Zobacz pełną wersję : LUBICIE TEN NASZ KRAJ ?....
marzycielka74
25-04-2007, 19:44
Bo ja ostatnio NIE !
O dziwo to zawsze moja druga połowa wypowiadała się krytycznie o naszym kochanym kraju -zwłaszcza po obejrzeniu wieczornych wiadomości w tv.Mnie to ani ziębiło ani grzało,ale teraz to i ja muszę ponarzekać na ojczyznę-może mi ulży :-?
No bo powiedzcie sami ,jakie możliwości ma w tym kraju młode małzeństwo(może nie całkiem młode :D 6 lat) Jak się ma czegoś dorobić .Człowiek marzy o tym własnym domku, a tu najpierw zabrali ulgę budowl. teraz ceny mater.dostają ogromnego szału.Jesli człowiek nie ma zdolnosci kredytowej to co ,zaoszczedzić nie ma jak .Próbowaliśmy trochę na giełdzie ,to już jak się nam trochę powiodło na akcjach jednej spółki to teraz musimy zapłacic 19% podatku.
Dlaczego nasze państwo tak musi wszystko utrudniać.Aby mógł człowiek się czegoś dorobić to musi TYYLE przeszkód pokonać! !
Sam kraj jest piękny.
A TV najlepiej nie oglądać.
Zawsze można też uciec za granice, opalać się w Londyńskim parku, trzepać kase i być nieszczęśliwym ale za to w Londynie a nie u nas.
A sadzicie,ze na swiecie nie palci sie podatkow i jest taki miod???
Fakt to co sie teraz wyrabie w kraju to "przegiecie",mysle ze trzeba to przeczekac.Era"blizniakow" przeciez musi sie skonczyc.
Kraj kocham. Panstwa nienawidze.
Państwo,to taki większy zakład pracy.
Ma swój majątek trwały,przychody,koszty,pracowników itd.
A jak się wiedzie takiej firmie,to zależy od zarządu.
A zarząd zależy od NAS.
Proponuję przy najbliższych wyborach wybrać jeszcze większych oszołomów niż obecnie a już na pewno nikt nie będzie tego kraju lubiał.
A szkoda.
DJ Rydzyk
25-04-2007, 22:50
Sam kraj jest piękny.
A dupatam... Wcale nie jest taki piękny
o tu: http://video.google.com/videoplay?docid=-326705172666772259&hl=pl polecam... ;)
Zawsze można też uciec za granice, opalać się w Londyńskim parku, trzepać kase i być nieszczęśliwym ale za to w Londynie a nie u nas.
Głównie to chodzi o coś w rodzaju przyzwyczajenia, tak mi się wydaje. I w pewnym sensie wygody. Bo gdzieś tam za wielką wodą to trzeba wszystko od początku zaczynać, a tu i rodzina, i znajomi, i jakoś to się toczy...
zaprosiło mnie kiedyś do siebie młode małżeństwo mieszkające w niemczech od kilku lat. ona była pielęgniarką a on pracował w mc donads. w polsce by mieli ciężko ale w niemczech całkiem, całkiem. co prawda wynajmowali dom ale za to jaki :o . dwa samochody, wyjazdy wikendowe i życie na luzie.
Zawsze można też uciec za granice, opalać się w Londyńskim parku, trzepać kase i być nieszczęśliwym ale za to w Londynie a nie u nas.
Wczoraj spotkałam sie z koleżankami z podstawówki. Jedna żyje tutaj - liczy dni od 10g- do 10 go, nie ma szans na własny kąt,ale nie marudzi- jest względnie zadowolona z życia.
druga niedługo po liceum wyjechała do angli -skacząc od posadki do posadki, teraz - po 6 latach kończy tam szkołę,po której będzie ksiegową.
Jej partner (tez obcokrajowiec) pracujew londynie na dobrym stanowisku.
W tym roku kupują mieszkanie w londynie, mają dwa samochody - z wysokiej półki.
jest superszczęśliwa, pomogła juz bratu i siostrze zacząć tam pracę. Nie wyobraża sobie żyć w Polsce - nie dlatego że sodówa jej odbiła - to nadal fajna dziewczyna.
Powiedziała mi, że tu sie nie da żyć bo tu jest... "niepsrawiedliwie"...
średnia zarobków w naszym mieście to ok 1000 zł, sporo naszych rówieśników zarabia 700 - 800 zł.
Co zrobić z taką wypłatą? Nic tylko przepić :wink:
Ja mam szansę wyjechać na stałe do niemiec, ale nie chcę.
Wciąż licze że "na górze" musi sie coś zmienić. Bo przecież gorzej być nie może!
Nie podoba mi sie tendencja młodych ludzi do wyjeżdżania. no bo jakto sie skończy? Ostatni gasi światło??
Ale wcale im się nie dziwię...
A dupatam... Wcale nie jest taki piękny
o tu: http://video.google.com/videoplay?docid=-326705172666772259&hl=pl polecam... ;)
obejrzałem... to chyba ostatni człowiek na którego mógłbym zagłosować w ciemno, ostatni inteligentny polityk...
pozdrawiam
m.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma? Obrotny człowiek poradzi sobie wszędzie, nawet w Polsce. Niezaradny nawet w Londynie będzie buty czyścił za grosze. To tyle na temat gdzie lepiej się żyje.
Mnie się podoba tu gdzie jestem, a politycy jakich wybrano każdy widzi, na szczęście to nie są funkcje ani dożywotnie ani tym bardziej dziedziczne, więc szansa jakaś jest, jeśli tylko Polacy umieją się uczyć na własnych błędach.
http://video.google.com/videoplay?docid=-326705172666772259&hl=pl[/url] polecam... ;)
Bartoszewski to cudowny facet, taki normalny... uwielbiam go słuchać i oglądać. On powienien być naszym prezydentem...a nie ten sapiący pod nosem drób :roll:
niezmiennie prawdziwe jest powiedzenie : wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma.
Każdy kraj ma swoje bagienko :wink:
no i pytanie na czym komu bardzo zależy
ludzie mieszkający za granicą, dla których rodzina jest wszystkim i bez której żyć nie mogą są nieszczęsliwi, mimo dobrobytu i statusu jaki osiągnęli
znam kilka takich osób
część wróciła,a pozostali planują powrót
jarkotowa
26-04-2007, 13:20
To prawda. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Ale lepiej być klasą średnią u siebie niż za granicą.
...druga niedługo po liceum wyjechała do angli -skacząc od posadki do posadki, teraz - po 6 latach kończy tam szkołę,po której będzie ksiegową.
Jej partner (tez obcokrajowiec) pracujew londynie na dobrym stanowisku.
W tym roku kupują mieszkanie w londynie, mają dwa samochody - z wysokiej półki...
Domyślam się, że na mieszkanie i auta nie zarobila koleżanka skacząc od posadki do posadki z maturą w kieszeni.
A jeśli ktoś może być za granicą wyżej niż klasą średnią to i tutaj będzie mu dobrze.
A wladza? Trzeba przeczekać, robić swoje i liczyć tylko na siebie - bo jak coś nam od kogoś spadnie to będzie mila niespodzianka.
A ja bardzo lubię Polskę. I dobrze mi tu!
Kiedyś sobie myślałam że fajnie byłoby wyjechać na jakiś czas i sobie popracować w innym kraju. Ale że trochę jeździłam po Europie w celach turystycznych, stwierdziłam, że nic tam szczególnego nie ma.
Myślę że tak pozostanie - do innych krajów - bardzo chętnie - ale tylko w celach turystycznych.
Oczywiście, wstyd mi za naszych rządzących, ale staram się o tym nie myśleć, tylko liczyć na siebie i mojego męża.
Seba7207
26-04-2007, 17:10
Mój brat wyjechał w zeszłym roku w lipcu do Hiszpanii. Tutaj w Polsce, pracował po 12 h dzień w dzień, Świątek piątek. Tam wykonuje tą samą pracę co w Polsce, zapewnili mu mieszkanie, zameldowanie (jak złamał nogę zawieźli do szpitala, kupili leki, oprócz tego otrzymywał 30 Euro dziennie tzw. stawkę postojową). W Polsce mógłby liczyć....na guza albo 3 miesiące oczekiwać w kolejce do specjalisty. Mówi że nie widzi się w Polsce. Zarabia 2 tysiące Euro, z czego przy spokojnym życiu jest w stanie odłożyć 1000Euro miesięcznie. Nie dziwię się młodym ludziom. Patrząc na koryto "na górze" oraz aferki nie dziwię się ludziom że mają dosyć.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma? Obrotny człowiek poradzi sobie wszędzie, nawet w Polsce. Niezaradny nawet w Londynie będzie buty czyścił za grosze. To tyle na temat gdzie lepiej się żyje.
Mnie się podoba tu gdzie jestem, a politycy jakich wybrano każdy widzi, na szczęście to nie są funkcje ani dożywotnie ani tym bardziej dziedziczne, więc szansa jakaś jest, jeśli tylko Polacy umieją się uczyć na własnych błędach.
Swiete slowa JoShi ,swiete slowa.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma? Obrotny człowiek poradzi sobie wszędzie, nawet w Polsce. Niezaradny nawet w Londynie będzie buty czyścił za grosze. To tyle na temat gdzie lepiej się żyje.
Mnie się podoba tu gdzie jestem, a politycy jakich wybrano każdy widzi, na szczęście to nie są funkcje ani dożywotnie ani tym bardziej dziedziczne, więc szansa jakaś jest, jeśli tylko Polacy umieją się uczyć na własnych błędach.
Swiete slowa JoShi ,swiete slowa.
To prawda.
Ale mnie jeszcze jedno nęka - straszna nieżyczliwość i agresja. Bywam tu i tam w świecie (ano taka praca), ale chyba tylko u nas się widzi, jak ludzie wilkiem do siebie. O byle co zaraz morda od ucha do ucha i pyskówa. Czy to na jezdni, czy to w sklepie - kilka dni dopiero jestem w kraju i już byłem świadkiem paru scenek, jakich nie uświadczysz nigdzie indziej. A na to już politycy wpływu nie mają. Chyba :o
Ale mnie jeszcze jedno nęka - straszna nieżyczliwość i agresja. Bywam tu i tam w świecie (ano taka praca), ale chyba tylko u nas się widzi, jak ludzie wilkiem do siebie. O byle co zaraz morda od ucha do ucha i pyskówa.
Eeee... To chyba do Włoch nie jeździłeś ;)
Eeee... To chyba do Włoch nie jeździłeś ;)
właśnie wróciłem :D
Eeee... To chyba do Włoch nie jeździłeś ;)
właśnie wróciłem :D
To chyba byłes w jakichś innych ;)
A to,że Włosi się wydzierają na każdym kroku - normalka, ale nie widzę w tym AGRESJI. Nawet - przepraszam za wyrażenie - u Arabów. Ci to dopiero... Ale jakoś żyją z tym i nie przeszkadzają sobie nawzajem. Natomiast wczoraj w markecie niedaleko mnie byłem świadkiem takiej zażartej walki o wózek, że Bareja to pestka...
..... jeśli tylko Polacy umieją się uczyć na własnych błędach.
Nie umieją.
Jest powiedzenie że Polak mądry po szkodzie.
To nieprawda.
Nie chcę mówić dosadnie jaki jest przed,w czasie i po szkodzie.
To się nie zmienia,tak jesteśmy nauczeni.
Ważne żeby z tego sobie zdawać sprawę i z tym walczyć.
Charakter Polaka doskonale opisuje pewien wic:
Nowak złowił złotą rybkę i poprosił o kurę która znosi złote jaja.
Ale sąsiad też złowił złotą rybkę.Rybka się pyta : co byś chciał?
a on: wiesz, Nowak ma kurę która znosi złote jaja...
I co, też byś taką chciał? -pyta rybka
Nie, chciałbym żeby mu zdechła.
no coment.
..... jeśli tylko Polacy umieją się uczyć na własnych błędach.
Będę strzelał - NIE UMIEJą :(
Nowak złowił złotą rybkę i poprosił o kurę która znosi złote jaja.
Ale sąsiad też złowił złotą rybkę.Rybka się pyta : co byś chciał?
a on: wiesz, Nowak ma kurę która znosi złote jaja...
I co, też byś taką chciał? -pyta rybka
Nie, chciałbym żeby mu zdechła.
no coment.
Przypomina mi się zakończenie filmu "Dzień Świra"... "modlitwa Polaka".
A tak na dobranoc - nasz kraj jest naprawdę piękny - i żeby pozostać w temacie wewątka nigdy się stąd nie ruszę. Tyle co trochę "morze zaorać".
Może mniej dzięcielina, a więcej pała, to jak słucham/czytam wypowiedzi emigracji, co to w Rajchu po autobanie, albo w jakims Szikago - to nie. Zadna siła mnie stąd nie wywlecze.
dobrze powiedziane:
Tomek_J
PostWysłany: Sro Kwi 25, 2007 22:11
Kraj kocham. Panstwa nienawidze.
Ja lubię :).
Ale Państwa nie trawię :( i dlatego wywalę z domu telewizornię.
Ja lubię :).
Też lubię Polskę, podoba mi się, ot co...
Ale Państwa nie trawię :( i dlatego wywalę z domu telewizornię.
He,he... telewizornię polityczną przestałem oglądać lata temu jak nastał prezydent wszystkich UBeków który to wybrał przyszłość starając się puścić - to co robił w przeszłośći - w niepamięć...
Generalnie:
Ten kraj nie jest wcale taki zły, tylko ludzie są nieco po.....leni. :wink:
inwestor
27-04-2007, 08:05
Życie to nie tylko sama kasa. Co z tego że gdzie indziej zarabiają wiecej. Jak sie pogada z ludźmi ale tak naprawdę szczerze to są tam bardzo samotni. Niby wszyscy są mili grzeczni usmiechają się do siebie poklepują po ramieniu.
Ale jak to mój kumpel powiedział na prawdziwą męską wódkę nie ma z kim póść :cry: . Kuzynka wróciła po 2 latach sielskiego życia w niemczech. Powiedziała tak co z tego że niczego jej nie brakowało ale tego zamordyzmu i podpier....lania jeden drugiego nie potrafi znieść.
Pozdrawiam
Nawet - przepraszam za wyrażenie - u Arabów.
Mówiąc po arabsku to trzeba głośno, bo to taki język. Znam klika osób arabskojęzycznych i mi to tłumaczyli, Jakieś tam sa głoski takie,ze mówienie po cichu utrudnia zrozumienie.
A buractwo, wrogość i agresja zdarza sie wszędzie, tylko my Polacy jak te kopciuszki widzimy to tylko u siebie.
bizon301
27-04-2007, 11:42
Źle będzie w tym kraju jeszcze długo. Teraz u władzy są ludzie "styropianu". I zaś zajmują się przekopywaniem archiwów przeszłości. Zamiast brać się do roboty szukają duchów. Zamiast zbudować drogę, stawiają 150 pomnik jakiegoś księdza lub innego działacza. Kłócą się o nazwę ulicy, czy Piłsudzkiego, czy Rokossowskiego. A "Bliźniak' , stoi przy mikrofonie i mówi, że bezrobocie zmniejszył. Tylko zapomniał, że połowa kraju mieszka już za morzem. Mówi potem, że jak zbraknie mu ludzi do budowy stadionów, to se koreańczyków weźmie.
W między czasie położy ze 100 wieńców, zrobi z 2 nowe święta państwowe, typu "święto skoku przez płot". A bieda, i burdel jak był to będzie.
Ktos tu napisał:
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma? Obrotny człowiek poradzi sobie wszędzie, nawet w Polsce. Niezaradny nawet w Londynie będzie buty czyścił za grosze. To tyle na temat gdzie lepiej się żyje.
Tyle, że tam jest NORMALNIE.
inwestor
27-04-2007, 12:22
...
Tyle, że tam jest NORMALNIE.
Ha Ha Ha
Zależy gdzie. Tak samo i u nas jedni mają normalnie inni nienormalnie. "Jak se pościelesz tak się wyśpisz."
A co do rządów "bliźniaczych" to nikt inny tylko my sami tymy rencamy wrzucalismy kartki do urn i bliźniaków wybraliśmy. Te same rence wrzucały kartki i wybrał na 1 prezydenta RP Lecha i te same rence wrzuciły do urn tyle kartek że prawie Stan Tymiński by został pierwszym RP. I to jest takie chrzanienie to nie my to ktoś inny - to oni.
A ja to widzę że my tacy właśnie jesteśmy że nam się "bliźniaki" podobają.
Pozdrawiam
bizon301
27-04-2007, 12:30
Bo tam jest normalnie.
Tam przepis jest przepisem, prawo jest prawem. Wszystko jest jasne. Chcesz coś załatwić, bierzesz telefon i załatwiasz. Nie można przez telefon, to cię umówią. I nikt nie pracuje tam za karę. A to już baaardzo dużo.
Co do wyborów, to jak będzie kandydat, dla którego będę chciał poświęcić te 15 minut mojego cennego czasu, to pójdę, i zagłosuję. Ale jak na razie pełna lipa.
Źle będzie w tym kraju jeszcze długo. Teraz u władzy są ludzie "styropianu".
Znaczy, że gdyby postkomuna nadal rządziłą, kradła setki milionów, aferzyści by nadal byli bezkarni, to byłoby lepiej ?
I zaś zajmują się przekopywaniem archiwów przeszłości. Zamiast brać się do roboty szukają duchów.
Naród bez historii nie ma prawa do istnienia... nieznajomość historii nie jest żadną zaletą, a wręcz przciwnie... świadczy o ubóstwie intelektualnym...
Zamiast zbudować drogę, stawiają 150 pomnik jakiegoś księdza lub innego działacza. Kłócą się o nazwę ulicy, czy Piłsudzkiego, czy Rokossowskiego. A "Bliźniak' , stoi przy mikrofonie i mówi, że bezrobocie zmniejszył.
Domniemam że wyjechałeś gdy Kaczory dorwały się do władzy... musieli tak zepsuć sytuację w kraju że nie miałeś innego wyjścia, dobrze myślę ?
marzycielka74
27-04-2007, 16:34
Nie powiem Polska jest piękna ,tylko życie w niej jest cięzkie -no chyba że się jest bogatym to nie.
Dzisiaj spotkałam dawno niewidzianego kolegę,wraz z żoną był 1,5 roku w Angli .Powiedział że tam człowiek idąc do sklepu może ładowac do wózka co chce nie musi zważać na ceny ,czegoś sobie odmawiać.Po zapłaceniu rachunków wszelkich i tak im jeszcze sporo zostawało.Zarobki są gdzieś osiem razy większe niż w Polsce ,a ceny niektórych artykółw tańsze np.pasta do zębów ta sama co u nas kosztuje 8zł tam wychodzi na polskie 4.5zł.
Wiem daleko nam do nich ,ale jest mi żal .Zwłaszcza po dzisiejszych wizytach w sklepach z ubraniami ,kiedy niestety mogłam tylko sobie pooglądac. :( :(
Mimo że człowiek odmawia sobie wiele rzeczy,to i tak ciężko coś zaoszczędzić w tym naszym jakże pięknym kraju :wink:
Co do wyborów, to jak będzie kandydat, dla którego będę chciał poświęcić te 15 minut mojego cennego czasu, to pójdę, i zagłosuję. Ale jak na razie pełna lipa.
Nie głosowałeś? To czego teraz pyszczysz? Trzeba se było wybrać inaczej...
Naród bez historii nie ma prawa do istnienia... nieznajomość historii nie jest żadną zaletą, a wręcz przciwnie... świadczy o ubóstwie intelektualnym...
No to będziemy zaraz arcybogaci intelektualnie ale materialnie nadal ubodzy. Czy ty naprawdę wierzysz w to, ze grzebanie w historii to jest to co naszemu krajowi w tej chwili jest najbardziej potrzebne? Bo ja jestem przekonana, ze za to się można było zabrać w przerwie między naprawianiem opieki zdrowotnej a budową autostrady. A tak to mamy jak w pewnej telewizji. "Za chwilę nastąpi przerwa w nadawaniu reklam podczas której będziecie państwo mogli obejrzeć pięć minut filmu".
Naród bez historii nie ma prawa do istnienia... nieznajomość historii nie jest żadną zaletą, a wręcz przciwnie... świadczy o ubóstwie intelektualnym...
No to będziemy zaraz arcybogaci intelektualnie ale materialnie nadal ubodzy.
Ubodzy materialnie będziemy dopóty dopóki postkomunistyczna hydra będzie się bogacić kosztem państwa, czyli naszym... gdyby nie PiSowcy to nadal państwo i my, jego obywatele, bylibyśmy okradani i jeszcze więcej ludzi by emigrowało z powodów ekonomicznych... poczytaj sobie o skali afer w niezależnych dziennikach/portalach internetowych... sumarycznie są to już nie miliony ale setki milionów, jesli nie miliardy dolarów... to nie PiS okrada kraj od lat na wzór mafijnych układów...
Czy ty naprawdę wierzysz w to, ze grzebanie w historii to jest to co naszemu krajowi w tej chwili jest najbardziej potrzebne?
Czyli jak? Wystrzelać historyków? Zamknąć IPN? Zapomnieć o komunistycznych zbrodniach na narodzie polskim ? A gdzie chocby cząstka elementarnej sprawiedliwości dla ofiar i kara dla katów?
Bo ja jestem przekonana, ze za to się można było zabrać w przerwie między naprawianiem opieki zdrowotnej a budową autostrady.
Dla Ciebie opieka zdrowotna i autostrady są najważniejsze... dla innych może dobrze płatna praca czy mieszkanie... dla innych jeszcze rodzina i szczęście zacisza domowego... bez destrukcyjnego wpływu postkomuny na Polskę można by to wszystko siągnąć zdecydowanie szybciej...
A tak to mamy jak w pewnej telewizji. "Za chwilę nastąpi przerwa w nadawaniu reklam podczas której będziecie państwo mogli obejrzeć pięć minut filmu".
No i ? Masz inne kanały w swoim TV ? Wyłącznik w pilocie ? W czym więc problem ?
gdyby nie PiSowcy to nadal państwo i my, jego obywatele, bylibyśmy okradani i jeszcze więcej ludzi by emigrowało z powodów ekonomicznych...
A co takiego pisowcy zrobili, poza kilkoma pokazówkami i propagandowymi filmami (za nasze pieniądze) w których wmawiają nam, ze mamy lepiej? Ja tam nie zauważyłam żadnych zmian na korzyść dla inwestorów, pracodawców, bezrobotnych. W ogóle nic... Tylko babranie się w teczkach, polityczne targi, szantaże i cały ten cyrk...
Co do skali afer. Ani tych pieniędzy nie odzyskali ani nie odzyskają. Nie wątpię w to, że winni powinni odpowiedzieć a korupcja powinna zostać powstrzymana. Ale co do diabła ma nam dać żonglowanie teczkami, zeznaniami, poprawkami do konstytucji, nowymi debatami na temat aborcji itp. To nie przynosi ani wzrostu PKB, ani spadku bezrobocia a na to pisiarczyki trwonią swój czas i nasze pieniądze.
Czyli jak? Wystrzelać historyków?
Niech sobie pracują czytają dumają i publikują, a rząd i sejm niech się zajmie gospodarką, edukacją i lecznictwem.
A gdzie chocby cząstka elementarnej sprawiedliwości dla ofiar i kara dla katów?
Od tego sa niezawisłe sądy, tymczasem lustracja służy jako narzędzie szantażu na co bardziej niepokornych...
Dla Ciebie opieka zdrowotna i autostrady są najważniejsze... dla innych może dobrze płatna praca czy mieszkanie... dla innych jeszcze rodzina i szczęście zacisza domowego... bez destrukcyjnego wpływu postkomuny na Polskę można by to wszystko siągnąć zdecydowanie szybciej...
Jak na razie najbardziej destrukcyjny wpływ na zacisze polskiego domu ma bieda, brak pracy i puste dno garnka, którego nijak się nie da zapełnić ani historycznymi traktatami ani oświadczeniami lustracyjnymi.
A co do rządów "bliźniaczych" to nikt inny tylko my sami tymy rencamy wrzucalismy kartki do urn i bliźniaków wybraliśmy.
Ja nie.
Te same rence wrzucały kartki i wybrał na 1 prezydenta RP Lecha
Ja nie.
i te same rence wrzuciły do urn tyle kartek że prawie Stan Tymiński by został pierwszym RP.
Ja nie.
I to jest takie chrzanienie to nie my to ktoś inny - to oni.
Ja nie. I to jest fakt, a nie chrzanienie.
A ja to widzę że my tacy właśnie jesteśmy że nam się "bliźniaki" podobają.
Ja nie.
DJ Rydzyk
28-04-2007, 09:49
Ja nie.
[..]
Ja nie.
[..]
Ja nie.
[..]
Ja nie. I to jest fakt, a nie chrzanienie.
[..]
Ja nie.
Uważasz się za demokratę ?
A co takiego pisowcy zrobili, poza kilkoma pokazówkami i propagandowymi filmami (za nasze pieniądze) w których wmawiają nam, ze mamy lepiej? Ja tam nie zauważyłam żadnych zmian na korzyść dla inwestorów, pracodawców, bezrobotnych. W ogóle nic... Tylko babranie się w teczkach, polityczne targi, szantaże i cały ten cyrk...
Mądrzejsi od nas ludzie jednak co nieco zauważają... z polskich publikacji polecam np.
http://www.ryszardlegutko.pl/teksty_cd.php?id=7
Co do skali afer. Ani tych pieniędzy nie odzyskali ani nie odzyskają. Nie wątpię w to, że winni powinni odpowiedzieć a korupcja powinna zostać powstrzymana.
A jak chcesz to praktycznie zrobić by winni odpowiedzieli i korupcja została powstrzymana ?
Ale co do diabła ma nam dać żonglowanie teczkami, zeznaniami, poprawkami do konstytucji, nowymi debatami na temat aborcji itp. To nie przynosi ani wzrostu PKB, ani spadku bezrobocia a na to pisiarczyki trwonią swój czas i nasze pieniądze.
Gdzie byłaś gdy rządziło LSD, tworzyło nomenklaturowe złodziejskie spółki,majątek prywatyzowano za ułamek realnej wartości przez byłych towarzyszy partyjnych, przez lata walczących ze zgniłym kapitalizmem ? Ile pieniędzy wypłynęło ze Skarbu Państwa choćby na BIG ? Jak chcesz ukrucić korupcją nie otwierając teczek i nie usuwając z życia gospodarczego/politycznego byłych agentów, podatnych na różne naciski dzięki braku ich ujawnienia ? Poczytaj co nieco o układzie gospodarczo-politycznym jaki istniał pod koniec 20.wieku w Polsce i nie odwracaj kota ogonem... Jakie afery zostały rozwiązane za rządów LSD ? Jak długo rządziło LSD ? Jak długo rządzi PiS ? PiS wg Ciebie psuje, kraj mlekiem i miodem płynący jaki zostwaiło nam LSD, czy go raczej próbuje naprawić ?
Niech sobie pracują czytają dumają i publikują, a rząd i sejm niech się zajmie gospodarką, edukacją i lecznictwem.
Taaa... ziemia dla ziemników, pisarze do piór, księża na księżyc... retoryka podobna...
Od tego sa niezawisłe sądy
Masz na myśłi polskie sądy ? Obsadzone w dalszym ciągu przez dyspozycyjnych sędziów i prokuratorów ? O niezawisłość sądu można mówić gdy jego członkowie zostali wyłonieni w toku demokratycznych procedur a nie z nadania partyjnego czasami jeszcze PZPR... inaczej to nie jest sąd a towarzystwo wzajemnej adoracji...
tymczasem lustracja służy jako narzędzie szantażu na co bardziej niepokornych...
Brak lustracji słuzy od lat za narzędzie szantażu... zastanów się kto i dlaczego od lat utrudnia proces dekomunizacji/lustracji w Polsce... w innych ościennych krajach jakoś to zrobiono bezproblemowo a u nas idzie jak krew z nosa... dlaczego ? Czy w sąsiednich krajach żyją ludzie myślący inaczej ? Nie padały te same argumenty za i przeciw dekomunizacji ? Dlaczego więc u nas tego nie zrobiono ?
Jak na razie najbardziej destrukcyjny wpływ na zacisze polskiego domu ma bieda, brak pracy i puste dno garnka, którego nijak się nie da zapełnić ani historycznymi traktatami ani oświadczeniami lustracyjnymi.
Mówi ci coś słowo: populizm ?
Swierszcz
28-04-2007, 11:25
Lubimy :-)
Mądrzejsi od nas ludzie jednak co nieco zauważają... z polskich publikacji polecam np.
http://www.ryszardlegutko.pl/teksty_cd.php?id=7
Propaganda
A jak chcesz to praktycznie zrobić by winni odpowiedzieli i korupcja została powstrzymana ?
Nie powiedziałam, że nie nalezy tego robić zauważyłam tylko, że nie jest dobrze, ze jest to jedyna działalność ekipy rządzącej.
Gdzie byłaś gdy rządziło LSD
W Polsce, a jakie to ma znaczenie?
Jak chcesz ukrucić korupcją nie otwierając teczek
Otwieranie teczek przez urzędników IPN OK. Teczkom jako narzędziu szantażu w rękach polityków stanowczo mówię NIE.
nie odwracaj kota ogonem...
Jesli ktoś tu odwraca kota ogonem tu TY.
Masz na myśłi polskie sądy ? Obsadzone w dalszym ciągu przez dyspozycyjnych
Dyspozycyjnych dla kogo? Tez to zauważyłaś?
Brak lustracji słuzy od lat za narzędzie szantażu... zastanów się kto i dlaczego od lat utrudnia proces dekomunizacji/lustracji w Polsce...
A o grubej kresce słyszałaś? Może pamiętasz czyj to byłpomysł, czy za młoda jesteś, żeby pamiętać?
w innych ościennych krajach jakoś to zrobiono bezproblemowo a u nas idzie jak krew z nosa... dlaczego ?
Bo w innych krajach zrobiono to od razu a nie zostawiano sobie teczek, żeby móc je wykorzystac w przyszłości nako element nacisku na poszczególne osoby.
Czy w sąsiednich krajach żyją ludzie myślący inaczej ?
Najwyraźniej w sąsiednich krajach chciano lustracje przeprowadzić naprawdę.
Mówi ci coś słowo: populizm ?
Mówi, rządząca koalicja nie robi nic innego tylko uprawia populizm.
Swierszcz
28-04-2007, 11:48
Propaganda
Bełkot
Nie powiedziałam, że nie nalezy tego robić zauważyłam tylko, że nie jest dobrze, ze jest to jedyna działalność ekipy rządzącej.
Mało widzisz
W Polsce, a jakie to ma znaczenie?
Wzruszające
Otwieranie teczek przez urzędników IPN OK. Teczkom jako narzędziu szantażu w rękach polityków stanowczo mówię NIE.
A że tak się nie da najwidoczniej to mamy dwa wyjścia: wszystko spalić albo wszystko ujawnić.
A że sprawiedliwości powinno stać się za dość i aby pseudo inteligentne wymoczki i inni czerwoni aparatczycy tak broniący dziś demokracji i sprawiedliwości powinni dostać to na co zasłużyli.
Jesli ktoś tu odwraca kota ogonem tu TY.
Przecież to oczywiste że Ty.
Dyspozycyjnych dla kogo? Tez to zauważyłaś?
Jak to dla kogo ?
Dla swoich umoczonych w aferach koleżków, dla aferzystów, dla kolegów z PZPR (patrz jaruzel), morderców robotników z Poznania itp.
Dopóki nie wyp**się tej starej bandy śmieci nie będzie lepiej.
A o grubej kresce słyszałaś? Może pamiętasz czyj to byłpomysł, czy za młoda jesteś, żeby pamiętać?
Może nie jest za późno żeby naprawić ten błąd.
Bo w innych krajach zrobiono to od razu a nie zostawiano sobie teczek, żeby móc je wykorzystac w przyszłości nako element nacisku na poszczególne osoby.
Dokładnie, dlatego u nas może zrobi się to teraz, co powinno być zrobione kilkanaście lat temu.
Najwyraźniej w sąsiednich krajach chciano lustracje przeprowadzić naprawdę.
Najwyraźniej u nas chce się przeprowadzić ją teraz.
Mówi, rządząca koalicja nie robi nic innego tylko uprawia populizm.
Dokładnie to jest coś, co uprawia obecnie odwieczny przegrany Tusk, jego koledzy z Partii Oszołomów - podobne miernoty,obrońcy ideałów i sprawiedliwości społecznej towarzysze z LSD oraz szmatławiec wybiórcza.
mamy dwa wyjścia: wszystko spalić albo wszystko ujawnić.
A że sprawiedliwości powinno stać się za dość i aby pseudo inteligentne wymoczki i inni czerwoni aparatczycy tak broniący dziś demokracji i sprawiedliwości powinni dostać to na co zasłużyli.
Zgadzam się z Tobą, że tak należy. Nie zgadzam się jednak z twierdzeniem, że koalicja to właśnie robi.
A o grubej kresce słyszałaś? Może pamiętasz czyj to byłpomysł, czy za młoda jesteś, żeby pamiętać?
Może nie jest za późno żeby naprawić ten błąd.
To jednak pamiętasz, kto sobie te teczki zostawił na później?
Dokładnie, dlatego u nas może zrobi się to teraz, co powinno być zrobione kilkanaście lat temu.
Może zrobi a może nie. Na razie to jakieś bzdurne składanie oświadczeń, zamiast po prostu przeczytać w teczkach kto był a kto nie...
Najwyraźniej u nas chce się przeprowadzić ją teraz.
Albo ktoś jednak nie chce tak naprawdę przeprowadzić lustracji albo nie ma bladego pojęcia jak to sprawnie i skutecznie zrobić, albo tak ostrożnie otwiera teczki bojąc się co w nich naprawdę zobaczy.
PS. Nicki ci się pomyliły ;)
inwestor
28-04-2007, 19:34
A co do rządów "bliźniaczych" to nikt inny tylko my sami tymy rencamy wrzucalismy kartki do urn i bliźniaków wybraliśmy.
Ja nie.
Te same rence wrzucały kartki i wybrał na 1 prezydenta RP Lecha
Ja nie.
i te same rence wrzuciły do urn tyle kartek że prawie Stan Tymiński by został pierwszym RP.
Ja nie.
I to jest takie chrzanienie to nie my to ktoś inny - to oni.
Ja nie. I to jest fakt, a nie chrzanienie.
A ja to widzę że my tacy właśnie jesteśmy że nam się "bliźniaki" podobają.
Ja nie.
Co z tego że ty nie wrzycałeś kartek do urny ważne kogo wybrałeś. A wybrałes tego kogo wybrał naród polski. I musisz to zaakceptować bo to był wybór legalny i zgodny z prawem.
Mnie jest również przykro :cry: Ale należę do narodu polskiego więc muszę przełknąć tą gorycz i uszanować nasz wybór.
Pozdrawiam
bizon301
29-04-2007, 21:44
JoShi
Nie głosowałeś? To czego teraz pyszczysz? Trzeba se było wybrać inaczej...
Wybrać? ale z czego?
Dopuser
Nie zamierzam wyjechać.
Historia tak, ale nie tylko historia.
Ludzi dzielę na mądrych, i głupoli. Ugrupowanie polityczne jest bez znaczenia, tak jak kolor skóry, wyznanie, itp. [/quote]
Wybrać? ale z czego?
Z tego co było do wyboru. Pozwoliłeś wybrać innym a teraz rżniesz strasznie niezadowolonego...
Ja nie.
[..]
Ja nie.
[..]
Ja nie.
[..]
Ja nie. I to jest fakt, a nie chrzanienie.
[..]
Ja nie.
Myślałem że jestem sam a widzę że jest nas dwóch.
Współczuję wyborcom Tymińskiego,Kwaśniewskiego,Millera,Leppera,Giert ycha i braci.
Muszą się naprawdę kiepsko czuć i dlatego brną w zaparte.
Historia tak, ale nie tylko historia.
A co w sytuacji gdy historia udowodni że poniektórzy, jeszcze rodem z PZPR,
są winni tak pospolitych przestępstw jak i zdrady stanu ? Machnąć ręką ? Jeżeli dostęp do archiwów był przez lata utrudniany ? Jeżeli nie dokonano choćby moralnego rozliczenia z przeszłością i nie wskazano winnych ? Jeżeli przeszłość, zaniechanie jej rozliczenia, odbija ciągle swoje piętno na współczesności ? IMHO nie chodzi li tylko o historię ale i o przywrócenie dzięki niej wiary w elementarne zasady moralne typu prawda, uczciwość, sprawiedliwość czy napiętnowanie zwykłego oportunizmu...
Ugrupowanie polityczne jest bez znaczenia, tak jak kolor skóry, wyznanie, itp.
Co powiesz o ugrupowaniach poltycznych nawiązujących np. do komunizmu czy faszyzmu ? Wszyscy znający historię znają efekty ich działalności... ktoś tym partiom musiał udzielać aktywnego czy choćby biernego poparcia (w skarajnym przypadku nikt nie protestował)... a skutki tych ideologii przyniosły miliony trupów, nędzę i łagry...
Każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy. Ojczyzna jest jedna. Z prywatą. głupotą i kumoterstwem trzeba walczyć, a nie chować głowę w piasek i uciekać za granicę.
Grzegorz Saczek
08-05-2007, 06:43
Kraj lubie. Polactwa i wynikającego z tego "charakteru" wszelkich władz niecierpie.
Seba7207
08-05-2007, 08:05
Niezły artykuł, jeszcze lepsze wypowiedzi internautów:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8823
marzycielka74
08-05-2007, 08:45
No naprawdę nie zły.
Monika B
08-05-2007, 11:04
Moje całkiem subiektywne doświadczenie dnia codziennego wskazuje, że najchetniej rozliczają naszą komunistyczną historię:
1. 35-cio letnie obecnie dzieci oficerów ludowego WP bohatersko nie zakładających czerwonych flag 1 maja 1989r. :lol:
2. młodzi gniewni, co nie pamietają braku teleranka i im żal
3. dawni słuzbiści II ligi zarówno z barw czerwonych jak i z opozycji, bo nie dali rady sie wykazać wcześniej :cry:
Pozostali woleliby raczej budować (nie tylko domki :wink: ), a nie grać w czarne-białe-czarne-białe-bęc.
Boli mnie że ciągle w tym kraju rozdrapujemy rany i szaty, a chętni do roboty muszą wyjeżdżać w świat. I nie podoba mi się, że media rozdmuchują każdy pyłek w burzę piaskową nakręcając spiralę emocji.
Ale mimo, że co rusz ktoś wyzywa mnie za moje poglądy od postkomuchów kocham ten kraj i zostaję do kolejnej sowieckiej inwazji :wink:
Swierszcz
08-05-2007, 14:02
Niezły artykuł, jeszcze lepsze wypowiedzi internautów:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8823
Nic nowego.
A ja jestem za tym ,żeby karano chłostą za spudniczki mini.
W ogóle powinniśmy założyć turbany a nasze kobiety powinny chodzić w workach na głowie.
I powinno być tylu wicepremierów, ilu kumpli ma Jarek.
Po takich pomysłach nie tylko się nienawidzi, ale też chce się żygać.
a nasze kobiety powinny chodzić w workach na głowie.
A w jakich plastykowych czy papierowych? 8) :wink:
a nasze kobiety powinny chodzić w workach na głowie.
A w jakich plastykowych czy papierowych? 8) :wink:
jutowych :D
a nasze kobiety powinny chodzić w workach na głowie.
A w jakich plastykowych czy papierowych? 8) :wink:
jutowych :D
Patrzecie jaki dobry dla nas bab. :wink: Ja sie tylko tego plastyku obawialam.., ale jak sama natura to moze byc. :D :wink:
Aha i jeszcze jedno te worki to od Prady czy Gucciego ? 8) :lol:
Nic do śmiechu.
Festiwal głupich pomysłów trwa.
Mounty Python miał Ministerstwo Niemądrych Kroków.
Nie wiadomo co jeszcze miłościwie nam panujący wymyślą.
Nic do śmiechu.
No my z jea się śmiejemy przez łzy, bo podobno strach się bać, wiec chyba tylko śmiać nam się ostało... :roll:
Wrocilem po 27 latach. W pierwsza noc ukradli nam auto.Dziecko na boisku
,,witaja" wyciagnieta reka i hail Hitler.Sasiadowi za plotu musze 2x mowic
Dzien dobry (raz zeby uslyszal a drugi zeby zrozumial) ,przy wyrzucaniu szkla plastikow do kotenerow wybiega ,,pani" ok. 60 i bluzga nie bardzo wiem oco
chodzi.(idzie o bogate auto).Sasiedzi z okolic spalaja smieci (miejscowosc uzdrowiskowa).Od pol roku usiluje oddac dom trzeba ,,dac" nie daje to i dom nieodebrany.Strach zachorowac ,strach na ulicy chodzic, wyscigi ala Kubica i
nikt nie reaguje nikomu to nie przeszkadza.Przyjaciele i znajomi mowia ,,a my
mielismy cie za inteligetnego czlowieka"
pozdrawiam Krzymi
.
Wrocilem po 27 latach. W pierwsza noc ukradli nam auto.Dziecko na boisku
,,witaja" wyciagnieta reka i hail Hitler.Sasiadowi za plotu musze 2x mowic
Dzien dobry (raz zeby uslyszal a drugi zeby zrozumial) .......
.
I jak tu nie kochać naszego kraju... :wink:
Po tylu latach tak samo trudno przystosować się do tutejszych warunków, jak wtedy do tamtejszych. :roll:
Pewnie mogą ludzi wokół kłuć w oczy pieniądze, dobre auto...
Nie dajcie się sprowadzić do parteru, bezinteresowna polska zawiść jest wszak szeroko znana, trzeba jednak mieć nadzieję, że z czasem wszystko się ułoży. Staraj się normalnie traktować ludzi, nie wydziwiaj na to co robią i jak robią, pomóż czasem, zagadaj - i jakoś chyba pójdzie. :wink:
Zapomnialem napisac o tym jak mielismy napad wtarrgniecie do domu.Zatele-
fonowalem na 997 i do dzisiaj NIC.Owszem rozmawiam z sasiadem 2x musze
mowic dzien dobry zanim mnie zauwazyPrzy stawianiu plotu bylo ,,na trzy palce" sasiada oczywiscie.Wezwali geodete ,,i teraz to mi pokaza zebym sobie
nie myslal" Geodeta przyznal nam jeszcze 0,5m terenu ktorego nie chce,
za plotem mam wroga ze niech sie Kargul chowa.Mielismy dwa koty zaden sie nie uchowal (zajechane autami) psa nie bede mial bo szkoda zwierzecia.Synek
sie pytya Tato musimy tu mieszkac?
Krzymi
agnieszkakusi
10-07-2008, 12:46
Krzymi :-?
aż się wierzyć nie chce.... :roll:
Aha ! zeby nie bylo niejasnosci te bogate auto to Gof III .
Tak sobie marze ze sprzedam to i kupie dzialke miedzy ,,nienormalnymi ludzmi"
TYLKO GDZIE TO JEST??
Krzymi
Barbossa
10-07-2008, 14:36
na zachód od Odry
Wrocilem po 27 latach. W pierwsza noc ukradli nam auto.Dziecko na boisku
,,witaja" wyciagnieta reka i hail Hitler.Sasiadowi za plotu musze 2x mowic
Dzien dobry (raz zeby uslyszal a drugi zeby zrozumial) ,przy wyrzucaniu szkla plastikow do kotenerow wybiega ,,pani" ok. 60 i bluzga nie bardzo wiem oco
chodzi.(idzie o bogate auto).Sasiedzi z okolic spalaja smieci (miejscowosc uzdrowiskowa).Od pol roku usiluje oddac dom trzeba ,,dac" nie daje to i dom nieodebrany.Strach zachorowac ,strach na ulicy chodzic, wyscigi ala Kubica i
nikt nie reaguje nikomu to nie przeszkadza.Przyjaciele i znajomi mowia ,,a my
mielismy cie za inteligetnego czlowieka"
pozdrawiam Krzymi
.
:o nie ma co komentować minka wystarczy - gratuluje fantazji
jacekp71
14-07-2008, 00:41
krzymi,
jak ty wytrzymujesz sam ze soba, czlowiekiem dotknietym pechem ....
Nie jestem pechowcem .Czuje sie ze soba dobrze,mam paru znajomych i dobrze mi Nie umiem sie pogodzic z pewnymi rzeczami i z pewnymi zjawiskami i to tyle. Napisalem pare faktow i moglbym dorzucic jeszcze kilka na temat budowy ale po co,przeciez to nic nie daje ani nic nie zmienia.
Krzymi
post Windowsa bez komentarza
katarzyna kulpinska
22-07-2008, 07:25
A można spytać w jakiej części Polski mieszkasz? Pytam, bo na przykład niektórzy Górale bywają nieufni wobec "nowych", i to nawet Górale niskopienni (patrz Góry Świętokrzyskie) - my z mężem kupiliśmy dom jakieś 2-3 lata temu i szczerze mówiąc dopiero w tym roku sąsiedzi (wszyscy) się odkłaniają lub kłaniają pierwsi. A to że Ci samochód ukradli...no cóż nam też i to w trzecim miesiącu po przeprowadzce do kraju. Widocznie to aki chrzest bojowy jest... :wink:
Uszy do góry - jak zobaczą że jesteście "porządnymi" ludźmi, to powinni odpuścić.
Pozdrawiam. :D
katarzyna kulpinska
22-07-2008, 13:02
A żeby odpowiedzieć na pytanie zawarte w temacie - owszem, podoba mi się i to nawet bardzo. Gdyby było inaczej przeprowadziłabym się tam gdzie "trawka zieleńsza". Tylko czasami ludzie mnie wk...... ale przynajmniej swoi a nie ze zgniłego zachodu :P
Mieszkam w zachodniopomorskim (taka mala dziura nad morzem)
Krzymi
lump praski
29-07-2008, 00:10
A, jak nad morzem to moze wszystko sie jakos ulozy ...... 8)
Ale mentalnosc hm, rodakow, zwlaszcza jak sie spedzilo sporo lat poza granicami, czasami czlowieka zastanawia ..... 8) 8) 8) 8) 8) 8) szczegolnie jakby chcial posluchac radia .... sasiadow akurat mam ok :D :D :D
Tlumacze to sobie tym, ze to nie ich wina, ze nie objal Polski w swoim czasie plan Marshalla. :D :D :D :D Sa jacy sa i takim ich bierz. 8) 8) 8)
Trzymaj sie.
Ale mentalnosc hm, rodakow, zwlaszcza jak sie spedzilo sporo lat poza granicami, czasami czlowieka zastanawia ..... 8) 8) 8) 8) 8) 8) szczegolnie jakby chcial posluchac radia .... sasiadow akurat mam ok :D :D :D
Tlumacze to sobie tym, ze to nie ich wina, ze nie objal Polski w swoim czasie plan Marshalla. :D :D :D :D Sa jacy sa i takim ich bierz. 8) 8) 8)
ale mentalnosc niektorych, ktorzy spedzili troche czasu zagranica to dopiero zastanawia :lol:
ja to sobie tego niczym nie tlumacze - bo mi to wisi :D
ale moze chodzic o ciezkie dziecinstwo. Za duzo klapsow - czy cóś.
lump praski
29-07-2008, 14:02
Mmmhm...... 8) 8) 8)
Niestety, braki techniczne sa do nadrobienia stosunkowo latwo - mentalnosc - niestety, nie. :D :D :D :D Jak widac po niektorych postach .....
Ale co tam, jeszcze ze dwa pokolenia i bedzie ok. :D :D :D :D
Mieszkam w zachodniopomorskim (taka mala dziura nad morzem)
Krzymi
Krzymi, dokladnie wiem, o czym mowisz, ale... te tereny tak maja (wiem, wiem, zaraz sie ktos obrazi). Mam pewne doswiadczenia z "dziurami nad morzem" i chociaz w duzych miastach rowniez bywa tak, jak opisujesz, to jednak normalnych ludzi jest wiecej i coraz wiecej, wiec zycie jest bardziej znosne.
lump praski
29-07-2008, 19:25
Dlatego na pierwszy wrzut re-emigracyjny nie wybralam domu, ale mieszkanie w duzym miescie.
Bylo mi latwiej bo to moje miasto rodzinne no i znajomi a jak pozniej sie okazalo i wiecej ludzi o podobnym zyciorysie jak nasz kupowali tam mieszkania - wiec flanki byly zabezpiecone - chodzi o to, ze porozumiewamy sie mniej wiecej takim samym jezykiem i mowimy sobie wszyscy " dzien dobry" jak wchodzimy rano do windy. 8) 8) 8)
Szybciej tez wytworzyla sie pewna wiez sasiedzka typu podlewanie kwiatkow pod nieobecnosc, wymiana info co, jak i gdzie, ( np ktora szkola jest ok ) , niepisana zgoda co do tego, ze cisza obowiazuje od 10 ej wieczorem do 9ej rano i nie wierci sie dziur w scianach w tych czasie, jak ktos wyprawia 18ke to rozwiesza ogloszenia zawiadamiajace i z gory przepraszajace, przypilnowanie dzieci . 8) 8) 8)
taaaaaa, opera...i blokowisko+więź sąsiedzka 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
widze jea ze Ty tez nie rozumiesz. I jeszcze sie smiejesz.
mi to sie lza wzruszenia w oku kreci.
a moze to lza zazdrosci :roll:
jako ofiara braku planu marshalla nawet marzyc nie moge o takich relacjach miedzyludzkich :cry:
lump praski
29-07-2008, 21:25
Taaaaa ...najlepiej dom plus trzy lata wyjete z zycia przez budowe 30 km od miasta i sasiad - wrog za miedza....... :roll: :roll: :roll: :roll:
Swietne, jak na powrot ..... :roll: :roll: :roll: :roll:
widze jea ze Ty tez nie rozumiesz. I jeszcze sie smiejesz.
mi to sie lza wzruszenia w oku kreci.
a moze to lza zazdrosci :roll:
jako ofiara braku planu marshalla nawet marzyc nie moge o takich relacjach miedzyludzkich :cry:
bo ja z krowami chowany jestem 8) :lol: :lol: :lol:
lump praski
29-07-2008, 22:02
I niech ta zostanie . :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam ,troszke dlugo mnie nie bylo,bardzo trafnie ujal to Lump Praski takie male ,,dzien dobry" ,usmiech ,zyczliwosc ,i juz Polska jest ladniejsza i milsza. Bardzo lubie Nasz Kraj.
krzymi
W naszym kraju jest coraz lepiej!
W naszym kraju jest coraz lepiej!
tiaaa, zwłaszcza beztlenowcom
retrofood
29-01-2009, 10:56
Wyobraźmy sobie, że w 2007 roku nie było wyborów…
Wyobraźmy sobie, że dalej rządzi nami koalicja, na czele której stoją: Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych. (Czytelnicy, którzy w tym momencie poczuli się słabo proszeni są o zaniechanie dalszej lektury.) W rządzie wciąż Grażyna Gęsicka i Joanna Kluzik-Rostkowska, na zapleczu Aleksandra Natalii-Świat. Pozostali członkowie rządu to osoby nowe, z pierwszego składu nie został nikt, bo Ziobro zapudłował własnych kolegów pod chwytliwym PR-owsko hasłem „Aresztujemy wszystkich, zaczynamy od siebie!”. Były minister Janusz Kaczmarek siedzi w więzieniu w Rawiczu, przekształconym na karny oddział dla oligarchów, i stuka przez ścianę zaszyfrowane wiadomości Dornowi, którego szczęśliwie posadzono razem z Sabą. Gosiewski – skazany za niefortunne użycie słów: „Jarku ty mój” – w ramach robót publicznych zamiata peron we Włoszczowie, jedynie Karski zdążył uciec meleksem na Cypr i tam podobno montuje rząd na uchodźstwie. Partia Prawo i Sprawiedliwość, rządzona silną ręką wodza, uczy się maszerować na trasie Żoliborz-Klarysew i śpiewa „Stokrotka rosła polna…” , ku wielkiej radości odbierającego defiladę pana prezydenta.
Jarosław Kaczyński przeżywa najlepszy okres swojego życia: zapisał się na kurs prawa jazdy i dostał kartę kredytową z PKO BP, wprawdzie jeszcze jej nie użył, ale już wybiera się do bankomatu. Poza tym, za radą Bielana, oświadczył się Szczypińskiej, a ta oświadczyny przyjęła. Młodzi jeszcze nie sypiają razem, ale „Fakt” i „SuperExpress” już ogłosiły, że jako pierwsze będą miały zdjęcia z nocy poślubnej.
Urbański wciąż jest szefem telewizji, ale Farfał i Rudomino już mają swoje pasma – jeden na własność Dwójkę (TV TDP – Tylko Dla Polaków), drugi TVP Info, przemianowaną na TV GPS (Grabimy Pod Siebie).
W takiej oto Rzeczpospolitej Obojga Kaczorów, pod rządami twardej ręki Jarosława kończy się kadencja parlamentu i kraj stoi przed wyborami. Od dwóch miesięcy nie mamy gazu, gdyż Rosja po wojnie w Gruzji i poparciu Sakaaszwilego przez polskiego prezydenta ostatecznie zakręciła nam kurek. W Europie szaleje recesja, traktat niepodpisany, mieszkańcy Unii domagają się wstrzymania pomocy dla Polski, bo sami żyją coraz gorzej. Na życzenie wodza zwiększamy deficyt budżetowy solidarnego państwa, skacze inflacja, rząd przedstawia projekt ograniczenia uprawnień opozycji, bo „za dużo sobie pozwala”…
http://palikot.blog.onet.pl/2,ID361735166,index.html
Marta-Kowalska
03-02-2009, 14:44
Kraj sam w sobie jest uroczy. Ja nie narzekam :)
Lubic trzeba umiec. :wink: Aby umiec, trzeba chciec. :wink: Z tym, ze samo chcenie nie wystarczy. Za kazdym lubieniem tak samo jak za kazda miloscia musi byc stala praca. Przede wszystkim nad samym soba. :D :wink:
Polska da sie lubic. :wink: :P Wy polacy macie bardzo duzo dobrych cech, jestescie wspanialym narodem, tylko sami musicie tez w to uwierzyc. :wink:
zenon_arch
05-02-2009, 11:57
Lubie i to bardzo, nie chciałbym na stałe mieszkać gdzie indziej (a mogę)
Jedyne co mnie drażni, to fakt, że Polacy nie potrafią docenić tego, co osiągnęli.
retrofood
24-03-2010, 14:50
Blisko 6 mln zł kosztuje podatników ostateczne przyszpilenie jednego kłamcy lustracyjnego. Tymczasem odszkodowania dla rodzin śmiertelnych ofiar komunizmu kosztowały budżet zaledwie 2,5 mln.
Dane na temat kosztów lustracji przesłało marszałkowi Sejmu Ministerstwo Sprawiedliwości.
http://wyborcza.pl/1,75248,7694312,Nasza_bardzo_droga_lustracja.html
retrofood
25-03-2010, 13:22
Posłuchaj, jak senator Skorupa wymusza działkę
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/index.php?mod=news&strona=1&kat=&id=&typ=&id=8169
Ale kochac kraj nie znaczy kochac politykow
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin