PDA

Zobacz pełną wersję : Zgoda na budowe a zacienienie



vilemo
23-04-2007, 19:13
Witam, mam pytanie:

zlozylismy wniosek o pozwolenie na budowe. nasz przyszly dom jest zaprojektowany zgodnie z warunkami zagospodarowania terenu + jest oddalobny od granicy z sasiadem o 4 m, poniewaz mamy w scianie okna.

czy sasiad mimo to moze oprotestowac otrzymana przez nas zgode na budowe z powodu "zacienienia" ich dzialki przez nasz dom?

z gory bardzo dziekuje za odpowiedz.

ania
23-04-2007, 20:30
Może, ale jego protest zostanie odrzucony. Nie zatrzyma to waszej inwestycji tylko nieco ją opóźni.

vilemo
23-04-2007, 20:57
Może, ale jego protest zostanie odrzucony. Nie zatrzyma to waszej inwestycji tylko nieco ją opóźni.

Ania, dzieki za odpowiedz.

jako ze bardzo zalezy nam na czasie (umowa kredytowa, umowa z developem)
czy mozna mniej wiecej oszacowac jak bardzo moze sie opoznic?

jak rozumiem, jesli wszystko mamy w zgodzie z prawem budowlanym i zagospodarowaniem terenu nie moga nam kazac np przesuwac budynku pod pretekstem ze im zacieniamy?

dodatkowo dla informacji sasiad jeszcze nie zaczal sie budowac. pozwolenia chyba tez jeszcze nie ma, bo nie dostalismy zawiadomienia.

dzieki

ania
23-04-2007, 21:54
czy mozna mniej wiecej oszacowac jak bardzo moze sie opoznic?

Tak. Zadzwoń do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w twoim mieście i zapytaj ile aktualnie czeka się na rozpatrzenie sprawy.

maanmy
26-04-2007, 14:53
złośliwy sasiad może faktycznie BEZ POWODU oprotestowac budowę , w starostwie , nastepnie w wojewodztwie i na końcu w nsa . możesz byś w plecy nawet długie miesiace , lata , czego szczerze nie życze . sposobem może byc tylko zagrozic mu procesem gdyby złosliwie bruzdził, o ile oczywiscie jestes przekonana o swojej racji i postraszyc wysokim odszkodowaniem za opóznienia , którego bedziesz sie domagać przed sądem .

aneta1235
27-04-2007, 00:28
Czy oby napewno sąsiad ma coś do powiedzenia w takim przypatku ?? np. "Zacienienie jego działki" - a dalij jazda , spadaj !!!!
Skoro warunki zabudowy są jasno zapisane jaki dom można postawić i odstępy od sąsiednich działek są zachowane.Może tylko zza płotu wylądac czy aby wszystko robione jest z przepisami.I w razie czego wołać kontrol.
Wydaje mi się ( tak było kiedyś ) , że jeśli Twój dom powstanie pierwszy to Ty będziesz górą.
Jeśli chodzi o rozpoczęcie budowy u Twojego sąsiada to chyba już nie ma takiego informowania innych sąsiadów że pan " X " zaczyna budowę.Mój sąsiad już wykopał fundamenty,a w sobotę będzie zalewał i ja nic o tym pisemnie nie wiem.Nie przypuszczam żeby stawiał samowolke :roll:

Jeśli się mylę w swoim myśleniu ja dopiero zaczynam przygodę z budową to wielkie SORRY

maanmy
27-04-2007, 07:59
Niestety ma duzo do powiedzenia . takie prawo . gdyby w momencie odwołania się zarządano od sasiada kaucji juz w drugiej instancji , nie było by problemu , to działa jak zimny prysznic . moze ktoś wpadnie na pomysł aby to zmienic . :lol:

ania
27-04-2007, 14:46
gdyby w momencie odwołania się zarządano od sasiada kaucji juz w drugiej instancji , nie było by problemu , to działa jak zimny prysznic . moze ktoś wpadnie na pomysł aby to zmienic . :lol:

Tak już jest ale dopiero w NSA.
Strona pozwana może zażądać wpłacenia kaucji zabezpieczającej.


Mój sąsiad już wykopał fundamenty,a w sobotę będzie zalewał i ja nic o tym pisemnie nie wiem.Nie przypuszczam żeby stawiał samowolke

Taka sytuacja jest możliwa jeśli sąsiad otrzymał pozwolenie zanim ty stałaś się właścicielką sąsiedniej dla niego posesji. W praktyce do dwóch lat wcześniej.

maanmy
27-04-2007, 18:37
to wynikało z mojego porzedniego postu