PDA

Zobacz pełną wersję : Problem finansowo-prawny z deweloperem.PILNE!



Makary
24-04-2007, 08:50
prosze o pomoc - szczegolnie prawnikow lub osoby z podobnymi doswiadczeniami.Sprawa bardzo, bardzo pilna. Oto krotka historia:
maj 2006 - podpisalismy z deweloperem umowe na budowe domu - stan surowy zamkniety, na ich dzialce.nie zmiescili sie w terminie, wiec w akcie notarialnym ujeto,iz w terminie do 10 grudnai 2006 maja wykonac szereg niezakonczonch prac (w tym wylac posadzke) i zarezerwowano kwote w wys. 15 000, ktora miala byc wyplacona wlasnie 10.12 po wykonaniu wszystkich robot. deweloper robil wszystko powoli, ustnie pozwolilismy na ich opoznienia - caly czas mielismy zamiar zapalcic owe 15 000 (tym bardziej, iz deweloperem jest firma malutka i wspolnicy beda naszymi sasiadami).wszystko szlo raczej powoli,ale bez wiekszych zgrzytow - posadzke ostatecznie wylano 29 marca - piekna, rowna. w osatnia sobote pan od wykonczen probowal osadzic geebrita i co sie okazalo? ano ze betonu jest niecale 4 cm, ze styropian, ktorego uzyto do ocieplenai posadzki to fasadowy (z firmy genderka), ze narozniki niemal w kazdym pomieszczeniu uginaja sie pod ciezarem stojacej osoby, a wczoraj jeden z naroznikow pekl. mamy zdjecia akurat z dnai ukladania styropianu i dopiero teraz zauwazylismy, iz sa to 2 rodzje styropianu (na jednych jest napis dach/podloga a na drugich fasada).
teraz posadzke musimy wymienic i nie chcemy juz, aby robil to ponownie deweloper. chcemy z owej kwoty rezerwacyjnej nie wyplacac im ani grosza i z tego oplacic skucie obecnej i wylanie nowej posadzki. w dodatku z powodu wymiany posadzki nie zdazymy z przeprowadzka (sprzedalismy mieszkanie i musimy je opuscic do konca lipca. posadzka nei wyschnie na tyle,zey ulozyc deski drewniane. w dodatku zamowilismy juz balticwood, zaplacilismy za calosc, zapalcilismy zaliczke firmie ukladajacej podloge, mielismy wyznaczony termin na polowe maja. teraz nie mamy gdzie trzymac desek (odbior ok. 10 maja), przepada nam termin ukladania - nastepny to dopiero sierpien, musimy gdzies wynajac sobie mieszkanie).
teraz moje pytanei: czy rzeczywiscie moge legalnie i prawnie nie wyplacac im owej kwoty rezerwowej? dodam, ze nei ma zadnych absolutnie dokumentow - ani napisanych przez nas, ani przez dewelopera na temat opoznien, przesuniecia terminu grudniowego, etc.

pawel3999
26-06-2007, 12:07
Makary- mam do Ciebie wielką prośbę. Zauważyłem, że budujesz Leokadię. Prosiłbym Cię o wszelkie zdjęcia i informacje jakie posiadasz (czy warto go budować itp. ). Sami zastanawiamy się na wybraniu tego projektu. Mój kontakt to [email protected]. Zamieściłem już tę wiadomość na kilku forach, żeby być pewnym czy aby na pewno ją przeczytasz.