaniu kominka ciepło tam nie dociera. Wynika to z prostego faktu iż aby zaistniał właściwy ciąg w poziomych odcinkach, przewody te muszą same się nagrzać. To oznacza iż powiew ciepłego powietrza jest odczuwalny w tym pomieszczeniach po ok.3-4 godzinach od zapalenia (w tym czasie w salonie i w pomieszczeniach koło kominka jest ciepło lub b.ciepło) i jeżeli kominek pali się ok.8h to pozostała połowa czasu najczęściej nie wystarczy aby te pomieszczenia istotnie dogrzać - szczególnie zimą. Sytuacja się zmienia przy ciągłym paleniu kiedy w pomieszczeniach sąsiadujących z kominkiem zamykam kratki (gdyż jest juz ciepło) i swobodny przepływ nagrzanego powietrza w kanałach DGP jest do pomieszczeń najdalszych... Jednak kominek wykorzystuję sporadycznie i chciałbym aby po wieczornym zapaleniu kominka, po godzinie we wszystkich pomieszczeniach zanotować istotny wzrost temperatury. Niestety u mnie grawitacyjna DGP to nie daje. Z drugiej strony nadal nie jestem zainteresowany turbiną i wymuszonym obiegiem.

an-bud
24-04-2007, 10:34
działa i to dobrze. tej zimy spaliłem 4mp drewna ,temperatura była w każdym pomieszczeniu prawie identyczna, a kubatura? 100m2 wys. pom 3,1m. przy suficie i na wylotach nie sprawdzałem, ale jak na parapecie było 20 stopni to na podze o1 stopień więcej.

Jeż
24-04-2007, 12:20
działa i to dobrze. tej zimy spaliłem 4mp drewna ,temperatura była w każdym pomieszczeniu prawie identyczna, a kubatura? 100m2 wys. pom 3,1m. przy suficie i na wylotach nie sprawdzałem, ale jak na parapecie było 20 stopni to na podze o1 stopień więcej.
an-bud
Jeśli na poziomie parapetu było 20 stopni, to nad podłogą mogło być tylko mniej a nie więcej, jeśli nawiew masz spod sufitu. Ale ile mniej, a ile pod sufitem? No właśnie. Między sufitem i podłogą jest zwykle 2 - 3 stopnie różnicy nawet przy ogrzewaniu wodnym. Lepiej będzie tylko przy ogrzewaniu podłogowym. Przypuszczam, że u Ciebie ten gradient będzie powyżej 10 stopni przy ujemnej temperaturze na zewnątrz. Oczywiście jeśli będziesz grzać wyłącznie kominkiem przez parę dni, a nie tylko dogrzewać. Nadmieniam, że swego czasu uzyskałem na tym forum informację od praktyka zajmującego się kominkami zawodowo, że przy intensywnym paleniu, aby ogrzać wychłodzone mieszkanie grawitacyjnym DGP ten gradient dochodzi do 20 stopni. Gdy znów przyjdzie zima, to sprawdź, ile bedzie u Ciebie. I wtedy pochwal sie na forum. Możesz w tym wątku. Przekrojów kanałów nie podaleś. Cóż - za wiele wymagam. To tylko forum.
Dziękuję
Jeż

an-bud
24-04-2007, 12:57
działa i to dobrze. tej zimy spaliłem 4mp drewna ,temperatura była w każdym pomieszczeniu prawie identyczna, a kubatura? 100m2 wys. pom 3,1m. przy suficie i na wylotach nie sprawdzałem, ale jak na parapecie było 20 stopni to na podze o1 stopień więcej.
an-bud
Jeśli na poziomie parapetu było 20 stopni, to nad podłogą mogło być tylko mniej a nie więcej, jeśli nawiew masz spod sufitu. Ale ile mniej, a ile pod sufitem? No właśnie. Między sufitem i podłogą jest zwykle 2 - 3 stopnie różnicy nawet przy ogrzewaniu wodnym. Lepiej będzie tylko przy ogrzewaniu podłogowym. Przypuszczam, że u Ciebie ten gradient będzie powyżej 10 stopni przy ujemnej temperaturze na zewnątrz. Oczywiście jeśli będziesz grzać wyłącznie kominkiem przez parę dni, a nie tylko dogrzewać. Nadmieniam, że swego czasu uzyskałem na tym forum informację od praktyka zajmującego się kominkami zawodowo, że przy intensywnym paleniu, aby ogrzać wychłodzone mieszkanie grawitacyjnym DGP ten gradient dochodzi do 20 stopni. Gdy znów przyjdzie zima, to sprawdź, ile bedzie u Ciebie. I wtedy pochwal sie na forum. Możesz w tym wątku. Przekrojów kanałów nie podaleś. Cóż - za wiele wymagam. To tylko forum.
Dziękuję
Jeżtak przypadkiem mam kilka setek kominków na sumieniu. kanały mam 150mm co prawda temperatury pod sufitem nie sprawdzałem, ale na podłodze tak. podłoga jest ocieplona 25cm styr. sufit 30cm wełny (mam zamiar dołożyć jeszcze 10cm, a nie mam wylewki bet tylko OSB i panele.czasem eksperymenuję ale na sobie :lol:

an-bud
24-04-2007, 19:08
Chciałabym mieć DGP grawitacyjne, długość odcinka poziomego to ok 3 m a mój fachowiec mówi, że nie będzie działać. Czytałam sporo na forum na ten temat, ale prawie nigdy nie znalazłam rzutów waszych domów z działającym DGP grawitacyjnym. Nie chcę turbiny, bo zależy mi na uniezależnieniu się od prądu - mam ogrzewanie gazowe. Proszę wklejcie rzuty swoich domów - będę mogła przyrównać je do mojego. Może wykonawca woli DGP z turbiną bo jest pewniejsze? A może ma rację? Pomóżcie

Poniżej mój projekt, wprawdzie mam sporo zmian ale układ pomieszczeń i rozmiary w zasadzie takie same.
http://www.archipelag.pl/projekty-domow/kopciuszek-z-garazem/rzuty.html?Kind=1&Name=kopciuszek

Chciałabym ogrzewać wszystkie pomieszczenia na górze, kanały poprowadzić pod stropem i wyjść w ściankach działowych na górze przy podłodze. Czy w moim domu jest to wykonalne?a jakie pomieszczenia mają być ogrzewane?

Edybre
24-04-2007, 21:40
Ogrzewać chciałabym wszystkie pomieszczenia na górze, łącznie z łazienką. Myślałam, żeby poprowadzić kanał po skosie przy suficie w holu (mam zmiany w projekie więc się da to zrobić nie kolidując ze schodami) i wyjść ok 1,5 m od drzwi na ścianie pomiędzy pomieszczeniami 4 i 5. Drugi kanał po prostej wzdłuż podciągu i wyjść w ścianie garderoby (nie ma jej w projekcie - jest pomiędzy pokojami 4 i 3) i grzac pokój 3, pokój 2 to chyba nie problem? Długość najdłuższego odcinka to 3,5 m, krótszego 2,3 m.
Zadziała?


Jeż
Dlaczego nie ma możliwości zrobienia wymuszonego DGP? Pionowo na strych, tam turbina i rozprowadzenie do wszystkich pomieszczeń przez sufit - mam strych wys. ponad 1,5 m.

Jeż
25-04-2007, 08:58
Jeż
Dlaczego nie ma możliwości zrobienia wymuszonego DGP? Pionowo na strych, tam turbina i rozprowadzenie do wszystkich pomieszczeń przez sufit - mam strych wys. ponad 1,5 m.
Edybre
Nie napisałem, że "nie ma możliwości", tylko, że "trudno zrobić". Tym bardziej, że w pierwszym poście napisałaś: "Chciałabym ogrzewać wszystkie pomieszczenia na górze, kanały poprowadzić pod stropem i wyjść w ściankach działowych na górze przy podłodze.". A ja odpowiadałem wtedy na ten pierwszy post właśnie i wtedy nie widziałem miejsca dla wentylatora i filtra, że o tłumikach nie wspomnę. Gdy teraz napisałaś, że masz strych 1,5m i kanały mogą iść z kominka przez piętro na strych, a nawiewy do pomieszczeń na piętrze mogą być przez sufit, to zmienia postać rzeczy. Nie widzę większych problemów, aby zrobić wymuszoną DCP ogrzewającą piętro.
Pozdrawiam
Jeż

Edybre
25-04-2007, 15:54
No tak tylko, że chciałabym byc niezależna od prądu i dlatego zależy mi na grawitacji. :D Czy naprawdę jest to niewykonalne w moim domu?

an-bud
25-04-2007, 20:05
Ogrzewać chciałabym wszystkie pomieszczenia na górze, łącznie z łazienką. Myślałam, żeby poprowadzić kanał po skosie przy suficie w holu (mam zmiany w projekie więc się da to zrobić nie kolidując ze schodami) i wyjść ok 1,5 m od drzwi na ścianie pomiędzy pomieszczeniami 4 i 5. Drugi kanał po prostej wzdłuż podciągu i wyjść w ścianie garderoby (nie ma jej w projekcie - jest pomiędzy pokojami 4 i 3) i grzac pokój 3, pokój 2 to chyba nie problem? Długość najdłuższego odcinka to 3,5 m, krótszego 2,3 m.
Zadziała?


Jeż
Dlaczego nie ma możliwości zrobienia wymuszonego DGP? Pionowo na strych, tam turbina i rozprowadzenie do wszystkich pomieszczeń przez sufit - mam strych wys. ponad 1,5 m.jak masz tak krótkie odcinki to bez problemu cyrkulacją będzie działać. ja też chciałem być niezależny od prądu. w twoim przypadku; na piętro fi 125mm do każdego pom. osobno z obudowy kominka (jak masz możliwośc to strychem , albo obudować stg.) na parter fi 150 też do obudoy (może obniżyć sufit w przedpokoju by schować rury,tylko czy jest taka możliwość?)tylko wszystkie muszą się zmieścić w obudowie kominka, a jest ich troszkę. nie dawaj przypadkiem dystrybutora !!!!!(obudowa jest nim) i ściąganie ciepłego pow z obudowy 25cm odsufitu!!!!w takim układzie popchnie na parter.

Edybre
25-04-2007, 21:17
Do pomieszczeń na parterze nie chcę mieć rur, tylko na piętro.

an-bud
Co masz na myśli mówiąc DGP z cyrkulacją? Z jakimś nawiewem czy jak? :D Wychodzi na to, że z obudowy będą iść 3 rury: 1 do pomieszczeń 4 i 5, 1 do pomieszczenia 3 i 1 do pom. 2. Wszystkie fi 125 czy może ta, która sie będzie rozwidlać 150?

Jeż
26-04-2007, 07:55
No tak tylko, że chciałabym byc niezależna od prądu i dlatego zależy mi na grawitacji. :D Czy naprawdę jest to niewykonalne w moim domu?
O grawitacyjnej DGP również nie napisałem, że jest "niewykonalna" w Twoim domu.
Jednak ja grawitacyjną DGP odrzucam jako taką, bo ma 3 dyskwalifikujące ją wady: brak możliwości filtrowania nawiewanego powietrza, a więc rozprowadzanie kurzu po całym domu, nawiewanie bardzo gorącego powietrza z małym przepływem, co powoduje duże gradienty temperatury w ogrzewanych pomieszczeniach, a więc żaden komfort cieplny w eksploatacji, oraz przypiekanie kurzu w całej masie nawiewanego powietrza, co wiąże się z powstawaniem szkodliwych dla człowieka toksyn.
Dodam, że grawitacyjna DGP jest zabroniona obowiązującymi przepisami budowlanymi, bo §302 ust.2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie brzmi: "W budynku (...) z ogrzewaniem powietrznym, temperatura strumienia powietrza w odległości 1 cm od wylotu do pomieszczenia nie może przekraczać 70°C - jeżeli znajduje się on na wysokości ponad 3,5 m od poziomu podłogi i 45°C - w pozostałych przypadkach.".
Grawitacyjna czy wymuszona (obojętne) DGP z kominka jest ogrzewaniem powietrznym. Przy grawitacyjnej DGP z całą pewnością nawiewane powietrze ma temperaturę wyższą niż 45°C przy średnio chociaż rozpalonym kominku. Wymuszona DGP też zwykle jest niestety tak robiona, że nawiew ma temperaturę wyższą niż 45°C. Przecież dlatego turbiny kominkowe mają odporność temperaturową do 100 czy 150°C i jednocześnie mały przepływ, więc z góry się zakłada że będą nawiewać powietrze o temperaturze wyższej niż 45°C.
Zatem również DGP wymuszoną tymi turbinami kominkowymi odrzucam.
Natomiast promuję DCP, czyli Dystrybucję Ciepłego Powietrza wymuszoną wentylatorem kanałowym z odpowiednio dużym przepływem takim, aby rzeczywiście temperatura nawiewanego powietrza przy kominku rozpalonym na moc nominalną nie przekraczała 45°C, z filtrem włókninowym klasy EU5, a więc takim jakie stosuje się w klimatyzacji. Promuję po prostu ogrzewanie nadmuchowe, w którym źródłem ciepła jest kominek zamknięty, ale spełniające obowiązujące przepisy.
Więc chyba rozumiesz, że ja Ci w grawitacyjnej DGP nie pomogę. Od grawitacyjnej DGP masz an-buda.
Pozdrawiam
Jeż

an-bud
26-04-2007, 08:21
Do pomieszczeń na parterze nie chcę mieć rur, tylko na piętro.

an-bud
Co masz na myśli mówiąc DGP z cyrkulacją? Z jakimś nawiewem czy jak? :D Wychodzi na to, że z obudowy będą iść 3 rury: 1 do pomieszczeń 4 i 5, 1 do pomieszczenia 3 i 1 do pom. 2. Wszystkie fi 125 czy może ta, która sie będzie rozwidlać 150? cyrkulacją tzn. bez wentylatorów,150 myślałem parter. też osobno każda na jedno pomieszczenie, żadnych rowidleń. przy zapewnieniu dużego przepływu pow. tzn. 6-7 wyjść teperatura na wylotach się obniża, tylko trzeba zapwnić wys. dystrybutor, dlatego obudowę wyk. do tego. zrobiłem teżpowroty rurami fi 100 zkkażdego pom. pod posadzką, też przyspiesza, ale nie musi być. wystarczy duży wlot w obudowie.

an-bud
26-04-2007, 13:55
widzę że Jeżsię uparł na wentylator. takie rozwiązanie też ma minusy (jak wszystkie) np; szum wentylatora, zasilanie energią el. awaryjność cetral. (ciekaw jestem ile razy trzeba je wymieniać z powodu awarji) znam przypadek że nie wytrzymała pierwszego palenia. trzeba się tylko zdecdować na opcję odpowidającą własnym wymaganiom. po 1 sezonie wyloty pow. są u mnie czyste, najbardziej roznosi się kurz (popiól)przy marnym palenisku, częstym czyszczeniu (mały popielnik)

Jeż
27-04-2007, 10:07
widzę że Jeżsię uparł na wentylator.
Nie, uparłem się na ogrzewanie spełniające elementarne wymagania i obowiązujące przepisy. Jeśli kominkowe, to z płaszczam wodnym, a jeśli bez płaszcza, to z wentylatorem, aby temperatura nawiewu była niska, więc niskie rozwarstwienie temperaturowe i bez przypiekania kurzu, oraz aby można było filtrować nawiewane powietrze.

takie rozwiązanie też ma minusy (jak wszystkie) np; szum wentylatora, zasilanie energią el. awaryjność cetral. (ciekaw jestem ile razy trzeba je wymieniać z powodu awarji) znam przypadek że nie wytrzymała pierwszego palenia.
A ja znam przypadek, że już przed pierwszym paleniem nie działała. An-bud - wszystko się psuje i tym częściej im gorszej jakości i gorzej eksploatowane. A wentylator można wygłuszyć. Trzeba tylko umieć to zrobić oraz chcieć raz wydać na to pieniądze.

trzeba się tylko zdecdować na opcję odpowidającą własnym wymaganiom.
Właśnie, tu jest pies pogrzebany. Gdy się ma wymagania tylko takie, żeby nie było zimno w którymś z pomieszczeń, to gradienty temperatur między sufitem i podlogą, kurz, jego przypiekanie itp. traktuje się jak fanaberie teoretyków.

po 1 sezonie wyloty pow. są u mnie czyste, najbardziej roznosi się kurz (popiól)przy marnym palenisku, częstym czyszczeniu (mały popielnik)
An-bud - kurz domowy to nie popiół z kominka. Wie o tym każda pani domu, w którym nie ma kominka, a jednak prawie codziennie musi meble i podłogi odkurzaczać. Kurz skadś się bierze (między innymi ludzie są jego źródłem) i grawitacyjnie osiada na wszystkim. A gdy się go bez przerwy cyrkuluje w domu, to wskazane byłoby go jednak wychwytywać jakimś filtrem. Ba - przy grawitacyjnej DGP filtrować się nie da. Jeśli po roku eksploatacji grawitacyjnej DGP z kominka nie musiałeś malować okolic kratek nawiewnych, to świetnie. Po drugim lub trzecim zrobisz to na pewno.

Pozdrawiam
Jeż

ppp.j
27-04-2007, 20:58
Jeż-u uparłeś się udowodnić wyższość jednych Świąt nad drugimi. Jestem w stanie pojąć Twoją fascynację pomysłem który Ci odpowiada ale nie dyskredytuj innych idei nie znając ich. Mam DGP grawitacyjne. Ponieważ przez zimę wkład był nie obudowany więc mogłem kontrolować stan i temperaturę przewodów powietrznych, bo po przeczytaniu kilku opinii podobnych do Twoich sam chciałem wiedzieć jak to jest. Nawet po mocnym rozpaleniu kominka temperatura przewodów była taka że można je było dotknąć a więc rzędu 40-50 stopni. Przez całą zimę nie czułem żadnych zapachów z DGP. System DGP grawitacyjny sprawdził się znakomicie. Jego zaletą jest działanie samoistne zgodnie z fizyką i brak jakichkolwiek hałasów które nocą potrafią być bardzo dokuczliwe. Wiem że można się przyzwyczaić nawet do gwoździa w bucie więc można i do ciągłego brzęczenia wentylatorków, ale po co? W moim przypadku DGP działa bez zarzutu, rozprowadza ciepło wszędzie tam gdzie zaplanowałem, jest bezszelestne a filtrowanie powietrza nie jest dla mnie najważniejszym aspektem.

an-bud
27-04-2007, 21:14
Jeż-u-bez komentarza.

Jeż
27-04-2007, 22:50
Jeż-u-bez komentarza.
OK - nie będę komentować. Dziękuję za dyskusję.

Sylwia z Poznania
06-05-2007, 11:01
zauważyłem że "fachowcy"wciskają wymuszane systemy DGP.ostatnio czytałem artykuł w "budujemy domy" -2do3m cyrkulacją i maks. 2 do 3 pomieszczeń, a nawet do10m wentylatorem, u siebie mam dziłającą cyrkulacją dystrybucję na odl 9 , 8 , 8 , 4 , 1 ,1 , i co wy na to? całość w parterze!!!
Proszę napisz jak wygląda rozprowadzenie DPG w parterze. Ja buduję dom parterowy z małym poddaszem użytkowych i chciałabym ogrzać pokoje na dole ale nie wiem jak. Myślałam o tym żeby wyjść rurą na piętro i za ściankami kolankowymi z nidy rozprowadzić kanały i wpuścić powietrze przez strop w sufitach. Co ty na to? Pozdrawiam

ppp.j
07-05-2007, 08:32
Ciepłe powietrze idzie w górę nigdy w dół i tak należy zawsze prowadzić przewody. Nawet jeśli jest to rozprowadzenie w parterze to przewody powinny lekko się wznosić a wyprowadzenie umieszcza się pod sufitem. Zgadzam się że jest to dużym utrudnieniem ale zawsze można przewody zamaskować jakimś gzymsem lub w inny sposób. Ja o DGP myślałem już w fazie projektu łącznie z sposobem prowadzenia rur. Przewód kominowy jest usytuowany centralnie i wszystkie pomieszczenia tak rozłożone wokół niego by ciepłe powietrze miało jak najkrótszą drogę. Przy sposobie jaki sugerujesz nie unikniesz wentylatorów.