PDA

Zobacz pełną wersję : lampy ogrodowe



ssaka
23-06-2003, 08:38
czy moze ktos z was kupil i "ma" u siebie lampy "solarne' w ogrodku ...jak sie sprawuja ..prosze o doswiadczenia
dla "niewtajemniczonych" ;-) sa to lampy ladowane przez dzien swiatlem slonecznym

Maluszek
23-06-2003, 08:49
Ssaka - ubiegłeś mnie :D Też jestem ciekawa jak takie lampki działają i czy warto je zakupić?

Wowka
23-06-2003, 09:08
Lampy te tworza b. miły nastrój w pogodne wieczory. Niemniej jeśli ktoś sądzi, że można przy nich przeczytać gazete to się myli. Światło jest minimalne i właściwie ogranicza się tylko do zaznaczenia jasnymi punktami np. lini chodnika czy też zaznacza w ciemnościach konkretny krzew. Niemniej powtarzam walory użytkowe mają niewielkie, ale atmosferę letniego wieczoru czynią pełną uroku :D .
UWAGA: Niestety łatwo je ukraść. :evil:

Maluszek
23-06-2003, 09:09
Wowka czyżby Ci je ktoś ukradł :(

Wowka
23-06-2003, 09:15
Na szczęście nie, i to z powodu dość prozaicznego. Jeszcze ich nie kupiłem :P :P :P

A działanie tych lamp znam z cyklicznych grilii u kumpla któremu niestety ilość "punktów świetlnych" się pewnego razu wydatnie zmniejszyła :evil:

Za ogród i inne bajery "zewnętrzne" zabiorę się na serio po wprowadzeniu się.

Jasiu
23-06-2003, 09:34
Lampy solarne kupuje się, zeby nie trzeba było prowadzić kabli i żeby zaoszczędzić na prądzie - ale czy są skuteczne ?

IMHO, nie bo kable i tak trzeba na ogród wyprowadzić (do bramy, furtki, czy ogrodu żeby było gdzie podłaczyć kosiarkę "cy cuś"), a zużycie energi el.dla żarówek energooszczędnych (25W) jest znikome.

Ja sobie wymyśliłem tak (jeszcze tego nie zrobiłem), że w 2-3 punktach ogrodu wymuruję słupki (takie jak ogrodzeniowe - niewysokie), na tych słupkach zamontuje od góry lampy, a po bokach gniazda el. i kran z wodą. W ten sposób będę miał oświetlenie i do każdego miejsca w ogrodzie (ponad 1000 m2) będę mógł dojśc z 20 metrowym wężem czy kablem.

Kable trzeba zakopać na 70 cm (do połowy styliska łopaty) w peszlach lub specjalny do zakopania w ziemi). Koszt niewielki - praca na jedno popołudnie a wygoda znaczna :)

ssaka
23-06-2003, 10:22
zgadzam sie ze jesli masz takie mozliwosci ...to wskazane ....ja juz mam zielsko pod nogami ..wiec szukam latwiejszego rozwiazania...kopanie odpada ...a tak sobie mysle ze jesliby te lampy "delikatnie" zabetonowal?? ...zlodziej wszak calosi nie wyrwie ...a jesli to sie natrudzi ..;-)...chodzilo mi raczej o to ..czy faktycznie lampy te sa "niezawodne" to pytanie do tych ktorzy juz dluzszy czas je maja ...bedac wczoraj w castoramie ..widzialem taki komplet 2 szt . za ok 90 pln i jeszcze jedno ..pod obudowa lampki sa dwa paluszki -akumulatory ...mozna je naladowac w domu ...;-)...a pozniej twierdzic jakie to oszczedne bo ..sloneczne ..;-)

Jasiu
23-06-2003, 10:31
Na Allegro takie lampki chodzą bodajże po 30 parę złociszów.

A kopania jest maluczko - pisałem przecież - rowek na pół styliska od szpadla głęboki, jeden szpadel szeroki - jeśli nie mieszkasz na Pustyni Błędowskiej to nie powinno być z tym problemu :)

Wowka
23-06-2003, 10:59
Jasiu!!! Trochę nie na temat ale gratuluje postu nr 999 (to ten post powyżej) i życzę smacznej kawusi z nagrodowego kubka. :P :P :P

Jasiu
23-06-2003, 11:00
Na Allegro takie lampki chodzą bodajże po 30 parę złociszów.

A kopania jest maluczko - pisałem przecież - rowek na pół styliska od szpadla głęboki, jeden szpadel szeroki - jeśli nie mieszkasz na Pustyni Błędowskiej to nie powinno być z tym problemu :)

Jasiu
23-06-2003, 11:04
WOW - aż mi się z tego powodu forum zacięło i poszły dwa posty zamiast jednego :)

To mówisz, że dostanę kubek ? A ładny ? Bo mam słabość do ładnych "mug'ów" :D

Wowka - Tobie też już rzut beretem brakuje

HenoK
23-06-2003, 11:05
Jasiu, przyłączam się do gratulacji Wowki.
Wowka, a Ty nie lubisz kawy z kubeczka ? Do roboty nadrób te siedemdziesiąt pare postów :wink: .

Wowka
23-06-2003, 11:10
Był przy Twoim nr poscie 999 komunikat, że kubek otrzymasz :P . Przy poscie nr 1000 ten komunikat znikł :cry: . Co prawda w regulaminie jest zapis, ze należy ten komunikat skopiować i przesłać do Redakcji bo liczy się także i refleks. Ale byc może dla Starego Wyjadacza redakcja zrobi wyjątek. Więc proponuję, napisz prywatna wiadomość do redakcji i podaj swoje namiary.
Powodzenia :lol: :lol: :lol:

Wowka
23-06-2003, 11:12
Jasiu, przyłączam się do gratulacji Wowki.
Wowka, a Ty nie lubisz kawy z kubeczka ? Do roboty nadrób te siedemdziesiąt pare postów :wink: .

Kiedyś nadrobię ..... Kubki mam juz dwa. Jeden dla mnie drugi dla Ewy. Ale cóż, rzeczywiście, przydały by się także i dla dzieci :P

HenoK
23-06-2003, 11:21
Był przy Twoim nr poscie 999 komunikat, że kubek otrzymasz :P . Przy poscie nr 1000 ten komunikat znikł :cry: . Co prawda w regulaminie jest zapis, ze należy ten komunikat skopiować i przesłać do Redakcji bo liczy się także i refleks. Ale byc może dla Starego Wyjadacza redakcja zrobi wyjątek. Więc proponuję, napisz prywatna wiadomość do redakcji i podaj swoje namiary.
Powodzenia :lol: :lol: :lol:
O jaki regulamin chodzi ?
W tym, który jest w menu nic takiego nie ma ?

Wowka
23-06-2003, 12:35
quote]
O jaki regulamin chodzi ?
W tym, który jest w menu nic takiego nie ma ?[/quote]

To było kiedyś dawno, dawno temu jeszcze na starym forum ...
Podaję link http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5247&start=0

HenoK
23-06-2003, 12:52
To było kiedyś dawno, dawno temu jeszcze na starym forum ...
Podaję link http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5247&start=0
Dzięki !
Rzeczywiście dosyć dziwny regulamin :D . :-?

ssaka
23-06-2003, 14:06
nio prosze ja o lampach a wy o gratkach ...;-) ...musze chyba nowy temat wklepac...;-)

Wowka
24-06-2003, 09:05
ssaka - nie denerwuj się :P

Raczej wszystko co wiedzieliśmy na ten temat juz opisaliśmy.
Acha, jeszcze jedno - lampy solarne możesz w każdej chwili przenieś w miejsca, które w danej chwili wydadza się Tobie bardziej odpowiednie do podkreślenia ich wyglądu swiatłem. Z lampą na przewodzie już nie jest tak łatwo.

Jasiu, pomysł z rozrzuconymi po ogrodzie punktami prądowymi jest b. dobry i stosujemy go od dawna i ja i wielu moich znajomych

ssaka
25-06-2003, 07:57
Wowka ...ja niesamowicie spokojny czlek jestem ...;-)

Smok
25-06-2003, 19:52
Lampy z ogniwami fotowoltaicznymi mają zamontowane akumulatorki, a te jak wiadomo mają ograniczoną żywotność. Same ogniwa są wydajne przez co najmniej 25 lat .
Polecam:
http://www.sfo.pl/
http://www.fotowoltaika.sfo.pl/
http://www.suntunnel.sfo.pl/

Ryszard1
25-06-2003, 20:35
...
Kable trzeba zakopać na 70 cm (do połowy styliska łopaty) w peszlach lub specjalny do zakopania w ziemi)...
Kabel musi byc specjalny, podziemny, jest on koloru czarnego i zaden pepeszel nie pomoze, (mam racje ?),

ssaka
25-06-2003, 21:45
ciekawe rzeczy tam pisza o energii ze sloneczka....tylko te ceny ..;-(

Jasiu
26-06-2003, 07:28
Oficjalnie musi być specjalny kabel do prowadzenia w ziemi (czarny - YKY bodajże), ale nieoficjalnie zwyczajny kabel (pod- lub na- tynkowy) spokojnie wytrzyma kilkadziesiąt lat. Jeśli dodatkowo go puścić w twardym peszlu to spokój do końca życia. Cena w sumie ta sama - wybór zależy od tego co kto ma pod ręką i co komu wygodniej :)

PS. Najlepiej tego kabla w ziemi wogóle nie łączyć - ale jeśli trzeba to są specjalne hermetyczne mufy ;)

Pearl
03-08-2004, 12:17
No to co w końcu wybrać:
- solarne za 30PLN z allegro czy
- inne (na kabelki)?
Mnie w lampach solarnych nie odpowiada głównie...ich wysokość. Wszystkie, które spotkałem są dość niskie. Mam pytanie: jak zrozumiałem lampa solarna składa się co najmniej z 2 elementów zużywających się: akumulatorki i ogniwa. Co ma krótszą żywotność? Co z tego można wymienić?
Pozdrawiam
Pearl

Yna
03-08-2004, 16:22
Kupiłam solarne na probe po jednej sztuce dwoch roznych firm; za 30 zł i 39 zł.
Zadna nie działa :-((((((((((

Jasiu
04-08-2004, 07:31
No to co w końcu wybrać:
- solarne za 30PLN z allegro czy

Perl - a Ty widziałeś taką "solarę" w akcji ?
To świeci jak ogarek - widać je, ale nic nie oświetlają - dobre tylko do wytyczenia ścieżek. Moze stąd ten nikczemny wzrost ?

Pearl
04-08-2004, 12:43
hmm, mam prawie 80m kabla 2,5, płaskiego-podtynkowego. Kupuję peszel, biorę szpadel i kopię... ale jak się rozprowadza kabelki - nie wiem :( . Czy można to zrobić jednym przewodem pozostawiając w każdym punkcie odpowiedni zapas ("pentelkę") bez względu na to czy będzie tam lampa, gniazdo, czy też lampa i gniazdo. Myślę, że wystarczy mi jeden punkt z gniazdem w ogrodzie, a lamp będzie pewnie nie więcej niż 5-10. Czy bardzo się mylę w kwestii rozprowadzenia kabla? Pozdrawiam
Pearl

Jasiu
04-08-2004, 13:02
Perl - przedewszystkim sterowanie.

Jeśli poprowadzisz jeden kabel to jednym włącznikiem będziesz mógł wszystko włączyć lub wyłączyć (np.: będziesz musiał włączyć lampy, żeby skorzystać z gniazda :))

Pociągnij minimum dwa kable (gniazda + oświetlenie). Jak chcesz mieć kilka nioezależnych ciągów świetlnych to musisz pociągnąć odpowiednio więcej kabli.

Najlepiej te czarne. Ale w peszlu mogą być zwykłe YDY 3x1,5 (ostatnio w hurtowni Bychowa kupowałem taki po 60-80 gr/mb (dokładnie nie pamiętam). Taki kabel można obciążyć nawet do 16A, a to oznacza 16*220~3000W (wiem: w ziemi mniej i nie na długo). To wystarcza na kosiarkę, a na lampki (energooszczędne) z duuuużą górką.

Każdy z kabli podłącz do osobnego bezpiecznika (16A). Lampki z wyłącznikiem, a gniazda niekoniecznie.

Kabel ciągniesz w ziemi i co jakiś czas wyciągasz pętelkę.
Dobrze by było zrobić jakąś podmuróweczkę, albo cokolwiek- przecież te lampki i kontakty trzeba do czegoś przymocować.

PS. Ja zrobiłem tak:
1. Na głębokości 1 m zakopałem rurę PCV do wody 1/2" (tą niebieską)
2. Lekko przysypałem i tym samym rowem pociągnąłem dwa kable YDY 3x1,5 ws peszlu (ciulowo się przeciska :()
3. Wszystko zasypałem (w tym miejscu mam akurat ścieżki).
4. Tam gdzie planowałem wymurowałem słupki z cegły klinkierowej (takie jak ogrodzeniowe) - na 4 cegły, wysokości koło 1.2 m
5. Środkiem tych słupków puściłem rurkę i z jednej strony wyprowadziłem kranik, a z drugiej dałem gniazdo elektryczne
6. Z wierzchu zadeklowałem kaflem 40x40 i przykręce latarenkę (jeszcze ich nie kupiłem)

W ten sposób do każdego miejsca w ogrodzie dojdę z 20 metrowym wężem lub kablem i będę miał światełko :)

Koszt:
1. Kabel + peszel: koło 100 mb ~ 100,- zł
2. Rurka PCV 1/2" koło 50m ~ 80,- (ze złączkami)
3. Kraniki + gniazda ~ 100m,- zł
4. Koło setki cegieł i ze 4-6 worków cementu
Trwale elegancko i praktycznie.

PS.2 Większość elementów to materiały jakie mi zostały po budowie.

Pearl
04-08-2004, 13:50
Jasiu, wielkie dzięki!!! Rzeczywiście nie jest to skomplikowane, kurcze tylko u mnie na tablicy nie ma już miejsca na dodatkowe bezpieczniki :( . Nowa skrzynka? Chyba będzie trzeba... Rozumiem, że końce tych dwóch kabli mam wypuścić powiedzmy w piwnicy, czyli w miejscu gdzie ma być to sterowanie, a elektryk już sobie dalej poradzi z doprowadzeniem prądu i bezpiecznikami. Tak? Ile kosztuje sterowanie oświetleniem? Powiedzmy niech będą dwie grupy świecące po 5 lamp (5 przy oczku wodnym, 5 przed domem). Pozdrawiam
Pearl

godzilla
10-08-2004, 14:20
Kupiłam solarne na probe po jednej sztuce dwoch roznych firm; za 30 zł i 39 zł.
Zadna nie działa :-((((((((((

sprobuj odczepic daszek.... gdzies tam powinien byc przelacznik ON - OFF

albo jakis pasek blokujacy styki akumulatorka, ktory trzeba wyciagnac...

za ostatnim pobytem w polsce w lipcu 2004 nakupilem tych lampek 7 sztuk... rozne.... w praktikerze i zdaje sie w obi.... najtansze po 19.90 a najdrozsza chyba 49 zl...

to jest pic na wode fotomontaz... dla mnie to nie bylo drogie, wiec kupilem bo to tutaj (szwajcaria) kosztuje do 5 razy wiecej.... zabawa jest tego rodzaju ze jak sie ciemno zrobi to mozna stwierdzic - O SWIECI!

swiatlo pochodzi w tych lampkach jedynie z diody LED, ktora swieci tak tylko dla formalnosci... lampke widac ale w absolutnych ciemnosciach niewiele wiecej....

no i o ile w lampkach z praktikera swieci na zolto to juz w tych wszystkich innych swieci na niebiesko czyli niezbyt naturalnie.... lampki zolte niestety juz po miesiacu nie za bardzo swieca... mialy swiecic po 8 - 10 godzin a juz kolo jedenastej ledwie je widac... a slonce mamy tu codziennie....

mam jeszcze polozone dwa komplety lampkek z transformatorkiem... lampki sa 5 W, wiec przy nich troche juz widac...

ale te solarne to juz tak sobie... mam bo mam ale specjalnie nie polecam....
:-?

mag
10-08-2004, 17:03
Kupilam 1 "na probe". Swiecila naprawde beznadziejnie slabo, po zimie przestala. Mialam sprawdzic co z nia, ale pies mnie ubiegl. Wyciagnal z ziemi i rozwalil o skalniak.
Swiatlo takiej lampki nie jest w stanie oswietlic nawet metra kwadratowego wokol. Jedyny plus jest taki, ze z okna fajnie wyglada.

Wowka
10-08-2004, 17:10
.... Swiatlo takiej lampki nie jest w stanie oswietlic nawet metra kwadratowego wokol. Jedyny plus jest taki, ze z okna fajnie wyglada.

I tylko o to w tej zabawie chodzi :wink:

Didi
16-08-2004, 14:20
BEZNADZIEJA
doszliśmy do wniosku z mężem, że te lampki dają tyle światła aby zaznaczyć gdzie są i nic więcej.

prosciu
23-08-2004, 17:30
Ostatnio w promocji kupiliśmy dwie takie lampki. Stoją u teściowej w ogródku- bardzo ładnie oświetlają - roślinki w doniczkach :lol:
Jeśli sie ich dużo wstawi moą wyznaczać zarys ścieżki lub czegośtam ale na pewno nie oświetlać.

@si@
29-08-2004, 09:54
Od dwóch lat mam lampy solarne kupione w Nomi po przecenie. O dziwo jeszcze świecą-no może za dużo powiedziane-zarzą się. Jedyny mankament to kolor-2 z nich świeca na jasnoniebieski co najmniej jak w prosektorium...Natomiast żółte całkiem fajne

-iva-
29-08-2004, 14:05
A ja widziałam "super patent " za naszą zachodnią granicą .
Oświetlenie ogrodu lampami chyba naftowymi - ciepłe żółte światło i latarenki w takim troszeczkę starym stylu .
Na pewno nie było to oświetlenie na prąd - bo byłam świadkiem jak właściciel przenosił jedną w inne miejsce ( były poprostu wbijane do ziemi !) . Pewnie, że takie lampiony trzeba zapalać - każdą z osobna - ale wyglądaja wspaniale !!!!!
Jeżeli natomiast ktoś chce podświetlić jakiś element ogrodu - od dołu - grupę drzew - żeby uzyskać określony efekt - to tylko elektryczny reflektorek i .....duże rachunki za prąd :(

Daniel Starzec
01-09-2004, 19:17
No z tego co widze i słysze to te solarne są do kitu po prostu. Świeczka swieci mocniej.

Juras XR4Ti
02-09-2004, 07:29
Z nimi jest tak jak ze wszystkim: Tak działa, jak kosztuje. :P

leonidas
09-09-2004, 08:45
Nie polecam tych lamp, sam mam niestety trzy - jakość wykonania słaba a światło śmiechu warte. Lepiej kup elektryczną (sam planuję) i będziesz zadowolony (sąsiedzi mają) Pozdro.

Karaweliusz
30-12-2019, 19:07
Też nosiłem się z zamiarem zakupu lamp solarnych, lecz po opiniach wielu osób chyba zrezygnuję. Podobno szybko sie psują, w szczególności te lampy marketowe, których żywotność pada od razu po gwarancji. Najgorsze jest to, że przekopanie mojego ogrodu pod kabel to nie lada wyczyn bo mam same kamienie, glinę i sporo istniejących nasadzeń. Oświetlenie na elewacji jest za słabe.