PDA

Zobacz pełną wersję : projekt W-20.12 pracownia DOBRE PROJEKTY



Strony : [1] 2

12marek
23-04-2007, 10:26
Witam,
Szukam bratniej duszy w budowaniu domu W-20.12 z Jeleniogórskiej Pracowni Projektowej.

http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2012.html

Był sobie nijaki jakow, ale wybudował i znikł :cry: Nawet na maile nie odpowiada :(
Może znajdzie się ktoś, kto chciałby wymieniać wiadomości i koncepcje?
Pozdrawiam

Gelas
01-05-2007, 15:36
Witam
Właśnie taki buduję.
Moje spostrzeżenia:
- trochę za mały salon (tak o ok 4-5m2)
- mały garaż (ten akurat powiększyłem w obie strony)
- chciałem zrobić przejście z pom. gosp do garażu, jednak teraz widzę, że będzie problem z kotłem (w projekcie gazowy ja eko-g)
- co do projektu to bardzo ubogi w szczegóły :(

Teraz gdy widzę już ściany zwe i wew naprawdę zaczyna cieszyć!!

Pozxrawiam

12marek
01-05-2007, 18:09
No, wreszcie się ktoś odezwał. Już traciłem nadzieję!:D
Ja mam prawie wykopane fundamenty i też stwierdzam, że coś tych 40 m2 w salonie i kuchni to nie widać. :(
Wcześniej poważnie myślałem o W-21.12a ale właśnie ze względu na salon zrezygnowałem. Chociaż na forum budujących 21.12 jest więcej, a na pewno są bardziej aktywni.
Po za Tobą masz projekt budował jakow ale już się pewnie grzeje przy kominku i zapomniał o takich jak my.
Zakładam, że zdjęcia domu jakowa widziałeś?
Co do zmian:
- chcę skorzystać z jego pomysłu - obniżenia obszaru pod schodami i zrobić tam spiżarnię na słoiki.
- likwiduję osobne wejście do kuchni
- komin kominkowy dostawiam do wentylacji z kuchni i kominek będzie w narożniku pomiędzy kuchnią a salonem.
- garaż poszerzyłem tak jak ty, będzie miał wewnątrz 8,5 m x 4,0 m. Tył garażu ( ok. 1,5 m) będzie odcięty ścianką i tak powstanie pom. na taczkę, grabki itp. z osobnym wejściem od ogrodu.
- przejście z garażu przez pom. gosp. do domu będzie. (będę miał tam piec gazowy)

Zgadzam się z opinią na temat projektu . Do tego mój adaptator też się nie przejął więc jakoś musimy sobie radzić. Ekipa na razie też mnie nie obaliła swoją wiedzą i tempem prac. Ale od jesieni tylko ich udało się znależć. To też cała historia!

Szkoda, że tak daleko mamy do siebie. Jak mogę to poproszę o parę fotek na priva, Mogę się odwazajemnić tym samym. Tylko, że Ty jesteś z tego co widzę dalej z robotami.
Do kiedy zamierzasz skończyć i za jakie pieniądze? Z czego budujesz?
Jak u Was ceny materiałów? U nas suporek po 15 zeta! :evil:

P. S. Jakby co mogę podesłać projekt moich przeróbek :wink:
Pozdrawiam i czekam na info!

Gelas
01-05-2007, 18:47
Cześć
Teraz jestem w pracy a zdjęcia oczywiście w domu.
Prześlij proszę na priva parę zdjęć.
Zaskoczyłeś mnie przesunięciem komina :) dlaczego ja na to nie wpadłem.
Jakowa oczywiście widziałem.
Również myślałem, o spiżarni pod schodami, jednak stwierdzam, że spiżarka przy kuchni jest wiele praktyczniejsza, u mnie z tą różnicą, że przedzielam ją ścianą i jedną stronę poświęcam na lodówkę pod zabudowę. (ale to tylko plan).
zacząłem w zeszłym roku z ławami, a teraz przez 2 tygodnie do stropu, niestety na terive czekam miesiąc, także wiele nie będę robił (poza kanalizacją i wodą) do tego czasu.
Trochę chyba przewidziałem podwyżki bo materiał kupiłem wczesną zimą, za suporeks 30- 7,8zł, bloczki fundamentowe 1,7zł.
Teraz tylko beton coś ok 350 zł/t, cegła pełna 0,9zł

Pozdrawiam serdecznie

12marek
01-05-2007, 19:18
Witam ponownie!
U mnie cegła 1,5 zł, bloczki pod koniec lutego kupiłem po 9,36 suprex 24x24x59; bloczki fundamentowe 4,27 teraz muszę kupić.
Proszę o wiadomość na maila: [email protected] to wyślę fotki i rzuty.

Gelas
02-05-2007, 14:13
Czy dobrze zrozumiałem, że bloczki fundamentowe po 4,27???
Jeżeli dobrze to tragedia- w marcu płaciłem 1,7!!

12marek
02-05-2007, 18:21
Witam,
Dokładnie taką miałem ofertę na bloczki fundamentowe 14x25x38 cm - 4,27 zł/szt. Wkońcu lutego były u mnie po 3,20 zł/szt.
To jest właśnie ta drobna różnica "u mnie"
Dzisiaj strop keramzytowy (bloczki + belki) producent wyliczył mi na 6300-6500 zł z dostawą na działkę. Może wyrobią się na druga połowę czerwca.
U mnie nikt już nie negocjuje cen, tutaj sie zamawia albo nie.
"TANIEJ NIE BĘDZIE" - to aktualna maksyma.
Dachówke na dach mogę zamówić i zadatkować teraz, ale cena sprzedaży to cena z dnia sprzedaży od producenta dla hurtowni; nie mam mowy, że kupuję teraz a dostawa np. w lipcu. Dwa miesiące oczekiwania na betonową a osiem (cyfrą 8 miesięcy) oczekiwania na ceramikę. itd...
PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!
Ale co tam! Wracają stare czasy. Będzie się załatwiać. Może i talony wrócą?
Metody rządzenia pociągnęły za sobą mechanizmy handlowe:
- Co jest?
- Ja jestem!

Pozdrawiam

Gelas
02-05-2007, 18:25
o Boziu!!
Ja w zeszłym tygodniu za belki i pustaki stropowe 4050zł brutto, na dach daję blachę z rynnami wyszło coś ok 9200.
Jest fajnie :).
Doszło zdjęcie?

12marek
02-05-2007, 21:43
Tak, jest bardZo fajnie :evil:
Cóż, skoro powiedziałem "A" mając dane z zeszłego roku to teraz powiem "B", a potem, jak sie kasa skończxy to już chyba tylko :o
zdjęcie doszło, dzięki.
Fajnie to zaczyna wyglądać.
Jak u mnie - widziałeś - niewiele przez te dni sie zmieniło. Dzisiaj skręcili trochę belek do ław i podkopali fundamenty. Tempo takie, że szkoda gadać. Ale podobno najgorzej wyjść z ziemi. Zobaczymy.
Jak cos urośnie to prześlę.
Pozdrawiam
P.S.
Możesz podać ile i jakich elementów na strop policzyli u Ciebie?
Ile wyszło bloczków fundamentowych?
Ile poszło stali?
Nadproża masz z gotowych L - ek czy z belek terrivy zalane betonem?
Robiłeś wieniec na ściankach fundamentowych zgodnie z projektem?
Jaki masz grunt?
Dlaczego nie masz pierwszej warstwy cegły na izolacji?
Dlaczego u góry dwie warstwy cegły?
Jaką masz ilość bloczków b-k na ściany? Ja zakupiłem 1200 - starczy?
itd, itp

ptr2
11-05-2007, 15:09
Zobaczcie stronkę www.jakow.prv.pl

12marek
11-05-2007, 15:39
Witam,
Jestem fanatykiem tej strony,tylko że jakow zaniemówił. Szkoda, bo coprawda ceny miał inne ale można by czerpać z jego doświadczeń.
Gelas - co u Ciebie?
Ja mam prawie dwie warstwy bloczków fundamentowych położone. Tylko u mnie ciągle pada i nie ma jak robić.
Mam nowe źródło na bloczki po 3,60 - taniocha!!!!
Ponawiam swoje pytania o ilość poszczególnych materiałów!!!!!!
Pozdrawiam

12marek
27-05-2007, 18:42
Zacząłem murowanie ścian :D
Żyjecie, czy budujecie?

Westbam
28-05-2007, 11:20
Witam,

Salon wg mnie jest odpowiedniej wielkości ale mało "ustawny", na ścianie z kominkiem obawiam się instalować TV ze względu na bliskość kominka, na ściance oddzielającej salon od kuchni jest zły kąt patrzenia dla osób siedzących naprzeciwko.

Zdecydowałem sie na budowę garażu oddzielnie właśnie z powodu kiepskiego przejścia przez kotłownię, poza tym zostały naniesione następujące poprawki:

- likwidacja spiżarni w kuchni, za inspirację posłużyła reklama sklepów albert, gdzie klient wyrzuca lodówkę ;-)

- łazienka na dole została powiększona o pomieszczenie pod schodami gdzie idealnie pasuje duża pralka i inne drobiazgi

- jak widać na zdjęciach modyfikacjom uległ też kształt piętra dzięki temu dwa pokoje na piętrze zyskały normalne okno i drzwi na wspólny zadaszony taras:

http://www.westbam.w.tkb.pl/photo/dom/

hela32
28-05-2007, 13:24
Zacząłem murowanie ścian :D
Żyjecie, czy budujecie?


Witajcie w klubie W

ja buduje W 21-12a jestem na etapie stropu. Jak sie naucze to powklejam zdjęcia.
Życzę dużo wytrwałości - w czekaniu na materiały

12marek
30-05-2007, 21:54
Witam "domowniczkę" zaprzyjaźnionego projektu. Na jakie materiały czekasz?
Ja na razie materiały mam na bieżąco dzięki zapobiegliwości w lutym. Chociaż nie kupiłem suporka 12 cm i dziś trzeba było za niego dać po 8,54 zł/ szt czyli prawie tyle co w lutym dałem za 24cm.
Mam prośbę:
Jak sie nauczysz wklejać to mi napisz jak to zrobić to wrzucę coś swojego. :wink:
Westbam:
Troche przeróbek ten domek przeszedł nie powiem :wink:
U mnie też troche sie zmieniło w porównaniu z oryginałem, ale na pewno mniej. M. in. kominek daję pomiędzy kuchnią a salonem- odpada jeden komin na dachu. I tak zestaw Schiedla na te dwa kominy z wentylacjami wyszedł mnie bagatela 7,5 tys. :evil:
Jaki system ogrzewania kominkiem wybrałeś: DGP czy płaszcz wodny?

Pozdrawiam :D

Westbam
31-05-2007, 01:24
12marek:

Wybrałem DGP z obiegiem swobodnym, ponieważ CWU mam elektryczne i z zasobnika kotła gazowego a CO z tego samego gazowego i na paliwo stałe - w przygotowaniu (najczęściej węgiel). Chodzi mi o sam efekt wizualny plus trochę namacalnego ciepła w salonie.

ps. Na własnej skórze przetestowałem użytkowanie pieca na paliwo stałe w pomieszczeniu technicznym i muszę przyznać, że to prawdziwa porażka. Piec został zdemontowany i w jego miejsce postawiony duży stojący gazowy z zasobnikiem a w planach takie rozwiązanie (oczywiście z piecem na węgiel w piwnicy, tak, to też taka mała zmiana w projekcie):

http://www.termsystem.com/schematy/st06.jpg

12marek
09-06-2007, 13:52
Witam,
Ja jednak wciąż mam większe przekonanie do płaszcza wodnego. A może po prostu wiem jak to zrobić a DGP nie.
Mam kolejne pytanie związane z postępem prac:
Na razie moca decyzji własnej zmniejszyłem okno w kuchni i gabinecie, ale trzeba to będzie jakoś zalegalizować- jak się to robi? :o
Czy to prawda, że na koniec robi sie jakąś inwentaryzację za jedyne 1500 zeta i nanosi zmiany, które nie były naniesione podczas składania wniosku o pozwolenie na budowę?

Druga sprawa:
Czy ktoś budował (?) studnię głębinową ? Jaka jest przeciętna głębokość i koszty?
Mam ofertę na 350 zł z rurami, do tego pompa, zbiornik i nie wiem co jeszcze. Ile przewidzieć na to kasy?
Pozdrawiam

ptr2
12-06-2007, 11:31
Witam,
1)Ja jednak wciąż mam większe przekonanie do płaszcza wodnego. A może po prostu wiem jak to zrobić a DGP nie.
2)Czy to prawda, że na koniec robi sie jakąś inwentaryzację za jedyne 1500 zeta i nanosi zmiany, które nie były naniesione podczas składania wniosku o pozwolenie na budowę?
3)Czy ktoś budował (?) studnię głębinową ? Jaka jest przeciętna głębokość i koszty?

AD1.
Nic nie trzeba robić tylko rury rozprowadzić w naszym projekcie powinno się łatwo rozprowadzic do gabinetu i dwóch pokoi na górze. Zostaje tylko jeden pokój na górze + łazienki. Do nich pewnie grawitacyjnie sie nie da. Moim zdanie wszysto zależy jak się używa kominek. Jeśli jako ogrzewanie alternatywne to płaszcz nie ma sensu. Jeśli jako główne lub równoważne z piecem to płaszcz.
2) Niedługo wchodzi nowe prawo nie wiem jak tam jest.
W obecnie działającym zmiany dzieli się na istotne i mniej istotne.
Która zmiana jest istotna a która nie, jest bardzo płynne, ale wymiar okien na 99% jest nieistotny . Trzeba chyba wpisać w dziennik budowy żeby wszystko było zgodnie z przepisami. Ja bym tego jednak nie wpisywał bo to taka pierdoła że szansa że ktoś się przyczepi dąży do zera a jak wpiszesz to ktoś się może przyczepić bo nie będzie znał przepisów . Jeśli zmiana jest istotna i jest zgodna z planem zagospodarowania to płaci się 1000 PLN za każdą zmianę .

3) Ja płaciłem 60 PLN za metr + 200 za filtr + 200 za pompę ( okolice Grodziska Mazowieckiego ) Miałem 11 mb.
W okolicy przewaznie woda jest między 10 a 20 mb.


Ja też mam pytanie .
Jaką macie wysokość i szerokość stopni w schodach i czy komuś udało się zrobić schody ze spocznikiem ?

Pozdrawiam
Piotrek

12marek
12-06-2007, 17:08
3) Ja płaciłem 60 PLN za metr + 200 za filtr + 200 za pompę ( okolice Grodziska Mazowieckiego ) Miałem 11 mb.
W okolicy przewaznie woda jest między 10 a 20 mb.

A dawno to Panie było? :o
Przed czy po nastaniu Kaczyńskich?

Co do schodów:
Korzystam z pomysłu jakowa, chociaż mój majster coś mi mącił na ten temat, że to niby zrobi po swojemu :-? Aż boję się myśleć co mu wyjdzie :o
Jeszcze trochę. Dochodzę do nadproży a chudziak nie wylany :wink: Za jakiś czas opowiem jak zrobiłem, bo czasem zmienność decyzji zapewnia ciągłość budowy :P
Dzięki za porady dotyczące zmian!

ptr2
12-06-2007, 23:04
A dawno to Panie było?
Przed czy po nastaniu Kaczyńskich?

Miesiąc temu.

12marek
14-06-2007, 17:50
A może chcą przyjechać nad morze?

ptr2
15-06-2007, 15:58
A może chcą przyjechać nad morze?
Może na wypoczynek.
Ostatnio mi mówili ,że wyłączają komórkę bo im wychodziło średnio 8 godzin rozmów dziennie.....

12marek
22-06-2007, 21:55
Witam ponownie,
Mam pytanie do bardziej zaawansowanych.
Ile materiałów Wam poszło?
- suporex 24
- suporex 12
- dachówka ( ja mam Robena miedzianą plus czyli ok. 10 szt/m2)
- styropian ( na poszczególne prace)
- wełna mineralna (ocieplenie poddasza)
- przewody elektryczne
- itp. itd
Wiem, że każdy robi wg. siebie ale chciałbym przyjąć jakiś rząd wielkości i niektóre rzeczy zakupić teraz aby na jesieni nie latać znowu za tym wszystkim.

Gelas, co u Ciebie?

Pozdrawiam :D

Gelas
26-06-2007, 20:32
mam strop, po 2miesiącach czekania, od soboty do roboty:)

12marek
27-06-2007, 13:31
Witam,
Czyli powoli Cie doganiam :D
A co do dalszych pytań?
Mam takiego wykonawce, że jak sobie sam nie ustalę to nie będę wiedział. :evil:
Teraz poszedł mi sprzed nosa suporex 8 cm, bo ten łoś od tygodnia ustala jaka ilość jest potrzebna. Teraz kupię drożej i nie wiem kiedy będzie :evil:
Normalnie szału z nim dostanę! Jakbym mógł to już by go nie było!
Od 20 kwietnia doszli do stropu. Za ten czas gdybym sam robił też bym był na tym etapie.
Czyli ponawiam pytanie o ilości materiałow!
Pozdrawiam

Gelas
28-06-2007, 19:14
Czesć
Dogonisz mnie napewno, wyślij jakieś zdjęcie,
Co do bloczków, to nie pamiętam, ale wziąłem coś więcej24 i dodatkowo 18, bo nic wtedy innego nie było, będę ewentualnie przecinał na pół. Mam też sporo cegły. Pewnie dokupie jeszcze trochę 8 albo 12.
pozdrawiam

12marek
28-06-2007, 21:46
Cześć!
Fotka poszła na maila :D
Czekam na wzajemność :wink:
P.S. Robisz podłogówkę?

Gelas
29-06-2007, 06:12
czesc
Podłogówka wszędzie tam gdzie płytki- kuchnia, wiatrołap, łazienki
Dzięki za zdjęcie, odwzajemnie jak coś się zmieni :roll:

jakow
05-07-2007, 07:19
Witam wszystkich W-sympatyków a szczególnie tych 20.12 :wink:

Po dłuższej przerwie wracam na grupę (12marek dzięki za wywołanie do tablicy). :wink:
Na razie tylko się zgłaszam cobyście wiedzieli, że jeszcze funkcjonuję.
Jeżeli macie jakieś pytania to będę na nie odpowiadał.

Moja stronka dawno nie była aktualizowa, ale postaram się jak najszybciej to nadrobić i pokazać kolejne fotki.

Gelas
05-07-2007, 09:43
fajnie, że jesteś :) systematycznie wchodziłem na Twoją stronkę i porównywałem do tego co się u mnie dzieje na budowie.
Pozdrawiam i czekam na nowe zdjęcia

12marek
05-07-2007, 19:56
Witam,
A nie mówiłem - jakow?
Reakcja na Twój powrót po 2 godzinach 24 minutach jest chyba niezłym wynikiem na tym forum :D
"jakow Wysłany: Czw, 5 Lipiec 2007 08:19
Gelas Wysłany: Czw, 5 Lipiec 2007 10:43"
Czekamy na uaktualnienie strony i zdjęcia.

Gelas - czekam na to co obiecane :wink:
Jakow - dziękuję za "dostawę" - teraz mam co "trawić" i nad czym knuć :-?

P.S. Coś strasznie dużo teraz mam tego czekania - na strop też czekam!
Pewnie wkrótce jak się posypie to nie będzie czasu załadować.

Gelas
15-07-2007, 17:27
Mam nareszcie strop :) wczoraj wylany, co prawda trochę rojawiło się rys ale mam nadzieje, że to nie jest wielki problem, podlewam co chwilę.
Za 2 tygodnie wchodzi murarz a za trzy cieśla

Pozdrawiam
Gelas

12marek
15-07-2007, 22:43
Brawo Gelas! :D
Ja dalej czekam :evil:
Chociaż inne sprawy tak mi teraz dają popalić, że może to nawet lepiej, że stropu jeszcze nie ma :wink:

A tak poważnie to możesz mi podać ile kupowałeś belek i pustaków Terriwy i o jakich wymiarach? Chciałbym sprawdzić, czy mi dobrze producent policzył ilości.
Sprawa trochę pilna, bo we wtorek mam dzwonić aby sie upewnić, czy w tym tygodniu przywiozą.

Jakow - jak aktualizacja strony? :) Nie licz na to że odpuszczę :wink:
Pozdrawiam

Gelas
15-07-2007, 23:13
Bloczków tyle co w projekcie +10szt na ewentualne stłuczki

jakow
17-07-2007, 07:04
Jakow - jak aktualizacja strony? :) Nie licz na to że odpuszczę :wink:
Robi się...
Mam taki nawał roboty w firmie, że do domciu wracam późno a i tutaj czekają na mnie zajęcia praktyczno-techniczne... ale o stronce pamiętam, pamiętam :)

...a na odpuszczenie to nie liczę :wink:

Moje trzy grosze do budowy...
Jeżeli budujecie z garażem "przyklejonym" do domu to zwróćcie uwagę aby po zrobieniu więźby na garażu ale jeszcze przed ułożeniem dachu na tej więżbie ocieplić strop garażu (+ wierzchnia wylewka) i ścianę domu, która będzie wewnątrz stryszku nad garażem. Potem po położeniu pokrycia dachowego jest tam tak mało miejsca, że trudno będzie to zrobić porządnie i dokładnie.
W zasadzie uwaga ta tyczy się każdego projektu, w którym jest taki niski stryszek z bardzo płasko opadającym dachem. :-?

12marek
30-07-2007, 21:01
Witam,
Jakow co się stało z Twoją starą stronką?
Jeśli to możliwe to chciałbym zaprotestować. Zniknęła stara a nowej niet :evil:
Strop mi przywieźli, prawie dwa tygodnie te moje majstry go układają, doszli do szalowania schodów. Coś mi nie bardzo to pasuje co oni wymyślili więc chciałem sobie wieczorkiem zerknąć do źródła - a tu lipa!
"Nie mozna wyświetlić strony"
No bez przesady - kto pokazuje i chowa....
Jakow - zrób coś!
Majstrowi wychodzą schody o stopniach 17x27 cm (czyli szersze niż w projekcie) i mieszczą mu się bez zabiegu, a projektantowi się nie chciały zmieścić - coś mi tu śmierdzi! Zbyt dobrze poznałem swojego wykonawcę aby uwierzyć w takie cuda. Miałem raczej wrażenie, że nie bardzo wie jak zrobić szalunki pod zabiegowe i dlatego kombinował jak koń pod górkę jak zrobić te schody ze spocznikiem.
Ogólnie od czasu gdy przestałem sie "wcinać" majstrowi w robotę i ma radzić sobie sam coś podejrzanie wolno mu idzie. W pewnym momencie stwierdziłem, że to on ma proponować rozwiązania a nie ja, bo to ON jest fachowcem i za tę wiedzę bierze pieniądze. Jakby co to będzie zganiał na mnie. Teraz jestem od akceptowania propozycji majstra - tylko, że liczba propozycji drastycznie spadła....Żona stwierdziła, że to chyba jego pierwsza indywidualna robota i zaczyna mnie to przerażać. Cała nadzieja w kierbudzie, że fuszerki nie przepuści. No i ja też dzięki lekturze forum i jakiejś tam wiedzy technicznej nie odpuszczę mu łatwo. Ale w tej chwili mogę stwierdzić, że żałuję że wziąłem tego majstra. Szkoda, że przed podpisaniem umowy żona nie miała przeczucia :cry: A ja wypytując gościa o pewne rzeczy dostałem od niej oremus, że się czepiam.....
Wracając do stropu - dzięki za odpowiedź, ale u mnie są inne wymiary bloczków Terrivy. Jednak producent obliczył właściwie bo akurat "styka"
Może jak przestanie lać to do końca tygodnia zalejemy ten strop i schody. Chyba zapeszyłem kupując pompę zanurzeniową do podlewania stropu po wylaniu.
Potem jeszcze tylko:
-ścianki
-więźba
-dach
i w zasadzie stan surowy będzie. :D
Tylko kiedy? W listopadzie jak tak dalej pójdzie :evil:
Kończę bo chyba pogoda mi się udzieliła. "Zalewa mnie" na to wszystko.
Pozdrawiam
Marek
Gelas - czy to znaczy, że po wylaniu stropu nic nie należy robić przez dwa tygodnie na stropie?

jakow
31-07-2007, 07:51
Jakow co się stało z Twoją starą stronką?
Jeśli to możliwe to chciałbym zaprotestować. Zniknęła stara a nowej niet
Qr... :evil: Wyłączyli serwer z moją stronką.... :evil: No normalnie mnie coś zaraz... :evil: Miałem obiecane, że będzie chodził do końca wakacji...
Muszę pospieszyć się z nową stronką i wyżebraniem miejsca u mojego dostawcy internetu - mam tam obiecane miejsce tylko gościu ciągle nie ma czasu założyć dla mnie konta :-?

Nie no normalnie ręce mi opadły :( Sorry



Majstrowi wychodzą schody o stopniach 17x27 cm (czyli szersze niż w projekcie) i mieszczą mu się bez zabiegu, a projektantowi się nie chciały zmieścić - coś mi tu śmierdzi!

Zmierzę po południu u siebie i dam Ci znać jak jest u mnie. Jeśli potrzebujesz jakieś fotki to wyślę...
Hmm... a u mnie nijak nie chciały się zmieścić ze spocznikiem w tę klatkę schodową :)



Miałem raczej wrażenie, że nie bardzo wie jak zrobić szalunki pod zabiegowe

Rzeczywiście takie szalunki trochę są skomplikowane. U mnie jak majster (cieśla z zamiłowania) zrobił szalunek pod zabieg schodów no to normalnie pokazywać tylko w reklamie pił spalinowych. Szalunek wyglądał jakby poskładany z precyzyjnie dopasowanych zapałeczek, dokładność i majstersztyk coś w stylu tego orła z lodu (zresztą wszystko wycinał piłą łańcuchową).

Gelas
31-07-2007, 08:30
12marek
Raczej nie powinno się robic zanim nie będzie dobrze związany, niektórzy robią i za dwa dni- ich wybór, ja poczekam

Mac_D
31-07-2007, 08:51
Witam! Myślałem że Jeleniogórska Pracownia Projektowa jest tylko lokalną pracownią, a tu proszę, cały kraj! :))) Jestem posiadaczem projektu W27-12a z wykuszem i odbiciem lustrzanym. Posiadaczem projektu to za mało powiedziane - posiadam już dom! Budowałem go równo 10 miesięcy - od długiego weekendu na początku maja 2006 do początku marca 2007 - wprowadzka:)))

12marek
31-07-2007, 19:28
Mac_D:
Witamy w klubie "W-20.12". :D
Jest też klub "W-21.12" też fajni :wink:
Jak widać internet to potęga! Ja tak znalazłem swoje "W-20.12". Chociaż gdyby nie jakow prawdopodbnie byłbym budującym "W-21.12a" ( tu znów pokłon w stronę jakowa, bo na razie nie żałuję :wink: )
Gratuluję tempa. Chciałem postawić od wczesnej wiosny do zimy, ale na szczęście znalazł się kupiec na mieszkanie co dał kasę teraz a wynieść się mamy za rok (dokładnie do 31.07.2008), bo przy tej ekipie to już bym był pogrzebany.

Gelas:
Chciałbym odczekać, ale nie bardzo mnie na to teraz czasowo stać. Do tego ta pop..... pogoda dobija cały harmonogram prac.
SPRÓBUJĘ OSIĄGNĄĆ JAKIŚ KOMPROMIS

jakow:
Rozumiem, że żyłeś w nieświadomości? Już mi lepiej - nie tylko ja mam niespodziewanki :D
Co do szerokości podestu:
Wychodzi mi, że jak będę miał "na gotowo" 100 cm podestu pomiędzy balustradą a ścianą to da się żyć. Mam rację? Szerokość klatki schodowej 206 cm. Zazdroszczę majstra.
Jak mogę to poproszę zdjęcie schodów przed zalaniem betonem. :lol:

Dziękuję za szybką reakcję i pozdrawiam.
Marek

mowaleria
31-07-2007, 19:37
Witam!
Ja nieco z innej beczki, bo nie jestem zainteresowana "waszym" projektem, tylko innym z tego samego biura projektowego W - 44.12.a
Chciałabym się was zapytać czy jest dużo błędów w projektach tego biura i czy jesteście zadowoleni ze swoich projektów.
Przepraszam, że tak trochę nie na temat ale niestety mało osób buduje według ich projektów. Będę wdzięczna za wszelkie wasze uwagi :)

mowaleria
31-07-2007, 19:38
http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w4412a.html

jakow
01-08-2007, 08:49
Mac_D
Witaj Mac_D !
Pozazdrościć tempa... my też tak próbowaliśmy ale niestety nie dało się przeskoczyć widzimisię urzędników i... qpa - nie podłączyli nam prądu i musieliśmy odpuścić :-?

12marek
Fotki poszły na priv.
Pooglądałem jak to jest u mnie... pomierzyłem... policzyłem i wyszło mi tak:
od powierzchni posadzki parteru do powierzchni posadzki poddasza jest 305cm. Do pokonania tej wysokości u mnie przeznaczonych jest na to 18 stopni każdy o wysokości 17cm. Jeżeli zrobimy spocznik to musimy upchnąć schody w dwóch biegach. I bieg: 8 stopni "normalnych" + 9 stopnień to spocznik. II bieg 8 stopni "normalnych" + 9 stopnień to podłoga poddasza. Jeżeli teraz założymy, że szerokość spocznika "na zakręcie" (czyli odległość od ściany garażowej do balustrady) wynosi 100cm to cała długość jednego biegu ze spocznikiem (oczywiście patrząc w rzucie poziomym) wynosi:

100cm spocznik + (8 stopni x 27cm) = 100cm + 216cm = 316cm

U mnie ta odległość wynosi 274cm.

Nawet jak przyjmiemy, że u Ciebie szerokość stopnia będzie 24cm to i tak wychodzi 292cm.

Najlepiej narysuj sobie to na kartce, nanieś na rzut parteru w projekcie i zobacz jak się wtedy "wpasowują" drzwi od gabinetu :-) Trzeba je przesunąć w stronę salonu a wtedy za drzwiami w gabinecie robi się "nieustawna" ściana. U nas było założenie, że za tymi drzwiami będzie zabudowa w postaci regału i tam musiało być wolne miejsce.
Weź pod uwagę jeszcze jedną rzecz: takie rozwiązanie spowoduje, że na parterze będziesz miał bardzo wysunięte schody z klatki schodowej na hol (zastanówcie się czy nie będzie Wam to przeszkadzało wizualnie i funkcjonalnie) no i pod sufitem robi Ci się nawis ze schodów, które trzeba będzie włożyć na górę (taki skos pod sufitem jeszcze bardziej niefajnie będzie wyglądał). Poza tym chcesz mieś tam wejście do spiżarki - warto sobie podumać czy nie będzie tutaj jakichś zgrzytów.
U nas trzeba było "zagospodarować" tylko jeden schodek na dole (prawie nie widać, że wystaje z klatki schodowej) i jeden na górze - nawisu prawie nie było widać w stanie surowym, a po założeniu sufitu podwieszanego w holu całkowicie został zakryty.

Aha...jeszcze jedno... przy zbrojeniach schodów zwróć uwagę aby zbrojenia wchodziły w ścianę. U nas majster w tym celu wyciął w ścianach rowki, w które potem weszły końce prętów zbrojeniowych a potem zostały zalane betonem. Na ten szczegół kilkatrotnie zwracał nam uwagę nasz kierownik budowy.

12marek, Gelas
U nas strop był wylewany 31.maja a 3.czerwca murarze już pracowali na stropie. Wstawione były nawet na górę palety z bloczkami.
Cały strop będzie podstemplowany i to spowoduje, że nie ma prawa się ugiąć. Beton na stropie po 3 dniachbędzie na tyle twardy, że chodzenie po nim (a nawet postawienie palety bloczków) na pewno nie będzie szkodziło. Warunkiem jest prawidłowe podstemplowanie. U nas łaszczyzna sufitu była lekko "wybrzuszona" w górę (ok.2cm na środku salonu) aby później po wyjęciu stempli strop ugiął się na "poziom zerowy".

mowaleria
Ja byłem zadowolny z projektu, nie zauważyłem jakichś błędów. Wszystkie ważniejsze szczegóły konstrukcyjne były dokładnie rozrysowane. Pamiętam, że w jednym przypadku murarz miał problem bo nie było podanego jakiegoś wymiaru. Kierownik budowy uprościł zbrojenia i więźbę dachową (zużyliśmy dzięki temu zdecydowanie mniej materiału). W projekcie był kosztorys, projekty instalacji wod-kan, co, elektrycznej i gazowej, zestawienie mat.budowlanych i stolarki. W razie wątpliwości można bezproblemowo zadzwonić do nich i porozmawiać bezpośrednio z projektantem (sam korzystałem).

12marek
01-08-2007, 20:26
Witam,
jakow
Stokrotne dzięki za pomiary i rady - teraz będę to konfrontował z rzeczywistością (ale dopiero chyba pojutrze, bo jutro nie mogę, a właśnie wróciłem z budowy). Na pewno nie wbijali prętów w ścianę (te ścianki u mnie mają 8cm bo walczyłem o miejsce w łazience). Szerokość schodów to 210 cm, podestu - 100 cm. Zrobili rowek w ścianie nośnej na podest i coś mówili o podmurowaniu podestu w spiżarni.
Na dole od ściany nośnej do krawędzi otworu drzwi sypialni mam na pewno powyżej suporexa a wydaje mi się, że jakieś 80 cm (to miejsce jest wymarzone na półki); dalej otwór przyszłych drzwi 90 cm i zaraz za nim zaczyna się stopień schodów. Muszę sprawdzić jak będzie to wyglądało. Inna kwestia to wejścia do pokojów na górze. Ale nad tym popracuję.
Dziś majster zarzekał się, że choćby miał pracować w niedzielę to w poniedziałek będziemy zalewać.
Pociesza mnie to, co podałeś o czekaniu po zalaniu - trzy dni - też trochę szkoda. Ale trudno.

mowaleria
Na razie mogę potwierdzić to co jakow.
Naprawdę są bardzo komunikatywni i chętni do współpracy i pomocy.
Co do szczegółów projektu to czasami chyba jest spory margines co pozwala nieco improwizować, ma to oczywiście zalety i wady. Ale to tylko moje początkowe doznania - jak zbuduję to będę wiedział na pewno.
Życzę powodzenia

Pozdrawiam i dziękuję Jakow.

ptr2
06-08-2007, 11:39
Do Marek12.
Ja kombinowałem schody z podestem przez miesiąc i w końcu zrobiłem zabiegowe. Z podestem wychodzą do kitu. Dodatkowo mi nie wychodziło przy szerokości 20 cm i podeście 90 cm. Może Twój majster pomylił szerokość z wysokością ??? Jeśli on rzeczywiście rlobi 1 dom to przypilnuj go aby zrobił żebra rozdzielcze w teriwie i dodatkowe zbrojenia pod słupki do dachu bo później słupek wpadnie Ci w pustak ( Jeśli oczywiście będziesz robił słupki jak w projekcie ).

Ppstrawiam

ptr2

12marek
07-08-2007, 19:08
Dzięki za cenną poradę ptr2.
Właśnie majster rozbiera zbrojenia :evil:
Dzisiaj osiągnąłem wyższe stany w......nia. Gdyby nie brak alternatywy to majster już by wypad a kiero dostał ostatnie chińskie.
Szkoda gadać :cry:
Parę dni mam w plecy.

12marek
07-08-2007, 19:14
jakow
Twoje rady też pomogły.
Sam nie wiem co by było gdyby nie forum.
Dzięki wszystkim !!!
O mały włos nie było za późno. Ale to cała historia.....
Pozdrawiam
Marek

12marek
14-08-2007, 19:38
Mam strop.
Sam nie wiem dlaczego się nie cieszę.
Te papraki s........ wszystko czego się nie upilnuje.
Normalnie tylko dać takiego kopa, żeby sam zaleciał do Irlandii albo na jakieś inne wyspy byle dalej ode mnie.

SZUKAM EKIPY I KIEROWNIKA

tych wsadzę razem do wora a wór o mur.....
nawet nie chce mi się pisać... słów brakuje.....
Do tego nie mogę obejrzeć zdjęć ze strony jakowa!!!!!!!!!!!!!!!
Guru - ratuj!
ŚCIANKI KOLANKOWE I WSZYSTKO CO POWYŻEJ STROPU!!!
Pozdrawiam
Marek

Gelas
14-08-2007, 21:43
Witaj Marek12
Widze, że nie tylko ja pogoniłem ekipe. Teraz ściany na stropie wyglądają zupełnie inaczej, a dół jak lepianka :(
Doganiasz mnie, ja ok 23.08 robie więźbe (też się przeciąga)
Co do schodów zrobione mam ze spoczynkiem, wyszły ok tylko pierwszy schodek jest przy samym wejściu do gabinetu, nie wygląda to najlepiej ale zobaczymy jak zrobie wylewki

Pozdrawiam
Gelas

jakow
15-08-2007, 21:46
Witajcie
Wobec pilnych potrzeb niektórych tutaj obecnych ;-) udało mi się uruchomić moją stronkę (już na nowym serwerze).

Zrobiłem mały "lifting": jest trochę więcej zdjęć, pogrupowałem je tematycznie.
Nie ma jeszcze do nich opisów (nie dałem już rady) ale obiecuję, że będę je uzupełniał. Gdyby była jakaś pilna potrzeba opisania niektórych w pierwszej kolejności to dajcie znać.

Gelas
15-08-2007, 22:12
hmmm, u mnie nie działa :(

Gelas
15-08-2007, 22:12
hmmm, u mnie nie działa :(

12marek
16-08-2007, 20:30
Witam,
Cóż mogę powiedzieć:
U MNIE TEŻ NIE DZIAŁA pi,pi,pi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! :cry: :evil: :o :(
Normalnie wszystko już się na mnie uwzięło :evil:
Do tego to p.... logowanie! Nie dostaję powiadomień o nowej wypowiedzi! :evil:
Dzięki jakow za chęci.

Gelas - prześlij jakąś fotkę żebym wiedział ile mam do Ciebie :wink:
A tak przy okazji to jesteś pewien, że na piętrze schody wyjdą dobrze? Jeżeli mamy tak samo na dole to chyba na górze też lipa.
Już mi lepiej :D
Ja już pogodziłem się z pewnymi rzeczami :cry:
jakow to miał wykonawcę - zdążył przed dzwonkiem.

Może ktoś mi powie jak wstawić fotkę na forum? Ale tak normalnie "łopatologicznie" Muszę zamieścić zdjęcia na jakimś serwerze? Nie kumam tego w ogóle.

Czy ktoś zmieniał kierownika w trakcie budowy- jak to zrobić i ile to zajmuje czasu i pieniędzy? HELP!
Teraz dla odmiany przez niego stoimy z robotą. Jak tu ich nie wystrzelać! Ten ..... (bardzo niedobry człowiek) nie odbiera telefonów, dziś miał być a nie był, nie ma go w domu, a budowa przez niego stoi. :evil: Nawet dziennika nie mam, bo on go zabrał do uzupełnienia i oddaje drugi tydzień. To nie ma sensu.
Czy nie ma w tym 40 milionowym kraju 460 niekaranych, 1 wykonawcy i 1 kierownika budowy? Czy wszystkim juz się udzieliło?
To PARANOJA!

Pozdrawiam

ptr2
17-08-2007, 09:40
Ten powinien działać
http://users.openlink.pl/2194/MyHomeAlbum/

12marek
17-08-2007, 13:31
Witam,
Guzik - też nie działa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Nie można wyświetlić strony"
Czekam dalej :cry:

ptr2
17-08-2007, 13:49
Witam,
Guzik - też nie działa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Nie można wyświetlić strony"
Czekam dalej :cry:
Masz pecha rano działało.

teresab
17-08-2007, 16:36
[quote="12marek"]Witam,

Czy ktoś zmieniał kierownika w trakcie budowy- jak to zrobić i ile to zajmuje czasu i pieniędzy? HELP!
Teraz dla odmiany przez niego stoimy z robotą. Jak tu ich nie wystrzelać! Ten ..... (bardzo niedobry człowiek) nie odbiera telefonów, dziś miał być a nie był, nie ma go w domu, a budowa przez niego stoi. :evil: Nawet dziennika nie mam, bo on go zabrał do uzupełnienia i oddaje drugi tydzień. To nie ma sensu.
Czy nie ma w tym 40 milionowym kraju 460 niekaranych, 1 wykonawcy i 1 kierownika budowy? Czy wszystkim juz się udzieliło?
To PARANOJA!

To bardzo prosto zmienić kierownika, musisz tylko koniecznie zabrać mu ten dziennik, nagrać sobie innego kierownika i zgłosić do starostwa o zmianie kierownika - z naniesieniem w dzienniku.

jakow
17-08-2007, 16:44
To jest jakiś problem u mojego dostawcy, na którego serwerze mam stronkę. Rzeczywiście momentami można dostać się na stronkę a momentami nie.

Już zgłosiłem ten problem. Powiedziano mi, że się tym zajmą.

Próbujcie. Przed chwilą sprawdzałem... znowu działa z aliasu www.jakow.prv.pl :wink:

12marek
20-08-2007, 16:59
DZIĘKUJĘ

- kierownika zmieniłem (może ktoś chce jego dane?) mam nadzieję, że trafi na takiego mechanika jak ja kierownika :wink:
- zdjęcia ze strony jakowa skopiowałem wszystkie (jestem teraz niezależny)
:D -
P.S. Więcej napiszę jak będę miał troche więcej czasu.

Gelas - żyjesz?

12marek
25-08-2007, 22:29
Żyjecie?

jakow- stronka dalej działa :D
Po co robiłeś strop nad garażem :-?
jak kominek?
ja raczej zdecyduję się na Byrskiego 14 kW

Gelas
26-08-2007, 09:09
Żyje, żyje choć ledwo co.
Miałem trochę urlopu także całe dnie na budowie.
Jak zwykle wszystko się przeciąga, wczoraj przywieźli więźbe a jutro wchodzi cieśla, w ostatnim czasie wylewałem chudziaka na częsci domku (ja i teść :))
Niestety poprawiam błędy pierwszej ekipy, różnica w poziomie fundamentów aż 6cm, szlak mnie trafia, teraz już nie odstępuje na krok budowlańców.
Dziś mam imprezkę na działce także zrobie zdjęcia i wstawie
Pozdrawiam

12marek
26-08-2007, 10:42
Witam,
No to już mi trochę lepiej :wink:
Widzę, że powoli Cię doganiam :D
Za nieobecność na budowie też srogo płacę, ale to są polskie realia. Za granicą ten gościu nawet by nie pomyślał o odstawieniu takiej lipy :evil:
W każdym razie mam wieniec, chudziaka, powoli konstrukcję dachu na garażu....
No i bonus dodatkowy:
pęknięcie w połowie okna (parapetu) w salonie :(
jakow - co Ty na to :o
Na razie nie ma paniki, ale fakt pozostaje faktem.

Zima coraz bliżej, wczoraj majster dostał ultimatum i stwierdził, że "przecież ja Pana nie zostawię Panie Marku" - a szkoda! Byłoby mi lżej.
Trzeba go było pogonić na wiosnę.......

My też dziś jedziemy na działkę ale aby porobić fotki baboli majstra i tak przy okazji postępów na budowie oraz stanu posiadania. Lubię sobie sfotografować ile suporków leży na placu - jakby co wiem, kiedy przestało się zgadzać. Na razie mniej więcej pasowało ale zastanawia mnie, że w ścianki kolankowe poszło 6 palet..... Muszę sprawdzić 8)

Czekam na fotki Gelas!!!!

jakow
27-08-2007, 16:18
Witajcie

12marek
Strop nad garażem... miałem w projekcie i go zrobiłem :-) Nad garażem zrobiłem schowek na różne "brudne" graty typu: zapasowe dachówki, zapasowe cegłówki,.. itp. Sufit garażu posłużył do zamontowania mechanizmów bramy garażowej.

Kominek z płaszczem: re - we - la - cja !!! polecam !!! Teraz przez całe lato grzejemy sobie wodę CWU. Raz na dwa dni wrzucamy 2-3 polana i grzejemy. Za ok. 30-45 minut mamy cały zbiornik (150l) ciepłej wody.
Byrski - zwróć uwagę co ma w komplecie przy sprzedaży, czy nie będziesz musiał dodatkowo dopłacać za niezbędne elementy. Taką właśnie drogę przeszedł nasz sąsiad... zaczął od kominków tańszych a potem, doliczając wszystkie dodatkowe elementy, wychodził na tą samą cenę co nasz kominek ze standardowym wyposażeniem. Aha... jeszcze jedno... w Byrskim widzę, że wymiennik jest poza kominkiem (jako oddzielny element)... powoduje to dodatkową komplikację układu (dodatkowa pompa obiegowa, dodatkowe zawory). Trzeba gdzieś to "upchnąć". Wolałem wybrać rozwiązanie prostsze czyli wymiennik wbudowany w kominek.

Co do pęknięcia - nie wypowiadam się. Lepiej żeby ktoś to zobaczył na miejscu. U mnie pojawiły się klasyczne rysy od osiadania budynku. Pojawiły się po ok. roku od postawienia stanu surowego i dopiero jak zostały położone tynki wewnętrzne. Rysy, o grubości włosa, przebiegają od dolnych rogów niektórych okien (ukośnie w dół w lewo i prawo). Przed położeniem tynków tych rys nie było widać a po pomalowaniu zniknęly i nie pojawiły się ponownie.
Najlepiej zawołaj kierownika budowy.

Gelas
U mnie różnica w posadze parteru była ok.5 cm. Bezproblemowo dało się to wyrównać póżniej przy układaniu ocieplenia i wylewaniu szlicht. Ważne wówczas aby wybrać właściwy punkt odniesienia. Traktując go jako "wzorzec poziomu" od niego można było prawidłowo ustawić progi drzwi (wejściowe, tarasowe, garażowe) oraz poziom przyszłego kibelka podwieszanego (jeżeli takowy jest w planie). U nas było tak, że hydraulik nie uwzględnił, że podłoga w łazience może mieć inny poziom niż w innej części domu no i ustawił poziom kibelka zbyt nisko w stosunku do późniejszego rzeczywistego poziomu... Efekt: niemieszczący się kibelek, wyjmowanie stelaża, przeróbki, kucie.. :-( .

wszyscy budujący W-20.12
Gdzie można obejrzeć zdjęcia Waszych domków? Macie gdzieś swoje stronki, galerie w necie?

12marek
27-08-2007, 20:15
jakow;
Dzięki za wiadomości i konsultacje.
Strony nie mam, bo raz, że nie mam czasu na to, albo, bo nie umiem :oops: Sam już nie wiem co jest pierwsze.
Strona przy domu to pikuś.... Ale co zrobic kiedy mnie bardziej cieszy wbijanie gwoździ :D
Fotki wysyłam na maila.

Co do kominka to w takim samym tonie napisał mi użytkownik kominka Byrski :-?

Gelas- tak tylko sobie piszę :wink: Z przyzwyczajenia?

jakow
27-08-2007, 23:03
12marek
Fotki otrzymałem... fajne... Dziwnie się patrzy na ten domek odwrócony "na lewo" :wink:

Widzę, że zrezygnowałeś z balkonu. Można i tak, ale czy nie obawiasz się żaru słonecznego w południe w salonie i ciągle mokrego okna w dni deszczowe?

Pęknięcie nie wygląda fajnie :o To nie jest pęknięcie po spoinach (jak sobie początkowo wyobrażałem) ale tam również masz rozerwany bloczek... :-? Oj, dziwne, dziwne. Pokaż to kierownikowi budowy tak dla spokoju.

Ech... fajnie tak popatrzeć jak inne W... pną się do góry :wink:

12marek
05-09-2007, 21:02
Witam!
Co nowego?
jakow - co myślisz o moim wieńcu? Bo ja dziś w nocy doznałem olśnienia dlaczego Tobie zmieściły się te okienka 90x 120 a mi nie chcą. Spojrzałem na przekrój boczny projektu budynku :evil:
Ten s...... syn nie obniżył wieńca w garażu!
Gdzie ja miałem oczy też nie wiem :(
Kierownika też do wora a wór o mur.....
Normalnie jestem załamany :cry:
Jak tak dalej pójdzie to będę musiał zrobić sobie drugi domek, bo ten jest do poprawki od podstaw.
Ale to za 30 lat jak spłacę ten kredyt :wink:
Za to garaż będę miał za...... duży (wysoki)

Pęknieciem kiero wcale się nie przejął. Dużo się nasłuchałem o duperelach ale nic konkretów. Czy ja jestem nienormalny? Gadanie teraz, że trzeba było budować na zaprawę a nie na klej na tym etapie uważam, że nie ma już znaczenia, a ten swoje...
Wychodzi na to, że teraz jestem wykonawcą, kierownikiem, inwestorem i nie wiem już kim jeszcze, bo majstra nie zdzierżyłem i pogoniłem. Teraz zastanawiam się, czy czasem jakiś " nieznany sprawca " nie spali mi więźby albo rozwali dachówki. Bo co teraz stwierdzam, trochę chory człowiek jest....

Co do balkonu - i tak był od zachodu.
Żar w salonie? Cóż, nad tym się nie zastanawiałem, chociaż była koncepcja jakiegoś daszku, czy czegoś tam...
W tej chwili mam wyścig z czasem. Odliczanie do końca lipca ruszyło. Mam jeszcze 10 m-cy i muszę się wynieść z mieszkania. To jest problem.

Gelas - obiecanki cacanki?

Pozdrawiam
Marek

Gelas
09-09-2007, 06:09
Witam
Przepraszam 12Marek ale jakoś brak mi było nastroju na pisanie czegokolwiek, pogoda do d..., a i moi cieśle grają mi na nerwach, jak na razie to nic od 3 tygodni się nie zmieniło, poza tym, że systematycznie SAM wylewam chudziaka i mam już serdecznie dosyć, jakoś dziwinie nikt niema czasu!!
No nic obiecal, że będą do dachu w poniedziałek.
Co do Twojego domku to już mnie wyprzedziłeś.
Mam jedno pytanie, czy zmienialiście kąt nachylenia dachu?? Mnie cieśle proponują zmianę na 38-40st, sam nie bardzo wiem co robić.
Fotki prześlę jak coś się zmieni
Pozdrawiam
Gelas

jakow
09-09-2007, 12:26
Ten s...... syn nie obniżył wieńca w garażu!
Rzeczywiście nie zwróciłem uwagi... będziesz miał bardzo wysoki garaż :-?

Jeszcze moje trzy grosze. W garażu masz izolację poziomą ułożoną na pierwszej wartwie pustaków. Zwróć szczególną uwagę przy układaniu izolacji na podłodze w garażu (przy wylewaniu szlicht) aby wywinąć folię na tę pierwszą warstwę bloczków na taką wysokość aby dochodziła do izolacji poziomej. Jeżeli tak nie zrobisz to wilgoć będzie sobie wchodziła tamtędy w posadzkę i grzyb zapewniony. Na ten szczegół uczulał mnie kilkakrotnie mój kierownik budowy, przy czym u mnie ta różnica była przy granicy dom/garaż gdyż ja izolację miałem kładzioną na ściankach fundamentowych.


Mam jedno pytanie, czy zmienialiście kąt nachylenia dachu?? Mnie cieśle proponują zmianę na 38-40st, sam nie bardzo wiem co robić.

Ja nie zmieniałem.
Powiedz czym uzasadniają taką zmianę? Projekt dopuszcza kąt nachylenia 42° - 45°, czyli w stosunku do tego co jest w projekcie można zrobić bardziej stromy dach. Twoi cieśle chcą go spłaszczyć? Siły rozpychające ścianki kolankowe na boki będą wówczas większe niż przy 42°. Chyba trzeba byłoby to przeliczyć?
Poza tym wyjdzie niższy i węższy strych przy założeniu, że zachowasz wysokość pomieszczeń poddasza. W tej chwili jest tam dosyć wygodnie tzn. w najwyższym miejscu nie trzeba sie jakoś specjalnie schylać aby się poruszać, ale uwaga... ja należę raczej do "niziołków" :wink: Najlepiej zerknij sobe w przekrój na projekcie, wyrysuj "nowy" dach, zmierz i sprawdź czy Ci będzie pasować.
Szybciutko sobie policzyłem.... u mnie wysokość na strychu jest 170cm przy 42°, przy 38° ta wysokość wyniosłaby 148cm - dla mnie zbyt nisko :(.

12marek
09-09-2007, 20:11
Witam,
Gelas - tak naprawde to zdjęcie które mi przesłałeś jest z dość dawna, więc liczę mimo wszystko na coś aktualnego :wink:
Widzę, że podobnie jak ja doszedłeś do wniosku, że jak chcesz mieć dobrze to zrób SAM :evil:
Kąt nachylenia dachu? Jaki wyjdzie taki będzie! Mam nadzieję, że nie odbiegnie bardzo od projektu, chociaż mam ścianki kolankowe na 3 suporki. Muszę to przeanalizować z tymi co będą robili dach - czyli jutro :D

jakow - izolacje poziomą w garażu mam tak:
- papę termozgrzewalną na "rolce" z cegły
- warstwa suporka 12 cm
- folia do izolacji fundamentów
- suporki ścian garażu
Chudziak wylany jest do poziomu papy. Na to przyjdzie papa termo. wewnątrz garażu, chyba folia (żeby styro nie "gryzło się " z papą, styropian, folia i wylewka.
Moim zdaniem zgrzana warstwa papy powinna załatwić sprawę izolacji poziomej :-?

Po za tym naprawdę zazdroszczę Ci kierownika, ekipy, kosztów i tego, że już mieszkasz. Ja jakoś nie bardzo popadam na kierowników ( z nowym też szału nie ma, odnosi sie więcej do przeszłości niż przyszłości), że nie wspomnę o wykonawcy, którego ostatecznie żegnamy jutro :D
Ale nie ma tego złego - już wiem jaka packa ząbkowana jest odpowiednia do murowania ścian szczytowych, że nowa MOJA poziomnica wymagała pewnej korekty, że szalunki to trzeba robić z głową itp.
Zaczynam odczuwać radość pomimo całej tej sytuacji, w którą wrąbał nas nasz wykonawca.

A O TO CHYBA CHODZIŁO !!!!!!!!!!!!!!!!

A garaż będę miał taki wysoki!!!

Pozdrawiam

Gelas - nie daj się ! ( i przyślij zdjęcie)

12marek
09-09-2007, 21:45
Aha, pytania dodatkowe:
1. jakow - Ile metrów pokrycia dachu Ci wyszło? Tzn. za ile m2 zapłaciłeś?
2. Co sadzicie o pomyśle, aby wełne mineralna do ocieplenia poddasza położyć po położeniu krokwi a przed pokryciem membraną? Dałbym tylko od dołu krokwi "stelarz" ze sznurka na którym opierałaby sie wełna. Potem, po pokryciu dachu założyłbym folie paroprzepuszczalną? Byłoby szybciej, może i wygodniej, może dokładniej. Minusem może być kapryśna ostatnio pogoda - bo jak mi ją zaleje to lipa :cry:
Ale sam pomysł może jest godny zastanowienia?

Pozdrawiam

ptr2
11-09-2007, 11:10
2. Co sadzicie o pomyœle, aby wełne mineralna do ocieplenia poddasza położyć po położeniu krokwi a przed pokryciem membranš? Dałbym tylko od dołu krokwi "stelarz" ze sznurka na którym opierałaby sie wełna. Potem, po pokryciu dachu założyłbym folie paroprzepuszczalnš? Byłoby szybciej, może i wygodniej, może dokładniej. Minusem może być kapryœna ostatnio pogoda - bo jak mi jš zaleje to lipa :cry:
Ale sam pomysł może jest godny zastanowienia?

Moim zdaniem spokojnie póŸniej sobie położysz a jak przyjdzie ulewa to wełna będzie do wywalenia. Korzyœci małe a ryzyko duże. Poza tym wydaje mi się, że więŸbę ociepla się tylko do sufitu a nie po sam szczyt, więc te sznurki już całkiem nic nie dajš. Zresztš ocieplenie to pryszcz. Przypilnuj żeby sufit nie był za nisko ( mi podnosili jętki ) Rozstaw krokwi żeby Ci okna weszły i były w dobrym miejscu. No i lukarne bo Jakow zrobił inaczej niż w projekcie. Mam nadzieje, że cieœli masz lepszych niż murarzy bo u mnie niestety mam na odwrót i pluje sobie w brodę że ich nie przypilnowałem ….

12marek
11-09-2007, 20:56
Witam,
Ocieplać będę właśnie po sam szczyt ( takie mam widzi mi się). Troche się już wełny od spodu naupychałem w swoim życiu i stąd ten pomysł. Mimo wszystko uważam, że jest to niegłupi pomysł. Nie obawiam się ulewy, bo spokojnie w ciągu jednego dnia można położyć wełnę i zakryć to membraną. Zastanawiam się jaki jest wpływ "mokrych" robót (tynkowanie i wylewki) na to juz położone ocieplenie. Widziałem co sie działo jak gościu postawił w jeden sezon dom, ocieplił go na zimę styropianem, wstawił szczelne okna i ocieplił wełną - ale zapomniało mu się podłączyć kanałów wentylacyjnych do wylotów ponad dach. Woda ściekała po deskach deskowania od środka normalnie strumieniem. W trzy tygodnie na strychu nieocieplonym deski zarosły śliskim paskudztwem. Co było pod ociepleniem wolę nie wiedzieć (ale dlaczego miałoby być co innego) Po prostu okna ciągle trzeba wtedy mieć uchylone i podłączone kominy wentylacyjne. Ale czy to wystarczy?
O ekipę do dachu jestem spokojny.
Aczkolwiek - tu znowu prośba do Jakowa - jak masz więcej fotek z prac na dachu i mógłbyć podesłać byłoby mi niezmiernie miło. Widzę, że gdzieś Ci "wcięło" tą największą (najdroższą) belkę kalenicową 22x16 cm. Mój cieśla też chyba mi ją zostawi w "spadku". Ale ciekawi mnie dlaczego w połowie wysokości krokwi (pod lub nad jętkami ) nie masz - nie wiem jak to się nazywa fachowo - belek równoległych do murłaty. Albo czegoś nie ma na Twojej stronce albo tego nie ma. Jeżeli nie ma ani tej nazwijmy to belki kalenicowej ani tych pośrednich - to co wzmacnia konstrukcję poprzecznie? (od sił działających wzdłuż kalenicy?) Zastrzały?
Pozdrawiam
Marek

ptr2
12-09-2007, 09:28
Jęśli ocieplasz po sam szczyt i nie ocieplisz sufitu to będziesz musiał ogrzać dużo większą kubature (stryszek tez ). Jeśli krokwie masz jak w planie 8X16 to bez dodatkowych konstrukcji dasz tylko 16 cm ocieplenia a to mało. Obecnie zalecają nawet 30.
Ja zamierzam dać 30 na sufit i 20 na ścianki skośne.Co do pary która powstaje podczas tynkowania to ja daję paraizolacje przed ociepleniem i mam nadzieję że to wody nie przepuści ( najwyżej skropli się na foli paraizolacyjnej ) .
Co do wełny to ja też trochę jej się nawtykałem i nie wydaj mi się że jest specjalnie duża różnica czy to się robi od góry czy od dołu. Jak bym miał to robić sam to bez szans od góry bo bym musiał skakać po dachu z tą wełną a od dołu sobie spokojnie stoje. Ponadto wiesz dobrze że fachowcy nie są zawsze idealnii ( u mojego sąsiada jest już 7 ekipa a więźby jeszcze nie zaczeli ) i mogą jakąś dziurę w foli zrobić. Jeśli ocieplanie od góry było by o wiele lepsze to wszyscy by tak robili . Więcej argumentów już nie mam ;)
Co do najgrubszej belki to mi też jej nie chcieli wstawiać ale stwierdziłem że mogli mi to wcześniej powiedzieć i wstawili.

jakow
15-09-2007, 14:47
Witajcie

12marek
Ocieplenie sufitu przed pokryciem dachowym...
W pełni zgadzam się z tym co napisał ptr2 i dodam od siebie: po moich przejściach z dekarzami "fachowcami" na 100% nie zdecydowałbym się na jakiekolwiek prace przy suficie zanim nie upewniłbym się, że pokrycie dachu mam szczelne i bez wad.
W moim przypadku dowiedziałem się o wszystkich nieszczelnościach :evil: przy pierwszym deszczu połączonym z silnym wiatrem. Gdybym miał już ułożoną wełnę to nie zobaczyłbym przecieków od razu a tak mogłem szybciutko zgłosić reklamację :( Nawiasem mówiąc to bujam się z tymi "fachowcami" do dzisiaj, ale o tym na pewno wyżalę się w dziale "Wykonawca doskonały... i mniej" :evil:
Jeśli położysz wcześniej wełnę to nie zobaczysz ewentualnych fuszerek położenia membrany (dziury od gwożdzi, zbyt małe zakładki na łączeniach, brak wywinięć na komin, ...itp.). Szczerze odradzam.

Ocieplenie aż pod szczyt...
My wybraliśmy rozwiązanie: najpierw ocieplimy tylko do sufitu (mniejsza kubatura do ogrzania), a potem kiedyś w przyszłości jeśli będziemy mieli taką potrzebę ocieplimy resztę do góry (ale ten etap jest tylko w mglistych planach).

Więźba...
Co do belki kalenicowej - kierownik budowy od razu ją pominął. Mój cieśla strasznie się pienił o to, że jej nie będzie. Straszył jak to za rok będę miał zapadnięty dach po zimie, ... i takie tam inne katastrofy przewidywał. Po konfrontacji z kierownikiem na placu budowy i po wysłuchaniu krótkiego wykładu na temat rozkładu sił w takiej konstrukcji, nie miał żadnych zastrzeżeń. :wink:
Belka równoległa do kalenicy w połowie wysokości krokwi - płatew. Ten rodzaj więźby, który ja mam nazywany jest płatwiowo-jętkowym. Zanim zacząłem "nadzorować" pracę cieśli to musiałem się podszkolić z nazewnictwa i z teorii więźb coby mieć świadomość czy cieśla robi dobrze czy jakiś kit mi wciska :wink:
Rzeczywiście na zdjęciach jakoś ich nie widać. Dodałem do stronki trzy zdjęcia, na których je widać (w dziale "Stan surowy" - "Więźba, poddasze" - strona 2): "2005.06.23 008", "2005.07.02 012" i "2005.07.02 012 powiekszenie". Na tych zdjęciach wszelkie inne równoległe deski/belki są jedynie pomocnicze i zostały później zdjęte.
Płatwie opierają się na ścianach nośnych (dwóch ścianach szczytowych i jednej ścianie w środku domu).

ptr2
Napisałeś "No i lukarne bo Jakow zrobił inaczej niż w projekcie" - nie rozumiem... znaczy się co zrobiłem inaczej? (oczywiście poza kształtem okien) :)

ptr2
15-09-2007, 21:04
Do Jakowa.
Co prawda nie ma tego nigdzie jasno zaznaczonego ale w projekcie szczyt lukarny jest 22 cm nad sufitem z tego wynika że w łazience są skosy. Dodatkowo świadczą o tym właśnie skośne okna. Na zdjęciach nie zauwaźyłem skosów więc wnioskuje że zrobiłeś to inaczej niż w projekcie.

Pozdrawiam

12marek
16-09-2007, 12:19
Jakow
Dziękuję po raz kolejny!
Teraz widze te płatwie :D
Co do ocieplenia:
To jest argument, którego nie brałem pod uwagę, chociaż o ekipę od dachu jestem spokojny. Wszystkiego nie da się przewidzieć.
Pomysł chyba upadł. Jak uda mi sie oddać membranę do hurtowni to na pewno będę deskował dach.
To co się wczoraj działo dało mi wyobrażenie jakie obciążenia będzie musiał ten dach przenosić.

ptr2 - również dziękuję
Masz jakieś fotki swojej chatki?

Pozdrawiam
Marek

12marek
16-09-2007, 18:57
jakow:
U mnie ta płatew (nowe słowo) musiałaby przechodzić przez komin kominka :cry:
Ale z drugiej strony dachu mogłaby przechodzić normalnie :D
Cóż - jutro ma budowę nawiedzić kiero - ciekawe co powie :-?
Niech coś wymyśli. W końcu za coś bierze kasę. Za to co zostało do zrobienia ma dostać 1500 zł - czyli około 150 zeta za wizytę. Uważam, że coś mi się za to należy.

jakow
01-10-2007, 09:55
podciągam...

Tak tu cicho się zrobiło... rozumiem, że budujecie? :wink:

U mnie montaż drzwi wewnętrznych i budowa płotu od frontu.
12marek - fotki dotarły, podobają misie :wink: Posyłaj następne.

12marek
05-10-2007, 13:32
Budujemy jak możemy :wink:
Praca, praca, praca.....
Zaraz jadę na budowę to zobaczę co wyszło z robót w tym tygodniu :-?
Podobno mam dach pokryty membraną, a garaż się deskuje :D
Jak bedę miał kiedy to napiszę i może coś podeślę!
Pozdrawiam

jakow
25-10-2007, 07:06
podciągam...

...z wielką uwagą śledzę Wasze postępy na budowach :wink: ...dni coraz krótsze, temperatury coraz niższe - czyżby zbliżała się zima? Jak Wam idzie?

12marek
25-10-2007, 18:29
Witam,
Cóż tu gadać (pisać) Zima idzie i nie ma czasu na głupotki :D
Ostatnio tak zmarzłem przy obrabianiu kominów, że jakbym dorwał tego s....na co mnie tak wyrolował z budową to chyba bym mu krzywdę zrobił.
Tyle czasu przez dziada zmarnowane a teraz sam zasuwam jak głupi osioł. "Nie ma kim robić", kogoś kogo znam nie najmę do takiej pracy, a tym, których nie znam nie już wierzę :cry: Podobno robotnikom płacą po 20 zł/godzinę :o To potośmy komunę obalali i kończyli studia? Jak skończę swoje to chyba pójdę na budowę do kogoś! Same niecenzuralne słowa cisną się na usta!
Usiłuję wciąż zamknąć stan surowy i dach. Do tego zdrowotny wypadek braciszka pogrzebał szanse na "szybki" dach. Czyli budowa idzie wciąż pod górke. Jedna połowa dachu ( ta prostsza) w zasadzie zrobiona, została ta druga i garaż. Muszę jeszcze pomalować kominy..... Do tego praca jedna, druga i ostatnio strasznie zaniedbana rodzina... Czasami myślę - "a żona mówiła - na co nam to?" Chodze jak w kieracie. I znów ten .... mi się przypomniał.... Nie potrafię zrozumieć dlaczego go nie wylałem wcześniej?
Okna będą za dwa tygodnie a jak wygląda mój domek sam jakow widzisz. Idzie zima, kiedy będę tynkował - w styczniu?
Mam ofertę na instalację elektryczną na cały domek (bez przyłącza). Robocizna 3 tys. plus mój materiał. Facet gada rozsądnie, daje gwarancję itd. Czy to rozsądna cena?
Gelas zamilkł chyba na dobre, fotek nie podrzuci, czyżby miał podobnie jak ja?
Gelas - WYSTĄP!!!!!
Co u ciebie?????
Po za tym. Tak w ogóle to mam jeszcze pytanie do budujących. Sporo spraw mi ostatnio uciekło, podobno były jakieś wybory :wink: i kilka innych rzeczy.
Pytanie brzmi:
- jak to będzie po nowym roku ze zwrotem różnicy w podatku VAT? Będzie tak jak było czy nie? Może ktoś mi odpowie?
Pozdrawiam
Marek

Gelas
26-10-2007, 20:29
Witam Was serdecznie :) Od razu przepraszam za zaległości.
Właśnie wróciłem z budowy i pije piwko :)
U mnie z nastrojem podobnie do 12Marek, z robotą troszeczkę lepiej, dzisiaj zakopałem oczyszczalnie.
Domek jest już zadaszony, są okna, brama, alarm i elektryka, ok 5.11 wchodzą tynkarze no i z dwa tygodnie im zejdzie. Później zobaczymy jak będzie, zależnie od pogody albo zrobie wylewki albo nie, tak czy inaczej w zimie chcę działać.
Za elektrykę z przyłączem zapłaciłem 2800, razem z przewodami sat.
Dodam tylko, że podzieliłem pokój na poddaszu (ten nad kotłownią) na dwie części i w jednej zrobiłem garderobę a w tym z oknem pralnio-suszarnie. Nauczę się wklejać zdjęcia to zobaczycie :)

Pozdrawiam serdecznie

stancz
26-10-2007, 22:24
Po nowym roku zwrot VAT jak przedtem. Ustawa mówi , że teraz bezterminowo.
Praktycznie Komisja Europejska będzie akceptowała obniżone stawki VAT do 2010. Wybudujcie się do koniecznie do tego czasu , bo w 2010 może być to samo co w 2007. To znaczy następny skok cen rzędu 50%-100% , bo przecież od Nowego Roku podwyżka VAT o 15 %.[/quote]

12marek
27-10-2007, 16:48
stancz
Ucieszyłeś mnie bardzo tą wiadomością, bo jeszcze bym wtopił na przesuniętych terminach :cry:
Gelas
Gratuluję, widzę, że czas kiedy się nie odzywałeś nie poszedł na marne. Jakbym jeszcze to zobaczył.....
Czyli za elektrykę chcą drogo :evil: U mnie za samo przyłącze wołają 1000 zł!
Gdzie ja się buduję - na Marsie czy co, bo ceny widzę u mnie kosmiczne!
Ile wyszło Ci za okna?
Mnie skasują za dwa tygodnie na 12 tys. (13 okien, drzwi wejściowe, brama garażowa uchylna, drzwi metalowe do pom. z tyłu garażu) wraz z montażem.

Zdjęcia możesz przesłać na priva lub maila. Wciąż się ich nie mogę doprosić :( A jestem żywo zainteresowany jak zrobiłeś tę garderobę?
Ścianki działowe na podaszu jeszcze nie muruję więc może coś zmienię? Na razie usiłuję dokończyć lukarnę i niech chłop kończy ten dach, bo już siły nie mam...

Pozdrawiam i czekam na zdjęcia :wink:
Marek

Gelas
27-10-2007, 17:49
Cześć
Zdjęcia poszły na maila
Okna wyszły Cię taniutko (białe??)
Ja za okna w koloże złoty dąb dwustronne drzwi drewniane i brama w kolorze i z napędem coś przed 20tyś z montarzem (większość okien większe niż w projekcie, brama również szersza bo żona się nie mieściła:) )
tzn. lusterko mało co nie urwała
Pozdr

Gelas
27-10-2007, 18:09
http://images31.fotosik.pl/22/6d60363dde4e3b84.jpg (www.fotosik.pl)

ze zdjęcia wiele nie będzie widać.
Wracając do elektryki to dzisiaj poprosiłem kolegę żeby sprawdził robotę poprzednich i okazało się, że poprawek jest sporo, za przyłącze zawołali 500zł

12marek
27-10-2007, 19:14
Gelas

- okna bielutkie, bez szprosów Plustek 5 komór (księgowość jest okrutna) wielkość u mnie odwrotna, bo w kuchni i pokoju na dole mam 150 zamiast 180 cm.
- z pomysłu garderoby nie skorzystam jednak, bo ten pokój będzie dla najmłodszej latorośli.
- elektryka nawet jak do uzupełnienia to i tak taniej... A co do wykonania to każdy ma swoje koncepcje. Pokaż mi "fachowca" który nie narzeka na poprzednika.....
- jaką masz szerokość bramy garażowej?
Pozdrawiam
Marek

Gelas
01-11-2007, 19:51
czesc
brama szerokość 2,65

12marek
03-11-2007, 21:05
jakow
Jak zwykle serdecznie dziękuję. Cos nie działa na onecie i nie mogę wysłać maila. Jakby co to skorzystam z numeru, ale im dalej tym bardziej już wiem co i jak tylko chciałem się upewnić. Lukarne ociepliłem styropianem, Ty użyłeś płyty OSB skutek chyba będzie taki sam :D
Dziś zrobiliśmy ściankę od łazienki.
W poniedziałek może zaczniemy pozostałe ścianki działowe na poddaszu.
Jeszcze raz dziękuję.
P.S. Jak robiłes zdjęcia lukarny z zewnątrz? Z wysięgnika? Zaintrygowało mnie to.

Gelas
- dostanę fotkę całego domu? Tak, żebym i tę bramę zobaczył?

Pozdrawiam

Gelas
03-11-2007, 21:56
http://images31.fotosik.pl/32/befe8054954a96ff.jpg (www.fotosik.pl)

jakow
05-11-2007, 14:58
12marek
Płyty OSB użyłem do "utworzenia" frontowej ściany lukarny, na którą potem zamocowałem folię wiatroizolacyjną + styropian ekstrudowany + siatka, klej + tynk

Zdjęcia lukarny nie są robione z wysięgnika :D :D
Po prostu... odszedłem maksymalnie daleko od domu a w aparacie ustawiłem maksymalne zbliżenie. Dzięki temu wpływ perspektywy na widok tej lukarny jest znikomy.

Gelas
Czy ja dobrze widzę... Ty też budujesz w lustrzanym odbiciu :wink:

12marek
05-11-2007, 20:42
No to mnie Gelas zatkałeś!!!!!!!!!! :o
Ot tak po prostu wziął i zamieścił zdjęcie :D
Czuję sie zmotywowany do nauczenia się jak wstawić swoje. Chociaż tworzymy dosyć kameralny klub :wink: Do tego tylko ja jestem "nie lustrzany"
Ale nie dam Ci spokoju:
Po co są te kable wystające spod dachu garażu? Co bedzie tam podłączone?

jakow
Gratuluje aparatu i perspektywy!

Gelas
05-11-2007, 21:19
Witam
jakow
a jakoś tak wyszło, że lepiej mi pasuje salon od południowego-zachodu :)

Marek
Zdjęcia wklej się bardzo łatwo :)
Co do kabli, to pomyślałem, że fajnie będzie oświetlić miejsce na drugi samochód, także zaplanowałem trzy halogenki led w podbitce.
Pozdrawiam
Gelas

12marek
05-11-2007, 21:45
lepiej mi pasuje salon od południowego-zachodu

też tak mam salon :D

Obok garażu u mnie bedzie daszek nad miejscem na 2 autko (kiedyś) - pomysł ja kabelki chyba kupię :wink:


Dobranoc i spokojnej pracy!
Pozdrawiam
Marek

12marek
08-11-2007, 18:22
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

MAM OKNA


:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Gelas
08-11-2007, 20:52
Gratulacje, zupełnie inaczej się teraz buduje :) tzn. z oknami :)

Gelas
20-11-2007, 17:57
Co tu taka cisza??
U mnie mała zmiana :) tynki na wykończeniu :)
Teraz pewnie poczekam na hydraulika :(

Marek daj znać co u Ciebie

Pozdrawiam
Gelas

12marek
20-11-2007, 20:55
Cześć
Nie ma czasu załadować :D
U mnie tynki tez się robią :D :D :D :D :D
Jakaś dziwna odmiana, bo elektrycy uwinęli sie w dwa dni :o
Sprawdzona i jak na razie potwierdzająca czynem opinie o sobie ekipa tynkarska kładzie tynki agregatem. Wczoraj zrobili sufit w salonie i część ścianek na górze a dziś salon.
Tak przy okazji masz zapisane lub pamiętasz powierzchnię tynków w poszczególnych pomieszczeniach? Jak tak to oszczędzisz mi roboty. Na oko wyszło im, że w salonie i kuchni było ok. 120 m2 z sufitem.
W piątek mamy nie mieć prądu więc nie wiem kiedy skończą.
Pozostaje teraz tylko modlić się żeby nie było mrozu......
Po za tym też szukam hydraulika :(
Mam nową koncepcje ogrzewania domu kominkiem Byrskiego + zasobnik 300l + solary aby mieć ciepłą wode latem (zimą z kominka) i szukam wiadomości na temat solarów, dostawcy i wykonawcy. Mam kontakt z gościem, który używa ten kominek i twierdzi, że nie zamieniłby go na Makroterma.
Co Ty jakow na to?
Pisze, że palenie tym to bajka. Ma mozliwość podłączenia gazu ale jego zdaniem nie ma to sensu. Ten kominek + zasobnik + grzałki elektryczne w II taryfie załatwiają sprawę.
Spotkałem się dziś z jednym hydraulikiem, ale wyszło na to, że ON ocenił po mojej gadce, że coś się w zagadnieniu orientuję, więc może ja bym to zrobił pod jego dyktando i odpalił mu działkę za doradztwo, bo on nie ma czasu - osłabił mnie normalnie. Szukam kogoś kto zrobi w porozumieniu ze mną ale wg. swojej potwierdzonej wiedzy, a nie mojej teoretyki. Jakby co, to będzie na mnie?
Gaz chyba na razie sobie odpuszczę, ale chcę zrobić tak, aby można było podłączyc piec gazowy jak mnie będzie na niego stać lub cena drzewa przekroczy cenę gazu.
Co po za tym?
Niestety dach dalej się kończy. Czyli nie mogę ocieplać dopuki nie sprawdzę szczelności w 100%
Wody dalej nie mam i nie wiem, kiedy będzie. Grzebię się w błocie po kolana i nie mam czym pociąć drzewa do kozy, bo mi pilarka padła :cry:
Ale była na gwarancji :D
Tylko czy uznają :-?

Ogólnie mam co robić!!!!!!!!!!!!!!!

To by było chyba na tyle.
Pozdrawiam
Marek

jakow
21-11-2007, 09:51
Mam nową koncepcje ogrzewania domu kominkiem Byrskiego + zasobnik 300l + solary aby mieć ciepłą wode latem (zimą z kominka) i szukam wiadomości na temat solarów, dostawcy i wykonawcy. Mam kontakt z gościem, który używa ten kominek i twierdzi, że nie zamieniłby go na Makroterma.
Co Ty jakow na to?

He, he... dokładnie to samo mogę powiedzieć o Makrotermie - nie zamieniłbym go na inny :)
To co mnie przekonało do Makroterma to to, że ma wymiennik wbudowany i nie musiałem robić dodatkowych instalacji związanych z wymiennikiem. Uważam, że im mniej klocków które mogą się zepsuć w konstrukcji tym lepiej. Więcej za i przeciw masz w wątku Klub użytkownikow kominków z płaszczem wodnym (http://forum.muratordom.pl/klub-uzytkownikow-kominkow-z-plaszczem-wodnym,t36551.htm) (widziałem, że pytałeś tam o Byrskiego).

Solary - też o nich myślałem, ale ostatecznie zrezygnowałem z braku jakiegoś sensownego miejsca do ich zainstalowania. Połać frontowa u mnie jest od wschodu, połać tylna od zachodu. Na południe mam balkon sypialni i taras. Podpowiadano mi, że można te solary zastosować jako barierki na balkonie ale chyba nie wyglądało by to fajnie :-?



Pisze, że palenie tym to bajka. Ma mozliwość podłączenia gazu ale jego zdaniem nie ma to sensu. Ten kominek + zasobnik + grzałki elektryczne w II taryfie załatwiają sprawę.

....no patrz... dokładnie jakby pisał o moim Makrotermie (kominek + zasobnik + grzałki elektryczne w II taryfie) :)
Mam również możliwość założenia inst.gazowej i instalacji pieca gazowego ale widzę, że prędko się na to nie zdecyduję. W tej chwili sam kominek zaspokaja całkowicie nasze zapotrzebowanie na energię cieplną :wink:

piotr.nowy
29-11-2007, 20:45
Witam kameralne acz szacowne grono budujących W-20 .
Ponieważ jest spore prawdopodobieństwo , że przy sprzyjających okolicznościach przyrody i odrobinie profesjonalizmu urzędników wiosną zacznę się zmagać z budową - i będzie to w-20 - bardzo się cieszę , że znalazłem ten wątek. :D
Dzięki Jakow za naprowadzenie !!! :lol:
Zastanawiałem się nad innymi projektami z serii "W" ( w49 , w 07 i w 21 ) .W końcu wyszło , że 20-stka to jest to !
Muszę pokombinować , żeby też stawiać odbicie lustrzane to będzie łatwiej "czytać" Wasze zdjęcia. :wink:
W temacie zdjęć : mam nadzieję , że w dłuuugie zimowe wieczory pozakładacie i uzupełnicie galerie , żebym miał z czego czerpać !!! :P :oops:

Tu podpowiadacz :
http://forum.muratordom.pl/opis-jak-zrobic-w-podpisie-linki-do-dziennika-i-komentarzy,t67202.htm

Pozdrawiam

12marek
29-11-2007, 22:12
Witam,
Cieszę sie niezmiernie i witam nowego kolegę. :D :D :D
Klub jak widać BARDZO kameralny i do tego jaki numer legitymacji członkowskiej!!!!!!!!!!!!!
Cóż, ile zawdzięczamy jakowowi to chyba wiem najlepiej i zawsze będę to pamiętał :wink:
Pewnie i Ciebie "przekabaci" na W-20.12, a mało brakowało byłbym domownikiem nieco bardziej rozbudowanego wątku. Ale nie żałuję :lol:

Co do galerii: kruca bomba casu mało!

Tynki mam! Właśnie wylewam [pojutrze (?)] postumencik pod zasobnik wody i kominek.
Szukam rozpaczliwie jak wybrnąć z ogrzewaniem i ciepłą wodą. Warto wyważać drzwi do lasu i nie zakładać gazu?

jakow - cieszy mnie Twoja opinia o Makrotermie, ale w tym wypadku chyba pójdę własną ścieżką :wink:

Cały problem w tym, żeby jak to mawiał Kwicoł: "Panocka tak ubić, coby całkiem ni umorł"

Gelas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Żyjesz??????????????????????????????????????????? ?????????????????????????????????????????????????? ??????

Pozdrawiam
Marek

P.S. Może galerię zlecę dziedzicowi? Chociaż ostatnio walczy w Battlefielda, może nie mieć czasu :(

Gelas
01-12-2007, 07:40
Witam Was serdecznie a szczególnie nowego kolegę piotr.nowy
U mnie cały czas walka z tynkami, Marek wyprzedzasz mnie coraz bardziej :)
Tynki mam robione tradycyjnie tzn. ręcznie i dlatego tak schodzi. Nie martwie się zbytnio tempem, ponieważ już wiele w tym roku chyba nie zrobię, no może hydraulikę.
Napiszcie proszę czy robiliście postument pod kominek przez ułożeniem styropianu?? Czy może w trakcie wylewki nie podkładaliście styropianu w tym miejscu i zrobiliście grubszą wylewkę??
Marek czy nie miałeś problemu ze znalezieniem puszek po tynkowaniu?? ja pomimo zrobienia zdjęć codziennie znajduje nowe :)
No i może jeszcze z błędów to chyba zapomniałem o zrobieniu w kotłowni więcej gniazd elektrycznych poza jednym :( Ale to chyba nie będzie problem, zrobie pod płytkami.
Napiszcze albo wklejcie zdjęcie z łazienki na dole bo trochę mam problem jak ją zorganizować
Pozdrawiam
Gelas

12marek
01-12-2007, 16:23
Witam,
Puszki to szukałem na bieżąco odkrywając to co zatynkowali, ale i tak przydał się laptop i pendrive :wink:
Ale chyba wszystkie mam.
Ze zdjęciem będzie problem bo to trochę nie fotogeniczne miejsce, przydałby się obiektyw szerokokątny. W każdym razie ubikację ustawiam "plecami" do komina, potem umywalka i pralka ( jakby co to będzie można za przeproszeniem ... na dwa końce a potem wrzucić do pralki, więc ciąg technologiczny zostaje zachowany. Tylko trochę daleko do barku :wink:

Postument pod kominek i zasobnik wody właśnie wykonuję wylewając w tych miejscach warstwę betonu aż do poziomu przyszłej gotowej posadzki.

Acha, z salonu muszę (niestety teraz to w podłodze) położyć kabel do zasilania awaryjnego kominka przez zasilacz awaryjny umieszczony w pomieszczeniu gospodarczym.
Gniazda w p.g. mam tak:
2 szt. 220V
1 szt. 380V
Mało?
Robiłeś kabelki pod alarm, satkę i internet?
P.S.
Dach na budynku w zasadzie mam - tylko parę blach, ale chcę je zamówić razem z tymi na garaż. Garaż orynnowany i z lekka załacony.

Gelas - prześlij fotki :cry:
Pozdrawiam

jakow
03-12-2007, 10:31
Witaj piotr.nowy :-) Cieszę się, że jesteś z nami :-)
A z tym "zawdzięczaniem" to 12marek nie przesadzaj :oops:
Sami sobie zawdzięczacie to co macie. Ja tylko pokazałem Wam moją budowę.

Postumenty
Kominek postawiłem na betonie na połówkach cegieł tak aby znalazł się na poziomie przyszłej posadzki (tak naprawdę to kominek teraz stoi 1cm poniżej poziomu posadzki). Cegły umieściłem tylko pod nóżkami, całą przestrzeń pomiędzy nimi wypełniłem styropianem (tak jak resztę posadzki). Dzięki temu mam niewielkie mostki cieplne.

W pom.technicznym nie potrzebowałem postumentu bo mam baniak wiszący :-)

Urządzenie łazienki
http://jakow.ovh.org/Wykonczenia/Instalacje/Wodna,%20kanalizacyjna/slides/2007.01.14%20007.jpg
Kabina 90cm. Po prawej stronie widać róg komina wentylacyjnego (ściana z pom.gosp.). Pomiędzy kabiną a kominem zmieści się szafka-słupek z półkami. Drzwi do kabiny muszą być otwierane jak na zdjęciu aby wyjście z kabiny było wzdłuż ściany (szafka, której róg widać jest tymczasowa), gdyż na ścianie z pom.gosp. wisi sobie kibelek (foto poniżej). Większość kabin ma wyjście "po skosie" ale wtedy przeszkadzałby kibelek w swobodnym wychodzeniu.
http://jakow.ovh.org/Wykonczenia/Instalacje/Wodna,%20kanalizacyjna/slides/2006.07.30%20018.jpg
Na tej samej ścianie w stronę drzwi wisi sobie umywalka.
Na przeciwległej ścianie (na przeciwko umywalki - przy wyjściu z kabiny) znajduje się grzejnik drabinkowy. Grzejnik jest w takiej odległości od wyjścia z kabiny aby z brodzika można było swobodnie sięgnąć po ręcznik.

Pralkę mam w pom.technicznym (polecam - sprawdzone).

Kable i kabelki
Ja robiłem okablowanie wszędzie i gdzie tylko się dało. Cena 1mb skrętki jest (lub była - teraz to nie wiem) na tyle niska, że wolałem nałożyć kabli za dużo niż potem żałować, że gdzieś nie ma... W każdym pomieszczeniu mieszkalnym mam dwie skrętki i jeden koncentryk. Wszystkie skrętki i kable TV schodzą się w pionie technicznym na poddaszu.
http://jakow.ovh.org/Wykonczenia/Instalacje/Elektryczna/slides/2007.02.17%20002.jpg
Tutaj będzie doprowadzony sygnał TV, Sat, Internet i z tego miejsca będzie rozdzielany na cały dom. Z tego pionu ma też położone po kilka skrętek do garażu, kuchni, spiżarki, studni na zewnątrz, furtki, bramy wjazdowej oraz kilka skrętek "na zapas" do pom. gosp.

Hmmmm.... tak patrzę na te moje zdjęcia i myślę, że chyba czas zaktualizowac stronkę... tylko czasu jakoś brak :-?

Gelas
22-12-2007, 20:45
Witam
Jesteś nieoceniony i szkoda, że dopiero teraz wstawiłeś zdjęcia, tak czy inaczej super, u mnie w tym czasie doszła hydraulika, piec i drzwi zewnętrzne, może jeszcze w tym roku zrobie wylewkę.
Życzę Wam Wesołych Świąt i szybkiego wykańczania


Pozdrawiam
Gelas[/img]

12marek
24-12-2007, 14:21
WESOŁYCH ŚWIĄT I WSZELAKIEJ POMYŚLNOŚCI MIŁOŚNIKOM I BUDUJĄCYM "W" I NIE TYLKO !!!

jakow
24-12-2007, 16:08
Wesołych Świąt
wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2008
rzetelnych wykonawców
punktualnych dostawców
tanich materiałów
przyjaznych urzędników
przychylnej aury
wypchanej kabzy
i jeszcze więcej samozaparcia i cierpliwości

tego

ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM

i sobie również :wink:

piotr.nowy
26-12-2007, 18:25
Jakow to chyba byłby zbytek łaski!!! :lol: :wink:
Ale dzięki i wzajemnie !!!!

12marek
13-01-2008, 18:09
Dajecie (dawaliście ) grzejniki pod oknami dachowymi?
Jeżeli nie dam to czy nie będzie wilgoci na tych oknach po jakimś czasie?
Obudować je płytą k-g czy jakąś sklejką wodoodporną?
I tak w ogóle co nowego?

jakow
13-01-2008, 20:32
Ja nie dawałem. Nie zauważyłem aby cokolwiek zaparowywało.

Jeżeli będziesz miał wyprofilowane wnęki tych okien prawidłowo to nie będzie Ci się nic skraplać ani zaparowywać. Prawidłowo tzn. od dołu wnęka podchodzi pionowo do okna, na górze wnęka podchodzi w poziomie do okna (fot. poniżej). Dzięki takiemu wyprofilowaniu przepływ powietrza wdłuż szyby jest niezakłócony a wilgotne powietrze jest odprowadzane z wnęki. Można ten efekt (odprowadzania wilgoci) polepszyć poprzez zamontowanie grzejnika pod oknem. Ja nie montowałem i nie zauważyłem żadnego problemu z parowaniem.

http://jakow.ovh.org/Wykonczenia/Izolacja%20dachu,%20karton%20gips%20na%20poddaszu, %20tynki,%20malowania/slides/2006.11.25%20013.jpg

Panowie, którzy montowali mi płyty k-g zrobili wnękę, w której góra i dół były pod kątem prostem do płaszczyzny okna. Dobrze, że w porę zauważyłem i kazałem poprawiać. Przy "złym" wyprofilowaniu, w dolnej i górnej części okna nie będzie swobodnego przepływu powietrza i wtedy pocenie się szyby będzie bardzo prawdobodobne. Zwróć uwagę na ten fragment przy układaniu płyt k-g u Ciebie.

Przy mrozach macałem ręką szyby....były chłodne jednakże pod oknami nie czuć było powiewów chłodnego powietrza.

Co nowego? Powoli przylepiam płytki w salonie ;-)

12marek
13-01-2008, 21:57
Dzięki jakow - jak zwykle jesteś niezawodny :wink:
Jak i wiele innych rzeczy płyty będę montował sam :( no, może z kolegą.
Nie stać mnie na płacenia za takie rzeczy.
Ulżyło mi trochę, bo miałem niezły zgryz. Aczkolwiek grzejnik załatwiłby sprawę na pewno.
Kominek mam już zamontowany - jednak Byrski :wink: Ogrzewanie do rozdzielaczy też. Od wtorku robię instalację do grzejników i podłogówkę. Też tymi ręcami :D
Potem już tylko zalać jakoś układ (nadal nie mam wody na działce) i próbować!
Może wreszcie zrobi sie cieplej w domu. Dobrze, że mrozy na razie się skończyły.
Płyty k-g jak już wszystko dojdzie do normy wilgotnościowej. Przedtem posadzki.




Powoli przylepiam płytki w salonie
Nie powiem, że się śpieszysz.
Pozdrawiam i dziękuję - już myslałem, że sms nie doszedł.

jakow
07-02-2008, 08:35
Podciągam... Coś dawno Was tu nie było :wink:

12marek
07-02-2008, 21:32
Cześć!
Wychodzi na to, że jednak bardzo kameralny ten nasz klub. Pomyśleć tylko, że zapłaciłem za projekt o wiele mniej niż za indywidualny, a w zasadzie mogę stwierdzić, że jakbym spotkał gdzieś nasz W-20.12 to tak jakby trafić w totka :wink:

Coś dawno Was tu nie było

Nie ma casu, nie ma casu.... kruca bomba!
Styropian położony.
Dziś zmontowaliśmy podłogówkę i uruchomiliśmy ją "na sucho". Jest o.k. :D
Znów odwaliliśmy kawał roboty tymi ręcami :D
Jutro sprzątanie i przygotowanie do posadzek. We wtorek wchodzą... To będzie chyba jakby następny etap.
Potem to już boję się pomyśleć. Tylko się za kieszeń trzymać.
W tzw. międzyczasie walka o prąd i wodę, bo nadal nie ma :evil:
Prąd może w czerwcu a woda ? Może jakoś tak też.
A CO BĘDZIE JAK NIE BĘDZIE :o :o :o :o
chyba kogoś będę gryzł :evil:

A kol. GELAS jakoś nie pali się do tablicy! Taki sobie cichociemny. Któregoś dnia napisze: mieszkam od pół roku....

A swoją drogą to przydałby się ktoś nowy do towarzystwa. Nikomu nie podoba się nasz "W"?
Chyba słabo się promują w Jeleniej Górze :wink:

P.S. hydraulik wymyśla mi jakieś siłowniki, sterowniki do podłogówki. W ogóle nie kumam o co mu chodzi. Rzekomo w salonie ma być sterownik co to będzie sterował siłownikami na rozdzielaczu itd.
Tak sobie dzisiaj po uruchomieniu myślałem - na kiego grzyba mi to to?
Pompę podłogówki załącza sterownik kominka razem z pozostałymi dwoma pompami ( obiegu kominka i grzejników) po osiągnięciu 35*C na płaszczu. Zawór trójdrożny utrzymuje temperaturę wody w podłogówce. Coś mi jeszcze potrzeba?
Jutro będzie miał szansę mi to wytłumaczyć :-?

Pozdrawiam i jak zwykle wywołuję Gelasa do tablicy!
Napisz co u Ciebie?
Jakow - jak płytki? Położone?

12marek
04-03-2008, 19:15
Znowu zapadła taka cisza ......
Nic sie nie dzieje?
oj, mało nas .... :cry:
jakow - chybaśmy sami zostali....

Co nowego:
Posadzki mam, nawet ładnie to wysycha :D
W kominku palę systematycznie i nadal podoba mi sie to palenie. Aczkolwiek trochę się jednak brudzi. Jednak ostatnie cyrki z opłatami za gaz zniechęcają mnie do niego skutecznie. Zaczynam żałować, że tyle kasy wtopiłem w ten komin gazowy Avant. Bardzo poważnie myslę o solarach.
Poddasze kończę wykładać płytami k-g. Jeszcze trochę i trzeba będzie szpachlować i szlifować. Brrr - tego ostatniego nie lubię!
Jeszcze trochę to i ja będę kładł płytki w salonie :D i nie tylko.
Szukam jakiegoś symulatora, programiku do kombinacji jak ułożyć płytki. Na stonach producentów płytek mozna ale bez dodatków i wzorków - a to wiele zmienia. Mam wrażenie, że płytki 30 x 30 będą za małe na salon a 50 x 50 za duże.
A tak w ogóle to dopiera tearz zaczyna się sztuka wyborów :-? Jak znależć "złoty środek" pomiędzy środkami a chęciami?

Pozdrawiam

P.S.
Gelasa nawet nie wspominam ....

Lhea
04-03-2008, 21:31
Cześć!
Wychodzi na to, że jednak bardzo kameralny ten nasz klub. Pomyśleć tylko, że zapłaciłem za projekt o wiele mniej niż za indywidualny, a w zasadzie mogę stwierdzić, że jakbym spotkał gdzieś nasz W-20.12 to tak jakby trafić w totka :

Witam Panowie :)
może dlatego, że każdy W-2..12 jest inny. Nasz stanowczo odbiega od projektu ;) A ta sypialnia nad garażem... ehhh
Jakow, Ty chyba z mojej okolicy - Nieporęt... Nie masz miłych i sprawnych kafelkarzy? Natrafiłam na totalną masakrę cenową...

U nas praca wrze, prunduje się, zaraz wchodzą tynkarze do środka, potem styropianik. W międzyczasie strasznie bardzo fajny pan hydraulik będzie nas ogrzewał. W wakacje się wprowadzamy...

Pozdrawiam
Małgosia

Gelas
08-03-2008, 02:45
jestem, jestem :)
Przepraszam ale ciągle coś wypada i troszkę się zapomniałem.
U mnie wiele tej zimy się nie działo, zrobione tynki, wylewki i teraz wymurowałem taras, a tak to raczej powoli porządkuje teren przed wiosną. A no i dzisiaj ułożyłem trochę płytek w kotłowni, zamierzam niedługo podłączyć piec. W kwietniu kładę dachówkę, a w maju ocieplam budynek, międzyczasie coś wewnątrz.
Marek mnie już dawno wyprzedził :(
Trochę w zimie mi zapał opadł a i kasa się kończy (tyle poszło, że szok)
pozdrawiam i obiecuje poprawę
Gelas

12marek
08-03-2008, 19:00
Witam Cię Lhea!
Każde "W" inne - czyli jakie "W" budujesz?
Wygląda na to, że wprowadzamy sie razem?
Ja muszę do końca lipca zamieszkać.

Gelas - witamy po przerwie :wink:
Może nie idzie tak dobrze z tempem ale się staram aby Ci nieco odskoczyć. Z terenem nie dam rady, bo uzależnia mnie sąsiad :cry: I tu mam ból, bo kasa jeszcze jest, a jak będę najpierw urządzał to na płot może nie styknąć....
Trzymam za słowo, że się poprawisz!
Jaki piec bedziesz wstawiał i gdzie go zmieścisz?

Pytania ogólne:
1. Podobno aby odebrali budynek kominek z płaszczem nie może być jedynym źródłem ogrzewania - prawda to czy nie do końca? Bo jak prawda to trochę mi plany poprzestawia :evil:
2. Jakie są koszty ocieplenia budynku 15 cm warstwą styropianu na gotowo? (styro, listwy, klej, puc, itd,)
3. To samo odnośnie podbitki. Drewno czy panele plastikowe ?

Jakow - może coś poradzisz?

Pozdrawiam

12marek
08-03-2008, 19:12
Aha, pytanie dodatkowe:
Mógłby mi ktoś podesłać jak zrobic schody wejściowe do domu i taras?
Chodzi mi o "technologię" wykonania.
Tego jeszcze nie robiłem :wink:

Gelas
08-03-2008, 21:55
Witam
Piec - Stalmark 17 kW, zmieści się w kotłowni.
Schody mam wylane- fundament, bloczki a później jakieś płytki. Taras również fundament- bloczki, w środek piach, wylewka i tu dylemat- płytki czy drewno??!! Zobaczymy- ale skłaniam się ku drewna.
Zdjęcie tarasu wkleje jak wyleje posadzke
Pozdr
Gelas

Lhea
09-03-2008, 17:33
[quote="12marek"]Witam Cię Lhea!
Każde "W" inne - czyli jakie "W" budujesz?
Wygląda na to, że wprowadzamy sie razem?
Ja muszę do końca lipca zamieszkać.

Budujemy W21-12a z "niewielkimi przeróbkami"... Wprowadzamy się z końcem sierpnia z powodu szkoły.
Nasze "niewielkie przeróbki" sprawiły, iż nie rozpoznalibyście domku, i to też miałam na mysli pisząc w olbrzymiej różnicy pomiędzy poszczególnymi W21.....

Pozdrawiam
M.

Lhea
09-03-2008, 17:55
jakow napisz mi proszę czym tynkowaliście od zewnątrz. Macie nasz kolor domku!!!

Czekam z niecierpliwością...

M.

12marek
09-03-2008, 21:08
Witam,

Widzę, że już bardziej zdyscyplinowała się ta grupka - tylko Jakow jakos zaniemówił teraz - tak dla odmiany mam nadzieję.

Gelas - głęboki ten fundament pod taras lub schody? Ile musi być zagłębiony w ziemi?
Drewno -czyli co - deski jakieś?
Bardzo poproszę o zdjęcie. Jak to jest połączone z budynkiem itp.

Jakow - zrobiłeś już płytki na tarasie? Czy dałeś coś innego? Skończyłeś ten salon?

Lhea - chyba się powtarzam, ale gdyby nie Jakow to pewnie budowałbym ten sam domek co TY. Też bardzo mi pasował. Ciekaw jestem jaki te przeróbki. Może jakieś zdjęcie?

Pozdrawiam.

P.S.
Nie na wszystkie pytania dostałem odpowiedzi. Poproszę o resztę.

jakow
12-03-2008, 09:42
Jestem !!!!
O rany... nie powiadamiało mnie, że są nowe posty :evil:
Pomyślałem sobie "coś długo nikt nie odzywa się na naszym wątku to może zaglądnę i coś skrobnę". No i proszę... wyszło, że to ja zaniemówiłem :)

Lhea
Witaj... niemalże sąsiadko :wink:
Co do kafelkarzy miłych to znam - ja nim jestem osobiście. :oops:
A tak na poważnie.... z cenami u kafelkarzy "z zewnątrz" rzeczywiście jest masakra. Dlatego postanowiłem, że wezmę się za to sam. Tak naprawdę to nie jest trudne... początek był bardzo powolny a potem kolejne metry szły już coraz szybciej i sprawniej.

12marek
Odbiór budynku i płaszcz wodny.
U mnie nie było żadnego problemu z odbiorem. W tej chwili mam kominek z płaszczem jako jedyne żródło ciepła w domu. W Nadzorze Budowlanym nikt o to nie pytał. W zgłoszeniu zakończenia budowy zaznaczyłem tylko, że "CO jest". Przecież ten kominek z płaszczem możesz potraktować tak jakbyś miał "klasyczny" piec na paliwo stałe tylko, że u siebie drzwiczki wrzutowe masz szklane zamiast metalowych - a przecież dużo ludzi ma taki klasyczny piec jako jedyne źródło ciepła.

Budowa schodów wejściowych i tarasu
Schody wejściowe - fundament, zazbrojony. Pręty zbrojeniowe ułożone również po skosie (od fundamentu schodów w górę, pod stopniami aż do górnego spocznika) - zbrojenie schodów podobne do tego co było robione wewnątrz. Beton wylany na gruzie wsypanym pod spód.
Taras - ława fundamentowa wykopana i zalana razem z resztą fundamentów domu. Na to bloczki betonowe. Do środka wsypany luźny gruz (nie ubijany). Na ten gruz wylany beton z wtopioną gotową siatką zbrojeniową (druty chyba 3mm o ile dobrze pamiętam). Kierownik budowy zwracał uwagę aby wsypać luźny gruz bo wtedy będzie pewność, że w czasie zimy ewentualna zamarzająca wilgoć nie wysadzi do góry wylanego betonu na wierzchu.

Tynk zewnętrzny
Tynk akrylowy Kabe, klasyczny baranek. A ten kolor to super jest. Zauważyliśmy latem, że muchy uwielbiają ten tynk i robią sobie na nim plażę ( a ptaki też o tym wiedzą) :wink:

Płytki, płytki, płytki....
Na dole ułożyłem: wiatrołap, hol, salon, jadalnia, kuchnia.
Zabieram się za łazienkę. Garaż będzie na końcu.
Na tarasie, schodach wejściowych i balkonie u nas będą płytki (to na razie w planach).
W salonie płytki Polcolorit Wood (symulacja klepki drewnianej) ułożone w klasyczną jodełkę - super wyszło!!! Wielu ludzi wchodzi i sądzi, że to drewno, a po wyjaśnieniach padają na kolana i oglądają z bliska, że to ceramika :D

No to tyle... grupa trochę się ożywiła - wiadomo wiosna przyszła, u nas na polach skowronki wydzierają się w niebogłosy.

Lhea
12-03-2008, 11:48
Tynk zewnętrzny
Tynk akrylowy Kabe, klasyczny baranek. A ten kolor to super jest. Zauważyliśmy latem, że muchy uwielbiają ten tynk i robią sobie na nim plażę ( a ptaki też o tym wiedzą) :wink:


Że tynku kolor jest super, to sama naocznie widzę, poddałby sąsiad nazwę lub numer koloru...

Pozdrawiam
M.

jakow
12-03-2008, 19:06
Lhea
Proszę bardzo:
tynk Kabe, baranek 1,5mm, kolor numer 002 według wzornika kolorów Colorato 120

12marek
12-03-2008, 19:56
Tak właśnie sobie dzisiaj myslałem czy Ci czasem maila nie wysłać. Coś za długo milczałeś. Mnie czasem tez nie powiadamia :evil:
Z kafelkami widzę, że masz takie same obserwacje jak ja. Wolę sam ewentualnie spaprać niż mieć spaprane i do tego zapłacić.

Odbiór budynku i płaszcz wodny.
Dla mnie konieczność posadania innego żródła ogrzewania niż kominek z płaszczem też jest bez sensu. Ale powiedział mi to kolega a ponadto spotkałem się gdzieś z tym na forum. Ma to dla mnie dość istotne znaczenie - popytam jeszcze tu i tam...
Przy okazji odbioru - dużo to roboty, pieniędzy i tzw. fatygi? Co ma do zrobienia inwestor a co robi kierownik - bo mój od trzech miesięcy sie nie pokazuje. Do kierowników też nie mam szczęścia :cry: Ostatnio zastanawiam się co mi zrobi jak po prostu zachowam się tak jak on czyli go oleję i karzę zgłosic w nadzorze, że już nie jest kierownikiem.
Facet jest niepoważny, więc za co mam mu zapłacić?

Dzięki za opis budowy schodów i tarasu. Teraz to i tak muszę coś wymyśleć, bo tarasu od razu nie zrobiliśmy. Czemu? Sam nie wiem. Chyba dlatego, że to mój pierwszy dom.

Płytki tez szukamy pod kolor drewna. Jedne nawet już leżały przez pól godziny w salonie ale to nie było to...
Możesz podesłać fotkę jak wyglądają te Twoje na podłodze?

Pozdrawiam

Lhea
12-03-2008, 22:42
Lhea
Proszę bardzo:
tynk Kabe, baranek 1,5mm, kolor numer 002 według wzornika kolorów Colorato 120

Jako bezczelna sąsiadka chciałam się wprosić na oglądanie tynków... Mam nadzieję, że dacie się wprosić :D. Oczywiście zapraszamy z rewizytą. My w ten weekend zapierniczamy ze sprzątaniem i wykańczaniem okablowania, po niedzieli wchodzą nam na tynki wewnętrzne. Może za 2 tygodnie, po świętach dalibyśmy radę się urwać na oglądanie...

Pozdrawiam
M.

jakow
13-03-2008, 08:15
Lhea
Oczywiście zapraszamy :-)

12marek
Jakoś nie widzę racjonalnego uzasadnienia dla tezy, że kominek z płaszczem nie może być jedynym źródłem ciepła. Nigdy nie słyszałem o takim twierdzeniu. Kierownik budowy nawet nie wspominał o takim problemie.
Najlepiej zapytaj jeszcze w wątku Klub użytkownikow kominków z płaszczem wodnym (http://forum.muratordom.pl/klub-uzytkownikow-kominkow-z-plaszczem-wodnym,t36551.htm).

Kierownik budowy...
mój bardzo często pojawiał się sam na budowie w okresach kiedy były krytyczne momenty budowy (ławy, zbrojenia, strop, więźba...itp). A potem to tylko przyjeżdżał jak go wzywałem do jakiejś konsultacji. Zresztą nie był mi potrzebny często.

Odbiór domu...
kierownik robi Ci wszystkie wpisy w dzienniku (związane z zakończeniem budowy), wypełnia Ci oświadczenie kierownika budowy (że wszystko jest ok, że teren uprzątnięty idt), ewentualnie wyrysowuje (na kserokopii oryginalnego projektu) istotne zmiany, które wprowadzono w trakcie budowy (u mnie np. przniesiono taras i drzwi tarasowe na inną stronę budynku aniżeli w zatwierdzonym projekcie). I tyle kierownik - reszta należy do Ciebie: zebranie wszystkich zaświadczeń, oświadczeń, protokołów, mapek, opinii... brrr... :o
Listę wszystkich wymaganych dokumentów na pewno będziesz miał wywieszoną w gablotce w Twoim Nadzorze Budowlanym.

12marek
13-03-2008, 19:59
Jak zwykle:
DZIĘKUJĘ

jakow
14-03-2008, 07:38
Witajcie
Na prośbę 12marek zamieszczam parę obrazków podłogi w salonie - płytki ceramiczne imitujące drewnianą klepkę. Przepraszam, że wokoło jest lekki bałagan, :oops: ale.... tam nadal trwają prace wykończeniowe.

http://jakow.ovh.org/892734efs83s/Wejscie_z_holu.jpg
Wejście do salonu od strony holu.

http://jakow.ovh.org/892734efs83s/Salon.jpg
Widok na salon.

http://jakow.ovh.org/892734efs83s/Wejscie_do_kuchni.jpg
Przejście z salonu do kuchni.

12marek
16-03-2008, 20:11
Fajne te płytki.
Zanim zamieściłeś fotki już je znalazłem. Jednak to całkiem co innego w sklepie a na podłodze. Szkoda, że w zasadzie robi się je raz na.... napewno długo. Nasza koncepcja jest nieco inna. Jak zrobię to podeślę fotkę. Ale najpierw muszę skończyć rygipsy i parę innych rzeczy.
Pozdrawiam

12marek
07-04-2008, 20:31
I znów zapadła taka niezręczna cisza......

Co robicie?

jakow
08-04-2008, 05:10
No ja na razie odłożyłem wykończeniówkę bo mam do pocięcia i posiekania stos drzewa :o
Robię i robię a stos jak był duży tak jest :wink:

Lhea
08-04-2008, 22:25
A ja mam krwawe bąble na paluszkach od cięcia styropianiku. I stworzyła się nowa "rodzinna mądrość" - "Jak żonka dotnie styropianik, to nie ma .... we wsi", nomen omen domek na wsi ;)

Dzisiaj zaczęli układać grzanko. Mamy karoryfery, zaczyna to wyglądać jak dom, a nie, jak do tej pory, budynek.

Teraz zostały nam w zasadzie problemy czysto estetyczne - za wyjątkiem posadzek, ale termin umówiony, materiał zakupiony, więc tym się już nie martwię. Teraz kamieniem na nerkach leżą mi kafelki, i podłogi, i wanny, i umywalki, i kibelki, i prysznice.... Karwa fa!

I to byłoby tyle z placu boju. Pozdrawiam z krwawiącą prawicą :lol:
Małgosia

Lhea
08-04-2008, 22:31
Jakow sorki, ale nie damy rady na razie podjechać, warczę już na budowę, mam nadzieję, że to chwilowe...

Dzisiaj hydraulicy powiedzieli, że nie wchodzą na budynek, bo nie wiedzą jak w takiej czystości pracować :D A prawda jest taka, że jak od początku zaprowadziliśmy odpowiednie porządki na budowie, to teraz raz na jakiś czas oprzątnę wokół. W środku do tej pory cały czas był zapieprz, zwłaszcza po tynkach i przed styropianem. Na szczęście jak teraz ułożą podłogówkę, to nie będę mogła wejść i posprzątać na budyku aż do wyschnięcia wylewek, więc mam dwa tygodnie wolnego ;)

Was też tak wkurzał gruz w każdym kącie?

Pozdro
M.

kattharina
02-05-2008, 20:45
Witam budujących W-20.12!
Właśnie jestem na etapie wyboru projektu i waham sie pomiędzy W-21.12b a W-20.12a. Główną wadą w-21.12b jest mały salon i dwa maleńkie pokoje na górze i na dole. Z drugiej strony boję sie istotnego zwiększenie kosztów budowy przy w-20.12. I tu mam do Was wielką prośbę mógłby mi ktoś podesłać na priva swój kosztorys (mój mail: [email protected])?
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie kominka. Którą z wersji projektu wykorzystaliście pod kominek- tą ze ścianą miedzy kuchnią a salonem czy gabinetem a salonem. Z góry dziękuję za pomoc!

12marek
03-05-2008, 18:12
Witam,
Cieszę się, że nasz klub sie powiększa :D
kattharina- miałem ten sam problem. Tylko wybór pomiędzy W-20.12 a W-21.12a. W końcu stanęło na W-20.12 ( i tu ponownie pokłon w stronę jakowa). Mam gdzieś namiar na osobę która zbudowała W- 21.12 - im ten salon wystarcza. Jak chcesz to mogę Ci go podesłać. Co do wydatków - mam spisane koszty wszystkiego co kupowałem i ile płaciłem wykonawcom poszczególnych etapów. Mogę przesłać plik w Excelu. Wiem dziś ile rzeczy nie liczyłem. Nie licze też swojej robocizny, a od pewnego czasu to ja jestem wykonawcą i inwestorem. Jak słyszę ile wołają budowlańcy za niektóre prace to uważam, że uzbierała by się całkiem niezła sumka.
Jak zmieniają się koszty W-20.12 a W-21.12 nie wiem. Wiem, że z pewnych rzeczy zrezygnowaliśmy aby szybciej zamieszkać i szybciej spłacić kredyt. W wykończenie naprawdę można władować "wszystkie" pieniądze. Prosty przykład okien: ja za 5 komorowe Plusteca i drzwi wejściowe KMT zapłaciłem około 11.000 zł, kolega za drewniane drzwi wejściowe i komplet okien 40.000 zł. Za różnicę będę miał solary i spore "coś" jeszcze.
Kominek postawiłem narożnie w salonie przy ściance salon/kuchnia i na razie nie żałuję. Jak chcesz mogę zrobić fotkę i przesłać.
Pozdrwiam

kattharina
03-05-2008, 22:22
12marek dzięki wielkie za odpowiedź.
Jak na razie przeraziła nas różnica kosztów pomiędzy w-20.12a a w-21.12 choć to powiększenie salonu jest, nie powiem, bardzo nęcące:). Wg kosztorysu na stronie dobrych projektów oszacowanego na I kwartał 2007, różnica ta wynosi 30 tys. Za to wolałabym sobie strzelić solary i wentylację mechaniczną z rekuperatorem. Jednak te kosztorysy wydają się być mało realne, dlatego byłabym strasznie wdzięczna za przesłanie tego pliku excel-owskiego.

Jeśli chodzi o salon to pojawiła się u nasz również koncepcja powiększenie salonu w-21.12 poprzez ustawienie kominka tak jak u Ciebie na ścianie kuchnia/salon z przesunięciem ściany salonu w głąb kuchni (tak jak w II wariancie w-20.12a), tyle tylko, że kuchnia w w-21.12 jest mniejsza od Waszej i musielibyśmy zmniejszyć lub całkiem zlikwidować spiżarkę (u nas schowek będzie to schowek na pomniejsze graty:)), żeby pomieścić wszystkie "potrzebne" (czytaj te które mi sie podobają:)) meble w kuchni. Twoje zdjęcia kominka bardzo by mi się przydały, jeśli jest to możliwe to chciałam Cię jeszcze poprosić o zdjęcie tej części kuchni za ścianą z kominkiem.

A tak poza tym jaki jest koszt w przybliżeniu solarów z instalacją i zasobnikiem?
Pozdrawiam
Kasia

12marek
04-05-2008, 19:19
Poszło na maila :D

Gelas- żyjesz ? :wink:

kattharina
05-05-2008, 20:31
Wielkie dzięki 12marek odpowiedź poszła na maila :D
Pozdrawiam
Kasia[/b]

Gelas
07-05-2008, 22:29
żyje :)
poniżej zdjęcia
http://images33.fotosik.pl/245/bb2b77583e5203e5.jpg (www.fotosik.pl)

http://images30.fotosik.pl/209/3b89f16279f761c1.jpg (www.fotosik.pl)

12marek
15-05-2008, 20:52
Cóż, pozazdrościć! Znów mi odskoczyłeś!
U mnie zewnętrznie bez zmian :cry:
Za to wewnątrz powoli wyłaniają się łazienki i pokoje.
Pozostało mi 2,5 miesiąca na przeprowadzenie się.
Zdążę?
Muszę!
Ocieplenie i podbitka w sierpniu/wrześniu.
Pozdrawiam

Gelas
16-05-2008, 13:42
Witam
Ja wyszedłem z założenia, że na pierwszy ogień zewnątrz.
Teraz karton-gips na poddaszu i łaźienki, wprowadzę się najprawdopodobniej z początkiem sierpnia.
pozdr

12marek
16-05-2008, 19:29
Czyli jednak nie odskoczyłeś mi tak bardzo :D To tylko tok myślenia (procesu budowania) odmienny :-?
Tak czy inaczej finiszować będziemy chyba razem :wink:
Jak nie będę miał nadal przyłączy to będę mieszkał w mieszkaniu do końca lipca a potem będziemy koczować bez mediów :evil:
W poniedziałek spotkanie z prezydentem miasta - chyba sobie pogadamy, bo parę spraw się uzbierało. Za wiele sobie nie obiecuję ale uważam, że "warto rozmawiać"
Pozdrowienia

12marek
31-07-2008, 22:39
Zgłaszam, że od pewnego czasu "pilnuję budowy" 24 godziny na dobę :D

Uff, wyrobiłem się :D

Gelas - a Ty?

Jakow - jak się mieszka? Skończyłeś tak naprawdę, czy dalej coś.....

Pozdrawiam
Marek

Gelas
28-08-2008, 13:47
Witam
Ja już miesiąc mieszkam :) co prawda bez podłóg ale jednak.

12marek
28-08-2008, 18:12
Witam
Ja już miesiąc mieszkam :) co prawda bez podłóg ale jednak.

Jestem lepszy :D :D :D :D :D :D :D

Praktycznie od 10 lipca poza pakowaniem klamotów nie przebywałem w mieszkaniu.
Podłogi mam ( ale bez garażu) :cry: Jak już go sobie zawaliłem klamotami to pewnie dłuuuugo płytek nie położę.

Elewacja i ocieplenie: w przyszłym tygodniu zaczynają.
Wersja jest taka: 15 cm styro Swisspor, system Bolix, baranek 2mm, farba silikonowa x2
Jak wyjdzie? Aż boję się pomyśleć :-?

Przyłączy nadal nie mam :evil:
A właściwie wodę i kanalizę od tygodnia kopią. Oczywiście dali ..... bo zaprojektowali mi przyłącze z drugiej strony działki (60m). A tyle razy byłem u projektanta i gadałem z nim , że mam budynek z drugiej strony :evil: :evil: :evil: Podobno mieli nie robić dalszego odcinka. A teraz podłączaja działkę, która jest wyłączona z planów zabudowy!!!! Mam nitki 7 m od budynku a miałbym się podłaczać do drugiego końca działki.
Ręce opadają- banda idiotów? Chyba nie... Teraz muszę zlecić komuś projekt przyłącza, zrobić mapkę itp.... W tym szaleństwie jest metoda....
Kiedy kanaliza i woda zadziała? Wolę nie myśleć bo podobno nie wolno mi się denerwować.

Prąd po interwencji u dyrektor mają podłączyć poprzez trafo, które będzie stało pod słupem SN obok mojej działki. (To nie można było tak rok temu?)

TONĘ w błocie po deszczu, szambo mi przecieka (BO MIAŁO BYĆ NA MIESIĄC, DWA)

Ogrodzenia nie ma jak zrobić, bo nawieźliśmy ziemi na podwyższenie i czekamy aż podeschnie aby rozepchnąć. Ale pogoda w kratkę...
Płot w wersji siatka ocynk (może powlekana - na razie się zastanawiam co wybrać?) + słupki metalowe nie wcześniej niż na wiosnę....
Pies się cieszy (mamy Golden Retrievera), my mniej :wink: Chwila nieuwagi i siedzi w stawku :evil:
Po za tym duuużo dupereli do wykończenia, wygłaskania, ułożenia.

ALE NIE ZAMIENIŁBYM TEGO NA ŻADNE MIESZKANIE !!!!!

Mogę prosić o fotkę elewacji na gotowo?

Pozdrawiam

12marek
30-08-2008, 23:12
Jeśli mogę to chciałbym prosić kolegę jakowa o uaktualnienie strony.
Przestała być dla mnie ściągawką :wink:
A tak po za tym to ciekaw jestem jak wygląda teraz ta chatka.
Mogę się odwzajemnić ale chyba lepiej aby tego nie oglądał....
Pozdrawiam

12marek
09-09-2008, 20:56
Taaa,
jakow produkuje sie w konkurencyjnym wątku a tu cisza....

GELAS

napisz pare słow - może nie tylko ja mam przerąbane?

Czy nikomu więcej nie podoba się nasz domek?

Nasz jest teraz miedziano - biały. Czuję sie jak w igloo :wink:
Za tydzień zacznie być miedziano - jakiś tam. jeszcze nie wiemy.

Pozdrawiam

jakow
10-09-2008, 08:58
Taaa,
jakow produkuje sie w konkurencyjnym wątku a tu cisza....


Eee tam... zaraz "konkurencyjnym" i zaraz "produkuje"... przecież my i oni jesteśmy z "prawie" takich samych projektów...
Poza tym potrzebującym i pytającym należy pomagać, a my tutaj to już jesteśmy na tyle "profi", że wszyscy po kolei moglibyśmy doradzać innym początkującym. :wink:

A tak na poważnie... jeśli macie rzeczywiście jakieś pytania to pytajcie. Niestety nie będę w stanie w najbliższym czasie zaktualizować mojej stronki. Wybaczcie ale niestety niektóre rzeczy w życiu dzieją się czasami bez naszego wpływu i trzeba im wtedy stawiać czoło w pierwszej kolejności.
Jakby coś trzeba pokazać na szybko to będę wrzucał na picasaweb i będę przesyłał linki do fotek.

12marek jak to macie dom miedziano-biały? To co Wy tam majstrujecie teraz? :o

12marek
14-09-2008, 20:57
Znów zawodzi coś powiadamianie :evil:

Cóz faktycznie, co nas nie zabiło to nas umocniło...
Pisałem już chyba jaki tekst spotkałem na forum (najwyżej sie powtórzę, ale podoba mi się strasznie):
"W tym kraju łatwiej jest przybic galaretkę do ściany niż wybudować dom"

I coś w tym jest :wink:

Jak tak sobie przeglądam zdjęcia to współczuję takim jak ja rok temu....
I tu znów chylę czoła!
JACEK - DZIĘKUJĘ!
Teraz chyba już sobie poradzę :D :D :D
Parę spraw jeszcze zostało, ale to już na luzie!

Aha, znów Cię skopiowałem i jeśli mi sie uda zrobic linka, to do niedawna dom wyglądał tak:
http://picasaweb.google.pl/12Marek2/Domek#
może jutro wstawię aktualne zdjęcia to wyjaśni się dlaczego mamy domek miedziano-biały :wink:
Podpowiadam:
Bolix UZB - bedziemy mieli cieplej!!!!

Szkoda tylko, że wciąż jesteśmy sami :cry:

P.S.
Z całego serca - ZDRÓWKA ŻYCZĘ!

jakow
15-09-2008, 07:20
http://picasaweb.google.pl/12Marek2/Domek#

Odwiedziłem, zobaczyłem... miodzio, podoba misię. Po roślinkach i antenkach widać, że domek zamieszkały ;-)
A co to za wykopy tutaj na pierwszym planie http://picasaweb.google.pl/12Marek2/Domek#5245973753638229234 ?? I jakie śliczne kamole do skalniaka.

Widzę, że pomimo podwyższonego garażu zmieściłeś się z oknami nad garażem od pokoików i klatki schodowej.

Biały tynk na kominach... moje doświadczenia i uwagi: po czyszczeniu komina dymowego (tego od kominka), trzeba bardzo dokładnie posprzątać resztki sadzy z czapki komina... inaczej przy najbliższym deszczu ładnie wszystko ścieknie po murze. U mnie był czyszczony komin i strażak na kominie. Pozostało na wierzchu kilka okruchów sadzy. Pomyślałem sobie "wiatr to zdmuchnie". Jednakże wcześniej pojawił się deszcz, który pięknie zmył czapkę i pięknie wysmarował boki. Na szczęście ciemny klinkier + czarne fugi trochę zamaskowały to, a potem jeszcze czyszczenie było. :-?

Solary... fajna sprawa. U kolegi to widzę, że cała połać dachu do południa ustawiona to i solary mogą sie nacieszyć słońcem. Tylko pozazdrościć.
Też byśmy mieli solary gdyby nie to, że nie ma na czym ich zamontować. Południe to my mamy od strony "naszego" tarasu czyli od strony ściany szczytowej. Wejście do domu (i cała połać) jest od strony wschodniej, tylna połać od zachodu... i klops ;-)

Lhea
19-09-2008, 10:55
A my już mieszkamy. Wprawdzie jeszcze na zgliszczach, ale i tak jest pięknie.

Pozdrawiam
M.

12marek
27-09-2008, 21:11
Jak zwykle czasu nie ma..... :wink:
Fotki nawet nie zrobione a co dopiero wkleić.
Do tego komp mi siadł :evil:

GRATULACJE LHEA!
Tak naprawdę to chyba też pilnujecie budowy 24h/dobę, bo odbioru to chyba nie ma? Fajnie co?
Można prosić o fotkę? Jak macie zrobiony taras? Podjazd itp? Wewnątrz będę robił zimą a teraz chcę coś jeszcze ogarnąć na zewnątrz puki pogoda dopisuje. Może coś podpatrzę?
Tak w ogóle to chyba budowa przebiegła bez większych problemów? Nie kojarzę abyś poza mocą pracy narzekała na coś?


jakow
- wykopy są częścią świetnego planu pod nazwą "oczko wodne i miejsce na grilla" - co prawda termin realizacji bliżej nieokreślony ale powoli, powoli... Kamyczki to owoc wytrwałej zbieraniny wszelakiego kamulstwa jakie pojawiło się w zasięgu moich łapek!
- okna wyszły na styk- bo musiały. Ale flaki mi się przewracają na myśl o tym papudraku co to skiepścił!
- komin z zewnątrz to może kiedyś czymś obłożę, dzięki za radę ale teraz tego i tak nie zmienię. Bardziej martwi mnie to, że chyba za dużo szajsu przez niego puściłem, bo mam wrażenie że się przytkał nieco. Syn chodzi do klasy z synem kominiarza to mi pomoże :wink:
- solary są, działają chociaż chyba nie do końca właściwie. Mam wrażenie jakby mogło być lepiej. Potwierdziło mnie w tym to, że wczoraj wieczorem przyłapałem pompę pracującą po 21.00. :o Zaczęła podgrzewać rury :-? Coś mi tu lipą trąci.
Muszę znów zagłębić się w zagadnienie i trochę Byrskiego pomolestować. Nie po to kombinowaliśmy z warunkami zabudowy aby nie wykorzystać w pełni możliwości :evil:

Jak zrobię fotki i naprawię drugie pudło to wrzucę fotki.
Pozdrawiam

Lhea
28-09-2008, 13:37
GRATULACJE LHEA!
Tak naprawdę to chyba też pilnujecie budowy 24h/dobę, bo odbioru to chyba nie ma? Fajnie co?
Można prosić o fotkę? Jak macie zrobiony taras? Podjazd itp? Wewnątrz będę robił zimą a teraz chcę coś jeszcze ogarnąć na zewnątrz puki pogoda dopisuje. Może coś podpatrzę?
Tak w ogóle to chyba budowa przebiegła bez większych problemów? Nie kojarzę abyś poza mocą pracy narzekała na coś?

Mój drogi nam nawet kwit na podatek już przyszedł, mieszkamy OFICJALNIE, aczkolwiek na kartonach jeszcze poniekąd ;)

Taras na razie wysypany, więc nic ciekawego, ale jak dorzucę nowe foty dam Ci linka. Podjazd żwirowy i chyba taki zostanie. Kostka się nie umywa urodą, ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu.

My cały czas coś robimy. Kupujemy. Wymyślamy... Ale zaczyna powoli to wyglądać jak dom. Aczkolwiek ciężko mi się przestawić - zawsze było - idę na budynek... a teraz idę do domu ;) Najgorzej było jak uruchomiliśmy kibelek i prysznic - jeszcze z tydzień lataliśmy do wygódki na tyłach hahahah. Ale jest PIęKNIE i nigdy w życiu się nie zamienię. Chyba, że na wymarzony dworek na siedlisku. Ale to na emeryturze ;)))

Pozdrawiam
M.

12marek
28-09-2008, 14:38
Lhea
W takim razie przepraszam! :oops: Ale i zazdroszczę.

Czekam na linka!

12marek
05-10-2008, 19:59
Lhea

Czekam na linka!

Czekam nadal :-?
A przy okazji donoszę, że doszły 3 nowe fotki w albumie podanym wyżej.
Taki nam wyszedł kolor elewacji....
I nawet jestem zadowolony!

Pozdrawiam

jakow
06-10-2008, 06:58
Taki nam wyszedł kolor elewacji....
I nawet jestem zadowolony!


He, he... fajny, bardzo podobny do naszego :wink: i taki właśnie bardzo pasuje do tego domku.

12marek pytanie do Ciebie.
W jaki sposób mocowałeś do muru podpory dachu wystającego nad drzwiami tarasowymi. Czy podpory są oparte bezpośrednio na murze? Czy mur w tym miejscu jest jakoś podkuty (podpory są włożone do "gniazda")? W jaki sposób podpory są związane z murem?
Jeśli masz jakieś zdjęcie tego detalu to poproszę o zaprezentowanie go.
Tym razem to ja będę "podglądał" rozwiązania u Ciebie :D

12marek
06-10-2008, 21:45
Witam,
W sumie tak, faktycznie kolor też mamy podobny :wink:
ale to nie było zamierzone :oops:
Chociaz dachówka inna. Miał byc bardziej w brązie ale bałem sie żeby nie wyszedł za ciemny i wyszło tak jak widać. Uważam, że nieźle.

Jak się cieszę, że choc raz mogę pomóc :D
Wrzuciłem do mojego albumu fotke, która jako tako oddaje sposób mocowania tych wsporników. Wsporniki są owiniete folią i włożone w gniazda w suporexie. Do tej pory nic się nie obruszało. Chyba wytrzyma :-?
Nie zwracałem na to wcześniej uwagi i dopiero teraz dopatrzyłem sie, że mój GURU ich nie ma!
Czyli czy aby na pewno są potrzebne? Choć na pewno z nimi jest ładniej!
Pozdrawiam

teresab
07-10-2008, 11:17
Marek - bardzo podoba mi sie Twój domek. Kolory masz takie, jakie planuję dać u siebie, choć dachówke mam nieco ciemniejszą, muskat. Ta lukarna jest daje dużo uroku Waszemu domu. Ja mam troche inaczej rozwiązane podparcie dachu nad tarasem - jeżeli ktoś chciałby podpatrzeć to mogę zamieścić zdjęcia (buduję W 21.12b). Pozdrawiam

jakow
07-10-2008, 13:11
Cześć teresab
Ja chciałbym podpatrzeć ;-) Jeśli możesz to pokaż te fotki.

12marek
07-10-2008, 21:02
Marek - bardzo podoba mi sie Twój domek.
Ciesze sie, że komus też sie podoba :D
Robiłem całość systemem Bolixa
Podparcia dachu już nie zmienie ale też chetnie popatrzę :wink:
Pozdrawiam

P.S. MAM WODĘ !!!!!!! Oczywiście też nie bez nerwów - ale mam! Jeszcze tylko kanaliza.....

NIGDY WIĘCEJ NIUZBROJONEJ DZIAŁKI!!!!!!!

teresab
08-10-2008, 08:04
Oto link do moich zdjęć: Nie wiem, czy o takie coś wam chodziło??

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d44fa9dda2f254e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb08ca9521f816a7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c31e898fa3f2497.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b02514190f216323.html

jakow
08-10-2008, 09:05
Dzięki teresab... o to mi chodziło.
Właśnie zastanawiałem się o podparciu poziomym tego daszku. Tak właśnie podparłem kulawki (te krokwie poniżej okna łazienki na poddaszu). Tutaj spróbuję tak wycelować żeby podpora oparła się o wieniec stropu.

12marek
Nieuzbrojona działka ma też zaletę... jest tańsza niż uzbrojona :)
Będziesz miał szambo czy podłączasz się do kanalizacji miejskiej?

12marek
08-10-2008, 20:31
teresab
Widzę, że cieśla się postarał. Jestem pod wrażeniem :o
Wyheblowane, zamalowane, że aż miło :D
A jak pójdzie podbitka? U mnie i tak nie byłobu widać tych pięknie obrobionych krokwi :(
ładnie, ładnie.... Zapisuję się aby obejrzeć efekt końcowy!
Co jakiś czas sobie przypominam, że 21.12 był moim wcześniejszym typem i tak niewiele brakowało abym siedział teraz w innym wątku :wink:
Zawsze będę darzył go sympatią.

Jutro muszę zrobić fotki dla banku to może wrzucę jak wygląda mój "W" na niemal gotowo. Od strony wejścia podpory były poziomo i schowały się w podbitce niestety.
Dziś pożegnałem "elewaciarzy" i mam kolejny etap zaliczony. Tania ta przyszła taniość ogrzewania nie wychodzi :cry: Aż boję się podliczyć ile to razem wyszło....

jakow
Może to i taniej ta nieuzbrojona kosztowała, ale są rzeczy które są bezcenne. Moje zszargane nerwy też do nich należą.
Co do kanalizy to dziś robili próbny rozruch przepompowni ścieków. Na zasilaniu z agregatu :evil:
Przydybałem kierownika z wodociągów jak wracał z tego uruchomienia. Wymiana zdań była taka:
- działa?
- działa
- kiedy ruszy?
- jak podłączą prąd i zainstalują monitoring
- kiedy to zrobią?
- nie wiem, MY wystawiliśmy zlecenie
- czyli do kiedy mają to zrobić?
- nie wiem, jak zrobią to będzie
- czyli kiedy będzie?
- jak zrobią
Toż to k........ można z nimi dostać! :evil:

NIECH ŻYJĄ WODOCIĄGI I ENERGRETYKA!!!!!!
A żyją s..... naszym kosztem dosłownie czasem obrażając pracę. To ma być podobno wolny rynek :evil: W normalnych układach dawno by po nich ślad zaginął!

Zatem odpowiedź pewnie już znasz: Mam szambo ale bardzo tęsknię za kanalizacją, bo na pepsicolę nie wyrabiam :evil:
Mamy trójką dzieci :wink:

12marek
09-10-2008, 21:53
Dołozyłem zdjecia gotowej (prawie) elewacji.
Pozdrawiam

jonick28
27-10-2008, 19:18
Witam wszystkich milośników W-20.12.Juz od dluzszego czasu śledzę wasze poczynania i jako szczęsliwy posiadacz swiezego pozwolenia na budowe mam nadzieje że juz niedlugo i ja bede sie tez mogl pochwalić. :D :D :D [/b]

jonick28
27-10-2008, 19:43
Witam ponownie.Dzisiaj otrzymalem wycene robocizny za stan surowy bez dachu. Czy ktoś moze mi napisać co o tym myśli.Dodam żę ekipa jest sprawdzona 100% profesjonalizmu.
Domek bedzie budowany w okolicach Stalowej Woli.

1.Roboty ziemne reczne+wykopy+zasypka+ ubicie -2000zl
2.Lawy fundamentowe -4000zl
3.Sciany fundamentowe (bl.beton.) -4000zl
4.Izolacje pionowe/poziome+przeciwwilgociowe-2000zl
5.Kanalizacja pozioma -1500zl
6.Podbudowa pod posadzkina gruncie(podklad z suchego betonu -1500zl

7.Ściany parteru -7500zl
8.strop+schody+elementy żelbetowe -7000zl
9.ściany poddasza,szczytowe i kominy -6500zl
10.ściany dzialowe(murowane) -3500zl
11.wience trzpieniowe żelbetowe + inne elementy poddasza -2500zl

RAZEM =42.000 TYŚ.


Ceny dotyczą robocizny i są jeszcze do negocjacji.Cena zawiera takze kierownika budowy.

Mam nadzieje że pomożecie mi podjąć decyzje. :D

teresab
29-10-2008, 09:22
Nic nie piszesz czy to jest cena z Vat czy bez. Według mnie - jeżeli jest to cena brutto to śmiało możesz brać tą firmę. Tym bardziej że firma jest sprawdzona. Ale możesz się jeszcze potargować. Ja za mój podobny dom zapłaciłam 36 000 zł, ale ceny były z roku 2007/2008 - i to bez kierownika. Sam kierownik bierze ok. 2000 zł.

ptr2
29-10-2008, 16:28
Witam ponownie.Dzisiaj otrzymalem wycene robocizny za stan surowy bez dachu. Czy ktoś moze mi napisać co o tym myśli.Dodam żę ekipa jest sprawdzona 100% profesjonalizmu.
Domek bedzie budowany w okolicach Stalowej Woli.

1.Roboty ziemne reczne+wykopy+zasypka+ ubicie -2000zl
2.Lawy fundamentowe -4000zl
3.Sciany fundamentowe (bl.beton.) -4000zl
4.Izolacje pionowe/poziome+przeciwwilgociowe-2000zl
5.Kanalizacja pozioma -1500zl
6.Podbudowa pod posadzkina gruncie(podklad z suchego betonu -1500zl

7.Ściany parteru -7500zl
8.strop+schody+elementy żelbetowe -7000zl
9.ściany poddasza,szczytowe i kominy -6500zl
10.ściany dzialowe(murowane) -3500zl
11.wience trzpieniowe żelbetowe + inne elementy poddasza -2500zl

RAZEM =42.000 TYŚ.


Ceny dotyczą robocizny i są jeszcze do negocjacji.Cena zawiera takze kierownika budowy.

Mam nadzieje że pomożecie mi podjąć decyzje. :D


Myślę, że cena jest akceptowalna ale można jeszcze coś urwać.
Pamiętaj jescze o tarasie i schodach zewnętrznych.

jakow
30-10-2008, 07:25
Witaj jonick28 w naszym szacownym gronie budujących swoje "W" ;-)
Czekamy na pierwsze zdjęcia z budowy.

12marek
31-10-2008, 19:46
Witaj jonick28 w naszym szacownym gronie budujących swoje "W" ;-)
Czekamy na pierwsze zdjęcia z budowy.
Jeżeli mogę, aby nie powtarzać zacytowałem kolegę jakowa
W pełni popieram jego wypowiedź :wink:

Co do wyceny:
Już trudno mi powiedzieć. Trochę czasy się zmieniły.
Ja miałem umowę na stan surowy z dachem za 38 tys. Oczywiście bez rachunku.
Jak wyszło możesz się dowiedzieć z historii moich postów. :evil:
Wykonawca też był niby sprawdzony. :cry:

Jeżeli jest to sprawdzony i rzetelny wykonawca moim zdaniem warto. Ale niech bedzie dokładnie sporządzona umowa ! Punkt po punkcie, zakres prac, harmonogram robót, obowiązki wykonawcy i inwestora. Kwoty za poszczególne etapy robót. Kary umowne i warunki odstąpienia od umowy... Gdyby nie to pewnie bym się dziś bujał z gościem. A tak nawet nie zamruczał.
Co do kierownika:
Tez trudno mi powiedzieć, bo moi nieszczęśni dwaj nie przeszkadzali mi absolutnie... W końcu machnąłem na nich ręką i ważne aby mi papiery wypisał. I tak 1500 zł zapłacę za na dobra sprawę nic.... Ale łatwo mu ich nie puszczę - pogadamy sobie najpierw...

Kierownik powinien być TWÓJ !!!!!!
Po tym co przeżyłem żadnemu fachowcowi juz nie wierzę. Tobie polecam zawczasu to przemyśleć. Kierownik ma pilnować Twojego interesu i być opłacany przez Ciebie!
Jako przykład podam budowę domu kolegi.
Pewnego dnia będąc za granicą dostał wiadomość, że ekipa schodzi z budowy. Po powrocie okazało się, że ekipa zeszła bo kierownik był niedobry i kazał im jakieś słupki i murki stawiać. Uparł się, że ma być tak jak w projekcie czyli słupek w ściance kolankowej co 120-140 cm a nie 4 na długości 16m jak chciała ekipa! Wcześniej też się czepiał chłopaków bo trzymał sie projektu. Ale wtedy to już przegiął i poszli...
A co by było gdyby kierownik był ICH...
"Będzie Pan zadowolony"?

Pozdrawiam i życzę powodzenia. Jak zaczynałem nie wiedziałem czemu mi tak każdy życzy. Teraz wiem co przed Tobą a na szczęście już za mną... Nie zamieniłbym się :wink:

Kiedy ruszasz?

teresab
01-11-2008, 15:44
Jakow, Marek

mam prośbę - jakie tynki dawaliście wewnątrz domu?? Czy cementowo-wapienne czy gipsowe i w jakiej cenie płaciliście za m2 ?

U mnie juz prawie dach skończony. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/459ff145fd1efb1a.html

12marek
02-11-2008, 19:58
ładny daszek :wink:
wyłazu do drugiego komina nie robisz? Pan kominiarz się nie czepi?
Połaciówki z tej strony też nie ma :cry:
Ale ogólnie fajnie to wygląda.

Tynki zrobiliśmy gipsowe ze względu na brak czasu na szpachlowanie cementowo-wapiennych. W moich stronach wraca się do nich, bo podobno klimat nie służy gipsowym. Ale wiele osób ma gipsowe i żyją.
Niby było gładko i równo ale co się jeszcze naszpachlowałem to moje. Przez ładnych parę dni wciąż znajdowałem coś co można było poprawić. Jarzeniówka oparta o ścianę potrafiła załamać. Z cementowymi tego by nie było.
Co do ceny to bodajże 17 zł/m2 z materiałem ale bez kwitu. Ale już sam nie mam pewności musiałbym pokopać w papierach.

jonick28
02-11-2008, 20:10
teresab napisal:

Nic nie piszesz czy to jest cena z Vat czy bez

Cena jest bez vatu.Zanierzam ruszyc wczesna wiosna i mam nadzieje ze SSO uda mi sie skaczyc w kwietniu lub maju.Mam nadzieje ze zima nie bedzie dluga.
Znalazlem tez ekipe ktora chce mi to wszystko czym wczesniej pisalem zrobic za 18000zl oczywiscie bez vatu.Budowali dom kolezance mojej zony i ona byla z nich bardzo zadowolona.Zreszta sam widzialem efekty ich przcy naprawde nie bylo sie do czego przyczepic.pPozostaje tylko kwestia znalezienia dobrego kierownika budowy.W biurze gdzie robili mi zagospodarowanie przestrzenne terenu powiedzieli mi 1500zl i so w kluczowych momentach na budowie ,czyli:fundamenty,schody strop,wience i trzpienie na scianach kolankowych.
Dzieki wielkie za zainteresowanie i przepraszam za literowki ale jestem teraz za granica i pisze to z kafejki,za chiny nie wiem jak zrobic polskie litery na tej klawiaturze. :) :) :) [/code]

teresab
03-11-2008, 07:51
wyłazu do drugiego komina nie robisz? Pan kominiarz się nie czepi?
Połaciówki z tej strony też nie ma :cry:
Ale ogólnie fajnie to wygląda.

Dzięki Marek za odpowiedź. Tanio wykonałeś te tynki , u mnie ekipa zaśpiewała 18 zł/m2 za samą robociznę i to tynki cementowo-wapienne.
Ja wyłazu do komina nie robię, gdyż jest to tylko komin wentylacyjny, więc nie było sensu robić. Co do ogrzewania do przyłaczam sie do sieci c.o z Elektrowni. Połaciówki nie ma, bo jeszcze mają zrobić czapy na kominie

12marek
27-11-2008, 18:52
Znowu zapadła taka grobowa cisza...

Czy po przeprowdzce też mieliście takiego lenia do roboty, czy to ja tak mam?
A może to pogoda?
Mam jeszcze sporo do zrobienia ale mnie moc opóściła :cry:
Pozdrawiam

jakow
04-12-2008, 23:23
Tiiiaaaa....cisza....
Do mnie też wprowadził się jakiś leń jesienno-zimowy i ciągle szepcze mi do ucha "daj spokój z tym, weźmiesz się za to jutro albo lepiej w sobotę..." no i tak mam ciągle :-)

Tak więc 12marek nie jesteś osamotniony. Mnie też dopadł ten jegomość ;-)

Echhhh.... tęsknię już za słoneczkiem i skowronkami...

12marek
05-12-2008, 14:49
Do mnie też wprowadził się jakiś leń jesienno-zimowy i ciągle szepcze mi do ucha "daj spokój z tym, weźmiesz się za to jutro albo lepiej w sobotę..." no i tak mam ciągle

A to nie żona kochana co dba o Twoje zdrowie?
Bo moja wciąż mi przypomina, że to ja jestem głównym płatnikiem kredytu a dzieci zastrzegły, że odrzucą spadek jak im chałupę z długami zostawię :wink:
Więc te 29 lat mam jeszcze pociągnąć :lol:

Tak poważnie to robię schody :D
Masz już zrobione? Nie widzę na stronce? Może małe uzupełnienie galerii?
Please!!!

P.S.
Po ile u Was drzewo? U mnie 140 pocięte i porąbane. Buk.
Pozdrowienia

teresab
10-12-2008, 11:53
Jakow jaki kolor jest twoich okien? Czy brama garażowa jest tego samego koloru co okna?

jakow
10-12-2008, 16:47
A to nie żona kochana co dba o Twoje zdrowie?
...
Tak poważnie to robię schody :D
...
Po ile u Was drzewo? U mnie 140 pocięte i porąbane. Buk.


He, he.... toż to właśnie moja żona kochana próbuje mnie zaganiać do roboty...(najgorsze są sposoby "na ambicję") :lol:

Tak poważnie to.... ja też robię schody :oops:
Jutro przyjeżdża stolarz na ostateczny montaż elementów na gotowo.
Galeria... wiem, wiem... uzupełnię i schody też tam wlepię :wink:

Brzoza u nas po 140 w balach z transportem. Okolice W-wy to niestety tylko brzoza (dąb występuje rzadko i jest wykupywany od razu) więc trzeba się rozglądać po okolicach.
Ja w marcu tego roku kupiłem sobie spory zapas. Przywiozłem z kieleckich lasów grab po 100zł w balach. Doliczając transport wyszło po 140 ale... grab!



Jakow jaki kolor jest twoich okien? Czy brama garażowa jest tego samego koloru co okna?

Hmmm... z tymi kolorami to jest tak... okna to jest "ciemny orzech" ale nie pamiętam według jakiego wzornika.
Brama garażowa to jest kolor "orzech" (okleina renolit - to robi jakaś firma niemiecka a w Polsce tym oklejane są bramy garażowe). Generalnie braliśmy pod uwagę różne odcienie orzecha.
W praktyce to wyglądało tak.... zamówiliśmy okna a kolor wybraliśmy na podstawie próbek. Poprosiliśmy o wypożyczenie tych próbek i pojechaliśmy dobierać kolor okleiny bramy garażowej. Oczywiście te same nazwy kolorów na oknach i na bramie w rzeczywistości różniły się znacznie (!!) odcieniami. Trzeba było dobierać indywidualnie do konkretnej próbki. Nam udało się dobrać prawie dokładnie ten sam odcień.

12marek
14-12-2008, 17:01
Znów mnie nie powiadamiało :evil:

Czyli co do drzewa to mam lepiej :D
Tylko nie wiem ile mi tego pójdzie w tym sezonie. Chciałoby sie zrobić zapas ale znów problem ze złożeniem tego i tak w kółko. Kupiłem w sumie 15 m3 i złożyłem w szopce specjalnie na ten cel "tymczasowo" postawionej, ale kupka się kurczy dość szybko..... A zimy jeszcze nie ma (na szczęście). Ile i czy zostanie do wiosny :-?

Czekam na uzupełnienie galerii. Swoje jak zrobię to też pokażę :wink:
Kupiłem same stopnie, balustrady, słupki i podesty nie malowane. Resztę robię sam: dopasowuję, lakieruję, obrabiam tynkiem mozaikowym itd.
Roboty trochę jest, ale 5 tys. do przodu....
A mam jeszcze na co wydawać....

Pozdrawiam

12marek
30-12-2008, 20:39
CICHO SIĘ ZNÓW ZROBIŁO...
ale cóż, w końcu to okres "Cichej nocy".

Po raz kolejny mam przyjemność składać życzenia bratnim duszom z forum. To juz trzeci raz.... Latka lecą...
Ale domek stoi :D :D :D

Życzę wszystkim żeby się darzyło w tym Nowym roku!
Żeby domki rosły a ceny spadały,
fachowcy mieli większą wiedzę i umiejętności a mniej zachłanności,
żeby kierbud był sumienny a Nadzór miłosierny,
żeby było więcej takich jak ja wtej chwili...
Po 14 miesiącach od wbicia łopaty mieszkam :D :D :D
i jest mi dobrze...
Czego i WAM życzę !!!!

Lhea
30-12-2008, 21:14
CICHO SIĘ ZNÓW ZROBIŁO...
ale cóż, w końcu to okres "Cichej nocy".

Po raz kolejny mam przyjemność składać życzenia bratnim duszom z forum. To juz trzeci raz.... Latka lecą...
Ale domek stoi :D :D :D

Życzę wszystkim żeby się darzyło w tym Nowym roku!
Żeby domki rosły a ceny spadały,
fachowcy mieli większą wiedzę i umiejętności a mniej zachłanności,
żeby kierbud był sumienny a Nadzór miłosierny,
żeby było więcej takich jak ja wtej chwili...
Po 14 miesiącach od wbicia łopaty mieszkam :D :D :D
i jest mi dobrze...
Czego i WAM życzę !!!!

Marek graulacje!! Czyli świąteczne obżarstwo na własnych śmieciach :) Mi się jeszcze udało wymigać, ale w przyszłym roku czeka mnie Wigilia na milion osob.

Oby nam sie darzyło i w zimę ciepło było :)

U mnie nad wodą teraz -14... A mówili, że najzimniej na nizinach -12... Dobrze, że chociaż autka w garażu ;)

Pozdrawiam
M.

jakow
31-12-2008, 10:50
Lhea, 12marek dzięki za życzenia, a ode mnie...

dla tych co zbudowali:
Mnóstwo zadowolenia i samych radości
Ze swojej chaty i przyległych włości

dla tych co budują
Solidnych ekip, materiałów tanich
Dużo cierpliwości i nerwów ze stali

dla tych co będą budowali
Łatwych decyzji, przyjaznych urzędów
Dużo pieniędzy, trafionych projektów

a dla wszystkich
Dużo zdrowia, szczęścia i uśmiechu
Spełnienia marzeń, życia bez pośpiechu

tego życzę Wam :-)

HenoK
08-01-2009, 07:08
Odbiór budynku i płaszcz wodny.
U mnie nie było żadnego problemu z odbiorem. W tej chwili mam kominek z płaszczem jako jedyne żródło ciepła w domu. W Nadzorze Budowlanym nikt o to nie pytał. W zgłoszeniu zakończenia budowy zaznaczyłem tylko, że "CO jest". Przecież ten kominek z płaszczem możesz potraktować tak jakbyś miał "klasyczny" piec na paliwo stałe tylko, że u siebie drzwiczki wrzutowe masz szklane zamiast metalowych - a przecież dużo ludzi ma taki klasyczny piec jako jedyne źródło ciepła.
Z "Warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki" wynika :

§ 132. 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.

Z innych punktów tych "Warunków ..." wynka, że kocioł może być instalowany w pomieszczeniu nieprzeznaczonym na stały pobyt ludzi.
Trudno więc byłoby kominek z płaszczem wodnym potraktować jako kocioł, no chyba, że byłby w odrębnym pomieszczeniu, ale chyba nie o to chodzi.

12marek
08-01-2009, 15:08
Odbiór budynku i płaszcz wodny.
U mnie nie było żadnego problemu z odbiorem. W tej chwili mam kominek z płaszczem jako jedyne żródło ciepła w domu. W Nadzorze Budowlanym nikt o to nie pytał. W zgłoszeniu zakończenia budowy zaznaczyłem tylko, że "CO jest". Przecież ten kominek z płaszczem możesz potraktować tak jakbyś miał "klasyczny" piec na paliwo stałe tylko, że u siebie drzwiczki wrzutowe masz szklane zamiast metalowych - a przecież dużo ludzi ma taki klasyczny piec jako jedyne źródło ciepła.
Z "Warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki" wynika :

§ 132. 1. Budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.



Z innych punktów tych "Warunków ..." wynka, że kocioł może być instalowany w pomieszczeniu nieprzeznaczonym na stały pobyt ludzi.
Trudno więc byłoby kominek z płaszczem wodnym potraktować jako kocioł, no chyba, że byłby w odrębnym pomieszczeniu, ale chyba nie o to chodzi.

No to chwila, bo ja już znów nic nie rozumiem.
Chcesz dowieść, że kominek nie może być jedynym źródłem ciepła?
Tak jakoś dawno było to pisane, że wątek mi uciekł.
HenoK - możesz tak normalnie napisać o co Ci chodzi :o
Pozdrawiam

P.S.
jakow - jak schody? Możesz już pokazać?
Moje prawie zrobiłem tylko kamyczków mi zabrakło - czekam na dostawę.

HenoK
08-01-2009, 20:21
No to chwila, bo ja już znów nic nie rozumiem.
Chcesz dowieść, że kominek nie może być jedynym źródłem ciepła?
Tak jakoś dawno było to pisane, że wątek mi uciekł.
HenoK - możesz tak normalnie napisać o co Ci chodzi :o

Ja tylko cytuję aktualnie obowiązujące przepisy. Nie ja je wymyśliłem. Podobnie jak przepisu, że drzwi do pomieszczeń sanitarnych muszą otwierać się nie mogą otwierać się do wewnątrz (§ 79. 1 Warunków technicznych).
Z tych przepisów wynikają takie wnioski jak napisałem - kominek nie może być jedynym źródłem ciepła w domu, bo nie jest, zgodnie z cytowanymi przepisami instalacją ogrzewczą.

12marek
08-01-2009, 21:50
Cóż, znów jest ciekawie :o
jakow - co Ty na to? Też masz wzywać saperów, bo coś co działa i się sprawdza nie ma umocowania w przepisach :o
Znów jakiś spisek przeciwko mnie :evil:
Zatem pomimo działającego (jak na razie) bez zarzutu systemu CO z kominkiem z płaszczem mam zamontować piec na gaz (bo na inny nie mam miejsca) aby był. Nie ważne, że nie będę go używał.

MA BYĆ!!!


kominek nie może być jedynym źródłem ciepła w domu, bo nie jest, zgodnie z cytowanymi przepisami instalacją ogrzewczą

Ciekawe czy kominek o tym wie? Muszę to przed nim ukrywać, bo jeszcze sie obrazi..... On tu z siebie wszystko daje a ja mu, że on nie jest instalacją :evil:

Na mój chłopski rozum kominek jest źródłem ciepła w domu, co jest udowodnione empirycznie i to nie tylko tego odczuwanego fizycznie.

Jeżeli jest tak jak piszesz to może te 460+100 zajęłoby się dostosowaniem przepisów do rzeczywistości a nie jakimis dyrdymałami.

WIĘCEJ PALIKOTÓW!!!

A swoją drogą czy to nie moja sprawa czy mi w d.... bedzie zimno w MOIM domu na MOJEJ ziemi?
Właśnie dlatego wyniosłem się z ładnego mieszkania na swoje błota aby być sobie panem a nie wspólnotą.
Jeżeli ONO chce tak dla mojego dobra to niech mi ONO da na to albo się ode mnie ........

Pozdrawiam

12marek
15-01-2009, 12:02
jakow - jak schody?
Moje są tu:
http://picasaweb.google.com/12Marek2/Domek#

pozdrawiam

jakow
19-01-2009, 21:10
12marek
Schody mam jeszcze niedokończone. Pochorowaliśmy się wszyscy w domu i roboty stanęły w miejscu. Na fotkach poniżej jest stan "roboczy".

http://lh6.ggpht.com/_4KOOUpJukek/SXTj4Ww0y7I/AAAAAAAACJw/zuorwULJFLk/s144/schody2.JPG (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/d4h0Pbj8mRF-C9rRQW_yGA?authkey=TxC7bJ7v72I&feat=embedwebsite)

http://lh6.ggpht.com/_4KOOUpJukek/SXTj5CSFknI/AAAAAAAACJ4/zn91h4tHAD4/s144/schody3.JPG (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/xRcO3xjzc35qKxQWtTmlGg?authkey=TxC7bJ7v72I&feat=embedwebsite)

http://lh3.ggpht.com/_4KOOUpJukek/SXTj6Z8RG-I/AAAAAAAACKA/Mf4nNY8r_oQ/s144/schody1.JPG (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/iC0VhmvjxUvwfnXG-mF3_A?authkey=TxC7bJ7v72I&feat=embedwebsite)

Jeśli chodzi o informacje na temat kominka jako jedynego źródła ciepła to niestety ale kolega HenoK ma rację. Poszukałem, poszperałem no i wychodzi, że nasze prawo nie przewiduje czegoś takiego jak ogrzewanie domu przy użyciu wyłącznie kominka. Kocioł... owszem, proszę bardzo... ale kominek nie jest kotłem w myśl przepisów. Nawet jakby był to musiałby stać w osobnym pomieszczeniu (w myśl przepisów).
Wychodzi na to, że ustawodawca wie lepiej niż Ty jak Ci będzie dobrze :evil:

Mnie ten problem już nie dotyczy bo w międzyczasie zainstalowałem kocioł elektryczny, tak jak zakładałem wcześniej. Jakoś nieswojo się czułem myśląc, że jak coś się stanie z tym kominkiem i nie będę mógł w nim palić to nie będę miał jak ogrzać domu i zagrzać wody do mycia. No i w miarę szybko uzupełniłem pierwotne moje projekty zakładające dwa niezależne źródła ciepła.

12marek
20-01-2009, 18:53
Cześć,
Gratuluję powrotu do zdrówka :D
U nas też było niewesoło, grypka jelitowa na koniec roku, grypkopodobne coś teraz, ale już jest dobrze. Jeszcze tylko najmłodszy dochodzi do siebie.
Szkoda, że nie można powiększyć tych fotek :cry:
Jest tu parę innych rzeczy.
Balustrada widzę nieco inna, stopnie zabiegowe ( już zapomniałem, że masz zabiegi), jakie to drewno? Też buk?
W przedpokoju górnym płytki?
Grzejnik na klatce schodowej? Wcześniej go nie zauważyłem...
Jedno co mnie "boli" w naszym projekcie to wrażenie "studni" na schodach. Patrząc z dołu jest tak jakoś strasznie wysoko. Już mam pomysł co z tym zrobić - sie zabuduje częściowo :wink:
Ale to przy okazji jakiegoś remonciku za jakiś czas.
Na razie muszę coś zrobić ze ścianami aby je optycznie obniżyć, może jakaś tapeta?

Siedzę teraz nad zwrotem Vat-u i flaki i się przewracają nad tymi PKWiU. Jutro jadę do US z wykazem materiałów wg. mnie wątpliwych.
W tzw. międzyczasie knuje jak zagospodarować moje glinowisko, jak i jaki zrobić podjazd i ścieżki. Chyba kupię coś takiego:
http://www.allegro.pl/item526478909_nieregularna_kostka_granitowa_lupek_ zimowa_cena.html
Gościu podesłał mi parę fotek. Na gotowo nawet fajnie to wygląda a cena podobna jak z polbruku. Jakby tak jeszcze obniżyć koszta transportu....
Masz zrobiony teren?
Kominek obudowany? Jak swój obłożyłem wełna mineralną to zaczęła mi się podłogówka wreszcie w salonie załączać :lol:
Jakby co zdjęcia mile widziane :wink:

Kocioł elektryczny jako alternatywa na czas wyjazdu to niegłupia sprawa.
Jak mi się inspektorat czepi to będzie to chyba jedyne wyjście z sytuacji.
Chociaż ze względu na naszą kudłatą maskotkę ilość i czas wyjazdów spadł do minimum. Tego nie przemyślałem decydując się na psa i teraz jest problem. Ale radości też daje tyle co niemiara....

Pozdrawiam i czekam na wieści.

jakow
20-01-2009, 22:19
12marek
Poprawiłem linki do fotek... powinno już działać.
Drewno na schodach to jesion.

Nie mam "pełnozabiegowych" schodów tylko takie... "trochęzabiegowe" ;-)
Gdybym zrobił tak jak Ty masz to musiałbym dodatkowo jeszcze jeden schodek gdzieś "upchnąć" no i wtedy miałbym bardzo blisko schodów framugę drzwi na górze (tak jak u Ciebie). Bardzo chciałem tego uniknąć gdyż włączniki oświetlenia (schodowego i korytarza) wychodziłyby niewygodnie daleko nad schodami.

Na górze w korytarzu mam podłogówkę i w związku z tym położyliśmy tam płytki.

Grzejnik na klatce od razu podpowiedział mi hydraulik jak tylko obejrzał pomieszczenia. Argumentem za powieszeniem grzejnika było duże okno i spora wysokość klatki.

Teren mamy zrobiony prowizorycznie. Z desek zrobiliśmy ażurowe ścieżki i podjazd. Nawet ciekawie wygląda :-) Mój ojciec jak to zobaczył powiedział "Jak w Biskupinie..." :D

Kominek jeszcze nieobudowany. Podłogówka w salonie działała tak dobrze, że postanowiliśmy ją całkowicie zamknąć. Bezpośrednio od samego kominka jest wystarczająca ilość ciepła aby zagrzać salon.

Na razie kasa skończyła się całkowicie. Na koncie pozostały jakieś opary na przeżycie, więc na razie nie możemy swobodnie inwestować. :cry:
Tak więc kominek i ścieżki na zewnątrz to poczekają sobie jeszcze ;-)

12marek
21-01-2009, 15:50
No tak,
U nas kasy jeszcze troszkę jest. Łatwiej jest wydać z kredytu niż oddłożyć. Chociaż kupka też się powoli kończy.
Ale założenie jest takie, że musimy wyjść z błota!

Co do stanu wykończenia mogę się zatem pocieszyć.
DOGONIŁEM CIĘ :lol: :lol: :lol:
Trochę głupio, że już nie mam Wam czego zazdrościć...
Ciekawe jak tam nasz kolega Gelas :-?
i pozostali oczywiście też :wink:
Lhea - co nowego?
Pozdrawiam

Lhea
21-01-2009, 21:07
Lhea - co nowego?
Pozdrawiam

U nas chwilowo zimowy zastój. Wyprowadziliśmy na zimę podwórze, co by się nie kąpać przed garażem i przejść w miarę suchą nogą do domku gospodarczego. Teraz czekam na wiosnę i wysiewam trawnik z tyłu - jesienią było mi szkoda, bo cały czas coś dużego jeździło.

A tak przy okazji - jakow - czekamy na wiosenną rewizytę. Obiecaliście ;)

Pozdrawiam
M.

12marek
21-01-2009, 21:28
Lhea
możesz pokazać jak wygląda Wasz "W"?

Lhea
21-01-2009, 21:33
Lhea
możesz pokazać jak wygląda Wasz "W"?

Postaram się uporządkowac fotki i wrzucic linka :)

12marek
21-01-2009, 22:14
Z góry dziękuję :D

teresab
27-01-2009, 17:19
U nas na poczatku stycznia weszli tynkarze. popatrzcie na zdjęcia jaki zastosowali patent aby w ciepłym pomieszczeniu robić tynki. Okien jeszcze nie mamy wiec otwory zasłonili płytami styropianowymi. przy -20 stopniowym mrozie na dworze w domku było +10 stopni. Tynki juz połozone, czekamy na okna które wybrałam w nietypowym kolorze - macore (taki jasniejszy mahoń). Tylko czemu te okna takie drogie???
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffc84bd6d58abae1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30c885bbbf731d08.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80cchtta7b3ff463eb0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de7df37a3ff226ec.html

12marek
27-01-2009, 19:28
"Chcieć to móc" - jak mawiali starożytni :wink:
Każdy sposób jest dobry. Ważne, że roboty idą naprzód.
Czym ogrzewacie aby te + 10'C utrzymać? U mnie koza niewyrabiała. Musiałem ocieplić poddasze.
Kiedy przeprowadzka?
P.S.
Wstawienie okien to nowy etap budowy.
Wtedy BUDOWA zaczyna być DOMEM :D :D :D
Czego życzę Wam serdecznie.

Gelas
05-02-2009, 10:25
Witam
opowiem wszystko niedługo ... ach się działo, w każdym razie od grudnia z całą rodziną pod jednym dachem :)

jakow
05-02-2009, 10:43
Nooooo... nasz kolega powrócił :D

Gratulacje z powodu przeprowadzki!!
Czyli Święta i Sylwester były już na nowych włościach.
Oczywiście czekamy z niecierpliwością na opowieści i zdjęcia nowego domku.

...no i mamy kolejnych szczęśliwych mieszkańców swoich "W" :wink:

12marek
03-06-2009, 13:25
Ale mamy zastój!
Od lutego jak makiem zasiał...
Może wywołam Was do tablicy?
Jak postępy?
Pokazałbym co u nas (nieco sie zmieniło) ale aparat nie wytrzymał kontaktu z gresami :cry:
Czekam na naprawę - jedynie 300 zeta :evil: Znów kasa bokiem idzie....

Zatem - co nowego?

Pozdrawiam

12marek
21-06-2009, 19:14
Widzę, że nie pomogło :cry:
Szkoda....

Posiałem trawę :D

12marek
21-06-2009, 20:10
jakow:
znasz tego gościa?

http://www.allegro.pl/item667550311_tuja_brabant_thuja_brabant_zywotnik_ zachodni.html

12marek
14-09-2009, 21:03
Witam,
Widzę, że teraz to już w ogóle nikt tu nie zagląda. Szkoda, bo nasza chata mi się podoba. Ale cóż "stodółki" nie są w teraz modzie :cry:
Dodałem zdjęcia. Może kiedys bedzie mi sie chciało wklejac na forum ale tak jest prościej :wink:
Może jednak ktos sie odezwie :)
Pozdrawiam
http://picasaweb.google.com/12Marek2/Sierpien200902#

jakow
16-09-2009, 09:01
Witam

Tutaj może i nikt nie zagląda... ale na Twoje zdjęcia to ja zaglądam regularnie :)
Z moich fotek z budowy od czasu do czasu ktoś tam korzysta, więc raczej jakieś zainteresowanie tym projektem jest nadal.

Może tak żeśmy wszystko perfekcyjnie i dogłębnie tutaj już wyjaśnili, opisali, pokazali, że... nie ma więcej pytań ;) Teraz to tylko trzeba zaczekać aż ktoś jeszcze o coś zapyta.

Szkoda, że Gelas zamilkł coś po przeprowadzce i nawet nie zapodał jakiegoś linka do swoich fotek.

Ze swojej strony powiem po prawie 3 latach mieszkania... ze zmian, które jeszcze bym wprowadził, ale teraz już jest "po ptokach" to: ścianki kolankowe są ciut zbyt niskie, podniósłbym je o jednego pustaka.

Poza tym mieszka się bardzo wygodnie i jesteśmy zadowoleni z naszego domku. Jeśli chodzi o projekt to uważamy go za bardzo udany.
Dom powstał bardzo łatwo i stosunkowo tanio. Prosta bryła spowodowała, że nie było komplikacji podczas budowy. Prosty i łatwy w konstrukcji dach dwuspadowy (dzięki temu był stosunkowo tani). Z kolei zwartość bryły domu spowodowała, że ogrzewanie domu jest proste i nie obciąża znacząco naszego budżetu domowego. Oczywiście poprawna izolacja i eliminacja mostków cieplnych gra tutaj najważniejszą rolę. Zaprojektowano duże okna... miałem obawy czy aby nie zbyt duże. Okazało się, że dzięki temu w pomieszczeniach jest bardzo jasno a zimą z kolei duże drzwi tarasowe i okna przyjemnie ogrzewają salon i kuchnię. W salonie i kuchni jest tak ciepło, że musieliśmy zamknąć ogrzewanie w tych pomieszczeniach.
Jasna łazienka na poddaszu to jest to! Duże okna w tej łazience dodatkowo ją powiększają optycznie.
Wiele osób, które u nas były stwierdzały, że dom z zewnątrz wydaje się taki mały a jak się go zwiedzi od środka to okazuje się, że jest w nim wszystko co trzeba i nie ma żadnej ciasnoty. Przeniesienie spiżarki pod schody spowodowało, że goście wchodząc mówią "Jaka duża kuchnia!!". Rzeczywiście... kuchnia zrobiła się duża i wygodna a w miejscu planowej spiżarki jest teraz jadalnia ze sporym stołem.

No to tyle... ja się odezwałem ;)

Lhea
16-09-2009, 10:14
Witam :)

Dołączę się i ja - roczna użytkowniczka :)

Muszę dołączyć się do peanów jakowa, również jestem zadowolona. Z okna dachowego w łazience, które kocham nad życie, zwłaszcza w letnie poranki. Z 40-to metrowej sypialni nad garażem :). Z podniesionych ścian kolankowych na górze. Z garderoby z połowie ukradzionego pokoju (to jest to, co kobiety lubią najbardziej). Z mojej ukochanej spiżarni przy kuchni. Z wykusza zastawionego kwiatami (mogłabym otworzyć niezłą kwiaciarnię). I ze schowka pod schodami, gdzie mam, kurdebele, cały czas wilgoć :)))

Co bym zmieniła? trochę mi brakuje olbrzymiego salonu, ale to już nie na ten projekt.

Pozdrawiam
M.

12marek
16-09-2009, 19:47
Cóż,
- u mnie ścianki kolankowe wyszły na gotowo (przed chwilą mierzyłem) 96 cm i uważam, że jest o.k.
- piwnica - super ! Tylko wejście do niej z łazienki właśnie zapłytkowałem. Zbyt często tam zaglądamy aby włażić przez łazienkę. Chociażby po rurę od odkurzacza raz dziennie trzeba wejść (ach ten pies...) Za 3 tygodnie przyjadą drzwi i wstawiam je pomiędzy drzwiami do łazienki i wejściem na schody. Nie będzie szafy ale trudno. Coś za coś. Odpukać wilgoci nie mam.
Garderoby nie mamy a szafy wnękowe wciąż się robią.... Może tej zimy? Trochę nas zmusza sytuacja, bo ile mogą ciuchy na strychu wisieć :wink:
Ale najpierw kuchnia: parapet i płytki - kochanie traci już cierpliwość :wink:
Drzwi do kuchni nie mamy (wchodzimy przez salon) ale jest o.k.
Układ schodów nie jest najlepszy, bo szkoda mi tej przestrzeni nad głową i nie mogę dostać się do parapetu okna a jest zbyt nisko aby nie widzieć kurzu...
Udało mi się zrobić te schody bez zabiegów - co uważam za sukces i przydatną sprawę.
Nawet gdyby było do ..... to i tak bym chwalił, bo lepszy najgorszy dom od najlepszego mieszkania - tak uważam.
Z perspektywy czasu i po wypowiedziach Lhe'y stwierdzam, że gdyby to był W-21.12 też by było o.k.
Projekty z tego biura mają w sobie coś co mi się podoba. Zresztą za płotem też buduje się "W" ale trochę bardziej "wypasiony"

Może tak żeśmy wszystko perfekcyjnie i dogłębnie tutaj już wyjaśnili, opisali, pokazali, że... nie ma więcej pytań tak MY :wink:
TWOJA historia budowy krok po kroku bardzo mi się przydała.
Nie zapomnę momentu jak jechaliśmy do domu aby sprawdzić jak masz jakiś element więźby, bo cos nam nie pasowało. Zajrzeliśmy do Ciebie i "życie stało się prostsze" :D

Pozdrawiam serdecznie.

P.S. Gelasa wezwałem do tablicy przez P.W.

przemo221
05-08-2010, 08:38
Witam w gronie W-20.12 :rolleyes: wlasnie wystartowalem i zauwazylem babola w projekcie. Bede musial przerabiac schody ze wzgledu na okno, ktore znajduje sie nad schodami poniewaz ze schodow kreconych nie umyje sie tego okna :wiggle: pozatym jest git :wave:

papik1
02-09-2010, 21:11
Witajcie forumowicze szukam osoby budujące projekt W-20.12 b z Jagielońskiej Pracowni "POSTAW DOM". Mogą być projekty W-20.12 lub W-20.12 a! Dzięki i Pozdrawiam

papik1
03-09-2010, 20:38
Cześć powitać mam zamiar startować z W-20.12b jakieś realizacje????

korek100
13-11-2010, 13:40
Witaj my również zamówiliśmy projekt w-20.12b na wiosnę może coś będzie się działo.. szukam wrażeń z budowy tego projektu. pozdrawiam

pqwerty
11-12-2010, 21:22
Witam,

Czy zagląda tu ktoś, kto już postawił przynajmniej stan surowy otwarty ?
Chodzi mi o konstrukcje dachu - u mnie fachowiec postawił dokładnie tak jak w projekcie bez dodatkowych "stolcy" tylko krokwie, kleszcze no i w szczycie potężna płatew .... a na dach poszła dachówka SIRIUS 13 ( dość ciężka). Twierdzi, że takiego dachu jeszcze nie widział - ale że się trzyma kupy oraz jest bardzo mocny. Nie dawał nawet krokwi ozdobnych podtrzymujących dach od strony tarasu - stwierdził że jemu do konstrukcji nie są potrzebne - a jak chcę to przy elewacji mogę dołożyć ozdobne strugane. Przy projekcie nie miał mi za bardzo kto doradzić - a teraz jak ci wyjdzie to "zachodzę w głowę".
Tak więc jak było u Was ? Dach z projektu czy każdy fachowiec po swojemu ?

Pozdrawiam i czekam na informację.

WITRAZYK
19-01-2011, 09:30
WITAJCIE JA MAM ZAMIAR KUPIC TEN PROJEKT NIEWIMY CO ROBIC DORADCIE COŚ Z PIWNIC A CZY BEZ PIWNICY!!!!! [email protected]

WITRAZYK
19-01-2011, 09:33
mam ten sam problem co ty. jak sie cos dowiesz napisz ; [email protected]

12marek
25-02-2011, 19:37
Witam,
Mam trochę zaległości, bo nie powiadamiało mnie o nowych postach. To chyba taka nowa tradycja po zmianie designu forum. Jakoś stare lepiej mi pasowało. Ale trudno :(
Wracając do projektu...
Cała budowa to był koszmar ale mój dom mimo wszystko stoi :)
Więźba zamówiona wg. projektu, wykonana niekoniecznie. Została mi np. ta najdłuższa i najdroższa belka biegnąca wzdłuż kalenicy oraz parę innych. Leżą do dziś....
Wieje u nas często i gęsto ale dach wytrzymuje więc, to zrobione dobrze:)
Długo tu już nie zaglądałem ale teraz odhaczyłem sobie powiadomienia i zapisałem ponownie wątek. Jakby co chętnie pomogę.
Ci co czytali ten wątek wiedzą ile zawdzięczam jakowowi, jestem coś dłużny młodszym ;)
Z oknem nad schodami jest trochę lipa ale co zrobić. Taki projekt.
Generalnie opinie i przebieg budowy jest po kolei opisany.
Jakow ogołocił swoja galerię bo ostatnio szukałem GWC ale nadal jest sporo fotek.
Ewentualnie zapraszam na wizje lokalną.
Pozdrawiam i życzę szybkiego i taniego budowania (trzeba dążyć do ideału ;))
Marek

pqwerty
14-03-2011, 10:53
Witam.

Warto zaglądnąć tutaj:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?83932-W-20.12
Wszystko dość dokładnie opisane tyle że właśnie z W-20.12 ( sam mam taki w SSO) :)

Pozdrawiam
pqwerty

Ania1982G
21-02-2012, 07:26
Witam.
Kupiłam i zaadaptowałam projekt domu W-20.12b z firmy Dobre Projekty.
Budowa rusza w kwietniu. Jeśli ktoś buduje taki dom to proszę o kontakt. Możemy się wymienić doświadczeniami.
Ja zrobiłam kilka poprawek w projekcie i chętnie dowiem się jaki pomysł na ten dom mieli inni forumowicze.
Pozdrawiam.

Ania1982G
21-02-2012, 07:34
Witam.
Można by wskrzesić tę dyskusję :-) Chętnie podyskutuję z kimś o projekcie domu W-20.12b. Budowę zaczynam na wiosnę, projekt mam zaadaptowany. Zdecydowałam się na dom z piwnicą ze względu na spadek terenu, ale w piwnicy nie zrobiłam garażu, tylko doprojektowałam obok.
Bo jak napisał kolega 12marek: trzeba dążyć do ideału :-)

12marek
21-02-2012, 13:00
Jestem do dyspozycji jakby co :)
Mieszkam ponad 3 lata i jest mi w nim dobrze ;)
Pozdrawiam
Marek

Ania1982G
22-02-2012, 06:52
Bardzo się cieszę, że 12marek odpowiedział tak szybko. Prześledziłam już dawno posty dotyczące mojego projektu i z kilku rad skorzystałam na etapie adaptacji. Podniosłam ścianę kolankową do 1,1m, zlikwidowałam spiżarnię i na jej miejscu zrobiłam jadalnię, dzięki czemu salon zrobił się większy. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo na planach mi się podoba. Zrobiłam większe okno balkonowe (3 skrzydła), a okno z salonu przesunęłam do jadalni (tej zamiast spiżarki). Drzwi do kuchni nie likwidowałam jak 12marek, bo moja wizja kuchni już jest i drzwi jak najbardziej tam pasują :)
Z takich "grubszych" zmian jest jeszcze zmiana schodów z zabiegowych do piwnicy na dwubiegowe, bo zrobiłam dodatkowe wejście do piwnicy i domu z boku (prosto na podest między biegami schodów), zamiast tego na dole. To wyjście prowadzi pod wiatę, a wiata do dwustanowiskowego garażu. Mąż początkowo był przeciwny temu pomysłowi, ale jakoś kobiecym urokiem go przekonałam że to świetne rozwiązanie :) Suchą stopą przechodzimy do garażu, wiata się przyda na suszenie prania, postawienie wózka dziecięcego i takie tam, albo zrobienie zaplanowanego grilla gdy niespodziewanie zacznie padać :)
Czy adaptator i wykonawca nie zwrócili wam uwagi na więźbę, że jest do kitu? Bo u mnie były zmiany, kierownik ekipy budowlanej (gość godny zaufania) powiedział, że on się nie podejmie zrobienia dachu w taki sposób, bo to strach. Może dlatego, że dom powstanie na delikatnym zboczu i będzie bardziej narażony na wiatr? No nie wiem, ale adaptator powiedział mi dokładnie to samo. Musiałam zapłacić konstruktorowi za zmiany.
Przeglądałam Twoje zdjęcia 12marek. Wydawało mi się, że masz piwnice, ale oglądając domek wcale na to nie wygląda. I co to jest dobudowane z boku? Czy to jakiś składzik? Dostęp był tylko do kilku zdjęć, a być może gdzieś były jeszcze jakieś.
Niestety większości zdjęć jakowa nie da się już obejrzeć.
Pozdrawiam!

Ania1982G
22-02-2012, 08:10
Ano tak. Teraz widzę, że 12marek budował W-20.12 a nie W-20.12b jak ja.

12marek
22-02-2012, 15:14
Bardzo się cieszę, że 12marek odpowiedział tak szybko. :)

Prześledziłam już dawno posty dotyczące mojego projektu i z kilku rad skorzystałam na etapie adaptacji.
To był bardzo dobry pomysł !

Podniosłam ścianę kolankową do 1,1m, zlikwidowałam spiżarnię i na jej miejscu zrobiłam jadalnię, dzięki czemu salon zrobił się większy.
U mnie "na gotowo" w pokojach na piętrze wyszło 95 cm od podłogi do skosu, spiżarki wyciętej z projektu też nie żałuję :)

Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo na planach mi się podoba.
"Będzie Pani zadowolona" :lol:

Zrobiłam większe okno balkonowe (3 skrzydła), a okno z salonu przesunęłam do jadalni (tej zamiast spiżarki). Drzwi do kuchni nie likwidowałam jak 12marek, bo moja wizja kuchni już jest i drzwi jak najbardziej tam pasują :) uważam, że to dobre pomysły. Każdy dostosowuje dom do SWOICH wizji i potrzeb.

Z takich "grubszych" zmian jest jeszcze zmiana schodów z zabiegowych do piwnicy na dwubiegowe, zabiegowe wydawały mi się również niewygodne i mniej bezpieczne niż dwubiegowe

Suchą stopą przechodzimy do garażu, wiata się przyda na suszenie prania, postawienie wózka dziecięcego i takie tam, albo zrobienie zaplanowanego grilla gdy niespodziewanie zacznie padać :)
to są małe rzeczy które bardzo cieszą :P

Czy adaptator i wykonawca nie zwrócili wam uwagi na więźbę, że jest do kitu? Bo u mnie były zmiany, kierownik ekipy budowlanej (gość godny zaufania) powiedział, że on się nie podejmie zrobienia dachu w taki sposób, bo to strach. Może dlatego, że dom powstanie na delikatnym zboczu i będzie bardziej narażony na wiatr? No nie wiem, ale adaptator powiedział mi dokładnie to samo. Musiałam zapłacić konstruktorowi za zmiany.
Coś z tym dachem to się chyba nie popisali ... Ale wykonawca dachu zrobił go , że tak powiem "po swojemu" i jest ok bez dopłat :)

Przeglądałam Twoje zdjęcia 12marek. Wydawało mi się, że masz piwnice, ale oglądając domek wcale na to nie wygląda.
Nie wiem które i czy wszystkie ? Piwnicy nie mam, bo chociażby nie proponowali tego w projekcie. Wzorem jakowa obniżyłem o jakieś 0,5 m posadzkę w pom. pod schodami i wyszła mi super piwniczka

I co to jest dobudowane z boku? Czy to jakiś składzik?
Masz na myśli garaż ?

Dostęp był tylko do kilku zdjęć, a być może gdzieś były jeszcze jakieś.
A jakie oglądałaś?

Niestety większości zdjęć jakowa nie da się już obejrzeć.
Jak do niego napiszesz co Cię interesuje na pewno pomoże :)
Pozdrawiam!

rudi102
25-02-2012, 04:52
Witam wszystkich szczęściarzy budujących ten wspaniały dom :)
jak widać pora dodania tego wpisu jest dość wczesna jak na wolną sobotę... a wszystko przez "W"
mamy z mężem dylemat przy wyborze wersji projektu i liczę że może ktoś z Was udzieli wskazowek
widzę, że większość buduje tutaj W-20.12 my natomiast mamy dylemat między wersją w-20.12a a w-20.12b - największym problemem jest kotłownia, ponieważ planujemy grzać miałem lub eko-groszkiem. w wersji "a" 6m2 to jednak nie za wiele bo jeszcze przydałoby się gdzieś ten opał trzymać - stawianie szopki i zabieranie miejsca nie bardzo nam sie usmiecha wiec pomyslelismy o dobudowanym garazu ale z tego co sie orientowalismy to koszt rzedu 20tys. (na podstawie wlasnych doswiadczen mozecie to potwierdzic?). tutaj pojawil sie pomysl - moze jednak piwnica? troche dolozymy a ile miejsca zyskujemy... teren pod piwnice jest odpowiedni bo w tej chwili na tej dzialce stoi juz dom podpiwniczony w ktorym obecnie mieszkamy. bedziemy budowac 90cm ponizej tego terenu, jednak w studni przy obecnym domu woda jest dopiero na 7 metrach ponizej wiec wyglada na to ze nie mamy sie czego obawiac.
no ALE koszty... liczymy ze jesli podpiwniczymy dom zamiast dobudowac do niego garaz dolozymy jakies 20tys - jesliby tak bylo to i tak calkiem niezle - najwyzej przyoszczedzilibysmy na czym innym. dodatkowo chcemy zrezygnowac z kominka w salonie - czy jestescie w stanie okreslic ile na tym uda sie przyciac? wiekszosc osob z ktorymi rozmawiam na temat piwnicy mowi - fajnie miec piwnice ale bedziesz sobie pluła w brode bo Ci zezre kupe kasy a wszystko pojdzie w ziemie. a kto inny powie - np tesc ze zawsze mial dom z piwnica i sobie nie wyobraza inaczej i ze to wygoda i ze troche dolozymy a bedziemy mieli tak jak naprawde chcemy a warunki idealne itd itd...
no i to wlasnie powod mojej bezsennosci :P
chetnie poczytam co doswiadczeni maja do powiedzenia odnosnie mojego wywodu

rudi102
11-03-2012, 07:39
sie naczytalam... :P
decyzja sama sie nasunela - budujemy z piwnica bo trzeba tak czy siak podniesc dom z racji duzej odleglosci od studzienki kanalizacyjnej i zachowania spadku :) jak dobrze pojdzie (czyt. sprzedamy działki i bedziemy miec $$ na budowe) to koncem lata zaczynamy. wtedy bede pisac w tym watku o samych konkretach ;]
... o ile bedzie komu bo poki co monologi jakies prowadze .. :D

Ania1982G
12-03-2012, 06:24
Witaj rudi102. No mam nadzieję, że wkrótce podyskutujemy razem. Jak już zapewne widziałaś, ja tez buduję wersję "b", czyli z piwnicą. Piwnica - bo po pierwsze nie wyobrażam sobie domu bez tych "roboczych" pomieszczeń. Kilka osób próbowało nam to wybić z głowy, argumentując przeróżnie, m.in. kosztami. Ale jest też "po drugie" , czyli spadek terenu, przez który nie robienie piwnicy i lanie betonu w ziemię po prostu się nie opłaca. Czyli u mnie tez decyzja podjęła się niemalże sama. My zamierzamy ruszyć na wiosnę, czyli już wkrótce. Będę raportować :-)

12marek
12-03-2012, 17:32
sie naczytalam... :P
Jak to młodzież mawia oj tam, oj tam ...
Chwila nieuwagi i zaraz żale...
Druga sprawa jest taka, że UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE :)


decyzja sama sie nasunela - budujemy z piwnica bo trzeba tak czy siak podniesc dom z racji duzej odleglosci od studzienki kanalizacyjnej i zachowania spadku :)
No widzisz, nawet moim zdaniem słuszna ta decyzja :)


jak dobrze pojdzie (czyt. sprzedamy działki i bedziemy miec $$ na budowe) to koncem lata zaczynamy. wtedy bede pisac w tym watku o samych konkretach ;] Poczytam chętnie ;)


... o ile bedzie komu bo poki co monologi jakies prowadze .. :D
Nie przesadzaj, raczej przyzwyczajaj się ;)
Pozdrawiam i powodzenia !

Jacobian
24-05-2012, 21:29
Cześć,
My jesteśmy również posiadaczami tegoż projektu (z piwniczką). Już ruszyliśmy z etapem budowy.
Służę opinia i chętnie wysłucham twojej Ania1982G
Pozdrawiamy
J&C

alaiandrzej
30-06-2012, 14:27
Witajcie,
my jesteśmy na etapie burzy mózgów, prawie z kupioną działką, z zamiarem rozpoczęcia, jak najszybciej będzie to możliwe, budowy. Projekt który chcemy kupić i zrealizować W-20.12b. Pozdrawiamy aia.

Ania1982G
01-07-2012, 08:58
Czekamy na decyzję i opis z postępów prac :-)

alaiandrzej
29-08-2012, 19:58
Witamy znowu, dużo się już wydarzyło przez wakacje, działka kupiona, projekt zamówiony może przyjedzie jutro. Projektant i kierownik budowy umówiony. działka ogołocona z samosiejek i gruszek - to pozostałości po sadzie sprzed lat, ręce poorane przez kolce z gruszkowych drzew, w przyszłym tygodniu wyrywamy z korzeniami pozostałe na działce pniaki - mnóstwo ich wszędzie. Mapa do celów projektowych się robi, uff i ta panika ile to wszystko będzie kosztowało....

Ania1982G
30-08-2012, 06:17
Ile to będzie kosztowało? Więcej niż zakładacie :-) Wiem coś o tym. Niestety...
U nas murują się ściany parteru. W razie czego już mi na głowę nie napada, bo piwnica gotowa. Ależ to cieszy! Jak rosną mury przynajmniej widać gdzie są te pieniądze. I aż serce rośnie, że to wszystko nasze!

alaiandrzej
31-08-2012, 16:14
Projekt dostarczył dzisiaj DHL, kierownik budowy wziął się za kosztorys, więc niedługo wszystko będzie jasne, dodamy te 20-30% na wszelki wypadek - jak to wszyscy dobrzy ludzie doradzają - niepokój kołacze się w okolicach brzucha...i nie są to na razie motylki... Aniu, duże przeróbki zastosowałaś w projekcie? My wykreślamy balkon, nie chcemy kominka, likwidujemy drzwi zewnętrzne do kotłowni, chcemy zostawić jedną bramę garażową ale szerszą niż jest w projekcie, to tak na początek ale decyzja musi zapaść w przyszłym tygodniu.

Ania1982G
03-09-2012, 06:17
Oj, moje przeróbki są takie, że to już nie ten sam projekt ;-) Garaż nie jest w piwnicy, tylko doprojektowany obok, schody zamieniłam z zabiegowych na dwubiegowe, zlikwidowałam spiżarkę i na jej miejscu zrobiłam jadalnię, powiększyłam okno balkonowe w salonie... już sama nie pamiętam co jeszcze. Mogę przesłać na maila moje rzuty i elewacje. Mam dużą działkę więc mogłam poszaleć z tym garażem obok. A mężowi marzyła się zawsze siłownia w piwnicy. A niech ma! ;-)

alaiandrzej
03-09-2012, 19:58
No to naprawdę fajnie poszaleliście z tymi zmianami, jeśli możesz to prześlij a może też co nieco pozmieniamy - najbardziej zainteresowały nas te zmiany ze schodami - duże to koszty? My mamy na razie problem z wodą w wykopie "sprawdzającym" , do 1,60m ziemia gliniasta, poniżej żwir, prawdopodobnie, bo nie zdążyliśmy pogłębić wykopu przed ostatnimi ulewami...no cóż trzeba troszkę z nerwami pogłębić i się zobaczy

alaiandrzej
06-09-2012, 16:48
Działka "pięknieje" - korzenie i pniaki usunięte, dziura w ziemi pogłębiona , piękny żwirek od 1,5m w dół, wody nie ma :wiggle: poprawki drobne u architekta omówione - wróciliśmy do drzwi w kotłowni, zmienione okna na mniejsze na klatce schodowej, brama garażowa jedna 4 m, zjazd do garażu 4,2m, pozwolenie coraz bliżej....mapa do celów projektowych gotowa, Aniu nieźle namieszaliście w projekcie, dzięki Wam schody u nas też będą ze spocznikiem, drewniane...będzie bajka.

alaiandrzej
17-10-2012, 13:26
Pozwolenie na budowę już jest. Geodeci wskazali miejsce na domek. Umowa z firmą podpisana, za chwilę rozpoczniemy prace ziemne.:)

alaiandrzej
27-11-2012, 19:06
Dawno tu nie zaglądaliśmy, ale jak widzimy zero ruchu. U nas dziś i jutro układamy strop nad piwnicą. Pomalutku rośniemy w górę. Oby jak najdłużej trwała jesień....

Ania1982G
28-11-2012, 06:33
U mnie za to szaleństwo. Nie szaleństwo szalenie szybkich prac, tylko moje szaleństwo. Jeszcze trochę i oszaleję!!! Jeśli nie pojawię się tutaj przez kilka tygodni to znaczy, że możecie mnie szukać w wariatkowie. Jest koniec listopada, do mnie dopiero wczoraj przywieźli więźbę. Nieimpregnowaną, bo ponoć lepszej jakości jest impregnowana ręcznie. I co powiedział nam szef firmy budowlanej? Że zaczną to robić od poniedziałku!!! A gdzie się chopy będą spieszyć! Przecież jest czas! Za chwilę skończy się nasz fuks, czyli ta trwająca piękna jesień o której pisał alaiandrzej, a firma budowlana lajcik! Przecież to nie ich dom. Normalnie doprowadzają mnie do szału z tym tempem. Pocieszam się, że nie jesteśmy ostatnim domem, który buduje się jeszcze w tym sezonie :-)

alaiandrzej
29-11-2012, 18:33
U nas jesień dzisiaj bardzo deszczowa, a od 15.00 nawet śnieżna, choć przy plus 3 stopnie C. A na budowę zajeżdża grucha z betonem i lejemy strop, w ciągu 1,5 godziny panowie się uporali i pojechali się suszyć i odpoczywać. Aniu, my czekamy na słoneczko i jeśli tylko warunki będą ok budujemy dalej - zapowiedzi pogodowe co prawda są różne, niekiedy nawet wzajemnie się wykluczające, zmienne, w końcu to już prawie zima, ale wierzymy...więc na pewno nie jesteście jedyną budową, zresztą byłem ostatnio w dość długiej trasie i po drodze widziałem wiele ekip budujących...

alaiandrzej
05-12-2012, 16:57
Pogoda nam dopisuje, budujemy ściany zewnętrzne parteru, każdy dzień przynosi postęp, domek nabiera coraz bardziej realnego kształtu, cieszy oko, oby pogoda dalej była łaskawa, każdą prognozę pogody śledzimy z niepokojem...Halo Grójec, co tam u was Aniu?

Ania1982G
06-12-2012, 06:27
Witam! Cieszę się, że pogoda u Was ładna. U nas w Grojcu (nie mylić z Grójcem:-) śnieg. Sporo śniegu - jak na początek grudnia. Ale może to i dobrze, bo Mikołaj spokojnie może przyjechać dziś saniami ;-) Od poniedziałku mamy zamarzniętą wodę w pojemnikach na budowie (nie pamiętam jak się to coś nazywa). Robotnicy chodzą do mojej mamy 80 metrów dalej po wodę. Dobrze im tak. Ociągali się, to niech teraz marzną. W ciągu trzech dni w tym tygodniu zrobili więcej niż przez ostatnie trzy tygodnie. Dało się? Dało się! Mróz w gacie zaszczypał i jest! Dziś zaczynają wyciągać więźbę. Nie wiem czy to dobre czy złe przy takiej pogodzie. U nas obecnie (jest rano) 7 stopni mrozu i śniegu jakieś 5-10 cm. Podobno mróz drewnu nie szkodzi. Oby!

alaiandrzej
08-12-2012, 20:00
Nam pogoda też już troszkę namieszała. Stanęliśmy na ścianach zewnętrznych parteru. A już tak dużo nie brakowało aby położyć strop i mieć spokój. Chyba troszkę zapeszyliśmy z tą pogodą bo od czwartku temperatura spada w nocy do -10 stopni, śnieg sypał, teraz leży - również ok.10 cm. Ale widok ścian cieszy....

alaiandrzej
15-12-2012, 06:10
Od poniedziałku ma być odwilż, więc jednak strop powstanie, wszystko gotowe ma być dzisiaj, a wylanie betonu może w poniedziałek. Problem z klatką schodową i schodami na piętro, przejście ze schodów zabiegowych na dwubiegowe powoduje pewne komplikacje. Mam nadzieję, że pan Arek to dzisiaj rozwiąże.

Ania1982G
17-12-2012, 06:53
U nas ze schodami tez był problem. Nie mieściły się, brakło miejsca na górze na jeden stopień. Rozwiązaliśmy to robiąc stopień na podeście. Całkiem nieźle to wygląda.
U nas śnieg prawie stopniał, ekipa skończyła malowanie więźby w sobotę. Dziś mają zacząć wyciągać ją na dom. Mam nadzieję, że zacznie to już jakoś wyglądać. Już sobie wyobrażam pytania bliższej i dalszej rodziny w czasie świąt: a dach to już macie? Nie macie????? A co się stało??????? Bleee....

alaiandrzej
17-12-2012, 16:25
Myśleliśmy o stopniu na podeście, ale Pan od schodów przyjechał rankiem w sobotę, pomierzył, policzył i wskazał miejsce w którym miała pójść belka. teraz ma wszystko pasować, chociaż korytarz na górze zrobił się węższy. na dole zresztą też jest węższy i w piwnicy też. A tak poza tym to będzie ok. Dzisiaj już strop wylany, po pracy chciałem zobaczyć pstryknąć fotkę, niestety rusztowanie usunięte, fachowców nie ma , lekko posprzątane na budowie, z najbliższego wzniesienia nic nie widać. Ale musi być dobrze. U nas też już po zimie, temp w południe +6, śniegu nie ma prawie wcale, za to wielkie bajoro błota dookoła - jak my sobie z tym poradzimy później po skończeniu budowy? nie mamy na razie pomysłu...A rodzinka niech pyta jeśli się interesuje, poślizgi muszą być przecież to budowa, uszy do góry!

alaiandrzej
31-12-2012, 12:21
Wszystkim budującym, przymierzającym się do budowania i czytającym nasze forum życzymy wszystkiego najlepszego w nowym 2013 roku oraz pysznej zabawy dzisiejszej nocy:stereo:

Ania1982G
01-01-2013, 20:14
DZIĘKUJEMY!!! My również życzmy wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Dużo wytrwałości! :-)

alaiandrzej
04-01-2013, 17:05
Nowy rok - nowe prace wykonane. Panowie się sprężają, pogoda dopisuje, temperatury dodatnie, trochę nam dzisiaj deszcz poprzeszkadzał. Ale nie mamy co narzekać. Wieniec zrobiony, ścianka szczytowa od wschodu gotowa, przygotowana studzienka przy garażu, szalujemy murek oporowy od wejścia do kotłowni. Po tym będziemy przygotowywać szalunek na schody wejściowe, lada moment przyjedzie komin, ścianki działowe - materiał już jest. Wszystko zgodnie z naszymi założeniami czasowymi. W przyszłym tygodniu na plac budowy wchodzimy z więźbą. Oby tak dalej.