Zobacz pełną wersję : co można zrobić na strychu
właśnie urodził mi strych 50 m kw. Na razie podłoga jest z płyty OSB gr.22 mm, a połacie dachu od wew. nieocieplone (wełna pójdzie po stropie) i oczywiście bez płyt g-k, w kalenicy jest ok.180 cm, a dach dwuspadowy, nie ma okien, wentylacja - przecięta folia w kalenicy. To tyle.
Co zrobić z takim bogactwem metrów - moje obecne mieszkanie jest tylko trochę większe. Poza graciarnią nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy.
Hej mironmk, ja też będę miała taki strych, ok. 50 mkw., wysoki na 180 cm, podłoga, na początku pewnie nie ocieplony. Tylko ponieważ ja go dopiero buduję, na wszelki wypadek kazałam tam wstawić jedno nieduże (900x600) okno.
Ale jak zagospodarować to cudo, jeszcze nie wiem...
ja chyba zrobie jednak graciarnię.. :lol:
mironmk, na strychu mozna straszyc :wink: A tak na poważnie to ja zamierzam na moim zrobić taka dużą szafę/garderobe na wszystko co nie zmieści sie w pokojach - nie mam piwnicy. Np. chcę tam mieć wieszaki na zimową odzież, na sterty butów, na kartony i pudełka, które oczywiście będą bardzo potrzebne kiedyś, na zabawki dzieci, którymi już sie nie będą bawiły itp. To będzie taki prawdziwy strych - skarbiec :D
Na strychu to można ......a wstyd powiedzieć.
Gościu...a co można, ze aż wstyd? :lol:
witajcie ..a ja ze swojego strychu zrobilem ..no wlasnie dodatkowy pokoik ..;-) parametry podobne jak u was ..dach dwuspadowy....w kalenicy ok 180 cm...no i komin na srodku ..;-) ocieplenie idzie miedzy krokwiami , podbitka z paneli ....wstawione okno polaciowe i jedno scienne .....taki maly pokoik akurat aby posiedziec przy kompie ..;-)
Gościu siądź pod mym liściem a odpocznij sobie, jak powiedziała rzeźba nagiego do turystki w galeri! :oops:
czyli jednak graciarnia? Choć muszę przyznać, że jesteśmy raczej wrogami chomikowania zbędnych rzeczy. Tacy z nas nowi-poznaniacy, bo napływowi.
Ja na strychu będę miał suszarnię, tak przynajmniej obiecuje sobie moja małżowina.
Ciekaw jestem, czy bedzie jej chciało tam wchodzić, ale ogólnie strych to ona wymusiła na mnie; to teraz będzie musiała korzystać z niego.
tom soyer
23-06-2003, 08:30
mozna zbudowac kolejke jesli chcesz sie bawic calymi wieczorami z synem
mozna urzadzic sypialnie jesli chcesz sie bawic calymi ´nocami z zona
:)
;)
Mozna zrobic rodzaj antresoli.
ja na takim stryszku robie pracownie(glownie siedzenie przy stole) i pralnię
sciany mam obite osb i wytapetowane tapeta z włókna szklanego zeby juz nie tracic na wysokosci
mam tam tez 2 okna
powierzchnia okolo 40 m
jak na razie nie wyglada to bardzo klaustrofobicznie a prawie wszystko juz mam zrobione, wiec jestem dobrej mysli
tom soyer - przed kim mam się chować z żoną na strychu w swoim domu? :o
Zastanawia mnie, cokolwiek nby sie nie wymyśliło, po jakim czasie mija ochota na wspinanie sie po tych schodkach.
dobrzykowice
23-06-2003, 10:26
na pewno nie graciarnia - szkoda miejsca i nie suszarnia - to nierealne nosic pranie z parteru na strych - po co ? Pitbull ma racje antresola - ja tak wlasnie zrobie, antresole z lóżkiem, dzieki czemu zyskujemy miejsce we wlasciwym pokoju.
tom soyer
23-06-2003, 10:28
tom soyer - przed kim mam się chować z żoną na strychu w swoim domu? :o
Zastanawia mnie, cokolwiek nby sie nie wymyśliło, po jakim czasie mija ochota na wspinanie sie po tych schodkach.
nie pisalem o chowaniu sie tylko o "zabawach" na uroczym stryszku pod gwiazdami
:wink:
tom soyer
23-06-2003, 10:30
takie Stuhrowskie "pieterko"
:)
lepsze to niz pralnia, bo pralke bedzie slychac w calym domu.
tom soyer, ale podoba mi ten pomysł ze stołem bilardowym. Nie wiem czy sie zmieści wygodnie. Ile waży takie cudo, bo na tych stronach www nie ma tej info.
tom soyer
23-06-2003, 12:46
pewnie zalezy od wykonania. 80..100kg to minimum. ale to na czterech nogach. podejrzewam ze tyle co spore akwarium. :D - tez planuje i tez raczej w piwnicy.
Tylko pozostaje zasadnicze pytanie: jak ten stół zatargać na strych przez składane schodki?
Krystian
23-06-2003, 16:03
Może gołębnik ku utrapieniu sąsiadów, albo hodowlę jedwabników... :lol:
Z biegiem lat jakoś tak wszystko się samo zapełnia, sam nie wiem do końca czym... :roll: , więc i Twój strych będzie kiedyś przepełniony... 8)
U mnie dość pokaźny strych (właśnie bijemy dechy, coby jakaś podłoga była). Na 100% będzie trochę takiej graciarni oraz dodatkowo wydzielone miejsce na "michałki" (tak u nas mówią na piłkarzyki). Żona też wpadła na genialny pomysł, by był tam bilard. Ale kto go tam wniesie i jak i jakich musiałby być rozmiarów, żeby można było się machnąć kijem ? Nie wykluczone, że jeszcze mały pokoik pod peceta się znajdzie.
januszek
24-06-2003, 09:46
czytam tytuł tego wątku i nie mogę się powstrzymać od komenterza co można robić na strychu
my z żoną np: figo fago albo ci innego :D :oops: :D
Deski nie strugane, brak skutecznej wentylacji, ocieplenia i oswietlenia - oj lubisz ekstremalne warunki - na ale do "tanga" trzeba dwojga :oops:
Stol bilardowy na poddasze sie nie nadaje - brak miejsca i wysokosci. Przeciez trzeba miejsca na uderzenie, czyli osoba +dlugosc kija bilardowego.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin